galakta.pl

[Leśnik]

No Guzu jako drugi pretendent do tronu zaspałeś w galotach.

Gratulacje Germanius, świetny deck i bardzo dobrze wykorzystany. 3 zamki były moim kosztem ale Czupryna po prezencie Greyjoya do Piotrusia i bez licytacji rządził i dzielił. Być może jedną turę zbytnio poświęciłem Martellowi zamiast klepać się z Starkiem ale wtedy wydawało się, że jeszcze jest czas.

No Guzu jako drugi pretendent do tronu zaspałeś w galotach.

Gratulacje Germanius, świetny deck i bardzo dobrze wykorzystany. 3 zamki były moim kosztem ale Czupryna po prezencie Greyjoya do Piotrusia i bez licytacji rządził i dzielił. Być może jedną turę zbytnio poświęciłem Martellowi zamiast klepać się z Starkiem ale wtedy wydawało się, że jeszcze jest czas.

[Germanus]

ja jutro wszystko opiszę.
ale gratuluję Guzowi bardzo dobrej gry, bo był naprawdę blisko

ja jutro wszystko opiszę.
ale gratuluję Guzowi bardzo dobrej gry, bo był naprawdę blisko

[guzu]

[Germanus]

[Germanus]

po kilku wtopach w innych grach mogę w końcu to powiedzieć....

po kilku wtopach w innych grach mogę w końcu to powiedzieć....

[guzu]

a z moim wsparcie na SOD Baratheon atak by odparł?

a z moim wsparcie na SOD Baratheon atak by odparł?

[Leśnik]

Poszedłby wtedy Czupryna. Musiałbym wtedy nie wygrać na SBB i dać Ci koronę.

Poszedłby wtedy Czupryna. Musiałbym wtedy nie wygrać na SBB i dać Ci koronę.

[Gog]

Miałem najmocniejszy deck potem długo długo nic Niestety trafiłem na najgorszy ród + ultra ofensywnego greya(karty) i nie podeszły wydarzenia Z każdy inny zestaw bym zmiótł na lajcie Gratulacje stark

Miałem najmocniejszy deck potem długo długo nic Niestety trafiłem na najgorszy ród + ultra ofensywnego greya(karty) i nie podeszły wydarzenia Z każdy inny zestaw bym zmiótł na lajcie Gratulacje stark

[Richtus]

Gratuluję Germanusowi. Ja zagrałem dość słabo, jednak był to mój pierwszy draft i przy następnej okazji niektórych błędów i niedopatrzeń będę mógł uniknąć. Dzięki za grę

Gratuluję Germanusowi. Ja zagrałem dość słabo, jednak był to mój pierwszy draft i przy następnej okazji niektórych błędów i niedopatrzeń będę mógł uniknąć. Dzięki za grę

[Gog]

zapisuję się do rewanżu:D

zapisuję się do rewanżu:D

[guzu]

Oczywiście podziękowania dla Czarnego Jaszczura za jak zawsze rozgrywkę na wysokim poziomie. Kolejny udany Peachoid, powiększyć ilość kart, dodać możliwość rozstawienia wojska o sile 5 i następna gra gotowa

Oczywiście podziękowania dla Czarnego Jaszczura za jak zawsze rozgrywkę na wysokim poziomie. Kolejny udany Peachoid, powiększyć ilość kart, dodać możliwość rozstawienia wojska o sile 5 i następna gra gotowa

[Czarny Jaszczur]

Panowie, musicie mi wybaczyć ale podsumowanie i zakończenie zrobię na dniach gdy tylko wykrzesam na to więcej czasu. Śmiało dzielcie się uwagami na temat decków i rzucajcie pomysłami na przyszły Peachoid vol.3

Panowie, musicie mi wybaczyć ale podsumowanie i zakończenie zrobię na dniach gdy tylko wykrzesam na to więcej czasu. Śmiało dzielcie się uwagami na temat decków i rzucajcie pomysłami na przyszły Peachoid vol.3

[Germanus]

Podsumowanie:
Składanie decka
Pomysł na talię pojawił się grając w broszkwinkę nr 1, patrząc na talię Guzu. Założenie było aby stworzyć mini combo. Littlefinger robi kasę, Bolton wraca rachmistrza. A miazgę za kasę robi Mokra Czupryna. Reszta to już odpowiednie dodatki. Eddard aby grać Starkiem -> spokojne farmienie na 2 bezpiecznych terenach. Brienne wziąłem aby usuwać wrogi marsz bądź przy ataku na D+2* zrobić z niej de facto kartę z siłą 4. Davos eliminował podpałkę Baratheona i dawał mieczyk i wieżyczkę (Baratheon nie miał np. żadnej karty, która by mi zagroziła jakbym chciał przegrać bitwę). Jedyny nie wypał to dzikus z siłą 1. mapa jest za mała aby skutecznie korzystać z jego umiejętności.

Plan gry.
Wpierw rozwój. Przy licytacji olewać miecz bo Mokra czupryna i tak zapewnia przewagę. W praniu wyszło doskonale na zachodzie -> Grey i lanni tak długo się lali że nie stanowili zagrożenia. Wystarczyło wspierać aktualnie przegrywającą stronę
Na zachodzie pojawił się problem jak Staś zrobił mi wjazd na morzu. Potrzebowałem 2 tur aby się odkuć.
Jako Stark starałem się grać honorowo. Wywiązywać z obowiązani sojuszniczych (stąd jasno określałem kiedy i jak dam wsparcie) oraz wypowiadać wojnę, aby przeciwnik mógł się odpowiednio przygotować do obrony. W efekcie mam zwycięstwo rodem którego brakowało mi w stopce

Talie przeciwników
Bardzo dobrą talię miał Gog. Była tam kontrola torów, anulacja umiejętności przeciwika. Wracanie czego potrzeba. Kaska. Dopałka dla statków. Jedyny problem to nieźle skrojony Greyjoy, który hamował rozwój
Grey miał ktrótko mówiąc talię, która zniechęcała do ataku
Barathon to kontrola talii przeciwnika, dopałka do statków i Loras. Brakowało miecza który by postraszył agresora...
Tyrell poszedł na siłę i mógł rozjechać każdego. Czytać ustawiał wydarzenia (ciekawe co ustawił na ostatnią turę)
Martell wypadał tu najsłabiej. Ilość mieczy plus czaszka odstraszały napastników, ale jak było z tego zrobić użytek to żmija siedziała na ręce...

Podsumowanie:
Składanie decka
Pomysł na talię pojawił się grając w broszkwinkę nr 1, patrząc na talię Guzu. Założenie było aby stworzyć mini combo. Littlefinger robi kasę, Bolton wraca rachmistrza. A miazgę za kasę robi Mokra Czupryna. Reszta to już odpowiednie dodatki. Eddard aby grać Starkiem -> spokojne farmienie na 2 bezpiecznych terenach. Brienne wziąłem aby usuwać wrogi marsz bądź przy ataku na D+2* zrobić z niej de facto kartę z siłą 4. Davos eliminował podpałkę Baratheona i dawał mieczyk i wieżyczkę (Baratheon nie miał np. żadnej karty, która by mi zagroziła jakbym chciał przegrać bitwę). Jedyny nie wypał to dzikus z siłą 1. mapa jest za mała aby skutecznie korzystać z jego umiejętności.

Plan gry.
Wpierw rozwój. Przy licytacji olewać miecz bo Mokra czupryna i tak zapewnia przewagę. W praniu wyszło doskonale na zachodzie -> Grey i lanni tak długo się lali że nie stanowili zagrożenia. Wystarczyło wspierać aktualnie przegrywającą stronę
Na zachodzie pojawił się problem jak Staś zrobił mi wjazd na morzu. Potrzebowałem 2 tur aby się odkuć.
Jako Stark starałem się grać honorowo. Wywiązywać z obowiązani sojuszniczych (stąd jasno określałem kiedy i jak dam wsparcie) oraz wypowiadać wojnę, aby przeciwnik mógł się odpowiednio przygotować do obrony. W efekcie mam zwycięstwo rodem którego brakowało mi w stopce

Talie przeciwników
Bardzo dobrą talię miał Gog. Była tam kontrola torów, anulacja umiejętności przeciwika. Wracanie czego potrzeba. Kaska. Dopałka dla statków. Jedyny problem to nieźle skrojony Greyjoy, który hamował rozwój
Grey miał ktrótko mówiąc talię, która zniechęcała do ataku
Barathon to kontrola talii przeciwnika, dopałka do statków i Loras. Brakowało miecza który by postraszył agresora...
Tyrell poszedł na siłę i mógł rozjechać każdego. Czytać ustawiał wydarzenia (ciekawe co ustawił na ostatnią turę)
Martell wypadał tu najsłabiej. Ilość mieczy plus czaszka odstraszały napastników, ale jak było z tego zrobić użytek to żmija siedziała na ręce...

[Czarny Jaszczur]

Cieszy mnie fakt, że niektórym się podobało i podzielili się ze mną swoimi odczuciami, będę o nich pamiętał

Pomysł na Peachoid vol.3 mam już od jakiegoś czasu przygotowany i pewnie niebawem uchylę Wam rąbka tajemnicy. Wychodzi z tego seria gier z różnymi motywami przewodnimi, stąd ta numeracja. Nie chcę Was zanudzać wciąż tym samym więc rozgrywka i jej przygotowanie wyglądać będzie zgoła inaczej aniżeli teraz. System zaproszeń do gry także będzie odbiegał od normy więc nie musicie się o to trapić, na dniach będę wysyłał kruki

PS. Jeśli ktoś, z uczestników lub z zewnątrz, ma coś do dodania lub skomentowania, to jest na to jeszcze czas : ]

Cieszy mnie fakt, że niektórym się podobało i podzielili się ze mną swoimi odczuciami, będę o nich pamiętał

Pomysł na Peachoid vol.3 mam już od jakiegoś czasu przygotowany i pewnie niebawem uchylę Wam rąbka tajemnicy. Wychodzi z tego seria gier z różnymi motywami przewodnimi, stąd ta numeracja. Nie chcę Was zanudzać wciąż tym samym więc rozgrywka i jej przygotowanie wyglądać będzie zgoła inaczej aniżeli teraz. System zaproszeń do gry także będzie odbiegał od normy więc nie musicie się o to trapić, na dniach będę wysyłał kruki

PS. Jeśli ktoś, z uczestników lub z zewnątrz, ma coś do dodania lub skomentowania, to jest na to jeszcze czas : ]

[Gog]