|
galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta
|
Błędy w instrukcji i na kartach |
Autor |
Wiadomość |
sirafin [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 16 Lis, 2016
|
|
|
117 to Lita Chantler. |
|
|
|
|
Nokturn [Usunięty]
|
|
|
|
|
gryfius [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 18 Lis, 2016
|
|
|
Ja po numerach układałem, ale 117 było, hm, "nie po kolei". U mnie znajdowało się (jeśli dobrze pamiętam) pod wszystkimi kartami badaczy. |
|
|
|
|
Nokturn [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 18 Lis, 2016
|
|
|
gryfius napisał/a: |
Ja po numerach układałem, ale 117 było, hm, "nie po kolei". U mnie znajdowało się (jeśli dobrze pamiętam) pod wszystkimi kartami badaczy. |
Właściwie wystarczyło poczytac dalej w instrukcji, gdzie jest informacja, że Litę Chantler i kapłana Ghouli nalezy odłożyć. Widze jednak, że nie ja jeden sie pogubiłem z tym:) Karta oczywiście jest. |
|
|
|
|
pielas [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 21 Lis, 2016
|
|
|
Wydaje mi się, że na karcie 52 jest błąd. Jej treść brzmi "zadaj 2 obrażenia wyczerpanemu wrogowi w twojej lokalizacji". Nie znam jeszcze bardzo dokładnie zasad, ale według mnie wróg nie może być wyczerpany podczas fazy akcji badaczy, a tylko wtedy ta karta może zostać użyta. |
|
|
|
|
soul31 [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 21 Lis, 2016
|
|
|
oryginał "Deal 2 damage to an exhausted enemy at your location. "
Potwór jest wyczerpany po udanej akcji wymykania. Czyli pierw się wymykamy przeciwnikowi, a potem używamy tę kartę. Proszę o sprawdzanie zasad a potem się wypowiadanie w tym temacie aby go nie potrzebnie nie zaśmiecać.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
Nokturn [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 21 Lis, 2016
|
|
|
soul31 napisał/a: | oryginał "Deal 2 damage to an exhausted enemy at your location. "
Potwór jest wyczerpany po udanej akcji wymykania. Czyli pierw się wymykamy przeciwnikowi, a potem używamy tę kartę. Proszę o sprawdzanie zasad a potem się wypowiadanie w tym temacie aby go nie potrzebnie nie zaśmiecać.
Pozdrawiam. |
O wlasnie. W instrukcji jest napisane, że wróg jest wyczerpany po wymknięciu, a jak to jest po walce, którą wygraliśmy, ale nie zdołaliśmy zadać wystaczającej ilości obrażeń poprzez co pozostajemy w zwarciu? Czy ten wróg jest w tym momencie wyczerpany i w fazie wrogów juz nie zaatakuje, czy po prostu faza wrogów to jakby druga część walki w której wróg po prostu "oddaje" i dopiero potem jest wyczerpany?
(post powinien byc w pytaniach i odpowiedziach -wiem:D) |
|
|
|
|
stszau [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 21 Lis, 2016
|
|
|
Nokturn napisał/a: | czy po prostu faza wrogów to jakby druga część walki w której wróg po prostu "oddaje" i dopiero potem jest wyczerpany? |
Tak, zadanie obrażeń wrogowi nie skutkuje jego wyczerpaniem, ani nie zrywa zwarcia. Taki wróg w fazie wrogów zada zwartemu z nim badaczowi opisaną na karcie ilość punktów obrażeń/punktów przerażenia. Dlatego zabicie zdrowego przeciwnika kosztuje zwykle więcej niż jedną akcję.
Przy czym nie jest to jedyna różnica między akcją akcji i uniku. Wykorzystując akcje walki przeciwko zwartemu z innym badaczem potworowi, trzeba pamiętać, że jeśli taki atak się nie powiedzie, efekt nieudanego ataku należy odnieść do badacza zwartego z tym potworem. Wyjątkowo nieprzyjemne w wypadku gdy ma się wyekwipowanego shotguna |
|
|
|
|
soul31 [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 21 Lis, 2016
|
|
|
Wróg atakuje (a łowca się porusza) tylko wtedy gdy jest nie wyczerpany.
Zgodnie z fazami gry:
I faza mitów (potwór może się pojawić i wejść w zwarcie z badaczem)
II faza badaczy (jeżeli badacz wymknie się potworowi wyczerpie jego karte)
III faza wroga ( nie wyczerpany potwór zadaje obrażenia, niewyczerpany łowca się porusza)
IV faza utrzymania ( przygotowujemy wyczerpane karty - w tym karty potworów)
Znaczy to ,że jeżeli w fazie I potwór wejdzie z nami w zwarcie bo się pojawił, w fazie II można się mu wymknąć (wyczerpać jego kartę i wyjść z zwarcia). Potem można go atakować znienacka ( nie jest z nikim w zwarciu więc nie ma ataku towarzyszącego nawet jak wykonuje się akcje które normalnie go powodują np ruch, do tego nie jest aktywny). W fazie III nie będzie atakował ( nie jest gotowy) , stając się gotowy dopiero w fazie IV. |
Ostatnio zmieniony przez soul31 Pon 21 Lis, 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Nokturn [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 21 Lis, 2016
|
|
|
soul31 napisał/a: | Wróg atakuje (a łowca się porusza) tylko wtedy gdy jest nie wyczerpany.
Zgodnie z fazami gry:
I faza mitów (potwór może się pojawić i wejść w zwarcie z badaczem)
II faza badaczy (jeżeli badacz wymknie się potworowi wyczerpie jego karte)
III faza wroga ( nie wyczerpany potwór zadaje obrażenia, niewyczerpany łowca się porusza)
IV faza utrzymania ( przygotowujemy wyczerpane karty - w tym karty potworów)
Znaczy to ,że jeżeli w fazie I potwór wejdzie z nami w zwarcie bo się pojawił, w fazie II można się mu wymknąć (wyczerpać jego kartę i wyjść z zwarcia). Potem można go atakować znienacka ( nie jest z nikim w zwarciu więc nie ma ataku towarzyszącego). W fazie III nie będzie atakował ( nie jest gotowy) , stając się gotowy dopiero w fazie IV. |
Wydaje sie to byc stuprocentowo zgodne z zasadmi. Nie widziałem wprawdzie zapisu, że po wymknięciu nie można atakować ale czy to nie zabije tez klimatu? Ciagłe wymykanie się i dwa ataki po czym nie następuje atak wroga... Miałoby to sens gdyby potwór wszedł w zwarcie kiedy nie mamy broni w ręce. 1. Wymknięcie 2. Zagranie karty np rewolweru 3. Atak. Coś mi sie wierzyć nie chce w to... |
|
|
|
|
sirafin [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 21 Lis, 2016
|
|
|
soul31 napisał/a: | Potem można go atakować znienacka ( nie jest z nikim w zwarciu więc nie ma ataku towarzyszącego) | Przecież nawet jak jest w zwarciu, to gdy go atakujesz, nie ma ataku towarzyszącego.
Nokturn napisał/a: | Wydaje sie to byc stuprocentowo zgodne z zasadmi. Nie widziałem wprawdzie zapisu, że po wymknięciu nie można atakować ale czy to nie zabije tez klimatu? Ciagłe wymykanie się i dwa ataki po czym nie następuje atak wroga... | Jasne, że jest zgodne, wyprowadzasz wroga w pole, żeby był wystawiony na ataki. Sęk w tym, że to wymaga udanego testu wymykania się, a to może zająć więcej niż jedną akcję (jeśli wróg jest w zwarciu z postacią, która ma niską zręczność i trzeba go najpierw przeciągnąć do innej postaci, albo jak test wymykania się nie uda za pierwszym razem). |
|
|
|
|
stszau [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 21 Lis, 2016
|
|
|
Nokturn napisał/a: | ale czy to nie zabije tez klimatu? |
Nie musi zabijać klimatu, wszystko zależy od tego jak sobie to wyobrażasz, a dokładnie jak wyobrażasz sobie upływający czas podczas rundy. Jeśli myślisz o upływie czasu między Fazą mitów a Fazą potworów jak o szybkiej wymianie w ciągu 10 sekund to może faktycznie bez klimatu.
W myśl tej zasady wyobrażałbym sobie akcję uniku nie dosłownie - jako uchylenie się przed ciosem - ale dłuższe, dynamiczne, rozpaczliwe uciekanie i zwodzenie potwora przez ofiarę która szuka kryjówki, przeskakując pod i nad meblami i przeszkodami.
Polecam jako referencję TĘ SCENKĘ |
|
|
|
|
soul31 [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 21 Lis, 2016
|
|
|
To nie akcja uniku (dodge) tylko akcja wymykania. Jest to spowodowanie ,aby odwrócić uwagę potwora od naszej osoby lub go spowolnić, jest to nadal zgodne z klimatem i pokazuje desperackie chowanie się ofiary przed potężnym przeciwnikiem ,który jej szuka.
Dziękuje serafin za zauważenie ,że mi ucieło zdanie z jakiegoś powodu, już poprawione. |
|
|
|
|
Kiler [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 26 Lis, 2016
|
|
|
Kompletna Księga Zasad str. 14 "Testy umiejętności"
Jest:
"(...) jego czterech umiejętności: woli, intelektu, walki lub zwinności(...) (Na przykład test zwinności..."
Powinno być:
"(...) jego czterech umiejętności: woli, intelektu, walki lub zręczności(...) (Na przykład test zręczności..."[/u]
Pewnie pozostałość po wcześniejszej wersji tłumaczenia. |
|
|
|
|
demiurg [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 29 Lis, 2016
|
|
|
Karta 117 Lita Chantler
Jest: "Kiedy badaczowi uda się zaatakować..."
Powinno być: "Kiedy badaczowi w twojej lokalizacji uda się zaatakować..." |
|
|
|
|
|
|