galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Planowane wsparcie oraz ograniczenia dla wersji NIE-polskich
Autor Wiadomość
mathias999
[Usunięty]

Wysłany: Czw 10 Lip, 2014   

Murzyn_ek napisał/a:
kwestie estetyczne, ale również kwestia słów kluczowych...


eeee... to znaczy, że wersja pl będzie kredkami malowana jako zadanie domowe dla wszystkich przedszkolaków z Krakowa i okolic?

Słowa Klucze jeszcze rozumiem jako zarzut - ale kupujcie wersję pl ! Chcemy silnego rynku polskich gier to go sponsorujmy my sami! Bo to nie rolnictwo - tu skupów interwencyjnych nie będzie.

P.S do postu zvisha : to chyba rzeczywiście jakaś alergia na język rodzimy. Mam też wrażenie, że niektórzy gracze turniejowi (sam nie grywam na turniejach) doszli do wniosku, że tylko oni kupują gry i tylko dlatego interes się kręci... czekam aż ktoś wreszcie dojdzie do wniosku ( jak król Francji, Ludwiś Słoneczko) że gra to ON!. ŻE gdyby nie ON, to w ogóle nic by nie było, ani gry, ani wydawcy, ani pewnie planety Ziemia i Wielkiego Wybuchu także.
Macie naprawdę spory wkład ale NON OMNIS...
 
     
Virgo
[Usunięty]

Wysłany: Czw 10 Lip, 2014   

zvish napisał/a:
Totalna masakra, nie rozumiem całkiem wyksztalcającej się w młodym polskim społeczeństwie alergi na Rodzimy język.
Dlatego też jak najbardziej pdooba mi się decyzja Galakty, a żekłbym nawet że za mało restrykcyjna jest

mathias999 napisał/a:
P.S do postu zvisha : to chyba rzeczywiście jakaś alergia na język rodzimy.

Rodzimy z dużej litery :!:
mathias999 napisał/a:
Mam też wrażenie, że niektórzy gracze turniejowi (sam nie grywam na turniejach) doszli do wniosku, że tylko oni kupują gry i tylko dlatego interes się kręci... czekam aż ktoś wreszcie dojdzie do wniosku ( jak król Francji, Ludwiś Słoneczko) że gra to ON!. ŻE gdyby nie ON, to w ogóle nic by nie było, ani gry, ani wydawcy, ani pewnie planety Ziemia i Wielkiego Wybuchu także.
Macie naprawdę spory wkład ale NON OMNIS...

Gracze turniejowi to zło i Galakta powinna z nimi walczyć wszelkimi możliwymi sposobami, pełene poparcie panowie.
 
     
mathias999
[Usunięty]

Wysłany: Czw 10 Lip, 2014   

Gracze turniejowi to zło i Galakta powinna z nimi walczyć wszelkimi możliwymi sposobami, pełene poparcie panowie.[/quote]

Dzięki za twe jak łaskawe "pełene" :!: poparcie, tylko... czy gdzieś wspomniałem, że Galakta ma z wami walczyć? Ciekawe, że wspomniałem o "niektórych" a nie o "wszystkich" - ale przysłowie mówi coś o stole i nożycach... czyżbym trafił w czuły punkt EGO "NIEKTÓRYCH" :?:
 
     
Virgo
[Usunięty]

Wysłany: Czw 10 Lip, 2014   

Spokojnie z tym capslockiem :wink:

Tak sobie czytam te posty i nie mogę się nadziwić jak wystarczyło napisać, że gracze A dostaną cukierki, a gracze B nie i od razu pojawia się pełno osób piszących, że jak to gracze B mogą nie chcieć cukierków, co oni, nie patrioci? :mrgreen:

Panowie o gustach się nie dyskutuje, niektórzy nie kupowali polskiego tłumaczenia, bo było powiedzmy nie najwyższej jakości, niektórzy nie kupowali, bo wychodziło z dużym opóźnieniem, inni nie kupowali, bo są angloifilami i nie kochają rodzimego języka tak bardzo jak inni.

Premiera równocześnie ze światową i polepszenie jakości tłumaczenia (chociaż obecnie to wciąż obietnica, FFG pokazało już bardzo dużo kart z Core Seta, a nawet z pierwszego dodatku, Galakta mogłaby pokazać więcej swojego tłumaczenia) może przekonać dwie pierwsze grupy, ale nie przekona trzeciej i nie wiem, czy jest sens pisać posty o patriotycznym wspieraniu gospodarki rodzimej, czy dociekać, kto jest analfabetą, kto jest niepiśmienny, a kto jest zdrajcą narodu.

Odnośnie graczy turniejowych - tak duża część zysku firmy kręci się wokół nich, bo oni kupują wszystko jak leci, kupią 3 core sety itp. Dlatego jesteśmy w temacie planowego wspierania sceny turniejowej. Gracz, który kupi 1-2 core sety jako planszówkę do pogrania z żoną nie wygeneruje żadnego zysku ponad cenę tych dwóch core setów, nie będzie wokół siebie budował sceny lokalnej, sam nie będzie w takiej uczestniczył, nie skorzysta nawet z tego ekskluzywnego rankingu, który zapewni mu Galakta, jeśli kupi grę w wersji pl.

Także podsumowując Galakta zdaje sobie sprawę, że największy zysk będzie ze sceny turniejowej i to właśnie scenę turniejową stara się przekonać do grania swoim tłumaczeniem.
 
     
Sewhoe
[Usunięty]

Wysłany: Czw 10 Lip, 2014   

Gracze turniejowi kupujący polską wersję gry to duży zysk dla Galakty. Gracze turniejowi kupujący wersję angielską to mały lub żaden zysk dla Galakty.

Ergo, Galakta postanawia DODATKOWO wspierać graczy kupujących polską wersję.

I tu zaczyna się płacz i generalne narzekanie sporej liczby graczy turniejowych preferujących wersję angielską. I tego kompletnie nie jestem w stanie pojąć.
 
     
Virgo
[Usunięty]

Wysłany: Czw 10 Lip, 2014   

Sewhoe napisał/a:
Gracze turniejowi kupujący wersję angielską to mały lub żaden zysk dla Galakty.

Jeśli żaden to by wyszło, że wyłączna dystrybucja wersji angielskiej to działalność charytatywna?
Sewhoe napisał/a:
Ergo, Galakta postanawia DODATKOWO wspierać graczy kupujących polską wersję.

I tu zaczyna się płacz i generalne narzekanie sporej liczby graczy turniejowych preferujących wersję angielską. I tego kompletnie nie jestem w stanie pojąć.

Płacz dotyczy tylko rankingu, który jest dostępny dla wszystkich graczy we wszystkich pozostałych lcgach: Inwazji, Netrunnerze, nawet w nowo postawionym rankingu dla SW, które niedługo będą zamknięte.

Nikt tutaj nie ma bólu dupy o jakiekolwiek inne bonusy, które Galakta chce zapewniać graczom wersji pl.
 
     
Sewhoe
[Usunięty]

Wysłany: Czw 10 Lip, 2014   

Nie każda wersja angielska produktu FFG sprzedana w kraju przechodzi przez magazyn Galakty. Sklepy w Polsce nie mają obowiązku kupować w Galakcie i mogą się zaopatrywać z różnych kanałów dystrybucyjnych. Dlatego też może być tak, iż kupując wersję angielską w sklepie w Polsce, Galakta "zarabia" na tym 0 (słownie zero) złotych.

Ranking jest bonusem i elementem dodatkowym, a nie czymś gwarantowanym w momencie zakupu kart. To decyzja Galakty czy udostępni ten bonus graczom wszystkich wersji językowych.

Jeszcze raz napiszę, że nie pojmuję tak mocno roszczeniowej postawy graczy grających w wersję angielską. Ale ostatecznie decyzję podejmie wydawca.
 
     
mathias999
[Usunięty]

Wysłany: Czw 10 Lip, 2014   

Sorki, cofnę się nieco w czasie - jakieś 15 -20 lat. Kiedy nie było naszych wydań gry a tylko oryginalne. Jak wyglądały wasze rankingi? jakieś oficjalne były czy tylko umowne między graczami z jednego miasta/ osiedla?Ja osobiście pamiętam takie obrazki:

1.W sklepie gdzieś w podziemiach siedzi trzech, czterech gości. Na każdego wchodzącego patrzą wilkiem jak na agenta kontrwywiadu, rozmowy milkły i w zupełnej ciszy kupowałem grę i wychodziłem jak najszybciej.

2. 20-sto latek grający w gry planszowe/karciane był postrzegany jak zapóźniony w rozwoju umysłowym i czy to na studiach czy potem w pracy się do tego nie przyznawał.

3. Wśród grających to oczywiście był sport elitarny i drogi - więc o przesadnej popularyzacji mowy nie mogło być. Kto mógł sobie pozwolić na grę która kosztowała równowartość czasami całej wypłaty albo i więcej. Angielski język raczej odstraszał niż przyciągał nowych graczy - bo angielski mało gdzie był w szkołach.

A teraz? Dużo zmieniło się na lepsze - gry są tańsze, dostępne także w naszym języku, ale ja nie o tym - graczy przybywa aż miło mi na to patrzeć, do karcianek siadają ludzie w wieku "nawet" 30 -40 lat i nikt nie szepcze po kątach że ma coś z głową. Ile w tym zasługi samego popularyzowania gier na zlotach turniejowych? żeby zagrać w grę to nie turniej mnie do tego zachęci tylko dostępność gry, najlepiej w polskiej wersji nawet dzisiaj. Bo jakoś nie widziałem takiej rzeszy ludzi wtedy, na tych waszych angielsko-elitarnych spotkaniach. Niekupowanie polskich wydań, to niszczenie wydawcy, a jak padną wydawcy to szybko zrolujemy się do stanu sprzed 20 lat. Za następne 20 lat grupka 60-70 latków będzie pogrywać sobie po piwnicach a wszyscy inni będą pukać się w głowę na ich widok?
 
     
Borwol
[Usunięty]

Wysłany: Czw 10 Lip, 2014   

Wyluzujcie. Temat dawno ostygł i teraz czekamy na oficjalne info od Galakty. Ranking ma być wspólny dla wszystkich, tylko Galakta nie będzie robiła prezentów grającym w wersję angielską- póki co tak to chyba wygląda. A jak będzie to dopiero zobaczymy.
 
     
Virgo
[Usunięty]

Wysłany: Czw 10 Lip, 2014   

Sewhoe napisał/a:
Nie każda wersja angielska produktu FFG sprzedana w kraju przechodzi przez magazyn Galakty. Sklepy w Polsce nie mają obowiązku kupować w Galakcie i mogą się zaopatrywać z różnych kanałów dystrybucyjnych. Dlatego też może być tak, iż kupując wersję angielską w sklepie w Polsce, Galakta "zarabia" na tym 0 (słownie zero) złotych.

A to już jest wina i wyłącznie Galakty nie dostarczającej produktu w dniu premiery, bo przecież sklepy ściągające wersję polską robią to tylko i wyłącznie od Galakty.
Sewhoe napisał/a:
Ranking jest bonusem i elementem dodatkowym, a nie czymś gwarantowanym w momencie zakupu kart. To decyzja Galakty czy udostępni ten bonus graczom wszystkich wersji językowych.

Jasna sprawa, tylko jak pisałem powyżej takich obostrzeń nie ma dla zamkniętych przez samego wydawcę, czy Galaktę, gier.
Sewhoe napisał/a:
Jeszcze raz napiszę, że nie pojmuję tak mocno roszczeniowej postawy graczy grających w wersję angielską. Ale ostatecznie decyzję podejmie wydawca.

Postawa nie jest mocno roszczeniowa, bo nikt nie chce więcej, niż było zapewniane do tej pory.
mathias999 napisał/a:
Sorki, cofnę się nieco w czasie - jakieś 15 -20 lat. Kiedy nie było naszych wydań gry a tylko oryginalne. Jak wyglądały wasze rankingi? jakieś oficjalne były czy tylko umowne między graczami z jednego miasta/ osiedla?Ja osobiście pamiętam takie obrazki:

1.W sklepie gdzieś w podziemiach siedzi trzech, czterech gości. Na każdego wchodzącego patrzą wilkiem jak na agenta kontrwywiadu, rozmowy milkły i w zupełnej ciszy kupowałem grę i wychodziłem jak najszybciej.

2. 20-sto latek grający w gry planszowe/karciane był postrzegany jak zapóźniony w rozwoju umysłowym i czy to na studiach czy potem w pracy się do tego nie przyznawał.

3. Wśród grających to oczywiście był sport elitarny i drogi - więc o przesadnej popularyzacji mowy nie mogło być. Kto mógł sobie pozwolić na grę która kosztowała równowartość czasami całej wypłaty albo i więcej. Angielski język raczej odstraszał niż przyciągał nowych graczy - bo angielski mało gdzie był w szkołach.

A teraz? Dużo zmieniło się na lepsze - gry są tańsze, dostępne także w naszym języku, ale ja nie o tym - graczy przybywa aż miło mi na to patrzeć, do karcianek siadają ludzie w wieku "nawet" 30 -40 lat i nikt nie szepcze po kątach że ma coś z głową. Ile w tym zasługi samego popularyzowania gier na zlotach turniejowych? żeby zagrać w grę to nie turniej mnie do tego zachęci tylko dostępność gry, najlepiej w polskiej wersji nawet dzisiaj. Bo jakoś nie widziałem takiej rzeszy ludzi wtedy, na tych waszych angielsko-elitarnych spotkaniach. Niekupowanie polskich wydań, to niszczenie wydawcy, a jak padną wydawcy to szybko zrolujemy się do stanu sprzed 20 lat. Za następne 20 lat grupka 60-70 latków będzie pogrywać sobie po piwnicach a wszyscy inni będą pukać się w głowę na ich widok?

Straszna wizja :twisted:
Borwol napisał/a:
Wyluzujcie. Temat dawno ostygł i teraz czekamy na oficjalne info od Galakty. Ranking ma być wspólny dla wszystkich, tylko Galakta nie będzie robiła prezentów grającym w wersję angielską- póki co tak to chyba wygląda. A jak będzie to dopiero zobaczymy.

No i mam nadzieję, że taki będzie właśnie finał.
 
     
mathias999
[Usunięty]

Wysłany: Czw 10 Lip, 2014   

Wyluzowałem :wink: , próbuję tylko się dowiedzieć dlaczego rankingowi uważają, że to tylko dzięki nim scena gier w Polsce ma się tak jak się ma. Dlaczego ktoś kto kupi nawet 20.000.000 core setów od FFG i nawali jankesom w kabzę czuje się lepszy niż ja kupujący od polskiego wydawcy polski produkt (nie imputować mi tu nic o patriotach - nie o to chodzi)?
Dlaczego za porażkę polskich wydań winią wydawnictwo, a nie siebie, skoro nie kupują naszych, polskich wydań gry?

Ot, po prostu zastanawia mnie w ogólności przyszłość polskich gier w ogóle i jaki ich brak będzie miał wpływ na liczbę graczy? Czy mroczne czasy piwnicznych Gollumów znów powrócą? :mrgreen:

I czy to problem tak wielki posiadać tyle wydań po naszemu ile wyda galakta a resztę uzupełnić ang gdyby przestali kontynuować serię? Bo argument, że FAQ trzeba mieć potem wydrukowany w niezliczonych kartkach... mam Descenta wydanie 1+ wszystkie dodatki - liczba kartek z FAQ sięga 30 i jakoś da się grać. Czy to taki problem grać w turnieju za granicą naszymi kartami ? Padła opinia że i tak gra się "obrazkami", na pamięć a wersja choćby i chińska była... chyba, że nie respektują na zagranicznych wojażach naszego wydania... ale wtedy pretensje do organizatorów a nie do polskiego wydawcy.

Nie zrozumcie mnie źle, nie gram na turniejach, nie jeżdżę na zloty - zniechęciły mnie do tego różne przyczyny - ale chcę zrozumieć dlaczego wręcz niektórzy poczytują sobie za punkt honoru zajeżdżenie polskiej wersji już na samym początku. Panowie rankingowi ( i panie rzecz jasna) robicie dużo, nie neguję tego - ale robilibyście jeszcze więcej promując polską wersję - bo to od was (i takich jak ja też) zależy jak długo seria zostanie pociągnięta.
 
     
Virgo
[Usunięty]

Wysłany: Czw 10 Lip, 2014   

mathias999 napisał/a:
Dlaczego ktoś kto kupi nawet 20.000.000 core setów od FFG i nawali jankesom w kabzę czuje się lepszy niż ja kupujący od polskiego wydawcy polski produkt (nie imputować mi tu nic o patriotach - nie o to chodzi)?

Mathias znajdź mi posty osób starających się nawrócić kogoś na wersję angielską. A teraz na wersję polską :mrgreen:
mathias999 napisał/a:
Dlaczego za porażkę polskich wydań winią wydawnictwo, a nie siebie, skoro nie kyupują naszych, polskich wydań gry?

To się nazywa kapitalizm, wolny rynek i itp.
mathias999 napisał/a:
I czy to problem tak wielki posiadać tyle wydań po naszemu ile wyda galakta a resztę uzupełnić ang gdyby przestali kontynuować serię? Bo argument, że FAQ trzeba mieć potem wydrukowany w niezliczonych kartkach... mam Descenta wydanie 1+ wszystkie dodatki - liczba kartek z FAQ sięga 30 i jakoś da się grać. Czy to taki problem grać w turnieju za granicą naszymi kartami ? Padła opinia że i tak gra się "obrazkami", na pamięć a wersja choćby i chińska była... chyba, że nie respektują na zagranicznych wojażach naszego wydania... ale wtedy pretensje do organizatorów a nie do polskiego wydawcy.

Dla ciebie to nie problem, dla innych tak: nie widzę sensu w toczeniu dyskusji na ten temat.
 
     
Sewhoe
[Usunięty]

Wysłany: Czw 10 Lip, 2014   

Virgo napisał/a:
A to już jest wina i wyłącznie Galakty nie dostarczającej produktu w dniu premiery, bo przecież sklepy ściągające wersję polską robią to tylko i wyłącznie od Galakty.


Nie wnikam czy w dniu premiery wersja angielska jest dostępna w Galakcie, czy w jakimkolwiek innym momencie czasu. Czy też sklepy zaopatrują się w wersję angielską, bo przykładowo mogą sprowadzić szybciej, czy taniej z innej hurtowni. Nie zmienia to sensu zdania, że kupowanie angielskiej wersji nie jest jednoznaczne z tym, że Galakta na tym zarabia. Nie dziwnym jest w tym przypadku, że Galakta nie musi być zainteresowana w takim samym stopniu w promowaniu wersji angielskiej jak i polskiej. Zaś to, że sklepy muszą ściągać polską wersję od Galakty jest oczywiste, skoro Galakta jest w tym przypadku wydawcą. Tym bardziej powinno być jasne, że to właśnie na promocji wersji polskiej będzie zależało Galakcie.

Virgo napisał/a:
Jasna sprawa, tylko jak pisałem powyżej takich obostrzeń nie ma dla zamkniętych przez samego wydawcę, czy Galaktę, gier.


Może właśnie dlatego zostały zamknięte ;)

Virgo napisał/a:
Postawa nie jest mocno roszczeniowa, bo nikt nie chce więcej, niż było zapewniane do tej pory.


Do tej pory to polskie wersje LCG nie radzą sobie na rynku tak dobrze, jakby sobie wydawca życzył. Obecnie widać jak na dłoni próbę zmiany tej sytuacji. Równoczesna premiera polskiej i angielskiej wersji, próba zorganizowania sceny turniejowej już na samym starcie i zaprzestanie bonusowania graczy nie kupujących polskiej wersji doskonale wpisują się w reanimację polskiego rynku LCG. Dlatego nie wiem skąd przekonanie, że jak raz czy drugi Galakta bonusowała także grających w wersją angielską, to ma to robić do końca świata i o jeden dzień dłużej?
 
     
Virgo
[Usunięty]

Wysłany: Czw 10 Lip, 2014   

Sewhoe napisał/a:
zaprzestanie bonusowania graczy nie kupujących polskiej wersji

Wybacz Sewhoe, ale grałeś w jakąkolwiek grę LCG, że piszesz o zaprzestaniu bonusowania graczy nie kupujących polskiej wersji?
 
     
Sewhoe
[Usunięty]

Wysłany: Czw 10 Lip, 2014   

Virgo napisał/a:
Sewhoe napisał/a:
zaprzestanie bonusowania graczy nie kupujących polskiej wersji

Wybacz Sewhoe, ale grałeś w jakąkolwiek grę LCG, że piszesz o zaprzestaniu bonusowania graczy nie kupujących polskiej wersji?


Wybaczam, ale powiem szczerze kompletnie nie rozumiem kontekstu Twojego pytania, bo niby co ono ma do rzeczy, ale Ci odpowiem - tak.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.42 sekundy. Zapytań do SQL: 13