galakta.pl

Vafanculo

Witam!
Mam takie pytanie dotyczące roli pierwszego gracza w turze. Jak podaje instrukcja pierwszy gracz ma o tyle przechlapane, że wrogowie w strefie przeciwności ze współczynnikiem zagrożenia równym lub niższym automatycznie schodzą do niego. I teraz pytanie. Czy drugi i kolejni gracze jeśli jest ich więcej, zawsze mogą na swoje życzenie ściągnąć tych wrogów do siebie, jeśli np. pierwszy gracz miałby słabą drużynę wykorzystaną powiedzmy na podróż? Czy może jednak ci co powinni zejść do pierwszego gracza, tak czy siak do niego schodzą w zwarcie i inni gracze nie mogą na to wpłynąć? Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi.

Mando

Instrukcja str. 16

Krok 2: Testy zwarcia

"Pierwszy gracz porównuje swój poziom zagrożenia z kosztem zwarcia każdej z kart wrogów w strefie przeciwności. Wróg o najwyższym koszcie zwarcia, który jest równy lub niższy do poziomu zagrożenia gracza, wchodzi w zwarcie z tym graczem [...] Kiedy pierwszy gracz wykona swój test zwarcia, przychodzi kolej na gracza po lewej [...] Tę procedurę należy przeprowadzić dla każdego z graczy, przechodząc od gracza do gracza zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara".

Czyli to nie pierwszy gracz bierze na siebie wszystkich. Pierwszy gracz bierze pierwszego i najsilniejszego. Pozostali biorą resztę.

Przed tym krokiem każdy gracz może też sam wejść w zwarcie z jednym wrogiem jeśli taka sytuacja bardziej mu odpowiada, albo jest korzystniejsza dla drużyny.

Vafanculo

W porządku, jeszcze tylko jedno doprecyzowanie, bo w sumie na to odpowiedziałeś ale... Czy przed testem zwarcia inny gracz może wejść w zwarcie tylko z jednym wrogiem czy z większą ilością?

ragathol

tylko z 1 wrogiem można wejść dobrowolnie w zwarcie

Vafanculo

Dzięki za wyjaśnienia.