galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Stan czy dodatek
Autor Wiadomość
TomB
[Usunięty]

Wysłany: Wto 12 Mar, 2013   

To się pojawiła kolejna nieścisłość. Jak już się dorobię Spadkobierców to pewnie zagram, że swój = kontrolowany, chociaż pojęcie kontroli i własności jest w instrukcji rozdzielone, a swój wskazuje raczej na własność, niż na kontrolę.
 
     
crabtree
[Usunięty]

Wysłany: Wto 12 Mar, 2013   

Swój czyli w polu gry danego gracza. Dodatek musi być dołączony do postaci tego gracza i wtedy jest przez niego kontrolowany. Tak ja rozumuję pojęcie kontroli w tym przypadku.
 
     
wojo
[Usunięty]

Wysłany: Wto 12 Mar, 2013   

TomB ma rację (choć sądzę że autorom karty chodziło o co innego). Teraz nie mam czasu szukać w instrukcji ale jest ściśle określone że dodatek zagrany na drugiego gracza wraca na stos kart odrzuconych właściciela. Oznaczałoby to że to co jest "moje" jest zdefiniowane jako "pochodzące z mojego decku" a nie kto kontroluje dany dodatek.

W grze solo nie ma to znaczenia ale w grze wieloosobowej pewnie należałoby widzieć to jak wyżej - choć sądzę że niestety wynika to z niekonsekwencji piszących karty niż z celowości tego zapisu.
 
     
crabtree
[Usunięty]

Wysłany: Wto 12 Mar, 2013   

wojo napisał/a:
TomB ma rację (choć sądzę że autorom karty chodziło o co innego). Teraz nie mam czasu szukać w instrukcji ale jest ściśle określone że dodatek zagrany na drugiego gracza wraca na stos kart odrzuconych właściciela. Oznaczałoby to że to co jest "moje" jest zdefiniowane jako "pochodzące z mojego decku" a nie kto kontroluje dany dodatek.
.
Oczywiście że tak jest, natomiast dodatek zagrany na postacie innego gracza trafia pod kontrolę tamtego gracza. I dopiero gdy taki dodatek zostanie usunięty gry, trafia na stos odrzuconych kart gracza który zagrał ten dodatek.

edit: W instrukcji jest wyraźnie napisane na czym polega kontrola i to jest najważniejsze dla rozgrywki.
 
     
wojo
[Usunięty]

Wysłany: Wto 12 Mar, 2013   

Tak kontrola jest kluczowa i do tej pory własność (czyli "swoje") kart nie była używana (poza odrzucaniem do właściwych stosów kart odrzuconych). Niemniej jednak jest zdefiniowana w instrukcji i niestety przy tak kiepskim sformułowaniu ta karta zdaje się explicite odwoływać właśnie do tego.
 
     
Corran
[Usunięty]

Wysłany: Wto 12 Mar, 2013   

Hmm... A może jednak "swoje" oznacza "te, które są przy kontrolowanych przeze mnie postaciach"? Skoro nigdzie nie wyjaśniono tego pojęcia, to już bardziej niż swoje=kontrolowane pasuje mi "pochodzące z mojej talii", bo w końcu czasami używają słowa "kontrolowane", więc "swoje" powinno znaczyć coś innego. Jednak "pochodzące z mojej talii", to z kolei wydaje mi się jakoś mało intuicyjne - wyciągam kartę spotkań, czytam, że mam coś zrobić ze swoim dodatkiem i... sięgam do drugiego gracza, bo mu wcześniej dałem swoją kartę? Może, ale do mnie bardziej przemawia, że mam uwzględnić to co jest w grze po mojej stronie stołu, obojętnie skąd to mam (także od innego gracza, a nawet jeśli dostałem to z talii spotkań). Co z tego, że wówczas może skorzystam na cieniu, który z zasady przeważnie nam szkodzi? W końcu w tej grze jest sporo losowości i czasem mamy szczęście, a czasem nie (jeśli mamy pochodnię anulującą cień i anulujemy możliwość odrzucenia "złego" dodatku, to mamy pecha :wink: ). Poza tym są karty spotkań z "dobrym" cieniem (szukając opisu wspomnianego Strażnika Ithilien trafiłem jeszcze na Ranger of Ithilien z dodatku Mrok nad Osgiliath, więc to nie jest wyjątek, a może są jeszcze inne).

Poza tym:
wojo napisał/a:
Nie ma w grze mechaniki odrzucania dodatków. O ile nie pozwoli na to karta spotkania, wyprawy albo karta gracza nie wolno odrzucać dodatków (czy to kontrolowanych przez siebie czy nie, łącznie z celami).

Nie do końca jest to prawda. W opisie słowa kluczowego Ograniczenie podano: "Jeśli do danej postaci zostanie kiedykolwiek dołączony trzeci dodatek z tym słowem kluczowym, gracz musi natychmiast odłożyć jeden z takich dodatków na stos kart odrzuconych jego właściciela". Czyli można z własnej woli odrzucić dodatek z ograniczeniem jeśli chcemy go zastąpić innym. Może to dość specyficzny przypadek, ale należy o nim pamiętać, bo chociaż mi się to jeszcze nie przydało, to łatwo mi sobie wyobrazić sytuację gdy warto z tego skorzystać.
 
     
wojo
[Usunięty]

Wysłany: Wto 12 Mar, 2013   

Tak, zapomniałem o przypadku zagrywania 3 ograniczonego dodatku na postać. Dzięki za zwrócenie uwagi Corran bo to bardzo ważny przypadek.
 
     
crabtree
[Usunięty]

Wysłany: Wto 12 Mar, 2013   

Corran napisał/a:
Hmm... A może jednak "swoje" oznacza "te, które są przy kontrolowanych przeze mnie postaciach"? Skoro nigdzie nie wyjaśniono tego pojęcia, to już bardziej niż swoje=kontrolowane pasuje mi "pochodzące z mojej talii", bo w końcu czasami używają słowa "kontrolowane", więc "swoje" powinno znaczyć coś innego. Jednak "pochodzące z mojej talii", to z kolei wydaje mi się jakoś mało intuicyjne - wyciągam kartę spotkań, czytam, że mam coś zrobić ze swoim dodatkiem i... sięgam do drugiego gracza, bo mu wcześniej dałem swoją kartę? Może, ale do mnie bardziej przemawia, że mam uwzględnić to co jest w grze po mojej stronie stołu, obojętnie skąd to mam (także od innego gracza, a nawet jeśli dostałem to z talii spotkań). Co z tego, że wówczas może skorzystam na cieniu, który z zasady przeważnie nam szkodzi? W końcu w tej grze jest sporo losowości i czasem mamy szczęście, a czasem nie (jeśli mamy pochodnię anulującą cień i anulujemy możliwość odrzucenia "złego" dodatku, to mamy pecha :wink: ).
Ale po co tak kombinować skoro można stosować reguły gry i dobrze się bawić?
Dodatek jest kontrolowany przez gracza gdy:
- został zagrany na postać tego gracza
- został zagrany przez gracza na kartę wroga (w zwarciu z tym graczem lub innym) lub obszaru
 
     
Corran
[Usunięty]

Wysłany: Wto 12 Mar, 2013   

Wydawało mi się, że problem dotyczy nie słowa "kontrolowany", a "swój". W moich wywodach chodziło między innymi właśnie o to, że te słowa należy rozumieć inaczej - skoro używają innego sformułowania niż opisane w instrukcji, to znaczy, że chodzi o coś innego. Problem w tym, że są różne interpretacje tej "inności" i ja podałem swoją.
 
     
crabtree
[Usunięty]

Wysłany: Wto 12 Mar, 2013   

Corran napisał/a:
Wydawało mi się, że problem dotyczy nie słowa "kontrolowany", a "swój". W moich wywodach chodziło między innymi właśnie o to, że te słowa należy rozumieć inaczej - skoro używają innego sformułowania niż opisane w instrukcji, to znaczy, że chodzi o coś innego. Problem w tym, że są różne interpretacje tej "inności" i ja podałem swoją, a nie widzę powodu, żeby postawić znak równości: swoje=kontrolowane.
Mechanika gry jak do tej pory odwołuję się tylko do kontroli, a własność jest mało istotna. Gdy gracz jest zmuszony odrzucić kontrolowany przez siebie dodatek to go odrzuca, a to gdzie trafia odrzucona karta określone jest przez jej przynależność.
 
     
TomB
[Usunięty]

Wysłany: Wto 12 Mar, 2013   

Corran napisał/a:
Hmm... A może jednak "swoje" oznacza "te, które są przy kontrolowanych przeze mnie postaciach"?

Też o tym pomyślałem. Różnica byłaby tylko w kartach celu - kontrolowanych, ale nie naszych.

Działanie kart ma zwykle podłoże fabularne (czasami mikre, ale jest) i w ten sposób patrząc Rzezimieszek miałby coś z okradaniem nas, a nie kogoś innego, więc to zabieranie dodatku od innego gracza jest słabe.

Corran napisał/a:
Wydawało mi się, że problem dotyczy nie słowa "kontrolowany", a "swój". W moich wywodach chodziło między innymi właśnie o to, że te słowa należy rozumieć inaczej - skoro używają innego sformułowania niż opisane w instrukcji, to znaczy, że chodzi o coś innego. Problem w tym, że są różne interpretacje tej "inności" i ja podałem swoją, a nie widzę powodu, żeby postawić znak równości: swoje=kontrolowane.

No, właśnie - do tej pory chyba każda zmiana byłą znacząca.
Strażnik jaskini kazał odrzucać kontrolowany z przez siebie dodatek - definicja kontrolowanych dodatków była tu kluczowa; Czarne uruki miały tekst o odrzucaniu dodatku i okazało się, że można odrzucić każdy dodatek.
Teraz pojawia się swój - może błąd, może nie. Mogło być kontrolowany, ale nie jest. Może to jest dzielenie włosa na czworo, ale gra już mnie nauczyła tej praktyki.
Najgorsze jest to, że nowe FAQ obejmuje Spadkobierców, a tego problemu nie ma. Może to oznaczać, że problemu nie ma. A może nie...
Aktualnie skłaniam się ku - kontrolowany. Nie wiem, czy w tym scenariuszu są cele - to by rozwiązało doraźnie przynajmniej tę jedną wątpliwość.
 
     
Galron
[Usunięty]

Wysłany: Wto 12 Mar, 2013   

A może "swoje" oznacza "swoje" i "kontrolowane" jednocześnie?
W takim wypadku gracz odrzucałby tylko dodatki pochodzące ze swojej talii i dodatkowo kontrolowane przez siebie, pozostawiając w grze dodatki zagrane przez innego gracza ale pod swoją kontrolą, oraz te zagrane przez siebie na innego gracza pod jego kontrolą. Zaczynam się gubić.
 
     
crabtree
[Usunięty]

Wysłany: Wto 12 Mar, 2013   

TomB napisał/a:

Działanie kart ma zwykle podłoże fabularne (czasami mikre, ale jest) i w ten sposób patrząc Rzezimieszek miałby coś z okradaniem nas, a nie kogoś innego, więc to zabieranie dodatku od innego gracza jest słabe.
Efekt cienia Rzezimieszka nakazuje odrzucić swój dodatek, czyli zapewne chodzi o kontrolę. Nie będzie to dotyczyło dodatków zagranych przez nas na postacie innego gracza, ale za to może już uwolnić wroga z pułapki (przez nas zagranej), będącego w zwarciu z takim graczem.
TomB napisał/a:
Czarne uruki miały tekst o odrzucaniu dodatku i okazało się, że można odrzucić każdy dodatek.
A czy to jest gdzieś oficjalnie wyjaśnione? Może na karcie zabrakło dopisku że dodatek musi być kontrolowany przez gracza? Fabularnie jest to zupełnie pozbawione sensu - Czarne Uruki w roli wybawców?
Ostatnio zmieniony przez crabtree Wto 12 Mar, 2013, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
TomB
[Usunięty]

Wysłany: Wto 12 Mar, 2013   

crabtree napisał/a:

TomB napisał/a:
Czarne uruki miały tekst o odrzucaniu dodatku i okazało się, że można odrzucić każdy dodatek.
A czy to jest gdzieś oficjalnie wyjaśnione? Może na karcie zabrakło dopisku że dodatek musi być kontrolowany przez gracza? Fabularnie jest to zupełnie pozbawione sensu - Czarne Uruki w roli wybawców?

Tutaj gracz powołuje się na autora. Oczywiście FAQ by pomogło, ale jak zwykle cisza.
Prawda jest taka, że uruki nie mają żadnego precyzującego określenia, więc można traktować zapis literalnie i odrzucać dodatek - po prostu. A że to jest bez sensu fabularnie to inna para kaloszy. Kwestia podejścia, nie trzeba stosować.
 
     
crabtree
[Usunięty]

Wysłany: Wto 12 Mar, 2013   

Jak mi ktoś fabularnie wytłumaczy sens takiego zagrania Uruków to będę grał zgodnie z przepisami, czyli sobie odrzucę dodatek typu Macka :D
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.09 sekundy. Zapytań do SQL: 14