galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Zapytanie odnośnie dodatków.
Autor Wiadomość
raigy
[Usunięty]

Wysłany: Wto 05 Lut, 2013   Zapytanie odnośnie dodatków.

Witam, czy jest jakaś kolejność w kupowaniu dodatków? Czego wystrzegać się na początku, od czego zacząć kupno, gdzie są najbardziej przydatne talie. Odnośnie mnie, chciałbym zacząć od kupna Hobbita, później wdrożyć się w Khazad-Dum. Mam parcie na krasnoludy i zdobywanie skarbów :P ( nie jest to wywołane filmem "Hobbit") po prostu z 10 razy przeczytałem tą książkę :) Czy to właściwy wybór?
 
     
Kulgan
[Usunięty]

Wysłany: Wto 05 Lut, 2013   Re: Zapytanie odnośnie dodatków.

raigy napisał/a:
Witam, czy jest jakaś kolejność w kupowaniu dodatków? Czego wystrzegać się na początku, od czego zacząć kupno, gdzie są najbardziej przydatne talie. Odnośnie mnie, chciałbym zacząć od kupna Hobbita, później wdrożyć się w Khazad-Dum. Mam parcie na krasnoludy i zdobywanie skarbów :P ( nie jest to wywołane filmem "Hobbit") po prostu z 10 razy przeczytałem tą książkę :) Czy to właściwy wybór?

Ten temat już się pojawił wcześniej:

http://www.forum.galakta.pl/viewtopic.php?t=4737
 
     
JollyRoger1916
[Usunięty]

Wysłany: Wto 05 Lut, 2013   

Kupuj jak chcesz (jeśli chcesz nowy cykl to musisz mieć duży dodatek do poprzedzający).Zasada jest taka:

Masz podstawkę to możesz kupować CMP.

Możesz olać CMP, kupić Khazad i dopiero cykl Dwarrowdelf.

Analogicznie działają Spadkobiercy.

Hobbity nie dostaną cyklu, więc możesz śmiało je kupować w każdej chwili.

Jednak najlepiej to działa jak kupujesz w kolejności wydawania. Na koniec zostaw sobie druki na życzenie.
 
     
wojo
[Usunięty]

Wysłany: Wto 05 Lut, 2013   

Ja byłem też mega napalony na nową mechanikę zdobywania skarbów ale szczerze mówiąc bardzo się zawiodłem - nie będę Ci psuł zabawy ale powiem że pomysł na ich zdobywanie jest żałosny i skrajnie losowy.

Natomiast sam box hobbitowy jest dobry jeżeli chodzi o liczbę kart graczy 4 (5) bohaterów i 42 (45) kart graczy. Ciężko mi jeszcze powiedzieć czy jest on grywalny jeżeli posiada się tylko podstawkę i ten dodatek. Pierwszy scenariusz już będzie sporym wyzwaniem (przy rozgrywce solo) przy takiej puli kart więc nie wiem jak dalej.
 
     
JollyRoger1916
[Usunięty]

Wysłany: Wto 05 Lut, 2013   

Przed Hobbitem warto kupić chociaż Khazad, a najlepiej jeszcze cykl Dwarrowdelf. W Khazad masz dwóch bohaterów pasujących klimatem po Hobbita, a w cyklu sporo fajnych dopałek na krasnoludy.
 
     
raigy
[Usunięty]

Wysłany: Wto 05 Lut, 2013   

Zależy mi bardzo na Thorinie, chyba będe bardziej przychylny do hobbita, a później cykl dwarrowdelf.
 
     
chelcho
[Usunięty]

Wysłany: Wto 05 Lut, 2013   

Jeśli zależy na krasnoludzkiej talii to najlepiej spróbować złożyć dek np. tu: http://www.cardgamedb.com...ngs-deckbuilder , a potem zakupić odpowiednie dodatki. W cyklu Dwarrowdelf jest dużo dobrych kart do krasnoludów i ciężko będzie złożyć grywalną talię na krasnoludach bez dodatków z tego cyklu. Oczywiście Hobbit i Khazad-Dum będą potrzebne + ewentualnie Dain z Powrotu do Mrocznej Puszczy (jeśli chcesz grać na nim, a większość zamiast Thorina gra jednak Dainem).
 
     
JollyRoger1916
[Usunięty]

Wysłany: Wto 05 Lut, 2013   

chelcho napisał/a:
(jeśli chcesz grać na nim, a większość zamiast Thorina gra jednak Dainem).


Dziwisz się? Ma świetną tą swoją dopałkę na wszystkie kraśki. Ja gram Thorinem w Hobbita, a Dainem wszędzie indziej :)
 
     
chelcho
[Usunięty]

Wysłany: Wto 05 Lut, 2013   

JollyRoger1916 napisał/a:
chelcho napisał/a:
(jeśli chcesz grać na nim, a większość zamiast Thorina gra jednak Dainem).


Dziwisz się? Ma świetną tą swoją dopałkę na wszystkie kraśki. Ja gram Thorinem w Hobbita, a Dainem wszędzie indziej :)

Ani trochę się nie dziwię, bo wg mnie Dain, Namiestnik i Atak z Zaskoczenia (z Gandalfem) to chyba najsilniejsze karty w grze dla drużyny.
Dlatego mam wiele radochy grając elfami bez tych kart w deku :) Ale na początek to może lepiej grać silniejszą talią bo przynajmniej nie ma takiej frustracji i człowiek się z grą "przegryzie"
 
     
JollyRoger1916
[Usunięty]

Wysłany: Wto 05 Lut, 2013   

chelcho napisał/a:
Dlatego mam wiele radochy grając elfami bez tych kart w deku :) Ale na początek to może lepiej grać silniejszą talią bo przynajmniej nie ma takiej frustracji i człowiek się z grą "przegryzie"


Dokładnie, warto najpierw przejść każdą przygodę jakimś turbodeckiem, albo składanym pod konkretne scenariusze, a później jak już się jest ogranym próbować grać klimatycznie, albo ulubionymi bohaterami.
 
     
crabtree
[Usunięty]

Wysłany: Wto 05 Lut, 2013   

A moja porada jest prosta - kupować dodatki po kolei, tak jak się ukazały. Odwracanie kolejności jest jak opuszczanie odcinków serialu.
Ja miałem tak, że skompletowałem cały CMP i grałem sporo naprawdę sporo. Nabyłem Khazad-dum i na rozgrywkę czekałem ROK, ale za to jak wróciłem do akcji po takiej przerwie, to kupiłem wszystko co ukazało się w międzyczasie. Ja traktuję WP nie tylko jako grę, ale także jako kolekcję o tematyce, którą bardzo lubię.
 
     
Kulgan
[Usunięty]

Wysłany: Wto 05 Lut, 2013   

crabtree napisał/a:
Ja traktuję WP nie tylko jako grę, ale także jako kolekcję o tematyce, którą bardzo lubię.

Ja również, a pewnie i więcej nas jest takich :mrgreen:
 
     
chelcho
[Usunięty]

Wysłany: Wto 05 Lut, 2013   

crabtree napisał/a:
A moja porada jest prosta - kupować dodatki po kolei, tak jak się ukazały. Odwracanie kolejności jest jak opuszczanie odcinków serialu.

Ale kolega zaznaczył, że chce grać krasnoludami, więc doradzamy mu w jakiej kolejności kupować, aby złożyć w miarę grywalny dek pod krasnoludy. Zaczynając od MP dość ciężko nimi grać, bo karty do kraśków zaczynają się dopiero od Khazad-Dum (nie licząc Durina). Oczywiście fajnie zacząć od początku, ale wtedy krasnoludami się nie pogra, a cykl MP można też rozegrać później.
 
     
zvish
[Usunięty]

Wysłany: Sro 06 Lut, 2013   

A ja się zgodzę z crabtree. Najlepiej jest kupować po kolei. Ale to też może być kwestia gustu poprostu. Ja różnież chciałem kupować najpierw KD po podstawce bo zaesze i wszędzie gdzie się tylko dało grałem krasnoludami. Ale jednak z drugiej stony jest fanem chronologii. Dlatego postanowiłem najpierw zabrać się za CMP. PRzyjdzie i czas na talię krasnoludów - co będzie jak to traktuje takim profitem wynikającym ze swoistego levelowania jako użytkownik tej zacnej gry. Ponad to kupując po kolei można zaznawać tego jak gra rozwija się, jest to wszak LCG i jak narazie (narazie mam CMP, z tym żę dwa ostatnie z tego cyklu jeszcze nie otwarte nawet), to jak pisałem nie żałuje.
Ja to wogóle żałuje żę nie jestem w tym od początku, bo gra ewidentnie jak zdefoniowano czym jest LCG rozwija się. Gdybym był w tym od początku to kupował bym na bierząco jak sie pojawiało. A tak to mam mega zastrzyki kart jeżeli kupuje i otwieram po kilka dodatków na raz. Przykładowo przygoda Stracie u stóp Samotnej Skłay - jej trudność była dla mnie nie przeciętna jak grałem w nią po jej zakupie. Po otwarciu kolejnych dwóch dodatkó z cykly CMP przygoda zrobiła się łatwiejsza (więcej istot i inncyh przydatnych w niej kart). Wiem że po zakończeniu cyklu jak będę miał wszelkie karty w nim zawarte przygoda zrobi się jeszcze łatwiejsza.
To troche tak jak w takim D&D. Zaczynasz na 1lv i męczysz jakieś tam gobliny i orki. Jak będziesz na poziomach legendarnych zabijał ich będziesz kopnięciem. A na epickich kichnięciem :D .
Tak samo jest z tą grą. Kolejne dodatki i jak byś się rozwijał w jakiś specyficzny sposób.

Oczywiście jakiej bys nie miał tali to chyba każda przygoda jest Cię w stanie zaskoczyć wlaśnie swoją w tej grze "pozytywną losowością", że nigdy nie możesz być pewien :D .
 
     
Kulgan
[Usunięty]

Wysłany: Sro 06 Lut, 2013   

A i ja się zgodzę, że lepiej kupować po kolei. Przede wszystkim ze względu na Przygody, które przeżywamy. Jeśli kupimy Spadkobierców Numenoru i przejdziemy te przygody, to później seria dodatków Cienie Mrocznej Puszczy może nas zwyczajnie rozczarować. Poza tym kupując w kolejności, gramy kartami w kolejności i przechodzimy Przygody na właściwym poziomie trudności. Oczywiście, gdy kiedyś do nich wrócimy, bedzie nam łatwiej, ale klimat z pierwszej gry będzie nam przypominał właściwy do niej stosunek.

Dlatego ja preferuję patrzenie pod kątem kart Przygód a nie kart Gracza. Karty dane nam do talii uatrakcyjniają naszą grę, ale klimat jej budują Przygody, którym musimy stawić czoła :grin:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.25 sekundy. Zapytań do SQL: 13