galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Zakup gry - pomoc
Autor Wiadomość
ragi
[Usunięty]

Wysłany: Czw 06 Gru, 2012   

A ile ty znasz kobiet grających? Jak zaprosisz do kona i das wybor czy film fantasy (smoki, czarodzieje) czy horror (podszyty sensacja, czasem nawet watek milosny no i oczywiscie facet ratujacy kobiete z lap potwora) to jak myslisz co wiekszosc wybierze ? Bo wyjatki sa (nawet znam z jeden czy dwa ciezsze przypadki, ze woli isc na mecz bokserski niz do teatru np.).
 
     
rep02
[Usunięty]

Wysłany: Czw 06 Gru, 2012   

Większość wybierze komedię romantyczną :mrgreen:

Moim zdaniem porównywanie filmu i gry planszowej nie ma najmniejszego sensu. Znam dziewczyny grające, ale akurat Descent im nie podszedł, a w inne gry, grają chętnie. Także nie ma reguły.
 
     
ragi
[Usunięty]

Wysłany: Czw 06 Gru, 2012   

No nie ma .... a zapytaj kobiety to powie, ze wszyscy faceci sa tacy sami... Nie ma sprawiedliwosci. Podsumowujac: Posiadloc cacy, Descent be. Chyba, ze sami faceci to Descent tez cacy ale moze zrobic kuku.
 
     
Drow
[Usunięty]

Wysłany: Czw 06 Gru, 2012   

ragi napisał/a:
W Descencie stres od poczatku do konca z prostego powodu (co czasami nie jest zle pod warunkiem, ze raz sie wygrywa a raz przegrywa)

Nie przesadzajmy :) Na tym polegaja gry, nie tylko planszowe.
 
     
mkwet22
[Usunięty]

Wysłany: Nie 09 Gru, 2012   

To może ja się wypowiem jako dziewczyna. Od zapowiedzi descenta w wersji pl nie mogłam się doczekać aż otworzę kolorowe pudełko. Po pierwszej rozgrywce już wiedziałam że to był świetny wybór, mimo tego że przegrałam. Myślę, że to czy gra się podoba nie jest kwestią płci, a tego czy ktoś umie przegrywać. Z doświadczenia wiem, że przegrana w grę jednak bardziej boli mężczyzn niż kobiety. Pozdrawiam
 
     
mkwet22
[Usunięty]

Wysłany: Nie 09 Gru, 2012   

Acha i nie wszyscy faceci są tacy sami.;)
 
     
ragi
[Usunięty]

Wysłany: Nie 09 Gru, 2012   

Wszystko racja. Ale co powiesz na to, ze na jakies +/- 15 rozgrywek tylko 3 zostaly wygrane przez bohaterow (z czego dwie na styk), a po stronie Mrocznego Wladcy gral 8-latek, ktorego taktyka glownie polegala na zastawianiu miejsca, celem zatrzymania bohaterow jak najdluzej w jednym miejscu (a scenariusz zostal ulozony tak, by liczyl sie glownie czas)? Zaznaczam, ze konfiguracja byla: 2 Boh. vs Mroczny Wł. A bohaterowie wybierani glownie losowo. Jakby na to nie patrzec to moglbym polecic ta gre tylko komus kogo wygrana wogole nie obchodzi, a tylko sama rozgrywka.... A przeciez nie gra sie po to by w kolko przegrywac.... niezaleznie od plci. Pod tym katem jest to najbardziej niezbalansowana gra (a gram sporo). Na drugim miejscu sa poniektore scenariusze z gry karcianej Władca Pierścieni ale tym przynajmniej przegrywaja wszyscy (bo to gra kooperacyjna).

Acha, oczywiscie da sie tak dobrac bohaterow i ich ilosc aby scenariusze wygrywac. Czego dowodem sa opinie, ze w te gre ciezko sie gra Mrocznym Wladca... co jak dla mnie potwierdza tylko to, ze ilosc ukladow w ktorych bedzie wyrownany poziom dla obu stron jest bardzo trudny do uzyskania. Dobra analogia grania w ta gre jest, proba ustwienia monety na boku..... Wystarczy byle ruch by od razu lezala i juz do pionu nigdy nie wroci...
 
     
mkwet22
[Usunięty]

Wysłany: Nie 09 Gru, 2012   

Jak na razie grałam tylko kilka gier, graliśmy wymieniając się rolami w dwie osoby. I może to za mało żeby zauważyć, ale jak dla mnie szanse Mrocznego Władcy i Bohaterów przynajmniej na razie są takie same. Zobaczymy jak będzie w większej grupie i po rozegraniu większej ilości scenariuszy. Jak na razie o Descencie mogę się wypowiadać tylko pozytywnie.
A nie pomyślałeś, że by może masz w rodzinie bardzo zdolnego 8 latka?:))
 
     
ragi
[Usunięty]

Wysłany: Nie 09 Gru, 2012   

Nie ;-) Ale jakbym miał powierzyć komuś jakas decyzje na podstawie rzutu koscmi ... to szczerze mowiac nie znam wiekszego fuksiarza od niego.... A ja wrecz odwrotnie. Kosci mnie nie lubia.
 
     
rep02
[Usunięty]

Wysłany: Nie 09 Gru, 2012   

Ragi ja nie do końca się z Tobą zgodzę. Gra się po to, żeby wygrać, a jedną taktyką do zwycięstwa jest chociażby blokowanie przejścia. Także to wszystko zależy od tego jak się. Poza tym kwestia czy grasz pojedyncze scenariusze czy całą kampanię. Są przygody gdzie faworyzowany jest MW, ale są też takie gdzie bohaterowie mają większe szanse. Dlatego wybór kolejnej przygody przez tego kto wygrał poprzednią przygodę jest dobrym pomysłem, bo w nagrodę możesz wybrać przygodę która lepiej Ci odpowiada. Poza tym wybór bohaterów jest niesamowicie istotny. Może w tym przypadku lepsi są bohaterowie z bronią dystansową, bo łatwiej im zabić smoka który tak nieustannie może blokować przejście. Poza tym rozwój bohaterów zatruwa życie MW. Ważne też dla bohaterów są mikstury i złoto które znajdują w miejscach przeszukiwania. To wszystko kwestia taktyki. Jeśli mówisz, że losowo wybrałeś bohaterów (bo np ładnie wyglądali), to już przegrana sprawa. W tej grze trzeba mieć wszystko od początku do końca przemyślane, bo inaczej porażka gwarantowana. Także nie ma co się zrażać do gry, tylko pomyśleć co zrobić, żeby pokonać przeciwnika.
 
     
ragi
[Usunięty]

Wysłany: Nie 09 Gru, 2012   

No niestety nie moge sie zgodzic z Toba chyba w zadnym zdaniu. W skrocie: teraz gram w kampanie i nic sie nie zmienilo (bohaterowie sie rozwijaja owszem ale tez i Mroczny Wladca, a oprocz tego wrogowie z Aktu 2 sa duzo mocniejsi wiec i tak jest przesr...). W zestawie jest 8 bohaterow, a dziala tylko kilka ich kombinacji.... Nie da sie wybrac kolejnej przygody w kolko przegrywajac.... wiec jest to fikcja. Kolejne przygody składaja sie z dwoch spotkan, z czego pierwsze jest stosunkowo latwo wygrac (zwykle), a wg mojego doswiadczenia sluzy jedynie temu aby bohaterowie poranieni (oslabieni na starcie, bo Mroczny Wladca o dziwo zawsze jest uzdrowiony na maksa) podeszli do drugiego spotkania, ktorego z reguly nie da sie juz wygrac... Szczelanie z luku nie rozwiazuje sytuacji gdy przejsc sie nie da bo korytarz zastawiony, a cel w tym czasie ucieka i nie mozesz nic na to poradzic (4-5 tur i przegrana podczas gdy bohaterowie dopiero przeszli przez pierwsz sciane wrogow).
Wybor bohaterow nie powinien miec az takiego znaczenia (wg mnie brak zbalansowania). A strategie sa takie: czy gonic cel ryzykujac na maksa i olac wszystkie nagrody, czy wrecz odwrotnie przegrywajac spotkanie ale majac kase ze znalezionych rzeczy na poczet przyszlych spotkan, zeby pomiedzy "dopkaowac" jednego bohatera.

PS. "Losowo" to nie to samo co "bo ladnie wygladali....". Jak wogole mogles to w ten sposob zrozumiec....

Swojego zdania nie zmienie bo rozegralem w ta gre zbyt duzo spotkan w roznych konfiguracjach (najwiecej szans mialem gdy mialem bohatera, ktory potrafi przywolywac do pomocy Chowanca).

Ja nie odstraszam od tej gry ale warto by ludzie zdawali sobie sprawe z tego z jakiego typu problemami przyjdzie sie im tu mierzyc. W podstawowej wersji nie jest to gra dla kazdego, a juz na pewno nie dla "niedzielnego" gracza. Ja szczerze licze na to, ze dodatki zmienia ten stan rzeczy.
 
     
rep02
[Usunięty]

Wysłany: Nie 09 Gru, 2012   

Nie chciałem Cię tym tekstem o wyborze postaci urazić, dlatego napisałem "np." Bo wiem, że trafiają się ludzie którzy tak właśnie wybierają ;)

Ok, trochę racji masz, ale swojego też będę się trzymał. No i w poprzednim poście zapomniałem dodać, wrzodem na tyłku potrafią być rzuty kośćmi, od których też niesamowicie dużo zależy. Także przy połączeniu taktyki i szczęścia można zdziałać cuda :)

Pytanie jeszcze czy grasz sam z 8-latkiem i kontrolujesz dwóch bohaterów, czy graczy na bohaterów jest dwóch? Bo z doświadczenia wiem, że jeśli sam kontrolujesz dwóch bohaterów to zdarzają się sytuacje, że zapomina się o niektórych zdolnościach, efektach, bo po prostu za dużo do ogarnięcia i zapamiętania. Mi np zdarzało się, że po fakcie mówiłem "Kurde, przecież mogłem wtedy wykorzystać tą umiejętność".

Na tematy balansu w Descencie jest na forach bardzo dużo tematów, ale przecież mimo wszystko jest teraz łatwiej w porównaniu do pierwszej edycji.

Co do wyborów scenariuszy w kampanii, to moim zdaniem bohaterowie muszą się bardzo mocno starać, żeby nie wygrać "Pierwszej Krwi" wstępnego scenariusza. Wtedy wybór następnej przygody należy do nich. Jeśli ją przegrają, no to można mówić o wielu powodach porażki.

Balans najłatwiejszy dla bohaterów: 3 Boh. vs MW. Więc jeśli gracie sami, to może kontroluj 3 bohaterów (tylko wiadomo więcej zdolności do zapamiętania). Wtedy gra na pewno będzie bardziej wyrównana o ile nawet nie z przewagą dla bohaterów.

Poza tym zawsze można wprowadzić zasady domowe, dotyczące różnych kwestii. Nie wiem, np, że bohaterowie są w stanie prześlizgnąć się obok dużych potworów (Np. niedużej postury Tomble zwinnie przebiega pod nogami ogromnego Ettina, co w filmach książkach fantasy się zdarza). Sam tego nie praktykowałem, ale nikt tego robić nie broni. Jeśli wtedy byłoby za łatwo, to może wprowadzić test czujności, który zadecyduje, czy bohater jest w stanie się prześlizgnąć.

Granie Nekromantą to już jakaś taktyka. bo masz dodatkową figurkę.

Cytat:
...by ludzie zdawali sobie sprawe z tego z jakiego typu problemami przyjdzie sie im tu mierzyc.

Zamień słowo "problem" na "wyzwanie" a sprawa automatycznie będzie wyglądała inaczej ;)
 
     
ragi
[Usunięty]

Wysłany: Nie 09 Gru, 2012   

Tym razem zgadzam sie z Toba. Gramy we 2 wiec tak. Ja sam kontroluje dwojke bohaterow. Czasem zdarza sie cos przeoczyc dlatego nie gram. np trojka czy czworka bohaterow ale nie jest tez tak, ze te wszystkie przegrane to z tego powodu, ze nie ogarniam. Pierwszy scenariusz jest dla bohaterow (3 podejscia - 3 wygrane bohaterami). Jest to wyjatek. Jest jeszcze jeden scenariusz, ktory z tych co gralem jest do wygrania. Chyba "Bal przebierancow" czy jakos tak.
Poprzedniego Descenta mam, gralem w pierszy scenariusz 2, potem 3 i chyba dopiero przy 4 bohaterach udalo sie pokonac Mrocznego. Kupilem nowego z nadzieje, ze bedzie latwiejszy. I jest ale nie w taki sposob jakbym sobie tego zyczyl.
Mam pomysl na home rules do Descenta. Wszystkie potwory maja o jeden punkt zycia mniej dla 2 graczy niz wynikaloby to z ich kart. Nie da sie zablokowac bohatera potworem o polu = 1 kwadrat stajac przy scianie. Tylko te duze (2x2 lub 2x3) moga blokowac w ten sposob. Mozna przez nie przechodzic na takiej samej zasadzie jak duze potwory moga przechodzic przez waskie przejscia (kurczac sie na czas przejscia, byleby po skonczynym ruchu stal na pustym polu. Oczywiscie reguly te tylko dla zestawu bohaterow przecietnych (losowych). Trzeba samemu ocenic, ktore stosowac.
 
     
Kieves
[Usunięty]

Wysłany: Wto 11 Gru, 2012   

Po kilku rozegranych misjach drugiej edycji uważam tak:

1. Gra jest przekozacka. Mechanika zazębia się znakomicie. Już w początkowym etapie można zrobić niezłe combo, zarówno po stronie graczy, jak i Mrocznego. Na dodatek rozwój postaci jest bardzo widoczny w trybie kampanii. Wręcz czujesz, że jesteś mocniejszy.

2. Kooperacja jest totalna. Nie da się zrobić nic bez konsultacji z resztą graczy. Ba, nawet nie powinno się tego robić. Gra nie wybacza błędów żadnej ze stron. Mieliśmy wygraną w drugim spotkaniu w Losie Kardynała i wtedy czując, że idzie dobrze, poszedłem po żeton przeszukania zamiast leczyć go przy ołtarzu. Wtedy właśnie Kardynał dostał takie lanie, że nic nie dało się już zrobić.

3. Gra faworyzuje Mrocznego, natomiast nie jest tak, że wygrywa on bez problemów. Do tej pory gracze przegrali wszystkie misje oprócz Pierwszej Krwi, ale po zastanowieniu się uważam, że każda z nich jest do wygrania, nawet jeśli Mroczny wygra pierwsze spotkanie. Trzeba tylko być czujnym i wydawać zmęczenie na potęgę. Lepiej wydać całe zmęczenie i odpocząć przez pół tury, niż próbować je oszczędzać.

4. Gra prowokuje do budowania własnych scenariuszy. Ja na przykład mam już pomysł na kampanię, w której gracze zwiedzają starożytną piramidę. Poziom regrywalności jest więc absolutny.

Jedyny minus - gracze, którzy nie lubią gier przygodowych, na pewno nie polubią Descenta. Do takich graczy niestety należy moja żona.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.15 sekundy. Zapytań do SQL: 14