galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Poziom trudności
Autor Wiadomość
ragi
[Usunięty]

Wysłany: Pon 05 Lis, 2012   

Gra ma nie polegać tylko na blokowaniu ale jest to jedna ze strategii. Możesz oczywiście nie blokować. Możesz nawet przestać atakować bohaterów bo bez sensu jeśli gra miałaby polegać tylko na atakowaniu.... Możesz też nie używać akcji specjalnych potworów ani nie używać kart. Ale wtedy tacy bohaterowie jak w Twoim przypadku złoją Ci skórę i przegrywasz. Musisz jako Władca Ciemności wykończyć każdym możliwym sposobem tych gości co to się panoszą i próbują ukrócić Twoje niecne zamiary.

Wg mnie scenariusze były nie przetestowane w wersji dla dwóch bohaterów. Obecną kampanię skończymy na normalnych zasadach ale w przyszłych grach spróbujemy zastosować zasadę, aby w konfiguracji dla 2 bohaterów każdy potwór miał jedno życie mniej niż na karcie (tak jak to mają Poplecznicy). I tak będzie trudno ale może z szansami w drugich spotkaniach.

Mój Mroczny Władca ma dobrane już dwie karty Suzerena 1, które pozwalają dodać potworom 2 punkty obrony i to dopiero po rzucie kośćmi. Z takimi kartami nikt Ci nie ubije potwora w jednej turze.
 
     
Dziubek
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Lis, 2012   

Jako Mroczny Władca powiem że bohaterowie czy będzie ich 2, 3 czy 4 jak im rzuty nie wejdą to i tak położą przygodę. Z doświadczenia wiem że jak drużyna jest zbyt ruchliwa, należy ich unieruchamiać.

Mój sposób to Merriod. Jeśli przygoda jest na czas a większość jest, bohaterowie nic nie zrobią stojąc bezczynnie w miejscu. Mogą jedynie bić Merrioda a on w następnej turze i tak wróci ze Wsparcia Mrocznego Władcy. Dobry jest też Boss Zombie ale słabiej działa na bohaterów co mają dużo Siły.

Jeśli chodzi o taktykę Bohaterów to tu kluczowe jest zróżnicowanie drużyny. Ja mam Krasnoluda Berserkera, Maga Runów i (chyba Mroczna Elfka, nie wiem?) Mówiącą-do-Duchów. Ten zestaw idealnie się uzupełnia. Krasnolud zabija szybko, Mag strzela z daleka eliminując pomniejszych wrogów a chyba Elfka trochę leczy drużynę a trochę uszkadza potwory.

Chcę tu nadmienić że na początku kampanii gracze wybrali te postaci i profesje na luzie a później okazało się że tak dobrze się uzupełniają.

Balans gry jest dobry jeśli i Mroczny Władca i Bohaterowie wykorzystają wszystkie swoje dostępne skille a nie będą mówić "o kur... zapomniałem o tym!". Wtedy wszystko zależy od rzutów.
 
     
ulusiek
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Lis, 2012   

Cytat:
Gra ma nie polegać tylko na blokowaniu ale jest to jedna ze strategii. Możesz oczywiście nie blokować. Możesz nawet przestać atakować bohaterów bo bez sensu jeśli gra miałaby polegać tylko na atakowaniu.... Możesz też nie używać akcji specjalnych potworów ani nie używać kart. Ale wtedy tacy bohaterowie jak w Twoim przypadku złoją Ci skórę i przegrywasz. Musisz jako Władca Ciemności wykończyć każdym możliwym sposobem tych gości co to się panoszą i próbują ukrócić Twoje niecne zamiary.


A myślisz, że tak nie robię? Blokuję, atakuję w zależności czego wymaga przygoda, ale to i tak nic nie daje. Ustawiać pająki, żeby sieć zadziałała - podchodzi berserker i rozwala mi pająka jednym ciosem.

Cytat:
Wg mnie scenariusze były nie przetestowane w wersji dla dwóch bohaterów. Obecną kampanię skończymy na normalnych zasadach ale w przyszłych grach spróbujemy zastosować zasadę, aby w konfiguracji dla 2 bohaterów każdy potwór miał jedno życie mniej niż na karcie (tak jak to mają Poplecznicy). I tak będzie trudno ale może z szansami w drugich spotkaniach.


To jak przeczytałam, to moje serce zamarło. Te potwory naprawdę nie mają tak dużo życia... tak samo Poplecznicy z brązową kostką obrony. W przygodzie Gruby Goblin Splig miał 9hp, podszedł do niego berserker 2 kroplami i wykonał 2 ataki. Każdy z ciosów zadał chyba po 5hp, a jeszcze w pogotowiu był bohaterski wyczyn. No ale cóż, niech każdy gra tak jak chce.

Cytat:
Mój Mroczny Władca ma dobrane już dwie karty Suzerena 1, które pozwalają dodać potworom 2 punkty obrony i to dopiero po rzucie kośćmi. Z takimi kartami nikt Ci nie ubije potwora w jednej turze.


Mówisz o sytuacji, gdy 2 takie karty mam na ręku, co nie jest aż takie proste. I jeszcze raz się powtórzę, ale berserker, z którym gram, ubije mi potwora (zombie czy pająka) w jednej turze nawet, gdybym miała 1 taką kartę. Mój berserker ma topór, który daje mu zawsze atak przebijający 1 i ma 2 wzmocnienia: atak przebijający 2 i +2 obrażenia. Nie wspominam również o tym, że ma zdolność, która pozwala mu na wykonanie ataku +1 obrażenie.
Ostatnio dokonałam "wyliczeń" i wykonując najgorszy udany atak z wykorzystaniem zdolności Szał, berserker zabiera mi 1 obrażenie, przy założeniu, że ja bronię się jedną szarą i wyrzucam 3 tarcze. I może dodam na sam koniec, że przez cały pierwszy atak może berserker miał 2 nieudane ataki :) Ot cóż, może po prostu jest tak, że kostki mnie nie lubią ;)
 
     
Libero
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Lis, 2012   

Ciekawe, to nie pierwsze skrajne opinie jakie spotykam. Czytałem chyba tak samo wiele narzekań na przepakowanych bohaterów co na przepakowanego Mrocznego Władcy, może z lekkim wskazaniem na tego drugiego.
 
     
alex_anderson
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Lis, 2012   

Widocznie zależy od tego kto jak umie grać i różnicować drużynę. Ja neistety jeszcze nie miałem okazji przetestować, pewnie dopiero w grudniu dam radę ;/
 
     
ulusiek
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Lis, 2012   

Cytat:
Widocznie zależy od tego kto jak umie grać(...)


Ma to jakieś znaczenie, ale wydaje mi się, że nawet najlepszy strateg/taktyk nie poradzi nic na to jak mu rzuty nie wychodzą :)
 
     
alex_anderson
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Lis, 2012   

Prawda, zgodzę się, ale graczowi który gra Magiem i gra jak wojownik/tanker to chyba dobre rzuty nawet nie pomogą.
 
     
Argo
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Lis, 2012   

Po kilku przygodach sądze, że moge już jako tako ocenić balans rozgrywki. Moim zdaniem szczęście w kościach nie przesądza o wszystkim. Rzutów jest na tyle dużo, czy to w testach statystyk czy w walce, że nie przesądza to sprawy.

O wiele większą rolę odgrywa dobranie drużyny bohaterów i ich zgranie. Taktyka ruchów i blokowania działa na obydwie strony. M. Władce też przecież można blokować (np w 1 misji Daerionu).

Bardziej niż kości przeszkadza losowość dobierania kart u Mrocznego Władcy. Bywają sesje, że karty psują mu cały misterny plan, przynajmniej mnie jako MW to irytowało :P
 
     
ragi
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Lis, 2012   

Ulusiek: A probowalas grac z innym zestawem bohaterow w trybie 2 na 1? Ja Twojego zestawu nigdy nie mialem ale tez nie odczulem zadna z czterech kombinacji, az takiej przewagi jak opisujesz. Wyglada to tak, ze ty wyrzucasz bardzo slabe wyniki, a Twoi przyciwnicy jada na maksa.
Ja mam bohatera, ktory na obrone rzuca dwoma bialymi i jedna brazowa i rzadko kiedy wyrzucam powyzej 3 punktow w sumie.... Jakies 30 % moich atakow z niebieska koscia konczy sie pudłem. Moze faktycznie kosci i mnie nie lubia.... Ale to nie zmienia faktu, ze scenariusze sa przegiete.

Argo: Ale w kampanii scenariusze sa wybierane przez wygrywajacego poprzednia przygode i nie da sie tak dobrac bohaterow by sie sprawdzali w kazdej. A jesli jest taki ich zestaw to minus dla przygotowujacych te gre bo w wiekszosci konfiguracji na 2 bohaterow ma sie przesrane chyba, ze trafisz na dobra kompanie.

Ja za kazdym razem losowalem zestaw bohaterow.
 
     
Argo
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Lis, 2012   

ragi napisał/a:
Ale w kampanii scenariusze sa wybierane przez wygrywajacego poprzednia przygode i nie da sie tak dobrac bohaterow by sie sprawdzali w kazdej. A jesli jest taki ich zestaw to minus dla przygotowujacych te gre bo w wiekszosci konfiguracji na 2 bohaterow ma sie przesrane chyba, ze trafisz na dobra kompanie.


Zestaw zróżnicowanych misji to nie wada tylko zaleta. Na tym polega właśnie dobór bohaterów tak, by się wzajemnie uzupełniali, a nie każdy byłby we wszystkich testach doskonały.
Co do przewagi gry na dwóch graczy tu się zgodzę. Im mniejsza ilość bohaterów, tym bardziej mają pod górkę, w I edycji podobno było podobnie chociaż nie grałem.

Jeśli chodzi o skład to z moich oberwacji Berserker z Nekromantą mogą najmocniej przypieprzyć, zwłaszcza jeśli są to Grisban i Wdowa. Liczba ataków jest zabójcza a tu jeszcze przerzut kości maga co turę :mrgreen:
 
     
ragi
[Usunięty]

Wysłany: Wto 06 Lis, 2012   

Gralem w 1 edycje i tam chyba w pierwszym scenariuszu udalo sie pokonac Mrocznego Wladce grajac dopiero czterema bohaterami. Teraz jest latwiej ale scenariusze sa tak ulozone, ze zwykla blokada drzwi uniemozliwia wygranie bohatrami.... i jesli tylko jedna para Berserker z Neromanta moga nawiazac walke to slabiutko....
 
     
bookworm
[Usunięty]

Wysłany: Pią 09 Lis, 2012   

Z częścią poprzednich postów kompletnie się nie mogę zgodzić, grając Mrocznym Władcą w kampanii na 2 osoby (czyli druga osoba gra dwoma bohaterami - w tym wypadku Rycerzem i Mistrzem Runów). Na podstawie moich obserwacji mogę wyciągnąć wniosek, że jeśli bohaterowie są wystarczająco zgrani, wynik scenariusza zależy głównie od popełnionych błędów z mojej strony (albo braku tychże).

Podam wyniki dotychczasowych przygód z kampanii:
Pierwsza Krew - tragiczna przegrana MW. Zgniatacz zmasakrowany w zastraszającym tempie, nie dało się go uratować.
Zamek Daerion - MW musiał się bardzo natrudzić nad pierwszym spotkaniem, i udało mu się pokonać tylko 2 mieszkańców. Pierwsze spotkanie wygrywają bohaterowie. Drugie spotkanie wygrał MW zmasowanym atakiem na Palamona, ale to raczej kwestia szczęścia i bardzo dobrego zagrywania kart MW.
Śmierć na skrzydłach - pierwsze spotkanie w sumie bez większego trudu wygrywają bohaterowie, drugie do samego końca jest dla MW bardzo trudne, nawet po dwukrotnym pokonaniu bohaterów (dzięki żywiołakowi używającemu ognia i nieco bezmyślnym rozstawianiu bohaterów przez drugiego gracza). MW wygrywa z Belthirem o krok od pokonania (w następnej turze byłby atakowany i prawie na pewno by padł).

Ogólnie powiedziałbym właśnie, że gra jest zadziwiająco dobrze zbalansowana. FAQ ze strony FFG i _bardzo_ dokładne stosowanie się do zasad gry wydaje mi się niezbędne w tym balansie. MW wygrywa gdy właściwie używa otrzymywanych kart i gdy dobrze dobiera talię 15 kart przed przygodą. Prawidłowy dobór otwartych grup potworów jest wręcz kluczowy. Bohaterowie natomiast są tym bliżej wygranej, im bardziej spójne działania wykonują - tu kluczowe znaczenie ma pamięć o wykorzystaniu wszystkich możliwości (choćby wydawanie wzmocnienia na odrzucanie pktu zmęczenia). Bohater kończący spotkanie bez wykorzystanego bohaterskiego wyczynu prawie na pewno popełnia gdzieś błąd. Kości i związana z nimi losowość są gdzieś w tym wszystkim na samym końcu.

Warto zauważyć, że nowy Descent jest ewidentnie robiony pod kampanię, ewent. rozgrywkę epicką. Czasem coś, co wydaje się kwestią braku balansu jest też efektem błędnego zrozumienia zasad (warto poszukać na forum BGG) albo konkretnym sprzyjającym zestawem czynników (typu bohaterowie + przygoda + otwarte grupy). Zawsze można spróbować się zamienić miejscami z MW.
 
     
Dziubek
[Usunięty]

Wysłany: Pon 19 Lis, 2012   

Odnośnie mojego poprzedniego postu że balans gry jest dobry na 2, 3 lub 4 bohaterów to mam takie pytanie do Mrocznych Władców, co proponujecie aby było uczciwie przy 5 bohaterach. Ostatnio przyszedł mi na sesje dodatkowy gracz/bohater i nie będąc przygotowanym zagrałem na ustawieniu dla 4 bohaterów. O ile pierwsza część przygody przebiegła wyrównanie to w drugim spotkaniu dostałem już straszne baty.

Zauważone przeze mnie braki:
-mało kart na ręce (przy 5 bohaterach schodzą szybciej)
-małe życie potworów

Proponowane przeze mnie zmiany (jedna z wymienionych opcji):
-losowanie 2 kart na rundę (zamiast 1)
-dodatkowa kość obrony dla każdego potwora (brązowa lub srebrna)
-dodatkowe życie dla potworów (3, 4 lub 5)

Przyda mi się każda propozycja która została już może przetestowana. Zaznaczam że nie zamierzam wykorzystywać kart potworów z aktu II, bo co wtedy z balansem w akcie II?
 
     
Libero
[Usunięty]

Wysłany: Pon 19 Lis, 2012   

Dorzucę propozycję:
- ustalcie, że białe potwory to czerwone, a czerwone to białe :)
 
     
Dziubek
[Usunięty]

Wysłany: Wto 20 Lis, 2012   

No ale co wtedy z potworami które są w grupach po 2 albo z Poplecznikami. Propozycja jest ciekawa przy grupach potworów 3, 4, lub 5 osobowych, ale bez testów nie wiem czy np. 4 potężnych goblińskich łuczników + 1 uczeń nie wymiotło by drużyny złożonej nawet z 5 bohaterów.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.19 sekundy. Zapytań do SQL: 13