galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Nawrócony na Talisman?
Autor Wiadomość
pan_satyros
[Usunięty]

Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012   Nawrócony na Talisman?

Witajcie Poszukiwacze :)

Po 2 latach walki z samym sobą zdecydowałem się zakupić Talisman: Magia i Miecz. Grę znam właściwie tylko z legend - sam nigdy w rozgrywce nie uczestniczyłem (co najwyżej asystowałem); jednakże, ostatnimi czasy zacząłem rozglądać się za tytułem, który umili nam wieczory, kiedy akurat nie mamy głowy by łamać się nad eurogrami, a jednak chcemy zasiąść nad planszą.
Poszukiwania trwały baaardzo (jak na prędkość moich zakupów ;p ) długo i ostatecznie okazało się iż "głupia losowa, gra" (w opinii wielu mi podobnych graczy) sprzed nastu lat chyba najlepiej pasuje do obranego przeze mnie schematu: trochę decyzji, klimat fantasy, sentyment do starych gier typu "rzuć kostka i rusz się" i masa zabawy.

Wiem jednak, że Talisman swą niespotykaną żywotność zawdzięcza przede wszystkim dodatkom i tutaj moje pytanie - w jakiej kolejności i proporcjach polecacie ich zakup?
Bardzo proszę o wasze propozycje na to jak najlepiej rozwijać swoją przygodę z Magią i Mieczem. Kupić najpierw konkretny mały dodatek, a może duży, a może po jednym z obu
itd...

PS. i jeszcze pytanie - jak w Talisman gra się w 2 osoby? Czy nie wypada jakoś blado?

Pozdrawiam :)
 
     
mpuchatek
[Usunięty]

Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012   

Ja grałem tylko w dwie osoby. Długo samą podstawką, ale najwięcej zmian dały nam karty Żniwiarza, choć nie sam żniwiarz (bo przy dwóch osobach nudzi się on sam na planszy).
Jeśli będziesz chciał nieco poszerzyć planszę to stawiałbym na góry. Podziemia są straszliwe i wycinają z gry. Smoków jeszcze nie grałem.
 
     
Sardo
[Usunięty]

Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012   

W dwie osoby to średnia zabawa, ale raz na jakiś czas można zagrać :)
A co dodatków to kupowałbym chyba tak jak zostały wydawane. Chyba że Blood Moon wyjdzie zanim zdążysz kupić wszystkie, zapowiada się ciekawiej od królowej lodu i pani jeziora. Żniwiarz to takie obowiązkowe uzupełnienie podstawki wg mnie. Odnośnie dodatków planszowych spotykam się z różnymi opiniami. Moi znajomi jak i ja preferujemy podziemia i bardziej podobała nam się rozgrywka właśnie z nimi bez gór. Inni wolą znowu góry, jak dla mnie są one zbyt proste i niepotrzebnie przyspieszają rozgrywkę.
 
     
pan_satyros
[Usunięty]

Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012   

Dzięki za pierwszy odzew ;)
2 osoby to dla mnie docelowy target ...
 
     
mpuchatek
[Usunięty]

Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012   

Prawdą jest, że góry są dość proste i łatwe. Generalnie na początek bym raczej dokładał karciane dodatki niż planszowe. Po czterech, pięciu rozgrywkach w podstawkę bywało, że karty się kończyły.
 
     
pan_satyros
[Usunięty]

Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012   

mpuchatek napisał/a:
Prawdą jest, że góry są dość proste i łatwe. Generalnie na początek bym raczej dokładał karciane dodatki niż planszowe. Po czterech, pięciu rozgrywkach w podstawkę bywało, że karty się kończyły.

Kończyły w sensie powtarzały?
 
     
mpuchatek
[Usunięty]

Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012   

Nie - talia wydarzeń się wyczerpywała. Co faktycznie prowadzi do powtórek.
 
     
guciomir
[Usunięty]

Wysłany: Sob 14 Kwi, 2012   

Generalnie, to takich tematów było sporo.

Gra w 2 osoby jest świetna, bardzo dynamiczna. Ale żeby faktycznie było fajnie, to gracze muszą grać żeby zwyciężyć, a nie żeby wałęsać się bez celu po planszy. Wbrew pozorom ta gra nie jest oparta na szczęściu, a zwycięstwo zapewniają dobrze dobrane strategie. Owszem, zdarzy się że słaby gracz wygra z dobrym graczem grę albo kilka. Ale jak podliczyć średnią z 10 albo 20 gier, to widać już wyraźne różnice na korzyść dobrych graczy. Podczas gry podejmowanych jest mnóstwo decyzji, z pozoru bez konsekwencji, ale tak na prawdę kształtujących wynik gry. Czy mając 6 siły warto zaatakować smoka siła 7, licząc na zwycięstwo i +1 do siły, a może lepiej nie ryzykować? Czy warto pójść na to czy na tamto pole gdzie ciągnie się 1 kartę, z pozoru oba są takie same, ale dają zupełnie inne możliwości w następnej turze. Czy warto iść już teraz w podziemia? Czy warto atakować innego gracza? Czy warto odwiedzić mistyka w wiosce czy lepiej pociągnąć 1 kartę? (podpowiedź: jak uśredni się możliwe wyniki to mistyk bardziej się opłaca). W jaki sposób podpuścić innego gracza żeby zdobył koronę władzy i ukraść mu ostateczne zwycięstwo czarem "przeniesienie"? Czy szturmować już koronę właczy mając 8 siły, komplet życia i losu, czy poczekać aż się będzie miało 9 albo 10 siły? Decyzji takich podejmuje się na prawdę sporo i co ciekawe, dostrzega się to dopiero jak pozna się lepiej grę. Wcześniej wydaje się, że gra polega tylko na szczęściu. A najlepsze jest to że gra nie wymaga ciężkiego rozkminiania, dobre strategie same przychodzą do głowy po jakimś czasie :) gra się lekko i przyjemnie.

Proponuję kupować dodatki w kolejności jak były wydawane.

Krótka charakterystyka:
żniwiarz - karciany, sprawia wrażenie jakby "dopełniał" podstawkę i dla wielu graczy jest to dodatek który stanowi konieczny zakup
podziemia - planszowy,dużo potworów, przydatne podczas gry , bo jak masz 6-7-8 siły i mocy i chcesz podpakować postać, to tutaj zrobisz to najszybciej
królowa lodu - karciany, raczej spowalnia grę ale ma kilka bardzo ciekawych kart i zaklęć (zropuchowacenie , bazyliszek itp)
góry - planszowy, dość łatwa kraina, przydatna bo umożliwia teleporty i daje możliwość wzbogacenia, raczej wolno się tu pakuje postać
pani jeziora - karciany, dość niebezpieczne karty w nim są. Połączenie podstawka + pani jeziora albo podstawka + pani jeziora + żniwiarz daje mordercze efekty
smoki - planszowo / karciany. Polecam jego zakup jako ostatniego, gdyż sprawia wrażenie jednego wielkiego alternatywnego scenariusza.
blood moon - zapowiedziany przez FFG nowy dodatek karciany
 
     
JollyRoger1916
[Usunięty]

Wysłany: Pon 16 Kwi, 2012   

To co tu wypisujesz to nie żadne wyszukane strategie, tylko znajomość gry. Fakty są takie, że wygrywają gracze lepiej znający grę i wiedzący, że przy statystyce = 8 już można śmiało wbijać na KW, a smoki to już opłaca się tłuc przy sile 5, najwyżej przegrasz w tej grze raczej nie ma problemów z leczeniem.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.08 sekundy. Zapytań do SQL: 13