galakta.pl

[titum]

Witajcie.
Macie jakieś strategie w tej grze, czy też polegacie tylko na losowości, żeby wygrać.
Rozumiem, że umiejętne rzucanie czarów, walki z poszukiwaczami i wykorzystywanie swoich cech pomogą w zwycięstwu, tylko czy coś jeszcze?
Tak na szybko to może starać się blokować obszary startowe rywali, bo zawsze jakieś profity mają za te pola?
W smokach będąc postacią opartą na sile, czy powinienem zostawiać łuski czerwonego smoka na planszy, co byłoby sporym utrudnieniem dla magicznych postaci?

Witajcie.
Macie jakieś strategie w tej grze, czy też polegacie tylko na losowości, żeby wygrać.
Rozumiem, że umiejętne rzucanie czarów, walki z poszukiwaczami i wykorzystywanie swoich cech pomogą w zwycięstwu, tylko czy coś jeszcze?
Tak na szybko to może starać się blokować obszary startowe rywali, bo zawsze jakieś profity mają za te pola?
W smokach będąc postacią opartą na sile, czy powinienem zostawiać łuski czerwonego smoka na planszy, co byłoby sporym utrudnieniem dla magicznych postaci?

[JollyRoger1916]

A jaką masz strategię na Chińczyka? T:MiM i Runebound można wygrać bardzo łatwo jeśli nie grasz z domowymi ograniczeniami rozwoju. Zauważyłem, że 80% graczy pakuje na maxa i większość gry się na tym skupia. Po prostu trzeba zaryzykować w miarę szybko taką jeszcze niedopakowaną postacią cisnąć po KW. Z reguły wystarczy duży pionek + kilka bonusów przyjaciele/przedmioty do mocniejszej statystyki i przy odrobinie szczęścia KW za pierwszym podejściem. Może Smoki coś zmieniają, ale jeszcze nie ograłem, jakoś nawet nie chce mi się rozkładać.

A jaką masz strategię na Chińczyka? T:MiM i Runebound można wygrać bardzo łatwo jeśli nie grasz z domowymi ograniczeniami rozwoju. Zauważyłem, że 80% graczy pakuje na maxa i większość gry się na tym skupia. Po prostu trzeba zaryzykować w miarę szybko taką jeszcze niedopakowaną postacią cisnąć po KW. Z reguły wystarczy duży pionek + kilka bonusów przyjaciele/przedmioty do mocniejszej statystyki i przy odrobinie szczęścia KW za pierwszym podejściem. Może Smoki coś zmieniają, ale jeszcze nie ograłem, jakoś nawet nie chce mi się rozkładać.

[Boskurek]

Fakt, że MiM jest dość losowy - wiele zależy od tego co Ci się trafi. Jak będziesz miał pecha, to zginie Ci postać w 2 turach. Co ja mówię - przy odrobinie "szczęścia" można zginąć nie wykonując nawet 1 ruchu. Trudno podać jakąś uniwersalną strategię, ale myślę, że można podyskutować o zagraniach i sztuczkach zwiększających naszą szansę na zwycięstwo.
Żeby np. nie męczyć się w Krainie Wewnętrznej, można udać się w Góry i spróbować znaleźć Eliksir Lotu, albo pokonać Orlego Króla i przy odrobinie szczęścia wylosować Arnkell. Jest też możliwość uzyskania Płaszcza Piór (chyba tak się nazywa) po pokonaniu Pana Ciemności w Podziemiach, ale to już jest trudniejsze. Każdy z tych przedmiotów pozwala na teleport w Krainie Wewnętrznej, z Równiny Grozy, na Dolinę Ognia (trzeba mieć Talizman). A to po pierwsze pozwala stosunkowo słabej postaci dojść do Korony Władzy, a po drugie daje oszczędność 3 tur. Ja takim zagraniem wygrałem już kilka razy i to z postaciami, które były wypakowane, tylko właśnie gracze zamiast kończyć rozgrywkę nastawili się na "expienie".
Mam jeszcze kilka takich zagrań, ale nie będę się produkował, jak to się nie spotka z odzewem i Waszymi pomysłami. I nie chodzi mi o odzew "przecież każdy to zna" ;]
Pozdrawiam

Fakt, że MiM jest dość losowy - wiele zależy od tego co Ci się trafi. Jak będziesz miał pecha, to zginie Ci postać w 2 turach. Co ja mówię - przy odrobinie "szczęścia" można zginąć nie wykonując nawet 1 ruchu. Trudno podać jakąś uniwersalną strategię, ale myślę, że można podyskutować o zagraniach i sztuczkach zwiększających naszą szansę na zwycięstwo.
Żeby np. nie męczyć się w Krainie Wewnętrznej, można udać się w Góry i spróbować znaleźć Eliksir Lotu, albo pokonać Orlego Króla i przy odrobinie szczęścia wylosować Arnkell. Jest też możliwość uzyskania Płaszcza Piór (chyba tak się nazywa) po pokonaniu Pana Ciemności w Podziemiach, ale to już jest trudniejsze. Każdy z tych przedmiotów pozwala na teleport w Krainie Wewnętrznej, z Równiny Grozy, na Dolinę Ognia (trzeba mieć Talizman). A to po pierwsze pozwala stosunkowo słabej postaci dojść do Korony Władzy, a po drugie daje oszczędność 3 tur. Ja takim zagraniem wygrałem już kilka razy i to z postaciami, które były wypakowane, tylko właśnie gracze zamiast kończyć rozgrywkę nastawili się na "expienie".
Mam jeszcze kilka takich zagrań, ale nie będę się produkował, jak to się nie spotka z odzewem i Waszymi pomysłami. I nie chodzi mi o odzew "przecież każdy to zna" ;]
Pozdrawiam