|
galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta
|
Mists Of Zanaga! |
Autor |
Wiadomość |
dzieniu [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 30 Gru, 2011
|
|
|
ale musisz przyznac ze bohaterowie są zajebiści:) |
|
|
|
|
kam [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 01 Sty, 2012
|
|
|
to fakt, fajnie wyważeni i ciekawi. |
|
|
|
|
dzieniu [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 04 Sty, 2012
|
|
|
kam napisał/a: | to fakt, fajnie wyważeni i ciekawi. |
U nas chyba najbardziej przyjęła sie ta babka co rzuca oszczepem na równinach(przed walką i w dystansie po 2 obrażenia). Maliki nieco mniej sie przyjął-1 zmęczenie przy twardej rywalizacji to czasem duża cena za zadane obrażenie. |
|
|
|
|
kam [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 04 Sty, 2012
|
|
|
rzeczywiście ta zuluska jest chyba najmocniejsza z dodatku, ale co do Malikiego, to mamy zupełnie inne doświadczenia. ale to może dlatego, że wcześniej w cholerę graliśmy w piaski, a tam zmęczenie jest dużo ważniejsze.
przy okazji nie uważasz też, że Set the Deceiver jest zepsuty? jak on wchodzi do gry, to równie dobrze można wyciągnąć z talii wszystkich sprzymierzeńców i mu dać, zamiast przez pół godziny spełniać jego instrukcje - efekt i tak ten sam, czyli właściwie nieśmiertelny boss . Harridan też jest przegięta wg. mnie i do tego ma statystycznie największą szansę na wejście do gry (co już zdążyliśmy odczuć...) |
|
|
|
|
dzieniu [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 05 Sty, 2012
|
|
|
kam napisał/a: | rzeczywiście ta zuluska jest chyba najmocniejsza z dodatku, ale co do Malikiego, to mamy zupełnie inne doświadczenia. ale to może dlatego, że wcześniej w cholerę graliśmy w piaski, a tam zmęczenie jest dużo ważniejsze.
przy okazji nie uważasz też, że Set the Deceiver jest zepsuty? jak on wchodzi do gry, to równie dobrze można wyciągnąć z talii wszystkich sprzymierzeńców i mu dać, zamiast przez pół godziny spełniać jego instrukcje - efekt i tak ten sam, czyli właściwie nieśmiertelny boss . Harridan też jest przegięta wg. mnie i do tego ma statystycznie największą szansę na wejście do gry (co już zdążyliśmy odczuć...) |
Witam-niestety u mnie nic sie nie zmieniło od pierwszego wpisu o zanadze-zagraliśmy tylko jeden raz-brak czasu! absolutny:( |
|
|
|
|
|
|