galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Nowe Zasady - Modyfikacje
Autor Wiadomość
Grubosz Drzewiasty
[Usunięty]

Wysłany: Wto 10 Mar, 2009   Nowe Zasady - Modyfikacje

Witam

Po ostatnim zamieszczonym moim poscie i odpowiedzi jakiej udzielil Sirafin.
Doszedlem do wniosku iz tworcy gry "poszli na latwizne" gdyz nie do konca w przemyslny sposob ustalona jest zasada wciagania potworow przez brame w momencie funkcjonowanie drugiej takiej samej-brak jakiejkolwiek logiki uwazam!!!
I dlatgo nie przechodzi mi przez gardlo odpowiedz Sirafina ;)
Moze nie chciano zbytnio gmatwac-dodawac kolejnej regoly od wyjatku,lub tez nie wzieto tego pod uwage-pominieto.

Jesli juz brama ma wlasciwosci wciagania potworow,to zgoda lecz w przypadku gdy jest inna to co innego!!
Dlatego mysle ze dobra zasadda byloby wprowadzanie rejonizacji w takim wypadku.Mianowicie gdy np.brama znajduje sie na CMENTARZU i zostanie ona zamknieta wciagane sa wszystkie potwory z ulicy RIVERTOWN oraz przylegajacych obszarow jak rowniez z sasiadujacych ulic i ich obszarow tak wiec FRENCH HILL,DZIELNICA HANDLOWA I EASTTOWN jednakze jesli na ktorejs z wymienionych lokacji(obszarow) jest otwarta brama tego samego znaku ,to potwor nie zostaje wciagniety-wówczas wessanie odnosi sie jedynie do danej dzielnicy w ktrorej zostala otwarta brama,a jesli obie bramy znajduja sie na tej samej ulicy wessanie potwora nastepuje jedynie w bezposrednim polozeniu bramy.
Taka zasada tworzylaby swego rodzaju strefy wplywow bram-w przypadku podwujnego ich wystepowania.

Tak wiec potwor moze zostac wciagniety jedynie gdy na planszy zamykana jest brama z jego przynaleznoscia i nie ma drugiej podobnej.W innym razie stosuje sie strefy wplowow ktore wciagaja i ochraniaja potwory,ponadto jesli potwor znajduje sie poza strefami wplywow uznaje sie ze pozostaje on na planszy,gdyz pozostajaca brama niweluje wplyw zamykanej.
Sila wciagania zamykanej bramy jest redukowana do minimum,przez istnienie drugiej.

Jestem ciekaw co o tym sadzicie,napisalem to tak na predku acz mysle ze z grubsza jest to logiczne i ma sens,oczywiscie utrudnia rozgrywke w momecie otwarcia drugiej takiej samej bramy,jednakze bardziej determinuje i zmusza do podjecia bardziej przemyslanych decyzji co do ich zamykania jak i samej gry ;)
 
 
Morgon
[Usunięty]

Wysłany: Wto 10 Mar, 2009   

Pomysł ok, ale...
Nie przesadzajmy. Gra ma i tak dość skomplikowane zasady jak na planszówkę. Nie widzę sensu ich dalszego komplikowania w tym niezbyt istotnym aspekcie. Poza tym była na pewno testowana dla takich zasad i domowe przeróbki mogą zniszczyć równowagę. Wreszcie po trzecie - potworów chodzących po mapie jest z reguły zbyt mało żeby "regionalizować wciągniecia". Wtedy zazwyczaj żadnego się nie pozbędziemy przy zamknięciu bramy.
 
 
poooq
[Usunięty]

Wysłany: Sro 11 Mar, 2009   

Moja pierwsza zasada domowa: w momencie kiedy instrukcja mówi o przekręcaniu na bok znacznika badacza (np. na skutek wstrzymania) my kładziemy go "na plecach" (a raczej na twarzy). Przekręcać w podstawce nie chce mi się, zresztą strasznie szarpie to tekturę pionka. Zasada open source, można używać i rozwijać, bez zysków komercyjnych... :)
 
 
sirafin
[Usunięty]

Wysłany: Sro 11 Mar, 2009   

Eeee... Ale w instrukcji nie ma nic o "przekręcaniu" znacznika...
INSTRUKCJA napisał/a:
Znacznik Badacza należy położyć na boku.
Czyli właśnie tak jak robisz :D
 
 
poooq
[Usunięty]

Wysłany: Sro 11 Mar, 2009   

sirafin napisał/a:
Eeee... Ale w instrukcji nie ma nic o "przekręcaniu" znacznika...
INSTRUKCJA napisał/a:
Znacznik Badacza należy położyć na boku.
Czyli właśnie tak jak robisz :D

qrcze ale znacznik za nic nie chce leżeć na boku. Badacz cały czas leci na twarz. Jedną albo drugą... :) :)
 
 
poooq
[Usunięty]

Wysłany: Sob 14 Mar, 2009   

Zasady Domowe:
(zasady czerwone podnoszą trudność rozgrywki, zielone ułatwiają życie poszukiwaczom)

"COŚ TUTAJ ZA SPOKOJNIE..."
Po zapieczętowaniu niestabilnego obszaru Znakiem Starszych Bogów lub za pomocą wskazówek nie może się tutaj otworzyć żadna nowa brama (z wyjątkiem rozerwania pieczęci), jednak obszar nie jest zamknięty dla potworów. Nadal mogą się one tam pojawić w fazie spotkań lub mitów.

"TA BRAMA GDZIEŚ PROWADZI!"
Znacznik nowo otwartej bramy jest kładziony rewersem do góry. O tym gdzie prowadzi dany portal, badacz może się przekonać tylko wtedy, kiedy zdecyduje się na eksploracje i wejdzie w bramę.
 
 
omega201
[Usunięty]

Wysłany: Sob 14 Mar, 2009   

Ta druga zasada to rozumiem przetlumaczony house rules Tworcy Arkham Horror?;) Tu wiecej zasad:

http://www.fantasyflightg...0Rules%20RL.pdf

Szczegolnie polecam inny sposob wystawiania bram i potworow, ktory znacznie zmienia stopien napiecia podczas rozgrywki:)
 
 
Grubosz Drzewiasty
[Usunięty]

Wysłany: Nie 15 Mar, 2009   

Chwilę dłuższego zastanowienia i doszedłem do wniosku iż faktycznie strefy wpływów bram to za duży misz-masz.
Tak wiec jeśli na mapie znajdują się

DWIE JEDNAKOWE BRAMY

to potwory nie zostają pochłonięte gdyż występowanie drugiej znosi ten efekt.
Jeśli dany wymiar ma 2 bramy to potwory nie mają byc prawa wessane gdyż nadal na mapie znajduje się drugie przejście między wymiarowe.
Osobiście gramy w ten sposób gdyż nam wydaje się to logiczne.
 
 
poooq
[Usunięty]

Wysłany: Sro 18 Mar, 2009   

"Siłą nic tutaj nie wskórasz, przyjacielu..."
Bramy można zamykać wykonując udany test Wiedzy. Tylko i wyłącznie...
Waleczność w niczym tu nie pomoże... Dość znaczne utrudnienie, ale patrz kolejna zasada:

"...podaj... mi... rękę..."
Jeżeli dwóch badaczy skończy fazę ruchu w tej samej lokacji z otwartą bramą, do Innego Świata przenoszą się wspólnie. Karty dwóch kolejnych spotkań ciągną na przemian i mogą oboje w nim uczestniczyć (każdy wykonuje testy dla swojej postaci) lub jeden z nich może wziąć test na siebie: aby był udany potrzebuje podwójnej ilości sukcesów normalnie przewidzianej dla jednej osoby. Kara za nieudany test dosięga tylko badacza który wziął test na siebie, podobnie ewentualna nagroda. Wychodząc z bramy tylko jeden ma możliwość zamknięcia jej (jeden znacznik eksploracji na parę).Zaklęcia i przedmioty pozwalające na powrót do Arkham działają tylko na jednego badacza- właściciela. Jeżeli któryś z nich zostanie zagubiony lub wstrzymany rozdzielają się i muszą działać osobno. Daje to ciekawą możliwość specjalizacji badaczy: np.mięśniak i naukowiec.
Ostatnio zmieniony przez poooq Czw 19 Mar, 2009, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sirafin
[Usunięty]

Wysłany: Sro 18 Mar, 2009   

poooq napisał/a:
"...podaj... mi... rękę..."
Jeżeli dwóch badaczy skończy fazę ruchu w tej samej lokacji z otwartą bramą, do Innego Świata przenoszą się wspólnie. Kart dwóch kolejnych spotkań ciągną na przemian i oboje w nim uczestniczą (każdy wykonuje testy dla swojej postaci). Wychodząc z bramy tylko jeden ma możliwość zamknięcia jej (jeden znacznik eksploracji na parę).Zaklęcia i przedmioty pozwalające na powrót do Arkham działają tylko na jednego badacza- właściciela. Jeżeli któryś z nich zostanie zagubiony lub wstrzymany rozdzielają się i muszą działać osobno. Daje to ciekawą możliwość specjalizacji badaczy: np.mięśniak i naukowiec.
Po co więc zabierać drugiego Badacza ze sobą? Skoro naukowiec i tak musi wykonywać testy, to po czorta ciągnie za sobą tego mięśniaka do innych światów? Równie dobrze może sam przez nie przejść i zamknąć na końcu Bramę. No chyba że czegoś tu nie rozumiem :D

Gdyby mięśniak brał na siebie OBA testy w danej turze, to wtedy takie wędrowanie w duecie miało by jakiś sens.
 
 
poooq
[Usunięty]

Wysłany: Czw 19 Mar, 2009   

sirafin napisał/a:
poooq napisał/a:
"...podaj... mi... rękę..."
Jeżeli dwóch badaczy skończy fazę ruchu w tej samej lokacji z otwartą bramą, do Innego Świata przenoszą się wspólnie. Kart dwóch kolejnych spotkań ciągną na przemian i oboje w nim uczestniczą (każdy wykonuje testy dla swojej postaci). Wychodząc z bramy tylko jeden ma możliwość zamknięcia jej (jeden znacznik eksploracji na parę).Zaklęcia i przedmioty pozwalające na powrót do Arkham działają tylko na jednego badacza- właściciela. Jeżeli któryś z nich zostanie zagubiony lub wstrzymany rozdzielają się i muszą działać osobno. Daje to ciekawą możliwość specjalizacji badaczy: np.mięśniak i naukowiec.
Po co więc zabierać drugiego Badacza ze sobą? Skoro naukowiec i tak musi wykonywać testy, to po czorta ciągnie za sobą tego mięśniaka do innych światów? Równie dobrze może sam przez nie przejść i zamknąć na końcu Bramę. No chyba że czegoś tu nie rozumiem :D

Gdyby mięśniak brał na siebie OBA testy w danej turze, to wtedy takie wędrowanie w duecie miało by jakiś sens.


zasada zmieniona napisał/a:
Karty dwóch kolejnych spotkań ciągną na przemian i mogą oboje w nim uczestniczyć (każdy wykonuje testy dla swojej postaci) lub jeden z nich może wziąć test na siebie: aby był udany potrzebuje podwójnej ilości sukcesów normalnie przewidzianej dla jednej osoby. Kara za nieudany test dosięga tylko badacza który wziął test na siebie, podobnie ewentualna nagroda.


A oto kolejna porcja:

"Istnieje tak wiele drzwi."
Aby badacze zwyciężyli przez pieczętowanie bram, wszystkie niestabilne obszary w Arkham muszą być zabezpieczone.

"Oglądałem Niewyobrażalne..."
Wszystkie wskazówki, które powinny pojawić się na obszarach na których są otwarte aktywne bramy, trafiają na obszar odpowiedniego Innego Świata. Są dostępne dla badacza który tam trafi, jednak informacje te są o wiele bardziej niepokojące od tych zebranych w mieście: za każdą płacimy punktem poczytalności.
 
 
Gothard
[Usunięty]

Wysłany: Pon 23 Mar, 2009   

A ja myślę, że każdy ma prawo modyfikować zasady w swoich rozgrywkach tak by grało mu się przyjemniej. Oczywiście do pewnych granic. Gramy dla przyjemności i nie powinny jej psuć drobne "błędy"("uchybienia", "nieścisłości") w mechanice.
 
 
sirafin
[Usunięty]

Wysłany: Pon 23 Mar, 2009   

Jak już się porządnie ogram wersją podstawową to chętnie wypróbuję niektóre propozycje.
Najbardziej przypadły mi do gustu:
"Ta Brama gdzieś prowadzi!"
"Istnieje tak wiele drzwi."
"Oglądałem Niewyobrażalne..."
 
 
sgt
[Usunięty]

Wysłany: Czw 23 Kwi, 2009   

Ktoś, gdzieś napisał, że HwA ma 2 "wady" - wielkość planszy i długość rozgrywki. W pierwszym przypadku można kupić większy stół lub grać na podłodze :wink:
W drugim przypadku pacuję nad opcją SAVE :) Kartę badacza wraz z wszystkimi dodatkami włożyć do folietki lub woreczka, zapisać jego pozycję na planszy i tak zrobić z każdym . Ponadto zapisać ilość bram i gdzie się pojawiły, ilość potworów (dla uproszczenia ustwić proporcjonalnie na portalach) ilość potworów na peryferiach, poziom terroru i poziom żetonów zagłady Przedwiecznego. Również należy zanotować ilość i lokację pieczęci.
Tydzień temu kupiłem grę i rozegraliśmy z żoną już kilka razy ale nigdy nie udało nam się skończyć ze względu na późną porę. :(
 
 
8janek8
[Usunięty]

Wysłany: Czw 23 Kwi, 2009   

A nie łatwiej zrobić kilka fotek?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.17 sekundy. Zapytań do SQL: 13