|
Gra o Tron PBF #10 - Nabór |
| Autor |
Wiadomość |
Shutt [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 30 Paź, 2012
|
|
|
Jeżeli będzie #11 to ja się chętnie zgłaszam na Baratheonów |
|
|
|
 |
toszt [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 30 Paź, 2012
|
|
|
| Shutt napisał/a: | Jeżeli będzie #11 to ja się chętnie zgłaszam na Baratheonów | W układzie DwD, czy tradycyjnym? Ja bym też zagrał kimś innym niż nudnymi Martellami |
|
|
|
 |
Shutt [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 30 Paź, 2012
|
|
|
Of corz DwD
W normalnej edycji nie cierpię Baratheonów... |
|
|
|
 |
gamaliel [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 30 Paź, 2012
|
|
|
| W DwD zagrałbym Greyjoyami, Starkom brakuje statków. |
|
|
|
 |
reszka [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 30 Paź, 2012
|
|
|
| w #11 wręcz błagam o Tyrellów, jest tyle taktyk, które chciałbym wypróbować. |
|
|
|
 |
reszka [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 30 Paź, 2012
|
|
|
| toszt napisał/a: | Ja bym też zagrał kimś innym niż nudnymi Martellami |
bierz Lannisterów, emocji będziesz miał masę i pełne pole do negocjacji (jak to z nimi), w negocjacjach radzisz sobie całkiem dobrze. |
|
|
|
 |
Gog [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 30 Paź, 2012
|
|
|
ale błagam nie w DwD |
|
|
|
 |
Mortyr [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 01 Lis, 2012
|
|
|
| Tak mnie gnębi jedna myśl: kombo Ramsay-Reek jest kompletnie bez sensu. Najbardziej przesadzone karty jakie kiedykolwiek oglądała ta gra (wliczając wszystkie nieoficjalne dodatki)... |
|
|
|
 |
Shutt [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 01 Lis, 2012
|
|
|
| Jak się nie atakuje Starka od początku to faktycznie są zbyt mocne, ale Stark praktycznie od razu traci Winterfell. |
|
|
|
 |
Mortyr [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 01 Lis, 2012
|
|
|
| Nie wmówisz mi, że pozycja Starka jest gorsza od pozycji startowej Baratheona, czy Lannistera. A oni nie mają karty z siłą 4 i trzema (!!!) mieczami, którą można używać praktycznie bez przerwy. A Stark ma do tego jeszcze normalną [4] jak wszyscy. |
|
|
|
 |
Shutt [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 01 Lis, 2012
|
|
|
Wg mnie założenie jest takie, że Bara tłucze się ze Starkiem na Winterfell, a na Seagardzie cisną go Greyjoy i Lannister.
Nie zawsze ta karta ma siłę [4], żeby o tym dyskutować muszę zagrać Jeleniami. |
|
|
|
 |
gamaliel [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 01 Lis, 2012
|
|
|
| Co do comba Ramsay-Reek nie powiem fajne, ale ma też wady: zakłada przegrywanie co drugiej bitwy i utrudnia przewinięcie talii. |
|
|
|
 |
Gog [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 01 Lis, 2012
|
|
|
| po co przewijac talie skoro masz ramsaya i reeka? a jak grales w podstawce II edycji eddard, roose, eddard, roose, jak greyjoy rzucal balona to ty robb, i eddard i znowu roose:D ^^ |
|
|
|
 |
Shutt [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 01 Lis, 2012
|
|
|
| Chciałem zwrócić uwagę, że przez ignorancję Martella i "nieudolność" Starka tę grę za chwilę może wygrać Baratheon. |
|
|
|
 |
reszka [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 01 Lis, 2012
|
|
|
No ale co to za problem, że ktoś wygra? Na styk wygrałem wszystkie walki z tyrellem. Na styk obroniłem się przed Starkiem. przez 3 tury grałem bez koronek i z rodu, który skazywany był na pożarcie zrobiłem coś fajnego? Teraz po ataku Lannistera (mogłem nie zdejmować wsparcia z mountanians) dalej będziesz widział we mnie faworyta?
I to bez żadnego komba w kartach, bo mance to zawalidroga a niestety, bierze jona do spółki. Jedynie Stannis jest uber.
Grey wygra, szkoda tylko, że w przeciwieństwie do mnie, nie napracował się praktycznie wogóle. Ale to też taktyka. Teraz albo będzie clash i ma masę powerków, albo nie będzie clasha i będzie miał kartę z siłą 9. Nikt go nie może zastopować. |
|
|
|
 |
|
|