galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
PBF 78 - Pole Gry
Autor Wiadomość
merkan
[Usunięty]

Wysłany: Wto 25 Lis, 2014   

Do pełni szczęścia, znaczy zakończenia tury, brakuje mi kierunku odwrotu Piechura z Lannisportu i decyzji Tyrell-a odnośnie ostatniego marszu.

Jednakże te działania nie mają wpływu na wyłonienie zwycięzcy.
Podsumujmy:
Stark oraz Martell mają po tyle samo Twierdz i Zamków (po 1 Twierdzy i 4 Zamki).
Jednakże Martell ma o jedną beczkę więcej.

Także proszę Lannister-a i Tyrell-a o żwawe zakończenie potyczki, bym mógł oficjalnie koronować nowego króla.
 
     
levi
[Usunięty]

Wysłany: Wto 25 Lis, 2014   

gratulacje i jeszcze raz dzięki za grę
 
     
Czarny Jaszczur
[Usunięty]

Wysłany: Wto 25 Lis, 2014   

W takim razie cofam piechura na Stoney Sept, na ręce posiadam tylko Ogara [2], co ze wsparciem +5 na Harrenhall daje mi 7pkt siły w razie obrony Riverrun przed Tyrellem. Nie proszę o wsparcie Greya ;)

Czekam na oficjalną koronacje, myślę że jestem zaproszony na bankiet :cool:
 
     
Jazmatos
[Usunięty]

Wysłany: Sro 26 Lis, 2014   

Hmm co tu powiedzieć na koniec. Czuję się trochę niczym Viserys (żebraczy król), bo w sumie cała ta tura była rozegrana stricte pode mnie o czym niektórzy wiedzą praktycznie :) Docelowo na poziomie planowania i wydawania rozkazów podejrzewałem, że jeśli zarówno Tyrell jak i Baratheon mnie zaatakuję to nie będę miał szans utrzymać 5 zamków i przynajmniej 1 będę musiał stracić. Ale po zobaczeniu rozkazów pojawiła się możliwość w drodze ''dyplomacji'' tak pokierować rozgrywką, że niemożliwe stało się możliwym +jak się okazało może to wystarczyć do zwycięstwa. Duże podziękowania dla Lannistera, Greya i Tyrella, który choć zdobyć zamku mi nie mógł, mógł mnie go pozbawić, a wówczas wygrałby Stark. Cała gra i tak była bardzo wyrównana, sam fakt, że dograliśmy do 10 tury i rozstrzygnęliśmy to na remisie tego dowodzi. Choć ja ostatnie 3 tury przesiedziałem broniąc się barykadując jak się da, bo nie miałem jak ruszyć ofensywy także cieszy mnie to niezmiernie, że tak się to zakończyło.

Było trochę spisków, dużo walk, trochę udanych inicjatyw także rozgrywkę należy uznać za udaną. Na koniec jeszcze raz dzięki za sprawną grę i prowadzenie przez Merkana, który teraz na pewno znajdzie miejsce i sam zagra chętnie jak tylko się jakieś nabory otworzą :)
 
     
merkan
[Usunięty]

Wysłany: Sro 26 Lis, 2014   

Lordzie Martellu, niezmiernie miło mi obwieścić Cię królem Westeros. Schyl się, bym mógł nałożyć na Twą skroń koronę władzy.

NIECH ŻYJE KRÓL!!!!!!!!!!


A tak poważnie, dzięki za grę. Jako, że wciąż się uczę zasad (a dokładnie kruczków) tej gry, prowadzenie sprawiło mi radość. Niespełna 8 tygodni rozgrywki chyba można potraktować jako sukces (patrząc na inne, wciąż trwające :twisted: ).

Aktualnie załapałem się na grę u Czarnego Jaszczura (z czego jestem rad), więc robię przerwę w prowadzeniu. Ale bądźcie uważni - I WILL COME BACK!!!!
 
     
Czarny Jaszczur
[Usunięty]

Wysłany: Sro 26 Lis, 2014   

"Koronacja Dorana na Króla Westeros odbyła się we Słonecznej Włóczni z powodu ciągłego okupowania stolicy przez wojska buntowników, których dni były już policzone. Przypieczętowaniem sojuszu między rodami Martell i Lannister były zaślubiny księcia Trystane z Myrcellą, a w skład Małej Rady weszło po jednym reprezentancie każdego z wielkich rodów. Wszyscy żyli długo i w dostatku póki nie nadeszli Inni" :razz:

W pierwszej kolejności chciałbym podziękować naszemu gospodarzowi za jedną z najsprawniejszych gier jakie widziało to forum. Ubolewam nad faktem braku większej ilości czasu, potrzebnej do przemyślenia kolejnych posunięć (tak z dwa tygodnie na jeden ;p) i to chyba jedyne do czego można się przyczepić. Gratuluję i jestem pod wrażeniem, stałeś się moim wzorem godnym naśladowania.
Błyskawiczne tempo zawdzięczamy też aktywnych graczom, którym także dziękuje za miłą i udaną zabawę, szczególnie Tyrellowi za wzorcowy przykład sojuszu. Jedyne co mnie irytowało to impas na froncie Stark - Baratheon, było tam tak nudno że aż boleśnie. Kruki latały, zamieszanie i zdrady były, czego chcieć więcej? Chyba tylko wygranej :)

Ustosunkuje się jeszcze do dwóch powyższych wypowiedzi. Swój "Taniec ze Smokami" rozpocząłem wcześniej aniżeli planowałem (po zakończeniu rebelii) właśnie z chęci zaproszenia Merkana do rozgrywki. Zawsze płacę swoje długi, za dobre wynagradzam a za złe karzę. Szkoda by było żeby tak aktywny gracz czekał na jakiś nabór, podczas gdy prowadzi tak udaną rozgrywkę. Mam nadzieje że będziesz się bawić równie dobrze jak ja u Ciebie, tempo jest ciut mniejsze ale to ze względu na Losy, gdzie każda bitwa staje się wielką niewiadomą. Jazmatos, nikt nie grał pod Ciebie. Jeśli ktoś ze mną walczy przez całą rozgrywkę to nie ma co liczyć na taryfę ulgową w ostatniej turze. Byłem w stosunku do Ciebie neutralny a biłem Bare ponieważ on bił mnie, wyrównałem rachunki. Tak wrogów, jak i sojuszników, należy dobierać starannie, fakt, że Ci tym mogłem był efektem ubocznym :roll:

PS. Czekamy z Merkanem na Wasze nabory do rozgrywek :cool:
 
     
levi
[Usunięty]

Wysłany: Sro 26 Lis, 2014   

ja może się skuszę na poprowadzenie gry, ale do dopiero przy weekendzie zamieszczę info, byłbym rad was ugościć :)
 
     
Dredzilla
[Usunięty]

Wysłany: Sro 26 Lis, 2014   

W razie nieobecnosci na forum kiedy wstawic teamt o pbfie, to zapisuje sie na zaś :D
 
     
gamaliel
[Usunięty]

Wysłany: Sro 26 Lis, 2014   

Dzięki za grę, pełna profesjonalność, gra o pełnej dynamice, nic dodać nic ująć.
Pisze się na każdą kolejną w tym składzie.


Gratulacje dla zwycięzcy


i mam nadzieje że teraz Baratheon napisze jaki miał plan na ostatnią rundę
bo do teraz go nie rozumiem
 
     
Jazmatos
[Usunięty]

Wysłany: Sro 26 Lis, 2014   

Znaczy rozłożenie rozkazów u Baratheona było sensowne :) Ale ich późniejsza realizacja co najmniej dziwna, rozumiem atak Lannistera trochę napsuł planów, ale można było tego uniknąć wykonując marsz z Blackwater jako I, natomiast marszu(ataku) na mnie w takim wariancie był co najmniej dziwny. Jak jeszcze nie wiedziałem, że nie ma Meliski to nawet chciałem aby mnie zaatakował Meliską żeby zwolnić zaopatrzenie, które mnie blokowało. Ale tym atakiem Bara nic nie zyskał. Natomiast atak na Harrenhall już był zupełnie niezrozumiały :) Dobrowolnie oddawać swoje wojska na rzeź zawsze będzie hmm dziwne :)
 
     
Dredzilla
[Usunięty]

Wysłany: Sro 26 Lis, 2014   

Mnie w tej grze przede wszystkim zdziwil tak twardy sojusz Bara-Stark, zadnego najazdu, zadnego marszu na morzu, proby ataku- cokolwiek. Przez co Stark nie mial naturalnego wroga, więc w polowie gry musielismy się spiąć zeby nie wygral przedwczesnie - i tutaj tez nei bylo zadnej reakcji Bary
 
     
Gog
[Usunięty]

Wysłany: Sro 26 Lis, 2014   

kolejne multi konto?:d tak tylko pytam bez oskarżeń:D
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.11 sekundy. Zapytań do SQL: 13