galakta.pl

[Adam Badura]

Gratulacje dla zwycięzcy! Gra mocno inna od poprzednich. Martell wyeliminowany do zera. Stark (Bolton) nie wiele lepiej. Do tego 3 mocnych liderów.

Pozwolę sobie na spostrzeżenie, że statystki Martell'a i Tyrell'a są zadziwjająco komplementarne.

Jakieś uwagi do moderowania? Wiem, że tym razem miałem trochę przestojów, ale i Wy dość leniwie graliście (szczególnie od świąt). Coś poprawić? Zmienić? Rozszerzyć?

Gratulacje dla zwycięzcy! Gra mocno inna od poprzednich. Martell wyeliminowany do zera. Stark (Bolton) nie wiele lepiej. Do tego 3 mocnych liderów.

Pozwolę sobie na spostrzeżenie, że statystki Martell'a i Tyrell'a są zadziwjająco komplementarne.

Jakieś uwagi do moderowania? Wiem, że tym razem miałem trochę przestojów, ale i Wy dość leniwie graliście (szczególnie od świąt). Coś poprawić? Zmienić? Rozszerzyć?

[Gog]

[gamaliel]

Ja dziękuje oczywiście GM'owi.Co do uwag musiałbym być dziwny żeby je mieć.
Nic tylko czekać na kolejną grę pod patronatem Adama.

Ja dziękuje oczywiście GM'owi.Co do uwag musiałbym być dziwny żeby je mieć.
Nic tylko czekać na kolejną grę pod patronatem Adama.

[reszka]

[Gog]

Mmm moze se odbijac, ale wtedy np toszt moze wziąć storms end ? lanni cracklaw?:D Cokolwiek reszka dojebales troche ;p

Mmm moze se odbijac, ale wtedy np toszt moze wziąć storms end ? lanni cracklaw?:D Cokolwiek reszka dojebales troche ;p

[Sardo]

Gratulacja dla gamaliela, ładna partia w jego wykonaniu.
Trochę reszka dał ciała w tym ataku, ale w sumie nie dziwię mu się, w takiej sytuacji jak on był już inaczej się myśli nad grą.
Ja sobie odpuściłem atak na Baratheona w tej turze bo byłem święcie przekonany, że Tyrell się nim zajmie, ale on wolał zająć się dobijaniem Martella. Myślałem o swoim biznesie będąc pewnym, że ktoś po drodze go uprzedzi.

Ze swojej strony przyznam, że Lannister ma bardzo ciężko, zwłaszcza jak straci stolicę w 1 turze przez niedopatrzenie i chciwość , a jeszcze miałem luz bo Tyrell mi odpuścił z Królewską Przystanią. Strasznie ciężko operować tak rozciągniętymi wojskami od zachodu po wschód. Zwłaszcza bez floty i z ciągłymi atakami od strony Greya. Niemniej jednak uważam, że da się wycisnąć więcej z tego rodu, może ktoś następny to zrobi i się czegoś od niego nauczę

Oczywiście wielkie podziękowania dla Adama, kolejna profesjonalnie prowadzona rozgrywka, no ale to standard. Czekam na kolejną rozgrywkę i zgłaszam się już teraz do jakiejkolwiek gry.

Dzięki wszystkim za grę, naprawdę fajna i pouczająca partia

Gratulacja dla gamaliela, ładna partia w jego wykonaniu.
Trochę reszka dał ciała w tym ataku, ale w sumie nie dziwię mu się, w takiej sytuacji jak on był już inaczej się myśli nad grą.
Ja sobie odpuściłem atak na Baratheona w tej turze bo byłem święcie przekonany, że Tyrell się nim zajmie, ale on wolał zająć się dobijaniem Martella. Myślałem o swoim biznesie będąc pewnym, że ktoś po drodze go uprzedzi.

Ze swojej strony przyznam, że Lannister ma bardzo ciężko, zwłaszcza jak straci stolicę w 1 turze przez niedopatrzenie i chciwość , a jeszcze miałem luz bo Tyrell mi odpuścił z Królewską Przystanią. Strasznie ciężko operować tak rozciągniętymi wojskami od zachodu po wschód. Zwłaszcza bez floty i z ciągłymi atakami od strony Greya. Niemniej jednak uważam, że da się wycisnąć więcej z tego rodu, może ktoś następny to zrobi i się czegoś od niego nauczę

Oczywiście wielkie podziękowania dla Adama, kolejna profesjonalnie prowadzona rozgrywka, no ale to standard. Czekam na kolejną rozgrywkę i zgłaszam się już teraz do jakiejkolwiek gry.

Dzięki wszystkim za grę, naprawdę fajna i pouczająca partia

[gamaliel]

Jeszcze raz podziękowania dla Adama za prowadzenie i oczywiście piszę się na kolejną grę.

Jeszcze raz podziękowania dla Adama za prowadzenie i oczywiście piszę się na kolejną grę.

[toszt]

Pora podsumowań...

Niestety, Tyrellowie nie sprostali, za co przepraszam, tą grę miałem wygrać...

Gamaliel, gratulacje! Po raz kolejny okazuje się, że w DwD Baratheon jest całkiem mocny, mimo średniej pozycji na starcie.
Zupełnie inaczej jest w przypadku Starka/Boltona. Co z tego, że idzie w kierunku Riverrun i Seagardu, bo musi, żeby się liczyć i w ogóle myśleć o wygranej, a Baratheon tylko musi wyczekać na dobry moment i 'po szpilu' dla Białych, coś o tym wiem

Lannister... powiem tak, masz szczęście, Sardo, że w tej grze postanowiłem być lojalny Zwłaszcza w pierwszym moim ruchu. Bo mogłem mieć po pierwszej kolejce 6 zamków i 5ciu wrogów na karku
Koniec końców, umów dotrzymałem, Lannister był dzięki temu całkiem mocny w końcówce.

Greyjoy. Krw4wy, od 3-4 tur kombinowałem jak Cię tu przepędzić z morza i zająć Starfall a to nie można było marszów +1* zagrać, a to rozkazy były potrzebne gdzie indziej, a to dowódców sobie wróciłeś na rękę..

Martell - Kiwi, tak jak pisałem, wiem, że jak się zostawi pomarańczowych, to z Lannim mogą mi zrobić niezłe lanie, na pomoc nie mam skąd liczyć. Nie za bardzo miałeś jak zagrać lepiej, bo spotkałeś się z całą potęgą Wysogrodu.

W ostatnim ruchu, tak samo jak Sardo, liczyłem na to, że przyparci do muru kolejni gracze, przede wszystkim Reszka wezmą sprawy w swoje ręce i dadzą nam jeszcze przynajmniej po jednym ruchu, nie wiem, czy Lannister poszedłby na Reach, czy Crackclaw Point, ale Koniec Burzy pewnie by padł. Szkoda, trudno. Mogłem teraz go zająć, ale ten marsz Martellów mnie poganiał

I na końcu, ale nie ostatni... Adam, wszyscy mieliśmy przestoje, wszystkie gry zaczęły się ciągnąć w ostatnim miesiącu. Poza tym prowadzenie gry super! Wielkie dzięki za poświęcony czas. Zarówno jako Mistrz Gry, ale i arbiter w sytuacjach kontrowersyjnych sprawdzasz się znakomicie! Obawiam się co by było, gdybyś zagrał razem z nami, po naszej stronie... Z szacunku dla Ciebie z mojej strony miałbyś pewny spokój i pewnie nie tylko z mojej strony

Dziękuję Wam koledzy raz jeszcze, do 'zobaczenia'!

Pora podsumowań...

Niestety, Tyrellowie nie sprostali, za co przepraszam, tą grę miałem wygrać...

Gamaliel, gratulacje! Po raz kolejny okazuje się, że w DwD Baratheon jest całkiem mocny, mimo średniej pozycji na starcie.
Zupełnie inaczej jest w przypadku Starka/Boltona. Co z tego, że idzie w kierunku Riverrun i Seagardu, bo musi, żeby się liczyć i w ogóle myśleć o wygranej, a Baratheon tylko musi wyczekać na dobry moment i 'po szpilu' dla Białych, coś o tym wiem

Lannister... powiem tak, masz szczęście, Sardo, że w tej grze postanowiłem być lojalny Zwłaszcza w pierwszym moim ruchu. Bo mogłem mieć po pierwszej kolejce 6 zamków i 5ciu wrogów na karku
Koniec końców, umów dotrzymałem, Lannister był dzięki temu całkiem mocny w końcówce.

Greyjoy. Krw4wy, od 3-4 tur kombinowałem jak Cię tu przepędzić z morza i zająć Starfall a to nie można było marszów +1* zagrać, a to rozkazy były potrzebne gdzie indziej, a to dowódców sobie wróciłeś na rękę..

Martell - Kiwi, tak jak pisałem, wiem, że jak się zostawi pomarańczowych, to z Lannim mogą mi zrobić niezłe lanie, na pomoc nie mam skąd liczyć. Nie za bardzo miałeś jak zagrać lepiej, bo spotkałeś się z całą potęgą Wysogrodu.

W ostatnim ruchu, tak samo jak Sardo, liczyłem na to, że przyparci do muru kolejni gracze, przede wszystkim Reszka wezmą sprawy w swoje ręce i dadzą nam jeszcze przynajmniej po jednym ruchu, nie wiem, czy Lannister poszedłby na Reach, czy Crackclaw Point, ale Koniec Burzy pewnie by padł. Szkoda, trudno. Mogłem teraz go zająć, ale ten marsz Martellów mnie poganiał

I na końcu, ale nie ostatni... Adam, wszyscy mieliśmy przestoje, wszystkie gry zaczęły się ciągnąć w ostatnim miesiącu. Poza tym prowadzenie gry super! Wielkie dzięki za poświęcony czas. Zarówno jako Mistrz Gry, ale i arbiter w sytuacjach kontrowersyjnych sprawdzasz się znakomicie! Obawiam się co by było, gdybyś zagrał razem z nami, po naszej stronie... Z szacunku dla Ciebie z mojej strony miałbyś pewny spokój i pewnie nie tylko z mojej strony

Dziękuję Wam koledzy raz jeszcze, do 'zobaczenia'!

[reszka]

Ja nie mam nic do dodania, wciąż podtrzymuję świadectwo mojej głupoty i argument, że byłem "po grze" nie ma nic do rzeczy.

Ale nie podziękowałem Adamowi, a to nieładnie, więc oficjalnie dziękuję, było perfekcyjnie.

Co do następnej gry, pewnie będą zapisy, ale jakby co, to jestem gotów.

Ja nie mam nic do dodania, wciąż podtrzymuję świadectwo mojej głupoty i argument, że byłem "po grze" nie ma nic do rzeczy.

Ale nie podziękowałem Adamowi, a to nieładnie, więc oficjalnie dziękuję, było perfekcyjnie.

Co do następnej gry, pewnie będą zapisy, ale jakby co, to jestem gotów.

[gamaliel]

Patrząc na styl mojego zwycięstwa będę panował jako :

Stannis Przeoczony.

Patrząc na styl mojego zwycięstwa będę panował jako :

Stannis Przeoczony.

[alek18]

Panowie będziecie jakąś grę jeszcze organizować przez forum? Z chęcią bym zagrał.

Panowie będziecie jakąś grę jeszcze organizować przez forum? Z chęcią bym zagrał.

[Adam Badura]

[alek18]

Wiem, że wątek nie dobry, ale tak z marszu zadałem Dzięki za odpowiedź i jak coś to się piszę - jestem praktycznie cały czas online więc, zapewniam że nie będę opóźniał rozgrywki

Wiem, że wątek nie dobry, ale tak z marszu zadałem Dzięki za odpowiedź i jak coś to się piszę - jestem praktycznie cały czas online więc, zapewniam że nie będę opóźniał rozgrywki