PBF55-A very small man can cast a very large shadow |
Autor |
Wiadomość |
Kamo [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 22 Sie, 2014
|
|
|
Osobiście bym pograł jeszcze |
|
|
|
 |
Germanus [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 22 Sie, 2014
|
|
|
Winterfell - rycerz
Deepwood - statek do portu
FF - rycerz |
|
|
|
 |
Jazmatos [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 22 Sie, 2014
|
|
|
To jest ciągłe przepychanie się o pojedyńcze zamki tak naprawdę. Największy konflikt i tak jest na linii Grey-Tully. Za wiele się nie zmienia, ale to już zależy od reszty i GMa. |
|
|
|
 |
Mieciu [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 23 Sie, 2014
|
|
|
Widzę, że Stark, Tyrell, Arryn i Tully chcą kończyć. Martell mówi, że przez tydzień się nie pojawi.
Lannister i Targ chcą grać, ale zdanie Targa nie ma znaczenia. Co myślą Baratheon i Greyjoy?
Moim zdaniem możemy kończyć. |
|
|
|
 |
Germanus [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 23 Sie, 2014
|
|
|
mogę kończyć (wszak wygrywam) albo grać dalej w zależności od woli reszty graczy |
|
|
|
 |
Gog [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 23 Sie, 2014
|
|
|
ja mogl pograc:D |
|
|
|
 |
Germanus [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 23 Sie, 2014
|
|
|
no to wysyłamy żetony na tron |
|
|
|
 |
Jazmatos [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 23 Sie, 2014
|
|
|
Germanus napisał/a: | no to wysyłamy żetony na tron |
nieee : P GoG powiedział to tak w żarcie, nie należy tego liczyć Grey i tak docelowo z Lannim wygrali, więc dziwi mnie ta chęć gry |
|
|
|
 |
Gog [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 23 Sie, 2014
|
|
|
ja na szczescie z buntu chłopów trace 2x kon i wieze:D wiec konczmy to:D |
|
|
|
 |
Germanus [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 23 Sie, 2014
|
|
|
chcecie mnie zatem koronować?? |
|
|
|
 |
Jazmatos [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 23 Sie, 2014
|
|
|
Zlewę mamy na to Już nikt tej rozgrywki nie śledzi Także będziesz cichym królem |
|
|
|
 |
Germanus [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 23 Sie, 2014
|
|
|
czyli mam rozumieć, że jak ktoś gdzieś prowadzi to reszta olewa grę i jej nie kończymy? Trochę dziwnie to wygląda. Albo kończymy aktualnym wynikiem albo dogrywamy do końca. Ja na tron już posłałem kaskę. |
|
|
|
 |
Jazmatos [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 23 Sie, 2014
|
|
|
Germanus napisał/a: | czyli mam rozumieć, że jak ktoś gdzieś prowadzi to reszta olewa grę i jej nie kończymy? Trochę dziwnie to wygląda. Albo kończymy aktualnym wynikiem albo dogrywamy do końca. Ja na tron już posłałem kaskę. |
Już spokojnie Ale wiesz, nikt gry nie chciał kończyć + przecież uznaliśmy, że wygrałeś Co u buckmacherów postawiłeś na swoją wygraną, że chciałeś aby to było oficjalnie czy co? |
|
|
|
 |
Mieciu [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 23 Sie, 2014
|
|
|
Zwycięzcą gry zostaje Germanus-Greyjoy.
A teraz poproszę o jakieś uwagi, o tym jak się grało i co zmienić i czy wogóle pomysł sojuszy ma sens. Śluby zupełnie nie wypaliły. Co myślicie także o zakładnikach? Potem zrobię podsumowanie, zastanowię się nad zmianami i nad nowym naborem, bo pbf68 niedługo się pewnie skończy.
Może coś na wzór Martinowskiego pbf-a 38 ale z 3 drużynami po 3 osoby? |
|
|
|
 |
Jazmatos [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 23 Sie, 2014
|
|
|
Według mnie pomysł sojuszy w takim kształcie jest słaby i nie piszę tego tylko z perspektywy Starka, który ma bardzo niewiele do zaoferowania innym graczom. Tworzy się taka koalicja 3 graczy i wymusza to z automatu drugiej koalicji bo inaczej jest de facto po grze.
Jakieś sojusze z góry ustalone (choć nie muszą być jawne) może i by się sprawdziły, ale w takim formacie to raczej mi się wydaje, że nie. |
|
|
|
 |
|