galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Koncept urozmaicenia rozgrywki LOTR LCG
Autor Wiadomość
Berestaszek
[Usunięty]

Wysłany: Czw 06 Cze, 2013   

nie chce Ci podcinac skrzydel ale i tak jest mnostwo mechanik w grze. dodajac wiecej tylko powoduje ze sie zacznie czlowiek w tym gubic. gdyby to byla gra gdzie dodatek z scenariuszem wychodzi duzo rzadziej to pomysl urozmaicenia bylby przedni. teraz dodatkowo otrzymujemy wersje easy i hard takze i tak jest tego sporo.
 
     
TomB
[Usunięty]

Wysłany: Czw 06 Cze, 2013   

Berestaszek doskonale wyłuszczył wszystkie problemy z pomysłami fanowskimi. Gdybym chociaż był na bieżąco z dodatkami... ale u mnie wieczne tyły.

Ale kość pogody mam i pewnie kiedyś pokombinuję z pomysłem Lekta.
 
     
zvish
[Usunięty]

Wysłany: Pią 07 Cze, 2013   

Jestem zaintrygowany Akcją Obieżyświata, oraz Fazą Obozowiska :D


Premia Zaskoczenia. A czy potwory też dostaną coś w zamian?
Ogolnie fajne by było coś co zwiększylo by żywotność gry pod względem - "mam eleganckie karty i scenariusze zaczynają być banalne". Coś na pohybel polityce pieniążkowej ktora powoduje :

"że jak chesz sie bawić dalej, to kup kolejny dodatek, bo z obecnym zestawem kart stare przygody łykasz bez pogryzienia, oczywiście jak gra cię nie zaskoczy, co zdaża jej się tym żadziej im masz potężniejszą talię"

Owszem ma się pojawić tryb koszmarny dla podstawkowych przygód, ale to znowu kolejny wydatek, a czuję się zmiażdzony pod naporem dodatków. Wogóle to mogli by z Wladcą przejść na taką politykę jak z WH Inwazją, czyli 3-4 duże dodatki na rok. A nie że ja se dopiero powoli na etapie Dwarowdelf, a tu ciągle jakies nowe cykle.

Ale żem naspapował :D

W każdym razie chętnie bym zaznał a nawet przyłożył się do powstania czegoś:

- urozmaicajającego
- utrudniającego
- zwiększającego żywotność przygód jakie klękają przed nowymi kartami graczy.


A i zawalu mechaniki sie lękam, im więcej tego będzie tym weselej, nawet jeżeli sprawna gra z tym wszystkim miała przyjść dopiero po tygodniu grania <tak> :D
 
     
Berestaszek
[Usunięty]

Wysłany: Pią 07 Cze, 2013   

zvish Ty grasz w horror w atkham to zapytam tak: wyobrazasz sobie granie z wszystkimi dodatkami? nagle w pewnym momencie zgubisz to cos. zwlaszcza przy malych dodatkach to odczujesz ktore glownie ciekawa fabule dodaja. wracajac do wladcy - w pewnym momencie natlok dodatkowych zasad spowoduje ze zapomnisz o co chodzi w tym scenariuszu i zaczniesz przechodzic go o tak o 4 fun. jasne mozna ale to juz kwestia graczy. Ci co beda chcieli to beda uzywali urozmaicen typu tego opisanego tutaj. co do systemu 3-4 dodatki rocznie - uwazam ze to zabiloby gre. po pierwsze gra jest u nas z tego co pamietam od wakacji 2011 (jesli sie myle to poprawcie. w tym momencie sensowne talie mozna zlozyc na orlach, rohanie, gondorze, prowincjach, noldor i krasnalach. (mowimy o czystych rasowch taliach). a caly fun z grami lcg polega na tworzeniu talii. bedziesz mie 3 pudelka rocznie to bedziesz gral jedna talia caly rok bo 2 inne pudelk dadza Ci frakcje ktora Ci nie odpowiada. teraz ffg w dwoch ostatnich dodatkach dali naprawde pakerene karty . jeden dodatek dodaje grywalna frakcje a drugi daje mozliwosc sensownego tworzenia talii mono.
kolejny plus dla malych dodatkow to to co jest najwazniejsze w tej grze - scenariusze. im wiecej scenariuszy w tej grze tym lepiej nie ma co sie oszukiwac. kazdy pamieta jak bylo gdy najpierw czekaliamy na hobbita potem na spadkobiercow i potem znowu na hobbota. ten okres naprawde sie dluzyl a czesc osob nawet uwazalo ze gra umarla. czy trzeba miec wszystkie dodatki? nie nie trzeba tak jak w kazdym lcg kupujesz te co potrzebujesz by zlozyc soboe ciekawa talie a potem to tylko kwestia gustu ktore scenariusze sobie dokupic.

tak na zakonczenie to nie jest tak ze fanowskie urozmaicenia uznaje jako cos zbednego itd. To co robi Corran i chlopaki - dodatkowe scenariusze(te wlasne jak i tlumaczone) sa tym na czym fan wp:lcg powinien sie skupic. co do dodawania dodatkowych zasad ogolnych(wraz z dodawaniem nowych koniecznych komponentow) to uwazam ze jest to taki sobie pomysl.

lekt a moze sprobowalbys wlasnie zamiast zmieniac zasady gry wplatac twoj pomysl z pogodami itd do jakiegos wlasnego scenariusza ew. cals kampania? zamiast kosci stworzyc jakas mini talie z wydarzeniami. cos jak talia polswiatka z obaw namiestnika? bo rzeczywiscie sa takie scenariusze gdzie nie ma za duzo mechanizmow ale np przy botwie pieciu armii to juz bym sie z tym napewno nie polapal
 
     
TomB
[Usunięty]

Wysłany: Pią 07 Cze, 2013   

Złota era fanowskich scenariuszy (i innych pomysłów) jest jeszcze przed nami.
 
     
Lekt
[Usunięty]

Wysłany: Pią 07 Cze, 2013   Koncept urozmaicenia rozgrywki wersja 2.0

W takim razie lećmy zanim wstanie świt:

AKCJA OBIEŻYŚWIATA:
Zagrywana po Fazie Wyprawy przed Fazą Podróży – występowanie fazy uzależnione jest od rozgrywanego scenariusza.

Przykładowo przemierzając Kopalnie Morii użycie obu kości wyda się bezzasadne, podobnie do przygód w Mrocznej Puszczy, gdzie trudno wyobrazić sobie padający śnieg.
W kwestiach technicznych owa faz w projekcie roboczym nastręcza największych trudności w mechanice wdrożenia, przymusowo przeznaczona do dalszych konsultacji.

OPIS: Pierwszy Gracz w porozumieniu z pozostałymi Graczami decyduje czy przed Fazą Podróży na aktywny bądź nowy Obszar, zostanie zagrana opcjonalna Akcja Obieżyświata, akcja może mieć miejsce tuż po rozpatrzeniu Fazy Wyprawy, ale przed podjęciem Fazy Podróży.

Pierwszy Gracz dokonuje opcjonalnego wyboru, podczas fazy planowania podróży na aktywny, wolny lub wymuszony obszar.

Pierwszy Gracz rzuca kośćmi Kompasu oraz Pogody a następnie rozpatruje wynik. W zależności od wyniku rzutu – pozytywnego dla drużyny bądź negatywnego, Pierwszy Gracz podejmuje decyzje o dalszym kroku:
a) Wynik rzutu okazał się pozytywny dla drużyny:
- Pierwszy Gracz wydaje z puli jednego ze swoich Bohaterów 1 Żeton Zasobów, aby przygotować drużynę na pomyślną wędrówkę dany obszar; bądź anulować efekt przechodząc natychmiast do Fazy Podróży.
b) Wynik rzutu okazał się negatywny dla drużyn:
- Pierwszy Gracz może wyczerpać jedną ze swoich Postaci, aby anulować negatywny efekt Akcji Obieżyświata; bądź rozpatrzeć negatywny efekt akcji.
Nadmiar Żetonów Postępu Wyprawy umieszczonych na danej aktywnej karcie Obszaru objętej Akcją Obieżyświata w przypadku powodzenia przechodzi na kartę Wyprawy.
* * *


zvish napisał/a:
Premia Zaskoczenia. A czy potwory też dostaną coś w zamian?

Uznałem, iż skoro posiadamy wyższy poziom zagrożenia, a w związku z tym zostajemy zaatakowani przez wrogów o niższym koszcie zwarcia, wówczas Premia Zaskoczenia jest luźniejszą formą odpowiedzi na pierwszeństwo ataku wrogów. Mając niższy poziom zagrożenia jesteśmy bezpieczni i podróżujemy względnie bez dodatkowych wrażeń, a dostrzeżonych po drodze wrogów możemy zaatakować wykorzystując właśnie Premię Zaskoczenia - wówczas ubijamy silnego maszkarona, pamiętając, iż gdyby potwór przeżył w następnej rundzie przypuści na nas atak według wszelakich prawideł z Kartą Cienia i wszelakimi tego konsekwencjami.

Odnośnie nadchodzącego wielkimi krokami zestawu z koszmarami, owszem to skok na kasę i nikt tego nie kwestionuje, dotychczas graliśmy na najwyższym poziomie trudności i było okey. Teraz pora samemu skomplikować sobie karciane życia :)
* * *


LEGENDA dla kości Pogodowej i Kompasu:

Kość Pogodowa wzbudza największe kontrowersje, gdyż jej użycie zależy oczywiście od rozgrywanego scenariusza, stąd zagranie opcjonalnej, kość pogodowa miałaby odniesienie wyłącznie do punktów woli ich podwyższenia albo odjęcia.



- Słońce => Uśmiech Rivendell
- Zachmurzenie => Chmury znad Wieży
- Mgła => Mleczna Szata
- Opady Śniegu => Wspomnienie Forochel
- Burza => Grzmoty Mordoru
- Straszliwa Ulewa => Płacz Fangornu

Kość kompasu:

Wykorzystanie kości kompasu z kością pogodową wymaga skonsolidowania zasad dla obu kości, oczywiście można podobnie jak w przypadku kości Samopoczucia dołączyć do kości Pogodowej zwykłą k6. Na kości kompasu powinny znajdować się 4 główne kierunki świata oraz 2 wsch.-północ/południe oraz 2 zach.-północ/południe. Kombinacji jest zatem sporo, jednak wykorzystanie kości k6 wydaje się logiczniejsze i bardziej zasadne. Na razie to wstępny szkic pomysłu, sama kość kompasu jest dość upierdliwa, a nie mam zamiaru dodawać jej istnienia dla wyższej idei.
* * *


Teraz pora na FAZĘ OBOZOWISKA:

Pierwszy Gracz decyduje czy drużyna założy obozowisko (akcja opcjonalna), celem nabrania sił do dalszych postępów przygody, a zatem przeprowadzając dodatkową Fazę Obozowiska.



Pierwszy Gracz rzuca kością Samopoczucia, następnie rozpatruje wynik.
a) Wynik rzutu okazał się pozytywny dla drużyny:
- Pierwszy Gracz rozpatruje efekt rzutu i przygotowuje drużynę na pomyślną wędrówkę.
(OPCJONALNIE: Pierwszy Gracz wydaje z puli jednego ze swoich Bohaterów 1 Żeton Zasobów, aby przygotować drużynę na pomyślną wędrówkę).
b) Wynik rzutu okazał się negatywny dla drużyn:
(1) Pierwszy Gracz może wyczerpać jedną ze swoich Postaci, aby anulować negatywny efekt wędrówki;
(2) bądź rozpatrzeć negatywny efekt wędrówki wraz z jego konsekwencjami.

Zastawiałem się również z powodu pewnej niekonsekwencji i dowolności emotikonek na kości Samopoczucia nad dodatkową opcją:
c) Wynik rzutu okazał się neutralny dla drużyny:
- Pierwszy Gracz podejmuje decyzję odnośnie rozpatrzenia dwojakich konsekwencji rzutu, efekt można anulować bez jakikolwiek konsekwencji.


LEGENDA dla kości Samopoczucia :
Kość Samopoczucia może być bezpośrednio zagrywana do opcjonalnej Fazy Obozowiska.

1.
:D => :-D [szeroki śmiech]
Łaska Valarów: Wstał piękny świt (bądź to była wyjątkowo spokojna noc). Twoja drużyna wypoczęła i dobrze podjadła, okoliczny las pełen był tłustej zwierzyny oraz smacznych jagód, opita słodką wodą ze źródełka pełna entuzjazmu wyrusza w dalszą drogę…

Otrzymujesz + 2 pkt. Siły Woli dla dowolnej Postaci oraz dociągasz 1 dodatkową kartę z Talii Gracza.

2.
:) => :-) [radość, śmiech, żart]

Pogodny Karczmarz: Dzień zapowiada się spokojnie, wybraliście stosunkowo bezpieczną ścieżkę, lecz nie możecie stracić czujność. Szynkwas opowiadał, iż w okolicy grasuje banda tajemniczych szubrawców, którzy tylko czyhają na wasze sakiewki…

Otrzymujesz 1 pkt. Siły Woli dla dowolnej Postaci oraz 1 dodatkowy żeton zasobów.

3.
:- ¦ => :-/ [roztargnienie, lenistwo]

Nieroztropny Pośpiech: Niedojedzone śniadanie, niezagaszone ognisko, szybko pędzicie nim chmury pokryją całe niebo, aby zdążyć do nowego schronienia. Mozolna wędrówka w pustym brzuchem, solidnie daje w kość. Wciąż zastanawiacie się o czym mogliście zapomnieć…

Otrzymujesz 1 żeton postępu wyprawy za pospiech do dowolnego rozmieszczenia, ale tracisz 1 żeton zasobów z puli dowolnego Bohatera / albo / musisz wyczerpać jedną ze swoich Postaci w grze.

4.
:( => :-( [smutek]

Kamienny Żal: Ostatnia noc była wyjątkowo napięta, w oddali słychać było pomruki głodnych bestii, a twoja warta zdawała się ciągnąć bez końca. Owinięty peleryną, osłaniałeś oczy przed mgłą, wypatrując nieuniknionego zagrożenia. Wola całej drużyny wyraźnie podupadła...

Kara: Do dmodyfikacji

5.
<:( => <:-( [rozpacz na skutek przeciwności losu]

Grobowa Zaduma: Straciliście dzień drogi na obejście zawalonej niebezpiecznej drogi, w zasadzce podczas rozkładania obozu straciliście sporą ilość prowiantu oraz jednego z towarzyszy niedoli.
W oddali słychać nadciągające załamanie pogody, a ponad wami szaleje gniew bogów, którzy wyjątkowo się na was uwzięli…

Kara: Tracisz 1 żeton zasobów (jeśli nie posiadasz wolnych zasobów podczas następnej Fazy Zasobów nie pobierasz 1 żetonu) oraz odrzuć z gry jednego ze Sprzymierzeńców / albo / wyczerp jednego z Bohaterów i nie dobieraj kart z talii gracza podczas Fazy Zasobów.

6.
>:( => >:-( [ponura zguba]

Cień Balrogów: Zabłądziliście, wszystko idzie zmierza w stronę najczarniejszej otchłani. Łaska bogów wyraźnie o was zapomniała. Drużynę otacza wyjątkowo gęsta mgła oraz spowija senność, zaczyna narastać panika, zaczynacie uciekać w bezładzie, z oddali obserwuje was para świecących, szkliście śmiertelnych oczu…

Kara: Z talii spotkań odkrywasz 1 dodatkową kartę na każdego z graczy biorących udział w grze / albo / do modyfikacji

Również można by pokusić się o zmiksowanie kości Samopoczucia z kością k6, celem uzyskania 6 dodatkowych wariantów dla każdej z buźki kości Samopoczucia. Wówczas uzyskalibyśmy 36 różnych kombinacji, utrudniających oraz ułatwiających rozgrywkę. Zasady są więc wstępne oraz śmiało mogą ulec dalszym modyfikacjom.
* * *


Dodatkowo w temacie o dodatkach zamieściłem pomysł dotyczący nowego rodzaju kart zaklęć, jednak prosiłbym grową Brać o pomoc, właściwie apeluję do znawców pióra Mistrza Tolkiena, aby pomogli w wyodrębnieniu magii, która będę akceptowalna na kartach - pisać śmiało na lekt@wp.pl

Druga kwestia dotyczy kart z talii sprzymierzeńców - możliwie neutralnych, aby postawić na uniwersalność. Czekam na odzew, najlepiej burzę mózgów.

Info: Oświadczam, iż wszelakie zamieszczone powyżej pomysły oraz zasady są tylko i wyłącznie mojego autorstwa oraz pomysłu, pozostają wolne od ingerencji oraz prawa do własności osób trzecich. Osobiście ponoszę zań odpowiedzialność oraz zastrzegam, iż w żaden sposób nie należy ich wykorzystywać w sposób komercyjny przez podmiot odpowiedzialny za wydawnictwo gry oraz jej użytkowników.
 
     
Lekt
[Usunięty]

Wysłany: Pią 07 Cze, 2013   

Berestaszek napisał/a:
lekt a moze sprobowalbys wlasnie zamiast zmieniac zasady gry wplatac twoj pomysl z pogodami itd do jakiegos wlasnego scenariusza ew. cals kampania? l

Kości można zawsze dokupić to wydatek rzędu 2-3 złote, a przydają się one w wielu różnych sytuacjach z planszówkami czy autorskimi zasadami do karcianek.
Przyznam bez bicia jestem rasowym Star Warsowcem, LOTR traktuję jako odskocznię, gdy miecze świetlne wyłażą uszami a Luke Skywalker zaczyna drażnić. Przeczytałem oczywiście Hobbite i samego Władcę, mam również Przewodnik po Śródziemiu oraz Encydkopedię, więc aż takim ignorantem nie jestem. Jednak za słabo znam pozostałe dzieła Tolkiena, aby pokusić się o samodzielną kreację scenariuszy. BTW - od scenariuszy jest tutaj Corran :) (pozdrawiam!)
Rozszerzenia o Numenoryjczykach nie posiadam, słyszałem tylko od Cread'a, iż zacny jest motyw bitwy, na razie nie planuję jednak zakupów prócz Na Progu (krasnoludy!).
Obecnie jak pisałem w temacie o dodatkach, skupiam się na stworzeniu listy neutralnych sprzymierzeńców - Istot (w typie Orłów) oraz nowego rodzaju karty - Zaklęcia. Jednak bez pomocy fachowców będzie to dość żmudny proces.
 
     
Corran
[Usunięty]

Wysłany: Pią 07 Cze, 2013   

Lekt napisał/a:
od scenariuszy jest tutaj Corran :) (pozdrawiam!)

No fajnie, to ja zachęcam jak mogę do wymyślania własnych scenariuszy, a jak się trafił ktoś z obiecującymi pomysłami, to nam mówi, że się na tym nie zna... :!: :?:
Więcej wiary w siebie Lekt. Dasz radę. :)
 
     
zvish
[Usunięty]

Wysłany: Pią 07 Cze, 2013   

@Berestaszek

Tak gram w Horror i gram ze wszystkimi dodatkami na raz. Obecnie posiadając wszystkie jakie nam Galakta wydala gram na raz ze wszystkimi i z każdym jaki sie będzie ukazywał będzie dokładany do całości i będę grał ze wszystkim. Tak wogóle to moja pierwsza rozgrywka w HwA jaka odbyłem w swoim życiu była ze wszystkimi dosłownie dodatkami. Gralem z ludźmi jacy zbierają Horror nie patrząc na język i mieli już wszystko co tylko FFG wydalo. To była wielka rozgrywka :D . Natłok wszystkiego byl przytłaczający i właśnie tym mnie ta gra użekła, żę postanowiłem sobie sprawić wlasną grę. Jednak że ja wolę grać w naszym Ojczystym języku, to mam to co wydali. Ale zapewniam Cię, jak z czasem wydadzą wszystko, to będę miał wszystko i grał na raz ze wszsytkim.

Natłok i zróżnicowanie jest przytłaczające tylko na początku, z czasem zaczynasz ogarniać wszsytko, wszak to tylko gra planszowa. Możesz przez to wolniej rozgrywać tury/fazy, ale zrobisz wszystko co trzba. Z czasem zaczynasz przyśpieszać a gra się odwdzięcza znacznie za takie coś. Ale jak poiwedzialeś, jak kto lubi. Władca nie jest skomplikowany jeżęli chodzi o rozgrywanie kolejnych tur/faz/kroków, więc tej grze można spokojnie podokładać niech się zacznie jeszcze bardziej różnicować ;)




@Lekt

Z tym pytaniem czy potwory otrzymują cos w zamian miałem na myśli czy dla balansu będzie coś w zamian. Bo jeżeli zaczniemy wybijać potwory w takim sposób to najzwyczajniej ulatwi grę. A ja wolalbym żęby ją urozmaiciło. Dlatego chodź pomysł z zaskoczeniem mi sie bardzo podoba, to uważam że dla balansu gra powinna dostać na nas jakiegoś młota.

Stopniowanie efektów zamopoczucia to świetny pomysł :D
Rzut a samopoczucie + 1k6 dla uzyskania stopnia. Możeby być szczęśliwi, bardzo szczęśliwi i jeszcze bardziej itd. To samo z negatywnym samopoczuciem. I wraz z każdym kolejnym stopniem coraz silniejsze efekty czy to pozytywne czy negatywne. To sposowoduje że ta k6 będzie raz fajna z wynikiem 6 innum razem będzemy się cieszyć z 1 - przy negatywnej "twarzy". Bardzo to ciekawy pomysł :D
Zastanawiam się też czy aby nie dodać kości stopnia - czyli naszej k6 do rzutów pogodowych. I też burza możę być slabsza bądź mocniejsza. Chodź w sumie teraz pomyslałem że pogode to by lepiej było stopniować 1k4.



EDYCJA:
A jeszcze sobie teraz pomyślałme że ta stopniowalność przy samopoczuciu, mogla by się odbyć w taki sposób żeby były takie efekty jak opsałeś wcześniej. Z tym że obejmowały by dodatkowe 1k6 celów. Czyli jak wypadnie że masz straciś żęton zasobów i na tej k6 wypadnie powiedzmy 4. To tracą u ciebie trzej bohaterowie (bo zakladamy że jestes pierwszym graczem i ty wykonujesz rzut i pierwszy idizesz pod efekty). Więc wypada ta 4, i twoi 3 bohaterowie tracą po jednym, jak nie mają to muszą się wyczeroać, jak są wyczerpani to nie mogą się podnieść w następnej turze itd. A później przechodzi na kolejnego gracza, który musi zdecydować na których jego bohaterów pada itd.
Można by też zastosować wybuch na kości stopnia, Czyli jak masz 6 to dorzucasz 1k6. Jak na niej masz 6 to jeszcze raz. To mogło by sposowodować że nawet w grze na 4 graczy wszscy poddali by się danemu stanowi czy to pozytywnemu czy negatywnemu :D
 
     
Lekt
[Usunięty]

Wysłany: Sro 31 Lip, 2013   

zvish napisał/a:
DO: Lekt'a:
Z tym pytaniem czy potwory otrzymują cos w zamian miałem na myśli czy dla balansu będzie coś w zamian. Bo jeżeli zaczniemy wybijać potwory w takim sposób to najzwyczajniej ulatwi grę. A ja wolalbym żęby ją urozmaiciło. Dlatego chodź pomysł z zaskoczeniem mi sie bardzo podoba, to uważam że dla balansu gra powinna dostać na nas jakiegoś młota.

Myślałem o skomplikowaniu elementu zaskoczenia sprowadzonego do rzutu np k6. Przykład: Wróg ma wyższy koszt zwarcia niżmy my poziom zagrożenia. Decydujemy się padalca zaatakować, więc przysługuje nam premia zaskoczenia w postaci szybkiego ataku... ale z pewnym obostrzeniem. Skoro wróg ma wyższy koszt zwarcia niżeli my PZ to logicznym jest, iż musi on być kimś w rodzaju sub-boss'a albo dużego skurczybyka, zatem możemy go nie utłuc przy pierwszy podejściu. Wówczas w kolejnej rundzie zwyczajnie się na nas zemści.
Zasadniczo wolałbym uniknąć reguły, iż dzięki takiemu manewrowi grając 2 bohaterami

I tutaj wchodzi o akcji kość, która po rozpisaniu parametrów dawałaby nam pozytywne, neutralne bądź negatywne atrybuty do naszego ataku - jak +1 siły ataku, -1 siły obrony itd. K6 mogłaby się okazać za licha, aczkolwiek znam już z forum podejście wielu Graczy, którym dołożenie dodatkowych zasad na kartce papieru nie pasuje - nawet jeśli jest sensownie opracowane. Podsumowując - generalnie z związku z rozwijaniem projektu PAK WP LCG moje pomysły początkowe zostały schowane do szuflady.
Obecnie kombinujemy z kartami Wydarzeń: Rozkazy i Talizmany oraz Pogoda (tu mamy największe wątpliwości) i Przeznaczenie/Los (nazwy robocze).

zvish napisał/a:
Stopniowanie efektów zamopoczucia to świetny pomysł :D

Pogodę przemieliłem we wszystkie strony i uważam, że sprawdzą się tutaj wyłącznie karty Wydarzeń, ewentualnie zrodził się pomysł dodawania oddzielnej podtalii Spotkań do wybranych scenariuszy, w której znalazłby się wszelakie możliwe efekty atmosferyczne dostosowane do rozgrywania danej przygody. Dajmy na to w Morii takowa talia nie ma większej racji bytu. Dlatego zastanawiam się czy gra jest warta świeczki i robienie takich kart ma jakikolwiek sens.
Bardziej skłaniałabym się ku zrobieniu oddzielnej podtalii Przeznaczenia/Losu - kość k6 ma w domu absolutnie każdy, jeśli odpowiedni zgra się system i mechanikę zagrywania kart z Przeznaczeniem (czyt. w domyśle powiązane z kością Samopoczucia), wówczas pozostają znane wszystkim karty Wydarzeń i odpada konieczność zakupu kości specjalnej (choć ten argument i tak do mnie nie przemawia - za kość kompasu, pogody i samopoczucia nie zapłaciłem nawet 10 złotych razem!).

Obecnie zamknęliśmy karty #1-50 naszego projektu PAK, karty +26 wkrótce zagoszczą na forum w temacie PAK - Polski Projekt Autorskich Kart WP LCG.
Projekt pochłonął nas bez reszty i dał do zrozumienia, iż uszczęśliwiania na siłę samych siebie i Graczy nowymi zasadami i Fazami, które należy dołączyć do już istniejących zasad zwyczajnie nie ma sensu.
Dodatkowa podtalia Przeznaczenia/Losu, w której miałby się znaleźć karty związane z samopoczuciem naszych bohaterów ma sens, ale tylko wówczas, gdy zostanie ona zuniwersalizowana z większością scenariuszy. Mam tu na myśli możliwość - racjonalną - ich zagrywania podczas np. przytoczonej już wyprawy po Morii. Spore to wyzwanie i na razie choć nie składamy broni, mamy tyle roboty przy PAK'u i zabawy z tworzeniem nowych kart (nawet jeśli z Corran'em mielibyśmy je robić dla samych siebie), to doprowadzimy projekt do końca :)

I korzystając z okazji tutaj również umieszczę swoją prośbę, gdybyście znaleźli literówkę czy błąd napiszcie proszę do mnie na priv - numer karty i gdzie jest błąd, niestety nie idzie się przed tym ustrzec :) Z góry dzięki!
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.12 sekundy. Zapytań do SQL: 13