Sprzymierzeńcy z dodatku "Obawy namiestnika" |
Autor |
Wiadomość |
balint [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 06 Cze, 2013 Sprzymierzeńcy z dodatku "Obawy namiestnika"
|
|
|
Od razu przechodząc do rzeczy:
W dodatku Obawy namiestnika mamy wielu sprzymierzeńcow, których tekst karty brzmi, np:
- Każda kontrolowana przez ciebie postać z cechą Prowincje otrzymuje +1 (i tu wstawić cechę).
I teraz:
Czy mając na stole np. trzech Wojowników z Lossarnach, każda postać z cechą Prowincje otrzymuje +1 do obrony za każdego z wojowników? Czy trzech wojowników zapewni w sumie bonus +3?
Na kartach nie ma zapisanego żadnego ograniczenia, sprzymierzeńcy nie są także unikalni, więc wyglądałoby na to, że tak.
I ostatnia zagwostka: czy przedmiotowy Wojownik z Lossarnach działa także na samego siebie? Na karcie nie ma nic napisanego, że nie, a jest prowincjonalnym typkiem...
No to chyba tyle
I tradycyjnie czekam na Wasze wypowiedzi. |
|
|
|
|
Berestaszek [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 06 Cze, 2013
|
|
|
zdolnosci tych jednostek dzialaja rowniez na siebie same. i te umiejetnosci combia sie czyli jak masz 3 tych samych to kazda jednostka prowincji otrzymuje +3 do tej statystyki. jeden dodatek maly i od razu otrzymujemy grywalna talie |
|
|
|
|
balint [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 06 Cze, 2013
|
|
|
No właśnie, też tak to interpretowałem, tyle że ten trick wydawał mi się podejrzanie prosty... |
|
|
|
|
Kulgan [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 06 Cze, 2013
|
|
|
Też uważam, że tak to działa. Każda postać, to każda postać |
|
|
|
|
TomB [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 06 Cze, 2013
|
|
|
Mocne kombo.
Czy to nie jest pomyślane przypadkiem pod graczy, którzy zaczynają grę od Spadkobierców?
Starzy gracze dostają nową talię, a nowi dostają talię grywalną przeciwko bieżącym scenariuszom, bez konieczności uzupełniania zaległości. |
|
|
|
|
Berestaszek [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 07 Cze, 2013
|
|
|
moglo tak byc ale jak kazda talia ma mocne i slabe strony. po pierwsze zywotnosc sprzymierzencow kazdy ma 1 a to dobrze nie wrozy pierwsze lepsze zadaj 1 obrazenie kazdemu sprzymierzencowi zaboli. po drugie talia zeby dzialal musi sie rozkrecic a do tego potrzebuje dociagu kart zasobow i czasu. W tym momencie nie da sie stworzyc talii ktora by to wszystko zaspokoila. a kazda strata sprzymierzenca w tej talii zaboli. ja stworzylem tslie thodred + hirluin. do zasobow mam zaradnego i namiestnika gondoru. do czasu po prostu niskie zagrozenie i dla dociagu kart combo gandalf + atak z zaskoczenia. jako tako dziala ale no coz jeden blad i po grze. |
|
|
|
|
TomB [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 07 Cze, 2013
|
|
|
Berestaszek napisał/a: | pierwsze lepsze zadaj 1 obrazenie kazdemu sprzymierzencowi zaboli. po drugie talia zeby dzialal musi sie rozkrecic a do tego potrzebuje dociagu kart zasobow i czasu. W tym momencie nie da sie stworzyc talii ktora by to wszystko zaspokoila. |
Jak to mówią - nie ma nic za nic. |
|
|
|
|
|