galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Deck
Autor Wiadomość
Longer
[Usunięty]

Wysłany: Sob 02 Lut, 2013   Deck

Mam pytanie. Czy macie podobnie jak ja. Bo im więcej posiadam dodatków tym więcej kart, a co za tym idzie coraz trudniej mi złożyć mobilną, dobrą talię. Zdarza mi się często w sytuacjach krytycznych że mam talię jak stodoła, a na ręku kupę do niczego nie przydatną. Powiedzcie z ilu kart składają się wasze talie. Może ktoś ma jakąś mechanikę doboru kart, a może to kwestia ogrania im więcej grasz tym tym lepiej dobierasz karty... :mrgreen:
Ostatnio zmieniony przez Longer Sob 02 Lut, 2013, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
schen
[Usunięty]

Wysłany: Sob 02 Lut, 2013   

Najlepiej starać się składać talię 50-kartową i skupiać się na najważniejszych kartach. Przeważnie staram się mniej więcej zachować równe proporcje pomiędzy dodatkami/wydarzeniami/sprzymierzeńcami, przy czym tych ostatnich bywa najwięcej. Oczywiście zależy to też często od specyfiki talii.

Czasem też jak robię talię "na szybko" to nawet 60 kart mi odpowiada (przyzwyczajenie z PTCG).

Dobrze jest też zadbać o porządny dociąg. Zawsze staram się ładować wszystkie dostępne sensowne dociągarki na daną rozgrywkę.
 
     
Berestaszek
[Usunięty]

Wysłany: Sob 02 Lut, 2013   

Po pierwsze trzeba się zastanowić co ma być główną dopałką decka (np. Dain, orły z gór mglistych itd) Potem bierzesz karty które działają z tym combem. Dopiero potem dobierasz must have np. Atak z zaskoczenia, gandalf oraz inne karty które będą pasowały do danej strefy. Następnie pare rozgrywek aby sprawdzić czy te karty które dociągasz rzeczywiście dobrze działają ze sobą i czy niektóre z nich po prostu nie są zapychaczem miejsca. Dodatkowo nie warto dodawać więcej niż 2 kart unikatowych (no chyba że są to karty kluczowe tak jak Bofur z Norim :D )
 
     
Kulgan
[Usunięty]

Wysłany: Sob 02 Lut, 2013   

U mnie liczba kart w decku miesci się między 50 a 51, a właściwie 51 to przeszłość. Kumpel ma specjalne "lotrowskie" koszulki i wymusza na nim to również 50 kart.

Dociągarki kart są niezbędne i, tak jak rzekł mój poprzednik, wrzucamy, co tylko się da i ma sens :grin:

Potrafię mieć talie prawie bez Dodatków bądź prawie bez Sprzymierzeńców, a kumpel prawie bez Wydarzeń, więc różnie to bywa. Ale silnik gry - coś, co będzie napędzać talię - musi być, jak i podstawowe karty do Sfer.

Zdarza mi się, że buduję talię i wyciągam karty z segregatora, pakuję do koszulek, by przed samą rozgrywką stwierdzić, że pewne karty lepiej zamienić na inne. Niektóre karty są wyciągane z segregatora tylko po to, żeby jeszcze przed grą z powrotem do niego wrócić :twisted:
 
     
balint
[Usunięty]

Wysłany: Nie 03 Lut, 2013   

A ja się staram zmieścić w 35 kartach. Takie przyzwyczajenie z czasów METW-owo, LOTR-owych. Wyjątek: krasnoludy, bo Ori i Dziedzictwo Durina zapewniają szybki dociąg kart.

Zapisu w instrukcji o taliach turniejowych (=50 kart) nie traktuję serio, tudzież wręcz jest to zapis kabaretowy (i tutaj zgadzam się z nieobecnym od jakiegoś czasu Sthephenem), który (i to już moja interpretacja) ma wymusić na graczach zapełnienie decków kartami od FFG lub uzasadnić drukowanie słabych kart w trzech kopiach każda.
 
     
crabtree
[Usunięty]

Wysłany: Nie 03 Lut, 2013   

Przyznam że też nie liczę kart i często pewnie mam ich mniej niż 40. Talie turniejowe to potężna ściema i w ogóle nie biorę tego pod uwagę.
 
     
balint
[Usunięty]

Wysłany: Nie 03 Lut, 2013   

crabtree napisał/a:
Przyznam że też nie liczę kart i często pewnie mam ich mniej niż 40. Talie turniejowe to potężna ściema i w ogóle nie biorę tego pod uwagę.


I to jest głos rozsądku! :!:
 
     
JollyRoger1916
[Usunięty]

Wysłany: Nie 03 Lut, 2013   

Ja tam spokojnie składam sobie talie 50 do 60 kart, a nie raz i 70 się grało, żeby zobaczyć co działa, a co ewentualnie można wywalić. Do 60 kart można spokojnie składać talie, które działają i nie mają zapychaczy na ręce. Zresztą podoba mi się ta niepewność co wejdzie i radzenie sobie z tym co akurat dał los.
 
     
Kulgan
[Usunięty]

Wysłany: Nie 03 Lut, 2013   

balint napisał/a:
crabtree napisał/a:
Przyznam że też nie liczę kart i często pewnie mam ich mniej niż 40. Talie turniejowe to potężna ściema i w ogóle nie biorę tego pod uwagę.


I to jest głos rozsądku! :!:

Ja gram zazwyczaj taliami równo 50-okartowymi (i kumpel też). Dla mnie mniejsze talie to są talie "do nauki", a jak się już człowiek dokształci, wówczas składa "pełne" talie. Zapis, że to są talie turniejowe jest mylny, ale w instrukcji znajduje się zapis, że talie minimum 50-okartowe to talie przeznaczone do bardziej "zaawansowanej" gry. Dlatego między innymi gram właśnie taką liczbą kart.

Jednak każdy oczywiście niech gra tak jak chce i lubi, bo tu nie o liczbę kart w talii chodzi, a o czystą przyjemność z gry :grin: Tym bardziej, że talie turniejowe do żadnego turnieju nam się nie przydadzą :wink:
 
     
balint
[Usunięty]

Wysłany: Nie 03 Lut, 2013   

Kulgan napisał/a:

Ja gram zazwyczaj taliami równo 50-okartowymi (i kumpel też). Dla mnie mniejsze talie to są talie "do nauki", a jak się już człowiek dokształci, wówczas składa "pełne" talie. Zapis, że to są talie turniejowe jest mylny, ale w instrukcji znajduje się zapis, że talie minimum 50-okartowe to talie przeznaczone do bardziej "zaawansowanej" gry. Dlatego między innymi gram właśnie taką liczbą kart.

Jednak każdy oczywiście niech gra tak jak chce i lubi, bo tu nie o liczbę kart w talii chodzi, a o czystą przyjemność z gry :grin: Tym bardziej, że talie turniejowe do żadnego turnieju nam się nie przydadzą :wink:


Przyznam się, że doszedłem do identycznej konkluzji, ale na odwrót: najpierw nie wiedząc co i jak tworzę potworki 50-kartowe, a potem, jak się dokształcę, to tne je na mniejsze :wink:

Oczywiście sensem gry jest pokonanie scenariusza, a nie spór o liczbę kart w talii :cool:
 
     
EstEst
[Usunięty]

Wysłany: Pon 04 Lut, 2013   

Generalnie, im mniej kart, tym łatwiejszy scenariusz (no, może póki nie zejdziemy z kartami poniżej 25), więc liczbą kart możemy sobie poziom scenariusza dozować. Np. jak ktoś chce, to może sobie zagrać w pierwszy scenariusz podstawki z talią 120 kart. I jak większość kart jest zapychaczami, to od razu poziom trudności się robi jakiś rozsądniejszy ;) .
 
     
wojo
[Usunięty]

Wysłany: Pon 04 Lut, 2013   

Zgadzam się z EstEst - generalnie im mniejsza talia tym scenariusz łatwiejszy (oczywiście do realnego minimum). Ja osobiście polecam wszystkim graczom zaczynającym przygodę z Władcą i posiadają tylko podstawkę aby składali talie 30-35 - wtedy można się już pobawić w budowanie talli i mieć całkiem sensowne szanse przejścia obu pierwszych scenariuszy.

Posiadając już kilka dodatków sam przesiadłem się na 50 i trzymam się tej liczby rękami i nogami. Teraz pula kart jest na tyle mocna że składanie 50 nie polega na dorzucaniu zapychaczy ale naprawdę stawia ciekawe wyzwanie.

Sam odbieram zapis o taliach turniejowych jako zapis w stylu: "Poziom trudności scenariuszy jest testowany i optymalizowany pod talie 50 kartowe".

Zalety grania na małych taliach:
- Kluczowe karty prawie na 100 w ręce startowej lub w pierwszych turach
- Dociąg traci na znaczeniu (patrz wyżej)
- "Każda" karta to dobra karta
- Łatwiej oprzeć strategię na dwu lub więcej kartowych combosach
Wady:
- Ułatwiają rozgrywkę (choć gra jest tak trudna że może to nie wada :) )
- Podatne na zrzucanie talii (np. Kamienne podstawy ziemi, Powrót do Mrocznej puszczy)

Zalety grania na dużych taliach:
- Poznajemy wiele kart i sporo rzeczy można odkryć
- Niezłe combosy czasem mogą wyjść
- Śmieją się ze zrzucania talli
Wady:
- Sporo "martwych" kart na ręce
- Bardzo wrażliwe na losowość. Choćbyśmy mieli kluczowe karty w talii szanse na ich wyciągnięcie są małe.

Jako ogólną poradę przy budowaniu talii powiedziałbym:
- Gdy po paru rozgrywkach zauważasz że jakieś karty nie zagrywasz choćby na papierze wyglądała super, albo leży na stole i nic sensownego nie robi to wywalaj z talli bez mrugnięcia okiem.
 
     
crabtree
[Usunięty]

Wysłany: Pon 04 Lut, 2013   

Talia musi być optymalnie skrojona żeby maksymalnie ograniczyć losowość. Ta gra już jest wystarczająco losowa więc nie ma sensu zwielokrotniać tego efektu. Ja bym nawet poszedł krok dalej i pozwolił graczowi wybrać sobie rękę startową, albo chociaż jej część. Można też przecież zadeklarować mulligana, dobrać nowe karty, po czym stwierdzić że nie ma sensu grać - uznać porażkę. I zacząć zabawę od nowa - do skutku aż trafią nam się sensowne karty. Też tak można? Można, ale po co tracić czas na losowanie kart jak można je sobie od razu dobrać? Może nie całą rękę, ale chociaż z 2-3. Wtedy daje to graczowi pewne możliwości planowania strategii, ale i tak nic nie dzieje się tak jak byśmy chcieli bo gra szybko weryfikuje przyjęte założenia.
 
     
wojo
[Usunięty]

Wysłany: Pon 04 Lut, 2013   

Rozumiem co piszesz crabtree jednak myślę że tym sposobem znacznie sobie odbierasz przyjemność z gry - oczywiście każdy gra jak chce i lubi to jest w tej grze najpiękniejsze. Dla mnie najciekawsze są partie w których nie do końca podchodzi karta a my stajemy na uszach i kombinujemy z tym co mamy na ręku i jednak wychodzimy zwycięsko (lub prawie). Te partie się pamięta. To nie jest gra optymalizacyjna i dzięki temu oprócz wyzwań "umysłowych" dostarcza całkiem przyjemnej dawki emocji.

Dodatkowo w Twoim sposobie widzę jeszcze jedną wadę - przestajemy myśleć. Jedziemy według schematu pierwsza tura pyk światło Valinoru, druga bach ten sprzymierzeniec.
 
     
el
[Usunięty]

Wysłany: Pon 04 Lut, 2013   

Pytanie - czy macie na myśli talię 30 kart, z czego każda w 3 kopiach, co daje razem ~10 różnych? To nam daje po mniej-więcej 3 różne dodatki, sprzymierzeńców i wydarzenia...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.09 sekundy. Zapytań do SQL: 14