galakta.pl

[himramir]

Mam pytanie. Czy tylko ja czy Wy także, większość przygód przechodzicie talią ducha ? Pytam, ponieważ większość questów dla mnie jest nie do przejścia bez przynajmniej Eowiny. Przykładem mogą być "martwe bagna" próbowałem na wiele sposobów ale tylko duchem udało mi się przejść ten scenariusz na zasadzie sprintu
Czasami gram mieszanką ducha + dowolna sfera ale bez Eowiny jest na prawdę ciężko w grze solo. Macie może inne zdanie/przykładny na przejście przygód z podstawki i pierwszej serii "puszczy" ?

Mam pytanie. Czy tylko ja czy Wy także, większość przygód przechodzicie talią ducha ? Pytam, ponieważ większość questów dla mnie jest nie do przejścia bez przynajmniej Eowiny. Przykładem mogą być "martwe bagna" próbowałem na wiele sposobów ale tylko duchem udało mi się przejść ten scenariusz na zasadzie sprintu
Czasami gram mieszanką ducha + dowolna sfera ale bez Eowiny jest na prawdę ciężko w grze solo. Macie może inne zdanie/przykładny na przejście przygód z podstawki i pierwszej serii "puszczy" ?

[balint]

Zapraszam na moje konta w quest logu:
- balint (używałem do czasu liczenia punktów starym sposobem)
- balint+ (od czasu przejścia na nowy sposób liczenia kart.

Przeszedłem m.in. cały cykl Mrocznej Puszczy (10 gier w każdy scenariusz), poza ostatnim dodatkiem, zaliczony mam komplet Khazad-dum/Dwarrodelf i nigdy, podkreślę nigdy, nie potrzebowałem do tego Eowiny.

W wątku "test talii" z Berestaszkiem omawialiśmy nasze wrażenia z tego scenariusza (u mnie 9 wygranych na 10 gier - solo).

Zapraszam do lektury

Zapraszam na moje konta w quest logu:
- balint (używałem do czasu liczenia punktów starym sposobem)
- balint+ (od czasu przejścia na nowy sposób liczenia kart.

Przeszedłem m.in. cały cykl Mrocznej Puszczy (10 gier w każdy scenariusz), poza ostatnim dodatkiem, zaliczony mam komplet Khazad-dum/Dwarrodelf i nigdy, podkreślę nigdy, nie potrzebowałem do tego Eowiny.

W wątku "test talii" z Berestaszkiem omawialiśmy nasze wrażenia z tego scenariusza (u mnie 9 wygranych na 10 gier - solo).

Zapraszam do lektury

[himramir]

A jak wejść na Twoje konto ? chętnie zobaczę

A jak wejść na Twoje konto ? chętnie zobaczę

[balint]

Zaproś mnie do znajomych jeśli masz konto.
Pełnego podlądu chyba nie będziesz miał.
Mogę jeszcze print screeny na pocztę podesłać.

Zaproś mnie do znajomych jeśli masz konto.
Pełnego podlądu chyba nie będziesz miał.
Mogę jeszcze print screeny na pocztę podesłać.

[mklabs]

Pierwsze moje rozgrywki opierały się o Eowyne, do momentu kiedy nie pokapowałem się że nie da rady sprintem przebiec się przez drugą przygodę podstawki. Ostatni raz kiedy jej użyłem to ucieczka z Dol Gundur. Zresztą tak kombinuje aby używać ducha z wiedzą ewentualnie z przywództwem. Dla mnie jedynym duchowym supportem jest Frodo w połączeniu z Aragornem ( Wiedza ). Myślę że przy odpowiedniej taktyce oraz rozplanowaniu postępu można ukończyć każdy scenariusz bez wspomnianej wcześniej Eowyny. Poza piekielną siłą woli nie oferuje ona niestety żadnego bonusu który by coś dawał na dłuższą metę. Przeciętna obrona i żywotność wymusza podróż w towarzystwie jakiegoś mocnego siepacza pewnie legolasa lub gimliego. Nie posiadam jedynie dodatku Hobbit oraz The Long Dark, oraz tego smoczego scenariusza na żądanie. Osobiście nie widzę tam kart dla siebie. Pierwszym ciekawym składem jaki polubiłem to Denethor, Theodred oraz Glorfindel ( niebieski ).

Pierwsze moje rozgrywki opierały się o Eowyne, do momentu kiedy nie pokapowałem się że nie da rady sprintem przebiec się przez drugą przygodę podstawki. Ostatni raz kiedy jej użyłem to ucieczka z Dol Gundur. Zresztą tak kombinuje aby używać ducha z wiedzą ewentualnie z przywództwem. Dla mnie jedynym duchowym supportem jest Frodo w połączeniu z Aragornem ( Wiedza ). Myślę że przy odpowiedniej taktyce oraz rozplanowaniu postępu można ukończyć każdy scenariusz bez wspomnianej wcześniej Eowyny. Poza piekielną siłą woli nie oferuje ona niestety żadnego bonusu który by coś dawał na dłuższą metę. Przeciętna obrona i żywotność wymusza podróż w towarzystwie jakiegoś mocnego siepacza pewnie legolasa lub gimliego. Nie posiadam jedynie dodatku Hobbit oraz The Long Dark, oraz tego smoczego scenariusza na żądanie. Osobiście nie widzę tam kart dla siebie. Pierwszym ciekawym składem jaki polubiłem to Denethor, Theodred oraz Glorfindel ( niebieski ).

[Berestaszek]

Śmiało mnie też możesz dodać na quest logu nick Xaanalinos niedługo ruszę z podobnym cyklem jak poprzednio tylko z dodatków khazad dum i dwarrowdelf

tylko się sesja skończy...

Śmiało mnie też możesz dodać na quest logu nick Xaanalinos niedługo ruszę z podobnym cyklem jak poprzednio tylko z dodatków khazad dum i dwarrowdelf

tylko się sesja skończy...

[JollyRoger1916]

Eowiną grałem 2 razy. Więcej ducha jest w moich taliach od kiedy wszedł niebieski Glorek. Jednak duch to sfera, którą lubię najmniej. Przy kombinacjach duch/wiedza, albo duch/przywództwo z takimi bohaterami jak poniżej, największy problem może stanowić Dol Guldur, bo te kombinacje mocno opierają się na tym, żeby wszyscy bohaterowie byli w grze.

Duch/Wiedza - Glorfindel (duch), Elrond, Aragorn (startowe zagrożenie 30 - czyli max., na jaki sobie pozwalam)
Duch/Przywództwo - Glorfindel, Aragorn, Theodred (startowe zagrożenie 25, całkiem niskie, a jeszcze te wszystkie obniżacze z ducha).

Eowina może sobie chodzić za 5 przy jednym graczu, te ekipy chodzą za 6 i mają dwóch przygotowanych bohaterów gdy tylko do gry wejdzie Światło Valinoru.

Tyle, że od takiego powergamingu zdecydowanie wolę zrobić talię jak najbardziej odpowiadającą klimatowi i założeniom scenariusza, pomęczyć się, przejść za 10, czy 20 razem, ale za to satysfakcja jest o wiele większa, niż bieganie po scenariuszach superbohaterami.

Eowiną grałem 2 razy. Więcej ducha jest w moich taliach od kiedy wszedł niebieski Glorek. Jednak duch to sfera, którą lubię najmniej. Przy kombinacjach duch/wiedza, albo duch/przywództwo z takimi bohaterami jak poniżej, największy problem może stanowić Dol Guldur, bo te kombinacje mocno opierają się na tym, żeby wszyscy bohaterowie byli w grze.

Duch/Wiedza - Glorfindel (duch), Elrond, Aragorn (startowe zagrożenie 30 - czyli max., na jaki sobie pozwalam)
Duch/Przywództwo - Glorfindel, Aragorn, Theodred (startowe zagrożenie 25, całkiem niskie, a jeszcze te wszystkie obniżacze z ducha).

Eowina może sobie chodzić za 5 przy jednym graczu, te ekipy chodzą za 6 i mają dwóch przygotowanych bohaterów gdy tylko do gry wejdzie Światło Valinoru.

Tyle, że od takiego powergamingu zdecydowanie wolę zrobić talię jak najbardziej odpowiadającą klimatowi i założeniom scenariusza, pomęczyć się, przejść za 10, czy 20 razem, ale za to satysfakcja jest o wiele większa, niż bieganie po scenariuszach superbohaterami.

[himramir]

Wysłałem zaproszenia - dzięki za odpowiedzi. Z ciekawością zobaczę jak wam wychodziły przygody

Wysłałem zaproszenia - dzięki za odpowiedzi. Z ciekawością zobaczę jak wam wychodziły przygody

[schen]

Eowina jest całkiem przyjemna, nie powiem, pozwala w pewnym stopniu na dość zręczną kontrolę wyprawy, dodatkowo bardzo fajnie się kombuje z tą kartą wstawiającą sprzymierzeńca z discardu do gry. Ale w życiu bym nie powiedział, że jest to must have (no chyba, że w talii na Rohanie, bo bez niej jej nie widzę szczerze mówiąc ) Jeśli masz problemy z podróżą to dość dobrze radzą sobie z tym również krasnoludy z Dainem, który wszystkim kraśkom daje +1 do siły woli. Również Aragon ze swoim złamanym mieczem daje porządną dopałkę, a także zdolność Faramira. Także bohaterowie z siłą woli 3 sprawdzają się bez zarzutów, a do tego mają ciekawsze inne statystyki i można ich wykorzystywać również w innych celach niż podróż.

Eowina jest całkiem przyjemna, nie powiem, pozwala w pewnym stopniu na dość zręczną kontrolę wyprawy, dodatkowo bardzo fajnie się kombuje z tą kartą wstawiającą sprzymierzeńca z discardu do gry. Ale w życiu bym nie powiedział, że jest to must have (no chyba, że w talii na Rohanie, bo bez niej jej nie widzę szczerze mówiąc ) Jeśli masz problemy z podróżą to dość dobrze radzą sobie z tym również krasnoludy z Dainem, który wszystkim kraśkom daje +1 do siły woli. Również Aragon ze swoim złamanym mieczem daje porządną dopałkę, a także zdolność Faramira. Także bohaterowie z siłą woli 3 sprawdzają się bez zarzutów, a do tego mają ciekawsze inne statystyki i można ich wykorzystywać również w innych celach niż podróż.

[himramir]

Na razie mam dysponuję tylko CS oraz dodatkami z pierwszego cyklu. Za tydzień przymierzam się do kupna khazad dum i mam nadzieję, że wzmocnię swoje talie.

Na razie mam dysponuję tylko CS oraz dodatkami z pierwszego cyklu. Za tydzień przymierzam się do kupna khazad dum i mam nadzieję, że wzmocnię swoje talie.

[schen]

Przy samym pierwszym cyklu to faktycznie Eowina może wydawać się bardzo pomocna. Zwłaszcza, że jedną z najlepiej działających talii jest tu właśnie Rohan.

Przy samym pierwszym cyklu to faktycznie Eowina może wydawać się bardzo pomocna. Zwłaszcza, że jedną z najlepiej działających talii jest tu właśnie Rohan.