galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Wrażenia z rozgrywki
Autor Wiadomość
JollyRoger1916
[Usunięty]

Wysłany: Sob 07 Lip, 2012   

Już gdzieś pisałem. Jak ktoś zaczyna teraz przygodę lepiej kupić 1 CS + wszystkie dodatki, megamocarne karty z CS tracą na znaczeniu, teraz każda sfera ma coś koło 90 kart, można składać decki masakratory bez konieczności wpychania na siłę kart. Nie dajcie się zwariować, żaden turniej się nie odbędzie, a do grania dla fun`u kart jest aż nadto, składanie talii 50 kartowej to wyzwanie nawet jesli składana jest pod 1 sferę, dlatego staram się składać "pod klimat" jest wtedy troszkę łatwiej. Jeśli ktoś chce koniecznie kupowac 3 CS to spoko, do mnie to totalnie nie przemawia w obecnej sytuacji, chociaż nie ukrywam, że gdybym zbierał WP od początku, kiedy nie było aż tylu dodatków to prawdopodobnie kupiłbym jeszcze 1, czy 2 CS`y.
Ostatnio zmieniony przez JollyRoger1916 Sob 07 Lip, 2012, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
blazius
[Usunięty]

Wysłany: Sob 07 Lip, 2012   

Dzięki za wyjaśnienie sytuacji. Bo widzicie żeby np. sensownie wdepnąć w te nową karciankę Racial Wars to na wstępie wypada mieć dwa ichnie cor sety które nazwali zestawami bitewnymi. I grają tym tylko dwie osoby. Na razie.
 
     
JollyRoger1916
[Usunięty]

Wysłany: Sob 07 Lip, 2012   

Jeśli chodzi o RW z tego co rozumiem sprawa wygląda tak, że jest CS, który zawiera oba zestawy bitewne i to jest dla ludzi, którzy planują kupić to sami i mieć pełną grę, jeśli będą mieli ochotę sobie zagrać z kimś, kto nie grywa w karcianki, ale jak planujesz grać z kumplem, który tez chce zbierać, to wystarczy, że każdy z Was kupi sobie po zestawie bitewnym i macie razem to co w CS.
 
     
blazius
[Usunięty]

Wysłany: Sob 07 Lip, 2012   

Piszesz o zestawach lidera. 2 zestawy lidera = zestaw bitewny. Niestety gra jest na razie pomyślana tak żebyś kupił dwa bitewne lub cztery lidera. I grasz tylko z jednym kumplem.
w każdej karciance trzeba się na początku dobrze zastanowić w co się wchodzi.
Ale jak rozumiem Władca LCG ma niewielkie przełożenie na prawidłowości z innych karcianek.
Jest tak inną grą że jest szansa że jeszcze trochę pożyje.
 
     
JollyRoger1916
[Usunięty]

Wysłany: Sob 07 Lip, 2012   

Dokładnie nie wiedziałem jak to hula w RW. WP, nie dość, że LCG, to jeszcze co-op, więc faktycznie jest szansa, że gra pożyje mimo braku turniejów, bo oprócz fanów karcianek zainteresowali się nia zatwardziali planszówkowicze jak ja :) O dziwo zacząłem się interesować karciankami niekolekcjonerskimi, ale nie dzięki WP, tylko za sprawą Rune Age.
 
     
blazius
[Usunięty]

Wysłany: Sob 07 Lip, 2012   

A propos to w drugiej edycji RW ma być wariant solo i być może specjalne zestawy startowe dla solistów. Strzelam że będzie w nich coś w rodzaju scenariuszy do solo. Być może obie gry trochę się upodobnią do siebie.
 
     
JollyRoger1916
[Usunięty]

Wysłany: Nie 08 Lip, 2012   

Strzelam, że raczej upodobni się do RA, w którym na 4 scenariusze w 2 da radę pograć solo.
 
     
mackoff
[Usunięty]

Wysłany: Pon 09 Lip, 2012   

Uważam że gra jest świetna - chyba najlepsza karcianka w jaką grałem.

Sama idea coop jest świetna, możliwość gry solo, a to wszystko w uniwersum Śródziemia - miód i orzeszki po prostu. :)

Ilustracje są bardzo ładne a gra ma niepowtarzalny przygodowy klimat.

Jeżeli ktoś jeszcze czytając ten wątek waha się nad kupnem Władcy to polecam szczerze - nie pożałujesz.
 
     
Stephan
[Usunięty]

Wysłany: Pon 09 Lip, 2012   

To ja, naczelne trolliszcze, znów zgłoszę swoje votum separatum. Na Władka wylałem tu już wszystko i nie będę się powtarzać, ale jedną herezję będę zwalczał póki sił mi starczy. Jej zdanie kanoniczne brzmi mniej więcej tak:

Cytat:
gra ma niepowtarzalny klimat, a to wszystko w uniwersum Śródziemia


Tymczasem to, co FFG zrobiło ze Śródziemiem, do złudzenia przypomina filmowe adaptacje gier, kręcone przez Uwe Bolla. Niby są tu motywy zaczerpnięte z adaptowanego świata, pozornie zgadzają się imiona postaci czy nazwy miejsc. Ale sposób, w jaki owe elementy są ze sobą posklejane, to istny misz-masz, pomieszanie z poplątaniem i groch z kapustą, a wszystko do bólu efekciarskie (nie mylić z "efektownym"). Nie inaczej mamy tutaj. Gra obfituje w takie kwiatki, że człowiek zarażony Tolkienozą dzięki wielokrotnym kontaktom z lekturą dzieł mistrza tudzież wszelakich tolkienaliów (a nie jeno po obejrzeniu filmu!!!) natychmiast dostanie apopleksji. Czegóż tu nie ma! Eowina (w tym czasie przecież najwyżej kilkuletnia księżniczka Edoras) jako niezrównany podróżnik, znająca bezdroża Śródziemia lepiej niż sam Aragorn; szlachetny Gimli jako szalony berserker; Denethor robiący za Thranduilowego listonosza oraz polujący sobie na Golluma; Legolas mianowany (chyba pod nieobecność tego ostatniego) namiestnikiem Gondoru; do tego pancerze znajdowane w środku puszczy, topory na środku rzeki czy krasnoludzkie grobowce w lochach Dol Guldur. Wymieniać można tak do znudzenia.

Dodatkowo każda przygoda, miast wspaniałej, epickiej podróży po bezkresnych przestrzeniach Śródziemia oferuje coś, co przypomina granie w chodzone mordobicia arcade'owe, szalenie popularne przed laty w osiedlowych salonach gier. Idzie trzech chłopa, klepiąc hordy wrogów, unikając różniastych pułapek i zbierając power-upy by na końcu etapu skarcić wielkiego bossa. Niestety: ów schemat do prozy Tolkiena pasuje jak pięść do nosa.
Ostatnio zmieniony przez Stephan Pon 09 Lip, 2012, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Berestaszek
[Usunięty]

Wysłany: Pon 09 Lip, 2012   

Nie zgodzę się z mackoffem. Gra nie jest dla każdego odbiorcy. Zwłaszcza jeżeli nie jest fanem Władcy Pierścieni (Ci co obejrzeli film i przeczytali trylogię nie są moim zdaniem fanami). Jednak nie trzeba być fanem aby polubić tę grę. Jednak są pewne elementy które mogą denerwować graczy. Np podliczanie wyprawy. tu dodaj tam odejmij i jak jest większa to dodaj tam a jak mniej to tyle zwiększ swój poziom zagrożenia... W pewnym momencie to się robi trochę denerwujące. Grafiki rzeczywiście są niezłe. Niestety, aby cieszyć się grą będziesz potrzebować nowych dodatków, które wprowadzą dodatkowe scenariusze. Mimo wszystko radzę sprawdzić grę przed zakupem.
 
     
wojo
[Usunięty]

Wysłany: Wto 10 Lip, 2012   

Dobrze, że pojawiły się głosy ludzi, którym gra się nie spodobała i chyba warto pokreślić, że gra nie jest dla każdego. Mam docelowo zamiar napisać recenzję, w której chciałbym dobrze określić, komu się spodoba, ale wciąż nie do końca udało mi się tego namierzyć.

Natomiast niesamowicie intrygujący jest dla mnie fakt, że te same rzeczy potrafią dla jednej osoby być wadą a dla innej zaletą. Weźmy np. to, co napisał Stephan dla niego wadą jest to, że FFG nie do końca trzyma się materiału źródłowego, że przesuwa linie czasu, że zajmuje się mniej znanymi obszarami i wydarzeniami. A dla mnie właśnie to jest siłą tej gry, nie odtwarza ona historii Władcy Pierścieni - już tyle było gier, o Frodo i drużynie, że naprawdę dobrze, że ta gra wybrała inny kierunek. Daje nam do dyspozycji postacie, miejsca i tworzy używając ich ciekawe historie - nie epickie, ale o dziwo nie banalne. To nie jest gra w Władce Pierścieni, ale gra w świecie Władcy Pierścieni (nawet lekko zakrzywionym) - zdecydowanie nie dla purystów, ale dla tych, którym ten świat się, choć trochę podoba. I nie chcę tu nikogo przekonywać - nie tego oczekujesz to daj znać FFG nie kupując i nie grając. Natomiast FFG wie, co robi - nie udałoby im się stworzyć gry, która zadowoli purystów i byłaby ciekawa jako zbiór mechanik.

Zgadzam się Berestaszek - sprawdzić grę najpierw - czy to pożyczyć, czy kupić z opcją sprzedaży, jeżeli nie podejdzie. Natomiast czy porównywanie siły woli z zagrożeniem jest tak paskudne? Według mnie niczym się nie różni od porównywania siły ataku z obroną to drugie jednak ludzie są skłonni łatwo zaakceptować a to pierwsze uważane jest za mało tematyczne. Dla mnie jest to właściwy poziom abstrakcji, (bo nie chcemy przecież w karciance oddawać każdego ciosu - od tego są figurkowce) i do tego mechanicznie spójny z resztą gry.

Jeszcze tylko jedna obserwacja: FFG udało się stworzyć nową bestię - grę kolekcjonerską która żyje bez turniejów, wydarzeń w którą wreszcie można pograć na takim poziomie na jakim ma się ochotę. W innych albo musisz mieć grupę znajomych na podobnym poziomie zbieractwa, albo uczestniczyć w turniejach i kupować na bieżąco. Tutaj wszystkie powyższe wymagania zniknęły i to moim zdaniem jest niezwykle innowacyjne i stanowi klucz do sukcesu tej gry. I choćby dlatego warto pograć nawet jeżeli okaże się że gra jest nie dla mnie.
 
     
Stephan
[Usunięty]

Wysłany: Wto 10 Lip, 2012   

Nigdy nie twierdziłem, że wadą gry jest to, iż nie odtwarza ona historii Władcy Pierścieni. Jest wręcz odwrotnie! Moim zarzutem jest tylko ten, że gra - wykorzystując motywy zaczerpnięte z uniwersum stworzonego przez angielskiego pisarza-lingwistę - przekracza często granicę absurdu. Zamiast tworzyć alternatywną historię Śródziemia (jak np. w ME:TW, której osnową była rywalizacja czarodziejów i próba zwołania Rady - genialne!) mamy do czynienia po prostu z czystą abstrakcją.

Może przykład z innej beczki. Otóż na fali popularności bijatyk 3D a'la Tekken ukazało się coś takiego, jak Masters od Teras Kasi. Gierka owa, umieszczona w universum Star Wars, pozwalała stoczyć epicki pojedynek Han Solo vs Chewbacca czy Luke vs Leia. Fani przyjęli toto dość chłodno, bo całość, choć czerpała ze świata Lucasa pełnymi garściami, z klimatem i realiami GW nie miała nic wspólnego. Dokładnie takie same uczucia budzi we mnie Władca.
 
     
wojo
[Usunięty]

Wysłany: Wto 10 Lip, 2012   

Stephan - wielki szacun (nie jest to kpina) że pomimo że gra Ci nie podeszła wciąż masz ochotę o niej rozmawiać.

W momencie kiedy wchodzimy na tereny "co by było gdyby" i wychodzimy z okowów materiału źródłowego trafiamy na problem jak daleko od niego możemy odejść. Dla Ciebie gra odeszła za daleko łamiąc linię czasu. Dla mnie to z kolei plus bo mogę zobaczyć w jeden drużynie Eowyne, Denethora próbujących uleczyć rannego orła. Bardzo też ciekawe jest dla mnie gdy czytam posty graczy którzy chcąc pozostać wierni materiałom źródłowym tworzą decki tylko z postaci które mogły w tym czasie faktycznie "działać". U mnie tolerancja na zmiany materiału źródłowego jest duża - zwłaszcza że Tolkien sam nie uniknął sprzeczności.

Dla mnie zdecydowanie ważniejsze jest to że gra jest wg. mnie dobra mechanicznie niż żeby pozostawała w zgodnie z fabułą - naturalna jest konieczność abstrakcji pewnych rzeczy i uważam że FFG nieźle wybrało co wybrać do tego procesu. Oczywiście np. że znalezienie pancerza w środku puszczy raczej by się nie zdarzyło - jednak mechanicznie tak to działa i czyni grę ekscytującą.

Oczywiście wiele rzeczy FFG nie rozegrało idealnie - choćby wystarczyło zmienić nazwę "Steward of Gondor" na "Support of Gondor" i już byłoby mniej kontrowersyjnie. Jednak ja takie rzeczy łatwo widać z intencji ich działania co z kolei pozwala mi o nich myśleć "bardziej fabularnie".
 
     
JollyRoger1916
[Usunięty]

Wysłany: Wto 10 Lip, 2012   

Dorzucę swoje 3 grosze. Dzięki dodatkom, w tym momencie można śmiało składać drużyny i talie dla Tolkienowskich purystów. Sam staram się składać pod klimat, chociaż często gra jest przez to bardziej upierdliwa. Największą głupotą ze strony FFG jest zamieszczenie timeline`u (ja go olewam), powinna być wzmianka, że wydarzenia dzieją się w nieokreślonym czasie pomiędzy Hobbitem, a WP i po sprawie. Jest kilka bolączek, np. z Froda nie korzystam, z Eowyny korzystałem w dwóch misjach, jak składaliśmy talie pod Rohan. Klimat taki: 2 pierwsze scenariusze z dośpiewaną historią, że ekipa z Rohanu wraz z Dhenetorem odwiedzali w celach dyplomatycznych kraje powstałe po pokonaniu Smauga, wracając postanowili odwiedzić Thranduila, u którego biesiadował Aragorn i zostali poproszeni o przeniesienie wieści do Lorien, gdyż w drodze w drodze powrotnej mieli się udać także tam. Trochę to naciągane, ale często przed grą uzasadniamy fabularnie dobór bohaterów daje nam to sporą frajdę i zmienia grę z suchego składania talii i przechodzenia misji w prowadzenie konkretnej przygody, dodatkowo uzupełnia te krótkie, żałosne wstawki fabularne zaserwowane nam przez FFG. Frodo irytuje mnie nawet bardziej, bo oprócz wieku, jego zdolność świadczy pośrednio o tym, że jest już w posiadaniu pierścienia, taką zdolność zdecydowanie powinien posiadać Bilbo. Teraz wychodzi dodatek pod Hobbita, o ile nie będzie tam zasad dotyczących złożenia drużyny, będzie można używać tam np. Froda, czy Denethora. Ja nie mam zamiaru, bo gram dla klimatu, ale nie wszyscy mają tak nasrane, więc będą składać talie pod ich efektywność. Każdy może grać jak chce i to jest niewątpliwa zaleta tej gry. Miałem na początku poważne opory i nie kupowałem swojego egzemplarza, bo mogłem pograć w cudzy, ale teraz cieszę się, ze w końcu się przemogłem. Gra nie jest idealna, ale i gracze nastawieni na wyniki, jak i na klimat są w stanie wyciągnąć z niej sporo przyjemności, z tym, że gracze nastawieni na klimat muszą się trochę bardziej postarać.
 
     
mackoff
[Usunięty]

Wysłany: Wto 10 Lip, 2012   

Grałem w tą grę z wieloma osobami - wiele z nich widziało ją na oczy pierwszy raz - każdemu podoba się tak samo i jest nią zafascynowany (parę osób po pierwszej grze kupowało boostery zwiększając nasze wspólne możliwości gry co jest piękne).

Gra się nie nudzi - można do niej wracać. Próbować nowych trybów gry (np. wariant mistrzowski) nowych talii, rozwiązań...

Wg. mnie to świetna gra w porównaniu np. z takim M:TG czy Inwazją w którą grałem krótko.

Co do tego że nie jest 100% zgodna z faktami z uniwersum Śródziemia to niezgodność jeżeli rzeczywiście występuje to jest nieznaczna i wcale nie razi.

Nie uważam się za wielkiego fana tolkiena ale przeczytałem Hobbita, trylogię i Silmarilion - ta gra mnie nie razi a daje świetną zabawę z przyjaciółmi, której nie dała mi do tej pory inna karcianka.

Uważam że wiele w tej materii zależy od nastawienia.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.13 sekundy. Zapytań do SQL: 14