galakta.pl

Darth Misiekh

Zmieniłem ostatni post.

TERF

Ten Seagard to twierdza nie do zdobycia z takimi kartami losów bitwy.

Zaczynaja mnie one irytować i chyba przestane z nimi grać!!! wrr...

pulkownik

To kara za zdradę :twisted:

Darth Misiekh

Do czwartku będę miał utrodniony dostep do internetu dlatego też do tego czasu zawieszam gre

Darth Misiekh

Panowie co robimy? Bo nie mam żadnego kontaktu z Tyrellem a rozkazów dalej od niego nie widać. Macie może jakieś propozycje?

8janek8

Wybaczcie, ale nie mam kompletnie czasu. Jeśli się wszyscy zgodzą, to może za mnie zagrać ktoś z drugiej rozgrywki (pewnie znajdzie się chętny). A jak nie, to będę dostępny na początku maja.

TERF

to tylko 2 tury i chyba 5 min mozesz wygospodarowac aby luknac raz dziennie

Havoc

Maj jest za tydzień. Tydzień poczekać można.

pulkownik

Proponuje poczekać, gdzie ja znajde takiego solidnego sojusznika

Havoc

Ty wiesz, że nie ma drugiego miejsca w tej grze? Wygrywa tylko jedna osoba?

pulkownik

Tak, tak wiem, wiem również że nie da się wygrać mając 5 jednostek, zdrajce na karku i jeszcze wszystkich sąsiadów przeciwko sobie, pozostaje mi powalczyć o inne pozycje.

Havoc

Nie ma innych pozycji. Albo jesteś zwycięzcą albo przegrywasz.

TERF

Dokladnie i gra traci sens jesli gracze przestana walczyc o pierwsze miejsce.

5 jednostek? a ja to wiecej mam? i nie placze wygrac w moim wypadku bedzie ciezko lecz bede tak grac aby maksymalnie utrudnic zycia innym

pulkownik

nie twierdze ze jesli nadazy sie okazja to postaram sie siegnac po zwyciestwo i nie mam zamiaru oddac bez walki ani jednego zamku, ale zdrada sojusznika do której namawiał mnie Stark, niechybnie skonczylaby sie tym ze uzyskalbym jeden zamek od Tyrela a stracil dwa na rzecz Starka, to poprostu byloby samobojstwo

TERF

oj tam oj tam wydaje ci sie