galakta.pl

[winner.schnitzel]

(Disclaimer: nie ma jeszcze oddzielnej kategorii forum dla Elder Sign, co więcej, ES:O jest jedynie adaptacją planszowego oryginału na smartfony - ale myślę, że bywalców uniwersum Arkham temat może zainteresować)

Otóż FFG wydało lekko zmodyfikowaną wersję gry na platformy iOS/Android, szczegóły tutaj.
Przeczytałem pierwsze recenzje, zdecydowałem się wysupłać 3€ i powiem Wam, że gra jest warta każdego eurocenta. Nie zetknąłem się z oryginałem, dlatego moje impresje dotyczą wyłącznie wersji mobilnej (iPhone).

Mechanika gry zawiera się gdzieś pomiędzy AH i MoM: kierujemy grupą do czterech badaczy - do wyboru klasyczny zestaw z podstawki Horroru, każda postać z unikalną zdolnością - starając się zapobiec przebudzeniu Azathotha i związanej z nim Ostatecznej Zagładzie Wszechświata Badacze odwiedzają lokalizacje rozmieszczone na planie muzeum Arkham i wykonują zadania, za których wypełnienie zgarniają bronie, zaklęcia, wskazówki, trofea (wymienialne na ekwipunek i leczenie) oraz oczywiście Znaki Starszych Bogów. Równolegle na koncie Przedwiecznego odkładane są tokeny Zagłady, mamy więc typowy wyścig z czasem; albo kolaboracja będzie sprawna, i zdążymy zażegnać niebezpieczeństwo albo wszyscy zostaną pochłonięci.
Testy umiejętności podczas spotkań (w grze: Adventures) zostały przedstawione jako wariacja jednorękiego bandyty: domyślnie dostępnych jest sześć "slotów", w których losowo pojawia się kilka możliwych symboli (Peril, Terror, Lore, Investigation). Aby zdać test, symbole należy zebrać w zadanej ilości, czasem także kolejności. W trakcie losowania można wspomagać się przedmiotami i zaklęciami (dodatkowe sloty, zmiana jednego symbolu na inny, blokowanie symbolu na slocie itp). Karą za niewykonane zadania jest zazwyczaj utrata witalności/poczytalności, czasem dodatkowy żeton Zagłady.
Każdej północy Przedwieczny wije się w swoim śnie i próbuje utrudnić graczowi zadanie: uwalniając potwory, blokując sloty, albo zmniejszając statystyki badaczy. Opanowanie zasad to minuta osiem, ale z uwagi na sporą losowość (zarówno lokalizacje jak i same testy) gra bywa wymagająca, więc na początku może być pod górkę nawet dla wyjadaczy.

Cała rozgrywka zabiera ok. 30 minut i jest znakomitą rozrywką np w poczekalni do dentysty (czym jest borowanie po spotkaniu oko w oko z Mrocznym Młodym ). Gra jest przepięknie ilustrowana; co prawda postacie będą znane tym, którzy wcześniej zetknęli się z AH/MoM, ale już grafiki lokalizacji w muzeum i wizje Innych Światów robią niesamowite wrażenie, nawet na tym małym ekraniku. Muzyka nie jest może szczególnie wyrafinowana, ale trzyma poziom i robi odpowiedni mhhroczny klimat. Rozegrałem kilkanaście partyjek, nie zauważam żadnych bugów, przycięć, czy innych upierdliwości. Wspomniałem już o losowości, gra ma dzięki temu solidne replayability. Jednym słowem rewelacja, polecam wszystkim maniakom Lovecrafta, którzy mają teraz możliwość spakowania Arkham do kieszeni. Mam nadzieję, że FFG zdigitalizuje jeszcze inne swoje produkcje, jeśli będą stały na tak wysokim poziomie, zagłosuję portfelem.

Aha, łyżeczka dziegciu: gra jest tylko w wersji solo, niby można zagrać z opcji "hot fingers", ale jakoś nie widzę tego żonglowania telefonem - fajnie gdyby pojawił się za jakiś czas update z multi.

(Disclaimer: nie ma jeszcze oddzielnej kategorii forum dla Elder Sign, co więcej, ES:O jest jedynie adaptacją planszowego oryginału na smartfony - ale myślę, że bywalców uniwersum Arkham temat może zainteresować)

Otóż FFG wydało lekko zmodyfikowaną wersję gry na platformy iOS/Android, szczegóły tutaj.
Przeczytałem pierwsze recenzje, zdecydowałem się wysupłać 3€ i powiem Wam, że gra jest warta każdego eurocenta. Nie zetknąłem się z oryginałem, dlatego moje impresje dotyczą wyłącznie wersji mobilnej (iPhone).

Mechanika gry zawiera się gdzieś pomiędzy AH i MoM: kierujemy grupą do czterech badaczy - do wyboru klasyczny zestaw z podstawki Horroru, każda postać z unikalną zdolnością - starając się zapobiec przebudzeniu Azathotha i związanej z nim Ostatecznej Zagładzie Wszechświata Badacze odwiedzają lokalizacje rozmieszczone na planie muzeum Arkham i wykonują zadania, za których wypełnienie zgarniają bronie, zaklęcia, wskazówki, trofea (wymienialne na ekwipunek i leczenie) oraz oczywiście Znaki Starszych Bogów. Równolegle na koncie Przedwiecznego odkładane są tokeny Zagłady, mamy więc typowy wyścig z czasem; albo kolaboracja będzie sprawna, i zdążymy zażegnać niebezpieczeństwo albo wszyscy zostaną pochłonięci.
Testy umiejętności podczas spotkań (w grze: Adventures) zostały przedstawione jako wariacja jednorękiego bandyty: domyślnie dostępnych jest sześć "slotów", w których losowo pojawia się kilka możliwych symboli (Peril, Terror, Lore, Investigation). Aby zdać test, symbole należy zebrać w zadanej ilości, czasem także kolejności. W trakcie losowania można wspomagać się przedmiotami i zaklęciami (dodatkowe sloty, zmiana jednego symbolu na inny, blokowanie symbolu na slocie itp). Karą za niewykonane zadania jest zazwyczaj utrata witalności/poczytalności, czasem dodatkowy żeton Zagłady.
Każdej północy Przedwieczny wije się w swoim śnie i próbuje utrudnić graczowi zadanie: uwalniając potwory, blokując sloty, albo zmniejszając statystyki badaczy. Opanowanie zasad to minuta osiem, ale z uwagi na sporą losowość (zarówno lokalizacje jak i same testy) gra bywa wymagająca, więc na początku może być pod górkę nawet dla wyjadaczy.

Cała rozgrywka zabiera ok. 30 minut i jest znakomitą rozrywką np w poczekalni do dentysty (czym jest borowanie po spotkaniu oko w oko z Mrocznym Młodym ). Gra jest przepięknie ilustrowana; co prawda postacie będą znane tym, którzy wcześniej zetknęli się z AH/MoM, ale już grafiki lokalizacji w muzeum i wizje Innych Światów robią niesamowite wrażenie, nawet na tym małym ekraniku. Muzyka nie jest może szczególnie wyrafinowana, ale trzyma poziom i robi odpowiedni mhhroczny klimat. Rozegrałem kilkanaście partyjek, nie zauważam żadnych bugów, przycięć, czy innych upierdliwości. Wspomniałem już o losowości, gra ma dzięki temu solidne replayability. Jednym słowem rewelacja, polecam wszystkim maniakom Lovecrafta, którzy mają teraz możliwość spakowania Arkham do kieszeni. Mam nadzieję, że FFG zdigitalizuje jeszcze inne swoje produkcje, jeśli będą stały na tak wysokim poziomie, zagłosuję portfelem.

Aha, łyżeczka dziegciu: gra jest tylko w wersji solo, niby można zagrać z opcji "hot fingers", ale jakoś nie widzę tego żonglowania telefonem - fajnie gdyby pojawił się za jakiś czas update z multi.

[rzabcio]

Również polecam. Gra jest wzorcowo wykonana jeśli chodzi o urządzenia mobilne. Nieco może zbyt wzorcowo, bowiem ilość i jakość zasobów sprawia, że ma czkawkę podczas ładowania (szczególnie na Androidach niestety, ale jest tańsza niż wersja iOS). Można się do tego jednak przyzwyczaić, gdyż właściwa rozgrywka jest już płynna.

Również polecam. Gra jest wzorcowo wykonana jeśli chodzi o urządzenia mobilne. Nieco może zbyt wzorcowo, bowiem ilość i jakość zasobów sprawia, że ma czkawkę podczas ładowania (szczególnie na Androidach niestety, ale jest tańsza niż wersja iOS). Można się do tego jednak przyzwyczaić, gdyż właściwa rozgrywka jest już płynna.