|
galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta
|
orkowizna |
Autor |
Wiadomość |
lanowiec [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 13 Wrz, 2011
|
|
|
a orcza kontrola? według was da się taką złożyć? JAkie wtedy wsparcia i taktyki byście brali? |
|
|
|
|
Anatem [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 13 Wrz, 2011
|
|
|
To zależy czy chcesz kontrolować budynki przeciwnika, jego jednostki, czy rozwinięcia... Zieloni mają dużą swobodę w obraniu kierunku rozwoju talii, zdecydowanie większą niż DE czy Chaos. |
|
|
|
|
GambitG [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 13 Wrz, 2011
|
|
|
To prawda, orki mają dużą swobodę, ale tylko z tego powodu, że mają właśnie dużą kontrolą i mogą nią odpowiadać na kontrolę przeciwnika.
Najważniejsze karty kontrolne orków to:
1. Troll vomit
2. Lobber crew
3. Pillage
4. Grimgor Ironhide + raise dead (neutral)
5. Stunty smasha
6. Gobbo loot
7. easy pickins
8. Smash-Go-Boom
9. Boar Pen (ta karta z rushem i kartą powyżej i stunty smashem niejedną talię zmiażdżyły)
10. Mob up (lub boar chariot)
11. Dis Stuff Burns Gud
12. Smash em
13. Red ead boyz
14. Big boss
Jak widzisz jest tego dużo i można swobodnie składać kontrolę, bo wszystkie te karty omijają kościoły i iron disciplin. Jedyną wadą jest to, że w efekcie przeciwnik wybiera co ma u siebie z niszczyć i w efekcie trzeba tym całkiem mądrze grać. Najsilniejsze efekty to grimgor i troll vomit. Smash em to karta, która grozi głównie taliom z rushem, tak jak red ead boyz, którzy zazwyczaj lądują w taliach grubasów, albo tych nieco szybszych ze scrap heap. Big boss ma niebezpieczny efekt wymuszony i też jest grubasem, a na taliach grubasów może się sprawdzić, chociaż ostatnio go wyrzuciłem i w jego miejsce włożyłem górskiego trolla (ten sam koszt i lojalki), jako że lepiej chodzi troll z rip dere eads of.
Mam nadzieję, że pomogłem |
|
|
|
|
lanowiec [Usunięty]
|
|
|
|
|
GambitG [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 13 Wrz, 2011
|
|
|
Podoba mi się kombinacja troll vomit + crypt ghouls, jakoś nigdy wcześniej na to nie wpadłem a szkoda
Gutter runners to przerost formy nad treścią, nie zaatakujesz nimi w pierwszej turze, a tutaj chodzi wszak o to, żeby spalić szybko przeciwnika. To mogła by być fajna karta, ale u DE, lub gdybyś stosował tą taktykę co odspacza jednostkę, a spacza inną.
Ciekawa talia, ale w erze kontrolnych przewijarek DE to możesz spokojnie mieć 3 TT. |
|
|
|
|
lanowiec [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 13 Wrz, 2011
|
|
|
no to zamiast gutter runners - walking sacrifice, wejdzie za 1, fakt ze bez młotka, ale przy turze w której rzucam łomot idealne, jak zginą to jeszcze karte dostane;) |
|
|
|
|
lanowiec [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 28 Wrz, 2011
|
|
|
co powiecie na taką talie na grubasach?
http://deckbox.org/sets/84552
Powiem wam że bardzo mi sie dobrze tą talią gra, bardzo często udaje mi sie big bossa użyc(nawet jeśli tylko wrzucam go z discarda na początku swojej tury dzięki czemu jego zdolność się odpali, i choć ture jest na stole a jeśli więcej to już idylla;) |
|
|
|
|
PT_Crusher [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 28 Wrz, 2011
|
|
|
lanowiec napisał/a: | co powiecie na taką talie na grubasach? |
Moim zdaniem (chociaż mało gram i mogę się mylić):
-mountain brigands = out. Grałem tym kiedyś w talii DE, ale w ogóle się nie sprawdzało, raz na ruski rok zdarzy się, że przeciwnikowi zostanie surówka jak będziesz miał ich na łapie.
-sabotażyści = out. Zdecydowanie za dużo kosztują. Lepiej już wrzucić burn it downa. Masz one orc's scrap i ripa, więc zakładam, że jakieś rozwinięcia w battlu się znajdą, poza tym zawsze to jakiś recycling developek, a to się ceni
-wight lorda też chyba bym wywalił. Za drogi się zrobił, blood dragon knight lepszy, IMO wystarczy ci on.
-trochę za dużo taktyk, pomyśl żeby coś wyrzucić. Może waaagh, przy dużej ilości grubasów nie będzie za wiele jednostek na stole, moim zdaniem ta karta lepiej się sprawdza w rushu
-zdecydowanie za mało budynków. Rzucisz rzygami i zostaniesz z niczym, a przeciwnik z tańszymi jednostkami rozwinie się o wiele szybciej.
Tak ja bym to zrobił. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
GambitG [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 28 Wrz, 2011
|
|
|
Dużo grałem talią na grubasach, która wyglądała w ten sposób:
http://deckbox.org/sets/77549
Jak grasz orkami na rycerzu to obowiązkowo dorzuć plemienne tatuaże. To połączenie działa na większość przeciwników jak płachta na byka
Teoretycznie można by dołożyć tutaj eksperymenty, które fajnie by działały z ripem i wolf rider assault, ale jak dla mnie za duże kombo no a poświęcenie jednostki z takim trudem wprowadzonej do gry zawsze boli (chyba, że przeciwnik się szybko odbudował, a ty chcesz jeszcze raz wskrzeszyć grimgora )
Z mojego doświadczenia z taliami na orczych grubasach wynika jedna śmieszna sprawa - o wiele lepiej działają z jakąkolwiek jednostką za 3. Najfajniejsze jest to, że w najbliższym czasie nowy wampir załata tą dziurę i usunie zagrożenie wightlorda na grobie.
Talia odbija rush większością podanych kart. Był big boss, ale wymieniłem na szerwonołbe chopaki, które całkiem nieźle współpracują z rycerzem. Wight lord to przekleństwo talii z Hekarti, na które niestety trzeba być gotowym.
Kombo veteran sellswords + yous bigga sprawdziłem, ale niepokojąco rzadko dochodzi. Lepsze jest wrzucenie zamiast tych kart "we'z bigga". Przydaje się też dopalacz do stref.
Moja talia ma 55 kart, ale jest to podyktowane tym, że w Łodzi pojawił się niepokojący wszystkich deck na przewinięcie przeciwnika. |
|
|
|
|
daniello_s [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 30 Wrz, 2011
|
|
|
GambitG napisał/a: | Moja talia ma 55 kart, ale jest to podyktowane tym, że w Łodzi pojawił się niepokojący wszystkich deck na przewinięcie przeciwnika. |
Jako człowiek grający przewijarką mogę Ciebie zapewnić, że nie ma dla mnie znaczenia czy ktoś ma 55 czy 50 kart w talii, bo jak już się rozkręcę to kaplica.
Możesz więc spokojnie przyciąć talię do 50-53 kart |
|
|
|
|
GambitG [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 30 Wrz, 2011
|
|
|
daniello_s napisał/a: | GambitG napisał/a: | Moja talia ma 55 kart, ale jest to podyktowane tym, że w Łodzi pojawił się niepokojący wszystkich deck na przewinięcie przeciwnika. |
Jako człowiek grający przewijarką mogę Ciebie zapewnić, że nie ma dla mnie znaczenia czy ktoś ma 55 czy 50 kart w talii, bo jak już się rozkręcę to kaplica.
Możesz więc spokojnie przyciąć talię do 50-53 kart |
Ale te kilka kart jest w stanie ściągnąć monków, a wielokrotnie od przegranej dzieliło mnie 5, lub mniej kart. |
|
|
|
|
|
|