|
galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta
|
Malowanie figurek:) |
Autor |
Wiadomość |
Western [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 15 Lut, 2011
|
|
|
Kriss, a no widzisz, się zakręciłem i zanim zapytałem zapomniałem spojrzeć na stronę. Ok tylko jeszcze jedno, po pomalowaniu lakierujemy? tj przed przyklejeniem trawki? |
|
|
|
|
aro_kal [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 15 Lut, 2011
|
|
|
Najlepiej lakierować po malowaniu, szczególnie, że Ty używasz lakieru w spreju. Chyba nie chcesz mieć białawego nalotu na trawce, lub by się posklejała?
Ważna sprawa - klej wikol pod trawkę dajemy punktowo a nie na całej powierzchni. Chyba chcesz by rosła ona w kępkach tak jak naturalnie. |
|
|
|
|
Western [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 16 Lut, 2011
|
|
|
Super wszystko wiem. Tylko czy zieleń jasna czy zieleń letnia? Co wybrać? |
|
|
|
|
Western [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 23 Lut, 2011
|
|
|
Ok część już zrobiona, nie długo wrzucę pare fotek. Jako że nie mam kasy na kupowanie zmasowanej ilości farbek znalazłem coś takiego "dwie tabele mieszania kolorów farb.
Tabela3 http://i68.photobucket.co...mieszanie_1.png , Tabela4 http://i68.photobucket.co...mieszanie_2.png
Paleta wyjściowa może wydawać się chaotyczna ale usprawiedliwiam się, że korzystałem z tabel pogrupowanych i przepisywałem je po kolei.". I tu mam pytanie. Co oznaczają cycerki w tabelce? Ilość kropel farby danego koloru? W jakich częściach mieszać je? Jak to odmierzać? |
|
|
|
|
Tirifall [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011
|
|
|
w sumie wrzucam żeby się pochwalić. napiszcie jak wam się podoba:D (podstawki dopiero będę robić:) |
Ostatnio zmieniony przez Tirifall Pon 28 Mar, 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Western [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 28 Mar, 2011
|
|
|
Cieszy mnie to że widać że nie tylko ja z żoną bawimy się w malowanie. I tak jak kolega powyżej, zrezygnowaliśmy z malowania oczu - może kiedyś... na razie to co nam wychodziło to zalane plamy więc postanowiliśmy się na oczach nie skupiać puki co. Zostało nam 5 figurek do pomalowania. Próbowałem robić zdjęcia telefonem, ale pomimo tego że jakoś rewelacyjnie nasze ludziki nie są pomalowane, to na fotkach robionych telefonem efekt był tragiczny. W każdym razie w kwietniu jakieś fotki powrzucam. To co mnie wkurza to to że ludziki sa nie równej wielkości. Moim zdaniem producent powinien trzymać jakiś standard, a nie krasnolud to prawdziwy kolos, porównując go np do filozofa. Inna grubość rąk, niektóre figurki mają główki jakby je jakiś afrykański czarownik pomniejszył. Albo miecze, Rycerz spoko, ale taki zawadiaka albo łotrzyca to jakieś igiełki mają a nie miecze tudzież szpady... |
|
|
|
|
Tirifall [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 28 Mar, 2011
|
|
|
zgadzam się... np wampirzyca nieporównywalnie mniejsza do figurek z podstawki...;/ |
|
|
|
|
Ogionejro [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 01 Cze, 2011
|
|
|
Witam, dużo już pomalowałem figurek, tylko 4 są nieruszone, parę jest w trakcie, kilka do drobnych poprawek, ale koło 20 już skończonych .
Dziś skończyłem chyba Króla Ogrów i tak mi się podoba, że zrobiłem fotki i się nimi z wami podzielę
|
|
|
|
|
Kriss [Usunięty]
|
|
|
|
|
wookash966 [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 02 Lip, 2011
|
|
|
Zdjęcia z telefonu...
|
|
|
|
|
Western [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 02 Lip, 2011
|
|
|
Figurki już pomalowane. Zaczniemy prezentację od najnowszego dodatku - Pani Jeziora. Zdjęcia robione telefonem, więc wybaczcie jakość.
|
|
|
|
|
wookash966 [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 03 Lip, 2011
|
|
|
Postanowiłem wstawić zdjęcia w trochę wyższej rozdzielczości, także na prośbę pewnego użytkownika forum.
KLIK
|
|
|
|
|
crabtree [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 20 Lip, 2011
|
|
|
A ja mogę podsumować ten temat jednym słowem: REWELACJA! Widać że sporo osób żyje malowaniem figurek, zwłaszcza że nie wszyscy zajmują się jednocześnie bitewniakami. Szare figurki w Talismanie strasznie psują wrażenia wzrokowe i pewnie w końcu sam chwycę za pędzel.
Podsumować to można tak: nawet najgorzej pomalowana figurka jest ładniejsza niż to co zaoferowali wydawcy Talismana. Szkoda że figurki nie są malowane fabrycznie. Ktoś pewnie zaraz napisze, że to fajnie sobie samemu pomalować. Ok, racja, ale Talisman jest grą skierowaną do szerokiego grona odbiorców, którzy nie bardzo mają czas, ochotę (i pieniądze!) na zabawę w malarza. Pomijam już nawet kwestię zdolności plastycznych, które jednak trzeba posiadać, żeby efekt końcowy był przyzwoity. |
|
|
|
|
jezykwaw [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 28 Lip, 2011
|
|
|
W końcu udało mi się skompletować zestaw podstawowych farb (mam zestaw farb Vallejo i pędzle Magpol-u w rozmiarach 4,1,00) i zacząłem swoją przygodę z malowanie figurek. Zaznaczam od razu że nigdy wcześniej nie trzymałem pędzelka w ręku i pierwsze malowanie robiłem na czuja wierząc w nieodkryte jeszcze pokłady mojego talentu plastycznego
Jako pierwsza, najłatwiejsza figurka Ropuchy:
Poprzednie zdjęcia pomalowanych figurek niektórych użytkowników traktuje jako wzór do naśladowania i chciałbym uzyskać podobny efekt malowania. Widać, że dużo czasu musieli poświęcić aby te figurki porządnie wyglądały.
EDIT:
Podczas deszczowego weekendu pomalowałem kilka kolejnych postaci, posiadam wszystkie dodatki do Talismanu wiec troche jeszcze postaci przede mna aby wszystkie je pomalować. Mam nadzieje, że pomału nabiorę jeszcze wprawy Ale po jednej partii z pomalowanymi figurkami lepiej się gra i od razu rozpoznaje sie swoją postać.
Czarnoksiężnik:
Żniwiarz:
Wódź ogrów:
Zabójca:
Wróżka:
Rycerz:
|
|
|
|
|
Gilotyna [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 04 Sie, 2011
|
|
|
Witam serdecznie,
jakiś tydzień temu przeczytałem ten temat i jestem pełen podziwu dla wszystkich malarzy.
Podzielam zdanie, że najlepsze figurki posiada pan Hellhound.
Jestem jednym z tych, którzy machali pędzlem w podstawówce i kariera dobiegła końca wraz z odbiorem świadectwa...
Nie wierząc w swój ukryty talent postanowiłem, że trzeba coś od siebie oddać dla tych figurek.
Po ćwiczeniach na żabach (wypadły fatalnie), wziąłem się za zabójce (podzielił los żab ) powiedziałem sobie, że jak nie włożę serca to nic z tego nie wyjdzie...
Nie wiem jak to zrobiłem... ani skąd wziąłem umiejętności, ale odnalazłem w sobie artystę!
Oto jak prezentują się (traktując żabki jako jedność) moja (od lewej) trzecia, czwarta i piąta figurka w życiu!
W realu wyglądają o niebo lepiej.
Będę dodawał zdjęcia następnych figurek. Lakier jest w drodze, więc to zdjęcia czysto po malowaniu! Mam zamiar zrobić podstawki. Moim skromnym zdaniem wyszło świetnie, po pokryciu lakierem będą ślicznie wyglądać w świetle!
Teraz szczegóły, które moich znajomych wprawiły w osłupienie:
- pędzelki 3/0 detalicznych i 0 kupione po około 2,50zł za sztukę, farbki to standardowy zestaw ze sklepu plastycznego! Dlatego ciężko o super szczegóły i barwy jak u Hellhounda ale efekt o wiele więcej wart niż cena 22,50zł za 12farbek +plus duże srebro i złoto po 4,50zł za sztukę!
Przepraszam za ostrość zdjęć, postaram się o lepszą oraz pokaże wam oczy, które wszędzie wychodzę pięknie!
Pozdrawiam
Gilo
PS: Widać, że wpadłem w samozachwyt ? |
|
|
|
|
|
|