|
galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta
|
Przesunięty przez: admin Sro 08 Wrz, 2010 |
Karty Tygodnia #5 - Harcownicy scynków oraz Horda szkieletów |
Autor |
Wiadomość |
Nemomon [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 30 Cze, 2010
|
|
|
Poprawność językowa, poprawnością językową. Z mojej strony, to tutaj mamy do czynienia z rozwijaniem zainteresowań poza warhammerowych. Zobaczcie, fakt skinki były obiegową nazwą (a jak paru użytkowników wcześniej zauważyło, to błędną) tego typu jednostek. Tutaj mamy do czynienia z nową jakością tłumaczenia. Teraz są poprawne scynki. Jak 16 lat temu graliście w WFRP, to się nie zastanawialiście czym są skinki, bo nie było Wam to potrzebne. Swoją drogą, to także zbyt wiele oficjalnych scenariuszy mających swą akcję w Lustri także nie było, więc Mistrzowie Gry albo omijali ten rejon świata i grali jedynie w Starym Świecie, albo starali się bazować na innych źródłach o nim. I różnie z tym bywało. Teraz z kolei, gdy zobaczycie scynki na kartach, to się zainteresujecie, czym one są. Przejdziecie się do biblioteki, pożyczycie książkę, może nawet zainteresujecie się tym typem jaszczurek. Czyli będziecie mieli możliwość dodatkowej edukacji. Człowiek uczy się przez całe życie. Teraz będzie miał okazję się dowiedzieć ciekawostek o jaszczurkach.
Oczywiście, słowo to jest zakorzenione w grupach i zbyt szybko się to nie zmieni. Ale też sami z doświadczenia wiemy, że nieczęsto używamy oficjalnych nazw kart, gdy o nich mówimy, a często nawet piszemy. Wiele kart ma swoje "nicki", przez co i tak ta nazwa "scynki" pojawiać się nie będzie, a więc także nie będzie miała możliwości denerwowania graczy.
Uważam więc, że nie ma powodów do narzekania, że "skinki" stały się scynkami. W bliskiej perspektywie może to wyglądać bardzo źle, bo przyzwyczajenia biorą górę. W dalszej jednak perspektywie uważam, że dobrze zostało to przetłumaczone. |
|
|
|
|
ttrotyl [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 30 Cze, 2010
|
|
|
Ludzie, czy Wy naprawdę nie macie innych problemów?!!! |
|
|
|
|
MagisterMilitum [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 30 Cze, 2010
|
|
|
Wybacz - to , że będę grał talia na lizakach nie oznacza , że jak zobacze kartę scynek zostanę terrarysta - wybacz , żona umarła by mi na zawał A poważnie, zaryzykuje stwierdzenie, że 90% ludzi w polsce ma telefon komórkowy, ale nie wielu wie jak on działa prawda? Dla mnie bedzie tak; ci "wtajemniczeni" zobaczą, uśmiechną sie, ponarzekają i beda mówić skinki, nowi zobaczą i zaczną mówić scynki...i tyle
Może to doprowadzic do małych nieporozumień słownych i tyle.
Pamietam kilka lat temu pierwszy polski kodeks do SM...
Postanowiłem wpaść na turniej 40stki - srednia wieku...16lat (zaznaczam, że nie mam nic przeciwko młodym graczom!!) Jakież było moje zdziwienie kiedy usłyszałem, ze jestem atakowany - DZIAŁKIEM OBROTOWYM NA PROWADNICY...
Cóż postanowiliście coś udziwniać na siłę, ok - postarajcie się w miare regularnie wydawać dodatki i dbać o jakość a będzie ok... i tak wam oddam swoje pieniążki |
|
|
|
|
Sewhoe [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 30 Cze, 2010
|
|
|
MagisterMilitum napisał/a: | Dla mnie bedzie tak; ci "wtajemniczeni" zobaczą, uśmiechną sie, ponarzekają i beda mówić skinki, nowi zobaczą i zaczną mówić scynki...i tyle |
Też mam styczność z WFB od kilkunastu lat. Piątą edycję ze starterem w którym byli lizardmeni doskonale znam i jak dla mnie "Scynki" są jak najbardziej w porządku. Widocznie nie jestem dość wtajemniczony Więcej luzu panowie, czy skink, czy scynk co to za różnica? |
|
|
|
|
Sxk [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 30 Cze, 2010
|
|
|
Ta z Bretonią byli w pudełku |
|
|
|
|
Vasquez21 [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 01 Lip, 2010
|
|
|
zrobił się co najmniej problem jakby "elf" przetłumaczono jako "krasnolud"...
MagisterMilitum wiem, że może Ci się nie podobać tłumaczenie, ale tekst w stylu:
Cytat: | A poważnie, zaryzykuje stwierdzenie, że 90% ludzi w polsce ma telefon komórkowy, ale nie wielu wie jak on działa prawda? |
jest troszkę żałosny, zważywszy na to, że jak Ty sobie to wyobrażasz... Galakta dzwoni:
"dzień dobry, czy macie jakieś 2h na przekonsultowanie z nami nazw z Warhammera?"
Po czym po konsultacji i tak by ktoś stwierdził: "do złych dzwoniliście". Poza tym D.W. Ci napisał, iż:
Cytat: | Tłumaczenie jeśli chodzi nazwy jest konsultowane z tłumaczem książek i RPG ze świata Warhammera i on wyłapuje nieścisłości i sugeruje poprawki. |
Koleś z pewnością nie wie co robi...
ja czaję że zawsze trzeba się troszkę poczepiać, ale luzu więcej... |
|
|
|
|
Ajgor [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 06 Lip, 2010
|
|
|
Jestem jednym z tych, co mają małe pojęcie o "Warhammer". Nie przeszkadza mi ta nazwa, daje się zapamiętać i kojarzy się z oryginalną. W moim przypadku nie wpływa na radość czerpaną z gry.
Może dla innych Ludzi to jak przekład z Władcy Pierścieni, Skibniewska zrobiła Krasnoludy, a Łoziński Krzaty. |
|
|
|
|
Chaber [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 09 Lip, 2010
|
|
|
Już na dalsze części cyklu o kartach czasu nie starcza przed premierą?
Pozdrawiam
Piter |
|
|
|
|
ygeth [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 17 Sie, 2010
|
|
|
@Ajgor
Miałem wątpliwą przyjemność posiadania i czytania tego tłumaczenia... ten "Tajar"... , ta "Włość" |
|
|
|
|
|
|