galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Plansza - bubel czy pech?
Autor Wiadomość
Kufir
[Usunięty]

Wysłany: Sob 30 Sty, 2010   

Ancestor napisał/a:
Ja polozylem plansze pod szyba na stole i nic mi sie nie rozwarstwia
:-)



Grałem tak w poprzednie edycje MIMa i faktycznie byłą to REWELACYJNA sprawa. Teraz nie mam takich możliwości a szkoda...
 
 
Marcin.r
[Usunięty]

Wysłany: Sob 30 Sty, 2010   

Kurcze pożyczyłem (zanim sie ta edycja pojawiła) o znajomego pierwszą wersję MiMa, gdzie plansza też była taka grubsza. Niestety nie dało się na tym grać, była tak powyginana (samoczynnie) że postacie ledwo się na niej utrzymywały, szczególnie na zewnętrznej krainie. Mam nadzieje, że z tą planszą tak nie będzie :/
 
 
8janek8
[Usunięty]

Wysłany: Sob 30 Sty, 2010   

Mam 2 egzemplarze i wszystko jest w porządku. Cała gra jest wykonana na wysokim poziomie, a plansza to chyba najbardziej solidny element gry.
 
 
Marcin.r
[Usunięty]

Wysłany: Sob 30 Sty, 2010   

no cóż może znajomy nie dbał :P widziałem tylko jeden taki egzemplarz. Zazwyczaj grałem na tych cieniutkich planszach a jak się dobrze przechowywało i dbało o nie to nawet się tak nie niszczyły mimo, że był to kawałek papieru.
 
 
8janek8
[Usunięty]

Wysłany: Sob 30 Sty, 2010   

Mówię o nowym T:MiMie. Sorry, że nie sprecyzowałem.
 
 
atech
[Usunięty]

Wysłany: Wto 25 Sty, 2011   

Mi jeszcze plansza się nie rozkleiła,wiec chciałbym ja sobie przedrukować.Pytanie, czy możne ktoś posiada skan planszy w dobrej rozdzielczości??
 
     
Nemomon
[Usunięty]

Wysłany: Wto 25 Sty, 2011   

Uszanowanie,

forum wydawnictwa, które wydaje daną grę, nie jest najlepszym miejscem do zadawania pytań o skany gier, które można by potem sobie wydrukować, tym samym zmniejszając dochody wydawnictwa.

Pozdrawiam.
 
     
atech
[Usunięty]

Wysłany: Wto 25 Sty, 2011   

Trafna uwaga Nemomon :wink:

Ale pytanie z innej beczki,czy posiadając oryginalną grę mogę zrobić sobie tzw. kopie bezpieczeństwa?


Pozdrawiam


i z góry przepraszam za głupie pytania
 
     
Valdigda
[Usunięty]

Wysłany: Sob 29 Sty, 2011   

Skanów gry nawet nie dostaniesz na forum poświęconym autorskiej części Magii i Miecza, jak i na stronie www.magiaimiecz.eu, po prostu nikt (nawet fani) nie jest za tym żeby były one dostępne, bo zmniejszyło by to dochód z sprzedaży podstawki, co mogło by spowodować nieopłacalność dodatków oficjalnych.

Cytat:
Czy posiadając oryginalną grę mogę zrobić sobie tzw. kopie bezpieczeństwa?
tego chyba Ci nigdy nikt nie zabroni, byle żebyś nie udostępniał jej innym osobom (oczywiście nie chodzi tu o rozgrywki, do której ta kopia zostanie stworzona).
 
     
atech
[Usunięty]

Wysłany: Sob 29 Sty, 2011   

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. :grin:

------------
Właśnie dotarły do mnie kolejne dodatkowe plansze (góry i podziemia).
Teraz mam nowy kłopot jak to pomieścić na stole :wink:


Pozdrawiam
 
     
parapet
[Usunięty]

Wysłany: Nie 11 Mar, 2012   

Odkopuję ten temat, ponieważ dla odmiany chcę pochwalić wytrzymałość planszy po wypadku, jaki wczoraj nastąpił.

Po około 3 godzinach gry, potrąciłem stojącą w pobliży gry butelkę z piwem. Z niebanalnym refleksem uchwyciłem szyjkę przewracającej się butelki w locie, przywracając jej pozycję pionową, jednak w stronę planszy głównej, planszy podziemi oraz leżących na nich kart formacją rozbryzgową z wielkim pędem podążało około pół szklanki gęstego, lepkiego, hebanowego trunku. Serce podeszło mi do gardła. Na szczęście udało mi się zachować zimną krew. Natychmiast wydałem pozostałym graczom komendę "papier, ścierki, chusteczki", sam zaś sięgnąłem do tylnej kieszeni spodni po paczkę chusteczek i w czasie mniejszym, niż 10 sekund przystąpiliśmy do reanimowania planszy, ciskając listkami papieru toaletowego i chusteczkami higienicznymi w płaskie, rozlazłe plamy napoju.

Po osuszeniu planszy zabrałem się do oceny strat. Byłem dość zdruzgotany. Pomimo błyskawicznej reakcji, wszystkie miejsca, które miały kontakt z wilgocią zdążyły napuchnąć. Powstały chropowate obrzęki, widoczne pod światło, a wkrótce także gołym okiem. Najgorzej sytuacja wyglądała w miejscu zagięcia planszy - wilgoć miała tam wyjątkowo dobre warunki do penetracji wgłąb planszy. W dotyku uszkodzone miejsca były lekko wilgotne, więc postanowiliśmy pozostawić je odsłonięte i kontynuować rozgrywkę. Szczęściem w nieszczęściu był fakt, że piwna salwa nie dotarła do stosów kart przygód, zaklęć i innych znajdujących się na środku planszy.

Jak wielka była moja radość, gdy po około 4 godzinach obrzęki praktycznie zniknęły,a pozostały jedynie powierzchowne plamy, dające się usunąć wilgotną szmatką!

Dziś rano wnikliwie oglądałem planszę przy dobrym, porannym świetle i jestem zachwycony - po czyszczeniu zwilżoną ściereczką nie ma żadnych śladów po wypadku, prócz delikatnych wałeczków wzdłuż miejsca załamania planszy - ale są one zauważalne tylko dla "wtajemniczonych"! Właściwości samoregeneracyjne planszy mnie powaliły - jestem zachwycony!

Niech moja opowieść, będzie przestrogą dla wszystkich stawiających płyny na jednym stole z grą...
 
     
deaddrone
[Usunięty]

Wysłany: Pon 12 Mar, 2012   

U mnie przydarzyło się dwukrotnie wylanie czerwonego wina na planszę w ilości jednego kieliszka. Przyjaciele widzieli jak moja twarz zmienia kolory i uciekali przed moim wzrokiem, który zabijał :P Plansza została oczyszczona. Obawiałem się najgorszego (plam, wybrzuszeń itp). Na drugi dzień... szok. Plansza w idealnym stanie jakby nigdy się na nią nic nie wylało. :)

Niemniej staramy się zawsze trzymać napoje z daleka :P
 
     
crabtree
[Usunięty]

Wysłany: Pon 12 Mar, 2012   

@parapet - rozbawiłeś mnie tym opisem sytuacji! Ja myślę że ta sprawnie przeprowadzona akcja ratunkowa pod Twoim dowództwem była kluczowa, a nie jakaś tam dobra jakość planszy :D
 
     
FilipsO
[Usunięty]

Wysłany: Pią 16 Mar, 2012   

Parapet, OMG :P Tak to fajnie opisałeś i wgl ;p. Należy ci się nagroda xd. Pisz więcej tego typu tekstów i zostań kabareciarzem :)
 
     
Nyarl
[Usunięty]

Wysłany: Sro 14 Sie, 2013   

Nemomon napisał/a:
Uszanowanie,

forum wydawnictwa, które wydaje daną grę, nie jest najlepszym miejscem do zadawania pytań o skany gier, które można by potem sobie wydrukować, tym samym zmniejszając dochody wydawnictwa.

Pozdrawiam.


Ten ktoś mówił o kopi zapasowej do której ma pełne prawo posiadając oryginał. Widzę, że kolega jest za wprowadzeniem sprzętu RTV-AGD, który będzie trzeba wymieniać po 5 latach... Powodzenia życzę... Gry planszowe wymieniajmy co pół roku bo spadną dochody wydawnictwa, a nasze gry po częstym używaniu będą się nadawały tylko jako papier do podtarcia dupy. Mam same oryginały planszówek, oryginały gier na PS3 około 50 tytułów i mam pełne prawo do kopii zapasowych tym bardziej, że nie są to ceny rzędu 20-30 złotych.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.09 sekundy. Zapytań do SQL: 13