|
galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta
|
Mistrzostwa forum w GoT |
Autor |
Wiadomość |
lukipeki [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 22 Kwi, 2020
|
|
|
Zauważyłem parę błędów w punktacjach.
Ril w ostatniej grze podliczył puste porty, a port jest warty 1pkt tylko jeżeli jest tam statek,więc Tyrell i Martell stracili po punkcie.
Były również nieścisłości jeśli chodzi o punkty za żetony władzy, w niektórych grach liczone były pozycje 1,2,3 razem ze zwycięzcą, i jak zwycięzca był w top 3, to tylko dwóch graczy punktowało, w innych punktowało 3 najlepszych poza zwycięzcą, zamysł był jak w tej drugiej sytuacji.
Sprawdziłem każdą grę pod tym kątem:
137-bez zmian,Szopik i tak nie był w top3 żetonów
138 - Germanus był na 3 miejscu,ale nie wiem czemu miał wpisane 3 punkty,zmieniłem na 1
139 -Szopik dostał 1pkt
140 - bez zmian, jeszcze uwaga; Szopik w 141 pisałeś że w 140 nie były podliczone koronki na koniec gry; nie były podliczone,bo tam zdobyłem siódmy zamek; jak nikt nie zdobył 7 zamków,były podliczane
141 - Tyrell zdobył 1ŻW a Bolton 2,mieli koronki na planszy,więc dostali żetony; gamalielowi dopisuję 2pkt, Lanni spadł na 3 miejsce ex aequo z Tyrellem,mają po 1pkt
142,143 - bez zmian.
Zmiany są kosmetyczne,nie wpłynęły na niczyją pozycję na koniec.
Jeżeli ktoś uważa,że nie zgadzają mu się punkty,proszę o info.
I jeszcze małe podsumowanie ode mnie:
Przede wszystkim dziękuję Wam za udział w turnieju, trwało to dosyć długo,zapał u każdego się studził, stąd wszystko się przeciągało. Ale udało się skończyć
Od początku zakładałem,że żeby wygrać,trzeba będzie mieć 2 zwycięstwa w pojedynczych grach(wątpiłem,że ktokolwiek "dostanie pozwolenie" na 3 wygrane) i skrzętnie gromadzić punkty gdzie się da w pozostałych i po 4, grach,niespodziewanej wygranej Barą, już czułem się dość pewnie,że się uda - bałem się tylko,że Szopik może wygrać 2 ostatnie gry.
Później jeszcze miałem trochę strachu ze względu na niespodziewany finisz gamaliela i świetne zjechanie mnie przez Horna w 142,gdzie patrząc na wyniki innych Martellem powinienem spokojnie mieć 40-50pkt a skończyło się na połowie z tego.
Patrząc na całość 7 gier, prawie każdy miał 2-3 partie,gdzie był jechany jak szmata ze wszystkich stron,ale każdy miał też swoje szanse na wygrane które wykorzystał lub nie,myślę więc że sumarycznie te 7 gier było sprawiedliwe/wyważone i wyniki końcowe są miarodajne.
Na koniec wrzucę kilka postów z gry 141,którą teraz przeglądałem:
Kontekst - grę wygrywa właśnie Szopik, mapa wygląda tak:
http://tinyurl.com/pD5z6HJetHJsV83pvl30
Szopik:
Wysłany: Sro 18 Wrz, 2019
No to myślę że możemy kończyć, mój marsz jest bez znaczenia, nawet mogę go zdjąć
Baldur: Trochę nie rozumiem czemu Bara nie atakował HH,
Ktoś wyjaśni ?
Horn: I tak ma 100 pkt za zwycięstwo, nic więcej nie zyska. Choć mógł odebrać kilka pkt Lannisterowi lub Boltonowi. Ciekawe czy to się zemści w ostatecznym rankingu.
Szopik: Cytat:
Ktoś wyjaśni ?
Bo tak byłem umówiony z sąsiadami, a jestem honorowy i dotrzymuję słowa A punktów i tak i tak zdobywam tyle samo
Szopik, popatrz sobie teraz na końcową punktację
Czyż to nie jest piękne podsumowanie Gry o Tron?
Próbował być honorowy - i na końcu został za to subtelnie,ale perfidnie i boleśnie wyruchany |
|
|
|
|
Baldur [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 24 Kwi, 2020
|
|
|
Co to był za turniej!
Jak startował, to w życiu nie sądziłem, że potrwa aż 2 (słownie: dwa) LATA.
Specyfika gry przez forum ma to do siebie, że tempo jest nierówne, zaangażowania spada, jak i ekscytacja. Bez bicia przyznam się, że u mnie tak było w miarę upływu czasu. Na początku frajda i przyjemność, a potem już obowiązek.
GRATULACJE dla zwycięzcy, ale słowa uznania należą się również dla goniącego peletonu: eSzopiklona i gamaliela, który zakończył na drugim miejscu - niesamowita sprawa, jak to się przetasowało.
Osobiście powiem szczerze zdziwko mnie wzięło jak zobaczyłem, że jednak skończyłem ostatni Wstyd i hańba! Aż musiałem dwa trzy razy prześledzić czy oby na pewno się zgadza, bo wyprzedziło mnie jednak dwóch graczy, którzy nie wygrali żadnej partii.
No cóż, miałem zdecydowanie zbyt wiele partii po prostu marnych, żeby nie powiedzieć beznadziejnych jak choćby ostatnia.
Parę małych sukcesów widzę: wykręciłem najsłabszy wynik Tyrellem, Martellem, ex-aquo z Rillem Lannisterami, drugi najgorszy Greyjoyem, także piękna korona, diament skradł mi Horn, zdobywając 1 pkt przy moich 5 Baratheonem
Co by nie było pomysł super, wykonanie - ważne że dobrnęliśmy do końca, wątpię czy taki turniej zostanie tu kiedykolwiek powtórzony.
Zaskakuje aż trzykrotne zwycięstwo Baratheonem. A z drugiej strony totalna anihilacja tego rodu w partiach Horna i mojej.
Zaskoczeniem, aczkolwiek mniejszym, jest brak zwycięstwa Tyrella.
Lanni potwierdził, że jest ciężkim przypadkiem do ukończenia na tronie. |
|
|
|
|
|
|