galakta.pl galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Podróż w dół Anduiny
Autor Wiadomość
basai
[Usunięty]

Wysłany: Nie 21 Cze, 2015   

Od dwóch dni morduje się z tą przygodą. 2 razy udało mi się ubić trolla grając na wiedzę oraz ducha i przejść dalej. Drugiego etapu jak na razie nie udało mi się przejść, za pierwszym razem wpadł drugi troll i wódz Uftak (chyba tak się piszę). W pewnym momencie zabrakło mi możliwości pociągnięcia wyprawy i zmuszony do walki padłem :( .

Najkrótsza rozgrywka była w momencie gdy pierwszą kartą jaka dołączyła do karty przeciwności był drugi troll. :(
 
     
uday
[Usunięty]

Wysłany: Pon 22 Cze, 2015   

No worries. Sprawdzonymi metodami na trolla są Leśna Pułapka i/lub Gimli. Warto też zadbać o relatywnie niski początkowy poziom zagrożenia (żeby się zdążyć przygotować). Niestety dwóch koksów wchodzących w zwarcie na raz nie wróży nic dobrego, ale z takimi rzeczami też można sobie poradzić. Doświadczenie jest bezcenne!
 
     
Zawojak
[Usunięty]

Wysłany: Pon 22 Cze, 2015   

W razie dalszych trudności radze zajrzeć na temat pod tytułem: Wasze talie (na naszym forum), tam z pewnością znajdą się talie którymi można będzie przejśc ten scenariusz, ale radze ci narazie próbować stworzyć własną talie.
 
     
basai
[Usunięty]

Wysłany: Sro 24 Cze, 2015   

Już coraz lepiej, dzisiaj byłem prawie pewny, że wygram ale w 2 fazie wpadały same karty terenu i nie miałem jak ich zbić a obszarem aktywnym był teren co zwiększał o 1 przyrost zagrożenia. :( Problem mam jeszcze z goblińskimi łucznikami, co zadają po 1 obrażeń każdym razem jak pod koniec tury są w grze :(

Gra jest genialna na 100 % będę inwestował w dodatki :)
 
     
MsbS
[Usunięty]

Wysłany: Czw 13 Sie, 2015   

Właśnie drugi raz moja talią przeszedłem solo Anduinę (skuteczność 100%). Fatalny wynik punktowy - 200 (14 tur, zagrożenie 44, w pewnym momencie nawet 49 miałem). Strasznie późno doszedł mi Gandalf - prawie na sam koniec (większość partii miałem 2x Atak z Zaskoczenia w ręku).
Mam poziom startowy zagrożenia 25 (Dunhern, Eowina, Theodred), straciłem pierwsze 4 tury czekając że może Gandalf dojdzie i pomoże z Trollem. Niestety, przy 30 weszliśmy w zwarcie i kilku sprzymierzeńców poświęciłem (jednocześnie przez moc Trolla podskoczyło mi zagrożenie chyba o 10 zanim go pokonałem). Miałem też sporego farta - drugi Troll wszedł jako Karta Cienia dla pierwszego (hurra!).

W drugiej fazie nieźle - Dunhern jest super na Snajperów. Dzięki Eowinie z Kamieniem Celebriany i Łaską Pani oraz dodatkowemu Opiekunowi z Lorien poszło w miarę szybko, nie nagromadziłem duzo kart (w zasadzie tylko 1 wróg został).

Na koniec doszło mi jeszcze 2 wrogów (Wrony i Poskramiacz z Dol Guldur), ale wtedy też dostałem Gandalfa. W jednej turze (wszedł Atakiem z Zaskoczenia) obronił się przed Poskramiaczem, wypocząłem go 'Zawsze Czujnym' i jeszcze rąbnął za 4 dmg. Wrócił do ręki i w ostatniej turze wystawiłem go już normalnie, wykańczając Poskramiacza (jako 'efekt wejścia' obnizył mi zagrożenie z 49 na 44). Niestety, do obrony wziąłem jednego z bohaterów i dociągnął się Efekt Cienia 'zignoruj tarczę/obronę' i w ostatniej turze zabili mi bohatera... Cóż, nauczka, żeby nie opuszczać gardy do samego końca.

Spróbuję tą talią przejść Dol Guldur, z tego co wszędzie piszą dostanę łomot, i biorę się za Cienie Mrocznej Puszczy.
 
     
Piklas
[Usunięty]

Wysłany: Czw 13 Sie, 2015   

Dokładnie 2 dni temu po wielu próbach również udało mi się przejść ten scenariusz. Mój wynik końcowy to 33 pkt. Bohaterowie: Eowina, Berravora oraz Thalin, posługiwałem się dodatkowo kartami z rozszerzenia Khazad Dum. Poziom zagrożenia na starcie wynosił 28 więc planem było wylosowanie na rękę kart Gandalfa oraz Ereborskiego Kronikarza, który pozwalał dołączać Thalina do wyprawy, a następnie atakować przeciwników. Wynik uważam za przyzwoity i wątpię abym go kiedyś poprawił.
 
     
maclis
[Usunięty]

Wysłany: Czw 13 Sie, 2015   

Piklas napisał/a:
Dokładnie 2 dni temu po wielu próbach również udało mi się przejść ten scenariusz. Mój wynik końcowy to 33 pkt. Bohaterowie: Eowina, Berravora oraz Thalin, posługiwałem się dodatkowo kartami z rozszerzenia Khazad Dum. Poziom zagrożenia na starcie wynosił 28 więc planem było wylosowanie na rękę kart Gandalfa oraz Ereborskiego Kronikarza, który pozwalał dołączać Thalina do wyprawy, a następnie atakować przeciwników. Wynik uważam za przyzwoity i wątpię abym go kiedyś poprawił.


Piklas do wyniku należy doliczyć liczbę rund przemnożoną przez 10. Ale i tak gratualcje, to hardkorowy scenariusz.
 
     
Piklas
[Usunięty]

Wysłany: Czw 13 Sie, 2015   

W takim wypadku mój wynik końcowy wyniósł 159. Czy to dobry wynik jak na potyczkę solo?
 
     
maclis
[Usunięty]

Wysłany: Czw 13 Sie, 2015   

Piklas napisał/a:
W takim wypadku mój wynik końcowy wyniósł 159. Czy to dobry wynik jak na potyczkę solo?


To zależy. Jeśli posługiwałeś się jedynie kartami z core setu i khazad dum to jest to wynik dobry. Ja grając talią core set + Starcie u Stóp Samotnej Skały miałem 154. A mój najlepszy wynik-91 osiągnąłem posiadając już paręnaście dodatków.Grałem 6 rund: Aragorn (wiedza), Boromir (taktyka) oraz Książę Imrahil (Przywództwo). Z tego co pamiętam, talia dawała znaczne możliwości odtapowywania bohaterów, którzy byli uniwersalni.
 
     
MsbS
[Usunięty]

Wysłany: Czw 13 Sie, 2015   

Dziś rozegrałem jeszcze raz partię Anduiny tą samą talią i też było nieźle. Prawie wygrałem - prawie, bo przerwałem kiedy zdałem sobie sprawę, że 'oszukałem' - dołączyłem do Eowiny 2 Kamienie Celebriany (unikalne). Ze 2 tury wcześniej, ale nie dało się 'cofnąć' efektu odejmując po prostu postępu, bo w międzyczasie przebiłem się z etapu b(bodajże 1 ork z gór mglistych i ranny Poskramiacz), komplet bohaterów (choć nieco ranni Dunhern i Theodred) i 2 sprzymierzeńców na stole.

Moja talia to 50 kart z 2 Podstawek - zastanawiam się, czy to druga podstawka robi tak dużą różnicę, że idzie mi z tym scenariuszem całkiem dobrze? Gram Przywództwo (Theodred) + Duch (Eowina i Dunhern), i z tej drugiej podstawki wykorzystuję tylko sześć kart:
- trzeci Łucznik Srebrnej Żyły
- drugi Kamień Celebriany
- trzeci Namiestnik Gondoru
- druga Niespodziewana Odwaga
- trzeci Atak z Zaskoczenia
- drugi Krasnoludzki Grobowiec

Wiem, że na jednej podstawce wiele osób sugeruje grać na 40-45 kart w talii, więc teoretycznie ta moja talia bez tych 6 kart mogłaby też się sprawdzić.


EDIT: Aha, pierwszy raz dzisiaj poczytałem 'flavour text' na kartach wyprawy, wcześniej grałem 100% mechanicznie, bez żadnej opowieści i wczuwania się w klimat. Muszę jeszcze raz Przeprawić się przez Mroczną Puszczę, żeby zobaczyć o co tam chodziło :P
 
     
Zawojak
[Usunięty]

Wysłany: Pią 14 Sie, 2015   

MsbS napisał:
Cytat:
czy to druga podstawka robi tak dużą różnicę, że idzie mi z tym scenariuszem całkiem dobrze?


Myśle że poprostu nauczyłeś się grać swoją talią i poznałeś jej dobre jak i złe strony więc posiadanie drugiej podstawki z pewnością coś pomaga, ale nie sądze że to dzięki drugiej podstawce wygrywasz.

Według mnie podstawą do wygrania tego scenariusza jest niskie startowe zagrożenie (u mnie 26) co daje nam 4 rundy na stworzenie armii sprzymierzeńców do zniszczenia paskudnego trolla. Taka taktyka ma dużo większe szanse na przejście scenariusza niż talia złożona z bohaterów o wysokim zagro co sprawdziłem wielokrotnie. Moja talia prawie nigdy już nie przegrywa tego scenariusza, ale pomimo to i tak bardzo go lubię i z chęcią do niego wracam. Testuje też na nim wiele różnych talii o niskim startowym zagro aby sprawdzić jej sprawność i szybkość tworzenia armii.

Odnośnie ilości punktów to nie ma co przejmować się czy mamy dobry wynik bądź nie najlepszy, ważny jest klimat, przyjemność czerpana z gry oraz przejście scenariusza. Nieraz zdarza mi się że dobijam do 200 punktów w "łatwych" scenariuszach i wtedy chyba nawet bardziej się ciesze z dłuższej i trudniejszej rozgrywki którą udało mi się przejść.
 
     
maclis
[Usunięty]

Wysłany: Pią 14 Sie, 2015   

Warto mieć też 3 Gandalfy i 2 ataki z zaskoczenia. Jak Gandalf i Atak podejdą w pierwszej turze to nie będzie żadnego problemu z trollem.
 
     
MsbS
[Usunięty]

Wysłany: Pią 14 Sie, 2015   

Idealne combo na początek to Gandalf, atak z zaskoczenia i jeszcze Zawsze Czujny (choć raczej często się nie zdarza). Broniący się Gandalf bierze 'na klatę' 6 ATK trolla (dostaje 2 rany), i potem wali za 4 (i oczywiście dodatkowo wchodząc na stół może zadać trollowi 4 rany). Jak mamy do tego 2 bohaterów po 2 ataku, to możemy trolla ubić w pierwszej turze :)

Z innej beczki - uświadomiłem sobie jeszcze jedno. Przygotowując scenariusz od razu odkładałem sobie trolla na bok (bo zaraz i tak go dołożę), a to w sumie 'oszustwo' bo zmniejsza szanse, że wylosuję Trolla jako startową kartę (w etapie 1A)! Nieprzypadkowo zaprojektowali właśnie tak - najpierw wylosuj 1 kartę per gracz, a potem dorzuć jeszcze trolla.
 
     
uday
[Usunięty]

Wysłany: Pią 14 Sie, 2015   

Też tak grywałem, że jeden Troll był odłożony z talii bo to przyspiesza setup. Też się skapnąłem po jakimś czasie i musiałem się poprawić.

MsbS napisał/a:
Dzięki Eowinie z Kamieniem Celebriany i Łaską Pani oraz dodatkowemu Opiekunowi z Lorien poszło w miarę szybko, nie nagromadziłem duzo kart (w zasadzie tylko 1 wróg został).

A skąd miałeś Opiekuna Lorien? Ja tu widzę tylko bohaterów ducha i przywództwa. No, chyba, ze wziąłeś Pieśń Mądrości...
 
     
MsbS
[Usunięty]

Wysłany: Pią 14 Sie, 2015   

Oczywiście nie Opiekun Lorien, tylko Przewodnik z Lorien :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.18 sekundy. Zapytań do SQL: 13