galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

Władca Pierścieni LCG - ARCHIWUM - Kupić,ale co?

kujawiak - Nie 18 Lis, 2012
Temat postu: Kupić,ale co?
Witam od pewnego czasu jestem szczęśliwym posiadaczem podstawki oraz dodatku polowania na golluma. Brak czasu nie pozwolił mi wcześniej zagrać.Jednak powoli rozgrywam samotną wyprawę przez cudowne szlaki Śródziemia .Pytanie moje jest następujące.Czy kontynuować kupowanie cyklu Cienie mrocznej puszczy.Nieco pózniej cykl Dwarrowdelf.Osobiście chciałbym zakupić Khazad Dum w pierwszej kolejności.
Więc proszę o małą pomoc.
Pozdrawiam.

Berestaszek - Nie 18 Lis, 2012

scenariusze z cyklu dwarrowdelf są bardzo fajne, ale wymagają dodatku Khazad Dum. Natomiast pytanie co potrzebujesz ;] Wiele naprawdę potężnych kart do deckbuildingu znajduje się w pierwszych paczkach z mrocznej puszczy (pieśni co dodają symbole). Moim zdaniem najlepiej jest iść w kolejności.
wojo - Pon 19 Lis, 2012

Popieram postulat zakupu w kolejności. Gra momentami jest ciężka nawet gdy ma się wszystkie karty wydane do danego dodatku więc wolę sobie nie wyobrażać jak się gra mając zmniejszoną pulę. Wszystko oczywiście zależy od Twojego podejścia ale jeżeli lubisz grać wg zasad i budować talie, które w miarę regularnie pokonują scenariusze możesz doświadczyć wielu frustrujących momentów.

Dodatkowo fajne w kupowaniu pełnego cyklu jest to że scenariusze łączą się tematycznie i opowiadają w miarę spójną historię.

Avael - Pon 19 Lis, 2012

Napiszę trochę w innym stylu niż moi poprzednicy...

Jeżeli chcesz zmniejszyć ilość złomu karcianego, to nie kupuj wg kolejności. Niestety, dodatki posiadają sporo kart, których się nie używa. Owszem, fajnie jest mieć więcej możliwości w budowaniu talii, jednak z tego co widzę po sobie i innych graczach taka budowa oscyluje wokół jednych i tych samych kart (mimo posiadanych cyklu MP i cyklu krasnali). Z czasem zauważysz, że nie ma sensu używać większości kart z MP, bo późniejsze dodatki dostarczyły silniejsze odpowiedniki.
Twój budżet, twoja wola ;) Ale przemyśl dogłębnie.

Pozdrawiam

balint - Pon 19 Lis, 2012

W Dwarrowdelf oraz kolejnych dodatkach są lepsze karty (i scenariusze) aniżeli w cyklu Mrocznej Puszczy.

Hobbita totalnie olej. Dla początkujących graczy nic tam nie ma.

Kulgan - Pon 19 Lis, 2012

To ja może jeszcze inaczej :twisted:

Dla mnie solą tej gry są Przygody, które z pomocą talii gracza przechodzimy. Oczywiście karty graczy z dodatków wszelakich wzbogacają talię (albo też talii kilka), ale to Scenariusze Przygód dostarczają emocji.

Kupowałem dodatki według kolejności i według niej przechodziłem Przygody - zawsze z kolegą. Dzięki zachowaniu kolejności byłem w stanie oceniać poszczególne Przygody i porównywać je z poprzednimi. Czasami nieznacznie zmienialiśmy talie, a czasami karty, które doszły, inspirowały nas do tworzenia talii zupełnie od nowa. Zmieniało się to bardzo plastycznie. Bardzo dużo, prawdopodobnie większość kart, które wyszły, przetestowaliśmy w różnorodnych taliach. Czasami te, które wydawały mi się słabe, kolega używał z pełnym powodzeniem w swojej talii.

Jeśli masz podstawkę, to warto żebyś kontynuował cykl Mrocznej Puszczy, gdyż jest kompatybilny z Core Setem i stanowi dobry trening przed kolejnym cyklem zapoczątkowanym przez Khazad-dum. Zagrasz pierwszy cykl, odstawisz, kupisz nowy i będziesz przeżywał zupełnie nowe Przygody w nieco zmienionej scenerii i formie (5 części scenariusza, nieśmiertelny Balrog itp.). Warto moim zdaniem iść w kolejności.

kujawiak - Pon 19 Lis, 2012

Dzięki za odzew.Więc jedziemy po kolei. Pozdrawiam
stforek - Pon 19 Lis, 2012

Zgadzam się z oczywiście z kolegami, ale muszę dodać, że jeśli jesteś maniakiem krasnoludów, to możesz pójść w Khazad Dum i Hobbita.

Cenowo wyjdzie podobnie, a będziesz miał dwie mini-kampanie pod brodaczy. I dużo brodaczy :grin:

Ale lepiej jedź po kolei :mrgreen:

Pozdrawiam!

Tarkun - Wto 20 Lis, 2012

Ja również polecam zakup dodatków w kolejności. Sam osobiście tego nie zrobiłem, a potem mocno żałowałem, że trzy przygody z cyklu krasnali leżą bezużyteczne, bo nie mam Khazad-dumu. Zresztą w miarę grania, przepraszałem się z kartami, które w pierwszej chwili wydawały mi się słabe, a po nabraniu doświadczenia wyrzucałem te pozornie wypasione. Z cyku mrocznej puszczy używam bardzo wielu kart, a z kolei z Khazad Dumu ŻADNEJ. Kwestia talii.

Kwintesencją tej gry są przygody, bo one pozwalają sprawdzić talie. Skoro nie ma się kompatybilnych przygód, to jak sprawdzić nawet najlepsze karty? :roll:

chelcho - Sro 21 Lis, 2012

Mnie przygody z Dwarrowdelf dużo bardziej się podobają od tych z Mrocznej Puszczy, która wg mnie jest bardzo nierówna: szczególnie dla 1 gracza. Są przygody banalne, w które właściwie nie da się przegrać jak Polowanie na Golluma czy Martwe Bagna, ale jest też Podróż do Rhosgobel, której bez zmian w deku (sideboard-u) nie da rady przejść.
Wg mnie najlepiej kupić większe dodatki, potem Dwarrowdelf, a na końcu Mroczna Puszcza.

Longer - Sro 21 Lis, 2012

Ja się zgadzam z przedmówcą. Kupić duże dodatki tak jak ja to zrobiłem. A później masz luzik kupujesz które tylko chcesz... :mrgreen:
aramir - Sro 05 Gru, 2012

Też mi się wydaje że lepiej kupować same duże ewentualnie wtedy jakieś mniejsze dokupić (takie które Ci się podobają)
Drow - Sro 05 Gru, 2012

Hmm, podepne sie lekko pod temat..

A co robicie z tzw saga expansion typu Hobbity? gracie kartami z tych dodatkow we wszystkich scenariuszach LOTRa, czy tylko tych rpzeznaczonych do hobbita?

schen - Sro 05 Gru, 2012

Ja nie widzę przeszkód w korzystaniu z tych kart w pozostałych dodatkach.
evrard - Nie 16 Cze, 2013

Witam. Ostatnio miałem przyjemność kilkukrotnie zagrać w LOTR LCG. Zastanawiam się nad zakupem własnego egzemplarza. Dawniej grywałem w M:tG i to co mi najbardziej podoba mi się w karciankach kolekcjonerskich to możliwość budowy unikalnych talii. Poza zestawem podstawowym chciałbym od razu kupić jakieś rozszerzenie. Szukałem właściwego tematu na forum i ten wydał mi się najbardziej odpowiedni aby poprosić Was o pomoc. Nie wiem czy wybrać duży zestaw czy raczej kilka mniejszych. Chodzi mi o to aby w zestawie było więcej kart graczy niż przygód. Czy jest jakiś podział liczbowy kart graczy i przygód na dany dodatek? Jest jakaś stała liczba np. 40 kart graczy i 20 przygód w małym zestawie czy jest to zależne od dodatku? Z góry dziękuje za pomoc. Jeżeli gdzieś jest podobny temat proszę mi wybaczyć zaśmiecanie forum ale nie byłem w stanie go odnaleźć.
Kulgan - Nie 16 Cze, 2013

Proponuję poczytać sobie poniższy wątek:

http://www.forum.galakta.pl/viewtopic.php?t=4965

evrard - Nie 16 Cze, 2013

Tak jest. O coś takiego mi chodziło. Dziekuje Ci bardzo.
wludwika - Sob 14 Wrz, 2013

Witam jestem nowy więc prosiłbym o wyrozumiałość zwłaszcza, że zakup jaki planuje nie jest tani :)

Zastanawiam się nad kupnem jednej z trzech a właściwie z dwóch gier (Władca Pierścieni), iż gra „Middle-Earth Quest” jest po angielski, więc nie dojdę jak w to grać. Zatem z trzech pozostały dwie (oczywiście wersje polskie):
- Wojna o Pierścień
- Władca Pierścieni LCG

W związku z tym mam małe pytanko „Wojna o Pierścień” to jest podstawa a nie jakiś dodatek, że jak kupię to nie będę mógł sensownie pograć?
Odnośnie drugiej gry. Do podstawy „Władca Pierścieni LCG” są dodatki czyli rozszerzenia oraz zestawy przygodowe. Wyczytałem, że do dodatków np. rozszerzenia jest wymagana podstawa gry, tylko dla tego że w podstawie są żetony niezbędne do gry? Czy mając podstawę i rozszerzenie mogę grać jednocześnie kartami z podstawy i rozszerzenia czy muszę jeden komplet kart odłożyć ? Czy jak w to się gra łącząc podstawę plus np. 3 rozszerzenia?
Pytam ponieważ mając więcej dodatków czyli wiele kart, to dużo z nich chyba nie zostanie wykorzystane w danym przebiegu gry? Choć nie znam dokładnie zasad więc mogę się mylić. Wobec tego byłbym wdzięczny jak by ktoś mógł i był w stanie mi wytłumaczyć łączenie dodatków. Z góry dzięks :)

A tak w ogóle to którą grę z tamtych dwóch polecacie kupić ?

Cread - Sob 14 Wrz, 2013

Kup podstawkę do LOTRa LCG i patrz jak Cię wciąga :)
EstEst - Sob 14 Wrz, 2013

wludwika napisał/a:


Zastanawiam się nad kupnem (...):
- Wojna o Pierścień
- Władca Pierścieni LCG
(...)


Witamy na forum!

To są dwie zupełnie różne (a fajne) gry:

1) ,,Wojna o pierścień'' to praktycznie gra wojenna. Wyłącznie dla 2 graczy, jeden gra dobrymi, drugi złymi gośćmi i walczą ze sobą. Dowodzą swoimi frakcjami na polach bitew, walczą o to, czy drużyna Pierścienia osiągnie swój cel, zagrywają karty wspierające ich plany itp.

Gra dobrze wykonana, mnóstwo figurek i tym podobnego chromu. Plansza dość dużo miejsca zajmuje, a jedna rozgrywka może trwać ładnych parę godzin (zwłaszcza przed nauczeniem się zasad).

Aha, oczywiście to jest pełna gra. Są do tego jakieś dodatki, ale nie są do gry potrzebne.

2) ,,Władca Pierścieni LCG'' to gra zupełnie inna.

Po pierwsze, jest to gra kooperacyjna, a nie rywalizacyjna: innymi słowy, wygrywasz i przegrywasz wspólnie ze współgraczami, a wcześniej razem się zastanawiacie, jak pokonać grę (w każdej partii wyzwania są inne ze względu na losowość dociągu kart, więc nie jest tak, że jak raz wygrasz, to nie ma już co grać).

Po drugie, można w tę grę grać samotnie przeciw grze, lub współpracować do 4 osób. Wg. mnie najfajniej się gra w 2 osoby, ale samotnie lub w 3 też jest ok. W 4 nie grałem nigdy.

Po trzecie, jest to tylko karcianka (nie ma żadnej planszy, chyba, że za taką uznaje się blat stołu). Tak więc generalnie zajmuje mniej miejsca i czasu (jeśli chcesz zagrać tylko pojedynczą partię).

Po czwarte, tak naprawdę nie jest to jedna gra lecz wiele różnych, korzystających z mniej więcej tej samej mechaniki. W podstawce są 3 scenariusze do rozgrywania, podobnie w każdym dużym dodatku, a w małych dodatkach po jednym (no i są też scenariusze fanowskie). I tu jest clue tego, do czego potrzebna jest podstawka (bo żetony możesz sobie sam zrobić):

a) Gracze, przygotowując się do pojedynku z grą wybierają część tzw. kart graczy, z których tworzą talie. Te talie determinują ich możliwości podczas gry: jacy bohaterowie będą uczestniczyć w misji, jacy sprzymierzeńcy będą im pomagać, jaką broń, zbroje i inne przedmioty zabiorą ze sobą oraz jakie nadzwyczajne wydarzenia będzie można spowodować, by ułatwić walkę z siłami zła. Oczywiście, nie można mieć wszystkiego i wybory na tym etapie często decydują o powodzeniu misji. W każdej grze możesz wybierać inną talię, lub też mieć jedną, ulubioną (w tej drugiej wersji, faktycznie, duża część kart będzie się marnować, ale mało kto tak gra).

W podstawce znajdziesz dużo większą niż w każdym pojedynczym dodatku pulę kart graczy - ponadto jest w niej wiele kart, które są wśród najsilniejszych i najbardziej użytecznych podczas rozgrywki (do tego stopnia, że są gracze kupujący 2 lub 3 podstawki, by mieć więcej takich kart). Dodatki dorzucają po kilka kart graczy, poszerzając możliwości zabawy i umożliwiając tworzenie nowych talii, opartych na innych pomysłach. I nie chodzi tylko o to, by talie były silniejsze, ale też o to, że czasem chcesz by twoja talia tworzyła jakąś fabułę i większa ilość kart to ułatwia. Przykładowo, mając odpowiednio dużo dodatków możesz tworzyć talie w których np. większość kart jest związana tematycznie z elfami/krasnoludami/Rohańczykami/orłami/wieśniakami/Gondorczykami itp.

Acz podstawka zawiera wystarczająco dużo kart graczy by tworzyć talie w miarę skuteczne, to jednak pula kart jest na tyle mała, że talii tematycznych za bardzo podstawką nie ułożysz.

b ) Najważniejsza jest kwestia scenariusza, czyli pojedynczej gry. Przed konkretną rozgrywką wybierasz, jaką przygodę chcesz postawić przed swoimi bohaterami. Przykładowo w podstawce możesz próbować przebyć Mroczną Puszczę, przepłynąć Anduiną, pokonując po drodze trolla, bądź też odbić jeńca z lochów Dol Guldur. Każda z tych opcji spowoduje zupełnie inną grę - na drodze drużyna spotka innych wrogów, inne miejsca i inne podstępy Nieprzyjaciela. Jak to wygląda mechanicznie?

Podstawka zawiera bodajże 7 minitalii przeciwności: nazwijmy je A,B,C,D,E,F i G. Każda z osobna zawiera po kilku wrogów, lokacji i podstępów, z którymi będziemy się zmagać (podczas gry w każdej rundzie losujemy, jakie niebezpieczeństwo spotkało bohaterów, więc i tak każda rozgrywka jest inna). Jednak każda minitalia jest za mała, by zapewnić odpowiednią różnorodność. Dlatego tworząc scenariusz, mieszamy kilka talii - tak więc zagrożenia podczas scenariusza może nadejść z różnych stron.

Na przykład: 3 scenariusze z podstawki otrzymujemy mieszając talie: A,B,C (scenariusz I),
B,D,E,F (scenariusz II) oraz C,E,G (scenariusz III).

Do tego dochodzą karty ,,instrukcji do scenariusza'' które objaśniają dla danej przygody, kiedy się ona kończy i jak ocenić, czy się wygrało, czy się przegrało. Inaczej mieszając zestawy i wymyślając instrukcję, można tworzyć nowe scenariusze.

W dodatkach zazwyczaj otrzymujemy nową minitalię (+instrukcje do scenariusza) i instrukcję, jak ją zmieszać z minitaliami podstawki, by otrzymać nową przygodę. Dlatego podstawka jest konieczna by scenariusze z dodatków rozegrać. To samo dotyczy zresztą dużych dodatków (które dostarczają kilku minitalii) i dodatków z cyklów następujących po dużych dodatkach (do których rozegrania potrzebny jest dyzy dodatek).

Wadą jest to, że jeśli chcesz zagrać we wszystko, co wymyślili twórcy gry, to wydasz naprawdę sporo kasy. Zaletą, że możesz dokupywać dodatki w miarę upływu czasu. Np. zagrasz po 30 razy w każdy scenariusz z podstawki, zaczną ci się nudzić - no to kupujesz 2 nowe małe dodatki i masz kolejne kilkadziesiąt partii przed sobą z nowymi możliwościami i przeciwnościami.




To chyba wystarczy by podjąć decyzję. Te 2 gry są na tyle różne, że powinno być łatwo ocenić, którą w tym momencie wolisz.

wludwika - Nie 15 Wrz, 2013

EstEst – wow, dzięks:)
Choć i tak muszę pomyśleć którą kupić. Niedawno coś mnie natknęło by kupić sobie jakąś grę planszową. Jak byłem mały to grałem dużo m.in. w Euro-Buissnes a teraz po ponad 10 latach nie wiedziałem, że planszówki są aż tak rozbudowane, noi drogie, no ale myślę warte ceny.
Lubię np. grę na PC „Bitwa o Śródziemie” ale niestety jest zbyt łatwa a online nie można grać bo serwery zamknęli, więc zacząłem m.in. oglądać jakie są planszówki z Władca Pierścieni.
W oko właśnie wpadły mi tamte dwie. Wiem, że są to dwie różne gry, jedna typowo planszowa zaś druga typowo karciana. Podoba mi się właśnie, że jest plansza i to duża oraz masa pionków i innych rzeczy, więc może być ciekawa, bo interesuje mnie akurat długa batelka a i wydaje się być podobna do tamtej gry na PC - która mi się to podoba.
Zaś co do typowo karcianej to miałem kiedyś karty Pokemon TCG. Wstyd się przyznać ale była to super wciągająca gra i w ogóle jedna z najlepszych. Tam także się budowało swojego decka i można było rywalizować z przeciwnikiem a to wydaje się być ciekawsze niż tryb współpracy. Wiem że gra Inwazja ponoć jest super i polega na rywalizacji ale jakoś napaliłem się już na Władce Pierścieni. Powracając do kart to owszem jak się miało ich multum to, dużo należało ich odrzucić bo deck składał się z 50 czy 60 kart a do gry 2-os. potrzebne były 2 decki, zatem z pozostałych kart się nie korzystało a trochę to smutne, że musiały leżeć na półce, gdyż na 1 kartę wydawało się 1 zł. Wobec tego nie chciałbym z Władcą Pierścieni powtórzyć tej samej sytuacji.
Ale byłem dość kreatywny, zatem by nieużywane karty wykorzystać zacząłem sam wymyślać scenariusze i różne takie tam do gry i nie polegała tylko na pojedynku między 2os. , więc wszystkie karty za każdym razem były używane i grało się o wiele lepiej i cały czas prawie bez końca, kontynuując ciągle poprzednią przygodową zabawę, itd.
Tak więc ta typowo karciana Władca Pierścieni także mnie ciekawi, lecz nie sądzę bym chciał samotnie w nią grać, wolałbym z kimś, a jak się znudzi to kto wie, może zdołałbym podrasować ją trochę lub przerobić ciut na styl rywalizacji jak w Inwazji. To wtedy nie będzie aż tak szkoda wydanej kasy na dodatkowe „nieużywane” nowe karty ;D
No cóż prawdą jest, jak sam nie kupisz i nie porównasz obu to się nie dowiesz która lepiej przypadnie do gustu ;D

EstEst - Nie 15 Wrz, 2013

1) Jeśli wolisz rywalizację od kooperacji to wg.mnie to powinien być decydujący czynnik przy tym wyborze. Aczkolwiek...nie wiem, czy grałeś w jakieś kooperacyjne planszówki. Mi też się kiedyś wydawało, że nic w tym ciekawego, a teraz wydają mi się najfajniejsze (jeśli są dobrze zrobione). Tak więc polecałbym zagrać w jakąś, żeby się przekonać, czy przypadkiem ci nie podpasuje.

2) Jeszcze jedno - dość ważne jest, czy będziesz miał stałych współgraczy, czy z każdym będziesz grać raz na rok. Jeśli ktoś grał w karcianki, wytłumaczenie mu mechaniki WP LCG zajmuje 15 minut, a przypomnienie zasad - około 5. Jeśli nie, to trochę dłużej, ale nie jakoś znacznie. Zresztą, jak zapomni o jakiejś regule to się przypomni mu w trakcie: w końcu gracie wspólnie przeciw grze, więc nikt z was nie zyskuje na tym, że coś się komuś zapomniało.

W przypadku WoP gracze muszą opanować wszystkie reguły, by nie robić prezentów przeciwnikowi, a i tak pierwszą partię, czy dwie trzeba przeznaczyć na poznanie reguł i pogodzić się z głupimi błędami, jakie wtedy można zrobić. A reguł jest na tyle dużo, że trzeba na ich nauczenie się przeznaczyć z godzinę co najmniej. Za rok prawie nic z nich się nie będzie pamiętać, więc od nowa trzeba tłumaczyć. A godzinne tłumaczenie dosyć zniechęca graczy do gry. Zwykle po pół godzinie zaczynają się bawić figurkami, marudzą ,,Dobra, grajmy już, douczę się w trakcie'', a potem mają pretensje: ,,Ej, nie powiedziałeś mi, że tak nie mogę robić! Na tym cały mój plan się opierał!''.

Dlatego WoP byłby lepszy, gdybyś miał w miarę stałych współgraczy, z którymi grasz mniej więcej raz na tydzień/dwa i w międzyczasie nie zapominacie zasad.

3) Nie musisz kupować, żeby się przekonać. Jest całkiem sporo wypożyczalni gier planszowych - możesz wypożyczyć grę na weekend za niewielką opłatą, albo bezpłatnie do pogrania na miejscu. Nie wiem, z jakiego miasta jesteś, ale w Krakowie na pewno możesz wypróbować te gry za darmo przynajmniej w dwóch miejscach.

Poza tym, można pogrzebać po sieci za filmikami z przykładowymi rozgrywkami. Większość jest po angielsku, ale nawet bez znajomości języka, obserwując rozgrywkę, możesz sobie wyrobić opinię.

Tu na przykład jest tutorial do WoP:
http://www.youtube.com/watch?v=tPcCJ3uDGSQ

A to jest świetny kanał tematyczny o WP LCG:
http://www.youtube.com/user/COTRPodcast

Tu wyjaśniają zasady:
http://www.youtube.com/watch?v=juU0_DZb67Q

Tu jeszcze tutorial od wydawcy:
http://www.youtube.com/wa...3E0FF573F545F56

Berestaszek - Nie 15 Wrz, 2013

Wiudwika zawsze mozesz podpytac na tym forum czy ktos nie jest z twojegomiasta i nie chcialby pokazac gry. Jak jestes z warszawy to chetnie pokaze wp lcg
wludwika - Nie 15 Wrz, 2013

EstEst - oglądałem te gry na youtube. W wp lcg przebieg gry jakoś nudno wyglądał, lecz scenariusza nie znałem, no ale jak by się pograło to możliwe, że by wciągnęło. A co do drugiej to tylko zasady omawiali.
Rywalizacja zdążyła przyzwyczaić każdego, to jest już standard, zawsze była. A kooperacja to coś nowego i nie miałem w grach z nią do czynienia. W planszówki grałem gdy byłem mały (a teraz mam 25 lat) i to w takie proste gdzie instrukcja składała się z kilku stron a nawet i mniej a nie jak teraz z ok. 30 :D
Człowiek gdy pochodzi z małego miasta to jest trochę zacofany, nie wiedziałem, że wypożyczają planszówki :D
Berestaszek - może się umówimy na partyjkę kiedyś, bo właśnie coś tam się żyje już jakiś czas w Warszawie ;p A i znalazłem coś ciekawego i to bardzo blisko mnie, choć nigdy nie widziałem tego sklepu a z buta mogę dojść i to dosłownie w kilka min. :D
http://replikator.pl/Gry-...cien-p5629.html
wp lcg także mają, więc pójdę i wypożyczę obie a potem zastanowię się nad kupnem. Dzięks :)

wludwika - Pią 20 Wrz, 2013

Mam jeszcze jedno pytanko ;p Co sądzicie o tej karcianej grze Władca Pierścieni:
http://isa.pl/lotr/zasoby...Pl-AllCards.pdf
http://isa.pl/lotr/zasoby/LOTR-MOM-PL-AllCards.pdf
http://isa.pl/lotr/zasoby...PL-AllCards.pdf
?
Jest lepsza od Władca Pierścienie LCG:
http://galakta.pl/gry/gry...pierscieni-lcg/
W którą według was lepiej wydawać pieniądze i dlaczego ?
Odnośnie tej pierwszej to chyba może być problem z dostępnością bo jest to dość stara gra ?
Może mógłby ktoś napisać lub podrzucić jakiś link z youtube czy skądś jakie są zasady / jak się gra, w tą pierwszą grę Władcy Pierścieni ;p

Kulgan - Pią 20 Wrz, 2013

wludwika napisał/a:
Mam jeszcze jedno pytanko ;p Co sądzicie o tej karcianej grze Władca Pierścieni:
http://isa.pl/lotr/zasoby...Pl-AllCards.pdf
http://isa.pl/lotr/zasoby/LOTR-MOM-PL-AllCards.pdf
http://isa.pl/lotr/zasoby...PL-AllCards.pdf
?
Jest lepsza od Władca Pierścienie LCG:
http://galakta.pl/gry/gry...pierscieni-lcg/
W którą według was lepiej wydawać pieniądze i dlaczego ?
Odnośnie tej pierwszej to chyba może być problem z dostępnością bo jest to dość stara gra ?
Może mógłby ktoś napisać lub podrzucić jakiś link z youtube czy skądś jakie są zasady / jak się gra, w tą pierwszą grę Władcy Pierścieni ;p

Władca Pierścieni TCG - cudowna gra, szalenie klimatyczna, ciągle mam złożone talie i czasami wracam do gry. Grałem w nią od samego początku, gdy ujrzała światło dzienne i miłość przetrwała fascynacje różnymi innymi grami.

Obecnie bardzo trudno jest wejść w ten klimat m.in. z powodu ograniczonego dostępu do kart. Idealnie byłoby, gdybyś spotkał "na żywo" osobę, która ma ciągle złożone talie i wprowadziłaby Cię w grę, żebyś ten klimat poczuł. Ja bardzo chętnie bym to zrobił, ale mieszkam w Trójmieście.

Dlatego dużo lepiej zacząć przygodę z WP LCG - nie potrzebujesz drugiego gracza, który jednakże urozmaiciłby grę. Wybierasz, co chcesz kupić. Masz forum, gdzie możesz szukać pomocy w rozwiązywaniu problemów. Wszystko właściwie jest dostępne.

A gra jest naprawdę świetna :mrgreen:

wludwika - Sro 25 Wrz, 2013

Może jeszcze ktoś napisze jakieś plusy i minusy odnośnie: "Władca Pierścienie LCG" vs "Władca Pierścienie TCG" ? :)
Karharoth - Sro 25 Wrz, 2013

wludwika napisał/a:
Może jeszcze ktoś napisze jakieś plusy i minusy odnośnie: "Władca Pierścienie LCG" vs "Władca Pierścienie TCG" ? :)



Do tego drugiego najlepsze karty chodza po horrendalnych cenach :mrgreen:

psborsuk - Sro 25 Wrz, 2013

wludwika napisał/a:
Może jeszcze ktoś napisze jakieś plusy i minusy odnośnie: "Władca Pierścienie LCG" vs "Władca Pierścienie TCG" ? :)


TU masz artykuły Balinta porównujące zarówno LCG, CCG jak i MiddleEarth.

wludwika - Sro 25 Wrz, 2013

Dzięki wszystkim jeszcze raz :)
Postanowiłem, że grę WP LCG wypożyczę i przetestuję, zaś co do WP TCG mam jeszcze pytanko odnośnie ograniczonego dostępu do kart.
Wyczytałem, że jest to niestety martwa gra
http://karcianki.pl/index...cja=gra&idgry=5
i w języku polskim (a tylko wydanie polskie mnie interesuje) jedynie do kupienia jest jeszcze w isa.pl
2 startery drużyna pierścienia + dodatek do starteru drużyna pierścienia
http://isa.pl/p262-Wladca...y-0WPPL856.html
http://isa.pl/p460-Wladca...y-0WPPL856.html
http://isa.pl/p263-Wladca...t-0WPPL858.html
i na tym moja przygoda by się rozpoczęła i zakończyła, nie dokupowałbym innych polskich kart, bo nie ma gdzie – na siłę się znajdą ale pewnie będą źle współgrały, więc odpada.

Znalazłem jeszcze nawet instrukcję w języku polskim
http://karcianki.pl/files...ules-polish.pdf

Powiedzcie mi zatem, odnośnie tych 2 tali podstawowych Aragorn i Gandalf.
To są zupełnie 2 różne zestawy kart, w których karty są całkowicie inne (pomijając te premiowe, że Aragorn jest w podstawce Aragorn a Gandalf w podstawce Gandalfa) czy takie same? Nie chciałbym kupić 2 zestawy takie same w których jest tylko 1 karta inna.

A właściwie zestaw zawiera 1 czy 2 karty premiowe bo różnie jest napisane:
http://isa.pl/lotr/tekst.php?id=2
"Talia Aragorna zawiera dwie kopie karty premium Aragorn, Król na wygnaniu!"
http://isa.pl/p262-Wladca...y-0WPPL856.html
"63-kartowa talia podstawowa (w tym 1 karta premiowa - Aragorn, Król na wygnaniu)."

Oraz czy do przeprowadzenia gry (w 2 os., bo to jest chyba 2 os. gra?) wystarczy 1 podstawa czy, każda os. musi mieć po jednej podstawce ? Każdy ma mieć po te 60 kart rozumiem czy 60 na wszystkich?

Te podstawki to zawierają tylko karty? Mając podstawkę potrzebuję jeszcze czegoś do grania? Coś wyczytałem, że do gry chyba będą potrzebne jakieś żetony, czy nie?

Aha i to:
http://isa.pl/p5562-LotR-...e-CZE01443.html
jest całkiem inna gra Drużyna pierścienia ?
Żebym wiedział co mam kupić i ile :)

Jeszcze jedno: w podstawce jest jakiś "9 kart Miejsc" i 2 należy odłożyć, ponieważ talia dociągania musi składać się z co najmniej 60 kart, a zestaw podstawowy ma ich tylko 52 (Frodo, Jedyny Pierścień oraz 9 miejsc, które nie są częścią talii dociągania). Wobec tego, by wykorzystać te 2 odrzucone, warto dokupić dodatek drużyna pierścienia z tymi 11 losowymi kartami? Czy może jednak nie opłaci się dokupywać dodatku ponieważ możę się okazać, że w tych losowych trafią mi się jakieś niepasujące karty i będę musiał np. kupić 2 dodatki a nie 1 ? W przypadku zakupu dwóch dodatków do zestawu, pewnie zostanie mi wciąż kilka kart do odrzucenia bo będę miał ich za dużo? A chcę kupić raz i się cieszyć a nie dokupować nowe i tworzyć to coraz silniejszy deck. Zresztą gra w wydaniu polskim jest martwa więc jest to bardzo trudne.

A tak w ogóle to ta karta miejsc to jakaś ciekawa karta przygód, dłużej się gra czy jak?


Z góry dzięki, więcej pytań nie powinienem mieć :)

Kulgan - Sro 25 Wrz, 2013

9 miejsc jest ponumerowanych 1 - 9. Idziemy po nich po kolei. Zaczynamy w 1, kończymy w 9. Każdy ma swój zestaw. Jest niezależny od talii graczy.

Każda talia zawiera pół talii "dobrej" i pół talii "złej". Jeśli ja gram dobrem, to Ty grasz w tym samym momencie złem i na odwrót. Idziemy po miejscach tego gracza, który jest bardziej z tyłu (spieszymy się, gdyż gracz, który przeżyje w 9 miejscu wygrywa).

Startery zawierają 2 różne talie. Gandalf i Aragorn są z różnych ras, więc wymuszają inne karty. Każdy gracz musi mieć swoją talię.

Polskie karty są beznadziejnie tłumaczone, dlatego od 4 dodatku przestano je tłumaczyć. Jest to jedyna gra, w której wolę grać kartami angielskimi.

Żetony są potrzebne - dobry dodaje wartość złemu. Im więcej da, tym zły bardziej może poszaleć.

Dokupienie 1 boostera nie ma sensu, bo na pewno przynajmniej połowa będzie niepasująca. Za dużo jest ras dobrych i złych.

wludwika - Czw 26 Wrz, 2013

Coś tam czytałem skany kart po polsku, i jak dla laika tłumaczenie wydaje się w porządku, choć dla doświadczonego gracza możliwe, że tłumaczenie ma duże znaczenie.
No ale dla os. zaczynającej przygodę z tym lepsze wydanie polskie.
Noi jakoś lepiej mi się widzą karty i rywalizacja niż w LCG rysunki i kooperacja.
A że gra jest martwa to, w sumie nie będę musiał wydawać więcej kasy na nowe karty i będę musiał się zadowolić tymi 2 polskimi starterami drużyna pierścienia.
No ale w starterach mogli by już dać te żetony, bo niby skąd należałoby wziąć oryginalne żetony ? Najwyżej żetony jakieś będę musiał sobie zrobić lub zastąpię je jakoś kostkami do gry.
A i co do wypożyczenia WP LCG z replikator.pl jak pisałem, to coś im się regulamin pozmieniał i nie mają tej gry do wypożyczenia ;/ To samo tyczy się planszówki „Wojna o Pierścień” – 280 zł. w ciemno nie będę wydawać.
Podsumowując: zatem zakup tych 2 różnych starterów (Aragorn i Gandalf) nie powinien być złym pomysłem, i powinienem być zadowolony z gry ? A lubię Tolkiena :)

Kulgan - Pią 27 Wrz, 2013

Kupując 2 startery niewiele wydasz, więc nawet jak się rozczarujesz grą, to i tak niewiele stracisz :mrgreen:

A Lotra LCG zawsze możesz sobie dokupić, szczególnie gdy nie będziesz miał z kim grać :wink:

wludwika - Czw 03 Paź, 2013

Jednak złożyłem zamówienie na grę planszową "Wojna o Pierścień" za 260 zł. Jutro powinna być gotowa do odbioru :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group