galakta.pl
Forum wydawnictwa gier planszowych Galakta

Władca Pierścieni LCG - Zasady gry - Problem z zasadami

tobi - Sro 04 Maj, 2011
Temat postu: Problem z zasadami
Witam mam problem dotyczący rozgrywki w grę Władca Pierścieni.

Moje pytania:

1. Czy można mieszać sfery ? W instrukcji jest napisane, że należy wybrać jedną z czterech sfer, natomiast w którymś z przykładów widać, że gracz używa bohaterów z różnych sfer.

2. Jak wygląda wyczerpywanie dodatków? Trzeba tylko obrócić kartę i to jest wyczerpanie, czy należy tą kartę odrzucić na discard? Chodzi mi tu o kartę która leczy 2 obrażenia.

3. Nie dałem rady z sąsiadem przebrnąć nawet przez pierwszy scenariusz, czy ta gra jest tak trudna, czy my tacy głupi :) ? Jak wygląda sprawa obrony przed potworami, kiedy mamy tylko 3 postacie i nie mamy żadnych sprzymierzeńców jedną postacią trzeba bronić się przed jednym potworem i w momencie kiedy mamy dwóch wrogów, nie mamy już kim zaatakować; i tak właściwie przez kolejną rundę również?

[EDIT]

4. Czy postęp na misji można zrobić tylko poprzez porównanie poziomu siły woli postaci przydzielonych do wyprawy z poziomem siły zagrożenia w strefie przeciwności czy jest jeszcze inny sposób ?


z góry dzięki za odpowiedź :)

DaRKeR - Sro 04 Maj, 2011

1. nie widzę przeciwwskazań :) Tylko wtedy talię też trzeba sobie dostosować do bohaterów.
2. Raczej po prostu przekręcasz dodatek, chyba że na nim jest napisane że masz go odrzucić.
3. Możesz nie bronić ataku, wtedy przydzielasz obrażenia bohaterom i normalnie atakujesz potwory by się ich pozbyć.
4. Na pewno są inne sposoby, np. Legolas jak zaatakuje i zabije wroga kładzie 2 żetony postępu.

gajus21 - Sro 04 Maj, 2011

Mam pewne pytanie czy mogę przedmiot z jednej strefy przydzielić innemu bohaterowi (płacę za niego żetonami pochodzącymi od bohatera ze strefy z której jest przedmiot)?
guciomir - Sro 04 Maj, 2011

gajus21 napisał/a:
Mam pewne pytanie czy mogę przedmiot z jednej strefy przydzielić innemu bohaterowi (płacę za niego żetonami pochodzącymi od bohatera ze strefy z której jest przedmiot)?


Tak. Możesz go przyczepić nawet bohaterowi drugiego gracza.

Co do poprzednich pytań to dodam jeszcze, że niezablokowane stwory zadadzą obrażenia bohaterowi i nie zadziała wtedy współczynnik obrony. Stąd wpuszczanie potworów na klatę bardzo często kończy się tragicznie.

DaRKeR - Sro 04 Maj, 2011

Chyba że masz Gimliego :)
guciomir - Sro 04 Maj, 2011

Nieblokowany atak za 2 bardzo często przeradza się w zgon zdrowego bohatera z powodu efektów cienia.
Ajgor - Sro 04 Maj, 2011

Nie ma co tak tyrać Gimlim, bo jak pisze guciomir, nieblokowany atak za dwa + Orki z Dol Guldur jako karta cienia i nasz Gimli odchodzi w niebyt. :cry:
Kulgan - Pią 06 Maj, 2011

guciomir napisał/a:
gajus21 napisał/a:
Mam pewne pytanie czy mogę przedmiot z jednej strefy przydzielić innemu bohaterowi (płacę za niego żetonami pochodzącymi od bohatera ze strefy z której jest przedmiot)?


Tak. Możesz go przyczepić nawet bohaterowi drugiego gracza.


Gdzie wyczytałeś, że przedmioty = Dodatki możesz "przyczepić" do Bohatera innego gracza?

kowal85 - Pią 06 Maj, 2011

Cytat:
Kiedy gracz zagrywa kartę dodatku, może przekazać
kontrolę nad tą kartą innemu graczowi, dołączając
ją do jednej z postaci tego gracza. Gracze zawsze
przejmują kontrolę nad kartami dodatków, które zostały
dołączone do ich postaci. Jeśli dana postać przejdzie
pod kontrolę kogoś innego, razem z nią przechodzą pod
tę kontrolę dołączone do niej karty dodatków.
str.25

Zasady podstawowe :-)

Kulgan - Pią 06 Maj, 2011

Dzięki - tyle razy czytałem instrukcję, a to mi umknęło :grin:
piotrest - Sob 07 Maj, 2011

To ja też mam wątpliwość:
W drugim etapie "Podróż w dół Anduiny" - "Przeprawa przez Anduinę" (2B) jest napisane - "Podczas fazy Spotkań nie wykonuj testów zwarcia (każdy gracz nadal może wejść w zwarcie z 1 wrogiem podczas każdej fazy Spotkań)." Czy to oznacza, że z potworami walczymy tylko wtedy gdy sami wejdziemy z nimi w zwarcie? No i jeszcze ten fragment: "...podczas każdej fazy Spotkań." - tzn., że mogę wejść dwa razy w zwarcie z potworami (2 fazy Spotkań)? To chyba błąd w tłumaczeniu.
Sorki za to pytanie, ale nie ogarnąłem tego :mrgreen:

Kulgan - Sob 07 Maj, 2011

piotrest napisał/a:
To ja też mam wątpliwość:
W drugim etapie "Podróż w dół Anduiny" - "Przeprawa przez Anduinę" (2B) jest napisane - "Podczas fazy Spotkań nie wykonuj testów zwarcia (każdy gracz nadal może wejść w zwarcie z 1 wrogiem podczas każdej fazy Spotkań)." Czy to oznacza, że z potworami walczymy tylko wtedy gdy sami wejdziemy z nimi w zwarcie?


Dokładnie tak :grin:

piotrest napisał/a:
No i jeszcze ten fragment: "...podczas każdej fazy Spotkań." - tzn., że mogę wejść dwa razy w zwarcie z potworami (2 fazy Spotkań)? To chyba błąd w tłumaczeniu.
Sorki za to pytanie, ale nie ogarnąłem tego :mrgreen:


Nie, oznacza to, że co rundę w Fazie spotkań ;)

piotrest - Sob 07 Maj, 2011

No to jeszcze jedno :mrgreen:
"Zasadzka na brzegu" (3B) - jak mam rozumieć "Do końca gry należy pomijać krok przeciwności fazy Wyprawy". Pomijamy krok 2 fazy wyprawy - Odkrywanie przeciwności, czyli nie dociągamy karty na każdego gracza do strefy przeciwności?

Kulgan - Nie 08 Maj, 2011

Jeszcze raz dokładnie tak :grin:
piotrest - Nie 08 Maj, 2011

Kulgan napisał/a:
Jeszcze raz dokładnie tak :grin:


Dzięki za odpowiedź. Czyli w sumie potwory pojawiają się w strefie przeciwności tylko w wyniku działania efektu kart np. podstępu. :sad:

piotrest - Nie 08 Maj, 2011

A z kolei takie "Wrony ze Wschodu" - będą w talii non stop jeśli będziemy je pokonywać, a jeśli nie to koksują nam poziom zagrożenia podczas wyprawy. Całkiem niezły myk autorzy nam wymyślili, tak żeby się nie nudzić. :mrgreen:
Kulgan - Nie 08 Maj, 2011

Albo będą z nami w zwarciu, żeby nie wracały do talii i jakiś Sprzymierzeniec słaby będzie obrońcą przed nimi ;)
crabtree - Sro 01 Cze, 2011

Witam! Jako nowicjusz od razu zaznaczę że jeszcze nie rozegrałem żadnej partii. Ale zastanawia mnie jedna rzecz - nawet gdy nie przydzielamy postaci do wyprawy to poziom zagrożenia gracza rośnie. Czy z talii spotkań też losujemy kartę do strefy przeciwności? Jeśli tak to gra zapowiada się na bardzo trudną...
Druga sprawa - czy podróżować do obszarów mogą także postacie wyczerpane w fazie wyprawy?

DaRKeR - Sro 01 Cze, 2011

tak zawsze w fazie wyprawy dobierasz tyle kart spotkań ilu jest graczy.

Żeby dana postać została przydzielona do wyprawy musi zostać wyczerpana. A aktywacja obszaru, który przechodzi ze strefy przeciwności i dołączony jest do wyprawy, nie wymaga wyczerpania postaci. Wystarczy wskazać obszar który aktywujemy.

Vilk - Sro 01 Cze, 2011

DaRKeR był szybszy, ale że się naklepałem, to niech będzie trochę spamu.

Mechanika gry zmusza do parcia naprzód. To w końcu jedyny sposób na to, by wygrać grę. Nie jest ważne czy zdecydujesz się posłać kogoś na Wyprawę czy nie, kartę/karty z talii Spotkań dokłada się do strefy przeciwności.
Nie wyznacza się postaci do Podróży. Tę Fazę przeprowadzasz jako gracz, decydując czy podróżować przez jakiś obszar (kładąc go wtedy z boku talii Wyprawy, zwiększając tym samym ilość żetonów postępu, które trzeba położyć, aby zakończyć etap scenariusza, ale zarazem zmniejszając poziom zagrożenia w strefie przeciwności, czyli ułatwiając sobie przyszłą Fazę Wyprawy) czy też nie podróżować, a wtedy nic nie ubywa ze strefy przeciwności.

crabtree - Czw 02 Cze, 2011

Dzięki za odpowiedzi. Czyli wynika z tego że poziom zagrożenia wzrośnie w szybkim tempie jeśli do wyprawy nikt nie wyruszy, bo suma siły woli drużyny wynosi w tym momencie 0. Dziś prawdopodobnie będę miał czas na przetestowanie pierwszego scenariusza, ale coś czuję że gra w pojedynkę może być dość trudna.
W momencie dociągnięcia karty "strzeżonej", dociągamy dla niej "strażnika". Jeśli to będzie kolejna karta "strzeżona" to losujemy następną kartę i dokładamy do tej pierwszej "strzeżonej". A druga "strzeżona" pozostaje w tym momencie sama. Chyba powinno się dla niej także dociągnąć "strażnika"?

Kulgan - Czw 02 Cze, 2011

Jak dla mnie powinno się dociągnąć "Strażnika" rówbież dla drugiej strzeżonej karty, bo i ją obowiązują zasady takie same.

Póki co w praktyce ten problem jest bardzo trudny do zaistnienia, gdyż w najtrudniejszej wyprawie karty Celów wyciągamy na początku gry i do talii spotkań mogą być wtasowane tylko z jednego powodu: zdolność Strażnika Lochu i to w sytuacji, kiedy Cel jest w strefie przeciwności i przegrywamy wyprawę :mrgreen:

crabtree - Pią 03 Cze, 2011

I ja właśnie zamierzam grać wg takiego rozumowania. W końcu kiedyś może dojść do takiej sytuacji, że dwie karty strzeżone, pojawią się koło siebie.
Wacho - Nie 05 Cze, 2011

Kolejna gra i kolejne pytania...
przygoda pierwsza - przeprawa przez mroczną puszczę - trzy etapy: 1,2 i 3.

przykład wątpliwości nr1:

wykonujemy pierwszy etap - wymagający 8 żetonów postępu - mamy już w grze powiedzmy 6 wyłożonych - kolejne rozpatrzenie fazy wyprawy i mamy przewagę... i możemy przydzielić 6... co się dzieje?

1. przydzielamy 3 i odkrywamy kolejny etap? i zaczynamy od początku... – a „górka” się marnuje…
2. przydzielamy 3 i kolejne żetony postępu (3) przydzielamy do kolejnych etapów?

przykład wątpliwości nr2:

trzecia faza - przeprawy przez mroczną puszczę - losuję kartę z przejściem... (wymagane 10 żetonów postępu) - zdobywam wszystkie... - ale dużo wcześniej PU „odpadł” jako karta cienia... co się wtedy dzieje?... na rozsądek dodawałem go do gry w strefie przeciwności... i po pokonaniu uznawałem misję za zakończoną...

DaRKeR - Nie 05 Cze, 2011

nr 1. Nadwyżka się marnuje
"Postęp wyprawy
Gracze przechodzą do następnego etapu wyprawy
natychmiast, kiedy umieszczą na obecnej karcie Wyprawy
liczbę żetonów postępu równą lub większą od jej
wartości punktów wyprawy. Nadmiarowe żetony postępu
nie przenoszą się do następnego etapu. Kiedy gracze
przechodzą do następnego etapu wyprawy, wszystkie
żetony postępu z karty Wyprawy należy odłożyć na
wspólny stos. Następnie gracze stosują się do poleceń
nowo odkrytej karty Wyprawy."

nr 2.

też bym tak zagrał ;)

Wacho - Nie 05 Cze, 2011

Dzięki - gdzieś mi to umknęło - ale okazuje się że wszystko odbywało się zgodnie z zasadami...
Redgarex - Pon 06 Cze, 2011

Wacho napisał/a:

przykład wątpliwości nr2:

trzecia faza - przeprawy przez mroczną puszczę - losuję kartę z przejściem... (wymagane 10 żetonów postępu) - zdobywam wszystkie... - ale dużo wcześniej PU „odpadł” jako karta cienia... co się wtedy dzieje?... na rozsądek dodawałem go do gry w strefie przeciwności... i po pokonaniu uznawałem misję za zakończoną...


"Gracze nie mogą pokonać tego etapu, dopóki Pomiot Ungolianty znajduje się w grze"
Jeśli nie znajduje się w grze a masz te 10 pkt postępu to wygrałeś. Jeżeli masz pecha i znajduje się w grze to musisz go zabić.
O to chodzi w tej ścieżce że uciekacie przed pająkiem, ale możecie mieć pecha i może was znaleść.

DaRKeR - Pon 06 Cze, 2011

racja racja, zmiksowały mi się oba zakończenia :)
crabtree - Wto 07 Cze, 2011

"Gracze nie mogą pokonać tego etapu, dopóki Pomiot Ungolianty znajduje się w grze" - niby oczywiste zdanie, ale my gracze musieliśmy doszukiwać się ukrytych rozwiązań! Też myślałem że należy poszukać PU w talii i wstawić do SP, następnie pokonać i spełnić warunek ukończenia scenariusza. Jesteśmy nadgorliwi! :D
Orrik - Wto 07 Cze, 2011

Witam. Dziś dostałem Władcę i przeprowadzam solo pierwsze testy. Zastanawia mnie drugie zakończenie przeprawy przez mroczną puszczę.
Gracze muszą wrzucić po 1 karcie pająka i umieścić do strefy przeciwności.
Pytanie dla pewności, czy jakiegokolwiek pająka?

Tzn. w grze jednoosobowej powinienem od razu znaleźć Pomiot Ungolianty i jak najszybciej go pokonać?

Wacho - Wto 07 Cze, 2011

Hmmm - powyższe komentarze (interpretacje) świadcza o tym, że jednak nie było tak źle :mrgreen:
Kulgan - Wto 07 Cze, 2011

Orrik napisał/a:
Witam. Dziś dostałem Władcę i przeprowadzam solo pierwsze testy. Zastanawia mnie drugie zakończenie przeprawy przez mroczną puszczę.
Gracze muszą wrzucić po 1 karcie pająka i umieścić do strefy przeciwności.
Pytanie dla pewności, czy jakiegokolwiek pająka?

Tzn. w grze jednoosobowej powinienem od razu znaleźć Pomiot Ungolianty i jak najszybciej go pokonać?


Witaj :)

Tak i tak - jakiegokolwiek Pająka, który jest Pomiotem Ungolianty :mrgreen: Chyba, że lubisz hazard i czekanie aż sam do Ciebie zawita przed uzyskaniem 50 Punktów Poziomu Zagrożenia :twisted:

crabtree - Sro 08 Cze, 2011

Karta "Schwytany w sieć" ma efekt trwały czyli co rundę, żeby przygotować bohatera, należy wydać 2 punkty zasobów z jego puli? To trochę nielogiczne, bo powinno być tak że po opłaceniu kosztu wydostania się z sieci, dodatek jest odrzucany. Bo jak to mam sobie wyobrazić? Że bohater cały czas siedzi w tej sieci i wychodzi na chwilę na wyprawę/walkę (gdy zapłaci zasobami), a później do niej wraca? No absurd...
Kulgan - Sro 08 Cze, 2011

Tak, niestety musisz. Na potrzeby wyobraźni pomyśl sobie, że Bohater w Sieci musi się bardziej natrudzić nad wykonaniem jakiegoś działania, więc ponosi dodatkowy koszt ;)
crabtree - Sro 08 Cze, 2011

Kulgan, na Ciebie zawsze można liczyć :)
Mimo to moja wyobraźnia nie jest aż tak elastyczna żeby pomieścić takiego "potworka logiki" :D

Noelll - Sro 08 Cze, 2011

Hej - kilka pytań z mojej strony, po jednej niedokończonej grze dla 2 graczy i jednym solo starciu z przeprawą przez Mroczną Puszczę.

1. Gdy bohater gracza ginie, a miał zapas żetonów zasobów - jego zasoby są dzielone pomiędzy bohaterów pozostałych przy życiu (co byłoby miłe ;) ) czy raczej odrzucone razem z jego kartą "poza grę" (co byłoby bardziej zgodne z założeniem, że gra ma być wymagająca) - nie udało mi się tego znaleźć.

2. W czasie fazy planowania jeśli akcja bohatera wymaga wyczerpania jego karty (lub zapłacenia żetonu zasobów i wyczerpania bohatera), czy po zakończeniu fazy planowania i rozpoczęciu fazy wyprawy bohater jest na nowo przygotowany?

crabtree - Sro 08 Cze, 2011

1. zasoby zabitego bohatera przepadają, podobnie jak jego cały ekwipunek.
2. Nie. Bohatera można przygotować tylko w ostatniej fazie, lub na skutek działania innej karty lub umiejętności (np. Aragorn)

Noelll - Sro 08 Cze, 2011

ad 2. Czyli do momentu zakończenia fazy wyprawy nie będzie możliwe jego wykorzystanie. Ale skoro na koniec fazy wyprawy, wszyscy bohaterowie wracają do stanu "przygotowany", wtedy i ta karta będzie przygotowana prawda?
Zielo - Sro 08 Cze, 2011

Jak przydzielasz bohaterów do wyprawy to ich wyczerpujesz i pozostają wyczerpani do końca rundy. Nie mogą później być obrońcami ani nie mogą atakować. Wyjątkiem jest Aragorn. Jak go przydzielisz do wyprawy to za żeton możesz go ponownie przygotować = będzie mógł bronić/atakować.
Noelll - Sro 08 Cze, 2011

Tekst z zasad:

"Postacie przydzielone do wyprawy uważa się za przydzielone do tej wyprawy do końca fazy Wyprawy, chyba, ze wcześniej usunie je jakiś efekt karty. Takie karty pozostają wyczerpane również po zakończeniu tego kroku."

sugeruje moim zdaniem, że karty przydzielone do wyprawy są takimi do końca fazy wyprawy (o ile jakiś efekt karty innej sprawi, że będą takimi [wyczerpanymi] również po zakończeniu wyprawy). A po zakończeniu wyprawy są przygotowane na nowo...

Jeśli byłoby faktycznie tak, że po przydzieleniu do wyprawy już nie mogą ani atakować ani bronić - wtedy poziom trudności gry wzrasta jak dla mnie do nieco 'kosmicznego' :roll: :roll: :roll: :wink: :razz: .

UPDATE - Kurcze... faktycznie - obejrzałem ponownie filmik na youtube pokazujący zasady... no to będzie kosmicznie :mrgreen:

I jeszcze jedno pytanko ;) (sorry... dopiero zaczynam grać na poważnie ;) ) -

Na ostatniej karcie 'Przeprawy przez Mroczną Puszczę' - widnieje Po odkryciu Każdy gracz musi pzreszukać talię Spotkań i stos odrzuconych kart Spotkań, wybrać 1 kartę Pająka i umieścić ją w strefie przeciwności

ten tekst był już omawiany, ale nie zrozumiałem do końca - jak rozumiem - trzeba wyciągnąć dwie karty "Istota. Pająk" - z których dobrze by było by jedną był Pomiot Ungolianty ?
W czasie gry zastosowałem manewr wyczerpania Denethora by podejrzeć kartę - na początku rozgrywki - i był tam Pomiot Ungolianthy - więc zgodnie z akcją Denethora przesunąłem ją na spód talii... ale gdy potem dotarłem do trzeciego etapu scenariusza i zobaczyłem "Aby wygrać tę grę, gracze muszą odnaleźć i pokonać Pomiot Ungolianty" myślałem, że coś tu chyba jest nie tak, jeśli z prawie wygranej gry (ostatnia karta scenariusza) gra, nagle karze mi przechodzić przez całą talię spotkań (Pomiot Ungolianty był przedostatnią kartą...). Co o tym sądzicie ?[/b]

DaRKeR - Sro 08 Cze, 2011

Noelll napisał/a:
Tekst z zasad:

"Postacie przydzielone do wyprawy uważa się za przydzielone do tej wyprawy do końca fazy Wyprawy, chyba, ze wcześniej usunie je jakiś efekt karty. Takie karty pozostają wyczerpane również po zakończeniu tego kroku."- Nie jest napisane że przygotowujesz postać.

sugeruje moim zdaniem, że karty przydzielone do wyprawy są takimi do końca fazy wyprawy (o ile jakiś efekt karty innej sprawi, że będą takimi [wyczerpanymi] również po zakończeniu wyprawy). A po zakończeniu wyprawy są przygotowane na nowo...

Jeśli byłoby faktycznie tak, że po przydzieleniu do wyprawy już nie mogą ani atakować ani bronić - wtedy poziom trudności gry wzrasta jak dla mnie do nieco 'kosmicznego' :roll: :roll: :roll: :wink: :razz: .

UPDATE - Kurcze... faktycznie - obejrzałem ponownie filmik na youtube pokazujący zasady... no to będzie kosmicznie :mrgreen:

I jeszcze jedno pytanko ;) (sorry... dopiero zaczynam grać na poważnie ;) ) -

Na ostatniej karcie 'Przeprawy przez Mroczną Puszczę' - widnieje Po odkryciu Każdy gracz musi pzreszukać talię Spotkań i stos odrzuconych kart Spotkań, wybrać 1 kartę Pająka i umieścić ją w strefie przeciwności

ten tekst był już omawiany, ale nie zrozumiałem do końca - jak rozumiem - trzeba wyciągnąć dwie karty "Istota. Pająk" - z których dobrze by było by jedną był Pomiot Ungolianty ?
W czasie gry zastosowałem manewr wyczerpania Denethora by podejrzeć kartę - na początku rozgrywki - i był tam Pomiot Ungolianthy - więc zgodnie z akcją Denethora przesunąłem ją na spód talii... ale gdy potem dotarłem do trzeciego etapu scenariusza i zobaczyłem "Aby wygrać tę grę, gracze muszą odnaleźć i pokonać Pomiot Ungolianty" myślałem, że coś tu chyba jest nie tak, jeśli z prawie wygranej gry (ostatnia karta scenariusza) gra, nagle karze mi przechodzić przez całą talię spotkań (Pomiot Ungolianty był przedostatnią kartą...). Co o tym sądzicie ?[/b]


Po odkryciu musisz wyszukać i umieścić w strefie przeciwności Pająka, ale też musisz mieć na uwadze że trzeba pokonać Pomiot, więc jeśli nie chcesz się przebijać przez całą talię, to po prostu, na pająka którego wstawisz wybierz Pomiot :)

Galron - Czw 09 Cze, 2011

Noelll napisał/a:


Na ostatniej karcie 'Przeprawy przez Mroczną Puszczę' - widnieje Po odkryciu Każdy gracz musi pzreszukać talię Spotkań i stos odrzuconych kart Spotkań, wybrać 1 kartę Pająka i umieścić ją w strefie przeciwności

ten tekst był już omawiany, ale nie zrozumiałem do końca - jak rozumiem - trzeba wyciągnąć dwie karty "Istota. Pająk" - z których dobrze by było by jedną był Pomiot Ungolianty ?


Takie małe sprostowanie. Wyciągasz jedna kartę pająka na gracza, wiec jeśli grasz solo to wyciągasz tylko jedna kartę, nie dwie, no i oczywiście jak chcesz szybko skończyć to wybierasz kartę pomiotu, bo to tez pająk.

crabtree - Czw 09 Cze, 2011

Noelll napisał/a:
ad 2. Czyli do momentu zakończenia fazy wyprawy nie będzie możliwe jego wykorzystanie. Ale skoro na koniec fazy wyprawy, wszyscy bohaterowie wracają do stanu "przygotowany", wtedy i ta karta będzie przygotowana prawda?

Gdzie to wyczytałeś?? Bohaterowie/Sprzymierzeńcy zawsze zostają wyczerpani gdy:
- zostają przydzieleni do wyprawy,
- zostają przydzieleni do obrony,
- atakują,
- wykorzystują jakąś swoją zdolność która wyraźnie karze wyczerpać postać.

Wynika z tego wyraźnie że zazwyczaj mogą w ciągu rundy wykonać jedną z powyższych czynności. Też na początku mi się wydawało że gra jest przez to trudna, ale nie jest aż tak źle. Zresztą gra kooperacyjna musi być trudna bo inaczej nie była by żadnym wyzwaniem dla graczy.

Noelll - Czw 09 Cze, 2011

Dzięki wszystkim za info i pomoc ;) - w sumie racja, że musi być wymagająca... no, ale to będzie wymagająca przez duże W... gdy sobie przypomnę czasy, kiedy Shadows Over Camelot wydawały mi się wymagające ;) ...
Orrik - Czw 09 Cze, 2011

Właśnie walczę z drugim scenariuszem przy pomocy połączonej talii przywództwa oraz duszy. Mam przed sobą Aragorna z nieoczekiwaną odwagą (pozwala na przygotowanie bohatera) i zastanawia mnie jedna rzecz.

Według instrukcji podczas walki:
1. wybieramy wroga
2. deklarujemy obrońców
3. rozstrzygamy
4. to co zostało wyczerpane takie pozostaje, ale możemy wymierzyć następny atak

Wynika z tego, że mogę wykonać atak Aragornem, następnie tapnąć nieoczekiwaną odwagę aby przygotować Aragorna i wymierzyć drugi atak tym samym bohaterem. Mam rację? Co o tym myślicie?

Bungi - Czw 09 Cze, 2011

Ale tylko i wyłącznie w stosunku do przeciwnika który nie był jeszcze atakowany w tej rundzie.
Orrik - Czw 09 Cze, 2011

No fakt, jest to zaznaczone w instrukcji.
W między czasie nasunęła mi się jeszcze inna myśl. Nie widzę nigdzie informacji czy żetony postępu mogą przekraczać liczbę wymaganą.

Chodzi o to, że choćby w 2 scenariuszu można mieć już 8 dystansu a jeszcze walczyć z trollem. Co jeśli zdobędziemy jeszcze jakiś dystans? Jest to o tyle ważne, że jeśli zapewnimy sobie zapas, nie musimy się martwić efektami, które mogą zdejmować żetony postępu z wyprawy.

kufel - Czw 09 Cze, 2011

Nie ma napisane, bo mogą być w liczbie większej niż wymagana.
kufel - Sob 11 Cze, 2011

Brzęczyrogi przegięte?
Poratujcie proszę co znaczy określenie, że karta znajduje się w grze... zagrana na bohatera?w strefie przeciwności czy ogólnie, że jest na stole?
konkretnie chodzi o zdolność karty Łowcy z Mordoru... otrzumują +2atak i +2 zagrożenie za każdą kartę z cechą "wskazówka" znajdującą się w grze.
Sytuacja z dzisiejszej gry: 2 Ślady Golluma na naszych bohaterach, kolejne 2 Ślady na stole (ze "strażanikami") i 2 Łowcy na stole... 2 kreaturki po 10 zagrożenia, 10 ataku i 6 życia każda :/
Jeśli liczą się wszystkie karty "wskazówka" na stole to można teoretycznie przegrać już w 1 turze (wskazówek jest w talii 4 a Łowców 5)

Kolejne pytanie:
odkrywam Ścigani przez Cień na początku gry (np. w scenariuszu Polowanie na Golluma), każdy gracz otrzymuje automatycznie 3 zagrożenia? trochę to nielogiczne, bo nie było jeszcze fazy wyprawy.

crabtree - Nie 12 Cze, 2011

Karty znajdujące się w grze:
- karta wyprawy,
- odkryte karty spotkań w strefie przeciwności,
- potwory w zwarciu z graczem,
- odwiedzane obszary,
- bohaterowie i sprzymierzeńcy wraz z dodatkami do nich dołączonymi.

Wszystko co jest odkryte na stole jest traktowane jako znajdujące się w grze.

Kolejne pytanie:
odkrywam Ścigani przez Cień na początku gry (np. w scenariuszu Polowanie na Golluma), każdy gracz otrzymuje automatycznie 3 zagrożenia? trochę to nielogiczne, bo nie było jeszcze fazy wyprawy.

- Tak, zgodnie z zasadami treść karty "po odkryciu" musi być wprowadzona w życie w tej sytuacji. Czyli poziom zagrożenia rośnie o 3 punkty. Pech :)

kufel - Pon 13 Cze, 2011

Czy Theodred po przydzieleniu do wyprawy może sobie dodać żeton zasobów?
Zielo - Pon 13 Cze, 2011

Nie. Z treści karty, moim zdaniem jasno wynika, że musi to być inny bohater już przydzielony do wyprawy.
Redgarex - Pon 13 Cze, 2011

Jasne że może, było w FAQ wyjaśniane. Najpierw przydzielamy herosów do wyprawy a potem jednemu z przydzielonych daje się surowiec. Mnie interesuje tylko czy jeśli jestem pierwszym graczem to czy mogę dać w ten sposób surowiec drugiemu graczowi.
Galron - Pon 13 Cze, 2011

Nigdzie nie ma ograniczenia do jednego gracza, wiec jak na moje oko to mozesz ofiarowac surowiec innemu graczowi. Przeciez wspolnie probujecie osiagnac jeden cel wiec raczej nic nie stoi na przeszkodzie pomaganie sobie w ten sposob.
Redgarex - Pon 13 Cze, 2011

Tak, tylko zastanawiam się czy nie jest to robione etapami, czyli że najpierw ja wybieram questujących i wtedy muszę przydzielić surowiec (kiedy sojusznik nie wybrał jeszcze swoich postaci), czy najpierw każdy z nas wybiera kim questuje i wtedy dopiero wtedy przydzielam surowiec.
kufel - Pon 13 Cze, 2011

Tak myślałem ale zawsze lepiej się upewnić ;) Dzięki!
Orrik - Pon 13 Cze, 2011

Wg. instrukcji:
"Gracze przydzielają postacie do wyprawy jako drużyna - począwszy od pierwszego gracza a następnie kontynuując zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara."

Theodred może dać zasób bohaterowi "który został już przydzielony do tej samej wyprawy"

Ja to rozumiem tak, że kolejność wysyłania postaci na wyprawę ma znaczenie. Osobiście podczas moich potyczek Theodred nie mógł wspomóc bohatera, który został wystawiony później.

Tak to wygląda w FAQ:

Cytat:
P: Czy gracz przydziela swoje postaci do wyprawy
naraz, czy pojedynczo? Kiedy gracz może aktywować
efekty „w odpowiedzi” podczas przydzielania swoich
postaci do wyprawy, czy w jakimś innym momencie?
O: Gracz przydziela swoje wybrane postaci do
wyprawy równocześnie. Efekty „w odpowiedzi”
znajdujące się na postaciach przydzielanych do
wyprawy (takich jak Aragorn czy Theodred) mogą być
następnie aktywowane w kolejności wybranej przez
gracza. Po tym jak gracz przydzieli swoje postacie do
wyprawy (i aktywuje wszystkie efekty „w odpowiedzi”
na ich przydzielenie), następny gracz ma możliwość
przydzielenia swoich postaci do wyprawy.


Najpierw aktywujemy odpowiedź bohatera, a dopiero potem następny gracz deklaruje postacie na wyprawę.

crabtree - Pon 13 Cze, 2011

Redgarex napisał/a:
Jasne że może, było w FAQ wyjaśniane. Najpierw przydzielamy herosów do wyprawy a potem jednemu z przydzielonych daje się surowiec. Mnie interesuje tylko czy jeśli jestem pierwszym graczem to czy mogę dać w ten sposób surowiec drugiemu graczowi.

No właśnie nie może dać zasobu sobie, a tym bardziej innemu graczowi! W FAQ jest jasno to wytłumaczone, efekty odpowiedzi są rozpatrywane zanim drugi gracz przydzieli postacie do wyprawy.

kufel - Pon 13 Cze, 2011

Może dać sobie, nie może innemu, który nie został jeszcze dołączony do wyprawy.. dlaczego? ano dlatego:
Dołączam Theo do wyprawy, i odpalam,
"kiedy Theo zostanie przyłączony do wyprawy" true bo jest przydzielony
"wybierz bohatera, który został przydzielony już do tej samej wyprawy" wybieram Theo bo jest przydzielony już (w pierwszym kroku) do wyprawy, w której bierze udział, proste i logiczne
Nie ma nigdzie napisane "wybierz innego bohatera dołączonego do wyprawy"

Innemu graczowi może, warunek: gracz kontrolujący Theo nie może być Pierwszym graczem

crabtree - Pon 13 Cze, 2011

kufel napisał/a:
Może dać sobie, nie może innemu, który nie został jeszcze dołączony do wyprawy.. dlaczego? ano dlatego:
Dołączam Theo do wyprawy, i odpalam,
"kiedy Theo zostanie przyłączony do wyprawy" true bo jest przydzielony
"wybierz bohatera, który został przydzielony już do tej samej wyprawy" wybieram Theo bo jest przydzielony już (w pierwszym kroku) do wyprawy, w której bierze udział, proste i logiczne
Nie ma nigdzie napisane "wybierz innego bohatera dołączonego do wyprawy"

Trochę z tego jednak wyszła nadinterpretacja. Nadal uważam że zdolność Theodreda działa tylko na innego bohatera biorącego udział w tej samej wyprawie. Inaczej by było napisane na karcie "dodaj 1 zasób Theodredowi lub innemu bohaterowi przydzielonemu do wyprawy".

kufel napisał/a:

Innemu graczowi może, warunek: gracz kontrolujący Theo nie może być Pierwszym graczem

Tutaj się zgodzę, nie wziąłem pod uwagę że Theodred może być pod kontrolą nie-pierwszego gracza :D

Redgarex - Pon 13 Cze, 2011

Dobra, z oficjalnego FAQ wychodzi tak:
-Przydzielam swoje postacie do questa
-Aktywuje się zdolność Theo i wtedy dowolna postać (w tym on sam) dostaje surowiec
-Następny gracz przydziela swoje postacie (im Theo nie może już dać surowca)

To oficjalny FAQ, więc nie ma się co domyślać o co chodziło twórcą, skoro sami jasno to sprecyzowali :)

crabtree - Pon 13 Cze, 2011

Podaj adres oficjalnego FAQ bo ja chyba czegoś nie zauważam :D
Galron - Pon 13 Cze, 2011

No i wszystko jasne. Moj blad ze nie wzialem pod uwage faq.
Redgarex - Pon 13 Cze, 2011

crabtree napisał/a:
Podaj adres oficjalnego FAQ bo ja chyba czegoś nie zauważam :D


http://www.fantasyflightg...faq-low-res.pdf

Orrik cytował kilka postów wcześniej fragment polskiego tłumaczenia w tej sprawie.


A ja mam takie pytanie:

Prosta sytuacja: powiedzmy że przydzieliłem Glorfindela z jednym życiem do wyprawy i dosięgnął mnie wzrok nekromanty. Czy mogę skorzystać z jego umiejętności i wyleczyć się zanim oberwie, tak aby przeżył?

W zasadach nie było nic o zasadzie stosu więc pewnie nie można tak zrobić, ale fajnie by było gdyby tak się dało :P

Galron - Pon 13 Cze, 2011

Niestety zdolność Glorfindela to Akcja wiec mozna ja wykonac tylko w okienku akcji, czyli po wykonaniu efektu karty "wzrok nekromanty". Krotko mówiac najpierw oberwie zanim sie zdarzy uleczyc. Pech.
crabtree - Wto 14 Cze, 2011

Redgarex, nadal nie widzę w FAQ wyjaśnienia zdolności Theodreda.
Co do przyznania zasobu innemu bohaterowi to jak Kufel zauważył, jeśli gracz kontrolujący Theodreda nie jest pierwszym graczem, to może przekazać zasób bohaterowi innego (wcześniejszego w kolejności) gracza.

kufel - Wto 14 Cze, 2011

Na angielskiej karcie zdolność Theo jest opisana jasno i nie ma wątpliwości:
Po tym, jak Theo dołączy do wyprawy, wybierz postać dołączoną do tej wyprawy. Dodaj 1 resa.
Akcentowanie "after" wskazuje, że Theodred już w niej uczestniczy.

crabtree - Wto 14 Cze, 2011

Masz rację, ale nie jestem pewien czy twórcom chodziło właśnie o takie zastosowanie zdolności Theodreda. Raczej miał dawać zasób innym, a nie sobie :)
kufel - Wto 14 Cze, 2011

To by się pojawiło słówko "innemu" ;)
crabtree - Sro 15 Cze, 2011

Przydałoby się jakoś uporządkować te wszystkie nasze przemyślenia odnośnie zasad, żeby wszystko było bardziej czytelne.
Lazuś - Pią 17 Cze, 2011

Witam, mam 3 malutkie pytania:

1. Czy walczyc moga tylko towarzysze i sprzymierzency przydzieleni do wyprawy?

2. Co się dzieje z odkrytą kartą po rozpatrzeniu efektu cienia w fazie 6: walka?

3. Oraz co się dzieje z wrogiem (jeśli nie zostanie zabity) na końcu tury po fazie 6: walka?

Kulgan - Pią 17 Cze, 2011

1. Przydzieleni do wyprawy nie mogą walczyć, bo są wyczerpani, więc mogą walczyć wszyscy inni, tylko nie oni :twisted:

2. Zostaje odrzucona.

3. Sobie jest i w następnej rundzie znowu nas zaatakuje, bo jest z nami w zwarciu :twisted:

Lazuś - Pon 20 Cze, 2011

No to jeszcze jedno zadam:

Podczas sytuacji gdy mój bohater posiada na sobie kartę Schwytany w sieć i jako karta cienia zostaje odkryty Leśny pająk to czy z jego właściwości cienia mogę odrzucić Schwytanego w sieć?

Galron - Pon 20 Cze, 2011

Nie nie mozesz, poniewaz dodatek "Schwytany w sieć" nie jest pod twoja kontrola. Dokladniej wyjasnia to faq.
crabtree - Pon 27 Cze, 2011

Kiedy następuje koniec przygody? Natychmiast gdy spełnione są warunki czy wraz z końcem rundy, w której zostały spełnione?
DaRKeR - Pon 27 Cze, 2011

jak spełnisz warunki.
Galron - Wto 28 Cze, 2011

od razu kiedy zostaja spełnione wymagania misji.
Ramjack - Czw 30 Cze, 2011

Gdy Dunhern atakuje może obierać za cel wrogów w strefie przeciwności. Otrzymuje wtedy +1 do ataku.

Wrogowie z którymi jestem w zwarciu nie należą do strefy przeciwności? Więc nie otrzymuje na nich +1 do ataku?

grodzek - Czw 30 Cze, 2011

Nie dostaje +1 do ataku bo jest z nimi w zwarciu. Dunhern ma +3 ataku jak atakuje strefę przeciwności np. goblińskiego łucznika, który tam siedzi i strzela :) Jest to jedyna taka postać jak na razie.
kufel - Czw 30 Cze, 2011

hehe dziś był fajny myk z Dunhernem kumpla, miał zagrane na siebie 2 Ostrza Gondolinu :D Wymiatał Orków jak złoto! A przy okazji nabijał punkty postępu :D
Ozpl - Pią 01 Lip, 2011

Mam pytanko...

Jak to jest z postaciami, które wyruszają na wyprawę? Tej części instrukcji akurat nie rozumiem.
1. Postaci, które zostały przydzielone do wyprawy pozostają wyczerpane do końca rundy?
2. Jeśli nie, to kiedy je aktywować?
3. Czy postaci przydzielone do wyprawy, walczą później w fazie walki?
4. Jeśli tak, to kiedy je aktywować, by mogły atakować lub bronić?

Z góry dziękuje...

crabtree - Pią 01 Lip, 2011

Ozpl napisał/a:
Mam pytanko...

Jak to jest z postaciami, które wyruszają na wyprawę? Tej części instrukcji akurat nie rozumiem.
1. Postaci, które zostały przydzielone do wyprawy pozostają wyczerpane do końca rundy?

Tak, nie możesz ich użyć później w walce, bo postacie zostają wyczerpane. Dopiero na koniec rundy wszystkie postacie powracają do pozycji gotowości.

Każda postać może zasadniczo w ciągu rundy wykonać tylko jedną z poniższych czynności:
- wyprawa
- blok
- atak
- wykorzystanie jakiejś specjalnej zdolności jeśli wymaga ona wyczerpania.

crabtree - Pon 04 Lip, 2011

"Złapany w sieć", a "Nieoczekiwana Odwaga". Czy można normalnie użyć właściwości tej drugiej karty na bohaterze złapanym w sieć i przygotować go nie płacąc za to zasobami?
crabtree - Pon 04 Lip, 2011

Cytat z najnowszej wersji FAQ:
P: Kiedy rozgrywa się efekt wymuszony Wodza Ufthaka
(ZP 90) i Poskramiacza Bestii z Dol Guldur (ZP 85),
który brzmi „Kiedy ten wróg atakuje”?
O: Efekty te są rozgrywane natychmiast po 4 kroku
walki.


Czyli rozumiem że Ufthak dostanie swoją premię za zasób (+2A) dopiero w kolejnej walce?
A Poskramiacz otrzyma dodatkową kartę cienia i wykorzysta w sumie dwie karty cienia, ale także dopiero w kolejnej walce?

Karharoth - Pon 04 Lip, 2011

crabtree napisał/a:
"Złapany w sieć", a "Nieoczekiwana Odwaga". Czy można normalnie użyć właściwości tej drugiej karty na bohaterze złapanym w sieć i przygotować go nie płacąc za to zasobami?



Nie możesz odtapować tylko w Fazie Odpoczynku. W kazdej innej możesz użyć akcji z "Nieoczekiwanej Odwagi". Chociaż...wydaje mi sie, że podczas akcji graczy na koniec fazy odp. też można to zrobić...

Cytat:
Czyli rozumiem że Ufthak dostanie swoją premię za zasób (+2A) dopiero w kolejnej walce?
A Poskramiacz otrzyma dodatkową kartę cienia i wykorzysta w sumie dwie karty cienia, ale także dopiero w kolejnej walce?



Dobrze rozumiesz.

Karharoth - Pon 04 Lip, 2011

Co do Poskramiacza, wkradł mi się błąd. Na początku FaQ jest Errata:


Poskramiacz Bestii z Dol Guldur (ZP 91)
Dodatkowa karta cienia jest rozdawana kiedy
Poskramiacz Bestii z Dol Guldur zostanie wybrany
podczas 1 kroku w trakcie ataku wrogów.




A co do Ufthaka zostaje tak jak pisałeś.
[/i]

crabtree - Czw 14 Lip, 2011

W przygodzie "Podróż w dół Anduiny" znalazłem dwie zagadki, które nie dają mi spokoju:
- w pierwszym etapie należy zdobyć 8 punktów wyprawy i zabić Trolla Górskiego. Jeśli mam już punkty, a Trolla eliminuję trochę później to do drugiego etapu przechodzę natychmiast w tym momencie, czy czekam do kolejnej fazy Wyprawy?

- w trzecim etapie nie trzeba zdobywać żadnych punktów, ale należy wyeliminować wszystkich wrogów w grze. W fazie Wyprawy pomijamy dobieranie kart z Talii Spotkań. Czy dalej rozpatrujemy powodzenie wyprawy, skoro nie dochodzą nowe karty Spotkań? Przecież w tym momencie wiadomo ile trzeba mieć łącznej SW, żeby nie zwiększyć swojego zagrożenia.

kufel - Czw 14 Lip, 2011

Etap zaliczasz w momencie spełnienia wymogów: masz wymaganą ilość żetonów postępu i zabijasz trolla czyli przechodzisz do kolejnego etapu

Nie dociągasz nowych, ale zauważ, że podczas 2 etapu ciągniesz dodatkową kartę. Jeśli nie masz Dunherna i nie przydzielasz wrogów to 3 etap może wyglądać nieciekawie ;)

crabtree - Czw 14 Lip, 2011

No ba, dlatego wrogów trzeba eliminować na bieżąco już w II etapie. Gdy zbyt wiele rywali się zbierze w SP, to w III etapie może być niezła masakra. Z drugiej strony może też być tak że wcześniej wylosowało się obszary, to wtedy jest względny spokój. Ale za to w fazie wyprawy trzeba się bardziej wysilić.
Atryda - Czw 14 Lip, 2011

Dwa pytania do scenariusza "Ucieczka z Dol Guldur":
1. Czy zagrożenie wrogów/obszarów broniących kart celów wlicza się do poziomu zagrożenia strefy przeciwności?
2. Czy wrogowie broniący karty celów wykonują testy zwarcia?

Kulgan - Czw 14 Lip, 2011

1. Tak
2. Tak

crabtree - Nie 17 Lip, 2011

Miałem taki przypadek w "Anduinie". W 2 etapie dołożyłem ostatnie 2 punkty dzięki Legolasowi w fazie walki, no i automatycznie przeszedłem do 3 etapu. W tym momencie należało odkryć 2 karty z TS na gracza, no i odkryłem "Orki z Dol Guldur". Ich cecha to zadanie 2 obrażeń jednej z postaci przydzielonej do wyprawy. Orki zostały wyciągnięte w fazie walki więc nie wiem czy należy stosować ich cechę w tej fazie?
grodzek - Nie 17 Lip, 2011

Ja zawsze grając pomijałem w tym etapie podaną przez Ciebie cechę. Może poszedłem na łatwiznę, ale gra jest wystarczająco trudna... więc :)
Karharoth - Nie 17 Lip, 2011

Treśc "Zasadzki na Brzegu" mówi o odkrywaniu kart. Efekt orków należy do efektów po odkryciu, więc rozpatrujemy go normalnie. Nigdzie nie jest napisane, że tego typu efekty rozputrujemy tylko w Fazie Wyprawy.
crabtree - Nie 17 Lip, 2011

To też ja gram tak, że Orki zadają obrażenia. Tak samo jak działa w tym momencie zdolność Thalina. Jednak nie do końca jest to prawidłowe bo faza wyprawy już minęła i teoretycznie żadna z postaci nie jest już przydzielona do wyprawy a jedynie wyczerpana. To jednak zasadnicza różnica.
Kulgan - Nie 17 Lip, 2011

crabtree napisał/a:
Miałem taki przypadek w "Anduinie". W 2 etapie dołożyłem ostatnie 2 punkty dzięki Legolasowi w fazie walki, no i automatycznie przeszedłem do 3 etapu. W tym momencie należało odkryć 2 karty z TS na gracza, no i odkryłem "Orki z Dol Guldur". Ich cecha to zadanie 2 obrażeń jednej z postaci przydzielonej do wyprawy. Orki zostały wyciągnięte w fazie walki więc nie wiem czy należy stosować ich cechę w tej fazie?


Karharoth napisał/a:
Treśc "Zasadzki na Brzegu" mówi o odkrywaniu kart. Efekt orków należy do efektów po odkryciu, więc rozpatrujemy go normalnie. Nigdzie nie jest napisane, że tego typu efekty rozputrujemy tylko w Fazie Wyprawy.


Nie masz racji. W Fazie Walki nie możesz przydzielić obrażeń Postaciom przydzielonym do Wyprawy, ponieważ one są przydzielone tam tylko do końca Fazy Wyprawy /s.14/ Rozpatrujesz oczywiście Efekty kart "Po Odkryciu", ale wprowadzasz w życie tylko te Efekty, które są legalne /jak np. Wzrok Nekromanty zadający obrażenia Postaciom wyczerpanym/.

crabtree - Nie 17 Lip, 2011

Liczyłem na to że Kulgan zabierze głos w tej sprawie i myślę że ta interpretacja jest słuszna :)
Karharoth - Nie 17 Lip, 2011

A mi się kojarzyło, że Orki z dol Guldur też ranią wyczerpanych jak "oko", mój błąd.
crabtree - Pon 18 Lip, 2011

Czy zagrywając Fintę mogę jednocześnie wydelegować jako obrońcę Włócznika Gondoru (który zadaje 1 punkt obrażeń atakującemu wrogowi)?
Kulgan - Wto 19 Lip, 2011

Jeśli zagrywasz Fintę, to wróg nie atakuje, a jak nie atakuje, to nie mozesz bronić ataku, którego nie ma :razz: Oczywiście sam możesz mu potem przyłożyć, ale z pozycji atakującego a nie obrońcy, więc zdolność Włócznika Gondoru nie zadziała :wink:
Karharoth - Wto 26 Lip, 2011

Może gdzieś już na ten temat było, jednak nic nie moge znaleść. Grając w "Polowanie na Golluma" przyszła mi do głowy pewna sytuacja. Dociągam z Talii Przeciwnosci "Ślady Golluma", muszę dociągnąć karte, która będzie Jej "strzegła". A tu kolejne "Ślady" I klops. Co wtedy ?

Drugie pytanie:Wybrałem jedną z 3 kart, które podglądnąłem z wymuszonego efektu Karty wyprawy 1b z Polowania. Gdy Ją umieszczam w sferze przeciwności to rozpatruje efekty po odkryciu czy klucze typu: zguba, mroczna fala ?

Atryda - Wto 26 Lip, 2011

Mam pytanie do pierwszej karty wyprawy z dodatku "polowanie na golluma", otóż na karcie pisze: "Kiedy gracze poczynią postępy w wyprawie, pierwszy gracz podgląda 3 wierzchnie karty z talii Spotkań".
Co należy rozumieć przez sformułowanie "poczynią postępy"? Czy sytuację w której na karcie wyprawy położy się minimum jeden żeton postępu, czy może ma być tych żetonów więcej, gdyż karta mówi o postępach, a może chodzi o sytuację, gdy na karcie będzie wymagana liczba żetonów postępu?

Karharoth - Wto 26 Lip, 2011

Atryda napisał/a:
Mam pytanie do pierwszej karty wyprawy z dodatku "polowanie na golluma", otóż na karcie pisze: "Kiedy gracze poczynią postępy w wyprawie, pierwszy gracz podgląda 3 wierzchnie karty z talii Spotkań".
Co należy rozumieć przez sformułowanie "poczynią postępy"? Czy sytuację w której na karcie wyprawy położy się minimum jeden żeton postępu, czy może ma być tych żetonów więcej, gdyż karta mówi o postępach, a może chodzi o sytuację, gdy na karcie będzie wymagana liczba żetonów postępu?



Zawsze gdy kończysz wyprawę sukcesem, dobierasz te 3 karty i umieszczasz jedną z nich w sfewrze przeciwności. Bez różnicy czy położysz 1, 2 czy 8 żetonów.

crabtree - Sro 27 Lip, 2011

Karharoth napisał/a:
Może gdzieś już na ten temat było, jednak nic nie moge znaleść. Grając w "Polowanie na Golluma" przyszła mi do głowy pewna sytuacja. Dociągam z Talii Przeciwnosci "Ślady Golluma", muszę dociągnąć karte, która będzie Jej "strzegła". A tu kolejne "Ślady" I klops. Co wtedy ?

Wtedy dociągasz kolejną i wtedy pilnuje ona pierwszej Wskazówki. Druga pozostaje bez "opiekuna". W instrukcji jest to dokładnie opisane z tego co pamiętam. Ja gram tak, że obie Wskazówki są pilnowane przez kolejną normalną kartę z TS.

Karharoth napisał/a:

Drugie pytanie:Wybrałem jedną z 3 kart, które podglądnąłem z wymuszonego efektu Karty wyprawy 1b z Polowania. Gdy Ją umieszczam w sferze przeciwności to rozpatruje efekty po odkryciu czy klucze typu: zguba, mroczna fala ?

Tak, rozpatrujesz wszystkie takie efekty.

Lazuś - Czw 04 Sie, 2011

Czy z właściwości TEJ karty zasoby mogę odrzucać tylko ja, czy rownież mój sojusznik, z którym gram?
Kulgan - Czw 04 Sie, 2011

Jako, że nie jest napisane, ze każdy może korzystać z tej zdolności, więc możesz tylko Ty
Redgarex - Czw 04 Sie, 2011

A ja też mogę? :P
Kulgan - Pią 05 Sie, 2011

Ty też możesz, ale tylko wtedy, gdy zrobisz 10 przysiadów, jaskółkę i zapiejesz kukuryku :P
Redgarex - Pią 05 Sie, 2011

Racja, przegapiłem ten fragment w instrukcji :)
crabtree - Pon 08 Sie, 2011

Jest taki obszar "Twierdza Dol Guldur", żeby go odwiedzić, pierwszy gracz musi odrzucić z ręki 2 losowe karty. A jeśli ma na ręce tylko 1 bądź wcale? Czyt wtedy można wykonać podróż? Moim zdaniem nie można, a Wy jak gracie?
kufel - Pon 08 Sie, 2011

crabtree napisał/a:
A jeśli ma na ręce tylko 1 bądź wcale?

To nie spełnia wymagań na karcie - nie można podróżować na obszar.

Hugo - Pon 08 Sie, 2011

Ja gram podobnie. Słówko "musi" jest dla mnie kluczowe i jednoznaczne.
Xerad - Sro 10 Sie, 2011

Kilka pytań z mojej strony.

Gram wczoraj pierwszy raz - ta najprostszą przygodę. Po drugim etapie mam do wylosowania kartę z trzeciego etapu i tutaj pytanie.
- karta pierwsza 3b ma drogę 10 i mówi, że nie mogę zakończyć jeżeli pomiot znajduję się w grze. Czy to znaczy, że jeśli jest w sferze przeciwności lub zwarciu, czy też w talii i mam go szukać do upadłego ?
- karda druga 3b nie ma drogi, ale mówi - że muszę pokonać pomiot. Dodatkowo mam wybrać po jednej karcie pająka na gracza. Nie mówi nic o tym, że ma to być właśnie pomiot. Moim zdaniem powinno tam takie słówko być, bo jak nie wybiorę pomiotu, a trafi się w później jako karta cienia to nie będę miał szans go zabić. Jak to rozgrywacie ?

Drugie pytanie odnośnie obszarów. Gram talią ze sferą wiedzy. Najpierw podróżuję do obszaru, gdzie napisane jest - jeśli odbywasz tam wyprawę to przygotuj postać - więc przygotowuję sobie postać. W następnej turze do sfery przeciwności przychodzi kolejny obszar. Sfera wiedzy ma kartę, dzięki której mogę od razu odbyć tam podróż bez rozstrzygania efektu podróży i cofnąć obecną do strefy przeciwności. Czy to oznacza, że jak cofnę stary obszar z jednym żetonem postępu do strefy przeciwności i ponownie będę odbywał tam podróż (za kilka tur - jak skończę obecną) to znów mogę przygotować jedną postać tak jak jest napisane na karcie ? (czyli dwukrotnie z jednej karty ?)

Trzecie pytanie - jeżeli podróżuję do obszaru, dzięki któremu mogę przygotować postać to czy mogę przygotować postać, która została wyczerpana aby odbyć wyprawę i użyć tej postaci jeszcze do ataku/obrony ? (czyli - liczy się do wyprawy, a potem jeszcze atakuje ? )

Czwarte pytanie – jeżeli dołączę pieśń do postaci to teraz ta postać może wydawać swoje zasoby wybierając z jakiej sfery (pomiędzy tymi dwoma) chce ?

Dzisiaj postaram się jeszcze raz zagrać i pewnie jeszcze coś się urodzi…

crabtree - Sro 10 Sie, 2011

Xerad napisał/a:


Gram wczoraj pierwszy raz - ta najprostszą przygodę. Po drugim etapie mam do wylosowania kartę z trzeciego etapu i tutaj pytanie.
- karta pierwsza 3b ma drogę 10 i mówi, że nie mogę zakończyć jeżeli pomiot znajduję się w grze. Czy to znaczy, że jeśli jest w sferze przeciwności lub zwarciu, czy też w talii i mam go szukać do upadłego ?

Nie szukasz Pomiotu, ale gdy jest on w grze, czyli w zwarciu lub SP to musisz go pokonać aby skończyć scenariusz.

Xerad napisał/a:

- karda druga 3b nie ma drogi, ale mówi - że muszę pokonać pomiot. Dodatkowo mam wybrać po jednej karcie pająka na gracza. Nie mówi nic o tym, że ma to być właśnie pomiot. Moim zdaniem powinno tam takie słówko być, bo jak nie wybiorę pomiotu, a trafi się w później jako karta cienia to nie będę miał szans go zabić. Jak to rozgrywacie ?

Wybieramy Pomiot który jest Pająkiem, więc spełnia wymogi scenariusza. Jeśli go nie wybierzesz to możesz nigdy go nie odnaleźć.


Xerad napisał/a:

Drugie pytanie odnośnie obszarów. Gram talią ze sferą wiedzy. Najpierw podróżuję do obszaru, gdzie napisane jest - jeśli odbywasz tam wyprawę to przygotuj postać - więc przygotowuję sobie postać. W następnej turze do sfery przeciwności przychodzi kolejny obszar. Sfera wiedzy ma kartę, dzięki której mogę od razu odbyć tam podróż bez rozstrzygania efektu podróży i cofnąć obecną do strefy przeciwności. Czy to oznacza, że jak cofnę stary obszar z jednym żetonem postępu do strefy przeciwności i ponownie będę odbywał tam podróż (za kilka tur - jak skończę obecną) to znów mogę przygotować jedną postać tak jak jest napisane na karcie ? (czyli dwukrotnie z jednej karty ?)

Tak


Xerad napisał/a:

Trzecie pytanie - jeżeli podróżuję do obszaru, dzięki któremu mogę przygotować postać to czy mogę przygotować postać, która została wyczerpana aby odbyć wyprawę i użyć tej postaci jeszcze do ataku/obrony ? (czyli - liczy się do wyprawy, a potem jeszcze atakuje ? )

Tak
Xerad napisał/a:

Czwarte pytanie – jeżeli dołączę pieśń do postaci to teraz ta postać może wydawać swoje zasoby wybierając z jakiej sfery (pomiędzy tymi dwoma) chce ?

Taka postać ma "dwukolorowe" zasoby w tym momencie i w zależności od potrzeb traktujesz je wg własnego uznania.

Xerad - Sro 10 Sie, 2011

crabtree - dziękuję za odpowiedzi !!!!
grodzek - Sro 10 Sie, 2011

ODP. 1 W pierwszej karcie trzeba zdobyć 10 punktów wyprawy i koniec. Chyba, że na stole leży Pomiot lub też w trakcie odbywania wyprawy zostanie wylosowany, więc trzeba oprócz zdobycia 10pkt zabić jeszcze Pomiot. W drugiej karcie jak grasz sam to trzeba wybrać Pomiot i go zabić, jeśli w dwie osoby to wybrać Pomiot + jeszcze jednego pająka i zabić Pomiot.

ODP. 2 Dokładnie tak jak napisałeś.

ODP. 3 Właśnie to na tym polega, że postać wybrana do wyprawy może na dodatek w tej turze bronić się/atakować.

ODP. 4 Zgadza się. Bohater wydaje żetony ze swojej strefy lub ze strefy dołączonej pieśni.

pan_satyros - Pią 12 Sie, 2011

Mam pytanie, które napatoczyło mi się w czasie czytania FAQ 1.1.

(1.11) Ograniczenia dotyczące
liczby ataków
[...]
Przykład: Tomek wyczerpuje Aragorna,
aby zaatakować Górskiego Trolla,
a Krzysiek wyczerpuje Legolasa, aby
także wziąć udział w tym ataku
. Górski
Troll otrzymuje 3 obrażenia, jednak udaje
mu się przeżyć atak. Wszyscy bohaterowie
zostają przygotowani w wyniku działania
Ponurej Determinacji (ZP 25). W związku
z tym, że Górski Troll już został raz
zaatakowany przez Tomka, nie wolno
mu zaatakować ponownie tego wroga
poprzez deklarowanie ataku. Wolno mu to
zrobić tylko poprzez efekt karty. Tak więc
Tomek wyczerpuje Aragorna, aby zagrać
Szybkie Uderzenie (ZP 35), którego treść
brzmi: „Akcja: Wyczerp kontrolowaną
przez siebie postać, aby natychmiast
zadeklarować ją jako atakującego
...” Dzięki temu zarówno Aragorn
jak i Legolas mogliby w wyniku tego
zaatakować ponownie Górskiego Trolla.


Pytanie: Dlaczego Legolas może uczestniczyć w tym ataku? Owszem jest przygotowany, ale już uczestniczył w ataku na tego wroga.
Nie wiem czy w instr gdzieś jest napisane, że drugi gracz może skorzystać z efektów kart wydarzeń zagranych przez współgracza? Jeśli tak to by się zgadzało, inaczej nie mam pojęcia.

Inne pytania:
2. Czy nierozpatrzone karty cienia przechodzą na kolejną walkę, a w niej taki wróg dostaje kolejna kartę cienia?

3. Nie wiem czy dobrze tłumaczę działanie karty wydarzenia "Zjednoczenie"?
Rozumiem, że mogę bronić się przed atakiem wroga 2 postaciami sumując ich wartość obrony. Nie jestem jednak pewien tekstu odnośnie "dowolnej liczby wrogów". Oznacza to, że mogę to zrobić nie tylko podczas obrony pierwszego z ataków, lecz również 2 i 3? O to chodzi?

crabtree - Pią 12 Sie, 2011

pan_satyros napisał/a:

Nie wiem czy w instr gdzieś jest napisane, że drugi gracz może skorzystać z efektów kart wydarzeń zagranych przez współgracza?

Jak najbardziej drugi gracz może skorzystać z efektów wydarzeń innego gracza.
pan_satyros napisał/a:

Inne pytania:
2. Czy nierozpatrzone karty cienia przechodzą na kolejną walkę, a w niej taki wróg dostaje kolejna kartę cienia?

Karty cienia zostają odrzucone po walce. W kolejnej rundzie potwory dostaną nowe karty cienia.

pan_satyros napisał/a:

3. Nie wiem czy dobrze tłumaczę działanie karty wydarzenia "Zjednoczenie"?
Rozumiem, że mogę bronić się przed atakiem wroga 2 postaciami sumując ich wartość obrony. Nie jestem jednak pewien tekstu odnośnie "dowolnej liczby wrogów". Oznacza to, że mogę to zrobić nie tylko podczas obrony pierwszego z ataków, lecz również 2 i 3? O to chodzi?

Też miałem problemy ze zrozumieniem tej karty. Chodzi o to że możesz blokować w czasie tej walki kilkoma postaciami, kilku wrogów. Np. masz 6 postaci gotowych do walki, w zwarciu są 2 potwory i decydujesz że:
- pierwszego potwora blokujesz 3 bohaterami, sumując ich obronę,
- drugiego potwora blokujesz 3 sprzymierzeńcami i także sumujesz obronę.

pan_satyros - Pią 12 Sie, 2011

crabtree napisał/a:

Jak najbardziej drugi gracz może skorzystać z efektów wydarzeń innego gracza.

hah no to musiałem na śmierć zapomnieć o tak ważnej możliwości, kojarzysz gdzie to jest w instrukcji?

crabtree napisał/a:

Też miałem problemy ze zrozumieniem tej karty. Chodzi o to że możesz blokować w czasie tej walki kilkoma postaciami, kilku wrogów. Np. masz 6 postaci gotowych do walki, w zwarciu są 2 potwory i decydujesz że:
- pierwszego potwora blokujesz 3 bohaterami, sumując ich obronę,
- drugiego potwora blokujesz 3 sprzymierzeńcami i także sumujesz obronę.


Naturalnie po każdej obronie muszę odpowiednie postacie wyczerpać, i w Twoim przykładzie nie mógłbym już atakować (pomijając ewentualne karty wydarzeń)?

crabtree - Pią 12 Sie, 2011

pan_satyros napisał/a:
crabtree napisał/a:

Jak najbardziej drugi gracz może skorzystać z efektów wydarzeń innego gracza.

hah no to musiałem na śmierć zapomnieć o tak ważnej możliwości, kojarzysz gdzie to jest w instrukcji?

Hmm, nie wiem czy to jest w ogóle ujęte w instrukcji. W tym konkretnym przypadku chodzi o deklarację ataku. Każdy gracz może to standardowo zrobić raz w stosunku do jednego wroga. Ale gdy zagra jakieś wydarzenie, które mu pozwoli zaatakować ponownie, to drugi gracz może się pod taki atak podwiesić po raz drugi.

pan_satyros - Pią 12 Sie, 2011

crabtree napisał/a:
pan_satyros napisał/a:
crabtree napisał/a:

Jak najbardziej drugi gracz może skorzystać z efektów wydarzeń innego gracza.

hah no to musiałem na śmierć zapomnieć o tak ważnej możliwości, kojarzysz gdzie to jest w instrukcji?

Hmm, nie wiem czy to jest w ogóle ujęte w instrukcji. W tym konkretnym przypadku chodzi o deklarację ataku. Każdy gracz może to standardowo zrobić raz w stosunku do jednego wroga. Ale gdy zagra jakieś wydarzenie, które mu pozwoli zaatakować ponownie, to drugi gracz może się pod taki atak podwiesić po raz drugi.


hmm no to w takim przypadku wynika to z zasad dotyczących ataku, a nie kart wydarzeń. Stąd też karty wydarzeń o il jasno nie podkreślają, że z ich działania może skorzystać inny gracz, działają domyślnie tylko na zagrywającego.

Dalej jednak nie wiem jakim cudem legolas może atakować tego trola skoro już raz go atakował w tej fazie walki, a wydarzenie zostało zagrane jedynie na Aragorna.

crabtree - Pią 12 Sie, 2011

Legolas może atakować bo jest przygotowany "Ponurą determinacją".
pan_satyros - Pią 12 Sie, 2011

crabtree napisał/a:
Legolas może atakować bo jest przygotowany "Ponurą determinacją".

No to wiem, ale już raz atakował tego Trolla, a niby 2 razy tego samego celu atakować nie można.
Rozumiem, że Quick Strike zagrany przez Aragorna pozwala mu drugi raz zaatakować (zgodnie z zasadami) tego samego Trola (wbrew w zasadom instrukcji), a Legolas do ataku może dołączyć (zgodnie z zasadami), mimo, ze już tego przeciwnika atakował (wbrew zasadom).
Wydaje mi sie,z e ta karta wymaga swojego ustępu w FAQ, a nie tylko notki w przykładzie.

Jeśli podczas fazy walki gracz jest aktywnym
atakującym, zasady gry zapewniają mu możliwość
zadeklarowania 1 ataku przeciwko każdemu wrogowi
,
z którym jest w zwarciu. Jeśli, poprzez efekt kart
takich jak te ze słowem Dystans, gracz jest w stanie
zadeklarować ataki przeciwko wrogom, z którymi nie
znajduje się w zwarciu, nadal może przeprowadzić
tylko jeden atak przeciwko każdemu z takich wrogów
.

Postacie nie są w żaden sposób ograniczone co do tego
ile razy mogą brać udział w ataku przeciwko temu
samemu wrogowi
, pod warunkiem, że każdy atak
może być zadeklarowany zgodnie z zasadami, a postać
jest przygotowana i może być zadeklarowana jako
atakujący.

jaśniej się nie dało ...

/edit/

chyba rozumiem.
Normalnie możemy zaatakować tego samego wroga tylko raz. Wynika to jednak tylko z zasad podstawowych. Jakkolwiek nie jesteśmy ograniczeni do tego 1 ataku jeśli jakimś sposobem uda się nam wyjść ponad te zasady (np. kartą wydarzenia).
Dobrze to teraz kapuje ?

crabtree - Pią 12 Sie, 2011

Dobrze kapujesz bo karta ma zawsze przewagę nad przepisami ogólnymi.

Efekt karty "Szybkie uderzenie" tyczy się tylko jednej postaci gracza który ją zagrał. Ale postacie innego gracza, które mają słowo "dystans" mogą się do tej akcji podłączyć. Taka akcja jest dozwolona choć budzi wątpliwości bo na karcie jest wyraźnie napisane "wyczerp postać" a nie "wyczerp postacie".

crabtree - Pią 12 Sie, 2011

Jestem niemal pewien, że przy użyciu karty "Szybkie uderzenie", inny gracz nie powinien dołączać postaci ze słowem kluczowym dystans. W treści tej karty jest napisane że należy rozpatrzyć ten atak od razu. Czyli nie ma żadnej deklaracji ataku, żeby inny gracz mógł się przyłączyć.

A dziś mieliśmy taką sytuację że w przygotowaniu gry wyciągnięta została karta "Ścigany przez cień". Treść karty jest następująca: "Każdy gracz podnosi swój poziom zagrożenia o jeden za każdą postać która nie jest obecnie przydzielona do wyprawy". W tym momencie żadna postać nie ma prawa być przydzielona do wyprawy i nie wiem czy taki kłopotliwy efekt stosować? Już na samym starcie daje to 3 punkty zagrożenia ekstra. Zgodnie z zasadami należy stosować każdy efekt "po odkryciu" ale w tym przypadku robimy wyjątek ;)

pan_satyros - Pią 12 Sie, 2011

crabtree napisał/a:
Jestem niemal pewien, że przy użyciu karty "Szybkie uderzenie", inny gracz nie powinien dołączać postaci ze słowem kluczowym dystans. W treści tej karty jest napisane że należy rozpatrzyć ten atak od razu. Czyli nie ma żadnej deklaracji ataku, żeby inny gracz mógł się przyłączyć.


Niby nie, ale w oficjalnym FAQ jak byk się ten Legolas przyłączył ...

crabtree - Pią 12 Sie, 2011

pan_satyros napisał/a:
crabtree napisał/a:
Jestem niemal pewien, że przy użyciu karty "Szybkie uderzenie", inny gracz nie powinien dołączać postaci ze słowem kluczowym dystans. W treści tej karty jest napisane że należy rozpatrzyć ten atak od razu. Czyli nie ma żadnej deklaracji ataku, żeby inny gracz mógł się przyłączyć.


Niby nie, ale w oficjalnym FAQ jak byk się ten Legolas przyłączył ...

I to jest właśnie dziwna sprawa.

grodzek - Pią 12 Sie, 2011

crabtree napisał/a:
A dziś mieliśmy taką sytuację że w przygotowaniu gry wyciągnięta została karta "Ścigany przez cień". Treść karty jest następująca: "Każdy gracz podnosi swój poziom zagrożenia o jeden za każdą postać która nie jest obecnie przydzielona do wyprawy". W tym momencie żadna postać nie ma prawa być przydzielona do wyprawy i nie wiem czy taki kłopotliwy efekt stosować? Już na samym starcie daje to 3 punkty zagrożenia ekstra. Zgodnie z zasadami należy stosować każdy efekt "po odkryciu" ale w tym przypadku robimy wyjątek ;)


A nie było czasem takiej akcji że przy przygotowaniu jak się wylosuje kartę podstępu to się ją rozpatruje o ile jest to możliwe a jeśli nie to po prostu została rozpatrzona? Tak mi się coś wydaje ale może niech przemówią mądrzejsi. Gdzieś to czytałem ale nie pamiętam gdzie... może na forum ffg...

Ja zawsze liczę właśnie na takie karty w spływie kajakowym aby trolisko nie było za bardzo obstawione pomocnikami :)

A tak w ogóle to podobnie jest z kartami podstępu w kartach strzeżonych celu. Też jak się chce ją odkryć to trzeba rozpatrzyć efekt, a jeśli nie można rozpatrzyć z różnego rodzaju powodów to uznaje się ją za rozpatrzoną.

kufel - Pią 12 Sie, 2011

crabtree napisał/a:

A dziś mieliśmy taką sytuację że w przygotowaniu gry wyciągnięta została karta "Ścigany przez cień". Treść karty jest następująca: "Każdy gracz podnosi swój poziom zagrożenia o jeden za każdą postać która nie jest obecnie przydzielona do wyprawy". W tym momencie żadna postać nie ma prawa być przydzielona do wyprawy i nie wiem czy taki kłopotliwy efekt stosować? Już na samym starcie daje to 3 punkty zagrożenia ekstra. Zgodnie z zasadami należy stosować każdy efekt "po odkryciu" ale w tym przypadku robimy wyjątek ;)

Jeśli żadna postać nie jest przydzielona do wyprawy dajesz max zagrożenia za wszystko co się rusza :D Life is hard!

crabtree - Sob 13 Sie, 2011

kufel napisał/a:
crabtree napisał/a:

A dziś mieliśmy taką sytuację że w przygotowaniu gry wyciągnięta została karta "Ścigany przez cień". Treść karty jest następująca: "Każdy gracz podnosi swój poziom zagrożenia o jeden za każdą postać która nie jest obecnie przydzielona do wyprawy". W tym momencie żadna postać nie ma prawa być przydzielona do wyprawy i nie wiem czy taki kłopotliwy efekt stosować? Już na samym starcie daje to 3 punkty zagrożenia ekstra. Zgodnie z zasadami należy stosować każdy efekt "po odkryciu" ale w tym przypadku robimy wyjątek ;)

Jeśli żadna postać nie jest przydzielona do wyprawy dajesz max zagrożenia za wszystko co się rusza :D Life is hard!

My zaczynamy grę od nowa w takim przypadku ;)

kufel - Sob 13 Sie, 2011

No ale to już się robi niby-Władca, bo na zasadach house rules :P
crabtree - Sob 13 Sie, 2011

Gra ma sprawiać przyjemność :P A do tego już jest i tak wystarczająco trudna :)
Póki nie będzie lepszych reguł punktowania partii, nie ma sensu się spinać. Jestem przekonany że na turniejach każdy gracz będzie się zmagał z taką samą sekwencją kart w TS. Inaczej nie można by było porównać w jakikolwiek sposób dokonań zawodników.

kufel - Sob 13 Sie, 2011

Myślę, że będzie taki sam scenariusz dla każdego, ale tu jest problem, potrzeba by sędziego na każdego zawodnika, ew siedzi się po 2 przy stoliku, 2 gry solo, gracze robią swoje tur na zmianę i jeden pilnuje drugiego.
Kulgan - Sob 13 Sie, 2011

pan_satyros napisał/a:

Dalej jednak nie wiem jakim cudem legolas może atakować tego trola skoro już raz go atakował w tej fazie walki, a wydarzenie zostało zagrane jedynie na Aragorna.


Problem z Legolasem jest wbrew pozoru bardzo prosty. Aragorn zadeklarował atak a Legolas ze swojej zdolności wziął udział w jego ataku. Później Ponura Determinacja przygotowała wszystkich a Szybkie Uderzenie dało możliwość zadeklarowania kolejnego ataku Aragornem. Deklaracja poszła w ten sam cel, więc Legolas powonie wziął udział w tym ataku. Zdolność Dystans daje taką możliwość /zadeklarowanie samemu ataku lub dołączenie do ataku zadeklarowanego przez kogoś innego/, a Szybkie uderzenie nie ogranicza jej.

crabtree - Sob 13 Sie, 2011

Karta "Szybkie uderzenie" ma taką treść: "Wyczerp kontrolowaną przez siebie postać, aby natychmiast zadeklarować ją jako atakującego (i rozpatrzyć jej atak) przeciwko dowolnemu dozwolonemu celowi.". Wg mnie ta karta jest przeznaczona tylko dla jednej postaci, ale wiem że to co napisał Kulgan jest obowiązujące.
Dlaczego do takiego ataku mogą się podłączyć dystansowcy innego gracza, a nie np. tego który kartę zagrywa? Ten brak logiki mnie tutaj trochę razi.

kufel - Sob 13 Sie, 2011

Instrukcja s. 24 "Dystans" 6 linijka "...albo wziąć udział w ataku deklarowanym przez innego gracza."
I wszystko jasne

crabtree - Nie 14 Sie, 2011

Jasne i logiczne nie zawsze idą w parze ;) A definicję dystansu znam na pamięć.
Xerad - Nie 14 Sie, 2011

Jeszcze jedno pytanie ode mnie. Wysylam kilka postaci na wyprawe. Losuje karty przeciwnosci. Z talii trafia sie karta zadajaca obrazenia i dwie postaci gina. ozliczam wyprawe - czy licze punkty z tych kart co odpadly, czy nie ?
kufel - Nie 14 Sie, 2011

crabtree napisał/a:
Jasne i logiczne nie zawsze idą w parze ;) A definicję dystansu znam na pamięć.

Bo to gra karciana, nie ma nic wspólnego z logiką (vide 2 Pancerze Cytadeli na bohaterze)

@Xerad: Rozpatrzenie wyprawy następuje po odkryciu (i rozpatrzeniu) kart z talii przeciwności ORAZ akcjach graczy. W fazie akcji możesz zrzucać karty dla Eowiny czy Opiekuna Lorien lub tapować Faramira żeby podnieść Siłę Woli.

true_asbestos - Nie 14 Sie, 2011

Witam

Zasadzka na brzegu, nie kumam jak to ma wyglądać. Jeżeli nie dobieram kart, to rozliczam się jedynie z tych które pozostały w strefie przeciwności. Czyli np. mam 3 obszary, to muszę zbadać te trzy obszary by zakończyć grę???

Tylko wtedy ten tekst o tym by zabić wszystkich wrogów w grze, czyli rozumiem to jako z tali spotkań wszystkich wrogów. Jak mam ich zabić skoro nie mogę odkrywać kart z talii spotkań?

Czy wrogowie w grze to tylko wrogowie w strefie przeciwności???

Skoro mam trzy obszary tylko, to wygrywam grę, bo nie ma wrogów???

Zakręcony jestem...

kufel - Pon 15 Sie, 2011

Olej obszary, przecież nie ma fazy wyprawy! Trza zabić całe orkowe (i inne) tałatajstwo i zwycięstwo nasze... ekhem... Twoje ;)
Hugo - Pon 15 Sie, 2011

Spokojnie, wszystko jest tam jasno napisane. Zrób sobie drzewko decyzyjne, będziesz wiedział co i jak ;) Sprawa jest prosta - warunkiem koniecznym i wystarczającym do wygrania gry w ostatnim etapie jest fakt, że w grze nie ma już żadnych wrogów. Jako karty "w grze" rozumie siętutaj (jak mniemam) wrogów w strefie przeciwności lub w zwarciu z graczem, a nie tych nieodkrytych w tali spotkań, to chyba jasne. Więc jak wchodzisz w ten etap i nie masz w tym momencie w grze żadnych wrogów to natychmiast wygrywasz.
A co do samego rozliczania, to jeśli zachodzi taka potrzeba, to oczywiście rozliczasz się normalnie z tego co masz w strefie przeciwności, tylko nie dokładasz tam nowych kart ("pomijasz krok przeciwności") i tyle.

Hugo - Pon 15 Sie, 2011

kufel napisał/a:
Olej obszary, przecież nie ma fazy wyprawy! Trza zabić całe orkowe (i inne) tałatajstwo i zwycięstwo nasze... ekhem... Twoje ;)


No właśnie nie! Pomijasz "krok przeciwności fazy wyprawy", str 14 instrukcji nazywa to Krok 2: Odkrywanie przeciwności. Karta znosi tylko ten KROK, a nie całą FAZĘ. Rozróżnienie jest ewidentne i precyzyjne.

crabtree - Pon 15 Sie, 2011

Hugo napisał/a:
kufel napisał/a:
Olej obszary, przecież nie ma fazy wyprawy! Trza zabić całe orkowe (i inne) tałatajstwo i zwycięstwo nasze... ekhem... Twoje ;)


No właśnie nie! Pomijasz "krok przeciwności fazy wyprawy", str 14 instrukcji nazywa to Krok 2: Odkrywanie przeciwności. Karta znosi tylko ten KROK, a nie całą FAZĘ. Rozróżnienie jest ewidentne i precyzyjne.

Dokładnie. Faza Wyprawy nadal się odbywa, z tym że nie dochodzą nowe przeciwności. Trzeba dać do wyprawy tyle SW żeby wyszło na 0, albo lekki minus jeśli kogoś na to stać.

kufel - Pon 15 Sie, 2011

Tak, tak, zgadza się. Pisałem wczoraj z pamięci i na gazie ;)
Hugo - Pon 15 Sie, 2011

kufel napisał/a:
Tak, tak, zgadza się. Pisałem wczoraj z pamięci i na gazie ;)


A to spoko :)

true_asbestos - Pon 15 Sie, 2011

Hugo dzięki:

Cytat:
Jako karty "w grze" rozumie siętutaj (jak mniemam) wrogów w strefie przeciwności lub w zwarciu z graczem, a nie tych nieodkrytych w tali spotkań, to chyba jasne.


Nie było dla mnie jasne, bo kurcze w poprzedniej misji z Pomiotem Ungolianty jest podobny motyw. "Kiedy jest w grze", i tutaj rozumiane jako w talii Spotkań. Więc nie wiedziałem. Ale teraz wszystko jasne. No i pozostałym, to jest: Kufel, Crabtree i Xerad dzięki. Powodzenia.

kufel - Pon 15 Sie, 2011

true_asbestos napisał/a:

Nie było dla mnie jasne, bo kurcze w poprzedniej misji z Pomiotem Ungolianty jest podobny motyw. "Kiedy jest w grze", i tutaj rozumiane jako w talii Spotkań.

qe??
Jeśli jest w talii to nie jest w grze!
Instrukcja s.25 "W grze" i "poza grą"
W "Ścieżce Beorna" chodzi o to, że dopóki nie ma Pomiotu w grze (czyli na stole) można ukończyć etap poprzez "normalne" położenie 10 żetonów postępu. A jesli pechowo gracz wylosuje Pomiot z talii przeciwności trzeba zabić Pomiot i położyć 10 żetonów.

Hugo - Pon 15 Sie, 2011

Cytat:
Nie było dla mnie jasne, bo kurcze w poprzedniej misji z Pomiotem Ungolianty jest podobny motyw. "Kiedy jest w grze", i tutaj rozumiane jako w talii Spotkań.


Hmm.. masz na myśli Kartę Wyprawy "Ścieżka Beorna" i tekst "...dopóki Pomiot Ungolianty znajduje się w grze."? Jak dla mnie to ta sama sytuacja - jeśli nie ma Pomiotu w strefie przeciwności ani w zwarciu z żadnym graczem to nie ma jej w grze (i jak w takim momencie zbierzesz 10 żetonów wyprawy to wygrywasz). Inaczej to byłoby bez sensu - czekanie, aż Pomiot pojawi się z talii spotkań, albo gdyby był już na stosie kart odrzuconych (to co wtedy?). Tak przynajmniej zawsze grałem :)

kufel - Pon 15 Sie, 2011

Zabicie Pomiotu wmusza druga karta etapu 3: "Nie schodźcie za nic ze ścieżki" za to nie trzeba żetonów postępu aby go skończyć
true_asbestos - Pon 15 Sie, 2011

No to spoko. Następnym razem nie wytnę całej talii Spotkań. No i lepszy wynik może się uzyska. Jak to dobrze od czasu do czasu się odezwać na forum :)
pan_satyros - Pon 05 Wrz, 2011

Tak dla pewności zapytam. Jednostki z cechą dystans mogą atakować jedynie wrogów w zwarciu z innym graczem (nie licząc zwykłej możliwości ataku), nie mogą natomiast atakować wrogów bezpośrednio w strefie przeciwności?
kufel - Pon 05 Wrz, 2011

Niestety, taką zdolność ma tylko Dunhern. Łucznicy mogą atakować (bądź przyłączać się do ataku innego gracza, ważna zasada, bo mogą uczestniczyć w atakach wielokrotnie!) jedynie wrogów będących w zwarciu.
crabtree - Pon 05 Wrz, 2011

Kufel, łucznicy nie mogą się przyłączać do kolejnych ataków bo po pierwszym są przecież wyczerpane.
kufel - Pon 05 Wrz, 2011

Bad!
Oczywiście, że mogą! Musisz poszerzać horyzonty myślowe, mało jest kart przygotowujących bohaterów czy sprzymierzeńców?? Samo Przywództwo ma 3 takie karty (Zawsze Czujny, Wspólny Cel, Ponura Determinacja) co daje nam 9 kart w decku! A co powiesz na Nieoczekiwaną Odwagę? Nie Jestem Obcoplemieńcem+Zaklinacz Koni? Nie Jestem obcoplemieńcem+Eomund? Znalazłoby się więcej :P

Avael - Pon 05 Wrz, 2011

Panowie... pytanie:

Zdolność Legolasa głosi, iż kiedy weźmie udział w ataku na wroga i go zabije, należy położyć 2 żetony postępu na wyprawie. Wyprawą jest nasza misja, czy aktywny obszar, do którego możemy podróżować? A może to jedno i to samo? Z tego co czytam na tym forum, niektórzy gracze piszą, że żetony można kłaść na kartach aktywnego obszaru. Jednak na karcie wyraźnie pisze, że chodzi o wyprawę a nie o obszar.

Jak to jest :) ?

kufel - Pon 05 Wrz, 2011

Jeśli mamy aktywny obszar to zasada odnosząca się do położenia żetonów postępu na wyprawie odnosi się do karty obszaru. Czyli ze zdolności Legolasa bądź Ostrza Gondolinu możemy kłaść żetony na obszar.
Natomiast karta, która nakazuje usunąć żetony z wyprawy (lub z karty wyprawy) nigdy nie działa na karty obszarów (FAQ) Żetony usuwa się tylko z karty wyprawy, nigdy z karty obszaru.

crabtree - Pon 05 Wrz, 2011

Kufel robisz niezły mętlik w głowach początkujących graczy. Zapędziłeś się w swoim tłumaczeniu a teraz próbujesz poszerzać moje horyzonty myślowe. Doskonale wiem że są karty pozwalające przygotować wyczerpane postacie ale wg podstawowych zasad łucznicy nie mogą atakować kilka razy w ciągu jednej walki!
kufel - Pon 05 Wrz, 2011

Gdzie w instrukcji bądź w FAQ jest zapis, że postać może atakować tylko 1 raz albo, że nie może atakować kilka razy?
Ty nie wprowadzaj ludzi w błąd!
Akurat w FAQ jest przykład gdzie Aragorn i Legolas atakują 2 razy... słownie: dwa razy!
Jedyne co ogranicza postać przy wielokrotnym udziału w wyprawie, blokowaniu, atakowaniu bądź innych akcjach jest to, że postać musi zostać wyczerpana.
Czy według Ciebie początkujący gracz to ktoś kto nie potrafi wykorzystywać układów kart, nie potrafi kombinować i myśleć? Ja też jestem początkującym graczem, gram we Władcę zaledwie od kilku miesięcy, nie byłem na żadnym turnieju itp. Nie twierdzę, ze gra ma jedynie sens kiedy gra się jedną podstawką. Wprost przeciwnie. Zawsze staram się maksymalnie korzystać z układów kart, wymyślać kombinacje i zastosowanie dla każdej z nich.

crabtree - Pon 05 Wrz, 2011

Właściwości kart zostaw w spokoju, każdy sobie sam przeczyta co dana karta robi. Jest Złota Zasada która nagina podstawowe przepisy ale podstawowa zasada brzmi: "Postać wyczerpana nie może już nic innego zrobić w danej rundzie póki nie zostanie przygotowana efektem jakiejś karty!"
A gdzie ja napisałem że postać może tylko raz na rundę atakować????

kufel - Pon 05 Wrz, 2011

crabtree napisał/a:
ale wg podstawowych zasad łucznicy nie mogą atakować kilka razy w ciągu jednej walki!

Tu

crabtree - Pon 05 Wrz, 2011

Skoro czepiamy się słówek...
kufel napisał/a:

"Łucznicy mogą atakować (bądź przyłączać się do ataku innego gracza, ważna zasada, bo mogą uczestniczyć w atakach wielokrotnie!)"

Wytłuściłem dodatkowo i zapytam o jaką zasadę chodziło? Czyżby o dystans? :twisted:

kufel - Pon 05 Wrz, 2011

kufel napisał/a:
bądź przyłączać się do ataku innego gracza

Ta
Bardzo ważna zasada

Maciej Słomczyński - Sro 07 Wrz, 2011
Temat postu: Ścigani przez Cień
Co się dzieje kiedy sprzymierzeniec zadeklarowany do obrony ataku musi wrócić na rękę z powodu karty cienia "Ścigani przez Cień" bo to jedyny wyczerpany sprzymierzeniec w grze?
a) atak wroga jest nieskuteczny (obrońca został przydzielony, ale już go nie ma w grze)
b) cała siła ataku przechodzi na jakiegoś bohatera (niebroniony)
c) może być wyznaczony nowy obrońca (tylko wtedy znów działa ten sam cień, więc np. kolejny sprzymierzeniec wraca na rękę...)

kufel - Sro 07 Wrz, 2011

b) Atak jest niebroniony
Efekt cienia rozpatrywany jest przed ustaleniem obrażeń z walki (Instrukcja str. 18)

Maciej Słomczyński - Sro 07 Wrz, 2011

kufel napisał/a:
b) Atak jest niebroniony
Efekt cienia rozpatrywany jest przed ustaleniem obrażeń z walki (Instrukcja str. 18)

hmmm ... w takim wypadku w wyniku ataku Trolla w drugiej misji ginie mi bohater w pierwszej rundzie ... to się nazywa pech :)

kufel - Czw 08 Wrz, 2011

No przykre... Z drugiej strony spróbuj tak ustawić drużynę startową aby mieć czas choćby 2 tury na przygotowanie do obrony przed Trollem ;)
Maciej Słomczyński - Czw 08 Wrz, 2011

Dziękuję za odpowiedź, jeszcze jedna wątpliwość - jeśli unikatowa postać ginie to nie ma przeciwwskazań, aby w następnej rundzie znów weszła do gry w fazie planowania (o ile ma się drugi egzemplarz na ręce). Trochę to dziwne z punktu widzenia logiki (ot tak wraca sobie z zaświatów?!?), ale mechanika na to zezwala?
Teoretycznie w ten sposób można by było wystawić ponownie nawet bohatera za pomocą "Kransoludzkiego Grobowca" za jednego "Ducha" - ale wystawiać bohaterów w ten sposób nie wolno?

kufel - Czw 08 Wrz, 2011

Można zagrywać sprzymierzeńca, który zginął, nie ma przeciwwskazań.
Tłumaczyć można to tym, że postać została ranna, zaginęła, udała martwą żeby zakończyć walkę itp ;)
Bohatera można przywrócić do życia jedynie dzięki karcie Ominąć Przeznaczenie (w tej chwili wyleciała mi z głowy polska nazwa :/ chodzi o Fortune or Fate ;) karta Ducha za 5 resów)

Maciej Słomczyński - Czw 08 Wrz, 2011

"Udała martwą" - to nawet ma jakiś sens :)
Wydaje mi się, że Landrowal też ma opcję przywracania bohatera z zaświatów - czy też chwycenie bohatera w locie tuż przed śmiertelnym atakiem wroga :wink:

kufel - Czw 08 Wrz, 2011

Dokładnie ;)
Mógł też otrzymać śmiertelną ranę ale dzięki opatrzności losu jakoś "wylizać się" z tego :D

Maciej Słomczyński - Czw 08 Wrz, 2011

Dzisiaj mieliśmy z narzeczoną "zawieszkę mechaniki" :mrgreen:
Koniec tali spotkań - pozostały tam (jak się późnej okazało) 3 wrony z rzędu. Do wyprawy był przydzielony Thalin więc każde pojawienie się wron sprowadzało się do ich ponownego wtasowania do talii, a efekt mrocznej fali wymagał wzięcia kolejnej ... i tak w kółko. Nie można było przetasować nowej talii bo w starej wciąż były karty (te wrony).
---
Doczytałem się w erracie - zdolność Thalina rozpatruje się najpierw zatem nie dochodzi do efektu mrocznej fali.

kufel - Pią 09 Wrz, 2011

Prawdę mówiąc nie powinno być zawieszki ;)
Zdolność Thalina ma pierwszeństwo przed rozpatrywaniem jakiegokolwiek słowa kluczowego, efektu "po odkryciu" (a co za tym idzie Mrocznej fali)
Czyli odkrywa się 2 karty... 2 Wrony obie do piachu i tyle.

crabtree - Pią 09 Wrz, 2011

Jeśli w TS zostały tylko 3 Wrony to i tak jest duża szansa na pewne zakleszczenie mechaniki. Wrony po pokonaniu (czy zdolność Thalina podpada pod pokonanie wroga? ja gram że tak) trzeba wtasować do TS, więc cały czas będzie ich 3. Chyba że pójdą jako Cień.
Maciej Słomczyński - Pią 09 Wrz, 2011

crabtree napisał/a:
Jeśli w TS zostały tylko 3 Wrony to i tak jest duża szansa na pewne zakleszczenie mechaniki. Wrony po pokonaniu (czy zdolność Thalina podpada pod pokonanie wroga? ja gram że tak) trzeba wtasować do TS, więc cały czas będzie ich 3. Chyba że pójdą jako Cień.

Rzeczywiście jednak nie trzeba ich wtasować bo efekt mrocznej fali nie jest aktywowany - errata to wyjaśnia.
Mimo to wrony są wyjątkowo wredne - raz zabiły mi Księcia ... Jak to możliwe? ano "Nocne zagrożenie" przy dwóch graczach dało kolejne Wrony (+2 do ataku bo >35) i Rozpacz (czyli zero obrony). I tak całkiem rześki Książę (miał wtedy tylko jedno obrażenie na karku) został zadziobany przez wrony :grin:

crabtree - Pią 09 Wrz, 2011

Mroczna fala Wron nie działa, ale i tak trzeba je wtasować wg mnie, bo to już wynika z efektu Wymuszonego Wron.
kufel - Pią 09 Wrz, 2011

Wtasować trzeba ale ciągniemy tylko 2 wrony (które wracają do talii :) ) i tyle.
Czyli nie pojawia się nowe, dodatkowe zagrożenie. Póki nie spadną rozdane jako cień ta dość dziwna sytuacja zapewnia nam względne bezpieczeństwo ;)

Maciej Słomczyński - Pią 09 Wrz, 2011

Racja, mimo wszystko to dość nietypowy przypadek.
pan_satyros - Pią 09 Wrz, 2011

W przygotowaniu do II scenariusza odkrywam kartę "Nocne Zgromadzenie", gram w pojedynkę, odkrywam następnie 1 czy 2 karty (czy ten podstęp liczy się jako ta jedna odkryta karta z przygotowania?)?
kufel - Pią 09 Wrz, 2011

Liczy się, dodatkową kartę odkrywasz bo wynika to ze zdolności karty Nocne zgromadzenie (podobnie w wypadku odkrycia karty z Mroczną falą)
pan_satyros - Pią 09 Wrz, 2011

kufel napisał/a:
Liczy się, dodatkową kartę odkrywasz bo wynika to ze zdolności karty Nocne zgromadzenie (podobnie w wypadku odkrycia karty z Mroczną falą)

dzięki :) mam jeszcze gorące pytanie: właśnie rozgrywam 2 przygodę etap 2 (odkrywanie po 2 karty) jako 1 odkryłem wrony, jako jej MF następne, a jako MF tych drugich znowu wrony (w sumie 3). Ile kart ma w końcu być w odkrytych w takim wypadku? (od razu mówię talia była juz wielokrotnie tasowana, a i tak wyszły 3 pod rząd;p)

kufel - Pią 09 Wrz, 2011

Odkrywanie kart z MF to taki bonus :)
Jeśli draw wyglądał tak: wrona MF --> wrona MF --> wrona MF --> coś tam, to to liczy się za 1 kartę (pierwsza Wrona) i należy odkryć jeszcze 1 kartę.

pan_satyros - Pią 09 Wrz, 2011

kufel napisał/a:
Odkrywanie kart z MF to taki bonus :)
Jeśli draw wyglądał tak: wrona MF --> wrona MF --> wrona MF --> coś tam, to to liczy się za 1 kartę (pierwsza Wrona) i należy odkryć jeszcze 1 kartę.

tak też myślałem, ale można się z tym pogubić szczególnie, że partia wyjątkowo emocjonująca :D

Maciej Słomczyński - Pią 09 Wrz, 2011

Być może to pytanie gdzieś już było, ale nie mogę znaleźć odpowiedzi - Czy stan "Schwytany w siec" jest stały tzn. nie wystarczy raz z niej wyjść tylko do końca gry trzeba wydawać po 2 zasoby z jego puli? i nawet postać "Górnika z żelaznych wzgórz" nie pomaga bo to dodatek, który nie jest kontrolowany przez gracza?
Kulgan - Sob 10 Wrz, 2011

Niestety, trzeba płacić za każdym razem i faktycznie nie jest kontrolowany przez gracza.
kufel - Sob 10 Wrz, 2011

Maciej Słomczyński napisał/a:
i nawet postać "Górnika z żelaznych wzgórz" nie pomaga bo to dodatek, który nie jest kontrolowany przez gracza?

No akurat Górnik nadaje się znakomicie. Przecież nie ma nigdzie, że gracz musi kontrolować dodatek. Gdyby Górnik odrzucał "swoje" dodatki kto grałby taką kartą ;)
Schwytany w sieć, Pochwycony... dla takich kart warto mieć Górnika w talii z Wiedzą.

Maciej Słomczyński - Sob 10 Wrz, 2011

kufel napisał/a:

No akurat Górnik nadaje się znakomicie. Przecież nie ma nigdzie, że gracz musi kontrolować dodatek. Gdyby Górnik odrzucał "swoje" dodatki kto grałby taką kartą ;)
Schwytany w sieć, Pochwycony... dla takich kart warto mieć Górnika w talii z Wiedzą.

Przynajmniej to ... bo już byłem bliski sformułowania nowej - platynowej zasady - "Jeśli pojawiają się wątpliwości odnośnie stosowania zasad gry to należy wybrać wariant, który jest najgorszy dla graczy" :mrgreen:

Mitril - Pon 12 Wrz, 2011

Witam,

byłbym wdzięczny za pokierowanie mnie gdzieś w miejsce na forum, gdzie mogę znaleźć zasady związane z grą na Turniejach. Czy trzeba mieć dwie armie (Dobro i Zło), ilość rund do rozegrania i inne.
Z góry dziękuje za pomoc.

Pozdrawiam,
Mitril

kufel - Pon 12 Wrz, 2011

Witaj!
Póki co nie ma zasad turniejowych, jedynie zapis, że talia turniejowa musi mieć min. 50 kart.
Osobiście sądzę, że turnieje będą się odbywały na zasadzie: organizator wyznacza kilka scenariuszy do rozegrania, siedzi się parami, ale gra solo (w takim układzie gracze kontrolują siebie nawzajem, sędzia do rozstrzygania sporów). Chodzi o to, żeby uzyskać określoną ilość punktów (najmniejszą bądź największą zależy jakie będą zasady) ale to tylko domysły ;)

Mitril - Pon 12 Wrz, 2011

No dobrze, ale jak to sie odbywa na Turniejach - przychodzę i jestem parowany z innym graczem i dalej co? Kto gra jaką armią? Na jakiej zasadzie liczy się wygrana? Pytań jest więcej i może gracze, którzy już grali w taki rozgrywkach mogą podzielić się swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniem.

Pozdrawiam,
Mitril

kufel - Pon 12 Wrz, 2011

Nie zrozumiałeś co napisałem: Nie ma zasad turniejowych ani nie było jeszcze żadnego turnieju :)
To co pisałem to tylko moje gdybania na temat.

darecki - Pon 12 Wrz, 2011

przydzielam wszystkie swoje jednostki do wyprawy - spaczam je. W strefie przeciwnosci pojawiaja sie potwory - trafiaja w zwarcie, nastepuje faza walki. Czy obrazenia otrzymane w wyniku niebronionego ataku rozdzielam wg uznania na moje jednostki (sa spaczone wiec nie moge wybrac zadnej na obronce) czy moze obrazenia nie sa zadawane? :)
benczi - Wto 13 Wrz, 2011

Obrażenia z niebronionego ataku danego wroga przydzielamy zawsze jednemu z bohaterów (nieważne czy jest on wyczerpany czy nie). Bohatera który otrzyma obrażenia możemy wybrać sami.
grodzek - Wto 13 Wrz, 2011

Kurde... a cały czas myślałem że Gandalf może przed zejściem wziąć na klatę trochę ran :)
Kulgan - Wto 13 Wrz, 2011

Gandalf wiele może, ale nie aż tak :razz:
darecki - Wto 13 Wrz, 2011

benczi napisał/a:
Obrażenia z niebronionego ataku danego wroga przydzielamy zawsze jednemu z bohaterów (nieważne czy jest on wyczerpany czy nie). Bohatera który otrzyma obrażenia możemy wybrać sami.


mozemy przydzielac tylko bohaterom czy tez sojusznikom (pamietajmy ze zarowno jedni i drudzy sa wyczerpani - na wyprawie)

i jesli atakuje kilku wrogow to obrazenia do wroga A przydzielam bohaterowi A a czy obrazenia od wroga B moge przydzielic temu samemu bohaterowi?

orions - Wto 13 Wrz, 2011

Obrażenia z ataków niebronionych biorą tylko bohaterowie. Ponieważ atak jest niebroniony, żaden obrońca nie jest przypisany, więc można za każdym atakiem wziąć obrażenia na dowolnego bohatera. Jeżeli masz takiego przepaka (np. Gimli z pancerzem), to można w jednego bohatera wpuszczać obrażenia z 3 ataków.
kufel - Wto 13 Wrz, 2011

Tak jak napisał Orions, należy tylko pamiętać, że niektóre efekty cienia są paskudne jeśli atak jest niebroniony ;)
Avael - Wto 13 Wrz, 2011

Koniecznie należy rozgraniczyć postaci na bohaterów i sprzymierzeńców. W momencie kiedy w instrukcji jest napisane, że chodzi o postać obojętne jest czy to będzie bohater czy sprzymierzeniec. Jeżeli jest napisane bohater to tylko i wyłącznie chodzi o bohatera. W przypadku obrażeń za niebroniony atak - obrywa tylko wybrany przez nas bohater a nie sprzymierzeniec.


-----------------------------------------

Pytanie:
Jest taka karta, której działanie daje nam możliwość obrony w kilku przeciwko jednemu przeciwnikowi. Z tego co pamiętam w instrukcji jest napisane, że obrażenia, w takim przypadku, są przyznawane jednej postaci a nie każdej po trochu. Po co więc używać tej karty skoro można poświęcić jedną postać i ona zatrzyma atak (w końcu nadwyżka obrażeń nie przechodzi dalej --- chyba, że bije nas trol)?

kufel - Wto 13 Wrz, 2011

Ano po to, że w tym wypadku sumujesz "tarcze" broniących się postaci (analogicznie jak w przypadku ataku)
Avael - Wto 13 Wrz, 2011

I nastała jasność :)
Kufel, wypiję Twoje zdrowie :)

kufel - Wto 13 Wrz, 2011

Cheers!
No mam nadzieję, może na jakimś turnieju jak w końcu uda się zorganizować? ;)

urbanski.tomasz - Wto 13 Wrz, 2011

Cytat:
Pytanie:
Jest taka karta, której działanie daje nam możliwość obrony w kilku przeciwko jednemu przeciwnikowi. Z tego co pamiętam w instrukcji jest napisane, że obrażenia, w takim przypadku, są przyznawane jednej postaci a nie każdej po trochu. Po co więc używać tej karty skoro można poświęcić jedną postać i ona zatrzyma atak (w końcu nadwyżka obrażeń nie przechodzi dalej --- chyba, że bije nas trol)?

A jaka to karta?

kufel - Wto 13 Wrz, 2011

Zjednoczeni
bartosh - Czw 15 Wrz, 2011
Temat postu: Pytanie o kartę "Wargowie"
Na karcie Wargowie jest następujący tekst:

"Jeśli Wargowie otrzymują kartę cienia pozbawioną efektu, po zakończeniu ataku należy cofnąć ich do strefy przeciwności".

Czy dobrze rozumiem, że chodzi o zakończenie ich ataku (a nie mojego, o ile przeżyją)? Czyli w takim wypadku gracze nie mogą atakować, bo wargowie uciekają do sfery przeciwności natychmiast po własnym ataku, by nas podgryzać w kolejnej rundzie?

kufel - Czw 15 Wrz, 2011
Temat postu: Re: Pytanie o kartę "Wargowie"
bartosh napisał/a:

Czy dobrze rozumiem, że chodzi o zakończenie ich ataku (a nie mojego, o ile przeżyją)? Czyli w takim wypadku gracze nie mogą atakować, bo wargowie uciekają do sfery przeciwności natychmiast po własnym ataku, by nas podgryzać w kolejnej rundzie?

Dokładnie tak, i tu przydaje się Dunhern ;)

bartosh - Pią 16 Wrz, 2011

Dwa pytania:
1. Wydaje mi się, że w odniesieniu do Wron ze Wschodu zdolność Legolasa nie działa, bowiem wrony nie zostają nigdy zabite, a jedynie przepłoszone. Mam rację?

2. Czy Siła Woli ma podobny efekt jak zwykły efekt wyprawy? Chodzi mi o to, czy "nadmiarowy" żeton postępu przechodzi z obszaru, na który podróżujemy na obszar wyprawy? A może się marnuje?

kufel - Pią 16 Wrz, 2011

1. Zostają zabite (więc zdolność działa), jedynie nie odkłada się je na stos kart odrzuconych ale wtasowuje do talii
2. Nie przechodzi

crabtree - Pią 16 Wrz, 2011

bartosh napisał/a:
Dwa pytania:
1. Wydaje mi się, że w odniesieniu do Wron ze Wschodu zdolność Legolasa nie działa, bowiem wrony nie zostają nigdy zabite, a jedynie przepłoszone. Mam rację?

Zostają pokonane ale to wróg taki jak np. komary. Możesz zabić sporo ale wszystkich nie wykończysz i ciągle pojawiają się nowe.

bartosh napisał/a:

2. Czy Siła Woli ma podobny efekt jak zwykły efekt wyprawy? Chodzi mi o to, czy "nadmiarowy" żeton postępu przechodzi z obszaru, na który podróżujemy na obszar wyprawy? A może się marnuje?

Żetony postępu najpierw trafiają na aktywny obszar i gdy go zapełnią (wtedy obszar uważa się za zbadany i odrzuca z gry) to reszta przechodzi na kartę wyprawy.

kufel - Pią 16 Wrz, 2011

crabtree napisał/a:

Żetony postępu najpierw trafiają na aktywny obszar i gdy go zapełnią (wtedy obszar uważa się za zbadany i odrzuca z gry) to reszta przechodzi na kartę wyprawy.

OMG właśnie uświadomiłem sobie jak utrudnialiśmy sobie grę odrzucając nadmiarowe żetony postępu (ponad wymaganą ilość na obszarze) :D Ale i tak nie było jakoś szczególnie ciężko :lol:

urbanski.tomasz - Pią 16 Wrz, 2011

Cytat:

crabtree napisał/a:
OMG właśnie uświadomiłem sobie jak utrudnialiśmy sobie grę odrzucając nadmiarowe żetony postępu (ponad wymaganą ilość na obszarze) Ale i tak nie było jakoś szczególnie ciężko

damn it! ja też nie przerzucałem dotychczas dodatkowych żetonów na Wyprawę...:)

bartosh - Sob 17 Wrz, 2011

No dobrze, to mamy jasność co do Siły Woli, ale co z wronami? :) Legolas je zabija, czy jedynie pokonuje i płoszy, w wyniku czego nie dokonuje postępu w wyprawie? Tak fabularnie tłumaczę sobie zachowanie wron - można je pokonać, ale one wracają do talii (czyli uciekają, aby zaatakować ponownie).
Z drugiej strony może fabuła jedno, a mechanika co innego i po prostu taki wyjątek nie jest rozróżniany, wobec czego Legolas w rozumieniu mechaniki gry rzeczywiście zabija wrony?

Kulgan - Sob 17 Wrz, 2011

Jak dla mnie fabularnie Legolas zabija wrony, ale kolejna fala ciągle nadlatuje :wink:
kufel - Sob 17 Wrz, 2011

Tekst na karcie "Kiedy Wrony ze wschodu zostaną pokonane"
Pokonanych wrogów oraz sprzymierzeńców umieszcza się na stosie kart odrzuconych, natomiast Wrony mają zasadę "po pokonaniu, zamiast na stosie kart odrzuconych wtasuj Wrony w talię spotkań"

Avael - Sob 17 Wrz, 2011

Pytania mam takie:

1. Karty obszarów często mają jakieś takie swoje efekty pt. "podróż" lub "w czasie podróży". Jeden z efektów brzmi mniej więcej tak - kiedy odbywasz podróż na ten obszar pierwszy gracz musi odrzucić dwie losowe karty. Moje pytanie: termin "odbywać podróż" określa przeniesienie tego obszaru ze strefy przeciwności i od tej chwili funkcjonuje on jako aktywny obszar? W takim rozumowaniu gracz pierwszy odrzuca dwie swoje karty tylko jeden raz. Czy też jest inaczej i pierwszy gracz odrzuca swoje dwie karty za każdym razem, kiedy gracze idąc na wyprawę zapełniają żetonami postępu tę właśnie kartę.
Sytuacja nr 2 jest trochę przegięta, dlatego skłaniam się ku pierwszej.

Podobna sytuacja odnosi się do karty "Leśna ścieżka". Podane na niej jest, że kiedy gracze odbywają na nią podróż pierwszy gracz może przygotować jedną postać. Analogicznie do przedstawionego wcześniej problemu? Pierwszy gracz przygotowuje swoją postać tylko wtedy, kiedy gracze decydują, że "Leśna ścieżka" stanie się aktywnym obszarem? Czy też za każdym razem, kiedy gracze będą odbywać wyprawę zapełniając przy tym żetonami postępu aktywny obszar "Leśnej ścieżki"?

I ostatnie pytanie:
Mając bohatera schwytanego w pajęczą sieć (zapłać dwa zasoby aby przygotować bohatera w fazie odpoczynku) czy mogę go przygotować wybierając go sobie przy podróży na leśną ścieżkę? Myślę, że tak :)

W tej chwili więcej problemów nie mam :)

Pozdrawiam

kufel - Sob 17 Wrz, 2011

Po kolei: ;)
1. Podróż na obszar odbywa się raz: w chwili przeniesienia go ze strefy przeciwności do strefy aktywnego obszaru.
2. jw.
3. Jak najbardziej! SwS mówi, że nie przygotowujesz postaci w Fazie odpoczynku, można go przygotować poprzez efekt opisany przez Ciebie a także przez karty: Nieoczekiwana odwaga, Ponura determinacja i inne

bartosh - Sob 17 Wrz, 2011

kufel napisał/a:
Tekst na karcie "Kiedy Wrony ze wschodu zostaną pokonane"
Pokonanych wrogów oraz sprzymierzeńców umieszcza się na stosie kart odrzuconych, natomiast Wrony mają zasadę "po pokonaniu, zamiast na stosie kart odrzuconych wtasuj Wrony w talię spotkań"


Właśnie to mnie nurtuje, bo Legolas z kolei ma opis umiejętności, który odwołuje się do "zabicia", a nie "pokonania" wroga. Wróg pokonany może zostać przepędzony, a nie zabity. I wrony tak się właśnie zachowują, jak na moje oko, ale może za bardzo kombinuję :)

kufel - Sob 17 Wrz, 2011

No za bardzo, za bardzo :)
Berestaszek - Sro 21 Wrz, 2011

(1.20) Zwarcie z wrogami
Podczas fazy wyprawy wrogowie będący w zwarciu
z graczami nie wliczają swojego zagrożenia do strefy
przeciwności.
Wróg pozostaje w zwarciu z graczem dopóki nie
zostanie pokonany albo dopóki efekt karty nie cofnie
go do strefy przeciwności, spowoduje, że wejdzie w
zwarcie z innym graczem albo usunie go z gry

Czyli jakbym na początku anduiny miał 30 zagrożenia to od samego początku aż do ubicia górski troll byłby ze mną w zwarciu i tylko mnie atakował? Ale nie dodawał siły zagrożenia? oO

Robaczyw - Sro 21 Wrz, 2011

Berestaszek napisał/a:
Czyli jakbym na początku anduiny miał 30 zagrożenia to od samego początku aż do ubicia górski troll byłby ze mną w zwarciu i tylko mnie atakował? Ale nie dodawał siły zagrożenia? oO

Dokładnie. Wszedłby z Tobą w zwarcie w pierwszej rundzie.

Berestaszek - Sro 21 Wrz, 2011

Nie tyle pytałem się o to czy wejdzie w zwarcie bo to jasne. Tylko czy on cały czas jest ze mną w zwarciu i co za tym idzie czy nie dodaje potem swojej siły zagrożenia. Bo według tego punktu FAQ tak by to wyglądało.
kufel - Sro 21 Wrz, 2011

W zwarciu będzie dopiero po testach zwarcia czyli po fazie wyprawy.
Berestaszek - Sro 21 Wrz, 2011

Kurde i teraz pytanie czy wierzyć wam czy FAQ :P Pozwole sobie jeszcze raz przytoczyć ten fragment FAQ który można znaleźć na stronie galakty


(1.20) Zwarcie z wrogami
Podczas fazy wyprawy wrogowie będący w zwarciu
z graczami nie wliczają swojego zagrożenia do strefy
przeciwności.
Wróg pozostaje w zwarciu z graczem dopóki nie
zostanie pokonany albo dopóki efekt karty nie cofnie
go do strefy przeciwności, spowoduje, że wejdzie w
zwarcie z innym graczem albo usunie go z gry

Robaczyw - Sro 21 Wrz, 2011

Przecież nie zaprzeczyliśmy FAQ...

Wrogowie w zwarciu z graczami nie dodają swojego poziomu zagrożenia, bo nie są już w strefie przeciwności. Troll będzie Cię atakował co turę dopóki go nie zabijesz, lub nie pozbędziesz się w jakiś inny sposób.

kufel - Sro 21 Wrz, 2011

Berestaszek napisał/a:
Kurde i teraz pytanie czy wierzyć wam czy FAQ :P Pozwole sobie jeszcze raz przytoczyć ten fragment FAQ który można znaleźć na stronie galakty


(1.20) Zwarcie z wrogami
Podczas fazy wyprawy wrogowie będący w zwarciu
z graczami nie wliczają swojego zagrożenia do strefy
przeciwności.
Wróg pozostaje w zwarciu z graczem dopóki nie
zostanie pokonany albo dopóki efekt karty nie cofnie
go do strefy przeciwności, spowoduje, że wejdzie w
zwarcie z innym graczem albo usunie go z gry

Zaznacz na czerwono albo pogrubieniem gdzie widzisz rozbieżnosci w FAQ i wypowiedziach
Jest w zwarciu = nie ma go w strefie przeciwności = nie wlicza poziomu zagrożenia
Po rozpoczęciu gry, troll będzie w strefie przeciwności, testy zwarcia są dopiero po fazie wyprawy. Naprawdę nie wiem gdzie jest problem.

Berestaszek - Sro 21 Wrz, 2011

Po prostu niejasno odczytałem wasze odpowiedzi. Bo pisaliście tylko o tym kiedy wchodzi w zwarcie ale nie dopisywaliście informacji że tam rzeczywiście zostaje. Teraz już przynajmniej rozumiem.
bartosh - Sro 21 Wrz, 2011

Wyjątkiem są oczywiście sytuacje gdy wróg wyjdzie ze zwarcia i powróci do strefy przeciwności (np. tak działa karta światło w ciemnościach, jeśli dobrze pamiętam nazwę). Wtedy zanim wróg znowu wejdzie w zwarcie w fazie spotkań, w fazie wyprawy kolejnej rundy dodaje on swój poziom zagrożenia.
Berestaszek - Pią 23 Wrz, 2011

A jest jakieś ograniczenie do ilości przeciwników w zwarciu?
crabtree - Pią 23 Wrz, 2011

Nie ma ograniczeń co do liczby przeciwników w zwarciu, z tym że nadal trzeba pamiętać że na początku fazy walki każdy gracz może dobrowolnie wejść w zwarcie z tylko jednym wrogiem.
asertus - Pią 23 Wrz, 2011

Mam takie pytanie, bo nie do końca rozumiem jak działa Dunhern.
Ja rozumiem jego zdolność następująco( poprawcie mnie jeśli coś przekręcam)
Mój poziom zagrożenia wynosi 24, w strefie przeciwności jest tylko leśny pająk z kosztem zwarcia 25.
W dazie spotkań nic się nie dzieje.
W fazie walki atakuję go. On dostaje kartę cienia
On zadaje mi obrażenia.( Nie dostaje on +1 do ataku bo nie jest on w zwarciu tylko w strefie przeciwności)
Ja zadaje jemu obrażenia.

crabtree - Pią 23 Wrz, 2011

Dunhern atakuje pająka, a pająk nie robi nic, nie otrzymuje też karty cienia bo nie atakuje. Gdyby było tak jak piszesz to zdolność Dunherna by była niezbyt przydatna.
asertus - Pią 23 Wrz, 2011

crabtree napisał/a:
Dunhern atakuje pająka, a pająk nie robi nic, nie otrzymuje też karty cienia bo nie atakuje. Gdyby było tak jak piszesz to zdolność Dunherna by była niezbyt przydatna.

Super Dzięki :)
No to w takim razie jest on mocarny i na pewno w mojej talii Ducha znajdzie się dla miejsce :)

Avael - Pią 23 Wrz, 2011

Co do wspomnianego pająka... Jego zdolność, że otrzymuje +1 do ataku kiedy jest w zwarciu jest trochę bez sensu. Mogli przecież od razu dać mu 3 ataku a nie robić z tego 2 + 1. Jest w tym jakiś ukryty sens?

-------------

Dunhern zaiste jest mocarny, ale pod warunkiem, że utrzymujesz niski poziom zagrożenia. Wtedy kosi. Jeszcze jak dorzucisz mu topór to wymiatasz strefę przeciwności zanim ona skrzywdzi Ciebie:)

leander - Pią 23 Wrz, 2011

Bo ma +1 gdy wchodzi w zwarcie, a nie gdy w nim jest ;)

//i witam, wszystkich jak do tej pory wierny czytelnik gościnny, postanowiłem w końcu się zarejestrować

Avael - Pią 23 Wrz, 2011

Witaj Leander :)

I dzięki za zwrócenie uwagi na ten drobny fakt :)

bartosh - Sob 24 Wrz, 2011

Kilka pytań o zasady:

1. Karta wyprawy 3a scenariusza Polowanie na Golluma mówi o cofnięciu się do etapu 2b (w wypadku gdy nikt nie posiada wskazówki) - oznacza to, że etap 2b należy zaczynać od początku - bez żetonów postępu?

2. Karta 1b Polowania na Golluma głosi "Kiedy gracze poczynią postępy w wyprawie, pierwszy gracz podgląda 3 wierzchnie karty z talii spotkań... itd". Jak to interpretować? Chodzi o reakcję na każdorazowe umieszczenie żetonów postępu na tej karcie, czy również na aktywnym obszarze w sytuacji, gdy ta karta jest obecnie "realizowaną" kartą wyprawy?

3. Rozumiem, że karta "Ścieżka Obieżyświata" neguje te efekty kart obszarów, które zostały opisane słowem podróż (np. Wielka Leśna Pajęczyna, Góry Mrocznej Puszczy)? A może wszystkie efekty, które wiążą się z podróżą (tzn. np efekt Brunatnych Pól: "kiedy gracze podróżują na Brunatne Pola, umieść na tej karcie jeden żeton postępu" - zagrywając ścieżkę tracimy również taki typ efektu)? A co np. z kartą jak Niekończące się jaskinie, opisaną jedynie następująco: Zguba 1. Mroczna Fala. Czy ścieżka neguje również obie te cechy? Nie wiem jak mam interpretować działanie ścieżki w konkretnych wypadkach.

bartosh - Sob 24 Wrz, 2011

I jeszcze jedno:

Atakuję Dunhernem wroga w strefie przeciwności. Odrzucam zaklinacza koni i przygotowuję Dunherna. Czy ten ostatni może w takim wypadku natychmiast: a. zaatakować ponownie tego samego wroga; b. zaatakować ponownie, ale tylko innego wroga niż poprzednio; c. ani jedno, ani drugie ?

bartosh - Sob 24 Wrz, 2011

Czy zdolność Zwiadowcy z Północy (umieszcza żeton postępu na każdym obszarze w strefie przeciwności, gdy jest przydzielony do wyprawy) uruchamia efekt wymuszony z karty 1b Polowania na Golluma ("Kiedy gracze poczynią postępy w wyprawie..." itd), czy też poprzez postępy w wyprawie rozumiemy jedynie położenie żetonów postępu na samej karcie wyprawy (a może również na aktywnym obszarze)?
bartosh - Sob 24 Wrz, 2011

Czy w sytuacji, gdy na skutek postępu w wyprawie dokładamy do karty 1b scenariusza Polowanie na Golluma tyle żetonów, że ich suma wynosi 8 (lub więcej) - czyli tyle, ile jest wydrukowane na karcie, wymuszony efekt karty 1b należy rozpatrzyć, czy zignorować? Innymi słowy nie wiem co się uruchamia najpierw: efekt wymuszony postępu w wyprawie, czy zejście karty wyprawy z gry.
kufel - Sob 24 Wrz, 2011

Postaram się trochę pomóc:
bartosh napisał/a:

1. Karta wyprawy 3a scenariusza Polowanie na Golluma mówi o cofnięciu się do etapu 2b (w wypadku gdy nikt nie posiada wskazówki) - oznacza to, że etap 2b należy zaczynać od początku - bez żetonów postępu?

Cofasz do "czystego" etapu, w chwili zaliczenia jakiegoś etapu żetony postępu są usuwane z karty

bartosh napisał/a:

2. Karta 1b Polowania na Golluma głosi "Kiedy gracze poczynią postępy w wyprawie, pierwszy gracz podgląda 3 wierzchnie karty z talii spotkań... itd". Jak to interpretować? Chodzi o reakcję na każdorazowe umieszczenie żetonów postępu na tej karcie, czy również na aktywnym obszarze w sytuacji, gdy ta karta jest obecnie "realizowaną" kartą wyprawy?

Kładziesz żetony postępu = odpalasz efekt karty, nieważne czy kładziesz 1 czy 5 żetonów efekt ten sam. Efekt tyczy się tylko karty wyprawy bezpośrednio (nie obszaru)

bartosh napisał/a:

3. Rozumiem, że karta "Ścieżka Obieżyświata" neguje te efekty kart obszarów, które zostały opisane słowem podróż (np. Wielka Leśna Pajęczyna, Góry Mrocznej Puszczy)? A może wszystkie efekty, które wiążą się z podróżą (tzn. np efekt Brunatnych Pól: "kiedy gracze podróżują na Brunatne Pola, umieść na tej karcie jeden żeton postępu" - zagrywając ścieżkę tracimy również taki typ efektu)? A co np. z kartą jak Niekończące się jaskinie, opisaną jedynie następująco: Zguba 1. Mroczna Fala. Czy ścieżka neguje również obie te cechy? Nie wiem jak mam interpretować działanie ścieżki w konkretnych wypadkach.

Używając karty Ścieżka Obieżyświata nie odbywasz podróży na obszar a jedynie umieszczasz obszar, zasadnicza różnica bo nie rozpatrujesz efektów typu: "aby podróżować na obszar" "kiedy gracze podróżują" itp. bo de facto nie pordóżują ;)

bartosh napisał/a:

I jeszcze jedno:
Atakuję Dunhernem wroga w strefie przeciwności. Odrzucam zaklinacza koni i przygotowuję Dunherna. Czy ten ostatni może w takim wypadku natychmiast: a. zaatakować ponownie tego samego wroga; b. zaatakować ponownie, ale tylko innego wroga niż poprzednio; c. ani jedno, ani drugie ?

c. Gracz może zadeklarować tylko 1 atak (łucznik może przyłączać się do ataku wiele razy ale to już inna historia :) ) Żeby zaatakować ponownie musiałbyś zagrać kartę Szybkie uderzenie

bartosh napisał/a:

Czy zdolność Zwiadowcy z Północy (umieszcza żeton postępu na każdym obszarze w strefie przeciwności, gdy jest przydzielony do wyprawy) uruchamia efekt wymuszony z karty 1b Polowania na Golluma ("Kiedy gracze poczynią postępy w wyprawie..." itd), czy też poprzez postępy w wyprawie rozumiemy jedynie położenie żetonów postępu na samej karcie wyprawy (a może również na aktywnym obszarze)?

Hmmm przeczytaj jeszcze raz co napisałeś ;) Zwiadowca kładzie żetony tylko i wyłącznie na kartach obszarów w strefie przeciwności, nigdzie nie ma mowy o kładzeniu na karcie wyprawy a co za tym idzie nie ma postępów w wyprawie

bartosh napisał/a:

Czy w sytuacji, gdy na skutek postępu w wyprawie dokładamy do karty 1b scenariusza Polowanie na Golluma tyle żetonów, że ich suma wynosi 8 (lub więcej) - czyli tyle, ile jest wydrukowane na karcie, wymuszony efekt karty 1b należy rozpatrzyć, czy zignorować? Innymi słowy nie wiem co się uruchamia najpierw: efekt wymuszony postępu w wyprawie, czy zejście karty wyprawy z gry.

Efekt przeszukania jest ignorowany. Żetony kładzie się równocześnie, w zasadach jest napisane, że jeśli w dowolnej chwili na karcie wyprawy (obszaru) jest tyle żetonów ile wymagane do zaliczenia go należy przejść do kolejnego etapu (odrzucić kartę obszaru)

bartosh - Sob 24 Wrz, 2011

Wielkie dzięki za pomoc Kufel.

Mam tylko dwie wątpliwości:

Jeśli chodzi o ścieżkę obieżyświata rozumiem, że ignorujemy wszystkie efekty opisane jako podróż, czy tekstem typu "kiedy gracze podróżują..." itd., ale nie efekty opisane np. jako: Zguba 1, Mroczna fala? (bo one nie stanowią efekt podróży, tylko ciągnięcia karty?)

Jeśli chodzi o Dunherna - czy przypadkiem instrukcja nie głosi, że gracz może zadeklarować 1 atak przeciwko temu samemu wrogowi, a nie 1 atak w ogóle? (czyli mógłby atakować kilka razy, o ile zostałby przygotowany każdorazowo, ale różnych wrogów?)

kufel - Sob 24 Wrz, 2011

Mroczna fala i zguba to efekty aktywowane po odkryciu karty, nie jest to efekt podróży.

Gracz może zadeklarować tylko 1 atak dowolną ilością swoich postaci.

leander - Sob 24 Wrz, 2011

Zagrałem w końcu w trzeci scenariusz (dwie osoby, turniejowe talie duch/wiedza i przywództwo/wiedza, 71pkt wynik ostateczny :) ) i mam zagwozdkę co do mechanizmu ostatniego etapu wyprawy:
Cytat:
(...)gracz umieszcza przed sobą zakrytą wierzchnią kartę ze swojej talii Gracza, tak jakby właśnie weszła z nim w zwarcie(...)


Ale co mam zrobić z tym orkiem po zabiciu go:
1) to co z pokonanymi wrogami, czyli na discard spotkań
2) to co z zużytmi kartami z talii gracza- discard gracza
3) nieodkryta z powrotem na wierzch talii


Wy jak robicie?

crabtree - Sob 24 Wrz, 2011

Odpowiedź nr 2.
bartosh - Nie 25 Wrz, 2011

kufel napisał/a:

Gracz może zadeklarować tylko 1 atak dowolną ilością swoich postaci.



Dokładnie to zdanie z instrukcji brzmi: "Każdy gracz może zadeklarować po jednym ataku (dowolną liczbą dozwolonych, kontrolowanych przez siebie postaci) przeciwko każdemu wrogowi, z którym znajduje się w zwarciu". Wniosek: nie można atakować dwukrotnie jednego wroga, ale nie: "nie można atakować dwukrotnie jedną postacią" (o ile ataki przeprowadzane są przeciwko dwóm różnym wrogom i o ile zdołamy jakoś przygotować postać między jednym a drugim jej atakiem).

Moim zdaniem z instrukcji wynika tylko tyle, że:

1. Gracz może zadeklarować po 1 ataku przeciwko każdemu wrogowi, z którym znajduje się w zwarciu.
1. Atak powoduje wyczerpanie postaci.
3. Kiedy gracz rozpatrzy pierwszy atak, może zadeklarować kolejny atak przeciwko innemu dozwolonemu wrogowi, który nie był jeszcze atakowany podczas tej rundy.

Czyli gdzie jest reguła, że nie mogę:

1. Zadeklarować i rozstrzygnąć atak postacią A przeciwko wrogowi 1.
2. Zagrać akcję przygotowującą postać
3. Zadeklarować kolejny atak postacią A, tym razem przeciwko wrogowi 2.

Przecież w takim wypadku spełniony jest:
Punkt 1. (gracz zadeklarował po 1 ataku przeciwko każdemu wrogowi, z którym był w zwarciu)
Punkt 2. (atak wyczerpał postać)
Punkt 3. (po rozpatrzeniu pierwszego ataku gracz zadeklarował kolejny atak, przeciwko innemu dozwolonemu wrogowi, który nie był jeszcze atakowany).

A zatem jaka konkretnie reguła uniemożliwia mi taki manewr:
Atak Dunhernem na wroga 1. w strefie przeciwności -> rozpatrzenie ataku - > Akcja (odrzucenie zaklinacza koni -> przygotowanie Dunherna -> atak Dunhernem na wroga nr. 2. w strefie przeciwności) ?

crabtree - Nie 25 Wrz, 2011

bartosh napisał/a:

A zatem jaka konkretnie reguła uniemożliwia mi taki manewr:
Atak Dunhernem na wroga 1. w strefie przeciwności -> rozpatrzenie ataku - > Akcja (odrzucenie zaklinacza koni -> przygotowanie Dunherna -> atak Dunhernem na wroga nr. 2. w strefie przeciwności) ?

Żadna reguła Ci tego nie blokuje, jest to zgodne z zasadami i możesz dokonać ataku Dunhernem na kolejnego wroga.

asertus - Wto 27 Wrz, 2011

Dzisiaj zdażyła mi się taka dziwna sytuacja.
Zginął mi Bohater. Poszedł na stos kart Odrzuconych.
Drugi Gracz wtasował mi całą stos kart odrzuconych spowrotem.
Dobierając kartę trafiłem na bohatera, i teraz pytanie czy mogę go zagrać z ręki zwiększając poziom zagrożenia o jego koszt ?

guciomir - Wto 27 Wrz, 2011

Martwi bohaterowie nie mieszają się ze zwykłymi kartami
asertus - Wto 27 Wrz, 2011

guciomir napisał/a:
Martwi bohaterowie nie mieszają się ze zwykłymi kartami

Aha. Nie wiedziałem.
A czy jeżeli użyje karty Stawić Czoła wskrzesze Gandalfa drugiego gracza, to rozumiem że Gandalf idzie na mój stos kart odrzuconych, moge go za pomocą innej karty wtasować i tym samym przekroczyć dopuszczalną liczbę 3 kopii karty w decku ?

asertus - Wto 27 Wrz, 2011

Co się dzieje, jeżeli żaden z graczy nie wyśle nikogo na wyprawę ?
Kulgan - Wto 27 Wrz, 2011

asertus napisał/a:
A czy jeżeli użyje karty Stawić Czoła wskrzesze Gandalfa drugiego gracza, to rozumiem że Gandalf idzie na mój stos kart odrzuconych, moge go za pomocą innej karty wtasować i tym samym przekroczyć dopuszczalną liczbę 3 kopii karty w decku ?


Gandalf pójdzie na stos właściciela, a nie tego, który go kontrolował (s. 25 instrukcji)

asertus napisał/a:
Co się dzieje, jeżeli żaden z graczy nie wyśle nikogo na wyprawę ?


Każdy z graczy podnosi swój poziom zagrożenia o sumę Siły Zagrożenia wszystkich kart w Strefie Przeciwności.

crabtree - Sro 28 Wrz, 2011

Troll Górski ma cechę konwersji nadwyżek obrażeń na wzrost zagrożenie gracza. A jeśli inny gracz wysyła wartownika i blokuje Trolla to kto zwiększa sobie poziom zagrożenia? Gracz atakowany czy właściciel wartownika?
asertus - Sro 28 Wrz, 2011

Kulgan napisał/a:


Każdy z graczy podnosi swój poziom zagrożenia o sumę Siły Zagrożenia wszystkich kart w Strefie Przeciwności.

Ale rozumiem, że nie dodajemy wtedy do strefy przeciwności kaert za każdego gracza ?

crabtree - Sro 28 Wrz, 2011

asertus napisał/a:
Kulgan napisał/a:


Każdy z graczy podnosi swój poziom zagrożenia o sumę Siły Zagrożenia wszystkich kart w Strefie Przeciwności.

Ale rozumiem, że nie dodajemy wtedy do strefy przeciwności kaert za każdego gracza ?

Dajemy niestety :)

Kulgan - Sro 28 Wrz, 2011

crabtree napisał/a:
Troll Górski ma cechę konwersji nadwyżek obrażeń na wzrost zagrożenie gracza. A jeśli inny gracz wysyła wartownika i blokuje Trolla to kto zwiększa sobie poziom zagrożenia? Gracz atakowany czy właściciel wartownika?


Gracz, przeciwko któremu wykonany jest atak, podnosi sobie poziom zagrożenia. Wartownik jest tylko obrońcą tego ataku, ale wróg dalej jest w zwarciu z graczem atakowanym.

asertus - Sro 28 Wrz, 2011

Jeżeli bohater ma założony dodatek Opiekun Lorien, to czy mogę odrzucić 5 kart z ręki, żeby zwiększyć jego siłę woli o 5 ?
kufel - Sro 28 Wrz, 2011

Oczywiście, nie ma ograniczenia
Avael - Czw 29 Wrz, 2011

Panowie - czy combo w następującej postaci ma prawo bytu?

Używam "ataku z zaskoczenia" zagrywając w ten sposób Gandalfa. Czarodziej w ten sposób wchodzi do gry więc rozumiem, że używam jednej z jego zdolności. Pod koniec fazy, w której użyłem "ataku z zaskoczenia" Gandalf wraca na rękę - czyli właściwość Gandalfa (na koniec rundy odrzuć Gandalfa z gry) nie aktywuje się.

Dobrze pojmuję?:)

Gildiril - Czw 29 Wrz, 2011

Avael napisał/a:
Panowie - czy combo w następującej postaci ma prawo bytu?

Używam "ataku z zaskoczenia" zagrywając w ten sposób Gandalfa. Czarodziej w ten sposób wchodzi do gry więc rozumiem, że używam jednej z jego zdolności. Pod koniec fazy, w której użyłem "ataku z zaskoczenia" Gandalf wraca na rękę - czyli właściwość Gandalfa (na koniec rundy odrzuć Gandalfa z gry) nie aktywuje się.

Dobrze pojmuję?:)


Tak. Ponieważ atak z zaskoczenia wraca na rękę Gandalfa pod koniec tej fazy w której został zagrany. Podobnie jest z Beornem zagranym przez atak z zaskoczenia wtedy gracz decyduje czy po użyciu jego umiejętności pod koniec fazy wróci na rękę czy pod koniec tury zostanie wtasowany do talii.

kufel - Czw 29 Wrz, 2011

Nowy Orzeł będzie ładnie działał z Atakiem :) Gramy go atakiem w fazie zasobów, na koniec fazy wraca na rękę a my go znów gramy w fazie planowania :) 6 obrażeń! do rozdania
bartosh - Czw 06 Paź, 2011

Pytanie o Pieśń Królów:

Powoduje, że zasoby danego bohatera mają teraz dwojaki charakter: pochodzą z jego sfery oraz ze sfery przywództwa. Czy to oznacza, że zasoby bohaterów ze sfery przywództwa mogą być wydawane aby zagrywać karty ze sfery bohatera z dołączoną Pieśnią Królów?

bartosh - Czw 06 Paź, 2011

I jeszcze pytanie o kartę Wiedziony Przez Cień.

"Do końca tej fazy każdy wróg i każdy obszar znajdujący się obecnie w strefie przeciwności otrzymuje +1 do zagrożenia. Jeśli w strefie przeciwności nie ma żadnych kart, Wiedziony przez Cień otrzymuje mroczną falę".

Co jeśli w strefie przeciwności leży wyłącznie nie strzeżona wskazówka (obszar, na którym się znajdowała jest już aktywnym obszarem)? Co prawda nie ma żadnego obszaru ani wroga, ale wskazówka to również karta. Czy w takim wypadku Wiedziony... nie otrzymuje mrocznej fali?

kufel - Czw 06 Paź, 2011

bartosh napisał/a:
Pytanie o Pieśń Królów:

Powoduje, że zasoby danego bohatera mają teraz dwojaki charakter: pochodzą z jego sfery oraz ze sfery przywództwa. Czy to oznacza, że zasoby bohaterów ze sfery przywództwa mogą być wydawane aby zagrywać karty ze sfery bohatera z dołączoną Pieśnią Królów?

Tak, możesz płacić za karty Przywództwa a także ze sfery Twojego bohatera.

bartosh napisał/a:
I jeszcze pytanie o kartę Wiedziony Przez Cień.

"Do końca tej fazy każdy wróg i każdy obszar znajdujący się obecnie w strefie przeciwności otrzymuje +1 do zagrożenia. Jeśli w strefie przeciwności nie ma żadnych kart, Wiedziony przez Cień otrzymuje mroczną falę".

Co jeśli w strefie przeciwności leży wyłącznie nie strzeżona wskazówka (obszar, na którym się znajdowała jest już aktywnym obszarem)? Co prawda nie ma żadnego obszaru ani wroga, ale wskazówka to również karta. Czy w takim wypadku Wiedziony... nie otrzymuje mrocznej fali?

Nie ma "wroga" ani "obszaru" więc otrzymuje mroczną falę

odmu - Sob 08 Paź, 2011

Wrzucę tutaj bo nie chcę otwierać nowego tematu. FFG ostatnio stwierdziło i nie jest to jeszcze w FAQ, że:
1. Efekty 'po odkryciu' nowej karty z efektu Eleanory należy rozgrywać, mimo że dotychczasowe FAQ wskazywało na opcję odwrotną.
2. Efekty 'po odkryciu' kart strzeżonych na początku scenariusza ucieczki z Dol Guldur nie są rozpatrywane - wiąże się to z użyciem zwrotu 'attach 1 encounter' (nie mam polskiej wersji przy sobie, więc nie sprawdzę jak to jest u nas)

Tutaj informacje źródłowe http://boardgamegeek.com/...yes-for-eleanor
Mam nadzieję, że pojawi się to w nowym FAQ.

crabtree - Wto 11 Paź, 2011

odmu napisał/a:
Wrzucę tutaj bo nie chcę otwierać nowego tematu. FFG ostatnio stwierdziło i nie jest to jeszcze w FAQ, że:
2. Efekty 'po odkryciu' kart strzeżonych na początku scenariusza ucieczki z Dol Guldur nie są rozpatrywane - wiąże się to z użyciem zwrotu 'attach 1 encounter' (nie mam polskiej wersji przy sobie, więc nie sprawdzę jak to jest u nas)

Tutaj informacje źródłowe http://boardgamegeek.com/...yes-for-eleanor
Mam nadzieję, że pojawi się to w nowym FAQ.


Póki nie wyjaśni tego oficjalny FAQ to chyba nie ma tematu...
Trochę dziwna ta reguła, bo wcześniej było wyraźnie zaznaczone że wszelkie efekty kart spotkań działają podczas przygotowania gry, a gracz może jedynie aktywować odpowiedzi. Nawet gdy użyjemy określenia "dołącz" to co to zmienia? Karty celu może strzec przeciwnik, obszar lub podstęp. Z tym że ten ostatni pojawia się i po rozpatrzeniu ląduje na śmietniku.

Migdal - Sro 12 Paź, 2011

Pierwsza gra za mną :smile: i jak zwykle urodziło mi się kilka pytań:

1) Czy jest jakiś sposób aby pozbyć się na stałe Schwytanego w sieci?

2) Aragorn: idzie na wyprawę, rozpatruję ją, i rozumiem, że teraz w dowolnym momencie moge zapłacić żeton i go przygotować?

3) Aragorn i Theodred; idą razem na wyprawę, wydałem wszystkie zasoby, Theodred daje zasób Aragornowi i ten może, wydając go przywrócić się?

4) Karta Namiestnik Gondoru, wyczerpuję postać z dołączonym namiestnikiem i idę na wyprawę, czy moge teraz wyczerpać namiestnika by zebrać 2 zasoby?

5) Chce się upewnić; Atak z zaskoczenia, zagrywam za 1 wykładam sprzymierzeńca- nie płacę jego kosztu - sprzymierzeniec dział normalnie czyli wprowadzam w życie efekty "po wyłozeniu" mogę wykonywac jego akcję czyli np go wyczerpywać tak jakby normalnie był na stole. Po czym pod koniec danej fazy a nie całej rundy z powrotem wraca na moją rekę?
Z góry dziękuję za odpowiedzi :)

kufel - Sro 12 Paź, 2011

Migdal napisał/a:
Pierwsza gra za mną :smile: i jak zwykle urodziło mi się kilka pytań:

1) Czy jest jakiś sposób aby pozbyć się na stałe Schwytanego w sieci?

Górnik z Żelaznych Wzgórz

Migdal napisał/a:

2) Aragorn: idzie na wyprawę, rozpatruję ją, i rozumiem, że teraz w dowolnym momencie moge zapłacić żeton i go przygotować?

Nie, żeby go wyprostować płacisz w momencie przydzielania do wyprawy.

Migdal napisał/a:

3) Aragorn i Theodred; idą razem na wyprawę, wydałem wszystkie zasoby, Theodred daje zasób Aragornowi i ten może, wydając go przywrócić się?

Nie da się, Theodred kładzie żeton bohaterowi JUŻ PRZYDZIELONEMU, dlatego wygląda to tak: Aragorn idzie na wyprawę, wydaje żeton aby się przygotować, następnie Theodred się przyłącza kładąc żeton Aragornowi (lub sobie, bo jest postacią już przydzieloną do wyprawy)

Migdal napisał/a:


4) Karta Namiestnik Gondoru, wyczerpuję postać z dołączonym namiestnikiem i idę na wyprawę, czy moge teraz wyczerpać namiestnika by zebrać 2 zasoby?

Wyczerpujesz jedynie kartę "Namiestnik Gondoru" nie postać, która kontroluje kartę

Migdal napisał/a:


5) Chce się upewnić; Atak z zaskoczenia, zagrywam za 1 wykładam sprzymierzeńca- nie płacę jego kosztu - sprzymierzeniec dział normalnie czyli wprowadzam w życie efekty "po wyłozeniu" mogę wykonywac jego akcję czyli np go wyczerpywać tak jakby normalnie był na stole. Po czym pod koniec danej fazy a nie całej rundy z powrotem wraca na moją rekę?

Tak, może podejmować wszelkie akcje a pod koniec fazy wraca na rękę.

Migdal - Sro 12 Paź, 2011

Hm... to o co w takim razie chodzi ze zdolnością Aragorna? No bo jesli przydzielam go do wyprawy i od razu go przywracam bez rozpatrzenia wyprawy z jego udziałem to jaki tu sens? Prosił bym o wykładnię :smile:
kufel - Sro 12 Paź, 2011

Nie, Aragorn bierze udział w wyprawie (bo już się przyłączył) ale wydając żeton zasobów przygotowujemy go.
Kulgan - Sro 12 Paź, 2011

kufel napisał/a:
Migdal napisał/a:

3) Aragorn i Theodred; idą razem na wyprawę, wydałem wszystkie zasoby, Theodred daje zasób Aragornowi i ten może, wydając go przywrócić się?

Nie da się, Theodred kładzie żeton bohaterowi JUŻ PRZYDZIELONEMU, dlatego wygląda to tak: Aragorn idzie na wyprawę, wydaje żeton aby się przygotować, następnie Theodred się przyłącza kładąc żeton Aragornowi (lub sobie, bo jest postacią już przydzieloną do wyprawy)


Zgodnie z FAQ oczywiście możesz. Przydzielasz równocześnie do wyprawy Theodreda i Aragorna, a następnie rozpatrujesz odpowiedzi na obu bohaterach, w jakiej kolejności chcesz. Czyli najpierw Theodred kładzie żeton postępu na Aragornie a następnie Aragorn się przygotowuje. To musi tak działać i inaczej nie miałoby sensu.

bartosh - Sro 12 Paź, 2011

Otóż to, do wyprawy przydzielamy postaci jednocześnie, więc jest jak napisał Kulgan.

Ja mam dwa pytania. Pierwsze o pieśni dodające symbol zasobów.
Mam 3 bohaterów: Gloin, Eleanora i Eowina. Eleanora dostaje Pieśń Królów. W tym momencie jej zasoby pochodzą jednocześnie z dwóch sfer. Czyli Eleonora może płacić za karty ducha zasobami swoimi i Eowiny, a Gloin za karty przywództwa swoimi i Eleonory. Natomiast Eleonora nie może płacić za karty ducha zasobami Gloina, bo ten nie ma symbolu ducha. Dobrze rozumuję?

Druga sprawa: karta Urodzony w chmurach.
Jak to działa? Powiedzmy, że przydzielam sprzymierzeńca do obrony, następnie rozpatruję efekt karty cienia (dajmy na to, że atakujący dodaje 1 do siły ataku). Okazuje się, że sprzymierzeniec by zginął w wyniku tego ataku. Przylatuje orzeł i ratuje sprzymierzeńca (czyli karta wraca mi na rękę). Co wtedy? Czy atak uznawany jest za nie broniony i muszę przydzielić wszystkie obrażenia bohaterowi? To by negowało chyba sens istnienia tej karty? Czy atak był broniony, tyle, że wróg nie zdołał dosięgnąć broniącego się, bo z pola bitwy wyniósł go orzeł?

kufel - Sro 12 Paź, 2011

bartosh napisał/a:
Natomiast Eleonora nie może płacić za karty ducha zasobami Gloina, bo ten nie ma symbolu ducha. Dobrze rozumuję?

Czemu Eleonora miałaby płacić zasobami Gloina :D
To gracz "płaci" żetonami zasobów znajdującymi się na bohaterach, "kolor" tych zasobów jest taki jaka jest przynależność bohatera do sfery. Pieśni powodują, że żetony zasobów na jakimś bohaterze są dwu (trzy i więcej) kolorowe.

Instrukcja:
"Jeśli broniąca się postać opuści grę lub zostanie usunięta z walki przed przydzieleniem
obrażeń, atak uważa się za niebroniony."

bartosh napisał/a:
To by negowało chyba sens istnienia tej karty?

Bez przesady tak z tym szafowaniem która karta ma sen a która nie, po prostu źle kombinujesz. Wracanie na rękę sprzymierzeńców, którzy robią coś gdy wchodzą do gry (np. Erborski Kowal, Górnik z Żelaznych Wzgórz) ew są odrzucani na końcu fazy/tury (Gandalf) szczególnie za 0 zasobów to całkiem przydatna zdolność.

Kulgan - Czw 13 Paź, 2011

bartosh napisał/a:
Ja mam dwa pytania. Pierwsze o pieśni dodające symbol zasobów.
Mam 3 bohaterów: Gloin, Eleanora i Eowina. Eleanora dostaje Pieśń Królów. W tym momencie jej zasoby pochodzą jednocześnie z dwóch sfer. Czyli Eleonora może płacić za karty ducha zasobami swoimi i Eowiny, a Gloin za karty przywództwa swoimi i Eleonory. Natomiast Eleonora nie może płacić za karty ducha zasobami Gloina, bo ten nie ma symbolu ducha. Dobrze rozumuję?

Dobrze rozumujesz, chociaż to Ty płacisz zasobami a nie Twoi Bohaterowie ;)

bartosh napisał/a:
Druga sprawa: karta Urodzony w chmurach.
Jak to działa? Powiedzmy, że przydzielam sprzymierzeńca do obrony, następnie rozpatruję efekt karty cienia (dajmy na to, że atakujący dodaje 1 do siły ataku). Okazuje się, że sprzymierzeniec by zginął w wyniku tego ataku. Przylatuje orzeł i ratuje sprzymierzeńca (czyli karta wraca mi na rękę). Co wtedy? Czy atak uznawany jest za nie broniony i muszę przydzielić wszystkie obrażenia bohaterowi? To by negowało chyba sens istnienia tej karty? Czy atak był broniony, tyle, że wróg nie zdołał dosięgnąć broniącego się, bo z pola bitwy wyniósł go orzeł?

Urodzony w Chmurach to dodatek, więc musi być dołączony do tego Sprzymierzeńca. Jeśli użyjesz go w czasie walki, gdy Sprzymierzeniec jest Obrońcą, to atak stanie się niebroniony. Jeśli zagrasz kartę na Gandalfa, to wróci Ci na rękę za odrzucenie Urodzonego a nie zostanie sam odrzucony. Jeśli zagrasz ją na Długobrodego Zabójcę Orków, odrzucisz UwCh, wrócisz Długobrodego na rękę i będziesz mógł go zagrać jeszcze raz w tej samej turze uzyskując dwukrotnie zdolność wejściową. Niestety, zdolność Urodzonego to akcja a nie odpowiedź, więc nie zadziała na przykład na Wzrok Nekromanty.

Migdal - Czw 13 Paź, 2011

Jeśli gram pierwszy scenariusz i jako zakończenie wyszło mi ze mam odnaleźć pająka i go zabić. Znajduje pomiot i zaczynam z nim walkę, rozumiem, że jeśli go nie pokonam od razu tury dalej lecą, muszę postaci wystawiać na wyprawy, do walki mogą dolączyć inni przeciwnicy itp? I druga sprawa ale tez w tym temacie, jesli grają dwie osoby i jedna odszukała pomiot a druga pajaka i ten drugi gracz pokona tego pająka to znów szuka pajaka czy gra juz swoje tury normalnie?
kufel - Czw 13 Paź, 2011

1. Rozumiem, że odkryłeś "Nie schodźcie ze ścieżki!"
Po odkryciu (i to też jest odpowiedź na drugie pytanie) każdy gracz przeszukuje talię po kartę pająka. Należy jednak zwrócić uwagę, że aby pokonać scenariusz należy pokonać Pomiot. Jeśli gracze nie pokonali go wcześniej jeden gracz powinien szukać Pomiotu.
Walka z Pomiotem może trwać kilka tur. W takim przypadku normalnie rozpatrujesz wyprawę itp.
2. Szukacie pająków tylko 1 raz, efekt na karcie jest "po odkryciu"

Migdal - Czw 13 Paź, 2011

Dzięki za szybka odpowiedź :)
No to dalej;
1) w przypadki Włócznika z gondoru i Ciosu z rozmachem rozumiem że odejmuje obronę wroga czy obrażenia wchodzą na czysto?
2) Deszcz strzał; jesli gram solo to mogę użyć go "na sobie"?

rudy_stp - Czw 13 Paź, 2011

Migdal napisał/a:
Dzięki za szybka odpowiedź :)
No to dalej;
1) w przypadki Włócznika z gondoru i Ciosu z rozmachem rozumiem że odejmuje obronę wroga czy obrażenia wchodzą na czysto?
2) Deszcz strzał; jesli gram solo to mogę użyć go "na sobie"?


Ad1) "Włócznik z Gondoru" i "Cios z Rozmachem" pomija porównywanie ataku z obroną.

Na stronie 20 instrukcji jest:

"3. Ustalić obrażenia z walki. Aby ustalić obrażenia,
należy odjąć siłę obrony (Ú) wroga obranego za cel
od połączonej siły ataku (Û) atakujących postaci.
Otrzymana wartość to OBRAŻENIA, które muszą zostać
natychmiast zadane wrogowi obranemu za cel"

Na karcie mowa jest o 1 punkcie OBRAŻEŃ tak więc "Włócznik Gondoru" o ile zostanie zadeklarowany jako obrońa przeciwko wrogowi mającemu 1 punkt wytrzymałości zabije go zanim ten zdąży go nawet drasnąć...

Jeżeli użyjesz dodatkowo "Ciosu z Rozmachem" zabijesz od razu wroga mającego 3 punkty wytrzymałości, więc zdolności są bardzo przydatne przy wrogach mających wysoką wartość ataku a niską obrony.

Ad2) Oczywiście ,że tak. Wybierasz swoją skromną osobę jako cel wydarzenia.

bartosh - Czw 13 Paź, 2011

Co się dzieje w sytuacji, gdy w grze dwuosobowej wrogowie w zwarciu z graczem A zabijają wszystkich jego bohaterów. Czy wracają do strefy przeciwności? Czy w kolejnej turze przechodzą do zwarcia z graczem B?
kufel - Pią 14 Paź, 2011

rudy_stp napisał/a:
zdolności są bardzo przydatne przy wrogach mających wysoką wartość ataku a niską obrony.

No coś chyba nie teges... gdzie masz na karcie wartość ataku... Cytowany fragment odnosi się do wyliczania obrażeń z walki.
Zarówno włócznik jak i Cios zadają czyste obrażenia, w masło, podobnie jak odpalenie zdolności Gandalfa

bartosh napisał/a:
Co się dzieje w sytuacji, gdy w grze dwuosobowej wrogowie w zwarciu z graczem A zabijają wszystkich jego bohaterów. Czy wracają do strefy przeciwności? Czy w kolejnej turze przechodzą do zwarcia z graczem B?

Wracają do strefy przeciwności, a czy zostaną przydzieleni do drugiego gracza to się okaże po testach zwarcia.

rudy_stp - Pią 14 Paź, 2011

kufel napisał/a:
Cytowany fragment odnosi się do wyliczania obrażeń z walki.


Jak jest napisana instrukcja każdy wie. Autor pytał o to czy brać pod uwagę siłę obrony czy też nie... otrzymał wyjaśnienie i cytat z zasad który wszystko wyjaśnia gdyż zostały tam użyte sformułowania obecne również na kartach. Gdyby odpowiednio zedytować instrukcję miała by ona 10 stron, a tak mamy niepotrzebne powtarzanie zasad, niedpowiedzenia i czasem trudno zrozumieć co tłumacze (tłumaczenie wariantu "koszmarnego" w faq dotąd ma błąd zmniejszający szanse na przeżycie do 0) tudzież autorzy mieli na myśli.

kufel napisał/a:

No coś chyba nie teges... gdzie masz na karcie wartość ataku...


Chodziło o to, że jak masz wrednego wroga możesz go zabić (jak ma 3 punkty wytrzymałości) zanim zada Ci obrażenia. A w normalnej sytuacji najpierw on Cie dziabnie a dopiero potem Ty jego...

bartosh - Pon 17 Paź, 2011

1. Czy w ramach ataku z zaskoczenia można zagrać sprzymierzeńca pod kontrolę innego gracza? (pytam, bo tekst mówi o umieszczeniu sprzymierzeńca w grze, a nie jak zwykle o umieszczeniu go pod swoją kontrolą, choć może to nie ma znaczenia).

2. Co dokładnie oznacza tekst na karcie 2B Podróży do Rhosgobel (Prośba Radagasta): "Wymuszony: Kiedy efekt karty wyleczy Wilyadora, usuń tę kartę z gry". Jaką kartę? Kartę leczącą Wilyadora, czy kartę wyprawy? Rozumiem, że tę pierwszą? Co np. z Glorfindelem, który leczy zgodnie z efektem swojej karty? Mam usunąć go z gry, gdy wyleczy Wilyadora? Co z Córkami Nimrodel? Poza tym co oznacza sformułowanie "wyleczy Wilyadora": wyleczy całkowicie, czy zabierze mu co najmniej jeden żeton obrażeń?

crabtree - Wto 18 Paź, 2011

bartosh napisał/a:

2. Co dokładnie oznacza tekst na karcie 2B Podróży do Rhosgobel (Prośba Radagasta): "Wymuszony: Kiedy efekt karty wyleczy Wilyadora, usuń tę kartę z gry". Jaką kartę? Kartę leczącą Wilyadora, czy kartę wyprawy? Rozumiem, że tę pierwszą? Co np. z Glorfindelem, który leczy zgodnie z efektem swojej karty? Mam usunąć go z gry, gdy wyleczy Wilyadora? Co z Córkami Nimrodel? Poza tym co oznacza sformułowanie "wyleczy Wilyadora": wyleczy całkowicie, czy zabierze mu co najmniej jeden żeton obrażeń?


Wystarczy że wyleczysz 1 obrażenie z Wilyadora i już musisz sprawcę tego wydarzenia odrzucić z gry. Czyli jeśli wykorzystasz do tego celu Glorfindela to będziesz musiał odrzucić bohatera z gry, mimo że wyleczy on tylko 1 obrażenie, więc można go wykorzystać tylko w sytuacji ostatecznej.
A córka Nimrodel może leczyć tylko bohaterów, a nie sprzymierzeńców ;)

kufel - Wto 18 Paź, 2011

bartosh napisał/a:
1. Czy w ramach ataku z zaskoczenia można zagrać sprzymierzeńca pod kontrolę innego gracza? (pytam, bo tekst mówi o umieszczeniu sprzymierzeńca w grze, a nie jak zwykle o umieszczeniu go pod swoją kontrolą, choć może to nie ma znaczenia).

Zagrywać sprzymierzeńców można tylko w swoim obszarze gry, na Ataku jest napisane o umieszczeniu w grze. Czyli teoretycznie można umieścić sprzymierzeńca w obszarze kontroli innego gracza.
Wg FAQ "..efekty "umieść w grze" nie są uznawane za zagranie karty..."

Problem w tym, że i tak nie daje żadnych wymiernych efektów...
Gracz umieszczający sprzymierzeńca w grze dalej go kontroluje. "...Gracz jest "właścicielem" bohaterów i kart, które wybrał do swojej talii gracza..."
"...takie karty (sprzymierzeńców) mogą przejść pod cudzą kontrolę tylko za sprawą efektów kart..."
Co się z tym wiąże? Taki sprzymierzeniec nie może bronić ani atakować.
Ty nie możesz go przydzielić do obrony bo dany wróg atakuje innego gracza (jest w zwarciu z innym graczem).
Podobnie z atakiem. Atakować można wrogów będących w zwarciu. Kolega nie może go wyznaczyć do ataku bo nie kontroluje sprzymierzeńca, Ty zaś bo wróg nie jest w zwarciu z Tobą :D

bartosh - Wto 18 Paź, 2011

kufel napisał/a:
Problem w tym, że i tak nie daje żadnych wymiernych efektów...
Gracz umieszczający sprzymierzeńca w grze dalej go kontroluje. "...Gracz jest "właścicielem" bohaterów i kart, które wybrał do swojej talii gracza..."
"...takie karty (sprzymierzeńców) mogą przejść pod cudzą kontrolę tylko za sprawą efektów kart..."
Co się z tym wiąże? Taki sprzymierzeniec nie może bronić ani atakować.
Ty nie możesz go przydzielić do obrony bo dany wróg atakuje innego gracza (jest w zwarciu z innym graczem).
Podobnie z atakiem. Atakować można wrogów będących w zwarciu. Kolega nie może go wyznaczyć do ataku bo nie kontroluje sprzymierzeńca, Ty zaś bo wróg nie jest w zwarciu z Tobą :D


Mnie chodzi głównie o efekt wejścia Gandalfa - rozumiem, że nawet zagrany w obszar kontroli drugiego gracza "atakiem z zaskoczenia" nie mógłby obniżyć poziomu zagrożenia drugiego gracza?

kufel - Wto 18 Paź, 2011

Nie może, bo Ty kontrolujesz Gandalfa.
bartosh - Wto 18 Paź, 2011

crabtree napisał/a:
bartosh napisał/a:

2. Co dokładnie oznacza tekst na karcie 2B Podróży do Rhosgobel (Prośba Radagasta): "Wymuszony: Kiedy efekt karty wyleczy Wilyadora, usuń tę kartę z gry". Jaką kartę? Kartę leczącą Wilyadora, czy kartę wyprawy? Rozumiem, że tę pierwszą? Co np. z Glorfindelem, który leczy zgodnie z efektem swojej karty? Mam usunąć go z gry, gdy wyleczy Wilyadora? Co z Córkami Nimrodel? Poza tym co oznacza sformułowanie "wyleczy Wilyadora": wyleczy całkowicie, czy zabierze mu co najmniej jeden żeton obrażeń?


Wystarczy że wyleczysz 1 obrażenie z Wilyadora i już musisz sprawcę tego wydarzenia odrzucić z gry. Czyli jeśli wykorzystasz do tego celu Glorfindela to będziesz musiał odrzucić bohatera z gry, mimo że wyleczy on tylko 1 obrażenie, więc można go wykorzystać tylko w sytuacji ostatecznej.
A córka Nimrodel może leczyć tylko bohaterów, a nie sprzymierzeńców ;)



W takim razie coś tu nie gra, ponieważ Fantasy Flight Games napisało o scenariuszu taki tekst (http://www.fantasyflightgames.com/edge_news.asp?eidn=2555):

"Glorfindel, for example, might take a commanding position among the heroes of Middle-earth as they push toward Rhosgobel. While players often rely upon Daughter of the Nimrodel to heal their heroes, Wilyador can only be healed by card effects that can heal an ally. Cards like Self Preservation and Lore of Imladris can heal allies, but players need to be able to draw them in time for them to have any effect. Glorfindel provides players the ability to heal allies from the first turn, offering consistent assistance to the fallen eagle.
"

"Consistent" to raczej nie jednorazowo i jako ostatnia szansa. Jak to rozumieć, bo zgłupiałem?

crabtree - Wto 18 Paź, 2011

Być może umiejętność bohatera nie liczy się jako efekt karty. Inaczej tego nie potrafię wytłumaczyć.
W sumie jest to spore ułatwienie w tej przygodzie, gdy ktoś gra Glorfindelem (a ja w tej przygodzie gram ;) ) :P

kufel - Wto 18 Paź, 2011

Fluff to fluff a zasady to zasady ;)
bartosh - Wto 18 Paź, 2011

crabtree napisał/a:
Być może umiejętność bohatera nie liczy się jako efekt karty. Inaczej tego nie potrafię wytłumaczyć.
W sumie jest to spore ułatwienie w tej przygodzie, gdy ktoś gra Glorfindelem (a ja w tej przygodzie gram ;) ) :P


No właśnie, to jest dziwne, bo z instrukcji wynika, że efekty z kart bohatera to też efekty kart. Jako "fluff" bym tego na pewno nie traktował, bo nie o to w tamtym tekście chodzi - to jest nakreślenie różnic między tym scenariuszem a poprzednim (Samotna Skała), gdzie założeniem wyjściowym jest przydatność innych kart i innych bohaterów w różnych scenariuszach, a konkretnym przykładem jest Glorfindel. Skoro piszą wyraźnie, że Glorfindel jest przydatny i może stale leczyć orła, nie można tego po prostu zbagatelizować.
Przydała by się jakaś oficjalna interpretacja, bo chcę zacząć grać w ten scenariusz, a to dość poważna wątpliwość.

kufel - Wto 18 Paź, 2011

A kto mu broni leczyć, ściągasz Rhosghobel i lecz ile chcesz :)
Na karcie 2 etapu jest wyraźnie napisane: leczysz-spadasz

bartosh - Wto 18 Paź, 2011

kufel napisał/a:
A kto mu broni leczyć, ściągasz Rhosghobel i lecz ile chcesz :)
Na karcie 2 etapu jest wyraźnie napisane: leczysz-spadasz


No tak, czyli ewentualnie ściągnąć Rhosgobel w pierwszym etapie wyprawy, bez podróżowania, np. zwiadowcami i wtedy podleczyć Wilyadora. To jest myśl :)

kufel - Wto 18 Paź, 2011

Przynajmniej na chwilę, potem trza się spieszyć. Mieliśmy wygraną w kieszeni, stoły pełne sprzymierzeńców... Trzeba położyć 12 żetonów na karcie wyprawy i w domu (3 Athelasy) i wyciągamy 2x Ropiejące rany...na stole został Faramir i jakiś bohater kolegi :D
bartosh - Czw 20 Paź, 2011

Podstępy są tu wyjątkowo wkurzające (zresztą generalnie wszystko, włącznie z cieniem i efektami odkrycia wrogów nastawione jest na zadawanie obrażeń). Dlatego do talii biorę Eleanorę no i liczę na karty odpierające efekty odkrycia i cień (plus mroczna wiedza i płonąca gałąź).

Żeby nie było nie na temat chciałem się upewnić, czy zejście obszaru nie na skutek podróży, ale efektów kart (zwiadowcy) oznacza, że obszar został zbadany (ważne w wypadku efektu zbadania zagajnika).

crabtree - Czw 20 Paź, 2011

bartosh napisał/a:

Żeby nie było nie na temat chciałem się upewnić, czy zejście obszaru nie na skutek podróży, ale efektów kart (zwiadowcy) oznacza, że obszar został zbadany (ważne w wypadku efektu zbadania zagajnika).

Oczywiście że tak. W momencie gdy na obszarze zostanie położona odpowiednia liczba punktów postępu, obszar uznaje się za zbadany -> odłożony na bok jeśli zawiera punkty zwycięstwa.
To samo tyczy się wrogów, których nie zabijemy w walce, a np. Gandalfem.

theNat - Pią 21 Paź, 2011

Czy obrażenia z niebronionego atak, zadawane na bohatera są ograniczone maksymalną wytrzymałością bohatera ? A po polsku - czy Frodo ze swojej zdolności za każdym razem kiedy przydzielamy na niego baty z ataku niebronionego podnosi zagrożenie o 2 (tyle mu przecież można przydzielić - ilość hp) czy o pełna wartość ataku przeciwnika ?
crabtree - Pią 21 Paź, 2011

theNat napisał/a:
Czy obrażenia z niebronionego atak, zadawane na bohatera są ograniczone maksymalną wytrzymałością bohatera ? A po polsku - czy Frodo ze swojej zdolności za każdym razem kiedy przydzielamy na niego baty z ataku niebronionego podnosi zagrożenie o 2 (tyle mu przecież można przydzielić - ilość hp) czy o pełna wartość ataku przeciwnika ?

O pełną wartość ataku. Podobnie działa cecha Trolla Górskiego który nadmiarowe obrażenia przenosi w zagrożenie gracza.

Taperonix - Pią 04 Lis, 2011

Witam jestem początkujący to moja pierwsza karcianka. Mam kilka pytań jeśli ktoś może pomóc z góry dzięki. Dodam że gram sam i mam dwa pierwsze dodatki.
1. Ile kart musi mieć talia gracza? Czy są jakieś ramy od do? Czy jest to dowolne i może być np. 19 kart czy np. 67 kart?
2. Czy jeśli kupię dodatek ze sfery taktyki (oczywiście zasobami z bohaterów taktyki) to czy mogę dołączyć ten dodatek do np. bohatera wiedzy?
3. Jakich bohaterów polecicie na drugi scenariusz z podstawki (ten z górskim trollem) bo męczę się już ze 20 razy i ciągle masakra (co prawda gram tylko jedną sferą)
Na razie to tyle jeszcze raz dzięki za pomoc.

crabtree - Pią 04 Lis, 2011

Taperonix napisał/a:

1. Ile kart musi mieć talia gracza? Czy są jakieś ramy od do? Czy jest to dowolne i może być np. 19 kart czy np. 67 kart?

Wymagane minimum to 30. Natomiast talia turniejowa (póki co jest to puste określenie) powinna mieć już 50+.
Taperonix napisał/a:

2. Czy jeśli kupię dodatek ze sfery taktyki (oczywiście zasobami z bohaterów taktyki) to czy mogę dołączyć ten dodatek do np. bohatera wiedzy?

Tak. Możesz nawet dołączyć dodatek innemu graczowi.

Taperonix napisał/a:

3. Jakich bohaterów polecicie na drugi scenariusz z podstawki (ten z górskim trollem) bo męczę się już ze 20 razy i ciągle masakra (co prawda gram tylko jedną sferą)

Obawiam się że jedną sferą nie przejdziesz solo tej przygody. W tym scenariuszu potrzebna jest kombinacja siły woli z siłą fizyczną ;) A tak poważnie to nie ma jednego rozwiązania.

Taperonix - Sob 05 Lis, 2011

Dzięki za pomoc. Czyli talia gracza musi mieć minimum 30 kart a limitu górnego nie ma.
Jeszcze pytanko odnośnie Gandalfa czy w swojej talii mogę mieć trzy kopie tego sprzymierzeńca?

guciomir - Sob 05 Lis, 2011

Taperonix napisał/a:
Dzięki za pomoc. Czyli talia gracza musi mieć minimum 30 kart a limitu górnego nie ma.
Jeszcze pytanko odnośnie Gandalfa czy w swojej talii mogę mieć trzy kopie tego sprzymierzeńca?


Tak, możesz mieć 3 gandalfy oraz tyle kart ile chcesz, chociaż zdecydowana większość graczy używa talii 50 kartowych. 30 kart używają głównie ci którzy nie kupili jeszcze dodatków.

Drugi scenariusz przejdziesz talią Ducha z podstawki. Obniżaj zagrożenie i nie zabijaj trolla. Dzięki temu będziesz w etapie 1B tak długo jak chcesz, możesz więc przygotować masę sprzymierzeńców i innych potrzebnych kart, żeby (jak już będziesz przygotowany) błyskawicznie zabić trolla a następnie równie szybko przejść kolejne etapy.

Taperonix - Nie 06 Lis, 2011

Witam moje pytania:
1. Jeśli atakuję wroga, po walce przygotowuję postać to czy mogę zaatakować ponownie tego samego wroga czy tylko innego, który nie był atakowany?
2. Czy Theodred jak zostanie sam przydzielony do wyprawy to może sobie dać 1 żeton zasobów, czy tylko innemu bohaterowi?

guciomir - Nie 06 Lis, 2011

1. Innego
2. Tak

Taperonix - Nie 06 Lis, 2011

Witam gram w drugi scenariusz gdzie trzeba pokonać górskiego grilla zanim może przejść dalej, a co robić z nadmiarem żetonów wyprawy? Czy dochodzę do 8 i reszta cały czas przepada, czy cały czas dodaje? Bo nie wiem co robić gdy muszę zdjąć żetony wyprawy? Czy z tych 8 czy nadwyżki?
Kulgan - Nie 06 Lis, 2011

Taperonix napisał/a:
Witam gram w drugi scenariusz gdzie trzeba pokonać górskiego grilla zanim może przejść dalej, a co robić z nadmiarem żetonów wyprawy? Czy dochodzę do 8 i reszta cały czas przepada, czy cały czas dodaje? Bo nie wiem co robić gdy muszę zdjąć żetony wyprawy? Czy z tych 8 czy nadwyżki?


Jeśli masz położyć żetony postępu na karcie Wyprawy, to je tam kładziesz, chciażby po to, żeby je ściągnąć ze zdolności wrednych kart talii Spotkań :mrgreen:

Taperonix - Nie 06 Lis, 2011

Jeszcze jedno pytanie:
Jeśli skończyła się talia spotkań, ostatnie karty położyłem jako cienie a w zwarciu mam wrony i po ataku zabijam je to: czy odkładam je na stos kart odrzuconych i tasuje je wszystkie w fazie wyprawy, czy odkładam je jako talia spotkań i czekam aż odpadną jako cień?

Berestaszek - Pon 07 Lis, 2011

odkładasz je do talii spotkań ale w następnej turze będziesz musiał przetasowac odrzucone bo nie będziesz miał z czego rzucic karty cienia
guciomir - Pon 07 Lis, 2011

O ile pamiętam w zasadach jest taka dziwna zasada, że w czasie walki nie wolno tasować talii przeciwności.

Czyli masz pustą talię, walczysz z wronami, zabijasz wrony. Talia przeciwności ma teraz 1 kartę (wrony). Przechodzisz do nowej tury i fazy wyprawy, ciągniesz kartę przeciwności. Wrony mają mroczną falę, zgodnie z zasadami, jak brakuje kart podczas fazy wyprawy (a brakuje na mroczną falę) to wtasowujesz odrzucone karty. Z nowej kupki dociągasz nową kartę.

Taperonix - Pon 07 Lis, 2011

Witam ponownie znowu pytania:
1. Obszar "niekończące się jaskinie" napisane mają: lochy. (zguba 1, mroczną fala) czy rozpatruję to po odkryciu natychmiast, czy tylko wtedy jak tam podróżuję?
2. Scenariusz " ucieczka z dol guldur" chodzi o karty z talii gracza zwane " strażnikami orków" po wygranej walce, gdzie odrzucam tę kartę? Do swojej talii kart odrzuconych, czy wtasowuje je spowrotem, czy odrzucam na talię spotkań?
3. Gram solo czy ktoś to ogarnął? Bo z dwoma bohaterami na początku to trochę samobójstwo, żeby nie powiedzieć mięso armatnie.
Z góry dzięki wszystkim za pomoc.
Drugi scenariusz (opcja sfera duch) pokonany nawet łatwo zabieram się teraz za trzeci ale chyba na solo to nie przejdzie. Pozdrawiam.

guciomir - Pon 07 Lis, 2011

1. natychmiast
2. do swojej kupki kart zużytych
3. trzeci scenariusz solo = masakra. Nie przejmuj się, bez ogromnego szczęścia ciężko to draństwo przejść. Na rynku jest dostępnych obecnie 5 dodatków do gry, każdy z własną przygodą. Dol Guldur wciąż uchodzi za najtrudniejszy scenariusz dla 1 gracza.

Snowb - Wto 08 Lis, 2011

Mam pytanie. Czy kiedy dokladam zetony postępu na karty obszarów znajdujące się w strefie przeciwności przy pomocy tego sprzymierzenca (link ponizej, sry ale zapomnialem polskiej nazwy), to czy kiedy doloze juz tyle ile jest na karcie i jest ona odrzucana, to rozpatruje efekt jej zbadania (jezeli taki posiada), mimo ze nigdy nie odbylem tam podrozy? Bylo jakies oficialne info na ten temat?

http://www.cardgamedb.com...rn-tracker-core

kufel - Wto 08 Lis, 2011

Jeśli ilość żetonów postępu na karcie obszaru jest równa ilości wymaganej do zbadania (punktów wyprawy), obszar uważa się za zbadany - rozpatrujesz jego efekt. Nieważne gdzie on się znajduje.
Najlepiej ściągać Strażnikiem/ami z Północy obszary znajdujące się w strefie przeciwności :D
A "oficjalne info" znajduje się w instrukcji str. 15 ;)

Taperonix - Wto 08 Lis, 2011

Kolejne pytanko:
1. Jeśli pojawia się "wskazówka" zagrywam kolejną kartę sppotkań na nią, a tu kolejna wskazówka. Instrukcji za bardzo nierozumiem. To odkrywam następną i ta jedna pilnuje dwóch wskazówek, czy jedna wskazówka jest wolna, czy dokładam by każda wskazówka miała swoją kartę?
2. Czy jeden bohater może mieć Cztery wskazówki " ślady golluma" ?

crabtree - Sro 09 Lis, 2011

Taperonix napisał/a:
Kolejne pytanko:
1. Jeśli pojawia się "wskazówka" zagrywam kolejną kartę sppotkań na nią, a tu kolejna wskazówka. Instrukcji za bardzo nierozumiem. To odkrywam następną i ta jedna pilnuje dwóch wskazówek, czy jedna wskazówka jest wolna, czy dokładam by każda wskazówka miała swoją kartę?

"Jeśli karta, która ma zostać dołączona
do karty celu, okaże się kolejną kartą ze słowem
kluczowym strzeżona, należy ją umieścić w strefi e
przeciwności obok pierwszej karty celu, a potem
wylosować kolejną kartę z talii Spotkań i dołączyć ją
do pierwszej z kart ze tym słowem kluczowym."


Natomiast ja gram tak że jedna karta pilnuje dwóch wskazówek.

Taperonix napisał/a:

2. Czy jeden bohater może mieć Cztery wskazówki " ślady golluma" ?

Może, bo wskazówki nie mają słowa kluczowego "ograniczenie".

kufel - Sro 09 Lis, 2011

crabtree napisał/a:

Natomiast ja gram tak że jedna karta pilnuje dwóch wskazówek.

Sorry ale nie bardzo rozumiem. Wiesz, że to niezgodne z zasadami (nawet cytujesz zasady!) i piszesz radośnie, ze tak grasz? Ty oszuście jeden! :D
@Taperonix: Jasne, ale pomyśl czy warto, wypadki chodzą po bohaterach i niemiło by było zaprzepaścić szansę wygranej ;)

Taperonix - Sro 09 Lis, 2011

Trochę nie rozumiem. Z instrukcji wynika, że do odkrytej karty celu losuję kolejną kartę z TS i jeśli ta karta też jest celem, to losuję następną i przydzielam ją do pierwszej karty celu. Nic nie jest napisane że do drugiej też losuję kolejną kartę TS. Mi nie chodzi by sobie ułatwiać tylko by grać zgodnie z zasadami. Więc proszę o jednoznaczną odpowiedz zgodną z zasadami.
crabtree - Sro 09 Lis, 2011

Do drugiej nie losujesz karty.
Kufel, przecież ja sobie utrudniam grę, bo wg przepisów druga wskazówka jest wolna, a ja ją podciągam pod pierwszą i obie mają wspólnego strażnika :D

kufel - Sro 09 Lis, 2011

crabtree napisał/a:
Do drugiej nie losujesz karty.
Kufel, przecież ja sobie utrudniam grę, bo wg przepisów druga wskazówka jest wolna, a ja ją podciągam pod pierwszą i obie mają wspólnego strażnika :D

Nie wprowadzaj kolegi w błąd! :P

Cytowana przez Ciebie zasada cały czas odnosi się do pierwszej karty "wskazówka"
"Jeśli karta, która ma zostać dołączona
do karty celu, okaże się kolejną kartą ze słowem
kluczowym strzeżona, należy ją umieścić w strefie
przeciwności obok pierwszej karty celu
, a potem
wylosować kolejną kartę z talii Spotkań i dołączyć ją
do pierwszej z kart ze tym słowem kluczowym."

Drugą Wskazówkę kładziesz obok I postępujesz zgodnie z zasadą jej wejścia do gry
Ma słowo kluczowe strzeżona. Co robimy po umieszczeniu w grze karty ze słowem strzeżona? Kładziemy na niej strażnika!

"należy ją umieścić w strefie przeciwności obok pierwszej karty celu" przecież nie ma nic napisane, że kładziesz ją w strefie przeciwności i NIE POSTĘPUJESZ z zasadami umieszczania kart w strefie przeciwności.
Te zasady to np: mroczna fala, po odkryciu, strzeżona itp

crabtree - Sro 09 Lis, 2011

Gdyby tak było jak napisałeś, to w zasadach pojawiłoby się klarowne wyjaśnienie. Określenie "połóż na stole" to nie to samo co "odkryj". Efekt strażnika działa tylko dla kart "odkrywanych" a nie umieszczanych w SP. Więc Twoje rozumowanie jest błędne.
Taperonix - Sro 09 Lis, 2011

Dzięki wszystko jasne
Taperonix - Sro 09 Lis, 2011

Moim zdaniem Kufel ma rację. Też w taki sposób to interpretowałem.
kufel - Sro 09 Lis, 2011

crabtree napisał/a:
Gdyby tak było jak napisałeś, to w zasadach pojawiłoby się klarowne wyjaśnienie. Określenie "połóż na stole" to nie to samo co "odkryj". Efekt strażnika działa tylko dla kart "odkrywanych" a nie umieszczanych w SP. Więc Twoje rozumowanie jest błędne.

Po odkryciu okazuje się, że "strażnik" to karta celu, w tym wypadku nie kładziemy jej jako strażnika (na karcie) tylko na stole i losujemy kolejnego "strażnika" dla pierwszej karty, jak już położymy "strażnika" na pierwszej karcie przechodzimy do losowania "strażnika" dla drugiej wskazówki. Naprawdę nie wiem co tu niejasnego.
Podobnie jak zasada mrocznej fali, odkrywasz kartę z zasadą mroczna fala ---> odkrywasz kolejną, znów mroczna fala --> odkrywasz kolejną itd.

crabtree - Sro 09 Lis, 2011

Taperonix napisał/a:
Moim zdaniem Kufel ma rację. Też w taki sposób to interpretowałem.

Też tak rozumowałem póki nie pojawił się w FAQ, punkt 1.22.
W opisie tej zasady z instrukcji zabrakło mi jednego zdania, które nie pozostawiałoby żadnych wątpliwości. "Jeśli karta, która ma zostać dołączona do karty celu, okaże się kolejną kartą ze słowem kluczowym strzeżona, należy ją umieścić w strefie przeciwności obok pierwszej karty celu, a potem wylosować kolejną kartę z talii Spotkań i dołączyć ją do pierwszej z kart ze tym słowem kluczowym. Następnie należy wylosować kolejną kartę z TS dla drugiej karty celu."

kufel - Sro 09 Lis, 2011

Ale zagranie strażnika polega na odkryciu karty nie wiem czemu ma się odnosić do niego punkt 1.22 FAQ :/
crabtree - Sro 09 Lis, 2011

kufel napisał/a:
crabtree napisał/a:
Następnie należy wylosować kolejną kartę z TS dla drugiej karty celu."

Hihi no właśnie napisałeś, że należy wylosować strażnika dla drugiej karty celu :D

Przeczytaj całość mojego posta jeszcze raz :P Zdanie pogrubione dodałem ja, a powinno się znaleźć w instrukcji.

kufel - Sro 09 Lis, 2011

crabtree napisał/a:

W opisie tej zasady z instrukcji zabrakło mi jednego zdania, które nie pozostawiałoby żadnych wątpliwości.Następnie należy wylosować kolejną kartę z TS dla drugiej karty celu."

No to od razu w instrukcji powinno się pojawić krok po kroku jak postępować w przypadku odkrycia trzeciej jak i czwartej karty wskazówki!
Nie uważasz, że to trochę przesada?
Algorytm opisany jest dla pierwszej karty Wskazówki:

1) Losujesz strażnika:
a) strażnik to "normalna" karta --> 2) koniec dla aktualnej wskazówki
b) strażnik to kolejna wskazówka --> nowego strażnika kładziesz obok a dla pierwszej karty przechodzisz do a)

2) koniec dla aktualnej wskazówki
a) jest inna karta Wskazówki bez strażnika --> 1) Losujesz strażnika
b) nie ma innej karty Wskazówki --> koniec

crabtree - Sro 09 Lis, 2011

kufel napisał/a:
crabtree napisał/a:

W opisie tej zasady z instrukcji zabrakło mi jednego zdania, które nie pozostawiałoby żadnych wątpliwości.Następnie należy wylosować kolejną kartę z TS dla drugiej karty celu."

No to od razu w instrukcji powinno się pojawić krok po kroku jak postępować w przypadku odkrycia trzeciej jak i czwartej karty wskazówki!
Nie uważasz, że to trochę przesada?
Algorytm opisany jest dla pierwszej karty Wskazówki:

1) Losujesz strażnika:
a) strażnik to "normalna" karta --> 2) koniec dla aktualnej wskazówki
b) strażnik to kolejna wskazówka --> nowego strażnika kładziesz obok a dla pierwszej karty przechodzisz do a)

2) koniec dla aktualnej wskazówki
a) jest inna karta Wskazówki bez strażnika --> 1) Losujesz strażnika
b) nie ma innej karty Wskazówki --> koniec

Ale się produkujesz. W takim razie uściślę moje zdanie: Następnie należy wylosować kolejną kartę z TS dla kolejnej karty celu.

kufel - Sro 09 Lis, 2011

crabtree napisał/a:
Następnie należy wylosować kolejną kartę z TS dla kolejnej karty celu.

No ale to chyba normalne... Wynika to wprost z zasad, a konkretnie z zasady Strzeżonej karty

crabtree - Sro 09 Lis, 2011

kufel napisał/a:
crabtree napisał/a:
Następnie należy wylosować kolejną kartę z TS dla kolejnej karty celu.

No ale to chyba normalne... Wynika to wprost z zasad, a konkretnie z zasady Strzeżonej karty

Oczywiście tu się zgodzę, ale mimo wszystko zapis tej reguły nie jest dla mnie kompletny o czym świadczą pytania na tym forum.

Karharoth - Sro 09 Lis, 2011

Łopatologicznie - każda wskazówka, która jest losowana z talii przeciwności musi mieć strażnika,tak? Jeśli jako strażnik dociągnie się nam wskazówka, to dla obu dociagnietych musimy mieć strażnika typu podstęp, wróg, obszar etc. Dobrze zrozumiałem, bo mam mętlik teraz w głowie.
kufel - Sro 09 Lis, 2011

Tak, każda wskazówka musi mieć strażnika :D
Karharoth - Sro 09 Lis, 2011

Ufff, czyli wszystko się zgadza. Dzięki!
crabtree - Sro 09 Lis, 2011

Mam taką zupełnie teoretyczną zagadkę: jeśli wyciągamy wskazówkę, a jako strażnik do niej pojawi się np. taki Grimbeorn? Losujemy kolejną kartę? Przykład jest póki co kompletnie fikcyjny ale niewykluczone że w jakiejś przygodzie pojawią się jednocześnie karty celów i sprzymierzeńcy.
kufel - Sro 09 Lis, 2011

Wg mnie np. Grimbeorn mógłby być strażnikiem. Trudniej będzie zdobyć wskazówkę, której strzeże :D No chyba, ze mamy Theodreda i Namiestnika ;)
bartosh - Sro 09 Lis, 2011

W sporze muszę poprzeć Kufla :) Dla mnie też jest oczywiste, że dla każdej strzeżonej karty kładzie się strażnika.
kufel - Sro 09 Lis, 2011

bartosh napisał/a:
W sporze muszę poprzeć Kufla :) Dla mnie też jest oczywiste, że dla każdej strzeżonej karty kładzie się strażnika.

hmm nie traktuj tego jak spór, po prostu rozważamy wszystkie niuanse i zawiłości Władcy.
Zasady gry karcianej (tej i każdej innej) napisane są ogólnie. Problem w tym, że trzeba przy użyciu tych ogólnych zasad rozgryźć każdą wątpliwość ;)

Wikary - Sro 09 Lis, 2011

Hmm to nawet całkiem logiczne. Można to wyjaśnić, że sprzymierzeniec strzeże lub jest w posiadaniu jakiejś wskazówki, i wyjawi nam ją gdy dołączy się do naszej drużyny.
Kulgan - Sro 09 Lis, 2011

kufel napisał/a:
crabtree napisał/a:
Gdyby tak było jak napisałeś, to w zasadach pojawiłoby się klarowne wyjaśnienie. Określenie "połóż na stole" to nie to samo co "odkryj". Efekt strażnika działa tylko dla kart "odkrywanych" a nie umieszczanych w SP. Więc Twoje rozumowanie jest błędne.

Po odkryciu okazuje się, że "strażnik" to karta celu, w tym wypadku nie kładziemy jej jako strażnika (na karcie) tylko na stole i losujemy kolejnego "strażnika" dla pierwszej karty, jak już położymy "strażnika" na pierwszej karcie przechodzimy do losowania "strażnika" dla drugiej wskazówki. Naprawdę nie wiem co tu niejasnego.
Podobnie jak zasada mrocznej fali, odkrywasz kartę z zasadą mroczna fala ---> odkrywasz kolejną, znów mroczna fala --> odkrywasz kolejną itd.


Wiecie chłopaki co? Nie przekonaliście mnie do Waszej interpretacji, a właściwie do interpretacji, którą Kufel narzucił Crabtree :twisted:

Czytam instrukcję i czytam i widzę to zupełnie prosto. Odkrywamy kartę z cechą Wskazówka i odkrywamy dla niej Strażnika. Jeśli jest to Obszar i Wróg, to zostają. Jeśli jest to Podstęp, to się go rozpatruje i spada. Jeśli jest to kolejna Wskazówka, to nie może być Strażnikiem, więc umieszczamy ją obok i losujemy nowego Strażnika. I w tym momencie, zgodnie z Instrukcją, następuje koniec problemu.

Gdyby trzeba było dla nowej Wskazówki odkryć nowego Straznika, byłoby to zaznaczone w Instrukcji lub w FAQ, a nie ma (chyba że ja czegoś nie zauważyłem).

Dlaczego nie losujemy Strażnika dla drugiej Wskazówki? Ponieważ nie została ona odkryta jako karta Spotkań, tylko jako Strażnik dla innej Wskazówki. Poza tym, gdyby miało to działać jak Mroczna Fala, wówczas musielibyśmy od razu po odkryciu nowej karty Wskazówki najpierw jej wylosować Strażnika, a dopiero potem dla pierwszej, a tak nie jest. Dlatego będę się upierał, że losujemy Strażnika tylko dla pierwszej karty Celu, bo tak stanowi instrukcja. Chyba, że mnie przekonacie innymi argumentami niż tekst Instrukcji, który w moim rozumieniu jest jednoznaczny :twisted:

kufel - Czw 10 Lis, 2011

W takim razie co wg Ciebie jest triggerem: tekst w instrukcji, który nakazuje "jak wylosujesz <tu wstawić tekst karty> to zrób coś tam" czy może konkretne słowo kluczowe (w tym przypadku "Strzeżona"). Jeśli mamy się trzymać instrukcji to raczej nie pogramy "zgodnie z zasadami", chyba że instrukcja będzie jak wyglądała jak Wielka Encyklopedia Britannica :D
Jest to słowo kluczowe, które wymusza konkretne postępowanie: "należy odkryć kolejną kartę z talii spotkań, dołączyć ją do tej karty celu i umieścić je razem w strefie przeciwności"
Dlaczego więc słowo kluczowe na drugiej Wskazówce miało by być wyjątkiem?

Argumentujecie, że nie ma tekstu: "Umieść strażnika na drugiej wskazówce", ok ale idąc tym tropem dlaczego nie ma treści "Nie umieszczaj strażnika na drugiej wskazówce"?
Ponieważ nie została ona odkryta jako karta Spotkań, tylko jako Strażnik dla innej Wskazówki?
Kulgan napisał/a:

Czytam instrukcję i czytam i widzę to zupełnie prosto. Odkrywamy kartę z cechą Wskazówka i odkrywamy dla niej Strażnika. Jeśli jest to Obszar i Wróg, to zostają. Jeśli jest to Podstęp, to się go rozpatruje i spada.
...
Dlaczego nie losujemy Strażnika dla drugiej Wskazówki? Ponieważ nie została ona odkryta jako karta Spotkań, tylko jako Strażnik dla innej Wskazówki.

No to Kolego drogi, sam sobie przeczysz, jedne karty rozpatrujemy inne nie? Obie karty zostały odkryte jako strażnik (przynajmniej w zamierzeniu) a nie jako karta Spotkań.

No ale póki co nie ma turniejów gdzie wymagałoby się jednoznacznej interpretacji kart i wszystkich możliwych przypadków. A więc rozkoszując się tą beztroską, grajmy w domowym zaciszu jak dusza zapragnie!
Cheers! :D

crabtree - Czw 10 Lis, 2011

Wczoraj kilka razy przeczytałem instrukcję i nadal interpretacja większości forum mnie nie przekonuje. Karta strzeżona otrzymuje strażnika natychmiast "po odkryciu" i wtedy razem są umieszczane w SP. Karta strzeżona która pojawi się jako strażnik innej karty, zostaje zamieniona inną kartą spełniającą wymogi strażnika czyli podstępem, obszarem lub wrogiem. Sama natomiast zostaje umieszczona w SP, traci efekt "po odkryciu" i nie otrzymuje strażnika.

Przydałoby się oficjalne stanowisko twórców w tej sprawie.

kufel - Czw 10 Lis, 2011

A można zagrać kartę "wydarzenia" jako "dodatek"? Nie można, podobnie tu: "wskazówka" nie może być "strażnikiem" bo sama musi mieć "0strażnika". Boshe! Nie każda karta będzie pisana w instrukcji i FFG nie będzie rozpisywać się na temat każdej możliwej sytuacji.
A z resztą, grajcie sobie wszyscy jak chcecie, pojawił się nawet temat na forum: jak sobie ułatwiamy życie omijając zasady... żenada! :???:

crabtree napisał/a:
Sama natomiast zostaje umieszczona w SP, traci efekt "po odkryciu" i nie otrzymuje strażnika

To to sam sobie dopowiedziałeś, nie ma tego w tekście jeśli chodzi o ścisłość.

crabtree - Czw 10 Lis, 2011

kufel napisał/a:
"wskazówka" nie może być "strażnikiem" bo sama musi mieć "0strażnika". Boshe! Nie każda karta będzie pisana w instrukcji i FFG nie będzie rozpisywać się na temat każdej możliwej sytuacji.

Hmm, skoro to jest takie oczywiste, to w ogóle po co w instrukcji pojawił się przykład z dwiema kartami celu koło siebie? Skoro każda karta celu musi mieć strażnika to najpierw dostaje go pierwsza a później druga i to każdy wie. W instrukcji nie ma wzmianki o rozpatrzeniu drugiej karty celu a powinna być. W zasadach gry nie ma miejsca na domysły i różne interpretacje.

Galron - Czw 10 Lis, 2011

Cytat:
W instrukcji nie ma wzmianki o rozpatrzeniu drugiej karty celu


Nie musi być, bo to wynika samo z siebie, ze jak jest strzeżona to należy powtórzyć kroki z instrukcji, mimo, że została położona na stole, wiec ona także dostaje strażnika. Proste.

Wyciągam kartę -> wskazówka (Strzeżona) -> dociągam "strażnika" -> kolejna wskazówka.
Kładę pierwszą wskazówkę na stole i obok niej drugą. Dociągam dla pierwszej wskazówki nowego strażnika -> jest wróg, wiec kładę na pierwszej wskazówce.

Ale zaraz zaraz. Nie rozpatrzyłem jeszcze polecenia strzeżona dla drugiej wskazówki, która leży sobie na stole -> dociągam drugiego strażnika -> jest kolejny wróg -> kładę na drugiej wskazówce. Koniec.

Już bardziej łopatologicznie nie potrafię wyjaśnić.

bartosh - Czw 10 Lis, 2011

Moim zdaniem decydujące jest słowo kluczowe - każda karta "strzeżona" pojawiająca się w strefie przeciwności musi mieć dociągniętego strażnika.
Lazuś - Pią 11 Lis, 2011

Czy można zagrać kartę "Finta" po odkryciu karty cienia, czy tylko zaraz po wejściu z wrogami w zwarcie?
Galron - Sob 12 Lis, 2011

Według mnie podczas walki.
kufel - Sob 12 Lis, 2011

IMHO po odkryciu karty cienia już jest trochę późno, wróg już atakuje, to coś jakby wyczerpywanie już wyczerpanej postaci.
Najlepiej gdyby karta była zagrana w 1 kroku, po rozdaniu kart cienia wrogom. Wtedy nie byłoby wątpliwości.

crabtree - Sob 12 Lis, 2011

Lazuś napisał/a:
Czy można zagrać kartę "Finta" po odkryciu karty cienia, czy tylko zaraz po wejściu z wrogami w zwarcie?


Odpowiedź masz w FAQ:
P: Kiedy powinno się zagrywać Fintę
(ZP 34)?
O: Karta ta powinna być zagrywana
w dowolnym momencie podczas fazy
walki, przed rozpatrzeniem 1 kroku
(„Rozpatrywanie ataku wrogów”). Po
tym jak rozpocznie się rozgrywanie ataku
wrogów, za późno jest już na uniknięcie
ataku przy pomocy Finty.

Galron - Pon 14 Lis, 2011

Jeśli ktoś ma większe problemy z ogarnięciem zasad, ale zna j.angielski zapraszam do obejrzenia cyklu filmików:

http://www.youtube.com/wa...1/0/80gFPirxZA0

Prezenter w bardzo ciekawy sposób przedstawia wszystkie aspekty gry.

Taperonix - Nie 27 Lis, 2011

Mam pytania:
1. Czy mogę "kupione" karty dodatków, sprzymierzeńców dołączyć do drugiego gracza?
2. Czy mogę razem z drugim graczem składać się na jakąś kartę np. Gandalf ?

kufel - Nie 27 Lis, 2011

1) tak
instrukcja str. 25 "...Kiedy gracz zagrywa kartę dodatku, może przekazać
kontrolę nad tą kartą innemu graczowi, dołączając
ją do jednej z postaci tego gracza. Gracze zawsze
przejmują kontrolę nad kartami dodatków, które zostały
dołączone do ich postaci..."


2) nie
instrukcja str. 12 "...Aby gracz mógł zagrać kartę z ręki (lub aktywować
pewne efekty kart), musi za nią zapłacić, wydając
żetony zasobów z puli zasobów bohatera, który posiada
symbol zasobów odpowiadający sferze wpływów
zagrywanej karty..."

Taperonix - Nie 27 Lis, 2011

A czy sprzymierzeniec jest dodatkiem i mogę go dać drugiemu graczowi?
Taperonix - Nie 27 Lis, 2011

A co jeśli drugi gracz ma bohatera z tej samej sfery co pierwszy gracz?
Kulgan - Nie 27 Lis, 2011

Taperonix napisał/a:
A czy sprzymierzeniec jest dodatkiem i mogę go dać drugiemu graczowi?

Sprzymierzeniec jest Sprzymierzeńcem i wchodzi pod Twoją kontrolę (s.35), a Dodatek jest Dodatkiem i możesz dać go pod kontrolę innemu graczowi :razz:

Taperonix napisał/a:
A co jeśli drugi gracz ma bohatera z tej samej sfery co pierwszy gracz?

Nie ma to znaczenia - Faza Planowania rozgrywa się po kolei począwszy od aktywnego gracza, więc nie ma możliwości, żeby gracze wspólnie złożyli się na jakąś kartę :twisted:

kufel - Pon 28 Lis, 2011

Taperonix napisał/a:
A co jeśli drugi gracz ma bohatera z tej samej sfery co pierwszy gracz?

"Aby gracz mógł zagrać kartę z ręki (lub aktywować
pewne efekty kart), musi za nią zapłacić"
Gracz zagrywa kartę, nie gracze.

Taperonix - Pon 28 Lis, 2011

Czyli tylko dodatek mogę dać innemu graczowi a sprzymierzeńców nie mogę.
kufel - Pon 28 Lis, 2011

Tak, dokładnie :D
Galron - Pon 28 Lis, 2011

Cytat:
A co jeśli drugi gracz ma bohatera z tej samej sfery co pierwszy gracz?


Dodam tylko, ze nie może być więcej niż jedna kopia tego samego bohatera w grze.

kufel - Pon 28 Lis, 2011

Koledze chodziło o Sferę
pchełka - Sro 30 Lis, 2011
Temat postu: karty wydarzen
Czesc :)

Poniewaz nie doczytalam sie ani w instrukcji, ani tu, a sprawa jak na moja babska logike ;) nie wydaje sie oczywista, mam do szanownych graczy nastepujace pytanie:

Kiedy i w jakiej czestotliwosci mozna uzywac kart wydarzen.
W instrukcji jest wyraznie napisane, ze karty dodatkow i sprzymierzencow mozna kupowac TYLKO w fazie zasobow. O kartach wydarzen natomiast wspomniane jest przy okazji fazy walki, ze MOZNA ich uzywac na kazdym jej etapie. Nie jest natomiast napisane, czy kart wydarzen (albo tego nie doczytalam) mozna uzywac w innych fazach i z jaka czestotliwoscia. Wydarzenia sa sytuacyjne, wiec wg mojego rozumowania moge z nich korzystac, kiedy mi sie podoba, czyli w kazdym momencie rozgrywki. Mam racje czy nie? :)

Dziekuje za odpowiedz
pchełka

kufel - Sro 30 Lis, 2011

W instrukcji jest napisane kiedy gracze mogą zagrywać Akcje (str. 20 Skrót przebiegu rundy) Karty wydarzeń to po prostu Akcje grane bezpośrednio z ręki.
Jeśli na karcie jest określone w jakiej fazie może być zagrana dana akcja to może ona być zagrana tylko wtedy (np. Akcja Wyprawy może być zagrana w fazie wyprawy)
Nie ma ograniczenia co do ilości zagrywanych akcji.
Mam nadzieję, że choć trochę wyjaśniłem zawiłości Władcy ;)

Galron - Czw 01 Gru, 2011

Ja tylko dodam, ze na końcu instrukcji jest tabelka przebiegu tury, w której są wyszczególnione okienka "Akcja". To właśnie w tym czasie można zagrywać większość kart wydarzeń, które zaczynają sie od tekstu "Akcja:".
Taperonix - Czw 01 Gru, 2011

Witam czy jeśli mam odrzucić wszystkie kontrolowane przez siebie dodatki to dotyczy to tylko dodatków w grze czy wszystkie z dodatkami na ręku również?
Avael - Czw 01 Gru, 2011

Tylko te, które są aktualnie w grze ( nie na ręce ).
crabtree - Czw 01 Gru, 2011

Gdy nie pada określenie "z ręki" to odrzucasz tylko te na stole czyli "w grze".
pchełka - Pią 02 Gru, 2011

kufel napisał/a:
W instrukcji jest napisane kiedy gracze mogą zagrywać Akcje (str. 20 Skrót przebiegu rundy) Karty wydarzeń to po prostu Akcje grane bezpośrednio z ręki.
Jeśli na karcie jest określone w jakiej fazie może być zagrana dana akcja to może ona być zagrana tylko wtedy (np. Akcja Wyprawy może być zagrana w fazie wyprawy)
Nie ma ograniczenia co do ilości zagrywanych akcji.
Mam nadzieję, że choć trochę wyjaśniłem zawiłości Władcy ;)


Galron napisał/a:
Ja tylko dodam, ze na końcu instrukcji jest tabelka przebiegu tury, w której są wyszczególnione okienka "Akcja". To właśnie w tym czasie można zagrywać większość kart wydarzeń, które zaczynają sie od tekstu "Akcja:".


...czyli jednak nie doczytałam :) Teraz już wszystko wiem i rozumiem - dziękuje za pomoc. A gra wcale nie jest az taka zawila. Na poczatku jak otworzylam instrukcje, to tak pomyslalam, ale tu po prostu trzeba zaczac grac i z kazda kolejna rozgrywka niejasnosci stopniowo znikaja. Pozdrawiam!

aramir - Nie 04 Gru, 2011

czy sa gdzies opisane umiejetności inne niż w instrukcji w podstawce np zwiadowaca etc.
guciomir - Nie 04 Gru, 2011

Te "umiejętności" nic nie robią same z siebie.
pchełka - Sob 10 Gru, 2011
Temat postu: co to znaczy "karty w grze"?
Mam jeszcze jedna watpliwosc: wlasnie kupilam dodatek "wzgorza emyn muil" i jest tam napisane, ze warunkiem zwyciestwa jest wyeliminowanie "kart z gry" obszarow Emyn Muil. I co to znaczy karty z gry? Czy to, ze wyeliminowalam wszystkie karty z obszaru przeciwienstw i aktywnosci, czy takze z talii nieodkrytych kart spotkan?Czy w tym drugim przypadku tzn ze w trakcie gry mam sprawdzac w talii czy zostaly w talii jakies karty z tej kategorii? Dzieki za odp :)
crabtree - Sob 10 Gru, 2011
Temat postu: Re: co to znaczy "karty w grze"?
pchełka napisał/a:
Czy to, ze wyeliminowalam wszystkie karty z obszaru przeciwienstw i aktywnosci

Tak, właśnie o te karty chodzi. Nieodkryte karty z talii spotkań się nie liczą jako obecne w grze.

Gildiril - Nie 11 Gru, 2011
Temat postu: martwe bagna
Co nalezy zrobic, jesli w scenariuszu martwe bagna Gollum pojdzie jako efekt cienia lub podczas wymuszonego testu ucieczki? W ostatniej rozgrywce poszedl na efekt cienia a pozniej po przetasowaniu kart spotkan znow odpadl w wyniku wylosowania karty nakazujacej test ucieczki. Czy musze dalej przejsc cala talie spotkan i czekac na golluma czy kiedy pojdzie na efekt cienia moge go dac do strefy przeciwnosci?
guciomir - Nie 11 Gru, 2011

Nie możesz. Gra faktycznie staje się dość nużąca kiedy Gollum ucieka. Ja gram tak, że gdy gollum ucieka, przegrywam grę. I jest od razu bardziej interesująco.
Kulgan - Nie 11 Gru, 2011

Niestety, kiedy Gollum ucieknie, gra robi się nużąca
kufel - Nie 11 Gru, 2011

No i pozostaje się modlić, żeby nie spadł jako karta cienia :D
Valo23 - Pon 12 Gru, 2011

Jako nowy użytkownik forum witam wszystkich bardzo serdecznie.

Mam mały problem odnośnie karty celu: strzeżona

Ponieważ w instrukcja na str. 24 nie ma jasnej informacji co z tym celem należy zrobić w chwili kiedy tylko karta spotkania zostanie rozegrana. To znaczy interesuje mnie dokładnie kiedy ta karta celu i zostanie przydzielona graczowi (jaka faza rozgrywki?) oraz któremu z graczy?

P.S. Można mnie dopisać w temacie Gdańsk - grający, bo nie chce zaśmiecać.

Kulgan - Pon 12 Gru, 2011

Valo23 napisał/a:
interesuje mnie dokładnie kiedy ta karta celu i zostanie przydzielona graczowi (jaka faza rozgrywki?) oraz któremu z graczy?

Przydzielenie karty Celu jest akcją i dany gracz decyduje, kiedy będzie chciał przyłączyć kartę Celu (wówczas, kiedy jest moment na zagranie Akcji).

Valo23 - Pon 12 Gru, 2011

ok dziękuje za szybką i rzetelną odpowiedz.

Jeszcze tylko zapytam czy wrogowie przydzieleni do Celów wykonują testy zwarcia, bo różne opinie czytałem. Uważam że tak :)

Na 24 str. instrukcji jest napisane że jeżeli wyciągnie się 2 cele z talii spotkań ( to znaczy 1 kartę jako cel i kartę st rzeżącą też cel)należy położyć obie karty w strefie przeciwności obok siebie i do 1 celu wylosować kolejna kartę spotkania. Pytanie czy do tej drugiej karty celu także należy wyciągnąć kolejną kartę spotkania?

P.S. ten temat na forum powinien brzmieć zamiast problemy z zasadami to "3 pytania do Kulgana" :)

Avael - Pon 12 Gru, 2011

Wrogowie przydzieleni do celów nie wykonują testów zwarcia. Tych wrogów ubijasz tylko wchodząc z nimi w zwarcie / lub dunhernem atakując strefę przeciwności.

Co do twojego drugiego pytania - karta celu z cechą "strzeżona" musi posiadać strażnika. A więc wyciągając dwie z rzędu karty celów - do pierwszej ciągniesz kartę spotkania i do drugiej też. Co dociąg pokaże (podstęp, wróg, obszar) należy umieścić na karcie celu. Za wyjątkiem, oczywiście, podstępu, który rozpatrujemy od razu.

crabtree - Pon 12 Gru, 2011

Avael napisał/a:
Wrogowie przydzieleni do celów nie wykonują testów zwarcia.

A skąd się wzięła ta reguła?

Avael - Pon 12 Gru, 2011

Co prawda w instrukcji nie jest napisane, że nie wchodzą w zwarcie, ale nie ma też napisane, ze wchodzą :) Skoro karta ma byś strzeżona, to niechże taka będzie. Gdyby Ci wrogowie wykonywali testy zwarcia niczym nie różniliby się od zwykłego wroga, który nam brudzi strefę przeciwności.

Nie upieram się przy swojej wersji :)

Karta celu znajduje się w strefie przeciwności razem ze swoimi strażnikami więc może faktycznie wykonują oni testy zwarcia. Jednak bardziej przemawia do mnie znaczenie słowa "strzeżona", które odbieram dosłownie. Czyli przeciwnik pilnuje karty celu i dopiero dobrowolne zwarcie może spowodować jego zabicie.

kufel - Pon 12 Gru, 2011

Wrogowie "strażnicy" normalnie wchodzą w zwarcie.
Troll mający coś cennego (oczywiście dla gracza, dla niego to zwykła błyskotka) w sakwie może być strażnikiem? Czemu nie :D

Avael - Pon 12 Gru, 2011

wiesz... moje wyobrażenie było takie, że leży sobie kuferek w jaskini a przy nim leży jakieś ustrojstwo i go pilnuje :)

Zwracam zatem honor. Wrogowie pilnujący celu wchodzą w zwarcie.

Nightdew - Czw 15 Gru, 2011

Witam, chciałbym zapytać jak to jest z ilością graczy, którzy mogą grać w tą karciankę. Chciałby z bratem kupić tacie pod choinkę zestaw podstawowy, ale z tego co widzę w instrukcji to nie ma szans abyśmy mogli zagrać w 3 osoby?
Dainus - Czw 15 Gru, 2011

Można, po prostu jedenz graczy nie będział wskaźnika puktów zagrożenia. Możne je notować na kartce
kufel - Czw 15 Gru, 2011

Albo dwoma kostkami np. k6 i k10
Kacper86 - Czw 15 Gru, 2011

@Nightdew

Generalnie wszystkie karty sa tworzone z mysla o dowolnej liczbie graczy. Teoretycznie zatem, mozna bez problemu grac w 3 czy 4 osoby.

Natomiast w praktyce, sytuacja wyglada tak, ze w podstawce masz 4 talie (4 kolory) po 29 kart. Zatem jesli beda chcialy grac np. 4 osoby przy jednym core secie, to mozliwosci budowy talii beda dosyc skromne.

Niemniej, na Twoim miejscu, na pewno bym zaryzykowal :D Wnioskuje, ze przegladales juz niektore zasady i/lub ogladales kilka filmikow instruktazowych (szczegolnie warto obejrzec krotkie wprowadzenie na oficjalnym kanale FFG). Gra jest naprawde udana, i na pewno sie spodoba zwolennikom gier kooperacyjnych.

Jesli wam sie spodoba, to dokupicie sobie wiecej kart. Ja bym chyba wolal dokupic dodatki niz kolejny core set, ale jak kto woli. Obecnie jest juz 6 malych dodatkow, a za miesiac ma wyjsc duzy dodatek - Khazad-Dum :)

PS Mysle, ze powinnismy przeniesc te kilka postow do osobnego watku ;)

Kulgan - Czw 15 Gru, 2011

Nightdew napisał/a:
Witam, chciałbym zapytać jak to jest z ilością graczy, którzy mogą grać w tą karciankę. Chciałby z bratem kupić tacie pod choinkę zestaw podstawowy, ale z tego co widzę w instrukcji to nie ma szans abyśmy mogli zagrać w 3 osoby?

Grałem w tę karciankę w 3 i 4 osoby. Gra się przyjemnie, choć łatwiej niż w 2 osoby. Warto kupić core set, żeby sobie zagrać i zobaczyć, co dokupić. A może znajdzie się ktoś do pary dla taty i bedziecie sobie grać w 2 pary 2 różne scenariusze :mrgreen:

aramir - Pią 16 Gru, 2011

mam pytanie ile bohater może generować rodzajów zasobów ?? czy jest tak że jak dodam pieśń on zmienia aktualny symbol zasobów czy dodaje inny i bohater generuje 2/3/4 strefowe zasoby ?
kufel - Pią 16 Gru, 2011

Zasób staje się dwu albo więcej kolorowy :D
Na przykład Aragorn z Kamieniem Celebriany i Pieśnią "wiedzy" dalej generuje 1 zasób na rundę ale wszystkimi zasobami na Aragornie można płacić za karty ze Sfer Przywództwa, Ducha czy Wiedzy (no i oczywiście za karty neutralne)

Taperonix - Sro 21 Gru, 2011

Witam w powrocie do mrocznej puszczy występuje gollum i mam pytanie: na karcie golluma jest napisane że na końcu każdej rundy dodaj 3 punkty zagrożenia. Czy te 3 punkty dodaje jeszcze do 1 punktu na końcu rundy razem 4 czy te 3 punkty są zamiast 1? Dodam że gram solo więc dodaje je zawsze sobie he he.
kufel - Sro 21 Gru, 2011

4 punkty, 1 normalnie i 3 za Golluma.
Avael - Wto 27 Gru, 2011

Grając dzisiaj napotkałem pewien problem:

1. Czy mogę skorzystać z właściwości "Zaklinacza koni z zachodniej bruzdy" - brzmi mniej więcej tak - akcja: odrzuć ZKzZB i przygotuj wybranego bohatera - i np. wysłać Eowinę na wyprawę dwukrotnie? Wysyłam, przygotowuję i wysyłam.

2. W "Gollumie" są karty podstępu "pochwycony". W przypadku, kiedy zostanie mi pochwycony bohater, mogę odrzucić ten nieszczęsny dodatek wprowadzając do gry "Górnika z żelaznych wzgórz"?

Pozdrawiam

Niniut - Wto 27 Gru, 2011

Ad1.
Moim zdaniem skromnym na wyprawę można wysłać tylko raz postać/bohater, bo niby jak miała by pójść tam dwa razy? sklonować się;)?

Ad2.
Cóż w karcie jest napisane, że to jest efekt, którego nie można anulować. Cóż Twoje postacie zostały porwane...przecie sam krasnal, jeszcze z takim bagażem nie byłby w stanie jej odbić i przywrócić do drużyny ;)

Cheers!

Avael - Wto 27 Gru, 2011

Zwróć uwagę, że Górnik odrzuca dodatek z cechą STAN, nie neguje efektu tej karty. Robi to dopiero karta "Sprawdzian woli", która jest odpowiedzią na działanie karty. "Sprawdzianem woli" nie można karty "Pochwycony" odrzucić gdyż działa na jej efekt.
Kacper86 - Wto 27 Gru, 2011

> 1. Czy mogę wysłać Eowinę na wyprawę dwukrotnie?
Wyprawa odbywa sie tylko raz podczas tury, wiec niestety nie mozesz.

> 2. W "Gollumie" są karty podstępu "pochwycony". W przypadku, kiedy zostanie mi pochwycony bohater, mogę odrzucić ten nieszczęsny dodatek wprowadzając do gry "Górnika z żelaznych wzgórz"?
Z opisu karty "Pochwycony" wynika, nie mozna anulowa efektu odkrycia. Nic zas nie pisze, ze nie mozna odrzucic dodatku. Moim zdaniem, mozesz go zatem odrzucic za pomoca górnika.

crabtree - Sro 28 Gru, 2011

W Gollumie nie ma karty Pochwycony, tylko w "Starciu z Trollami" ;)
Kacper86 - Sro 28 Gru, 2011

crabtree napisał/a:
W Gollumie nie ma karty Pochwycony, tylko w "Starciu z Trollami" ;)

Eh, no wlasnie.. Ja zakladalem, ze mowimy o karcie "Sacked" (czyli drugi dodatek, nr. 48).

Avael - Sro 28 Gru, 2011

Raaacjjjaaaaa:) Pomyliłem się :D Crabtree, na szczęście, czuwa :)
crabtree - Sro 28 Gru, 2011

Chyba już ktoś kiedyś to pomylił i mi się utrwaliło :)
Avael - Sro 28 Gru, 2011

I kolejne dwa pytania:

1. Gramy we 2. Z tali spotkań wyłaniają się orki z efektem - pierwszy gracz zadaje 2 rany przydzielonej do wyprawy postaci - rozumiem, że może zadać te 2 rany swojej, lub drugiego gracza, postaci?

2. Mam w strefie przeciwności obszar o efekcie - jeśli zostanie zbadany odkryj 5 kart ze swojej talii, wybierz jedną, resztę wtasuj z powrotem - Jeżeli obszar ten zejdzie ze strefy przeciwności poprzez działania zwiadowcy z północy uznaje się go za zbadany, tak? Czy, raczej, zbadanym obszarem można nazwać tylko obszar, który jest aktywny i zostaje zeksplorowany na maxa w czasie fazy wyprawy?

Im dłużej gram, tym bardziej w każdym ruchu doszukuję się jakiś ukrytych znaczeń lub możliwości. Też tak macie :) ?

Dzisiaj graliśmy 3 razy we dwóch graczy - Starcie u stóp Samotnej Skały... , Wzgórza Emyn Muil... , i ucieczka z Dol Guldur - zwycięstwo x3 ;)

crabtree - Sro 28 Gru, 2011

Avael napisał/a:
I kolejne dwa pytania:

1. Gramy we 2. Z tali spotkań wyłaniają się orki z efektem - pierwszy gracz zadaje 2 rany przydzielonej do wyprawy postaci - rozumiem, że może zadać te 2 rany swojej, lub drugiego gracza, postaci?

Można tak zrobić.

Avael napisał/a:

2. Mam w strefie przeciwności obszar o efekcie - jeśli zostanie zbadany odkryj 5 kart ze swojej talii, wybierz jedną, resztę wtasuj z powrotem - Jeżeli obszar ten zejdzie ze strefy przeciwności poprzez działania zwiadowcy z północy uznaje się go za zbadany, tak?

TAK

Avael napisał/a:

Im dłużej gram, tym bardziej w każdym ruchu doszukuję się jakiś ukrytych znaczeń lub możliwości. Też tak macie :) ?

Też ;p

aramir - Pon 02 Sty, 2012

może to zły temat ale mam pytanie czemu władca jest dla 4 osób czy nie można w niego grać w więcej tzn od jeden do xx czy dalej mechanicznie sie gubi ?? testował może ktoś gre w 5 bądź 6
Kulgan - Wto 03 Sty, 2012

aramir napisał/a:
może to zły temat ale mam pytanie czemu władca jest dla 4 osób czy nie można w niego grać w więcej tzn od jeden do xx czy dalej mechanicznie sie gubi ?? testował może ktoś gre w 5 bądź 6

Ja grałem w 4 osoby i gra robiła się momentami banalna, a graliśmy tylko na podstawce, więc gra w więcej osób na mój gust nie ma sensu.

Valo23 - Pon 09 Sty, 2012

Mam pewną wątpliwość odnośnie scenariusza "Ucieczka z Dol Guldur"

Mianowicie zastanawia mnie treść karty wyprawy.

2B - Kiedy umieścisz na tej karcie dowolną liczbę żetonów postępu, odwróć kartę bohatera "więźnia" i umieść na niej 1 żeton obrażeń.

Rozumiem że jeżeli poczyniłem postęp nawet o 1 żeton wyprawy na karcie wyprawy to mogę już aktywować więźnia i tym samym wprowadzić Nasgula.

Zastanawia mnie czy po uwolnieniu więźnia za pomocą Legolasa i jego zdolności mogę jeszcze "uratowanym" atakować wroga w zwarciu - wroga który nie był atakowany .Czy dopiero mogę go wykorzystać w następnej rundzie. Dodatkowo pytanie o Nasgula czy jeżeli rozpatrzę kartę cienia mogę usunąć postać którą obecnie atakuję czy muszę wybrać inną ?

Kacper86 - Pon 09 Sty, 2012

Valo23 napisał/a:

Rozumiem że jeżeli poczyniłem postęp nawet o 1 żeton wyprawy na karcie wyprawy to mogę już aktywować więźnia i tym samym wprowadzić Nasgula.

Tak.
Cytat:

Zastanawia mnie czy po uwolnieniu więźnia za pomocą Legolasa i jego zdolności mogę jeszcze "uratowanym" atakować wroga w zwarciu - wroga który nie był atakowany .

Wg mnie tak. Pod warunkiem, ze gracz, do ktorego wroci wiezien, nie skonczyl jeszcze walczyc w tej turze. Jesli bowiem jestes drugim graczem i uratowales wieznia pierwszego gracza, to on nie bedzie mogl w tej turze znowu zaatakowac.

Cytat:
Dodatkowo pytanie o Nasgula czy jeżeli rozpatrzę kartę cienia mogę usunąć postać którą obecnie atakuję czy muszę wybrać inną ?

Mozesz usunac dowolna postac gracza, z ktora Nazgul jest w zwarciu.

Kulgan - Pon 09 Sty, 2012

Valo23 napisał/a:
Dodatkowo pytanie o Nasgula czy jeżeli rozpatrzę kartę cienia mogę usunąć postać którą obecnie atakuję czy muszę wybrać inną ?

Postać odrzucasz po rozpatrzeniu efektu cienia, czyli jeszcze w czasie ataku tego Nazgula. Twoje postacie atakują dopiero w dalszej części Fazy Walki, gdy ataki wszystkich wrogów zakończą się. Tak więc nie możesz odrzucić atakujacej postaci, ponieważ ich atak deklarujesz później.

A jeśli usuniesz postać broniącą się, wówczas atak będzie niebroniony.

Kacper86 - Pon 09 Sty, 2012

Kulgan napisał/a:
Valo23 napisał/a:
Dodatkowo pytanie o Nasgula czy jeżeli rozpatrzę kartę cienia mogę usunąć postać którą obecnie atakuję czy muszę wybrać inną ?

Postać odrzucasz po rozpatrzeniu efektu cienia, czyli jeszcze w czasie ataku tego Nazgula. Twoje postacie atakują dopiero w dalszej części Fazy Walki, gdy ataki wszystkich wrogów zakończą się. Tak więc nie możesz odrzucić atakujacej postaci, ponieważ ich atak deklarujesz później.

A jeśli usuniesz postać broniącą się, wówczas atak będzie niebroniony.

Mysle, ze Valo23 chcial napisac: "[czy] moge usunac postac, ktora [Nazgul] obecnie atakuje" (bez ę :) )

Valo23 - Pon 09 Sty, 2012

Kacper86 Masz rację . Jednakże jeszcze raz przeczytałem i myślę, że to dość osobliwe ponieważ atak Nasgula (kiedy otrzyma kartę cienia ) zawsze zabiję daną postać lub inną.

Są dwie wersję w pierwszej Atak nasgula (+ cień) sam atak zabija postać (czy dodatkowo należy wybrać inna postać którą także się usuwa?).

I Druga opcji kiedy Nasgul rani lecz nie zabija .Czy należy usunąć dodatkowo jakąś inną postać czy właśnie tą ranną?

Z innej Beczki chodzi mi o scenariusz " Starcie przy samotnej skale"
Karta spotkania Cel - sprzymierzeńca ( chodzi o tego zabójce trolli" - jest napisane iż podczas akcji można wydać 1 żeton przywództwa aby dodać do tego celu . Pytanie jest czy można od razu dać 8 żetonów aby sprzymierzeniec się do nas przyłączył, czy trzeba podczas akcji każdego gracza dodawać po 1 żetonie. ( Chodzi mi o to że jak jest możliwość zagrania akcji każdy może tylko zagrać jeden żeton czy można od razu 8 lub mniej?)

Kacper86 - Pon 09 Sty, 2012

Valo23 napisał/a:

Są dwie wersję w pierwszej Atak nasgula (+ cień) sam atak zabija postać (czy dodatkowo należy wybrać inna postać którą także się usuwa?).
I Druga opcji kiedy Nasgul rani lecz nie zabija .Czy należy usunąć dodatkowo jakąś inną postać czy właśnie tą ranną?

Juz tlumacze. Na karcie Nazgula jest napisane "kiedy efekt cienia [...] zostanie rozpatrzony". Efekty cienia rozpatruje sie jeszcze przed zadaniem obrazen. Oznacza to, ze przy kazdym ataku Nazgula, napierw tracisz jedna z postaci, a chwile potem Nazgul wykonuje normalny atak. Zatem mozesz stracic nawet dwie postacie podczas jednego ataku! Postac zraniona przez Nazgula [w trakcie normalnego ataku] nalezy traktowac tak samo jakby byla zraniona przez dowolnego innego stworka.

Cytat:

Z innej Beczki chodzi mi o scenariusz " Starcie przy samotnej skale"
Karta spotkania Cel - sprzymierzeńca ( chodzi o tego zabójce trolli" - jest napisane iż podczas akcji można wydać 1 żeton przywództwa aby dodać do tego celu . Pytanie jest czy można od razu dać 8 żetonów aby sprzymierzeniec się do nas przyłączył, czy trzeba podczas akcji każdego gracza dodawać po 1 żetonie. ( Chodzi mi o to że jak jest możliwość zagrania akcji każdy może tylko zagrać jeden żeton czy można od razu 8 lub mniej?)

Mozesz wydac wiecej zetonow podczas jednej tury. Wydaje mi sie, ze kwestia akcji jest opisana w FAQ 1.2 lub w instrukcji. Jesli mozesz "odpalic" warunek akcji kilka razy to mozesz ja kilka razy wywolac (chyba, ze jest wyraznie napisane "raz na ture"). Zatem jesli jesli jedynym warunkiem akcji jest wydanie zasobu, a masz kilka zasobow to nie ma problemu :)

guciomir - Wto 10 Sty, 2012

Z nazgulem najgorsze jest to, że jeśli jego zdolność zostanie aktywowana i musisz odrzucić postać, to nie za bardzo możesz odrzucić blokującą go postać. Dlaczego? Bo jeśli to zrobisz, to atak będzie niebroniony i jak Nazgul wykona atak to trzeba będzie potężnie zranić bohatera, zabijając go najpewniej.
Avael - Wto 10 Sty, 2012

Dla osób, dla których Nazgul jest problemem:

1. Wystarczy walnąć na niego pułapkę i koniec z jego atakami.

2. Albo też: blokować odpowiednio podpakowanym Denethorem. Jest taki dodatek u zielonych, który rzucony na obrońcę kasuje każdy efekt cienia rozdany atakującej go postaci. W tym momencie Nazgul problemem już nie jest gdyż jego właściwość nie działa :)

kufel - Wto 10 Sty, 2012

No raczej nie :P Się czyta FAQ ;)
Nazgûl z Dol Guldur (ZP 102)
Treść powinna brzmieć: „Na Nazgûla z Dol Guldur nie można zagrywać żadnych dodatków.”

Dobrze się sprawdza Finta, Światło w Ciemności lub po prostu blok tanim sprzymierzeńcem a potem Szlachetne poświęcenie ;) Wszystko w zależności od sfery jaką gramy.
A co do Płonącego Łuczywa (Burning Brand) to nie mam pewności, przecież nie odrzucasz karty cienia tylko anulujesz efekt.
Efekt cienia jest rozpatrywany tylko jest on po prostu anulowany. IMHO Nazgul odrzuca postać.

crabtree - Wto 10 Sty, 2012

kufel napisał/a:

A co do Płonącego Łuczywa (Burning Brand) to nie mam pewności, przecież nie odrzucasz karty cienia tylko anulujesz efekt.
Efekt cienia jest rozpatrywany tylko jest on po prostu anulowany. IMHO Nazgul odrzuca postać.

No właśnie nie odrzuca.
FAQ:
"P: Jeśli anuluję efekt cienia karty rozdanej Nazgûlowi z Dol Guldur (ZP 102), to czy nadal uznaje się, że efekt został rozpatrzony, zmuszając mnie do odrzucenia postaci?
O: Nie. Rozpatrzenie efektu oznacza, że zostaje on aktywowany i rozpatrzony najpełniej jak to możliwe. Anulowanie efektu uniemożliwia aktywowanie zdolności Nazgûla z Dol Guldur, czyli dzieje się tak, jakby karta nie miałażadnego efektu cienia."

kufel - Wto 10 Sty, 2012

Dzięki!
Avael - Wto 10 Sty, 2012

No właśnie Kufel:) Czyta się FAQ:D

Jednak dzięki Ci, bo znowu jestem mądrzejszy.

kufel - Wto 10 Sty, 2012

Wiesz jak jest... Zdrowy rozsądek i interpretacja zasad często nie idzie w parze z FAQ :D vide Stawić czoła i szare postacie, przecież to brednie, podobnie z tym Nazgulem. Co w przypadku gdy w Cień: pojawia się słowo kluczowe np. Zguba? To też jest anulowane? I don't think so! Zwróć uwagę, że np Eleanora kasuje "Po odkryciu" ale nie słowa kluczowe!
Niedługo dojdzie do paranoidalnej sytuacje gdzie będzie 10 canceli i każdy będzie anulował co innego :?
IMHO Nazgul powinien trigerować ponieważ efekt cienia został rozpatrzony. Tak, został anulowany ale był!

Al Maretta - Sob 14 Sty, 2012
Temat postu: Wartownik
1.Może mi ktoś powiedzieć o co chodzi z cechą wartownik?
2. Czy jak mam bohaterów Thalin Imrahil Eowyn to biorę karty na talię tylko z ich sfer czy ze wszystkich??
3. I co to mroczna fala jest ?

l33tm4st3r - Sob 14 Sty, 2012

1) wartownik pozwala Ci bronić się w miejsce innego gracza - czyli np masz Aragorna i Ciebie nie atakuje żaden potwór, ale Twojego sojusznika zaatakowały orki z Dol Guldur - możesz użyć Aragorna, żeby w imieniu drugiego gracza bronić się przed ich atakiem
2) możesz brać karty z dowolnych sfer, nie ma żadnych ograniczeń
3) mroczna fala powoduje że ciągniesz kolejną kartę z talii zagrożenia

mam poważne wątpliwości czy ty na pewno czytałeś instrukcję, bo tam to wszystko jest...

Kulgan - Nie 15 Sty, 2012
Temat postu: Re: Wartownik
Al Maretta napisał/a:
2. Czy jak mam bohaterów Thalin Imrahil Eowyn to biorę karty na talię tylko z ich sfer czy ze wszystkich??

Generalnie z tych 3 sfer. Możesz oczywiście wziąć karty z czwartej sfery, ale musisz mieć szansę później z tych kart skorzystać (np. po zagraniu odpowiedniej pieśni). Jeśli nie będziesz miał żadnego bohatera generującego właściwe zasoby, nie będziesz mógł zagrać kart z tej sfery nawet o koszcie 0.

gryfius - Sro 18 Sty, 2012

Najpierw to coś wam powiem: wydawca, Galakta, powinien do pudełka z grą dorzucać taką kartkę formatu - powiedzmy - A4, tytułując ją:
Twoja pierwsza karcianka? 7 prostych kroków opanowania gry:
1. Przeczytaj instrukcję, czytając sobie przy tym karty i oglądając żetony. Zachwycaj się, w końcu to twoje pierwsze karty.
2. Zagraj.
3. Gdy już wygrasz, zajrzyj do instrukcji. Stwierdź, że nie dodawałeś kart cienia podczas walki, nie podnosiłeś zagrożenia i zrobiłeś blisko 100 błędów, dzięki którym wygrałeś.
4. Zagraj jeszcze raz, tym razem jednocześnie czytając instrukcję. Nadal rób masę rzeczy intuicyjnie. Prawdopodobnie nadal wygrasz.
5. Wejdź na stronę www.temat:problemzzasadami.forum.galakta.pl i przeczytaj WSZYSTKIE strony tego tematu. Po 10 stronie rozumiesz o czym piszą inni, bez spoglądania na karty. Po 20 stronie podstawowe zasady masz dosłownie wpojone. Po ostatniej - około 98,77% Twoich problemów znika. Ściągnij też sobie najnowszy FAQ.
6. Zaśmiej się z siebie, przypominając sobie swoje poprzednie gry.
7. Zagraj jak człowiek. Przegraj*, ale i tak czuj się świetnie ze świadomością, że grasz według zasad.
* Być może wygrasz tę Przeprawę przez Mroczną Puszczę, ale to nic nie znaczy. Miałeś szczęście. Dostaniesz porządne, prawdziwe baty, gdy karty nie będą Ci podchodzić.

To tak słowem wstępu. W ogóle to cześć, jestem nowy, jestem zielony w karcianki. Współlokator kupił sobie Inwazję, tydzień później siedziałem na podłodze, czytając instrukcję Władcy. : )
I naprawdę jednym ciągiem przeczytałem wszystkie strony tego tematu.

I żeby nie okrzyknąć mnie humanus-offtopus, zadam wam dwa pytania, których odpowiedzi chyba się domyślam, ale pewność to fajna rzecz:
1. karta dodatku z treścią: "Wyczerp [nazwa karty dodatku] aby..." dołączona do bohatera - jak rozumiem, jeśli wyczerpię ten dodatek w dozwolonym momencie, nie przygotowuję go z powrotem w fazie odpoczynku? Nie odrzucam też tego dodatku na stos kart odrzuconych gracza?
1.1 w jaki sposób można ten dodatek przygotować?
2. karty podstępu/wymuszony/odpowiedzi z treścią "... zadaj X punktów obrażeń postaci Y/wrogowi Z.." - czy w tym momencie po prostu kładę na nim żetony punktów obrażeń - bez rozpatrywania zdolności obrony danej postaci/wroga?

kufel - Sro 18 Sty, 2012

Witaj na Forum!
Z reguły każdą pierwsza grę gram/gramy z instrukcją w ręku. Ale i tak po powtórnym przeczytaniu instrukcji (choćby "do poduszki") znajduję kilka błędów w naszej rozgrywce :D
Zauważyłem, że 99% odpowiedzi na pytania i wątpliwości jest zawartych w instrukcji ale może się tak zdarzyć, że jakimś dziwnym trafem omija się je studiując instrukcję. Wiem to z własnego doświadczenia, np. po kilku miesiącach grania odkryłem, że nadmiarowe żetony przechodzą ze zbadanego obszaru na kartę wyprawy! :D Utrudnialiśmy sobie rozgrywkę ale i tak dawaliśmy radę ;)
Ok teraz pytanka:
Ad. 1 Wyczerpanie karty nie odrzuca jej tylko powoduje, że już nie użyjesz zdolności karty w tej turze (bez wcześniejszego przygotowania jej)

Ad. 1.1
"Faza 7: Odpoczynek
Podczas fazy Odpoczynku wszystkie wyczerpane karty zostają ponownie przygotowane..."
Czyli zgodnie z poleceniem przygotowujemy WSZYSTKIE wyczerpane karty: bohaterów, sprzymierzeńców, dodatki i co tam jeszcze ;)

Ad. 2
Zadajesz obrażenia postaci, współczynniki atak/obrona używane są jedynie w walce

Kacper86 - Sro 18 Sty, 2012

TUTAJ watek a propos organizacji forum
Rolek - Nie 29 Sty, 2012

Witam.
To mój pierwszy wpis na tym forum i od razu mam takie pytanie związane z zasadami gry. To moja pierwsza gra tego typu i zapewne te pytanie jest banalne dla wielu z Was, ale... Chodzi mi o Gloina. Czy dostaje on dodatkowe zasoby za obrażenia jednorazowo tylko w momencie otrzymania obrażeń, czy też w każdej fazie zasobów, 1 regulaminowy + te za obrażenia?

kufel - Nie 29 Sty, 2012

Dostaje zasoby/zasób tylko w chwili otrzymania obrażeń/obrażenia.
Rolek - Nie 29 Sty, 2012

Dzięki za szybką odpowiedź.
mykel - Sro 01 Lut, 2012

Witam, mam pytanko dotyczące karty wydarzenia "Wiedza Przodków" z najnowszego dodatku. Treść karty jest następująca:" Wyczerp postać z cechą krasnolud, aby umieścić 2 żetony postępu na aktywnym obszarze(4 żetony, jeśli to obszar Podziemi lub Gór)"
Czy jeśli karta aktywnego obszaru wymaga położenia np. 1żetonu postępu, a my użyjemy karty wyżej wspomnianego wydarzenia to czy dodatkowe żetony postępu przechodzą na kartę wyprawy?? Mnie szczerze mówiąc wydaję się że powinny, ale wolę się upewnić :)

Kacper86 - Sro 01 Lut, 2012

mykel napisał/a:

Czy jeśli karta aktywnego obszaru wymaga położenia np. 1żetonu postępu, a my użyjemy karty wyżej wspomnianego wydarzenia to czy dodatkowe żetony postępu przechodzą na kartę wyprawy??

Tak, to jest generalna zasada w grze. Jesli dokladasz punkty postepu, to najpierw na aktywny obszar. Jesli zostaje Ci reszta, to mozesz ja polozyc na karcie wyprawy.
Btw. jesli usuwasz zetony postepu (bo jakas karta spotkan Ci tak kazala) to w pierwszej kolejnosci usuwasz je z karty wyprawy (FAQ 1.2)

crabtree - Czw 02 Lut, 2012

Kacper86 napisał/a:

Btw. jesli usuwasz zetony postepu (bo jakas karta spotkan Ci tak kazala) to w pierwszej kolejnosci usuwasz je z karty wyprawy (FAQ 1.2)

Jeśli karta spotkań nakazuje usunięcie żetonów postępu to dokonuje się tego tylko na karcie wyprawy. Aktywny obszar jest bezpieczny chyba że podstęp odwołuje się do niego bezpośrednio.

bartosh - Czw 02 Lut, 2012
Temat postu: Dain i jego zdolność
Czy zdolność Daina odnosi się także do niego samego (w końcu jest krasnoludem, a tekst nie precyzuje, że dopałka odnosi się do pozostałych krasnoludów)?
kufel - Czw 02 Lut, 2012

Wszystkie Krasnoludy, Dain też, dlatego 3xNieoczekiiwana odwaga i heja! ;)
DonKilero - Wto 21 Lut, 2012

Właśnie otworzyłem grę. Czytam, oglądam na utubie. I mam pewną kwestię:
Przy 1 misji "Przeprawa przez mroczną puszczę" biorę kartę leśnego pająka i leśnej drogi.
Ustawiam w strefie przeciwności. I teraz zaczyna się gra. Jak wygląda pierwszy ruch?
Gram sam, więc wyciągam jedna kartę z tali spotkań i dokładam do tych i rozpatruję je? Czy najpierw rozpatruję te dwie co mam i zaczyna się faza zasobów. Jeżeli wybiorę trzech bohaterów do wyprawy to do podróży(żeby przejąć kartę obszaru) już nie mogę wybrac gościa. Kurde nie kumam jak zacząć,żeby to miało ręce i nogi. Może ktoś tak łopatologicznie napisze w dwóch zdaniach:P
Pytanie: jeśli do talii użyję jednego gracza z innej sfery biorę wszystkie karty tej sfery do talii gracza tak?

Kulgan - Wto 21 Lut, 2012

DonKilero napisał/a:
Właśnie otworzyłem grę. Czytam, oglądam na utubie. I mam pewną kwestię:
Przy 1 misji "Przeprawa przez mroczną puszczę" biorę kartę leśnego pająka i leśnej drogi.
Ustawiam w strefie przeciwności. I teraz zaczyna się gra. Jak wygląda pierwszy ruch?
Gram sam, więc wyciągam jedna kartę z tali spotkań i dokładam do tych i rozpatruję je? Czy najpierw rozpatruję te dwie co mam i zaczyna się faza zasobów.

Zaczynasz od fazy zasobów i dalej zgodnie z instrukcją - poszczególne fazy gry.

DonKilero napisał/a:
Jeżeli wybiorę trzech bohaterów do wyprawy to do podróży(żeby przejąć kartę obszaru) już nie mogę wybrac gościa.

Do Fazy Podróży nie wybierasz nikogo, tylko bierzesz jeden z Obszarów i robisz go aktywnym (czyli na niego w pierwszej kolejności będziesz kładł żetony postępu).

DonKilero napisał/a:
jeśli do talii użyję jednego gracza z innej sfery biorę wszystkie karty tej sfery do talii gracza tak?

Jednego gracza = jednego Bohatera, jak mniemam. Żeby móc zagrać karty z jakiejś sfery, musisz mieć jakiegoś Bohatera z żetonami tej sfery. Ale nie musisz wrzucać wszystkich kart z danej strefy. Po kilku grach sam się zorientujesz, które warto ;)

DonKilero - Wto 21 Lut, 2012

Czyli talia gracza to mogą być wybrane tylko karty?

I jeszcze raz do tego początku. Jak mam leśna drogę i pająka to robię drogę aktywna i kładę ją przed sobą. Później jest faza ataku? na pająka?

Kulgan - Wto 21 Lut, 2012

DonKilero napisał/a:
Czyli talia gracza to mogą być wybrane tylko karty?

I jeszcze raz do tego początku. Jak mam leśna drogę i pająka to robię drogę aktywna i kładę ją przed sobą. Później jest faza ataku? na pająka?


1. Tak.

2. Nie, to tylko przygotowanie gry. Sama gra zaczyna się od Fazy Zasobów. W Fazie Wyprawy odkrywa się kolejną kartę z Talii Spotkań, w Fazie Podróży możesz wziąć Drogę jako aktywny Obszar a późniejsą Fazy Spotkań i Walki.

DonKilero - Wto 21 Lut, 2012

Zawsze w fazie wyprawy porównuje siłę woli do siły zagrożenia czy to jest dobrowolne? (chyba zawsze). W czasie fazy wyprawy bohaterowie stają się wyczerpani?
100ch - Wto 21 Lut, 2012

Mam krótkie pytanie:
Czy poziom zagrożenia gracza w wyniku działania kart (Gandalf, Pozdrowienie Galadrimów) może zostać obniżone poniżej zera, czy też muszę zbijanie zakończyć na 0?

100ch - Wto 21 Lut, 2012

DonKilero napisał/a:
Jak gram sam do wyprawy idą trzej bohaterowie tak?(albo coś źle wyczytałem albo źle rozumuję, że wybiera się bohaterów do wyprawy i są oni późńiej wyczerpani, czyli w fazie walki i podróży wziąć udziału nie mogą)
W fazie podróży muszę wybrać bohatera do aktywacji obszaru? Ale ogólnie mogę nie aktywować obszaru( z kolei z tego co wiem opłaca się cały czas aktywować obszary w celu usunięcia)
Później wybieram Pająka do walki z jednym bohaterem?

Zawsze w fazie wyprawy porównuje siłę woli do siły zagrożenia czy to jest dobrowolne? (chyba zawsze). W czasie fazy wyprawy bohaterowie stają się wyczerpani?

Przepraszam za te pytania, ale to moja 1 gra tego typu i nie bardzo wszystko rozkminiam. Później będzie można usunąć moje posty.



1. Wybierasz do wyprawy dowolną liczbę bohaterów i wyczerpujesz ich. Wyczerpane postaci nie mogą zostać przydzielone do obrony ani ataku (chyba, że ich jakoś aktywujesz- patrz Aragorn)

2. Do podróży (aktywacji) obszaru nie trzeba wyczerpywać bohatera (chyba że tekst karty mówi inaczej). Podróż na obszar jest opcjonalna- możesz ale nie musisz, z tym że obszary znajdujące się w strefie przeciwności (czyli nie zdjęte z niej w celu podróży) wliczają swoje zagrożenie w kolejnej fazie wyprawy

3 Zawsze w fazie wyprawy porównuje się siłę woli do siły zagrożenia. Bohaterowie stają się wyczerpani przed rozpatrzeniem fazy wyprawy- wyczerpujesz ich w chwili przydzielenia do wyprawy.

DonKilero - Wto 21 Lut, 2012

P1:Jak działa Talia gracza, nie mogę znaleźć w instrukcji. Dobiera się karty, żeby cały czas mieć 6?
P2:poziom zagrożenia na liczniku, może zostać jakoś obniżony? Czy jeśli zaczynam z liczbą 34 to znaczy, że mam 16 tur na wygranie gry?(+1 przy odpoczynku) Jeśli zdołam w wyprawie cały czas nie łapać zagrożenia.
P3: Faza Wyprawy. Leży w strefie przeciwności pająk zagroż.2 i góry mrocznej puszczy też 2. Do wyprawy idzie 3 bohaterów, siła woli 5. 1 sprzymierzeniec zostaje do obrony. Losuję kartę leśna brama też 2 zagroż. więc dodaje te zagrożenia, mam mniej o jeden. Więc o jeden pkt. zwiększam zagrożenie?

100ch - Wto 21 Lut, 2012

DonKilero napisał/a:
P1:Jak działa Talia gracza, nie mogę znaleźć w instrukcji. Dobiera się karty, żeby cały czas mieć 6?
P2:poziom zagrożenia na liczniku, może zostać jakoś obniżony? Czy jeśli zaczynam z liczbą 34 to znaczy, że mam 16 tur na wygranie gry?(+1 przy odpoczynku) Jeśli zdołam w wyprawie cały czas nie łapać zagrożenia.
P3: Faza Wyprawy. Leży w strefie przeciwności pająk zagroż.2 i góry mrocznej puszczy też 2. Do wyprawy idzie 3 bohaterów, siła woli 5. 1 sprzymierzeniec zostaje do obrony. Losuję kartę leśna brama też 2 zagroż. więc dodaje te zagrożenia, mam mniej o jeden. Więc o jeden pkt. zwiększam zagrożenie?


1. Na początku dobierasz 6 kart. Jeśli Ci się nie podobają możesz je wtasować w talię, a potem pobrać nową "rękę" sześciu kart (tych już nie możesz wymienić). Potem przygotowujesz scenariusz (wykładasz odpowiednie karty plus wypełniasz warunki na pierwszej karcie scenariusza). Następnie zaczyna się gra od fazy zasobów: dokładasz po żetonie zasobów do każdego bohatera i dobierasz kartę- czyli w pierwszej rundzie tuż przed pierwszą w grze fazą planowania masz na ręce 7 kart. Po zakończeniu rundy w kolejnej fazie zasobów dobierasz tylko 1 kartę (chyba że inne karty umożliwiają Ci dobór większej liczby- Bilbo) bez względu na to ile masz na ręce- tu nie ma limitu, możesz nie mieć żadnych (bo wszystkie zagrałeś w czasie trwania rundy), możesz mieć całą talię.

2. Poziom może być obniżany w efekcie działania kart: Gandalf, Pozdrowienie Galadrimów, Dwalin (z dodatku Khazad Dum). W niektórych scenariuszach bardzo ważne jest, żeby zacząć z niskim poziomem zagrożenia przez odpowiedni dobór bohaterów, np. w podróży w dół Anduiny na dzień dobry w strefie przeciwności czeka troll, jeśli Twoje zagrożenie jest równe 30 lub więcej, to wejdzie on z Tobą w zwarcie już w pierwszej rundzie. Lepiej jest go potrzymać na dystans jakąś chwilę, aż nie zbierzesz ekipy do obrony i szybkiego zabicia potwory (lub nie znajdziesz innego sposobu na jego poskromienie: Leśna Pułapka, Finta, Światło w ciemności)

3. Tak, dodajesz 1 punkt do swojego zagrożenia (wyprawa się nie powiodła)

DonKilero - Wto 21 Lut, 2012

P1:Karta Stara Leśna droga. Odpowiedź Kiedy gracze podróżują do Starej leśnej dogi 1 gracz może wybrać i przygotować 1 postać. Działa tylko jak aktywuję obszar czy do końca jego przejścia w każdej turzej działa ta odpowiedź. W instrukcji bardziej o bohaterze opisane.
P2: W wyprawie z wyniku siły woli i zagrożenia mam 4 do przodu. Stara leśna droga ma 3. W strefie przeciwności leży jeszcze las. Czy jak kończę badać leśną drogę i zostaje mi jeden pkt postępu to mogę od razu aktywować ten las czy ten pkt kładę karcie wyprawy Muchy i Pająki w tym wypadku?
P3:Jeśli nie zabiję wroga to on wraca do strefy przeciwności i ponownie wchodzę z nim w zwarcie( czyli podczas wyprawy dodaje swoje zagrożenie) czy zostaje ze mną w zwarciu i muszę z nim walczyć?
P4: Po fazie wyprawy wszyscy bohaterowie z powrotem stają się przygotowani? chyba, że działa np. instrukcja Po odkryciu: wybierz 1 postać przydzieloną do wyprawy aby ją usunąć z wyprawy (postać nie zostaje przygotowana(do kolejnej fazy tj. podróżować i dalej)).

Galron - Wto 21 Lut, 2012

Coś słabo wczytujesz się w karty i wygląda to jakbyś nie zrozumiał w ogóle instrukcji. Przeczytaj instrukcje jeszcze parę razy ze zrozumieniem.

1. Faza : Zasobów
2. Faza : Wyprawy
3. Faza : Podróży
.....

Chodzi o to, że w 3. fazie Jeśli gracze zdecydują się usunąć obszar ze strefy przeciwności i do niego podróżować wówczas można przygotować jedną wyczerpaną wcześniej postać.
Wyczerpujesz postać za każdym razem gdy wykonuje ona jakąś akcje. Może to być przydzielenie do wyprawy, lub do obrony/ataku bądź instrukcja karty wymaga wyczerpania postaci. Taka wyczerpana postać nie może być użyta w dalszych fazach rozgrywki.

Ad2. Kładziesz nadmiar żetonów z podróży na kartę wyprawy. Faza wyprawy jest przed fazą podróży wiec po tej operacji bedziesz mógł podróżować na nowy obszar ze strefy przeciwności.

Ad.3 Postacie przydzielone do wyprawy nie sa aktywowane az do momentu fazy odpoczynku w której to następuje. Dlatego też tak istotne jest to kto zostanie przydzielony do wyprawy a kto bedzie w rezerwie na następujące po sobie fazy.

100ch - Wto 21 Lut, 2012

DonKilero napisał/a:
P1:Karta Stara Leśna droga. Odpowiedź Kiedy gracze podróżują do Starej leśnej dogi 1 gracz może wybrać i przygotować 1 postać. Działa tylko jak aktywuję obszar czy do końca jego przejścia w każdej turzej działa ta odpowiedź. W instrukcji bardziej o bohaterze opisane.
P2: W wyprawie z wyniku siły woli i zagrożenia mam 4 do przodu. Stara leśna droga ma 3. W strefie przeciwności leży jeszcze las. Czy jak kończę badać leśną drogę i zostaje mi jeden pkt postępu to mogę od razu aktywować ten las czy ten pkt kładę karcie wyprawy Muchy i Pająki w tym wypadku?


1. Działa tylko raz: jak przenosisz tę kartę ze strefy przeciwności jako aktywny obszar (podróżujesz na ten obszar)

2. Kładziesz 3 znaczniki postępu na Starej leśnej drodze i 1 na aktualnej karcie wyprawy (tej ze scenariuszem) Do Lasu możesz podróżować (wybrać go jako obszar aktywny) w fazie podróży tuż po fazie wyprawy, w której właśnie zbadałeś (przeszedłeś) Starą leśną drogę.

DonKilero - Sro 22 Lut, 2012

Można mieć kilku sprzymierzeńców jednocześnie aktywowanych/wykupionych do gry?
Co znaczy, że bohater otrzymuje cechę Gondoru?(karta namiestnik gondoru)

l33tm4st3r - Sro 22 Lut, 2012

DonKilero napisał/a:
Można mieć kilku sprzymierzeńców jednocześnie?
Co znaczy, że bohater otrzymuje cechę Gondoru?(karta namiestnik gondoru)


czy ty w ogóle przeczytałeś instrukcje ?? bo zadajesz takie pytania, że to aż żałosne...

1. możesz mieć tyle sprzymierzeńców, ile tylko chcesz
2. to znaczy tyle, że otrzymuję cechę Gondor, czyli jak użyjesz karty "wszystkie postacie z cechą Gondor otrzymują +1 do obrony" to taka postać też dostanie...

weź się ogarnij, bo już kolejny raz zadajesz pytania, na które łatwo znaleźć odpowiedzi w instrukcji

DonKilero - Sro 22 Lut, 2012

A jednak nigdzie nie mogę znaleźć o tej cesze Gondoru. Faq też przejrzałem.
l33tm4st3r - Sro 22 Lut, 2012

DonKilero napisał/a:
A jednak nigdzie nie mogę znaleźć o tej cesze Gondoru. Faq też przejrzałem.


aż mnie zmusiłeś bym sięgnął po instrukcje
strona 8-9
opis kart
"10. Cechy: Specjalne oznaczenia, które nie posiadają żadnych zasad, ale mogą stać się celem innych kart w grze"

proszę bardzo, całe 20s szukania...
i nie głupio Ci teraz ?

DonKilero - Sro 22 Lut, 2012

To znalazłem w instrukcji już wcześniej.
"Bohater, do którego dołączono tę kartę ,otrzymuję cechę Gondor". Czyli chodzi o działanie jakiś innych kart które np. Gondorowi dają +1 obrony. Jeszcze nie odkryłem w grze takiej karty i stąd te pytania. Przepraszam za pytania. Można usunąć.

l33tm4st3r - Sro 22 Lut, 2012

nie odkryłeś jeszcze takiej karty ?



karta z podstawki, właśnie taki efekt, o jakim pisałem...

mykel - Sob 25 Lut, 2012

Mam takie pytanie, czy w przygodzie "Ucieczka z Morii" używając w Fazie Odpoczynku "Porzuconych narzędzi" mogę kłaść bezpośrednio żetony postępu na karcie wyprawy czy muszę tak jak zazwyczaj najpierw na karcie aktywnego obszaru?? Moja wątpliwość wynika z tego iż na tej karcie wyprawy w inny sposób jak poprzez użycie tych narzędzi kłaść żetonów postępu nie można. Z góry dziękuję za odpowiedź :)
Kulgan - Nie 26 Lut, 2012

mykel napisał/a:
Mam takie pytanie, czy w przygodzie "Ucieczka z Morii" używając w Fazie Odpoczynku "Porzuconych narzędzi" mogę kłaść bezpośrednio żetony postępu na karcie wyprawy czy muszę tak jak zazwyczaj najpierw na karcie aktywnego obszaru?? Moja wątpliwość wynika z tego iż na tej karcie wyprawy w inny sposób jak poprzez użycie tych narzędzi kłaść żetonów postępu nie można. Z góry dziękuję za odpowiedź :)

Możesz, bo nie kładziesz żetonów postępu na karcie wyprawy tylko na konkretnej karcie zwanej "Ucieczka z Ciemności".

100ch - Czw 15 Mar, 2012

Już o to pytałem ale nie dostałem odpowiedzi.

Czy poziom zagrożenia w wyniku działania kart (Gandalf, Pozdrowienie Galadrimów) może zostać obniżone poniżej zera? Nie dogrzebałem się nigdzie odpowiedzi na tę wątpliwość.
Pozdrawiam

FilipsO - Czw 15 Mar, 2012

Moim zdaniem mogą. Co za tym przemawia:
1. W dziale o punktacji jest napisane że wynik może być poniżej zera
2. Nigdzie nie jest napisane, że nie zagrożenie nie może być mniejsze od zera

100ch - Czw 15 Mar, 2012

A racja znalazłem. W instrukcji na stronie 22 stoi:
"Jeśli gracze będą grać niezwykle dobrze, mogą nawet uzyskać wynik ujemny."

Dzięki za pomoc

l33tm4st3r - Czw 15 Mar, 2012

100ch napisał/a:
A racja znalazłem. W instrukcji na stronie 22 stoi:
"Jeśli gracze będą grać niezwykle dobrze, mogą nawet uzyskać wynik ujemny."

Dzięki za pomoc


przytoczony przez Ciebie fragment dotyczy punktacji, nie poziomu zagrożenia

problem ten był już omawiany na forum, nie chce mi się szukać ale Ty możesz sprawdzić

1) punktacja za grę może zejść poniżej zera
2) poziom zagrożenia nie może być mniejszy niż zero - związane jest to z uniwersalną zasadą ograniczenia zasobów gry: wszystko co reprezentowane jest przez żetony/liczniki ograniczone jest przez te właśnie zasoby, a co za tym idzie nie można mieć zagrożenia poniżej zera, bo zero jest najmniejszym wskazaniem na liczniku zagrożenia

FilipsO - Pią 16 Mar, 2012

Przepraszam za wprowadzenie w błąd. Proszę o uniżenie :razz:
Al Maretta - Pią 16 Mar, 2012

Uniżam cię :evil:
100ch - Pią 16 Mar, 2012

Dziękuje za wyjaśnienia. :)
mpuchatek - Pią 30 Mar, 2012

Pytanie do działania Leśnej Pułapki. Kiedy ten dodatek leży na wrogu, wróg nie może atakować. Pytanie zatem, czy w ogóle otrzymuje kartę cienia i potem następuje jej rozpatrzenie ? Niby faza ataku zaczyna się od rozdania kart cienia wrogom w zwarciu z graczem. Jeśli jest kilku wrogów to faza wystąpi na pewno. Z kolei czym innym jest atak, a czym innym karta efekt karty cienia, a nawet samo rozdanie karty cienia zmienia grę, bo zmienia się talia.
Do tej pory podczas gry nie rozdawałem karty cienia wrogowi z leśną pułapką - nie atakuje, więc i z Mocy Cienia nie korzysta. A jak Wy ?

100ch - Pią 30 Mar, 2012

Ja rozdaję karty cienia wrogom z leśną pułapką. Wróg nie atakuje, a karta nie jest rozpatrywana. Sugerowałem się treścią dokumentu "Lord of the Rings LCG Comprehensive Card Reference & Unofficial FAQ" dostępnym na BGG.

Cytuję zapis dot. leśnej pułapki:

Like all Attachments, this can only be played during the Planning phase.
You still control this Attachment even though you played it on an Enemy
which can impact a few things (e.g. if you are eliminated from the game
the card is discarded, or if you are forced to discard an attachment that
you control). As long as this remains attached, the enemy does not attack
(it can't) or contribute any threat (it isn't in the staging area).
Enemy still is dealt a Shadow card but it is later (end of Combat Phase)
discarded with no effect. The shadow card is never resolved.

mpuchatek - Pią 30 Mar, 2012

Dzięki. Tak też mi bardziej pasowało, stąd pytanie. Thx za link.
Radziol88 - Wto 24 Kwi, 2012

Znów będę wredny i wznowię dyskusję na temat kart celów i ich strażników.

Dla uproszczenia będę używał oznaczeń C1, C2 - cele; S1, S2 - strażnicy; <= - karty związane ze sobą.

Na początek co nam mówi instrukcja na stronie 14:
Cytat:
Karty Spotkań należy odkrywać
jedna po drugiej. Wszystkie efekty odkrycia muszą
zostać rozpatrzone, zanim zostanie odkryta kolejna karta.


Dalej FAQ:
Cytat:
(1.22) Efekty „Po odkryciu”
Karta jest uznawana za odkrywaną tylko jeśli karta
albo efekt gry sprawiające, że karta wchodzi do gry
wyraźnie wskazują na „odkrycie” karty.


Jak na razie prosto :)

Instrukcja na stronie 24:
Cytat:
Słowo kluczowe strzeżona można znaleźć na
niektórych kartach celów. Gdy karta celu z tym słowem
kluczowym zostanie odkryta z talii Spotkań, należy
odkryć kolejną kartę
z talii Spotkań, dołączyć ją do tej
karty celu i umieścić je razem w strefie przeciwności.

I na razie załóżmy, że nie ma dalszego fragmentu.
Co to oznacza?
Odkrywamy C1.
Jako S1 odkrywamy C2, która w takim razie musi się stać S1 (a więc jest C1<=C2).
Efekt odkrycia C1 został w pełni rozpatrzony. Należy więc rozpatrzeć efekt C2/S1, który każe nam odkryć S2.
W efekcie mamy C1<=C2/S1<=S2.
W połączeniu z dalszym fragmentem:
Cytat:
Gracze nie mogą zdobyć tego celu, dopóki dołączona
jest do niego jakakolwiek karta Spotkania.

oznaczałoby to, że należy pozbyć się S2, co zwalnia tylko C2/S1. Dopiero po tym, jak jeden z graczy zdobędzie C2, C1 zostanie pozbawiony strażnika.

I takiej sytuacji oczywiście ma nie być :)

Dodano więc kolejny tekst:
Cytat:
Jeśli karta, która ma zostać dołączona
do karty celu, okaże się kolejną kartą ze słowem
kluczowym strzeżona, należy ją umieścić w strefi e
przeciwności obok pierwszej karty celu, a potem
wylosować kolejną kartę z talii Spotkań i dołączyć ją
do pierwszej z kart ze tym słowem kluczowym.

Po pierwsze zmusza nas to do nie łączenia C1 z C2.
Po drugie dalsza część nie pozwala zostawić C1 bez S1, więc musimy odkryć kolejną kartę jako S1 (kolejność prawidłowa, bo efekt odkrycia C1 nie został rozpatrzony w pełni).
W efekcie jest C1<=S1 i osobno C2.

I pytanie co teraz?
Instrukcja wyraźnie nam mówi, że po pełnym rozpatrzeniu odkrycia należy rozpatrzeć efekt odkrycia kolejnej karty.
FAQ dodaje, że rozpatrujemy tylko efekt, jeśli jest napisane wyraźnie, że karta została odkryta.
Co zatem z efektem odkrycia C2? Należy rozpatrzeć.
Cytat:
Gdy karta celu z tym słowem
kluczowym zostanie odkryta z talii Spotkań, należy
odkryć kolejną kartę z talii Spotkań
, dołączyć ją do tej
karty celu i umieścić je razem w strefie przeciwności.

Jest wyraźnie napisane, że C2 została odkryta, a w związku z tym należy rozpatrzeć jej efekt odkrycia i dołączyć do niej S2.

Mam nadzieję, że to rozwiewa wszelkie wątpliwości :)

TomB - Sro 25 Kwi, 2012

Witam wszystkich na forum.

Jako nowy w temacie przeczytałem chyba wszystkie tematy związane z zasadami i faktycznie w sprawie drugiej karty strzeżonej nie znalazłem kategorycznego rozwiązania sprawy.

Poniżej moja ścieżka kombinowania - jeśli po kimś powtarzam lub piszę oczywistości to bardzo przepraszam.


Doszedłem do podobnego wniosku co Radziol88, ale inną drogą.

Pomocna w rozwiązaniu problemu wydaje się być bardziej instrukcja angielska niż polska.

Wg angielskiej słowo "guarded" jest przypomnieniem ("is a reminder") obowiązku odkrycia i dołączenia kolejnej karty ze stosu przeciwności do właśnie odkrytej karty z tym słowem i położenia ich razem w strefie przeciwności.

Jeśli wylosuje się jako kolejną również kartę celu to kładzie się ją w strefie przeciwności i używa ("use") kolejnej karty, żeby dopełnić (wypełnić) efekt wcześniejszego słowa-klucza ("to fulfill the original keyword effect" s.24)!

Czyli kończymy robotę z oryginalną (pierwszą) kartą strzeżoną i (w domyśle) zabieramy się do rozpatrzenia karty strzeżonej, która jest jeszcze "goła", a taka być nie może, bo słowo-klucz strzeżona jest przypomnieniem itd.

Założono, że gracz zawsze uruchamia czynności związane ze słowem-kluczem guarded (strzeżona). Słowo "fulfill" nakazuje wykonać wszystkie czynności. Nowa karta ma nas nie rozpraszać, aż nie skończymy z pierwszą. Użycie słowa "original" ma wyjaśnić, w jakiej kolejności dołączać karty strażników (najpierw do pierwszej wyciągniętej).


Jeśli jest tak, jak piszę ja i Radziol (i część graczy wcześniej), to mam pytanie. Trzecia karta (czyli strażnik dołączony do pierwszej karty strzeżonej) ma tekst "mroczna fala", więc ciągniemy następną kartę, rozpatrujemy ją - wroga i obszar kładziemy w strefie przeciwności i dopiero potem ciągniemy kolejną kartę, żeby dołączyć ją jako strażnika do drugiej karty strzeżonej. Czy tak?

Pozdrawiam i dzięki za wyrozumiałość.

Radziol88 - Sro 25 Kwi, 2012

Jak dla mnie karty należy rozpatrywać w kolejności odsłaniania, więc najpierw będzie odsłonięty strażnik dla drugiego celu, a po nim dopiero rozpatrzony efekt strażnika 1 i na koniec strażnika 2.
Kulgan - Sro 25 Kwi, 2012

TomB napisał/a:
Jeśli jest tak, jak piszę ja i Radziol (i część graczy wcześniej), to mam pytanie. Trzecia karta (czyli strażnik dołączony do pierwszej karty strzeżonej) ma tekst "mroczna fala", więc ciągniemy następną kartę, rozpatrujemy ją - wroga i obszar kładziemy w strefie przeciwności i dopiero potem ciągniemy kolejną kartę, żeby dołączyć ją jako strażnika do drugiej karty strzeżonej. Czy tak?

Tak, Mroczna Fala rozpatrywana jest natychmiast po tym, jak rozstrzygniemy efekt karty "Po dokryciu", a dopiero później dołączamy kartę do drugiej karty Celu.

TomB - Pią 11 Maj, 2012

Mam pytanie o przechodzenie z fazy do fazy.

Przykład: (Podróż w dół Anduiny 2B) Wyprawa się udała i kładę żetony postępu na karcie wyprawy spełniając jej wymóg, więc mogę odkryć kartę 3A. Teraz mam pociągnąć po 2 karty na gracza. Wyciągam kartę, która nakazuje zadać obrażenia wysłanym na wyprawę.
Czy w tym momencie ktoś jest jeszcze przydzielony do wyprawy? Zasady mówią, że jest przydzielony aż do końca fazy wyprawy, a ta kończy się, gdy zaczyna się kolejna faza (podróży). A może wyprawa kończy się na przydzielaniu żetonów na karty obszarów/wyprawy?

Pytanie ogólne: czy między fazami są "luki", czy też faza kończy się dokładnie w tym samym momencie, kiedy zaczyna się kolejna faza?

guciomir - Pią 11 Maj, 2012

Wyprawa wciąż trwa i dostajesz bęcki :)

Dlatego też Brama Czerwonego Rogu jest taka fajna. Przechodzisz etap drugi, Caradras staje się aktywny (wszyscy przydzieleni do wyprawy dostają -1 do siły woli), przygoda przeskakuje to trzeciego etapu (jak ktoś ma 0 siły woli to ginie), no i przez ułamek sekundy wyprawa wciąż trwa, więc całkiem sporo questujących postaci może zginąć.

A co do pytania ogólnego: luk brak.

stforek - Nie 13 Maj, 2012

guciomir napisał/a:
(..)
A co do pytania ogólnego: luk brak.


Być może koledze chodziło o 'okienka akcji' między fazami. Takowe są, chociaż przynależą do konkretnej fazy. Innymi słowy: można zagrywać akcje między fazami zgodnie ze skrótem przebiegu rundy w instrukcji.

A Brama jest ostra, szczególnie gdy już questujesz na zwycięstwo i losujesz 2 Śnieżyce z rzędu i Arwenie odpada pupa :mrgreen:

I jeszcze moje pytanie:

Czy dobrze rozumiem, że umiejętność Młócącej Macki sprawia, że obrażenia dostaje postać ZAMIAST Macki? Czy obrażenia dostaje i postać i Macka? Gimli ciachnął Froda i +8 do zagrożenia :shock: Ech..

Karta po angielsku:
http://www.fantasyflightg...ng-tentacle.png

TomB - Nie 13 Maj, 2012

Dzięki za odpowiedzi. Chodziło mi o to, czy jest w grze moment, kiedy nie trwa żadna faza (np. w czasie przechodzenia między kartami wyprawy faza jest "zawieszona"). Już wiem, że zawsze trwa aktualna faza, więc zwykle dostajemy łomot. Super!
Kulgan - Nie 13 Maj, 2012

stforek napisał/a:
Czy dobrze rozumiem, że umiejętność Młócącej Macki sprawia, że obrażenia dostaje postać ZAMIAST Macki? Czy obrażenia dostaje i postać i Macka? Gimli ciachnął Froda i +8 do zagrożenia :shock: Ech..

Niestety, dobrze rozumiesz = ZAMIAST. Macki są złe, ale Oplątany! to już zupełna masakra, szczególnie gdy kolega chciał zagrać tylko na 1 Bohaterze - nowym Aragornie :twisted:

stforek - Nie 13 Maj, 2012

No tak myślałem z tymi mackami..

Ale podziwiam kolegę za motyw z Aragornem, to trzeba mieć potężne jaja!

Ja chyba poczekam jeszcze zanim złożę deck na dwóch herosach (na jednym?!), choć Aragorn coraz bardziej kusi!

Kulgan - Pon 14 Maj, 2012

Gramy w dwóch graczy, więc wydawało się ciekawym eksperymentem zagranie tylko Aragornem. Jednak okazało się, że wybraliśmy złą przygodę, żeby to przetestować :razz:
stforek - Pon 14 Maj, 2012

Ja spróbuję złożyć hobbicki deck z Frodem i Dildem ;-)
Wrzucić tam rzeczy, których normalnie nigdy nie użyję, jak na przykład szybki węzeł. No i secracy. I do ochrony deck z elfami (elfickie blachole i Legolas).

Acha, jeszcze jedno mi się przypomniało: czy jak Dziki Niedźwiedź z Drogi do Rivendell wejdzie w zwarcie z zasadzki i wykona atak, to można się bronić? Pewnie nie, czyli wszystkie obrażenia w jakiegoś bohatera :???:

Dodatkowo, nie można też zagrać finty czy szybkiego ataku (brak okienka akcji), czyż nie?

guciomir - Pon 14 Maj, 2012

stforek napisał/a:


Acha, jeszcze jedno mi się przypomniało: czy jak Dziki Niedźwiedź z Drogi do Rivendell wejdzie w zwarcie z zasadzki i wykona atak, to można się bronić? Pewnie nie, czyli wszystkie obrażenia w jakiegoś bohatera :???:

Dodatkowo, nie można też zagrać finty czy szybkiego ataku (brak okienka akcji), czyż nie?


Gracz na forum BGG podobno dostali odpowiedź od twórcy gry. Otwiera się wtedy taka oddzielna, pełna faza walki (czyli jest karta cienia, obrońca, można zagrywać finty itp)

stforek - Pon 14 Maj, 2012

guciomir napisał/a:
stforek napisał/a:


Acha, jeszcze jedno mi się przypomniało: czy jak Dziki Niedźwiedź z Drogi do Rivendell wejdzie w zwarcie z zasadzki i wykona atak, to można się bronić? Pewnie nie, czyli wszystkie obrażenia w jakiegoś bohatera :???:

Dodatkowo, nie można też zagrać finty czy szybkiego ataku (brak okienka akcji), czyż nie?


Gracz na forum BGG podobno dostali odpowiedź od twórcy gry. Otwiera się wtedy taka oddzielna, pełna faza walki (czyli jest karta cienia, obrońca, można zagrywać finty itp)


Dzięki za odpowiedź. Czyli oficjalna wersja jest dla cieniasów :twisted:

To jeszcze jedno pytanie. Może głupie, ale nie znalazłem nigdzie odpowiedzi:

czy można obniżyć obronę wroga do np. -1? Mieczem z Rivendell. I wtedy przy wyliczaniu obrażeń policzyć, zgodnie z instrukcją, atak np. Legolasa 3 - (-1) =4 ?

Kulgan - Pon 14 Maj, 2012

stforek napisał/a:
To jeszcze jedno pytanie. Może głupie, ale nie znalazłem nigdzie odpowiedzi:

czy można obniżyć obronę wroga do np. -1? Mieczem z Rivendell. I wtedy przy wyliczaniu obrażeń policzyć, zgodnie z instrukcją, atak np. Legolasa 3 - (-1) =4 ?

Niestety - tak się nie da :twisted: Instrukcja (s.25) precyzuje, że jeśli jakakolwiek wartość spadnie poniżej 0, to zaokrągla się ją do 0 :razz:

stforek - Pon 14 Maj, 2012

A rzeczywiście. Dział 'Efekty przewlekłe'. Sugerowałem się rozdziałem o walce, gdzie mowa tylko o różnicy między atakiem i obroną. Dzięki!
JollyRoger1916 - Czw 14 Cze, 2012

Mam pytanie dot. karty schwytany w sieć. Na karcie jest napisane, że należy wydać 2 żetony zasobów, jeśli przygotowujemy kartę w fazie odpoczynku, rozumiem, że jeśli przygotowuję bohaterów poza faza odpoczynku, czy to ze zdolności, czy z efektów kart, to nie ponoszę tego kosztu. Dobrze gram? Przeglądałem temat, było pytanie dot. schwytanego w sieć, ale nie dotyczyło tego zagadnienia związanego z tą kartą, jeśli jednak pytanie już było, a mi gdzieś umknęło to przepraszam. Z góry dzięki za odpowiedzi.
kufel - Czw 14 Cze, 2012

Dokładnie jak napisane: żeby przygotować w fazie odpoczynku musisz wydać 2 żetony zasobów, na przygotowanie bohatera poprzez efekty kart (np. Nieoczekiwana odwaga) nie ma wpływu.
JollyRoger1916 - Czw 14 Cze, 2012

Tak myślałem, ale chciałem się upewnić. Dzięki.
JollyRoger1916 - Pon 18 Cze, 2012

Dubluje posta, żeby się wyświetlił jako nieczytany.

Nie jestem pewien co do dwóch zasad związanych z kartami cienia.

1. Jeśli "Brzegi Anduiny" zostaną dodane do wroga jako karta cienia, to czy po rozpatrzeniu jego ataku traktuję je jakby opuszczały grę, tzn. odkładam je na wierzch talii spotkań? Wiem, że w grze znajdują się karty na stole (w strefie gracza, przeciwności, czy aktywnym obszarze), ale w instrukcji napisane jest, że po rozpatrzeniu ataków karty cienia odrzucane opuszczają grę. Czyli gram, że tak. Dobrze?

2. "Nazgul z Dol Guldur" - interpretuję, że jeśli rozdana karta nie ma efektu cienia to jego zdolność również nie działa. Mam rację?

Wcześniej grałem w grę kilka razy, ale teraz mam już wszystko oprócz DNŻ i próbuję samemu się ograć, ale niekiedy nie jestem pewien co i jak, jestem na etapie testowania decków solo i ze szwagrem gramy mono taktyka/wiedza po kolei, na razie katujemy podstawkę podejrzewam, że im dalej zajdziemy tym bardziej będę Was męczył, ale przeczytałem cały temat i wiem, że mogę liczyć na życzliwych omnibusów LOTR`a LCG ;)

kufel - Pon 18 Cze, 2012

1. Brzegi wracają do talii kiedy opuszczą grę, karta rozdana jako "cień" nie jest w grze.
2. Jeśli karta cienia jest rozdana to efekt cienia jest rozpatrywany (Rozpatrywanie ataków wrogów, krok 3 "Rozpatrywanie kart cienia") a to czy na rozdanej karcie znajduje się jakiś efekt cienia czy nie to inna sprawa.

JollyRoger1916 - Pon 18 Cze, 2012

Tego się obawiałem. Dzięki.
kasia23d - Pon 18 Cze, 2012

Kurcze też miałam ten sam problem ale już wszystko ładnie zostało wyjaśnione. :grin:
JollyRoger1916 - Wto 19 Cze, 2012

Kolejne pytanie.

Czy jeśli SW i SZ mają tyle samo punktów, to czy wyprawa się powiodła? W instrukcji napisane jest, że jeśli SW jest wyższa to wyprawa się powiodła, jeśli niższa to podnosimy zagrożenie, a równa nic się nie dzieje. Normalnie olałbym remis, ale miałem zagranego Bofura za 1 z ręki i równą ilość SW i SZ, moim zdaniem wyprawa się nie powiodła bo nie dołożyłem żetonu postępu, zresztą jak pisałem instrukcja mówi o powodzeniu wyprawy jedynie jeśli SW jest wyższa od SZ, ale chciałbym się upewnić czy na pewno tak jak gram jest dobrze, bo jednak dzięki temu zostawiłem Bofura na stole i mam nadzieję, że to nie jest jakaś nadinterpretacja z mojej strony. Mówiłem, że będę Was męczył ;) , ale jak waham się nad jakąś zasadą, którą nawet za chwilę uznam za oczywistą to zawsze lubię się upewnić u mądrzejszych od siebie.

wojo - Wto 19 Cze, 2012

Nie wiem o jakiej karcie piszesz ale ...
Jeżeli warunkiem jej aktywowania jest niepowodzenie w wyprawie to musi być SW<SZ a jeżeli warunkiem jest powodzenie wyprawy to SW>SZ. W przypadku SW=SZ efekty dotyczące porażki lub powodzenia wyprawy nie są aktywowane.

Tak jak napisałeś wyprawa powodzi się tylko i wyłącznie przy przewadze gracza a kończy się niepowodzeniem tylko w przypadku przewagi Strefy Przeciwności. O ile się orientuje przypadek remisu nie aktywuje żadnych kart (jak do tej pory).

JollyRoger1916 - Wto 19 Cze, 2012

Bofur kosztuje 3 zasoby, ale można go z ręki przydzielić do wyprawy za 1, jeśli wyprawa się powiedzie, to wraca na rękę, jeśli nie zostaje w grze. Więc tylko powodzenie aktywuje powrót, czyli chyba dobrze grałem. Dzięki za podpowiedź.
guciomir - Wto 19 Cze, 2012

a nie bylo czasem w jakims FAQ albo w regulach gry ze powodzenie wyprawy to wola > zagrozenie? Pozostale przypadki (w tym remis) to porazka wyprawy
JollyRoger1916 - Wto 19 Cze, 2012

No instrukcja na to wskazuje, ale dosyć mętnie, mam FAQ, ale zapomniałem zajrzeć.
wojo - Wto 19 Cze, 2012

Spojrzałem do FAQ i wygląda że punkt o którym mowa nic nie zmienia w stosunku do instrukcji (mówi tylko że najpierw sprawdzamy czy wyprawa się udała, odpalamy jakieś efekty z tym związane a dopiero później kładziemy żetony postępu)*. Czyli podtrzymuję to co wyżej:
wola > zagrożenie - sukces wyprawy (postęp w wyprawie)
wola < zagrożenie - porażka wyprawy
wola = zagrożenie - Ani sukces ani porażka (żadne efekty wymagające sukcesu lub porażki nie są aktywowane)


* Głównie chodzi tu jak sądzę o quest Polowanie na Goluma który w pierwszym etapie ma efekt w stylu "jeżeli poczynicie postępy w wyprawie wyłóżcie jedną z 3 kart z tali spotkań do strefy przeciwności". Podkreślają tym samym że aktywacja tego efektu ma miejsce nie tylko kiedy fizycznie położymy żeton postępu na tej karcie, ale kiedy tylko wyprawa się powiedzie (a żetony postępu mogą w całości pójść na aktywny obszar)

guciomir - Wto 19 Cze, 2012

Nie twórz własnych zasad. Reguły precyzują kiedy wyprawa się udaje. W pozostałych przypadkach dochodzi do porażki (czyli wola = zagrożenie to porażka), co wynika z elementarnych zasad logiki.
wojo - Sro 20 Cze, 2012

guciomir napisał/a:
Nie twórz własnych zasad. Reguły precyzują kiedy wyprawa się udaje. W pozostałych przypadkach dochodzi do porażki (czyli wola = zagrożenie to porażka), co wynika z elementarnych zasad logiki.


Mylisz się (i to dokładnie na elementarnej logice) - instrukcja (patrz niżej) dokładnie wskazuje że mamy trzy możliwe zdarzenia (sukces, porażka, "remis" a nie jak milcząco zakładasz tylko sukces i porażkę)
(wola > zagrożenie) => sukces
(wola < zagrożenie) => porażka
(wola = zagrożenie) => "remis"
Gdyby było tak jak piszesz w drugim przypadku mielibyśmy explicite napisane
wolna mniejsza lub równa zagrożenie => porażka
a nie dodatkowe zdanie logiczne.


Cytuję za wersją angielską:
Cytat:
Finally, the players compare the combined willpower
strength of all committed characters against the
combined threat strength of all cards in the staging
area.
If the * is higher, the players have successfully
quested, and they make progress on the quest.
...

If the # is higher, the players have unsuccessfully
quested, and they are driven back by the encounter
deck.
...
If the combined committed * score is equal to the
combined # score in the staging area: no progress
tokens are placed, and the players do not increase their
threat dials

mpuchatek - Sro 20 Cze, 2012

Co innego kładzenie żetonu postępu wyprawy (poczynienie postępu), co innego powodzenie wyprawy.
FAQ 1.2 (pogrubienie moje).
Cytat:
(1.24) Questing Successfully
Questing successfully and the physical placement of
progress tokens are two separate game occurrences
that happen in sequence during the Quest Resolution
step. As soon as the players determine that the total
committed Willpower is greater than the total Threat in
the staging area, they are considered to have quested
successfully.
Any Forced or passive effects initiated by
questing successfully resolve before physically placing
progress tokens.
Example: Tom has just successfully quested during
stage 1B of The Hunt Begins (SoM 11), and he will be
placing enough progress to advance to the next stage.
However, he must first resolve the Forced effect (which
resolves immediately upon the occurence of "questing
succesfully") before placing progress tokens on the
quest.


Powodzenie wyprawy wymaga przewagi.
Jeśli przewagi nie ma - jest porażka wyprawy.
Czy innym jest natomiast efekt tej porażki - może spowodować podniesienie zagrożenia gracza lub nie, jeśli jest równowaga.

Dalej. Nie mam teraz dostępu do gry, ale poczynienie postępu chyba nie wymaga powodzenia wyprawy. Poczynić postęp można także efektami pozwalającymi na położenie żetonu postępu. I odwrotnie - jest możliwe powodzenie wyprawy, ale bez możliwości poczynienia postępu, gdy jakiś efekt uniemożliwia położenie żetonu postępu.
Stąd dwa różne zdarzenia:
- powodzenie / porażka wyprawy
- poczynienie lub nie postępu w wyprawie.

wojo - Sro 20 Cze, 2012

To że kładzenie żetonu postępu nie jest równe powodzeniu wyprawy jest jak sądzę oczywiste dla wszystkich (zwłaszcza po FAQ)

Natomiast nie rozumiem czemu zakładacie jeżeli nie ma przewagi to jest porażka chociaż instrukcja dokładnie specyfikuje kiedy porażka ma miejsce. Nie twórzmy własnej definicji porażki (jako przeciwieństwa sukcesu) tylko używajmy terminologii z zasad.

Na (mam nadzieję) zakończenie dyskusji przytaczam link do wątku na forum FFG gdzie to zostało przedyskutowane:
http://www.fantasyflightg...=4&efidt=595428

Lucie - Wto 26 Cze, 2012

Zgadzam się z przedmówcą.
Porażka wyprawy ma swoje konsekwencje w podniesieniu poziomu zagrożenia o różnicę wynikającą z porównania zagrożenia w sferze z wolą graczy. Dlatego też twórcy nazwali taką sytuację porażką wyprawy.
Remis oznacza tylko tyle, że nic się nie dzieje i nie poczynisz postępu na wyprawie.
Powodzenie ma miejsce... ale chyba wszyscy powinni to doskonale rozumieć. To co mnie dziwi, to interpretowanie prostych zasad w odmienny sposób tylko dlatego, że próbuje się je adoptować do specyfiki indywidualnej karty.
Zasady są proste i niczego nie powinniśmy komplikować.

Co do Bofura, to nie widziałem tej karty, ale sytuacja wydaje się być prosta. Warunkiem powrotu na rękę właściciela jest powodzenie wyprawy. W każdym innym przypadku należy pozostawić go w grze.
Ważna uwaga. Karta w tym przypadku (z tego co napisane w poprzednich postach) nie definiuje na nowo kryteriów porażki i powodzenia wyprawy. To zasady opisane w instrukcji dotyczące porażki i powodzenia wyprawy wskazują jak interpretować kartę.

balint - Pon 02 Lip, 2012

kufel napisał/a:
Maciej Słomczyński napisał/a:
i nawet postać "Górnika z żelaznych wzgórz" nie pomaga bo to dodatek, który nie jest kontrolowany przez gracza?

No akurat Górnik nadaje się znakomicie. Przecież nie ma nigdzie, że gracz musi kontrolować dodatek. Gdyby Górnik odrzucał "swoje" dodatki kto grałby taką kartą ;)
Schwytany w sieć, Pochwycony... dla takich kart warto mieć Górnika w talii z Wiedzą.


Pytanko, aczkolwiek z innego setu:
http://www.cardgamedb.com.../black-uruks-kd

W tekście karty nie ma nic na temat, że należy kontrolować dodatek. Ma on się znajdować na bohaterze, który bierze udział w wyprawie. Ta, więc: czy mogę odrzucić za pomocą tego uruka podstęp, który jest dodatkiem na moim bohaterze?
Przyznam się szczerze, że jeśli nie mogę użyć tej karty do odrzucenia podstępu, to jak na mój gust "Górnik" służy tylko i wyłącznie do zrzucania własnych dodatków. Zbędnych, ot co.

schen - Wto 03 Lip, 2012

Według mnie jak najbardziej możesz odrzucić dodatek przyłączony do bohatera z talii przeciwności. Jak sam zauważyłeś nie jest napisane, że musi on być kontrolowany przez gracza.
balint - Wto 03 Lip, 2012

Schen, ciekawa odpowiedz pojawila sie w oddzielnym watku dotyczacym powyzszego tematu.
himramir - Wto 03 Lip, 2012

http://lotrlcg.com/pages/...?Title_Key=1053

Niech mi ktoś wyjaśni tą kartę bo wczoraj miałęm z nią problemy. Czy mam rozumieć, że 1 dowolną czy też pierwszą z wierzchu ?

schen - Wto 03 Lip, 2012

Wyciągasz jedną, dowolną kartę z discardu z symbolem ducha.
wojo - Wto 03 Lip, 2012

Dowolną kartę ze sfery ducha - nigdzie nie pisze że pierwszą są natomiast karty które explicite piszą o pierwszej karcie np. Drugie sniadanie.

Przy okazji jedno z moich pierwszych odkryć w grze - Dwarven Tomb jest super kartą.

EDIT: Schen mnie uprzedził :)

himramir - Wto 03 Lip, 2012

no i stąd moje wątpliwości bo jest dziwnie tania :)
schen - Wto 03 Lip, 2012

Minusem jest to, że core set zawiera niestety tylko jedną sztukę.
himramir - Wto 03 Lip, 2012

A jaki problem jest w zeskanowaniu i wydrukowaniu np. 2 dodatkowych kart ? ;)
schen - Wto 03 Lip, 2012

Niektórym np. zaburza to estetykę :P
JollyRoger1916 - Wto 03 Lip, 2012

Z wszystkim dodatkami jest tyle fajnego stuffu, że nie widzę sensu do skanowania i drukowania, czy dokupowania core set`ów. Dlatego cieszę się, że tak późno zacząłem zbierać ;)
stforek - Czw 05 Lip, 2012

JollyRoger1916 napisał/a:
Z wszystkim dodatkami jest tyle fajnego stuffu, że nie widzę sensu do skanowania i drukowania, czy dokupowania core set`ów. Dlatego cieszę się, że tak późno zacząłem zbierać ;)


Zgoda, ale jeden dodatkowy core secik robi różnicę :mrgreen:

kufel - Czw 05 Lip, 2012

A 2 to hoho! :D
durtu - Sob 07 Lip, 2012

Pytania:

1. Jaki sens ma karta gdzie moge blokowac dowolna iloscia bohaterow? Czy ich pancerz sie do siebie dodaje? Jak potem obrażenia rozdzielac jesli wrog dostanie bonus z cienia?
2. Na górze kazdej karty bohatera jest wydrukowane poczatkowe zagrozenie - grajac w Polowanie na golluma czy Anduine, nawet na dwóch (taktyka i duch lub przywodztwo i wiedza) zagrozenie poczatkowe jest wysokie a problemem sa w moim widzeniu - miejsca jakie generuja bardzo duzo zagrozenia, tym bardziej jesli wchodza z mrocznej fali lub w przypadku Golema z kart jakie strzega celu. To jest zbytnio utrudnione, wiec pytam jaki ma sens że bohaterowie maja juz na poczatku(skoro dopiero co zaczynaja wyprawe) takie wysokie zagrozenie oraz czemu pułap zagrozenia koncowego jest na 50 tylko? W tali ducha da sie cos obnizyc, ale bez tali ducha w druzynie czy kart z niej to jest nie do pogrania, musisz wygrywac wyprawe inaczej karty miejsc(jak np Bród co za sprzymierzenców ilosc daje zagrozenie + to potrafi rozniesc graczy nagłym wzrostem) Wychodzi na to że masz jakies 6 tur o ile wytrzymasz zagrozenie poki Cie nie zjedza potwory albo zagrozenie. Do tego dochodzi jeszcze zagrozenie ze straznikow celu. Ja bym to rozumiał gdyby poczatkowe zagrozenie było na 0 a nie na 30 jak w przypadku wiedzy tali jaka gralem z przywodztwem - zwyczajnie fuksem kolega skonczył scenariusz mnie nie było. To tylko dzieki temu że karty dociagane u przeciwnika naszego były dla nas "szczęsliwe" - to bardzo czyni gre losowa - uda sie wyciagnac w miare karty albo nas przeciwnosc zaleje. Ktos jak ogarnie to co pisze to moze mnie oswiecic ?
3. doswiadczenie - skoro w podstawce juz boss jeden za kazdy atak dostaje plus do siły, dlaczego nie ma mozliwosci zwiekszania doswiadczenia u bohaterów za zabite potwory? to takie pytanie z teori rozwoju gry, jednak byłoby miło jakby to całe lanie stworów wychodziło na dobre bohaterom(i graczom) w sensie rozwoju. A tu tylko tłuczenie zeby szybko, bo zegar licznika tyka, tak to ujme.

JollyRoger1916 - Nie 08 Lip, 2012

1. Sens jest taki, że sumujesz obronę, obrażenia przyznajesz tylko jednemu obrońcy.
2. i 3. ograj się trochę to zobaczysz, że wcale nie jest tak tragicznie, pokombinuj z bohaterami tak, żeby mieć jak najniższe zagrożenie, przy możliwie najwyższych profitach wynikających ze składu, którym dysponujesz. Nie ma poziomów, ale jest masa bonusów zwiększających statystyki do zagrania, na nich z reguły opieram swoje talie. Co do obszarów wraz z dodatkami będziesz miał coraz więcej kart, które "przechodzą" je jeszcze w strefie przeciwności, podobnie z wrogami, da się nawet największych koksów łupać już w strefie przeciwności np. opierając talię na orłach, jak już masz kilka dodatków z cyklu CMP (najlepiej wszystkie), a na obszary dobra jest talia składana pod Rohan. Grając we dwójkę nie ma sensu robić uniwersalnych talii, lepiej niech jeden skupi się na postępach w wyprawie (przywództwo + duch), a drugi na supporcie walka + leczenie (taktyka + wiedza). Pamiętaj ideą tej gry jest regularne kupowanie dodatków, dlatego im więcej ich masz tym mocniejsze talie stworzysz. Jeśli grasz bez ducha to chyba jedynym sposobem na zmniejszanie zagrożenia jest Gandalf, dodatkowo są bohaterowie i karty, dzięki którym możesz jako tako kontrolować talie spotkań i gracza.

Radziol88 - Pon 09 Lip, 2012

@durtu
co-op musi być trudny, nawet bardzo, bo inaczej po paru partiach odkładasz grę i nigdy więcej do niej nie wracasz. A wszystko jest do przejścia (jestem tego pewien, choć sam na razie dostaję baty)

wojo - Pon 09 Lip, 2012

Co być może nawet ważniejsze gra staje się mniej losowa. Jeżeli zbudujesz dobrą talię, masz ciekawą strategię to pokonasz scenariusz w 9/10 przypadków.

Spotkałem się z wieloma opiniami że ktoś się zniechęcił bo gra jest losowa - jeżeli wyjdą łagodne karty z talii spotkań to przechodzę jak przez masło a jak wyjdą ostre to nic się nie da zrobić. Jednak stopniowo wraz ze wzrostem liczby kart i doświadczenia zaczynam zauważać że to jak moja talia jest przygotowana na to co jest w stanie rzucić przeciwko mnie talia spotkań jest dużo bardziej ważne niż to co "wyjdzie".

Taki mały przykład: Kiedyś nie mogłem wyjść poza trolla w drugim scenariuszu albo wychodziłem tak poobijany (jak inne karty mnie oszczędzały) że padałem w drugim etapie. Ostatnio udało mi się wygrać pomimo że prawie na początku wyszedł drugi troll i musiałem oba utłuc (co kiedyś uznawałem za game over). Na razie używam kart z pierwszego dodatku oraz dwóch zestawów podstawowych.

Kilka uwag:
- Nawet jeżeli zaczynasz z wysokim poziomem zagrożenia (30) masz 20 tur na przejście scenariusza jeżeli zrobisz wszystko aby ten poziom nie wzrastał ponad obowiązkowe 1. To masa czasu.
- Masz rację że duch jest mocną sferą - zdolność obniżania zagrożenia to naprawdę coś.
- Dobieranie bohaterów z niskim zagrożeniem startowym to całkiem mocna strategia - daje Ci dodatkowy czas/możliwość przyjęcia zagrożenia aby zbudować mocną drużynę sprzymierzeńców.
- Granie we dwóch jest łatwiejsze niż solo :) - to tak na zachętę

stforek - Wto 10 Lip, 2012

Dodam jeszcze, że wcale nie potrzeba drugiej osoby żeby grać na dwie talie. Można grać samemu za dwóch. Wtedy, moim zdaniem, lepiej poznajesz mechanikę gry i używasz zdolności/kart, które nie są wykorzystywane w grze solo (jak Dystans lub Wartownik).

No a gra prezentuje się w pełnej krasie, gdy grasz 4 mono taliami. Ładnie wtedy widać jak wszystkie sfery się uzupełniają, a niektóre scenariusze możesz ukończyć nawet w 2 rundzie.

Maciej Słomczyński - Wto 10 Lip, 2012
Temat postu: Deszcz Kamieni
Mam wątpliwość czy dobrze zagrywam kartę "Deszcz Kamieni" - dzięki niej udało mi się bez problemu zabić Czatownika (wystarczy armia słabeuszy; albo najpierw Gandalf, a później 5 z kamieniami).
Rozumiem, że jest to karta typowej akcji, która nie jest rozpatrywana jako atak, więc nawet Ereborski Kronikarz może cisnąć kamieniem, a że obrona się nie liczy (bo zadajemy obrażenia) to przy odpowiedniej armii można nawet zabić Bezimienny Strach...

I jeszcze jedna sprawa - w końcu można zagrywać dodatki na postacie innego gracza czy nie? bo niby w instrukcji jest napisane, że dodatki zagrywa się na swoim obszarze, ale jest też karta, która wręcz nagradza takie zachowanie ("Odświeżona przyjaźń").

wojo - Wto 10 Lip, 2012

Pierwsze pytanie - nie mam pojęcia bo nie mam tego dodatku :) .

Drugie - o ile karta nie precyzuje inaczej to dodatek można zagrać na postać współgracza. O ile się nie mylę zyskuje on kontrolę nad Twoim dodatkiem (aczkolwiek w razie czego trafia na Twój stos kart odrzuconych).

stforek - Wto 10 Lip, 2012
Temat postu: Re: Deszcz Kamieni
Maciej Słomczyński napisał/a:
Mam wątpliwość czy dobrze zagrywam kartę "Deszcz Kamieni" - dzięki niej udało mi się bez problemu zabić Czatownika (wystarczy armia słabeuszy; albo najpierw Gandalf, a później 5 z kamieniami).
Rozumiem, że jest to karta typowej akcji, która nie jest rozpatrywana jako atak, więc nawet Ereborski Kronikarz może cisnąć kamieniem, a że obrona się nie liczy (bo zadajemy obrażenia) to przy odpowiedniej armii można nawet zabić Bezimienny Strach...


Według mnie grasz prawidłowo (także jeśli chodzi o Ereborskiego).

Nie uważam jednak aby ta karta była przegięta. Takich możliwości jest więcej (Gandalf i Atak, Orzeł i Lot itd.).

A jeśli byś zabił Bezimienny Strach w ten sposób, to szacun. Wystawić ponad 20 postaci to nie lada wyczyn, a pamiętajmy że przeważnie jeszcze ktoś musi iść na wyprawę, bronić itp.

JollyRoger1916 - Wto 10 Lip, 2012
Temat postu: Re: Deszcz Kamieni
stforek napisał/a:
A jeśli byś zabił Bezimienny Strach w ten sposób, to szacun. Wystawić ponad 20 postaci to nie lada wyczyn, a pamiętajmy że przeważnie jeszcze ktoś musi iść na wyprawę, bronić itp.


Tak, ale my we 2 gramy, że jedna osoba odpowiada za powodzenie wyprawy, a druga supportuje, już nie raz jeszcze w fazie planowania dzięki deszczowi kamieni kasowałem jakiegoś średniaka, albo osłabionego innymi efektami koksa. Czasami nawet wiedząc, że wyprawa nie przejdzie, a drugi gracz będzie musiał wybronić kilka słabszych ataków, lub nawet, że ściągnę na siebie jakiś słabeuszy, ale nie będę bronił, po prostu czasami kalkulowaliśmy, że lepiej odpuścić rundę, a pozbyć się upierdliwca. Deszcz to dobra karta, jeśli decki opierasz przynajmniej w 30% na sprzymierzeńcach.

Potwierdzam też, że każdy nawet z atakiem zero może sobie cisnąć kamulcem za 1 obrażeń ;) Karta taka trochę w bliskowschodnim klimacie ;)

Maciej Słomczyński - Sro 11 Lip, 2012
Temat postu: Re: Deszcz Kamieni
stforek napisał/a:

A jeśli byś zabił Bezimienny Strach w ten sposób, to szacun. Wystawić ponad 20 postaci to nie lada wyczyn, a pamiętajmy że przeważnie jeszcze ktoś musi iść na wyprawę, bronić itp.


Raczej myślałem o wykorzystaniu co najmniej dwóch takich kart... może trzech, ale teraz zauważyłem, że Bezimienny jest odporny na efekty kart graczy, czyli kamienie nie zadziałają. Tak czy siak, ta karta jest zaskakująco dobra w pewnych sytuacjach.

Co do drugiego pytania (o zagrywanie dodatków na innego gracza), a ten fragment instrukcji "Karty gracz zagrywa z ręki kartę sprzymierzeńca lub dodatku, umieszcza ją okrytą i przygotowaną na swoim obszarze gry" (strona 12)?

wojo - Sro 11 Lip, 2012
Temat postu: Re: Deszcz Kamieni
Maciej Słomczyński napisał/a:
Co do drugiego pytania (o zagrywanie dodatków na innego gracza), a ten fragment instrukcji "Karty gracz zagrywa z ręki kartę sprzymierzeńca lub dodatku, umieszcza ją okrytą i przygotowaną na swoim obszarze gry" (strona 12)?


Na stronie 25 instrukcji angielskiej jest wyjaśnienie tego (pewnie w instrukcji PL jest w podobnym miejscu):
Cytat:

When a player plays an attachment card, he has the
option of giving control of that card to another player
by attaching the card to one of that player’s characters.
Players always assume control of attachments that
have been played on their characters. If control of
that character changes, so does the control of any
attachments on that character.

Zdanie które cytujesz faktycznie wprowadza niepotrzebne zamieszanie sądzę jednak że zostało w tym miejscu jako skrót myślowy podczas gdy pełne zasady są objaśnione w "Advanced Concepts".

JollyRoger1916 - Sro 11 Lip, 2012

Zagadnienie zagrywania kart było przewałkowane (chyba nawet w tym temacie) i jest oczywiste - dodatki mogą być zagrywane na innego gracza, sprzymierzeńcy nie, wydarzenia, jeśli karta na to pozwala.
Maciej Słomczyński - Sro 11 Lip, 2012

Dziękuję, tak mi się wydawało, ale miałem przerwę w graniu i ten zapis w instrukcji mnie trochę zaniepokoił.
durtu - Nie 15 Lip, 2012

jollyroger, wojo, radziol, stforek - dziekuje wam za odpowiedz, gra zaczyna nabierac kolorów kiedy sie kombinuje na "dwa kolory" no i solowka daje w kosc - choc teraz to widze jako zachete a nie jako przeszkode(zachete do myslenia).
durtu - Pon 16 Lip, 2012

Stawić czoła - wg zasad 1.2 "Karta Stawić czoła nie może przywracać do gry neutralnych sprzymierzeńców znajdujących się na stosie kart odrzuconych, ponieważ neutralne karty nie
należą do „dowolnej sfery wpływów” - sama karta ma w nawiasie "sprzymierzeniec MOŻE nalezec do dowolnej strefy wplywów", zasady 1.2(czyli errata) wspomina o "złotej zasadzie", wynika z tegoze ta poprawka jest nieważna, bo karta ma pierwszenstwo wiec skoro może nalezec do dowolnej strefy wpływów, nie zabrania zagrania jej na Gandalfa.

Poprosze o oświecenie.

schen - Pon 16 Lip, 2012

Neutralny nie jest żadną ze stref wpływów. By zagrać sprzymierzeńca z stawić czoła MUSI on do jakiejkolwiek strefy wpływów należeć.
durtu - Pon 16 Lip, 2012

no własnie "Musi' kłóci sie z "może nalezec" a nie "musi nalezec do dowolnej stredy wpływów".
skoro cos moze nalezec, to nie musi należeć. Po kilkukrotnym czytaniu zasad i erraty czuje sie jak prawnik, tu ważne jest kazde słowo i jego jednoznaczne brzmienie.

dodatkowo w erracie zauwazyłem że do Legolasa dano errate, że skoro daje punkty wedrówki na wyprawe a nie akurat aktywny obszar(pierwsza czesc erraty) a potem w pytaniach i odpowiedziach jest jasno ze Musi dac na aktywny obszar - skoro ta odpowiedz juz sie kłoci z karta czyli ze Złota Zasada to albo ktos źle tłumaczy na polski albo koledzy Z FFG się sami zamotali i chcą uściślic coś co sami zamotali. dochodzi jeszcze opcja mojego rozumowania z kosmosu :)

kufel - Pon 16 Lip, 2012

Errata odnośnie Stawić czoła to jakieś nieporozumienie. Pierwotnym zamysłem karty było to, że wydając żetony Ducha można wprowadzić do gry dowolną postać, bez względu na jej przynależność. Wyraźnie jest napisane: "może należeć do dowolnej sfery" wg mnie dowolna to także "bez kolorowa" (neutralna) :)
durtu - Pon 16 Lip, 2012

Ja mam zwyczajne wrażenie, że "Stawić czoła" został "znerfowany"

Definicja : "Nerfowanie jest działaniem, które ma zniwelować power creep. Przeciwdziałanie power creepowi to właśnie "nerfing". Polega on na wprowadzaniu zasad, które ograniczają możliwości tworzenia określonych kombosów (zbiorów połączonych reguł, mających na celu np.: maksymalizację zadawanych obrażeń), czynią określone (zbyt popularne) buildy słabszymi - czyli redukują możliwości power-gamerów.

Siłą rzeczy power creep i kontrujący go nerfing mają miejsce najczęściej w mainstreamowych grach ukierunkowanych gamistycznie, w których mechanika rozwijana jest z każdym dodatkiem. Często nerfing odbywa się poprzez restart całego systemu i zmianę rdzenia zasad (d&d 3.0 -> 3.5)

Termin faktycznie pochodzi z gier MMORPG, a konkretnie z Ultimy Online. Developerzy zdecydowali się obniżyć skuteczność mieczy, co spotkało się z narzekaniami i porównaniem broni do "piankowych zabawek" produkowanych przez firmę Hasbro w brandzie Nerf."

Moim zdaniem: to bardzo nie fair, kiedy w takiej grze jak Lotr najpierw sie daje możliwosc a potem ją "z dupy" nerfuje tzn. osłabia, jednoczesnie zaprzeczajac Złotej Zasadzie, ktora sie niby hołduje ale tylko w sutuacjach pasujacych autorom. Przy takiej liczbie mozliwosci słownych i kurczowego trzymania sie słownictwa wydaje mi sie, że autorzy nie docenili (nie mogli tez) kreatywnosci graczy i zwyczajnie chca im udupic dobre kombo, build jak tam zwał.

mpuchatek - Pon 16 Lip, 2012

Cóż. Zasada dotycząca tej karty jest w części "Errata" (czyli błąd dostrzeżony po wydaniu) , a więc chyba trzeba uznać druk na karcie jako błędny, gdyż zawierać powinien zdanie o niemożliwości działania na karty neutralne. Co innego errata, co innego rules clarification.
stforek - Sro 18 Lip, 2012

Ja tam przyzywam tą kartą Gandalfa, a jak jest jeszcze Frodo z Dobrym Posiłkiem to Gandalf wchodzi kulturalnie za 3 zasoby.

Do tej pory neutralny jest chyba tylko Gandalf i Radagast, więc może rzeczywiście zakaz rzucania na nich Stawić czoła ma sens.

JollyRoger1916 - Sro 18 Lip, 2012

Ja używam stawić czoła zgodnie z erratą i nie działa na Gandalfa i Radagasta, w sumie przez to ta karta nie ma miejsca w moich deckach. Jest masa innych sposobów na przywoływanie Gandalfa wtedy, kiedy akurat go potrzebujemy. Dziwna sprawa większość osób, które wypowiedziały się, że niewłaściwie wykorzystuje stawić czoła w innych przypadkach bezwzględnie pisze, że sztywno trzymają się oficjalnych zasad z instrukcji i faq, a tutaj nagle taki bunt ;)
Radziol88 - Sro 18 Lip, 2012

durtu napisał/a:
dodatkowo w erracie zauwazyłem że do Legolasa dano errate, że skoro daje punkty wedrówki na wyprawe a nie akurat aktywny obszar(pierwsza czesc erraty) a potem w pytaniach i odpowiedziach jest jasno ze Musi dac na aktywny obszar - skoro ta odpowiedz juz sie kłoci z karta czyli ze Złota Zasada to albo ktos źle tłumaczy na polski albo koledzy Z FFG się sami zamotali i chcą uściślic coś co sami zamotali. dochodzi jeszcze opcja mojego rozumowania z kosmosu :)

A to jest akurat logiczne, choć może nie oczywiste. Złota zasada działa, jeśli nie da się zastosować do karty w myśl reguł. Przy Legolasie można się takiego konfliktu doszukać, ale nie trzeba i wątpliwości zostały rozwiane.

TomB - Sro 18 Lip, 2012

JollyRoger1916 napisał/a:
Ja używam stawić czoła zgodnie z erratą i nie działa na Gandalfa i Radagasta, w sumie przez to ta karta nie ma miejsca w moich deckach.

Też używam zgodnie z erratą (oczywiście?), ale u mnie ta karta jest w deckach chyba najczęściej, czasami nawet po 3 kopie dla każdego z graczy - u mnie to jedyny taki przypadek (prócz Gandalfa). Gdybym mógł przywoływać Gandalfa dzięki Stawić czoła to byłoby dużo łatwiej, więc dla mnie errata ma sens.

JollyRoger1916 napisał/a:
Dziwna sprawa większość osób, które wypowiedziały się, że niewłaściwie wykorzystuje stawić czoła w innych przypadkach bezwzględnie pisze, że sztywno trzymają się oficjalnych zasad z instrukcji i faq, a tutaj nagle taki bunt ;)

Przyszło mi coś podobnego do głowy. Nie rozumiem za bardzo, skąd problem.

stforek - Sro 18 Lip, 2012

Oj tam, oj tam!

Nawet nie zdawałem sobie sprawy z tej erraty, brałem na zdrowy rozsądek.
Ale teraz będę grał jak Bozia przykazała i nie wywróci to mojego świata do góry nogami :mrgreen:

Zresztą, kto z nas nie grał źle w tą czy drugą stronę?

JollyRoger1916 - Sro 18 Lip, 2012

stforek napisał/a:
Zresztą, kto z nas nie grał źle w tą czy drugą stronę?


Jeśli chodzi o władcę, to chyba faktycznie każdy na początku :) Świadczy o tym dział dot. problemów z zasadami ;)

Nemomon - Sro 18 Lip, 2012

JollyRoger1916 napisał/a:
stforek napisał/a:
Zresztą, kto z nas nie grał źle w tą czy drugą stronę?


Jeśli chodzi o władcę, to chyba faktycznie każdy na początku :)


Nie usuwałem wrogów, którzy byli w zwarciu ani aktywnych obszarów ze strefy przeciwności...

durtu - Sro 18 Lip, 2012

mpuchatek napisał/a:
Cóż. Zasada dotycząca tej karty jest w części "Errata" (czyli błąd dostrzeżony po wydaniu) , a więc chyba trzeba uznać druk na karcie jako błędny, gdyż zawierać powinien zdanie o niemożliwości działania na karty neutralne. Co innego errata, co innego rules clarification.


No własnie tam nie ma, że druk na karcie jest błędny, pisze że stawic czoła "nie może" przywracac neutralnych, z obok jest złota zasada. Ja bodajże 4 raz w życiu przywołuje Złotą Zasade, ponieważ jest jak byk na karcie że mozesz wstawic sprzymierzenca i może on nalezec, a nie że musi.

Ta errata zabija sens karty poniwaz jest w niej jasno okreslony cel i mozliwosc, a potem errata usuwa jej mozliwosc dla neutrali, bo tak sobie umyslili. Zauważam tez że robia to teraz wiec druk na karcie był jak najbardziej prawidłowy i spojny, tylko trzeba było to usunac by gracze nie korzystali tylko z Gandalfa :)

schen - Czw 19 Lip, 2012

Bo ja wiem, czy umyślili, po prostu wyklarowali jak dla mnie. Karta i tak jest bardzo dobra nawet bez możliwości grywania z niej Gandalfa, więc w sumie nie widzę w tym zbytniego problemu :P
JollyRoger1916 - Czw 19 Lip, 2012

@ drutu Dlaczego uważasz, że słowo "może" znosi wszystkie ograniczenia? Tam wcale nie jest potrzebne słowo "musi". Użycie słowa "może" określa dopuszczalne zagrania i jednocześnie to czego zrobić nie wolno. Przykład z innej bajki. Ktoś daje Ci kasę, żebyś poszedł mu do sklepu i mówi możesz sobie kupić napój i batonika, więc kupujesz napój i batonika, albo nie korzystasz i nie kupujesz, ale nie kupujesz szlugów i flaszki, bo nie było o tym mowy. Słowo "może" jest wystarczające do ograniczenia wyboru. Czyli możesz dzięki tej karcie zagrać sprzymierzeńca z dowolnej sfery, czyli ten sprzymierzeniec musi mieć określoną przynależność do sfery. Karty Gandalfa i Radagasta nie maja określonej przynależności. Problem nie leży w wymysłach FFG, tylko nadinterpretacji treści karty przez Ciebie.
Berestaszek - Czw 19 Lip, 2012

może to nie to samo co musi i nie ma żadnego ograniczenia, gdyby miało ograniczenie to by nie było erraty ^_^. Bo w twoim przykładzie też jest pewna luka. Bo równie dobrze za tą samą kasę możesz kupić jakikolwiek inny produkt, który mógłbyś kupić za swoje pieniądze. Słowo "może" nie ma swojego ograniczenia jako takie. Ograniczenie wprowadzają warunki. Dlatego zgadzam się z drutem. Patrzysz na tą całą sprawę jak programista i dlatego wydaje się to dla Ciebie oczywiste, lecz w rzeczywistości tak nie jest ;)
JollyRoger1916 - Czw 19 Lip, 2012

Daleko mi do programisty ;)

"Stawić czoła (ZP 51)
Karta Stawić czoła nie może przywracać do gry
neutralnych sprzymierzeńców znajdujących się na
stosie kart odrzuconych, ponieważ neutralne karty nie
należą do „dowolnej sfery wpływów”."

Fakt ten zapis znajduje się w części faq z erratą, ale tak naprawdę nie wprowadza nowej treści kary, tylko wyjaśnia jej działanie. Podejrzewam, znalazł się tu, bo gracze nie byli pewni jak traktować karty neutralne, a nie po to, by utrudnić grę. Dobrze, ze ten zapis się znalazl, bo gdyby nie on ja nie zastanawiałbym się czy Gandalf ma przypisana strefę wpływów, czy nie, a dzięki erracie wiem, ze nie i gram zgodnie z zasadami. Przeciez errata jest po to, żeby rozwiewać wątpliwości związane z tego typu niefortunnymi zapisami w instrukcji, czy na kartach, a nie po to żeby na siłę utrudniać grę. Jeśli naprawdę macie aż takie ciśnienie, na zagrywanie stawić czoła na Gandalfa to tak grajcie i już, nikt Wam tego nie zabrania, home rules są stosowane od dawien dawna i są świetnym sposobem na optymalizację gier pod konkretnych użytkowników, w końcu nie ma gry idealnej. Problem pojawia się jeśli chcecie grać 100% zgodnie z założeniami twórców, wtedy niestety na Gandalfa nie zagracie stawić czoła.

Berestaszek napisał/a:
Bo w twoim przykładzie też jest pewna luka. Bo równie dobrze za tą samą kasę możesz kupić jakikolwiek inny produkt, który mógłbyś kupić za swoje pieniądze.


Dałem pierwszy przykład jak przyszedł mi do głowy. Załóżmy, że w sklepie możesz kupić tylko napoje, batoniki, falszki i fajki. Ktoś wysłał Cię po flaszkę dla siebie, a napój i batonik dla Ciebie. Teraz mamy sytuację bardziej adekwatną do WP:LCG, tu też masz bardzo wąski wybór, albo sprzymierzeńcy są przypisani do danej sfery, albo nie. Czyli jak najbardziej słowo "może" samo w sobie nakłada ograniczenie na działanie karty, jedyny problem tkwił w tym, że aby to wyjaśnić potrzebna była errata, bo w instrukcji nie pojawia się zapis, że bohaterowie tacy jak Gandalf nie należą do sfer wpływów. Nie twórzmy teorii jakoby zapis erraty miał celowo utrudniać grę. Przecież niemal do każdej gry plaszowej, czy karcianej wychodzą poradniki, faq, czy erraty, jest to naturalne, że przy kilkuset kartach i masie zasad twórcy mogą użyć dwuznacznych, czy niedoprecyzowanych zwrotach, nie wszystko wyjdzie w czasie testowania.

wojo - Czw 19 Lip, 2012

Przyznam się, że też dziwi mnie "protest" przeciwko wyjaśnieniu w FAQu. Autorzy chcieli wyraźnie przy "Stawić Czoła" ograniczyć jej możliwości i dlatego zapisali, że dotyczy sprzymierzeńców z dowolnej strefy wpływów - zamiast napisać że porostu dowolnego. Fakt faktem że ten zapis nie był najszęśliwszy (za bardzo chciano podkreślić że nie musi być to sprzymierzeniec z ducha) i dlatego w FAQu pojawiło się wyjaśnienie.

Każdego jednak gracza, który lubi bawić się wg zasad FFG i ich niuanse zasad powinno jednak od razu zastanowić czemu użyto tak skomplikowanego sformułowania i po dłuższym lub krótszym zastanowieniu da się dojść do wniosku że neutrali to dotyczyć.

W skrócie - autor od razu tak właśnie zaplanował tę kartę i FAQu nie ma na celu jej osłabienia bo "wyszła" za mocna tylko dokładne przekazanie "co miał na myśli".

Na marginesie ja też grałem źle tą kartą swego czasu :)
Na marginesie 2 - Zersztą sądzę że w LOTR:LCG też kiedyś doczekamy się kart, które będą uznane za przegięte i zostaną "zakazane w turniejach". Szczerze mówiąc dziwi mnie że jeszcze takich kart nie ma i dowodzi że gra jest naprawdę nieźle testowana.

durtu - Czw 19 Lip, 2012

JollyRoger1916 napisał/a:
@ drutu Przykład z innej bajki. Ktoś daje Ci kasę, żebyś poszedł mu do sklepu i mówi możesz sobie kupić napój i batonika, więc kupujesz napój i batonika, albo nie korzystasz i nie kupujesz, ale nie kupujesz szlugów i flaszki, bo nie było o tym mowy..


Idac tym stylem myslenia, kiedy kobieta mówi Ci "może sie spotkamy to nie oznacza że sie spotkacie i może ona zwyczajnie wyjsc z kims innym, albowiem nie dała sama sobie ani zakazu spotkan, ani zakazu wyboru kogokolwiek innego ani przymusu spotkania z Toba.

Ok, juz gram tak jak errata wytłumaczyła, co też daje do głowkowania bo Gandalf był najlepszym wyborem(tak w 95%) dla tej karty.

Co do wrazen, własnie miałem skonczyc Polowanie na "my preeecccioussss" :) , dwaj bohaterowie mieli Wskazówke, puste pole zagrozen, zero wrogów w zwarciu, 11 pkt siły woli na wyprawe a tu Złowroga Burza(jak masz 35 zagrożenia, dajesz po 1 obrazen na kazda postac) i spadły Wskazowki i obszar w tyl - normalnie bym zaliczył bo tylko 8 do wyprawy a tu niespodzianka od Balwanka. Tak dwa tygodnie temu to był puscil wiazanke dozynkowa, a teraz tylko usmiech i nalałem sobie piwka z lodowki :) Ta gra wymiata.

ps. zagrozenie mam 48, to raczej nie pogram bez obnizenia - btw dobrze gram solo ze jest limit zagrozenia jak przy dwóch graczach czyli 50 ?

TomB - Czw 19 Lip, 2012

wojo napisał/a:
W skrócie - autor od razu tak właśnie zaplanował tę kartę i FAQu nie ma na celu jej osłabienia bo "wyszła" za mocna tylko dokładne przekazanie "co miał na myśli".

Masz rację. Instrukcja mówi, że w grze są 4 sfery (strona 4), a karty neutralne nie należą do żadnej z nich (strona 12). Sens karty nie został zatem zmieniony, choć ja też tak myślałem.

durtu napisał/a:
Tak dwa tygodnie temu to był puscil wiazanke dozynkowa, a teraz tylko usmiech i nalałem sobie piwka z lodowki :) Ta gra wymiata.

Przeszedłem identyczną ewolucję i doszedłem do podobnego wniosku. Wymiata.

Limit 50 obowiązuje zawsze, bez względu na ilość graczy.

JollyRoger1916 - Czw 19 Lip, 2012

durtu napisał/a:
Idac tym stylem myslenia, kiedy kobieta mówi Ci "może sie spotkamy to nie oznacza że sie spotkacie i może ona zwyczajnie wyjsc z kims innym, albowiem nie dała sama sobie ani zakazu spotkan, ani zakazu wyboru kogokolwiek innego ani przymusu spotkania z Toba.


A tak nie jest? Zresztą słaby przykład. Nieadekwatne użycie słowa "może" do sytuacji. Jeśli kobieta mówi "może się spotkamy" jest to propozycja spotkania masz prosty wybór albo się sptkacie, albo nie i jak jest fajną laską to raczej się spotkacie ;) . Tutaj mamy sytuację wielkokrotnego wyboru, czyli słowo "może" precyzuje nam, że ze sprzymierzeńców z czterech sfer i neutralnych wybieramy tylko tych z przypisanymi sferami. "Może" w tym przypadku dokładnie określa co możemy, a czego nie możemy, czyli nakłada pewne bezwzględne ograniczenie na sprzymierzeńców neutralnych, jako, że nie przynależą oni do żadnej ze sfer wpływów. Dodam od siebie, że gdyby nie errata nie zwróciłbym w ogóle uwagi na to, że neutralni sprzymierzeńcy nie należą do sfery żadnej wpływów, po prostu ta informacja by mi umknęła i gdybym się zabrał za granie przed przeczytanie faq na bank grałbym źle. Dlatego wstawili to do erraty, pewnie doszli do wniosku, że informacja na karcie jest tak zapisana, że zakaz zagrywania sprzymierzeńców neutralnych jest za bardzo zakamuflowany, więc dla pewności wyjaśnili działanie karty w erracie i przyznam, że po zapoznaniu się z tym wyjaśnieniem, działanie karty stało się dla mnie na tyle logiczne, że już się nad tym nie zastanawiałem i przeszadłem do pożądku z tym, że na Gandalfa nie zagram. Skoro ten zapis tak Was poruszył, chyba za bardzo opieracie swoje szanse na Gandalfie, a przecież da się wygrać nawet jeśli Ten nie pojawi się na ręce.

Radziol88 - Pią 20 Lip, 2012

Dobre zasady są pisane z zachowaniem formalnych zasad logiki, co nieraz jest odmienne od potocznego rozumienia.
Przykład z Gry o Tron: "gracz może rekrutować statki do portu LUB przyległego obszaru morskiego". I tutaj LUB przez wielu było rozumiane jako XOR (Exclusive OR - tylko lub), czyli że jedno wyklucza drugie, co jest nieprawdą. W języku potocznym pojawiłoby się i/lub.

Słowo MOŻE jest ograniczeniem.
Skoro karta precyzuje, co możesz z nią zrobić, to zabrania ci zrobić coś innego.
Proste.

Chmurka - Czw 26 Lip, 2012

Witam wszystkich :)
Mam pytanie bo nie wiem czy jestem ślepy czy coś ale w instrukcji nie mogę się tego doczytać :D czy ktoś by mógł potwierdzić czy dobrze rozumiem kartę "schwytany w sieć" działa ona jako stan tzn ze do póki jej nie ściągnę jakąś kartą to ona się utrzymuje w grze czy trwa to tylko do końca rundy ?
Pozdrawiam

wojo - Czw 26 Lip, 2012

"Schwytany w sieć" - działa jak dodatek z cechą stan. Jako dodatek zostaje przy bohaterze do końca gry (lub momentu w którym bohater zginie) chyba że efekt innej karty go odrzuci.

Cecha Stan jest słowem kluczowym, które samo w sobie nie niesie żadnych zasad, natomiast może być celem innych kart. W tym przypadku taką kartą jest "Górnik z żelaznych wzgórz" który pozawala w momencie wchodzenia do gry odrzucić właśnie dodatek z cechą Stan (czyli np. "Schwytanego w sieć").

himramir - Czw 26 Lip, 2012

Czy dobrze rozumiem scenariusz "Starcie pod Samotną Skałą" ? otóż jedna z kart tak na prawdę wymusza granie sferą przywództwa, ponieważ za kartę Grimbeorna Starego można zapłacić właśnie wyłącznie zasobami z tej strefy
guciomir - Czw 26 Lip, 2012

1. Niektóre obszary umożliwiają ci zwerbowanie Grimbeorna. Możesz wtedy zapłacić za niego zasobami z innej sfery.
2. Nikt ci nie każe "kupować" Grimbeorna. Starcie da radę wygrać bez niego (co zresztą często się dzieje nawet gdy grasz przywództwem, grimbeorn po prostu nie jest dociągany)

himramir - Czw 26 Lip, 2012

Zaskoczyłeś mnie z "Niektóre obszary umożliwiają ci zwerbowanie Grimbeorna" - jeszcze nie natrafiłem na taką kartę ale dopiero grałem w ten scenariusz tylko 1 raz :)

Grałem solo i niestety gdy osiągnąłem trolle weszły do gry, poziom zagrożenia wzrósł mi do 34 i tym samym trolle uwaliły mnie w 1 turze :)

vins3nt - Pią 03 Sie, 2012

Witam, czy mogę wybrać bohaterów z np. 2 frakcji? I wtedy mam w talii gracza 60 kart tak?
wojo - Pią 03 Sie, 2012

Witamy na forum,

Tak możesz wybrać bohaterów z dwóch sfer (a nawet trzech - choć to bardzo ryzykowna strategia).

Natomiast co do talli to bierzesz do niej tyle kart ile chcesz (czyli zostawiasz te najmniej użyteczne poza grą :) ). Instrukcja sugeruje żeby tworzyć talie 50 kartowe ale o ile nie masz już kilku dodatków to polecam budowanie 35 kartowych - da Ci to większe pole manewru przy konstruowaniu zestawów jakim będziesz/będziecie grać.

Kulgan - Pią 03 Sie, 2012

Ja preferuję równo 50 kart, czasami max 2 karty więcej.
vins3nt - Pią 03 Sie, 2012

Aha, dzięki. Ale jak wezmę np. z 3 różnych frakcji to muszę mieć (najlepiej by było) z tych 3 frakcji karty w talii gracza. Wtedy mój kompan będzie mógł mieć tylko jedną frakcję? Czy mogę np. zebrać tam mniej kart? Załóżmy mam 3 bohaterów z 3 różnych frakcji. Wtedy lepiej brać do talii np. po 15 kart z danej frakcji? Wtedy mój kompan też będzie mógł mieć 3 różnych bohaterów i także zostanie mu po 15 kart?

Wiadomo, że lepiej pewnie brać tyko jedną frakcję, kupić dodatki i zbudować potężną talię, ale póki co chodzi mi tylko o czystą casualową fun zabawę

Mam tylko podstawkę, kupiłem pare godzin temu:)

Witam wszystkich

wojo - Sob 04 Sie, 2012

Granie trzema sferami jest praktycznie skazane na porażkę (przynajmniej bez dodatków) ponieważ za katy pochodzące z danej sfery można płacić tylko zasobami bohatera pochodzącego z tej samej sfery. Jak złożysz taką drużynę i będziesz miał w talli po 15 kart z każdej z trzech wybranych sfer to okaże się:
- Ciężko będzie Ci zagrać jakąkolwiek droższą kartę (wolne zbieranie zasobów)
- Będą na ręce zostawać karty na które Cię nie stać (bo wydałeś dane zasoby) a na stole zasoby do których nie podeszły Ci karty.

Najczęściej gra się taliami dwu-sferowymi bierzesz jednego bohatera z jednej (i mniej/tańsze karty do niego) i dwóch z drugiej (tutaj możesz liczyć na szanse zagrania większej ilości/droższych kart). Granie jedną sferą solo jest bardzo trudne (nawet przy wielu dodatkach) bo każda z nich ma swoją słabość natomiast przy dwóch graczach jest to jak najbardziej możliwe.

Ogólnie jednak polecam Ci spróbować jak to będzie działać i samemu zdobyć doświadczenie i opracować własne strategie.

Kulgan - Sob 04 Sie, 2012

vins3nt napisał/a:
jak wezmę np. z 3 różnych frakcji to muszę mieć (najlepiej by było) z tych 3 frakcji karty w talii gracza. Wtedy mój kompan będzie mógł mieć tylko jedną frakcję? Czy mogę np. zebrać tam mniej kart? Załóżmy mam 3 bohaterów z 3 różnych frakcji. Wtedy lepiej brać do talii np. po 15 kart z danej frakcji? Wtedy mój kompan też będzie mógł mieć 3 różnych bohaterów i także zostanie mu po 15 kart?

Wiadomo, że lepiej pewnie brać tyko jedną frakcję, kupić dodatki i zbudować potężną talię, ale póki co chodzi mi tylko o czystą casualową fun zabawę

Mam tylko podstawkę, kupiłem pare godzin temu:)


Nie ukrywam, że pełne możliwości gra ma tylko z wszystkimi dodatkami. Sama podstawka ma karty podstawowe, niezbędne do tworzenia talii, ale to dodatki pozwalają na wiele różnych kombinacji. Gramy z kumplem razem i złożenie świetnie działających talii 3-sferowych a nawet 4-osferowych nie jest czymś niemożliwym. Przede wszystkim umożliwiają to pieśni, które dodają bohaterowi kolejny kolor zasobów, a czasami wszystkie 3 pozostałe. Do tego Namiestnik Gondoru i mamy spore możliwości na tworzenie mieszanych talii. Leczony Gloin z Namiestnikiem i Pieśniami bardzo ładnie robi za bankiera :mrgreen:

Jeśli planujesz grać z kimś to najlepiej zrobić talie mieszane, które wzajemnie się będą uzupełniały. Ty Przywództwo i Duch, kumpel Taktyka i Wiedza albo jakkolwiek inaczej. Granie tylko jedną sferą bardzo mocno ogranicza - bez Wiedzy nie będzie leczenia, bez Ducha - kontroli wychodzących kart Spotkań i doboru kart, bez Taktyki - silnych walczaków i kart do walki, bez Przywództwa - wielu kart wzmacniających sytuację na stole. Dlatego warto mieszać sfery, dzieki temu talie są uniwersalne. Nie musi to być jednak pół na pół, sam decydujesz, czego bardziej będziesz potrzebował. I nie oznacza to, że Twój kumpel nie może już grać sferami, które Ty wybrałeś.

Ja gram talią na Krasnoludach - 2 Bohaterów z Przywództwa, 1 z Taktyki a w talii mam 16 kart Taktyki, a po 13 kart Przywództwa i Wiedzy + 8 kart neutralnych. Nie ma więc tu schematów w doborze kart do talii - tworzysz zgdonie z własnymi preferencjami i tym, czym akurat dysponujesz. A możliwości z kolejnymi dodatkami są coraz większe :grin:

vins3nt - Sro 08 Sie, 2012

Obrońcą ataku przeciwnika musi być zawsze BOHATER? Nie mogę poświęcić sprzymierzeńca?
schen - Sro 08 Sie, 2012

Bronić może się którakolwiek z niewyczerpanych postaci. Jedynie w wypadku, gdy nie deklarujesz obrońcy to wszystkie obrażenia z ataku wchodzą w jednego z bohaterów.
eMGie - Nie 12 Sie, 2012

Witam,

Mam parę pytań, które nie dają mi spokoju.

1. Czy gdy podczas przygotowania gry (gdy robimy to, co nakazuje nam karta wyprawy np. odkrywamy karty z talii spotkań na gracza) wyciągniemy kartę podstępu, która mówi o wyprawie, postaciach dołączonych do wyprawy itp. należy ją zastosować? Jeśli tak, to jak traktować takie karty?

2. Co się dzieje gdy jakaś karta nakaże nam odrzucić sojusznika, którego wyznaczyliśmy jako obrońcę podczas ataku? Np. "Ścigani przez cień".

JollyRoger1916 - Nie 12 Sie, 2012

eMGie napisał/a:
Witam,

Mam parę pytań, które nie dają mi spokoju.

1. Czy gdy podczas przygotowania gry (gdy robimy to, co nakazuje nam karta wyprawy np. odkrywamy karty z talii spotkań na gracza) wyciągniemy kartę podstępu, która mówi o wyprawie, postaciach dołączonych do wyprawy itp. należy ją zastosować? Jeśli tak, to jak traktować takie karty?

2. Co się dzieje gdy jakaś karta nakaże nam odrzucić sojusznika, którego wyznaczyliśmy jako obrońcę podczas ataku? Np. "Ścigani przez cień".


1. Masz farta, nikt nie jest przydzielony do wyprawy, nic się nie dzieje, jeśli karta ma zgubę i/lub mroczną falę musisz rozpatrzyć te efekty.

2. Wchodzi Ci atak niebroniony niestety. Dlatego zawsze staram się mieć w zanadrzu karty niwelujące efekty cienia (świetna jest płonąca gałąź z wiedzy, zwłaszcza, że teraz wiedza dorobiła się konkretnych obrońców), lub nie pozwalające wrogowi wykonać ataku( np. finta z taktyki), wtedy z odrzucasz kartę cienia bez rozpatrywania.

eMGie - Nie 12 Sie, 2012

Dzięki!

A co do tego pierwszego, to jak rozumiem karta, która dotyczy postaci nieprzydzielonych do wyprawy - działa na wszystkich bohaterów?

Kulgan - Nie 12 Sie, 2012

eMGie napisał/a:
A co do tego pierwszego, to jak rozumiem karta, która dotyczy postaci nieprzydzielonych do wyprawy - działa na wszystkich bohaterów?

Tak

mykel - Nie 12 Sie, 2012

W którym dokładnie momencie rozgrywany jest efekt wymuszony Młócącej Macki z "Czatownika" który brzmi:"Kiedy MM zostanie zaatakowana..."
Kulgan - Pon 13 Sie, 2012

Macka jest atakowana i sprawdzasz, czy to ona dostanie obrażenia, czy też któraś z postaci gracza atakującego.
stforek - Pon 13 Sie, 2012

Ja rozpatrywałem to już po obliczaniu obrażeń. W przeciwnym wypadku możesz nie użyć dopalaczy, gdy zobaczysz, że obrażenia pójdą w twoją postać.

Wygląda na to, że sobie utrudniłem :twisted:

mykel - Pon 13 Sie, 2012

stforek napisał/a:
Ja rozpatrywałem to już po obliczaniu obrażeń
no właśnie ja grałem podobnie. W FAQ jest napisane a propos kart z tekstem "Kiedy wróg atakuje to coś tam, coś tam..." aby rozpatrywać te efekty po czwartym kroku walki, czyli po przydzieleniu obrażeń. Pomyślałem ,że w tym przypadku powinno być podobnie, ale wolałem się upewnić.
Dzięki za odpowiedzi.

mykel - Sob 25 Sie, 2012

Witam, mam kolejne pytanie. Czy słowo kluczowe "strzeżona" jest rozpatrywane w sytuacji kiedy karta spotkań zostaje umieszczona w grze (odpowiedź z karty "zagajnik" z Podróży do Rhosgobel), czy tylko kiedy zostaje odkryta z talii spotkań?
Kulgan - Nie 26 Sie, 2012

Jak na mój gust powinna dostać Strażnika, mimo że w zasadach podstawowych jest stwierdzenie: kiedy "zostanie odkryta z talii Spotkań".
monty - Pon 17 Wrz, 2012

1 Czy karty Górnik z Żelaznych Wzgórz można użyć do usunięcia stanu Zaplątany w sieć?
2 Czy kartę z Akcją wyprawy można użyć jako odpowiedź na Po odkryciu?
3 Czy wyczerpana postać z ww. stanem (Zaplątany), mimo braku przygotowania w fazie odpoczynku dobiera żeton zasobów?


ps. czy udało się komuś z Was przejść Ucieczkę z Dol Guldur samodzielnie, z talią skompletowaną z zestawu podstawowego?

chelcho - Pon 17 Wrz, 2012

monty napisał/a:
1 Czy karty Górnik z Żelaznych Wzgórz można użyć do usunięcia stanu Zaplątany w sieć?

Jak najbardziej można
monty napisał/a:
2 Czy kartę z Akcją wyprawy można użyć jako odpowiedź na Po odkryciu?

Do odpowiedzi na jakiś efekt używamy karty z "odpowiedź". Akcja w trakcie wyprawy jest akcją, a nie odpowiedzią, czyli nie można.
monty napisał/a:
3 Czy wyczerpana postać z ww. stanem (Zaplątany), mimo braku przygotowania w fazie odpoczynku dobiera żeton zasobów?

Jak najbardziej generuje zasoby.
monty napisał/a:

ps. czy udało się komuś z Was przejść Ucieczkę z Dol Guldur samodzielnie, z talią skompletowaną z zestawu podstawowego?

Mnie się nie udało. Brak jednego bohatera to dla gry solo bardzo duża strata.

wojo - Pon 17 Wrz, 2012

monty napisał/a:
ps. czy udało się komuś z Was przejść Ucieczkę z Dol Guldur samodzielnie, z talią skompletowaną z zestawu podstawowego?


Dol Guldur jest uznawany za najtrudniejszy scenariusz solo jaki do tej pory wyszedł. Szanse na przejście go przy użyciu nawet kart z pierwszego cyklu (a nie tylko podstawki) są raczej małe. Nie czytałem natomiast jak sobie radzą z tym scenariuszem najmocniejsze decki z pełnej dostępnej puli kart.

Berestaszek - Pon 17 Wrz, 2012

Szanse są zawsze ^_^ Nowy Glorfindel zwłaszcza w tym scenariuszu może zdziałac cuda ;)
Berestaszek - Pią 21 Wrz, 2012

Chciałbym się upewnic czy napewno moja talia dobrze działa:

Mam jako bohatera startowego Oriego Noriego oraz Daina.

Na ręce startowej mam Broka Żelazną Pięśc, Bofura, Dziedzictwo Durina i pare innych crapów

Poziom zagrożenia startowy - 28 zagrywam Dziedzictwo Durina następnie podczas fazy wyprawy płace 1 aby wystawic Bofura - zmniejszam zagrożenie o 1 oraz dociągam kartę z Dziedzictwa. Pod koniec wyprawy cofam Bofura na rękę (czyli opuszcza grę) zagrywam Broka Żelazną Pięśc z ręki za darmo - znowu zmniejszam zagrożenie o 1 i ciągnę kartę. Czy jest to napewno prawidłowe combo? Bo aż wierzyc mi się nie chce...

Ponadto dosyc dziwne pytanie: Czy można zagrywac sprzymierzeńców pod kontrole innego gracza?

chelcho - Sob 22 Wrz, 2012

Brok może być zagrany tylko gdy bohater krasnolud opuszcza grę. Bofur to sprzymierzeniec.
Kombo z Bofur + Nori działa, ale z Dziedzictwem już nie: wg mnie trzeba zagrać normalnie z ręki aby dobrać kartę, a nie umieścić w grze.

Kiedy gracz zagrywa z ręki kartę sprzymierzeńca lub dodatku, umieszcza ją odkrytą i przygotowaną na swoim obszarze gry.

wojo - Sob 22 Wrz, 2012

Dodatki można zagrywać pod kontrolą innych graczy - było to już tutaj omawiane.
Berestaszek - Sob 22 Wrz, 2012

racja. Brok niestety się pożegna z moją talią :( Ale co do Bofura z dziedzictwem to sam nie wiem... mimo wszystko jest to zagranie z ręki. wojo mi nie chodziło o dodatki tylko o sprzymierzeńców. Także ponawiam pytanie: Czy sprzymierzeńców można zagrac tak aby wspomogli drugiego gracza.
schen - Sob 22 Wrz, 2012

Nie można, jedynie z pomocą zdolności niektórych kart mogą przechodzić pod kontrolę innych graczy (choć na razie są to chyba jedynie zdolności konkretnych sprzymierzeńców, które pozwalają tylko im przejść pod kontrolę innego gracza).
Berestaszek - Sob 22 Wrz, 2012

szkoda szkoda to znaczy że jednak splash taktyki się przyda ;P
chelcho - Sob 22 Wrz, 2012

Berestaszek napisał/a:
Ale co do Bofura z dziedzictwem to sam nie wiem... mimo wszystko jest to zagranie z ręki. wojo mi nie chodziło o dodatki tylko o sprzymierzeńców.

Ale zobacz że tekst triggera uruchamiające zdolności Doriego i Dziedzictwa są zupełnie inne. Wg mnie Dziedzictwo nie działa na "włożenie do gry"

Poniższy tekst jest z instrukcji: "Kiedy gracz zagrywa z ręki kartę sprzymierzeńca lub dodatku, umieszcza ją odkrytą i przygotowaną na swoim obszarze gry." i wg mnie podkreślony tekst jasno precyzuje co można. Być może jest coś w faq

Berestaszek - Sob 22 Wrz, 2012

Tekst z Durina : Kiedy zagrasz z ręki postac z cechą krasnolud
Tekst z Bofura: Aby umieścic (..) Bofura w grze z ręki.

Dlatego mnie to tak nurtuje ale wydaje mi się że jednak mam racje :P Co do Broka to rzeczywiście źle przeczytałem ale tutaj jak nic pasuje :P

wojo - Sob 22 Wrz, 2012

chelcho napisał/a:
Poniższy tekst jest z instrukcji: "Kiedy gracz zagrywa z ręki kartę sprzymierzeńca lub dodatku, umieszcza ją odkrytą i przygotowaną na swoim obszarze gry." i wg mnie podkreślony tekst jasno precyzuje co można. Być może jest coś w faq


Jak już wspomniałem to już było dyskutowane. Zamieszczam swoją poprzednią odpowiedź która pasuje idealnie :)

Na stronie 25 instrukcji angielskiej jest wyjaśnienie tego (pewnie w instrukcji PL jest w podobnym miejscu):


Cytat:
When a player plays an attachment card, he has the
option of giving control of that card to another player
by attaching the card to one of that player’s characters.
Players always assume control of attachments that
have been played on their characters. If control of
that character changes, so does the control of any
attachments on that character.


Zdanie które cytujesz faktycznie wprowadza niepotrzebne zamieszanie sądzę jednak, że zostało w tym miejscu jako skrót myślowy podczas gdy pełne zasady są objaśnione w "Advanced Concepts".

chelcho - Sob 22 Wrz, 2012

Faktycznie dodatki można zagrywać na postacie innego gracza, natomiast sprzymierzeńców nie można zagrać pod kontrolę innego gracza.
Co do komba Dziedzictwo+Bofur to nie działa. Zobacz: http://boardgamegeek.com/...-durin-awesome.

Berestaszek - Sob 22 Wrz, 2012

Ale lipa... Bez kitu a już myślałem że to będzie dobrze działac.... No nic szkoda. Ale aż sprawdziłem Noriego czy i z nim Bofur będzie działac ale tam rzeczywiście nie jest napisane "zagrywasz" tylko "wejdzie do gry". Eh ta gra słów....
chelcho - Sob 22 Wrz, 2012

Berestaszek napisał/a:
Ale lipa... Bez kitu a już myślałem że to będzie dobrze działac.... No nic szkoda. Ale aż sprawdziłem Noriego czy i z nim Bofur będzie działac ale tam rzeczywiście nie jest napisane "zagrywasz" tylko "wejdzie do gry". Eh ta gra słów....

Ale combo Nori+Bofur i tak jest świetne: co turę +2 do wyprawy i -1 zagrożenia za 1 pkt zasobu.

Berestaszek - Nie 23 Wrz, 2012

+3 z racji Daina ;>
dwarfpm - Nie 23 Wrz, 2012

Jak rozpatrywać kartę Szyb Zigilu? Za każdy żeton postępu musimy podnieść poziom zagrożenia o 1 np. kładąc 3 żetony jednocześnie podnosimy o 3 poziom zagrożenia, czy tylko jak kładziemy pojedynczy żeton to podnosimy zagrożenie o 1, a jak już 3 żetony na raz to nie.
chelcho - Nie 23 Wrz, 2012

dwarfpm napisał/a:
Jak rozpatrywać kartę Szyb Zigilu? Za każdy żeton postępu musimy podnieść poziom zagrożenia o 1 np. kładąc 3 żetony jednocześnie podnosimy o 3 poziom zagrożenia, czy tylko jak kładziemy pojedynczy żeton to podnosimy zagrożenie o 1, a jak już 3 żetony na raz to nie.

Szyb jest dość wrednym obszarem (5 siła zagrożenia), ale wykonując akcję szybu można go szybciej przejść - po prostu płacąc 1 pkt zagrożenia (wszyscy gracze) za 1 żeton postępu, czyli można od razu za 5 pkt zagrożenia zbadać Szyb.
Ta akcja jest dobrowolna, a nie wymuszona.

balint - Nie 23 Wrz, 2012

chelcho napisał/a:
dwarfpm napisał/a:
Jak rozpatrywać kartę Szyb Zigilu? Za każdy żeton postępu musimy podnieść poziom zagrożenia o 1 np. kładąc 3 żetony jednocześnie podnosimy o 3 poziom zagrożenia, czy tylko jak kładziemy pojedynczy żeton to podnosimy zagrożenie o 1, a jak już 3 żetony na raz to nie.

Szyb jest dość wrednym obszarem (5 siła zagrożenia), ale wykonując akcję szybu można go szybciej przejść - po prostu płacąc 1 pkt zagrożenia (wszyscy gracze) za 1 żeton postępu, czyli można od razu za 5 pkt zagrożenia zbadać Szyb.
Ta akcja jest dobrowolna, a nie wymuszona.


Też miałem wątpliwość jak powyżej i skorzystam z odpowiedzi :)

chelcho - Nie 23 Wrz, 2012

balint napisał/a:
chelcho napisał/a:
dwarfpm napisał/a:
Jak rozpatrywać kartę Szyb Zigilu? Za każdy żeton postępu musimy podnieść poziom zagrożenia o 1 np. kładąc 3 żetony jednocześnie podnosimy o 3 poziom zagrożenia, czy tylko jak kładziemy pojedynczy żeton to podnosimy zagrożenie o 1, a jak już 3 żetony na raz to nie.

Szyb jest dość wrednym obszarem (5 siła zagrożenia), ale wykonując akcję szybu można go szybciej przejść - po prostu płacąc 1 pkt zagrożenia (wszyscy gracze) za 1 żeton postępu, czyli można od razu za 5 pkt zagrożenia zbadać Szyb.
Ta akcja jest dobrowolna, a nie wymuszona.


Też miałem wątpliwość jak powyżej i skorzystam z odpowiedzi :)

Muszę przyznać, że 1 scenariusz z Khazad-Dum jest jednym z bardziej frustrujących w jakie grałem: trudne do przejścia obszary, mega wredne podstępy typu Zapadnia, Kruszejące Ruiny i Czujny Wzrok. Mam też pecha do pochodni :???:
Albo Goblin Rębajło z dopałką Zapadnia i się właściwie zwijasz. Dopałka +3 dla Goblinów też jest niezła - ostatnio Nori wziął Nieustępliwego Goblina na klatę i skończył z 4 ranami i zejściem :???:
Ale też kilka razy przeszedłem bez większego problemu.

Berestaszek - Pon 24 Wrz, 2012

Pytanie co do akcji Nazgula a mianowicie chodzi o "Kiedy efekt cienia zostanie rozpatrzony". Rozumiem, że jeżeli nie ma żadnego efektu cienia to tej akcji się nie stosuje prawda? :)
Avael - Wto 25 Wrz, 2012

Cytat:

Pytanie co do akcji Nazgula a mianowicie chodzi o "Kiedy efekt cienia zostanie rozpatrzony". Rozumiem, że jeżeli nie ma żadnego efektu cienia to tej akcji się nie stosuje prawda?


Dokładnie tak.

Mam pytanie odnośnie DAINA. Czy jego właściwość dotyczy także jego samego? W końcu jest kartą z cechą krasnolud? :) Podobny mam problem z trollami ze Starcia u stóp... Czy właściwość jednego trolla dotyczy także jego samego czy tylko pozostałych?

Berestaszek - Wto 25 Wrz, 2012

pamiętaj że musi byc gotowy aby to działało :P (Co do Daina)

Natomiast co do Trolla to napisz o którego chodzi :D

wojo - Wto 25 Wrz, 2012

Właściwość każdego trolla (sądzę że chodzi o te ze Starcia pod Samotną Skałą) działa także na niego samego.
Avael - Wto 25 Wrz, 2012

Tak, chodzi mi dokładnie o te trolle, w końcu nawet o tym dodatku wspomniałem w treści pytania ;)

Dzięki za odpowiedź.

Berestaszek - Wto 25 Wrz, 2012

ehh jednak śpie :D Ale pamiętaj że działa dopiero jak są w zwarciu :P
el - Czw 03 Sty, 2013
Temat postu: Pancerz
Witam wszystkich,

mam problem z interpretacją dodatku 'Pancerz z Cytadeli.' Bohater, do którego dołączono tę kartę otrzymuje +4 punkty wytrzymałości.
Pytania są następujące:
1. Bohater dostał np. 5 pkt obrażeń. Czy w takim wypadku pancerz jest usuwany z gry jako zniszczony? Jeżeli nie, to czy możliwe jest wyleczenie tych 4 punktów np. przez Glorfindela czy Wiedzy z Imladris?
2. Bohater ma 3 punkty swojej wytrzymałości. Dostaje pancerz, przyjmuje 3 pkt obrażeń. Później w wyniku działania jakiejś karty dodatek muszę odrzucić. Czy bohater umiera czy punkty obrażeń odpadają wraz z pancerzem?
Dotychczas gram tak, że pancerz traktuję jako przedłużenie wytrzymałości postaci, czyli nie niszczy się i można odzyskać wytrzymałość leczeniem, a jego punkty wytrzymałości zużywane są jako pierwsze, czyli w przypadku utraty bohater traci również odpowiadające mu obrażenia.
Moja dziewczyna z kolei ma wątpliwości i stąd prośba o pomoc w interpretacji.

Kulgan - Czw 03 Sty, 2013
Temat postu: Re: Pancerz
el napisał/a:
mam problem z interpretacją dodatku 'Pancerz z Cytadeli.' Bohater, do którego dołączono tę kartę otrzymuje +4 punkty wytrzymałości.
Pytania są następujące:
1. Bohater dostał np. 5 pkt obrażeń. Czy w takim wypadku pancerz jest usuwany z gry jako zniszczony? Jeżeli nie, to czy możliwe jest wyleczenie tych 4 punktów np. przez Glorfindela czy Wiedzy z Imladris?
2. Bohater ma 3 punkty swojej wytrzymałości. Dostaje pancerz, przyjmuje 3 pkt obrażeń. Później w wyniku działania jakiejś karty dodatek muszę odrzucić. Czy bohater umiera czy punkty obrażeń odpadają wraz z pancerzem?
Dotychczas gram tak, że pancerz traktuję jako przedłużenie wytrzymałości postaci, czyli nie niszczy się i można odzyskać wytrzymałość leczeniem, a jego punkty wytrzymałości zużywane są jako pierwsze, czyli w przypadku utraty bohater traci również odpowiadające mu obrażenia.

Bohater ma 3 punkty wytrzymałości - dostaje Pancerz - ma 7 punktów wytrzymałości - dostaje obrażenia do 6, bo 7 go zabija. Wszystkie te obrażenia można wyleczyć. Ma 3 obrażenia i spada Pancerz - ginie. Pancerz zwiększa mu tylko punkty wytrzymałości - nic więcej, nie ma mocy zabierania ze sobą obrażeń.

el - Pią 04 Sty, 2013
Temat postu: Re: Pancerz
Kulgan napisał/a:
el napisał/a:

2. Bohater ma 3 punkty swojej wytrzymałości. Dostaje pancerz, przyjmuje 3 pkt obrażeń. Później w wyniku działania jakiejś karty dodatek muszę odrzucić. Czy bohater umiera czy punkty obrażeń odpadają wraz z pancerzem?

Ma 3 obrażenia i spada Pancerz - ginie. Pancerz zwiększa mu tylko punkty wytrzymałości - nic więcej, nie ma mocy zabierania ze sobą obrażeń.

Mechanicznie to oczywiście ma sens, jednak wydaje mi się całkiem sensowne, że skoro to pancerz zatrzymuje obrażenia to gdy bohater go zdejmie to nie powinien być ranny.
Tak czy owak dzięki za wyjaśnienie.

crabtree - Pią 04 Sty, 2013
Temat postu: Re: Pancerz
el napisał/a:
Kulgan napisał/a:
el napisał/a:

2. Bohater ma 3 punkty swojej wytrzymałości. Dostaje pancerz, przyjmuje 3 pkt obrażeń. Później w wyniku działania jakiejś karty dodatek muszę odrzucić. Czy bohater umiera czy punkty obrażeń odpadają wraz z pancerzem?

Ma 3 obrażenia i spada Pancerz - ginie. Pancerz zwiększa mu tylko punkty wytrzymałości - nic więcej, nie ma mocy zabierania ze sobą obrażeń.

Mechanicznie to oczywiście ma sens, jednak wydaje mi się całkiem sensowne, że skoro to pancerz zatrzymuje obrażenia to gdy bohater go zdejmie to nie powinien być ranny.
Masz rację, trochę to dziwnie wygląda, zwłaszcza gdy ranny bohater ten pancerz utraci i nagle zostaje wyeliminowany z gry. Z drugiej strony gdybyś zadawał obrażenia pancerzowi to szybko byś się go pozbył. Wydaje się że to drugie rozwiązanie było by jednak sensowniejsze. Gracz miałby wybór = umieszczenie obrażeń na bohaterze lub na pancerzu. W momencie gdy pancerz dostałby 4 obrażenia, zostawałby usunięty z gry wraz ze swoimi obrażeniami, tak jak to wcześniej zaproponowałeś.
wojo - Pią 04 Sty, 2013

Pomimo pozornej intuicyjności tego co piszecie o zadawaniu obrażeń pancerzowi gdyby FFG zdecydowało się na to podejście musiałoby wprowadzić masę dodatkowy zasad. Pewnie nie obyłoby się bez całego paragrafu w instrukcji dotyczący przydzielaniu obrażeń dodatkom. A i pewnie FAQ by spuchło. Większość abstrakcji pomimo prowadzenia do pewnych anomalii tematycznych jednak naprawdę dobrze służy grze (nie tylko tej).
Berestaszek - Pią 04 Sty, 2013

akurat co do tych dodatkowych zasad i paragrafów w instrukcji to mogłoby się obyć. Co za problem napisać na karcie "połóż na tej karcie 4 żetony zasobów, zdejmij żeton zasobu by anulować 1 obrażenie. Kiedy na tej karcie nie pozostanie żaden żeton odrzuć ją z gry." i po problemie wiele nowości jest na samych kartach gdzie trzeba się domyślać ;]. No ale tak zrobili tak jest i niech tak zostanie :D
Kulgan - Sob 05 Sty, 2013

Berestaszek napisał/a:
Co za problem napisać na karcie "połóż na tej karcie 4 żetony zasobów, zdejmij żeton zasobu by anulować 1 obrażenie. Kiedy na tej karcie nie pozostanie żaden żeton odrzuć ją z gry." i po problemie

Fakt, dałoby się to zrobić, ale gdyby Pancerz miał tak działać, to mocno straciłby na swojej grywalności. W tej chwili pięknie działa na Gimlim, Gloinie i Beregondzie oraz na postaciach mających stały kontakt z uzdrawiaczami wszelakiej maści. A nie jest tani, bo 4 czerwone żetoniki zapłacić, to nie jest błysk. Dlatego zgadzam się z Berestaszkiem, że tak jest i niech tak zostanie :grin:

Berestaszek - Sob 05 Sty, 2013

i tylko dla tych 3 talii się opłaca mieć ten dodatek(nawet zastanawiam się czy aby napewno warto na beregondzie... Ma ograniczenie a 2 surowce to nie w kij dmuchał ;] toć to dwa atakujace orły bądź jeden do defa.osobiście nie lubie beregonda bo jest tylko tankiem. Moim skromnym zdaniem denethor jest o niebo lepszy o ile damy do niego nieoczekiwaną odwagę albo inne odtapowanie + ognistą gałąź (czy jakoś tak to dzięki czemu nie odkrywamy karty cienia). Bo i jest użyteczny - podejrzy wierzchnią kartę i w razie czego obroni. Dlatego coraz częściej się zastanawiam nad drużyną beravora + glorfindel (niebieski) + denethor jako talia do questa oraz do tego dorzucić coś do atakowania (krasnoludy lub elfy z wkładką orłów)
crabtree - Pon 07 Sty, 2013

Berestaszek napisał/a:
i tylko dla tych 3 talii się opłaca mieć ten dodatek(nawet zastanawiam się czy aby napewno warto na beregondzie... Ma ograniczenie a 2 surowce to nie w kij dmuchał ;] toć to dwa atakujace orły bądź jeden do defa.osobiście nie lubie beregonda bo jest tylko tankiem.
Jeśli dasz mu za darmo Włócznię Gondoru to dodatkowo możesz zagrywać fajne wydarzenie (nie pamiętam nazwy, koszt 0) które wyczerpuje broń i zadajesz 2 rany (a 3 orkowi) dowolnemu wrogowi w zwarciu. Beregond w Spadkobiercach Numenoru radzi sobie świetnie, gdzie często dochodzi do Oblężenia.
Berestaszek - Pon 07 Sty, 2013

Jeszcze dodatkowo karta wydarzeń do doboru 3 kart po wyczerpaniu broni ;] Tylko cały problem polega na tym że bez przywracania go szkoda go wywalać na oblężenie gdy widzimy, że czyhają na nas wrogowie. Bez karty która przygotowuje wydaje mi się głupim pomysłem. Ale tak samo jest z denethorem. Osobiście uwielbiam zielone karty, ale jednak beregond daje czerwone a co za tym idzie obrońca rammasu + włócznik gondoru + ewentualne orły. Coraz częściej się zastanawiam nad talią imrahil + beregond + beorn z orłami. No ale narazie mało czasu na sprawdzenie talii ;]
crabtree - Pon 07 Sty, 2013

Berestaszek napisał/a:
Tylko cały problem polega na tym że bez przywracania go szkoda go wywalać na oblężenie gdy widzimy, że czyhają na nas wrogowie. Bez karty która przygotowuje wydaje mi się głupim pomysłem.
Zależy od etapu na którym znajduje się drużyna. Oblężenie nie trwa wiecznie, poza tym są jeszcze inne postacie z mocną obroną które mogą dać Beregondowi wolne od wyprawy. Kart które mogą przygotować postać po wyprawie jest niestety mało.
Riddick5822 - Czw 10 Sty, 2013

Jestem w trakcie pierwszej mojej rozgrywki i mam pytanie. Jeśli z talii przeciwności (ja ją tak zwę przez tutoriale, nie wiem jak jest naprawdę) podczas dopasowywania karty cienia bedzie karta podrozy to losujemy nastepna karte, czy pomijamy? Tak samo jest z kartą która zadaje 1 obrażenia kazdej wyczerpanej jednostce. Traktujemy ją jako cień czy nie? Proszę o odpowiedź bi jestem w trakcie gry :)
Pozdrawiam

Berestaszek - Czw 10 Sty, 2013

przypisujesz wrogowi w zwarciu kartę cienia po czym odkrywasz ją jeżeli jest u dołu karty taki czarny pasek z czaszką to stosujesz to co jest pod spodem. Jeżeli takiego paska nie ma to nie losujesz nowej karty cienia. Po prostu jest bez żadnego dodatkowego efektu
Riddick5822 - Czw 10 Sty, 2013

To robiłem dobrze, bo pomyślałem że bezsensu byłoby zrobienie losowania nowej karty :D Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam

crabtree - Pią 11 Sty, 2013

Warg i jego powrót do SP gdy dostał kartę cienia bez efektu. Jak się ma do tego Finta? Atak wtedy nie jest rozpatrywany więc jeśli Warg otrzymał kartę cienia bez efektu to wraca do SP? Ja tak właśnie gram, ale być może sobie utrudniam życie?
Drugi przykład - Warg w ogóle nie dostaje karty cienia (zabrakło dla niego) - czyli znów wraca do SP po wykonaniu ataku? Wydaje się że w tym przypadku nie wraca bo efekt wymuszony nie aktywuje się, w końcu Warg nie otrzymał żadnej karty cienia.

JollyRoger1916 - Pią 11 Sty, 2013

Pierwsza okoliczność - gram tak jak ty, bo mimo finty karta i tak jest rozdawana i musi mieć cień, a to czy go rozpatrzysz, czy nie to już inna sprawa. Druga okoliczność - sam nie miałem takiej sytuacji akurat, ale tez mnie to zastanawia, bo znowu będę katował ten scenariusz i może się trafić.
wojo - Pią 11 Sty, 2013

Chyba gracie trochę źle (bo utrudniacie sobie :) ):

Warg cofa się do strefy przeciwności po swoim ataku (o ile ma kartę bez cienia). Ponieważ w przypadku finty nie atakuje wcale to i się nie cofa bez względu na cień.

Druga sprawa jest ciekawsza: oficjalna odpowiedź od Nate :
Cytat:
1) With the Encounter card "Wargs" there is an effect that says "If Wargs is dealt a shadow card with no effect, return Wargs to the staging area after it attacks." So how dose "Dawn Take you All" effect it? As the shadow card is discarded before it is revealed dose this count as "no shadow effect", or is the fact that the card is discarded before reveal mean that the entire "check to see if it attacks wit ha shadow card" is ignored?

Basicly what I am asking is if you use "Dawn Take you All" to discard a shadow card on a "Warg" enemy.. dose it stay in the combat zone after it attacks?

1) Because "Dawn Take You All" discards the card before it is revealed, the attempt to check whether or not that card has an effect does not trigger. (When the card would be revealed in combat, there is no card there.)

sugeruje, że cały warunek powrotu nie aktywuje się - Warg zostaje w zwarciu.

schen - Pią 11 Sty, 2013

Czyli wygląda na to, że by warg się wycofał musi:
1. zaatakować.
2. dostać kartę cienia.
3. na karcie powinien być brak cienia.

Przy czym każdy warunek jest konieczny. Wygląda na to, że też sobie utrudniałem ^^'

JollyRoger1916 - Pią 11 Sty, 2013

wojo napisał/a:
Ponieważ w przypadku finty nie atakuje wcale to i się nie cofa bez względu na cień.


No tak, faktycznie {klepniecie się w czoło}, przecież działanie finty polega na tym, że wróg nie atakuje, a żeby rozpocząć efekt powrotu Warga musi nastąpić atak z kartą cienia bez cienia :) Sadzę, że masz rację. Dzięki za zwrócenie uwagi na ten szczegół, który mi umknął. Zresztą na Twoją pomoc wojo zawsze można liczyć, zwłaszcza jeśli chodzi o niuanse w treści kart.

Chrostek84 - Sob 12 Sty, 2013

Czy jeśli do karty celu jako strażnika dociągne kartę z mroczną falą to czy kolejna karta którżą dociągne tez będzie strzegła celu i tym samym cel będzie miał dwóch strażników ?
crabtree - Sob 12 Sty, 2013

Chrostek84 napisał/a:
Czy jeśli do karty celu jako strażnika dociągne kartę z mroczną falą to czy kolejna karta którżą dociągne tez będzie strzegła celu i tym samym cel będzie miał dwóch strażników ?
Nie. Cel będzie miał jednego strażnika, a karta wynikająca z mrocznej fali pojawi się jako bonus w SP.
zvish - Sob 12 Sty, 2013

Witam, miałbym dwa pytania"

1. "Gobliśki Strzelec".
Gracze nie mogą wejść w zwarcie z tym potworem jeżeli w strefie przeciwności znajduje się inni wrogowie.
Zdażyła mi sie sytucja gdzie w strefie przecowności miałem 2 razy tę kartę i więcej żadnych wrogów. Czy w tej sytuacji obaj ci goblińscy strzelcy działali na siebie jak "inni wrogowie". W związku z czym nie mogłem wejść w zwarcie?
Jeżeli tak to klapa nie mozliwa jeżeli nie ma Theodreda w drużynie.

2. Taka sytucja - druga przygoda z podstawki. Pierwszy etap, mam ponad 8 żetonóe postępu na karcie wyprawy. Troll żyje, w ataku zabijającym dziada bierze udział Legolas.
I treaz tak, jako że mam żętony w momencie śmierci trola spełmiam warunek przeskoczenia na drugi etap. Dzieje sie to w fazie walki. Czy w związku z tym dwa żętony postępu, jakie zapenia nam zabijający Legolas ładuję na drugi etap wyprawy?
Zagrałem że tak, ponieważ śmierć trolla była momentem przeskoczenia etapów, następnie połozyłem te dwa żętony na nowej karcie. Ale niewiem czym dobrze postąpił, a wątpliwości powoduja że pytam.

JollyRoger1916 - Sob 12 Sty, 2013

1. Chyba jeden GS działa na drugiego i nie schodzą.

zvish napisał/a:
Jeżeli tak to klapa nie mozliwa jeżeli nie ma Theodreda w drużynie.


Przypadkiem nie Dunherna? Wcale Dunhern nie jest niezbędny. Jest przynajmniej kilka akcji, które ratują z opresji w tej sytuacji (głównie z taktyki):
- Dłonie na łuku + ktoś z dystansem,
- Thalin skombowany ze świeżymi śladami (przywództwo),
- kartą z wiedzy (z hobbita, nie pamiętam nazwy), ale ta karta jest dosyć losowa, bo zagrywasz ją przed odkrywaniem przeciwności, więc warto kontrolować TP,
- Potomek Thorondora,
- od biedy Gandalf, ale szkoda jego zdolności na takiego leszcza,
- deszcz kamieni
- Chyba ta nowa pułapka ze SN (nie wiem, jeszcze nie grałem kartami z SN i długo nie pogram bo nie mam jak zakoszulkować, od dłuższego czasu nigdzie nie ma szarych FFG, a karty gracza trzymam właśnie ich [talię przeciwności niekoniecznie, trzymam się zasady, ze jeden duży dodatek i cykl pod niego ma być w tych samych, ale niekoniecznie FFG]).

Oczywiście jak masz tylko podstawkę, to nie ma tylu opcji.

2. Wydaje mi się, że żetony postępu nie wchodzą na drugi etap. Nie jestem jednak tego taki pewien, bo właściwie zdolność Legolasa działa dokładnie w tym samym momencie co zmiana karty scenariusza, nie przed, ani nie po. Właściwie te żetony są w zawieszone między etapami. Ciekawy problem. Właściwie podłączam się pod pytanie.

Berestaszek - Sob 12 Sty, 2013

co do 1 punktu oczywiście że na siebie działają ale tak jak Jolly napisał jest mnóstwo kart które rozwiążą ten problem :) Natomiast co do drugiego punktu położyłbym żetony na karcie wyprawy nr zabijasz trolla -> automatycznie przechodzisz na drugi etap i w tym samym czasie możesz położyć 2 żetony Odpowiedź można znaleźć jak w większości przypadków w instrukcji lub FAQ z tego drugiego można przeczytać następującą rzecz:

(1.02) Kolejność wykonywania
akcji równoczesnych
Jeżeli dwa, lub więcej, sprzecznych
ze sobą efektów miałoby zadziałać
równocześnie, pierwszy gracz decyduje
w jakiej kolejności efekty są rozgrywane.

Także jak najbardziej można :)

JollyRoger1916 - Sob 12 Sty, 2013

Właśnie też sobie o tym później przypomniałem, że jak coś się dzieje jednocześnie pierwszy gracz wybiera kolejność działania kart. Czyli faktycznie można poczynić postęp w 2 etapie.

Wracając do p-ktu pierwszego. Napisałem na szybko głównie zagrywki z taktyki i to nie są wszystkie sposoby na GS. Za pomocą wiedzy można sobie kontrolować TS i możliwe to jest już przy pomocy talii z CS. Jeszcze o ile się nie mylę w talii wiedzy z podstawki jest karta Spory, która też nadaje się na wykończenie GS.

zvish - Sob 12 Sty, 2013

W kwestii tych GS to faktycznie obawiałem sie że tak własnie bedzie.
A- no i chodziło mi o Dunherna.

A co do tych wszystkich możliwości to nic z tego bo gram z podstawką, ale już niedługo ;)
Dzieki za odpowiedź :)

crabtree - Wto 15 Sty, 2013

Jest taki przeciwnik, ale nie pamiętam dokładnie, chyba Ork, który posiada tekst wymuszony o mniej więcej takiej treści: "Gdy ten wróg wejdzie w zwarcie z graczem, rozdaj dodatkową kartę cienia każdemu wrogowi będącemu w zwarciu z tym graczem." Mam pewne problemy z interpretacją tego efektu w momencie gdy w tej samej rundzie Ork wchodzi w zwarcie razem z innymi przeciwnikami. Na przykład, sam wchodzę z nim w zwarcie, aktywuję efekt wymuszony, następnie rozpatruję testy zwarcia z innymi przeciwnikami i oni nie dostają już dodatkowych kart cienia? Albo inna interpretacja - każdy przeciwnik, (łącznie z tym Orkiem), który jest w zwarciu z graczem (nie ważne czy już był wcześniej czy właśnie wszedł) otrzymuje dodatkową kartę. Gramy wg tej drugiej wersji ale być może zbytnio utrudniamy sobie?
himramir - Wto 15 Sty, 2013

EDYCJA:

Raczej ta pierwsza - aktywujesz akcję wymuszoną na daną chwilę czyli dla tych, którzy w danym momencie są w zwarciu a nie dla tych, którzy wejdą w dalszej części testu zwarcia

Kulgan - Wto 15 Sty, 2013

crabtree napisał/a:
Jest taki przeciwnik, ale nie pamiętam dokładnie, chyba Ork, który posiada tekst wymuszony o mniej więcej takiej treści: "Gdy ten wróg wejdzie w zwarcie z graczem, rozdaj dodatkową kartę cienia każdemu wrogowi będącemu w zwarciu z tym graczem." Mam pewne problemy z interpretacją tego efektu w momencie gdy w tej samej rundzie Ork wchodzi w zwarcie razem z innymi przeciwnikami. Na przykład, sam wchodzę z nim w zwarcie, aktywuję efekt wymuszony, następnie rozpatruję testy zwarcia z innymi przeciwnikami i oni nie dostają już dodatkowych kart cienia? Albo inna interpretacja - każdy przeciwnik, (łącznie z tym Orkiem), który jest w zwarciu z graczem (nie ważne czy już był wcześniej czy właśnie wszedł) otrzymuje dodatkową kartę. Gramy wg tej drugiej wersji ale być może zbytnio utrudniamy sobie?

Jeśli dobrze napisałeś zdolność kluczowego Wroga, to nie ma tu żadnej wątpliwości. Jego zdolność odpala się w Fazie 5: Spotkania i oznacza, żę każdy Wróg będący w zwarciu z tym graczem dostanie kartę cienia, ale dopiero w Fazie 6: Walka. Nie ma więc znaczenia, czy po nim ktoś jeszcze wejdzie w zwarcie z tym graczem - w czasie walki wszyscy Wrogowie dostaną dodatkową kartę Cienia.

crabtree - Wto 15 Sty, 2013

Wymuszony: Kiedy Orczy Podpalacz wejdzie z graczem w zwarcie, rozdaj po 1 karcie cienia każdemu wrogowi będącemu w zwarciu z tym graczem.

To jest dokładny opis karty. Wydaje mi się że w tej sytuacji jednak każdy wróg który jest już w zwarciu dostaje dodatkową kartę, a także Orczy Podpalacz. Efekt wymuszony następuje natychmiast, po czym inni wrogowie wchodzą w zwarcie. Na początku fazy walki już wszyscy wrogowie dostaną po jednej karcie cienia wg standardowej procedury.

zvish - Wto 15 Sty, 2013

Nie widziałem karty ale z tekstu wynika że tak właśnie powinno być. Władca z tego co zauważyłem jest grą w której jeżeli nie trzyma sie jakiegoś ustalonego przez zasady porządku można sie pogubić. A tekst wyraźnie mówi o rozdaniu nastychmiast. Ponieważ podług instrukcji Wymuszony działa jak w odpowiedzi, czli nastychmiast. W takiej sytuasji karty cienia winno rozdać sie właśnie wyjątkowo w fazie spotkań, natychamiast po tym jak ów przeciwnik wejdzie z graczem w zwarcie.
himramir - Wto 15 Sty, 2013

Też jestem przekonany, że jeśli mam coś zrobić natychmiast to robię to natychmiast
JollyRoger1916 - Wto 15 Sty, 2013

Też mi się wydaje, że wchodzi w zwarcie i w tym konkretnym momencie dajemy po karcie cienia każdemu wrogowi, który już u nas siedzi, która oczywiście pozostaje zakryta do fazy walki, w której już normalnie dodajemy cień, tyle, że niektórym wrogom dojdzie kolejna karta. Wydaje się to logiczne i takie typowo w stylu WPLCG, gdzie kolejność wykonywania czynności i akcji jest niezwykle istotna, zdecydowanie bardziej, niż w poztałych tytułach planszowych, czy karcianych, które znam, a kilka w życiu poznałem. Przez to poczatkowe gry sa często większą walką z instrukcją i faq, niż orkami i innym tałatajstwem, ale jak już się trochę ogarnie to gra się w miarę płynnie, choć do tej pory zdarza mi się zagwózdka w niektórych sytuacjach.
Kulgan - Wto 15 Sty, 2013

crabtree napisał/a:
Wymuszony: Kiedy Orczy Podpalacz wejdzie z graczem w zwarcie, rozdaj po 1 karcie cienia każdemu wrogowi będącemu w zwarciu z tym graczem.

To jest dokładny opis karty. Wydaje mi się że w tej sytuacji jednak każdy wróg który jest już w zwarciu dostaje dodatkową kartę, a także Orczy Podpalacz. Efekt wymuszony następuje natychmiast, po czym inni wrogowie wchodzą w zwarcie. Na początku fazy walki już wszyscy wrogowie dostaną po jednej karcie cienia wg standardowej procedury.

No tak, w tym przypadku dość dziwnie wygląda, że karty cienia rozdajemy fazę wcześniej. I w momencie wejsćia w zwarcie, więc nastepni są pomijani.

crabtree - Wto 15 Sty, 2013

Efekty wymuszone i odpowiedzi należy rozpatrywać natychmiast gdy zajdą odpowiednie warunki. Np. Elita Haradrimów gdy pojawia się w grze, wykonuje natychmiastowy atak z SP na pierwszego gracza. Zazwyczaj następuje to w fazie wyprawy, przed jej rozpatrzeniem.

Moja siora źle korzystała z odpowiedzi Aragorna, bo przygotowywała go w fazie walki wydając zasób, a przecież trzeba to zrobić w fazie wyprawy, dokładnie w momencie przydzielania i wyczerpywania postaci. Odpowiedzi są opcjonalne, ale należy je rozpatrywać natychmiast.

Kolejne zagadnienie. Orczy Motłoch, wymuszony: Kiedy Orczy Motłoch otrzyma kartę cienia, do końca tej fazy otrzymuje +2 Atak.
Nie jest to jakiś błąd w tłumaczeniu? Nie powinno być tak że premia do ataku następuje po otrzymaniu karty cienia zawierającą efekt cienia? Przecież brak karty cienia to dość rzadko spotykane wydarzenie.

stforek - Wto 15 Sty, 2013

Jeśli dostaną 3 karty cienia to mają +6. Już mi tak padło paru herosów.
crabtree - Sro 16 Sty, 2013

Hmm, nie do końca jest to dla mnie jasne. Powinno być sformułowane tak: za każdą otrzymaną kartę cienia, Orczy Motłoch otrzymuje do końca fazy +2A. Sprawa się trochę komplikuje gdy Orczy Motłoch dostanie dodatkową kartę od Orczego Podpalacza. Ta karta cienia dochodzi w fazie zwarcia, więc premia za nią +2A w fazie walki już nie obowiązuje.
stforek - Sro 16 Sty, 2013

W 3 przygodzie jest dużo kart cienia dodających kolejne karty cienia. Sprawdź sobie.
crabtree - Sro 16 Sty, 2013

No ba! Mój rekord to 8 w jednym ataku!
stforek - Sro 16 Sty, 2013

No to ładnie.

No właśnie mi się te cienie skombowały parę razy z Motłochem i zrobił się niezły kibel :twisted:

Ogólnie to ta przygoda bez anulowania cienia potrafi napsuć krwi.

crabtree - Sro 16 Sty, 2013

Praktycznie każda karta zawiera cień więc kombosy mogą być niesamowite. Jeden wróg może zaatakować kilka razy podczas jednej fazy walki. Z taką furią ciężko sobie poradzić. Bez Denethora z Płonącą Gałęzią może być nieróżowo.
zvish - Pią 18 Sty, 2013

Miałbym pytanie apropos karty 1B z dodatku Polowanie na Golluma.
Karta nakazuje odkrywanie jednej z trzech kart spotkań po tym jak gracze osiągną postęp w wyprawie.
Czy jeżeli ów postęp powoduje zbicie karty wyprawy i przeskok na 2A to czy w takiej ewentualności rónież wypełniam to polecenie, czy karta jakoby schodzi i jej efekt nie jest już uznawany?

crabtree - Pią 18 Sty, 2013

zvish napisał/a:
Miałbym pytanie apropos karty 1B z dodatku Polowanie na Golluma.
Karta nakazuje odkrywanie jednej z trzech kart spotkań po tym jak gracze osiągną postęp w wyprawie.
Czy jeżeli ów postęp powoduje zbicie karty wyprawy i przeskok na 2A to czy w takiej ewentualności rónież wypełniam to polecenie, czy karta jakoby schodzi i jej efekt nie jest już uznawany?

Musisz rozpatrzyć ten efekt zanim przejdziesz do drugiego etapu. Efekty wymuszone zawsze następują natychmiast.

mroni - Pią 18 Sty, 2013

Cześć. Mam pytanie odnośnie karty lecznicze zioła. Czy jeśli wyleczę nią wilyadora, to bohatera tez powinienem usunąć z gry?
mroni - Pią 18 Sty, 2013

Cześć. Mam pytanie odnośnie karty lecznicze zioła. Czy jeśli wyleczę nią wilyadora, to bohatera tez powinienem usunąć z gry?
crabtree - Pią 18 Sty, 2013

A jaka jest dokładnie treść tej karty bo nie pamiętam?

Ok. Znalazłem opis karty. Wydaje mi się że bohatera nie musisz odrzucać bo należy usuwać karty bezpośrednio leczące rannego orła. Oczywiście ziołami można wyleczyć maksymalnie 5 obrażeń w tym przypadku.

mroni - Pią 18 Sty, 2013

Cześć. Mam pytanie odnośnie karty lecznicze zioła. Czy jeśli wyleczę nią wilyadora, to bohatera tez powinienem usunąć z gry?
Berestaszek - Pią 18 Sty, 2013

bohatera tylko wyczerpujesz, karte leczniczych ziół odrzucasz :)
mroni - Pią 18 Sty, 2013

no tak, ale jeśli leczymy Wilyadora efektem karty, to należy ją odrzucić z gry. I właśnie się zastanawiam, czy jeśli wyczerpię bohatera, to czy to jest właśnie równoznaczne z tym, że leczę orła jednocześnie bohaterem i ziołami, czy tylko samymi ziołami?
Berestaszek - Pią 18 Sty, 2013

to zioła leczą a nie bohater ;]
crabtree - Pią 18 Sty, 2013

mroni napisał/a:
no tak, ale jeśli leczymy Wilyadora efektem karty, to należy ją odrzucić z gry. I właśnie się zastanawiam, czy jeśli wyczerpię bohatera, to czy to jest właśnie równoznaczne z tym, że leczę orła jednocześnie bohaterem i ziołami, czy tylko samymi ziołami?
A czy wykorzystasz cechę bohatera żeby wyleczyć? Nie. Więc karta ziół ląduje definitywnie poza grą, a bohater jest tylko wyczerpany.
mroni - Pią 18 Sty, 2013

no to świetnie, dzięki za pomoc, wybieram się do Rhosgobel :D
mroni - Pią 18 Sty, 2013

Mam pytanko odnośnie Zguby Durina.
Gramy właśnie z bratem w scenariusz "Cień i Płomień" i pojawił się problem. Brat twierdzi, że zgodnie z zasadą "każdego wroga można atakować tylko raz na rundę" Balrog może zostać zaatakowany tylko przez jednego z nas. Wg mnie każdy z nas może go zaatakować osobno w czasie jednej rundy. Jak powinniśmy grać?

crabtree - Pią 18 Sty, 2013

mroni napisał/a:
Mam pytanko odnośnie Zguby Durina.
Gramy właśnie z bratem w scenariusz "Cień i Płomień" i pojawił się problem. Brat twierdzi, że zgodnie z zasadą "każdego wroga można atakować tylko raz na rundę" Balrog może zostać zaatakowany tylko przez jednego z nas. Wg mnie każdy z nas może go zaatakować osobno w czasie jednej rundy. Jak powinniśmy grać?
Każdy gracz może zaatakować Balroga osobno. Postacie z cechą dystans, mogą się przyłączyć do ataku innego gracza.
zvish - Pon 21 Sty, 2013

Pytanie czy jeżeli jakiś efekt każe mi przeszukać jakąś talię czy Spotkań czy Gracza, w celu poszukania jakiejś konkretnej karty, następnie każe mi potasować ów talię, to czy w tym tasowaniu bierze również udział stos kart odrzuconych danej talii?
Zapewne w stosunku do talii gracza to napewno nie, bo było by to za piekne (wszak Duch ma kartę jaka na to pozwala i jest to taki przywilej).
Ale przykładowo w Starciu pod Samotną Skałą, jest karta obszaru (nie pamiętam nazwy) chodzi o tą z pszczołami, ma efelt że jeżeli gracze podróżują do niej należy poszukać Grimbeorna i wrzuicić do SP. Następnie każa potasować TS. Jednak Grimbeorna szukać mam nie tylko TS ale też w odrzuconych spotkaniach. Czy w takiej sytuacji mam stasować TS i odrzucone?

crabtree - Pon 21 Sty, 2013

Tasujesz tylko talię spotkań bez kart odrzuconych.
Chrostek84 - Pon 21 Sty, 2013

Czy grając mono talią ducha mogę mieć w talii sprzymierzeńców z innych sfer, wyrzucić takiego sprzymierzeńca z ręki zdolnością Eowiny a później wstawić tego sprzymierzeńca do gry kartą Stawić czoła ?
schen - Pon 21 Sty, 2013

Jak najbardziej :) To dość często stosowane zagranie :)
normall - Wto 22 Sty, 2013

mam pytanie 1 czy w fazie walki jak zdeklaruje obronce np legolas ma przydzielonego wroga losujemy karte cinia itp jakims innym bohaterem postanawiam przydzielic obronce to czy jak po podsumowaniu wszystkiego np zostale 5 tlustych ran do oddania to moge przydzielic np legolaswoi 3 a temu innemu 2 czy wszystko przyjmuje na klate obronca porsze o odpowiedz
i 2 oytanie czy jak nie deklaruje obroncy to w walce nie uzwlglendia mi sie mojej tarczy(armor)?
albo czy jak deklaruje obronce to tylko ich wspolczynniki armoru sie dodaja i oddejmujemy z wrogiem prosze o odpowiedz bo nie moge zaczac gry

crabtree - Wto 22 Sty, 2013

Faza walki wygląda tak:
1. Każdy wróg w zwarciu otrzymuje kartę cienia.
2. Każdemu atakującemu wrogowi przydzielamy 1 obrońcę. Jeśli nie przydzielimy obrońcy to atak będzie niebroniony.
3. Odkrywamy kartę cienia i rozpatrujemy jej efekt. Od siły ataku odejmujemy obronę blokującego, powstaje liczba ran które należy położyć na obrońcy. Jeśli atak jest niebroniony, obrażenia otrzymuje któryś z bohaterów, nie bierze się pod uwagę obrony.

JollyRoger1916 - Wto 22 Sty, 2013

Pytanko od razu mi się nasunęło, jak zobaczyłem nowy łuk z Hobbita i zdolność Barda. Czy ataki na SP przy pomocy tego łuku, czy takich np. Dłoni na Łuku uważamy za dystansowe?
crabtree - Wto 22 Sty, 2013

Atak dystansowy to atak na wrogów innych graczy. W grze solo taki atak nie występuje.
stforek - Wto 22 Sty, 2013

crabtree napisał/a:
Atak dystansowy to atak na wrogów innych graczy. W grze solo taki atak nie występuje.


Tak stoi w instrukcji, w FAQ jest mowa o 'wrogach nie będących w zwarciu z danym graczem'.

Ja bym tam skombował Dłonie na Łuku i Barda.

JollyRoger1916 - Wto 22 Sty, 2013

Też tak mi się wydaje jak pisze stforek, ale nie chciałem nic sugerować. Zwłaszcza, że z treści kart Dłonie ... i nowy łuk z Hobbita vol. 2 wynika jakby te ataki miały być traktowane jako dystansowe, a same karty działają tylko z dystansowcami.
crabtree - Sro 23 Sty, 2013

JollyRoger1916 napisał/a:
Zwłaszcza, że z treści kart Dłonie ... i nowy łuk z Hobbita vol. 2 wynika jakby te ataki miały być traktowane jako dystansowe
Z karty Dłonie na Łuku nie wynika że jest to atak dystansowy, natomiast na tym nowym łuku jest wyraźnie zaznaczone że taki atak jest dystansowy. Ten łuk jest po prostu spasowany z Bardem.
JollyRoger1916 - Sro 23 Sty, 2013

Nie pamiętam dokładnie treści karty, ale chyba jest tam coś w stylu wyczerp bohatera ze słowem kluczowym dystans. Czyli żadnego innego, tylko takiego, który ma konkretna zdolność do ataku dystansowego. Sprawdzę jeszcze w chacie.
crabtree - Sro 23 Sty, 2013

Ale to niczego nie zmienia. Celem karty może być tylko dystansowiec, sam atak już nie jest dystansowy. Zobacz treść tej karty:

JollyRoger1916 - Sro 23 Sty, 2013

Tak sobie po prostu pomyślałem, że atak może rozpatrzyć tylko dystansowiec i nikt inny wskazuje, że atak powinien być traktowany jako dystansowy. Chociaż nie ukrywam, że w nowym łuku jest sprecyzowane, że atak przy jego pomocy uważany jest za dystansowy, a na Dłoniach ..., tego zapisu brakuje, więc pewnie masz rację. Zresztą nie jest to ważne, bo łuk będę kombował z Bardem, a dłonie ... i stary łuk zostawię dla Legolasa i po kłopocie :) Od zawsze uwielbiam grać taktyka, a wraz z rozwojem gry ta sfera jest coraz bardziej dopieszczona, a braki w sile woli nadrabiają kombosy pozwalające kasować wrogów w SP przed rozpatrzeniem wyprawy. Jeśli drugi gracz ułoży sobie talię pod ściąganie obszarów to możemy naprawdę mocno kontrolować zagrożenie w SP. Gra poszła w bardzo fajnym kierunku. Nasunęło mi się jeszcze jedno pytanko. Nie można w fazie walki atakować tego samego wroga 2x, ale jeśli zagrywam np. Barda z łukiem osłabiam mocarza i kończę z nim sprawę przypakowanym Legolasem przy pomocy dłoni (to muszą być dwa ataki, bo do nowego łuku nie można się podłączyć), czy jest to dozwolone? W końcu zagrywamy to jako akcje, a nie typowe ataki w fazie walki, więc sądzę, że tak.
crabtree - Sro 23 Sty, 2013

JollyRoger1916 napisał/a:
Nasunęło mi się jeszcz jedno pytanko. Nie można w fazie walki atakować tego samego wroga 2x, ale jeśli zagrywam np. Barda z łukiem oslabiam mocarza i kończę z nim sprawę przypakowanym Legolasem przy pomocy dłoni (to muszą być dwa ataki, bo do nowego łuku nie można się podłączyć), czy jest to dozwolone? W końcu zagrywamy to jako akcje, a nie typowe ataki w fazie walki, więc sądzę, ze tak.
Oczywiście, najpierw atakujesz Bardem, a następnie Legolasem i ten drugi również korzysta z premii -2 Obrona wroga. Fajne zagranie na nawet bardzo silnych wrogów w SP. Można jeszcze poprawić Dunhernem :D
JollyRoger1916 - Sro 23 Sty, 2013

Dunhernem, a jak masz armię to jeszcze deszczem kamieni, Beoringiem i Potomkiem Thorondora :D Kurczę, Bard faktycznie obniża obronę do końca fazy, nie zwróciłem na to uwagi, myślałem, że tylko przy jego ataku. Ale kozak.
zvish - Sro 23 Sty, 2013

Czy jezeli jako efekt cienia wyskoczy mi Jeździec Wilków, a ja go obronie a następnie zniszcze własnym atakiem (bo myślę że nie ma przeciwskazań żeby dziada zaatakwoać), to gdzie on trafia po zniszczeniu? Na stos odrzuconych jako pokonany wróg, czy jako cień mimo wszystko na wierzch TS?
JollyRoger1916 - Sro 23 Sty, 2013

Leci na stos kart odrzuconych.
himramir - Czw 24 Sty, 2013

Dzisiaj wypadła mi karta cienia z opisem: "anuluj wszystkie obrażenia zadane atakującemu wrogowi podczas walki".

Pytanie czy zadane wcześniej, które otrzymał już podczas np. wcześniejszej fazie walki czy też tej, w której wylosowałem kartę cienia ?

Berestaszek - Czw 24 Sty, 2013

anulować można coś co dopiero nastąpi. Jakbyś miał polecenie usuń wszystkie obrażenia znajdujące się na wrogu to wtedy usuwasz wszystko, natomiast te nowe normalnie wejdą
himramir - Czw 24 Sty, 2013

dzięki - tak grałem, żeby mieć pewność, że nie poszedłem na łatwiznę
crabtree - Pią 25 Sty, 2013

himramir napisał/a:
Dzisiaj wypadła mi karta cienia z opisem: "anuluj wszystkie obrażenia zadane atakującemu wrogowi podczas walki".
Tutaj trzeba pamiętać o tym że karty cienia zostają odrzucone dopiero po walce. W momencie gdy taka karta jest w grze, łatwiej wprowadzić w życie jej treść. Zdarzało nam się zapominać o tej zasadzie, a jest to o tyle istotne że niektóre karty cienia posiadają efekt odwołujący się do stosu kart odrzuconych TS. Gdy pierwszy gracz odrzuci karty cienia swoich "wrogów", przed rozpatrzeniem obrony kolejnych graczy, to może się zrobić bałagan.
himramir - Pią 25 Sty, 2013

Dzięki za odpowiedzi.Jeszcze jedno pytanie. Czy "księgę mazarbul" można odrzucać efektem karty z kart wyprawy "odrzuć jeden kontrolowany przez ostatniego gracza dodatek" ?
Precyzują - czy ta księga jest pod moją kontrolą ?

mklabs - Pią 25 Sty, 2013

Pewnie tak w końcu przejmujesz nad księgą kontrolę.
Rumun - Pią 25 Sty, 2013
Temat postu: Syn Arnoru itd
Cześć,
mam pytanko dotyczące Syna Arnoru: trwa faza planowania, w której mogę dodawać sprzymierzeńców i dodatki - czy po zagraniu Syna Arnoru i odpaleniu odpowiedzi z tej karty (wejście w zwarcie z wrogiem) mogę przeciwnika spętać leśną pułapką? Innymi słowy: czy faza planowania dla mnie nadal trwa i mogę dalej zagrywać karty z ręki? Grałem, że tak i znacznie mi to ułatwiło Anduinę. Dopiero zaczynam grać i to chyba tymczasem jedyne nie narzucające się samo złożenie, na które wpadłem bez niczyjej pomocy, więc bardzo by mi leżało, gdyby okazało się legalne :mrgreen: Może nie jest jakoś wybitnie opłacalne, ale moje.

I jeszcze taka rzecz: czy mogę dzięki Synowi Arnoru wyciągnąć ze strefy przeciwności Goblińskich Łuczników nawet jeśli są tam w towarzystwie innych przeciwników?

Sprawa trzecia: Goblińscy Łucznicy, kiedy zostają w SP na koniec fazy walki zadają obrażenia postaci. Czy mogę je przydzielić postaci wracającej na moją rękę po zagraniu ataku z zaskoczenia w fazie walki? Na obu kartach użyte jest sformułowanie "na koniec fazy".

Z góry dziękuję za pomoc.

crabtree - Pią 25 Sty, 2013

3xTAK

W trzecim przypadku, gdy dwa wydarzenia zachodzą rownocześnie, gracz decyduje w jakiej kolejności je rozstrzygnąć.

himramir - Pią 25 Sty, 2013

Mam jeszcze pytanie

1. Czy bezimienny strach z "ucieczki z morii" walczy kiedykolwiek z graczem ?
2. Czy w tej samej przygodzie muszę zliczać wszystkie punkty zwycięstwa dla bezimiennego strachu czy tylko te z kart wyprawy ? innymi słowy czy mogę odrzucać do kart odrzuconych karty posiadające pkt. zwycięstwa inne niż te z kart wyprawy ?

crabtree - Sob 26 Sty, 2013

1. Nie można z nim walczyć bo jest odporny na efekty kart graczy i nie da się go ściągnąć ze strefy przeciwności. Postacie mogące atakować wrogów w SP też są bezradne.
2. Każda karta w puli zwycięstwa pompuje Bezimienny Strach.

himramir - Sob 26 Sty, 2013

Zapomniałem jeszcze dopisać jedno pytanie - na kartach przygody w ucieczce z morii jest napisane, że mogę pominąć kartę przygody pod koniec fazy walki. A jeśli w danej turze nie mam z kim walczyć to nie mogę pominąć karty wyprawy ?
schen - Sob 26 Sty, 2013

Fazy występują zawsze, w wypadku gdy nie masz wrogów wygląda to co prawda jakby fazy walki nie było, ale ona jest nadal: pomiędzy fazą podróży, a fazą odpoczynku.
zvish - Nie 27 Sty, 2013

Nasunęły mi się dwa pytania odnośnie przygody Uciekczka z Doll Guldur.

1. Jeżeli gramy w opcje Koszmar, to jeżeli po Spływie wzdłuż Anduiny jakaś postać jest poturbowana (ma jakieś rany), a na początku Ucieczki padnie na nią że jest więźniem to co się dziej z jej obrażeniami. Zagralem tak że odwróciłem jej kartę rewersem do góry i ułozyłem na niej jej dotycjczasowe obrażenia. Jeżeli taka postać zostanie uwolniona wówczas zarobi jeszcze jedno i będzie miała komplet. Czyli te z poprzednich przygód jak i to jakie dostaje w postaci "nagrody" za uwolnienie. Dobrze to rozegrałem?

2. Również apropos uwięzionej postaci. Jeżeli na początku w ramach przygotowania kiedy losuje strażników dla kart celów wyskoczy mi Króleski Pając - Efekt odkrycia "każdy gracz musi wyczerpać jedną z kontrolowanych postaci". Wyczerpuje powiedzmy Thalina, następnie po przełożeniu karty na 1B, loduje kto będzie więźniem - ponownie pada na Thalina jaki jest wyczerpany. W tym momencie mam postać jaka jest mało tego że odwrócona (uwięziona) to jeszcze wyczerpana.
I teraz takie pytanie, czy dobrze rozegrałem że te statusy się kumulują?
Oraz, czy w fazie odpoczynku normalnie mogę przygotować ów postać?
Czy ta postać będąca wyczerpaną i uwięzioną jednocześnie pada ofiarą efektu karty Wzrok Nekromanty?
Jeżeli zostaje wyczerpana i nie mogę jej przygotować, a jednocześnie wchodzi na nią Wzrok Nekromanty wówczas niezła kaplica na taką postać przypada :D
Jak sądzicie?

Kulgan - Nie 27 Sty, 2013

zvish napisał/a:
Nasunęły mi się dwa pytania odnośnie przygody Uciekczka z Doll Guldur.

1. Jeżeli gramy w opcje Koszmar, to jeżeli po Spływie wzdłuż Anduiny jakaś postać jest poturbowana (ma jakieś rany), a na początku Ucieczki padnie na nią że jest więźniem to co się dziej z jej obrażeniami. Zagralem tak że odwróciłem jej kartę rewersem do góry i ułozyłem na niej jej dotycjczasowe obrażenia. Jeżeli taka postać zostanie uwolniona wówczas zarobi jeszcze jedno i będzie miała komplet. Czyli te z poprzednich przygód jak i to jakie dostaje w postaci "nagrody" za uwolnienie. Dobrze to rozegrałem?

2. Również apropos uwięzionej postaci. Jeżeli na początku w ramach przygotowania kiedy losuje strażników dla kart celów wyskoczy mi Króleski Pając - Efekt odkrycia "każdy gracz musi wyczerpać jedną z kontrolowanych postaci". Wyczerpuje powiedzmy Thalina, następnie po przełożeniu karty na 1B, loduje kto będzie więźniem - ponownie pada na Thalina jaki jest wyczerpany. W tym momencie mam postać jaka jest mało tego że odwrócona (uwięziona) to jeszcze wyczerpana.
I teraz takie pytanie, czy dobrze rozegrałem że te statusy się kumulują?
Oraz, czy w fazie odpoczynku normalnie mogę przygotować ów postać?
Czy ta postać będąca wyczerpaną i uwięzioną jednocześnie pada ofiarą efektu karty Wzrok Nekromanty?
Jeżeli zostaje wyczerpana i nie mogę jej przygotować, a jednocześnie wchodzi na nią Wzrok Nekromanty wówczas niezła kaplica na taką postać przypada :D
Jak sądzicie?

1. Jak dla mnie dobrze, jak koszmar, to koszmar :twisted:

2. Uwięziona = nie ma jej w grze i nie działają na nią żadne karty ani nie możesz z nią nic robić. A jeśli najpierw postacią zareagowałeś na efekt i wyczerpałeś ją, to później może być również uwięziona - bo czemu nie? Jak ma pecha, to na całego :mrgreen: Przygotowujesz ją, jak już wróci do Ciebie - w najbliższej Fazie Odpoczynku.

Sznycelek - Pon 28 Sty, 2013

Witam, zakupiłem grę WP LCG dość niedawno i stale oswajam się z jej zasadami. Pewnie jeszcze nie raz napiszę tutaj z prośbą o wytłumaczenie pewnych rzeczy, póki co do głowy przychodzą mi trzy pytania:

1. Mam przykładowo Berevorę, która ma w swojej puli 4 zasoby. Co się z nimi dzieje, kiedy Berevora zginie?

2. Wchodzę z jakimś tam pająkiem w zwarcie, bronię jego atak, następnie wykonuje kontratak i go nie zabijam. Czy jego karta wędruje na strefę przeciwności, czy walka dalej trwa i on teraz atakuje?

3. Dunhern ma zdolność, która pozwala mu zaatakować za 3 w potwora w strefie przeciwności, kiedy atakuje sam. Czy mógłby mi ktoś dokładnie rozpisać kiedy on może ten atak wykonać i czy bierze się wtedy pod uwagę obronę celu?

EDIT: Przypomniała mi się jeszcze jedna kwestia, m.in. z kartami cienia. Jeżeli nie pokonam przeciwnika, to czy jego karta cienia zostaje i kontynuuje swój efekt w następnej walce, czy może schodzi i dopiera się potem następną? Bardzo proszę o wytłumaczenie tych zagadnień bo są jednak dość istotne podczas rozgrywki.

zvish - Pon 28 Sty, 2013

Ad1. Niestety zasoby te zostają utracone.
Ad2. Pająk ów zostaje z tobą w zwarciu. Nie liczy sie już do zagrożenia Strefy Przeciwności. Jednak w następnej turze ponownie musisz wyznaczyć dla niego obrońcę, ponieważ on znowu będzie Cię atakował. Ty ponownie możesz próbować go zniszczyc. Nie opóści sam tego zwarcia chyba że go smusisz jakimiś specjalnymi kartami, albo zabijesz go.
Ad3. Ten atak można wykonać podczas fazy walki kiedy gracz kontrolojący Dunherna deklaruje swoje ataki. Obrona celu niestety się liczy podczas tego ataku.


Edycja:
Aprpos Edycji. Karta cienia leci na stos kart odrzuconych przeciwności, na końcu fazy walki. Taki przeciwnik dostaje noważ kartę cienia w następnej turze na początku fazy walki.

Sznycelek - Pon 28 Sty, 2013

Dziękuję bardzo za wyjaśnienie tych kwestii. Wygląda na to, że utrudniłem sobie tylko grę odrzucaniem za każdym razem niepokonanego przeciwnika na strefę przeciwności, choć z drugiej strony nie dokładałem mu już cienia bo uważałem, że skoro ma, to następnego nie otrzymuje, bo 2 efekty to by było za dużo. Szkoda, że w instrukcji nie jest to tak do końca wytłumaczone, choć może ja źle zrozumiałem. Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
crabtree - Wto 29 Sty, 2013

Warto przeczytać instrukcję kilka razy oraz skorzystać z oficjalnego FAQ. Jednocześnie trzeba grać i patrzeć jak to wszystko działa.
zvish - Wto 29 Sty, 2013

Wraz z kolejnymi dodatkami kolejna wątpliwość się pojawiła.
Orzeł Landroval, ma efekt odpowiedzi że jeżeli jakiś bohater zostaje zabity można go wrócić na rękę i aby ów bohater wrocił do gry z 1 obrażeniem.
Rozumiem że "przejście przez granicę śmierci", wywala mi wszystkie dodatki zagrane na bohatera, ponieważ technicznie on najpierw ginie i rozpatruje wszelkie efekty z tym związane, następnie Landroval robi swoje.
To powyższe tak dla upewnienia ;)

Mam jednak jeszcze inną kwestię, Landroval ratuje w te sposób postać przydzieloną do wyprawy. Czy po całej akcji z jego uratowaniem ten bohater nadal uznany jest za przydzielonego do wyprawy (ponosząc tego dalsze konsekwencje i dodając swoją Wolę do Woli drużyny? Czy może ten fakt co się z nim przed chwilą wydarzyło wywala do zarazem z wyprawy?
A no i co dalej czy jeżeli ta postać była wyczerpana to czy powraca gotowa czy nadal wyczerpana? Bo myslę że jak nie jest przydzielona do wyprawy i traci dodatki to następuje swoisty "reset" i powinna być przygotowana.
Jak sądzicie?

crabtree - Sro 30 Sty, 2013

zvish napisał/a:
Wraz z kolejnymi dodatkami kolejna wątpliwość się pojawiła.
Orzeł Landroval, ma efekt odpowiedzi że jeżeli jakiś bohater zostaje zabity można go wrócić na rękę i aby ów bohater wrocił do gry z 1 obrażeniem.
Rozumiem że "przejście przez granicę śmierci", wywala mi wszystkie dodatki zagrane na bohatera, ponieważ technicznie on najpierw ginie i rozpatruje wszelkie efekty z tym związane, następnie Landroval robi swoje.
To powyższe tak dla upewnienia ;)

Też tak gram - bohater traci wszystko, ale za to powraca do gry przygotowany, z 1 żetonem obrażeń. Cecha Landrovala to odpowiedź, więc musi być rozpatrzona w odpowiedzi na niezbędny fakt - tutaj śmierć bohatera. Bohater na chwilę opuszcza grę, po czym stosujemy zdolność orła i następuje powrót.

zvish napisał/a:

Mam jednak jeszcze inną kwestię, Landroval ratuje w te sposób postać przydzieloną do wyprawy. Czy po całej akcji z jego uratowaniem ten bohater nadal uznany jest za przydzielonego do wyprawy (ponosząc tego dalsze konsekwencje i dodając swoją Wolę do Woli drużyny? Czy może ten fakt co się z nim przed chwilą wydarzyło wywala do zarazem z wyprawy?

Myślę że taki wyratowany bohater zostaje również usunięty z wyprawy.

normall - Sro 30 Sty, 2013

mam 2 pytania
1 czy jak deklaruje atak na jakiegos np pajaka to musze atakowac jednym bohaterem czy moge nawet wszystkimi i gdy dojdzie juz do ataku to kazdym bohaterem(badz sojusznikami) atakuje go pojedynczo czyli za kazdym razem licze od poczatku jego tarcze czy podliczam wszystkich atakujacych i wtedy licze jego tarcze
2 czy jak wrog wchodzi z nami w zwarcie automatycznie deklaruje obronce a on wchodzi z np legolasem to czy moge dla niego zdeklarowac jakis atakujacych ktorzy w kontrataku wiecej zadaja obrazen mu
prosze o odpowiedz bo chce grac wedlug zasad i jak nie rozumiem czegos to tylko sie wkurzam a przeczytalem instrukcje duzo razy juz

crabtree - Sro 30 Sty, 2013

normall napisał/a:
mam 2 pytania
1 czy jak deklaruje atak na jakiegos np pajaka to musze atakowac jednym bohaterem czy moge nawet wszystkimi i gdy dojdzie juz do ataku to kazdym bohaterem(badz sojusznikami) atakuje go pojedynczo czyli za kazdym razem licze od poczatku jego tarcze czy podliczam wszystkich atakujacych i wtedy licze jego tarcze

Sumujesz siłę ataku wszystkich postaci, a następnie odejmujesz obronę celu, to co zostanie jest liczbą obrażeń które umieszczasz na wrogu.

normall napisał/a:

2 czy jak wrog wchodzi z nami w zwarcie automatycznie deklaruje obronce a on wchodzi z np legolasem to czy moge dla niego zdeklarowac jakis atakujacych ktorzy w kontrataku wiecej zadaja obrazen mu
prosze o odpowiedz bo chce grac wedlug zasad i jak nie rozumiem czegos to tylko sie wkurzam a przeczytalem instrukcje duzo razy juz

Gdy wróg wchodzi w zwarcie to nie robi się nic poza tym. W kolejnej fazie - fazie Walki, dochodzi do konkretów:
1. Każdy wróg w zwarciu z graczem dostaje zakrytą kartę cienia.
2. Gracz może (ale nie musi) zadeklarować do obrony 1 postać która nie jest wyczerpana. Blokująca postać zostaje wyczerpana.
3. Wróg atakuje:
- odkrywa się kartę cienia i rozpatruje jej efekt cienia (jeśli go posiada)
- od siły ataku wroga, odejmuje się obronę postaci blokującej - to co zostanie jest liczbą ran które należy położyć na tej postaci. Ważne: jeśli nie wyznaczymy blokującego, to od siły ataku wroga nie odejmujemy żadnej obrony, a powstałe w ten sposób obrażenia musimy ulokować w jednego z bohaterów (bez odejmowania jego obrony).
4. Gracz atakuje wroga:
- każda postać która nie jest wyczerpana może atakować wroga. Można atakować w kilka postaci na jednego przeciwnika. Pisałem o tym na początku posta. Jeśli liczba powstałych obrażeń jest równa lub większa od wytrzymałości wroga, zostaje on zniszczony, a jego karta umieszczona na stos kart odrzuconych talii spotkań. Jeśli potwór przeżył to pozostaje w zwarciu z graczem do kolejnej rundy i znów będzie atakował - powtarza się wszystko od punktu 1.
5. Karty cienia zostają odrzucone na stos kart odrzuconych.

normall - Sro 30 Sty, 2013

hmmmmmmmmm to czyli jezeli wyczerpie aragorna zeby zaatakowal pajaka to nie licze jego ataku bo jest juz wyczerpany?

i ostatnie pytanie jezeli w czasie walki losuje im karte cieni to jak wyciagne z tali np jakis obszar ktory nic nie robi to uznaje ze mam farta i wrog nie uzyska jakis dodatkowych kozsci czy losuje karte dopoki nie bedzie miala cienia albo jakiegos czynnika np twoi bohateorwi dostaja plus 1 od obrazenia

crabtree - Sro 30 Sty, 2013

normall napisał/a:
hmmmmmmmmm to czyli jezeli wyczerpie aragorna zeby zaatakowal pajaka to nie licze jego ataku bo jest juz wyczerpany?

Jeśli użyjesz Aragorna wcześniej do wyprawy lub bloku, to go wcześniej już wyczerpiesz i nie będzie mógł nim zaatakować.
Zauważ że w tej grze każda postać może zazwyczaj wykonać 1 z 3 typowych akcji w ciągu rundy:
- wyprawa
- blok
- atak
Każda z powyższych czynności wymaga wyczerpania postaci. Takie są standardowe reguły, które jednak często są modyfikowane przez różne karty. Wspomniany wcześniej Aragorn ma taką cechę, że może się przygotować w fazie wyprawy (nadal jest przydzielony do wyprawy, ale już nie jest wyczerpany i może brać udział w walce) jeśli tylko wyda 1 zasób ze swojej puli.

normall napisał/a:

i ostatnie pytanie jezeli w czasie walki losuje im karte cieni to jak wyciagne z tali np jakis obszar ktory nic nie robi to uznaje ze mam farta i wrog nie uzyska jakis dodatkowych kozsci

Dokładnie tak, masz farta i wróg nie dostaje żadnej premii do ataku. Nie losujesz kolejnej karty cienia żeby natrafić na odpowiedni efekt. Karty cienia są po to żeby wprowadzić efekt niepewności w grze. Nie wiadomo co się "czai w cieniu", a uwierz mi efekty bywają naprawdę przykre dla gracza. Zresztą przejrzyj sobie efekty cienia kart Brzęczyrogi czy Pomiot Ungolianty.

zvish - Czw 31 Sty, 2013

Brand syn Baina, ma efekt w odpowiedzi że jeżeli zaatakuje i zabije wroga w zwarciu z innym graczem, ten gracz przygotowuje jedną z postaci. Rozumiem że grając Brandem nie mogę zabijając potwora który jest ze mną w zwarciu przygotować swojej postaci?
Szkoda to znaczna. Wychodzi z tego że Brand słabo się zapowiada na grę solo.

crabtree - Czw 31 Sty, 2013

Do gry solo się nie nada jego cecha. Odwrotna sytuacja ma się z Bilbem, który największą korzyść graczowi daje w grze solo. Podobnie umiejętność Denethora - w grze na 3-4 osoby ma bardzo marginalne znaczenie.
zvish - Czw 31 Sty, 2013

Szkoda że Branda tak pokarali. Moglo być że każdego gracza potwora jak zabije to aktywuje mu postać :) . Można by strzelać niezłe komba. Ale w sumie itak można nim strzelać niezłe komba :D
JollyRoger1916 - Czw 31 Sty, 2013

Właśnie fajnie jest zrobiony. Klimatycznie. Typowy łucznik, opłaca się go brać do ataków dystansowych. Dodam, że genialnie się kombuje z przypakowanym Legolasem.
zvish - Czw 31 Sty, 2013

No właśnie żem wczoraj zauważył. Mialem obydwóch i była niezła rzeźnia :D
JollyRoger1916 - Czw 31 Sty, 2013

Z tego co wiem, masz CS + CMP, poczekaj na łuk dla elfów z Dwarrowdelf, dający dystans Noldorom i Arkowi, a Legolasowi +1 do ataków dystansowych, do tego wydarzenie dłonie na łuku, pozwalające na atakowanie dystansowcami wrogów w SP i przy tym ataku +1. Łuk nie ma ograniczenia, więc jeszcze 2 dodatki z ograniczeniami + 3x ta dunedeinowska dopałka do ataków i kasujesz niezłych koksów w SP jak tylko wejdą :D
crabtree - Czw 31 Sty, 2013

JollyRoger1916 napisał/a:
Łuk nie ma ograniczenia
Ma ograniczenie - jeden na postać :)
zvish - Czw 31 Sty, 2013

No tak, narazie ZP i CMP. Już nie mogę się doczekać :D
JollyRoger1916 - Czw 31 Sty, 2013

crabtree napisał/a:
JollyRoger1916 napisał/a:
Łuk nie ma ograniczenia
Ma ograniczenie - jeden na postać :)


No tak, chodziło mi o to, że nie ma słowa kluczowego ograniczenie i można zagrać jeszcze dwa dodatki z tym słowem, nawet jakbym mógł zagrać 3 łuki na jedną postać nie zrobiłbym tego, bo taki bezens zepsułby mi całą zabawę :)

Wydarzenie Dłonie na Łuku jest chyba z Hobbia 1. Nie napisałem wcześniej, więc mógłbyś pomyśleć, ze jest w Dwarrowdelf i później wkurzać na mnie, że wprowadziłem Cię w błąd ;)

Dodam od siebie jeszcze, że nie mogę się doczekać Barda i nowego łuku z Hobbia 2. Uwielbiam grać we dwóch samą taktyką opartą na atakach dystansowych. Nawet jak w tym dodatku wszystko byłoby skopane, a grafiki gorsze niż w pierwszej części kupiłbym go właśnie dla tego bohatera i dodatku :)

Dobra już nie spamuje wątku o zasadach.

zvish - Czw 31 Sty, 2013

No pomyślałem że łuk będzie w Dwarrowdelf, ale nie wkurzał bym się :P
zvish - Pią 01 Lut, 2013

Kolejne rozgrywki z przygodami z CMP i kolejne pytania i wątpliwości.
Tym razem chodzi o zdolność karty obszaru.
A konkretnie o Zagajnik CMP 66.

Cytat:
Odpowiedź: Kiedy Zagajnik zostanie zbadany, należy przeszukać talię Spotkań i stos kart odrzuconych i wziąć 1 kartę celu Athelas u umieścić ją w strefie przeciwności. Następnie należy potasować talię Spotkań.



I pytanie czy wykonując to polecenie mogę dowolnie przeszukać albo TS albo odrzucone czy kolejność jest taka a nie inna że najpierw TS a potem odrzucone. Chodż użyto w tym sformułowaniu "i" więc tak jak by wszystko jedno było. W Arkham są przykłądowo podobne rzeczy gdzie należy przeszukiwać. Tam jednak jest to ściśle określone z jakiego źródla najpierw należy pobierać poszukiwane fanty, tutaj natomaist nie.

A o co mi konkretnie chodzi, mieliśmy taką sytuację gdzie 3 Athelasy poszły nam cieniem. To znaczyło że w TS zostało ich 1 albo 2 bo nie pamiętam ile ich jest łącznie. No w każdym razie mało :D . Więc z punktu widzenia dążenia do zwycięstwa bym najpierw zabierał te Athelasy z odrzuconych żeby na te z TS ewentualnie trafić normalnie w kroku przeciwności.
Bym - gdybym mógł. Ale niewiem czy to tak można rozegrać. Kolejność nie jest podana jak mam przeszukiwać. Jak sądzicie?

Podobna sytuacja jest w Samotnej skale, gdzie poprzez Podróż na Pszczele Pastwiska mam przeszukać TS i jej odrzucone w poszukiwaniu Grimbeorna. Ale Grimbeorn jest jeden, jak nie znajdę do w TS to będzie w odrzucinych. Athelas jest jednak kilka i to robi różnicę jak należy wypałniać to polecenie.

crabtree - Pią 01 Lut, 2013

Kolejność nie ma znaczenia. Możesz szukać najpierw w odrzuconych, a dopiero później w TS. Mało tego... możesz wcale ich nie szukać jeśli nie chcesz, bo odpowiedzi są opcjonalne.
zvish - Pią 01 Lut, 2013

Dobrze wiedzieć. Dzieki.
Odpowiedzi są opcjonalne? Tzn że jak nie chcę to muszę wykonywać polecenia odpowiedzi z karty Legolasa? W tej właśnie przygodzie, Podróż do Rhosgobel w drugim etapie kiedy trza orzekopywać TS za Athelasami, to mi własnie Legolas często rozwala grę. Bo staram się nie przejść za szybko tego etapu póki nie mam odpowiednij ilości zielska. A ten zabija potwory i mi dochodzą żetony postępu i często mi się zdażało że przeskoczyliśmy 2B zanim mieliśmy odpowienią ilość zieleniny - kończyło się to przegraniem partii. Nawet zastanawiałem się czy nie zrzygnować z Legolasa na tę przygodę. Ale weź tu z dziada zrezygnuj jak on jest "Dystans" i jako jeden z nielicznych może coś zrobić z tymi nietoperzami i ptakami jakie mogą bronić tylko dystance i orły.
Ale jeżeli nie muszę wykonywać odpowiedzi to by to znacznie zmnienaiło postać rzeczy :D


EDYCJA:
Właśnie zajrzałem w instrukcję i faktycznie jak byk napisane "odpowiedzi są opcjonalne". Trzeba by poczytać instrukcję jeszcze raz ;)

kufel - Pią 01 Lut, 2013

Cytat:
Instrukcja str. 23
Odpowiedzi
W tekście karty odpowiedzi poprzedza wytłuszczone słowo aktywacyjne „Odpowiedź:”. Odpowiedzi są zawsze opcjonalne, gracz kontrolujący kartę z daną odpowiedzią może ją aktywować w odpowiedzi (tj. natychmiast po) na pewne konkretne zdarzenie.

Taki np. Górnik z Żelaznych Wzgórz nieraz działałby na szkodę gdyby trzeba było odpalać jego zdolność "odpowiedź" po zagraniu :wink:

zvish - Pią 01 Lut, 2013

kufel napisał/a:
Cytat:
Instrukcja str. 23
Odpowiedzi
W tekście karty odpowiedzi poprzedza wytłuszczone słowo aktywacyjne „Odpowiedź:”. Odpowiedzi są zawsze opcjonalne, gracz kontrolujący kartę z daną odpowiedzią może ją aktywować w odpowiedzi (tj. natychmiast po) na pewne konkretne zdarzenie.

Taki np. Górnik z Żelaznych Wzgórz nieraz działałby na szkodę gdyby trzeba było odpalać jego zdolność "odpowiedź" po zagraniu :wink:


No wlaśnie niezłe jajca się porobiły, bo nie raz grałem tak że miałem na ręce tylko Górnika i byla taka desperacja żę musiałem go wystawić dla jekieś obrony albo coś, i wówczas wywalał mi coś. Najczęściej małzonce wywalał Łaski Pani :D
Ale to se grę utrudniłem :D

crabtree - Pią 01 Lut, 2013

Odpowiedzi i Akcje są opcjonalne, nie trzeba ich wykonywać jeśli gracz tego nie chce.
gregvip - Sob 02 Lut, 2013

Witam co prawda gry jeszcze nie mam ale po niedzieli powinienem ją dostać a z uwagi na to, że chcę zasiąść do niej z marszu kilkukrotnie przeczytałem zasady i mam takie pytania dotyczące fazy atakowania wrogów. Instrukcja na stronie 20 mówi:
Cytat:
Aby rozpatrzyć atak przeciwko wrogowi, gracz powinien wykonać kolejno 3 poniższe kroki. Pod koniec każdego kroku gracze mogą zagrywać karty wydarzeń lub wykonywać akcje.

Czyli jeżeli wszystkie karty postaci są wyczerpane to nie mogę użyć zdolności żadnej karty nawet przyłączonej która jest w grze żeby postać przygotować? (możliwe jest to chyba tylko na koniec kroku)
I dalej

Cytat:
Kiedy gracz rozpatrzy swój pierwszy atak, może zadeklarować kolejny atak przeciwko innemu dozwolonemu wrogowi, który nie był jeszcze atakowany podczas tej rundy. Każdy gracz może zadeklarować po jednym ataku (dowolną liczbą dozwolonych, kontrolowanych przez siebie postaci) przeciwko każdemu wrogowi, z którym znajduje się w zwarciu.


Jak rozumiem nie mogę zaatakować jednego wroga z którym jestem w zwarciu a następnie np. przygotować postać i ponownie zaatakować tego samego wroga?

crabtree - Sob 02 Lut, 2013

Postać się wyczerpuje ale inne karty do niej dołączone są gotowe.
Jeśli chodzi o ataki to na jednego wroga można zadeklarować 1 atak. Są to zasady podstawowe, które często zostają zmodyfikowane przez inne karty :)
Zacznij grać a zobaczysz że wiele spraw się wyjaśni... I wiele zapewne skomplikuje ;)

gregvip - Sob 02 Lut, 2013

crabtree napisał/a:
Postać się wyczerpuje ale inne karty do niej dołączone są gotowe.

Ale mi nie o to chodzi, tylko o kolejność czynności w fazie ataku przeciwników. Czyli o cytat z instrukcji
Cytat:
Pod koniec każdego kroku gracze mogą zagrywać karty wydarzeń lub wykonywać akcje.

Sznycelek - Sob 02 Lut, 2013

Z tego co ja rozumiem z instrukcji to jest tak:

1. Przeciwnik wchodzi z tobą w zwarcie i w tym samym momencie możesz zagrać jakąś akcje bądź wydarzenie, np. specjalną kartą ze sfery ducha i odesłać go na strefę przeciwności.
2. Po wybraniu obrońcy i rozpatrzeniu efektu cienia z karty przeciwnika, z którym jesteś w zwarciu możesz znowu zagrać kartę bądź użyć akcji bohaterów/postaci aby np. anulować ten atak czy też anulować efekt cienia.
3. Ostatni krok polega na kontrataku niewyczerpaną postacią i w tym momencie także możesz zagrać kartę bądź wykonać jakąkolwiek akcje, np. w celu dodania sobie większej siły ataku.

gregvip - Sob 02 Lut, 2013

Sznycelek napisał/a:
Z tego co ja rozumiem z instrukcji to jest tak:

1. Przeciwnik wchodzi z tobą w zwarcie i w tym samym momencie możesz zagrać jakąś akcje bądź wydarzenie, np. specjalną kartą ze sfery ducha i odesłać go na strefę przeciwności.
2. Po wybraniu obrońcy i rozpatrzeniu efektu cienia z karty przeciwnika, z którym jesteś w zwarciu możesz znowu zagrać kartę bądź użyć akcji bohaterów/postaci aby np. anulować ten atak czy też anulować efekt cienia.
3. Ostatni krok polega na kontrataku niewyczerpaną postacią i w tym momencie także możesz zagrać kartę bądź wykonać jakąkolwiek akcje, np. w celu dodania sobie większej siły ataku.


Moje pytanie dotyczyło Twojego 3 punktu czyli atakowanie wrogów w fazie walki. i z instrukcji wynika coś innego niż piszesz
Cytat:
Aby rozpatrzyć atak przeciwko wrogowi, gracz powinien wykonać kolejno 3 poniższe kroki. Pod koniec każdego kroku gracze mogą zagrywać karty wydarzeń lub wykonywać akcje.


A pierwszy z tych trzech kroków to:

Cytat:
1. Zadeklarować atakujących i cel ataku. Gracz wybiera 1 wroga, z którym aktualnie znajduje się w zwarciu i wyczerpuje dowolną liczbę postaci (atakujących).


bo zagrać akcję mogę dopiero pod koniec kroku a do jego wykonania potrzebuję gotowej postaci. Jeśli wszystkie postacie są wyczerpane to nie można zadeklarować atakujących a tym samym zagrywać karty wydarzeń lub wykonywać akcje.

Sznycelek - Sob 02 Lut, 2013

Z tego wynika, że w momencie zadeklarowania atakującego i wyznaczeniu mu celu ataku możesz zagrać kartę, bo tym sposobem kończysz jedną z faz. Jeśli wszystkie twoje postacie są wyczerpane, to nasza faza ataku nie występuje, CHYBA, że po rozpatrzeniu ataku przeciwnika zagramy kartę, która przygotuje nam daną/wszystkie postacie.
crabtree - Sob 02 Lut, 2013

gregvip napisał/a:
crabtree napisał/a:
Postać się wyczerpuje ale inne karty do niej dołączone są gotowe.

Ale mi nie o to chodzi, tylko o kolejność czynności w fazie ataku przeciwników. Czyli o cytat z instrukcji
Cytat:
Pod koniec każdego kroku gracze mogą zagrywać karty wydarzeń lub wykonywać akcje.

Akcję można zagrywać w dowolnym momencie, nie wolno jedynie przerywać czynności "czerwonych" na torze faz w instrukcji.

zvish - Sob 02 Lut, 2013

A z tymi akcjami w walce to też są niezłe jajca. Bo z jednej strony na diagramie przebiegu rozgrywki jaki jest na końcu instrukcji widnieje że jest tylko jedna komórka akcjiw fazie walki - zaraz po rozdaniu kart cienia. I ja tak właśnie gram, żę jeżęli chcę zagrywać jakieś akcje to właśnie wtedy, później jest juz za późno aż do końca fazy walki. Czyli wrogowie atakują, gracze atakują i nie ma już akcji.
Zaś własnie jest ten nie jasny zapis dla mnie że akcję można zagrywać po każdym kroku czy jakoś tak.
Jak to jest ostatecznie z tymi akcjami?

crabtree - Sob 02 Lut, 2013

Bodajże na 30. stronie jest rozpiska faz wraz z odpowiednimi czynnościami. Te na zielono można przerywać akcjami, a czerwonych nie można.
zvish - Sob 02 Lut, 2013

A na takiej zasadzie :D
Wielkie dzięki. Teraz załapałem o co chodzi :D
To zmienia postać rzeczy. Przykładowo zastosowanie dla tej karty (nie pamiętam jak się nazywa), z dowództwa, że wyczerpujesz jednego bohatera w celu przygotowania drugiego.

Albo przykładowo karta taktyki "Orły nadlatują!", również mogę natychmiast na początku fazy planowania zagrać tę kartę, poszukać tym samym orła i jeżeli mi się trafi od razu zagrać go z ręki.
Albo użyć natychmiast zagranego "Namiestnika Gondoru", w celu uzyskania zasobów jakie również w tym samym Planowaniu mogę spożytkować.

Wielkie dzięki Crabtree :D

gregvip - Sob 02 Lut, 2013

crabtree napisał/a:
Bodajże na 30. stronie jest rozpiska faz wraz z odpowiednimi czynnościami. Te na zielono można przerywać akcjami, a czerwonych nie można.


A ja z uporem wrzodu na tyłku będę wałkował to samo. Jak się to ma do zapisów w instrukcji

po pierwsze opis skrótu przebiegu tur str. 30 (reguła ogólna)
Cytat:
Zielone – Każdy gracz może podejmować akcje generalnie albo pomiędzy krokami opisanymi w zasadach


atakowanie wrogów str. 20 (reguła szczegółowa)
Cytat:
Aby rozpatrzyć atak przeciwko wrogowi, gracz powinien wykonać kolejno 3 poniższe kroki. Pod koniec każdego kroku gracze mogą zagrywać karty wydarzeń lub wykonywać akcje.


Więc chyba jednak nie można przerywać tego akcjami w dowolnym wybranym dla siebie momencie tylko na koniec każdego z trzech kroków.

klasyczne Lex specialis derogat legi generali – jeżeli dwa przepisy tej samej wagi są sprzeczne to przepis szczegółowy należy stosować przed przepisem ogólnym.

zvish - Sob 02 Lut, 2013

No ja to teraz rozumiem tak że,
1. Rozdajemy karty cienia

2. Akcje wynikające z tego żę zachodzi komórka akcji

3. Pierwszy gracz rozpatryje ataki swoich wrogów.
[Tą procedurę powtarzamy dla każdego wroga pierwszego gracza, następnie dla każdego wroga koljenego gracza itd]
A.Wybiera wroga
B. Ewentualne akcje
C. Deklaruje obrońcę
D. Ewentualne akcje
E. Rozpatruje efekt cieinia
F. Ewentualne akcje
G. Ustala obrażenia z walki
H. Ewentualne akcje

4. Atakowanie wrogów [Tą procedurę powtarzamy dla każdego wroga pierwszego gracza, następnie dla każdego wroga koljenego gracza itd]
A. DEklarowanie atakujących i celów
B. Ewentualne akcje
C. Ustalenie siły ataku
D. Ewentualne akcje
E. Ustalenie obrażeń walki
F. Ewentualne akcje

5. Akcje wynikające z tego żę zachodzi komórka akcji





Ja tak rozumiem zapisy:
Cytat:
Zielone – Każdy gracz może podejmować akcje generalnie albo pomiędzy krokami opisanymi w zasadach

oraz
Cytat:
Aby rozpatrzyć atak przeciwko wrogowi, gracz powinien wykonać kolejno 3 poniższe kroki. Pod koniec każdego kroku gracze mogą zagrywać karty wydarzeń lub wykonywać akcje.




Czyli że przerwać nie możemy, ale po każdy kroku możemy zagrywać te akcje, tylko że każdą serię kroków wykonujemy dla kżdego będącego z nami w zwarciu wrogowi (a czasami nawet nie będącego w zwariu np Dunhern, gdzie jednak obowiązują nas normalne zasady kroki itd, dotyczące walki.)


A teraz na zakończenie:
Dobrze to rozumiem ? :D

Sznycelek - Sob 02 Lut, 2013

Tak, zgadza się, na koniec każdego z trzech kroków, ale zauważ, że te kroki są tak krótkie i praktycznie niezauważalne, że w zasadzie w każdym momencie możesz zagrać jakąś akcje, przykładowo ile możesz trwać zadeklarowanie ataku? Kilka sekund, a to już jest jeden z kroków, po którym możesz zagrać kartę.

EDIT: Up - zawarłeś chyba wszystko co trzeba było ; )

crabtree - Sob 02 Lut, 2013

Dokładnie tak chciałem to napisać, te kroki są tak krótkie że praktycznie wykonuje się je od razu. Poza tym instrukcja ze str. 20 wcale nie zabrania wykonywania akcji w miejscach zaznaczonych zielonym kolorem na torze akcji ze str. 30.
zvish - Sob 02 Lut, 2013

Kroki są krotkie ale ograniczenie będzie objawiać się tak że przykłądowo rozważasz zagranie na broniącą się postać takiego Mistrza Fechtunku w celu podniesienia jej obrony o 1. Mozesz zrobić to po

- rozdaniu kart cienia
- wyborze wroga
- deklaracji obrońcy
- rozpatrzeniu karty cienia

Ale po ustaleniu obrażęń z walki już nie, bo jest za późno. Jak żeś se wcześniej źle policzył do dostajesz wtuki :D
Ale daje to wiele możliwości, ponieważ można wyskoczyć z takim Mistrzem Fechtunku w momencie kiedy dowiesz się że karta cienia podnosi atak wroga.
Ja wcześniej grałem tak wspomniane wydarzenie zagrywałem w komórce akcji - co czasami było nie potrzebne bo wróg nie miał cienia i bym sie spokojnie obronił.

grzelulukas - Sob 02 Lut, 2013

Jak interpretować następującą sytuacje (taki kombos):

Pomiot Ungolianty wchodzi ze mną w zwarcie, wybieram jako obrońce Zwiadowce ze Śnieżnego Potoku 1 pkt życia/wytrzymałości. Odkrywam kartę Cienia którą okazuje się Brzęczyrogi "Zadaj po 1 punkcie obrażeń każdej kontrolowanej przez broniącego się gracza postaci (po 2 punkty obrażeń, jeśli ten atak jest niebroniony)".

Zgodnie z instrukcją rozpatrujemy efekt karty Cienia i zadajemy 1 pkt obrażeń, co za tym idzie karta Zwiadowcy ze Śnieżnego Potoku jest natychmiast usuwana z gry i czy teraz przy rozpatrywaniu ataku Pomiotu traktuje się ten atak jako atak nieobroniony? Czy traktuje się jako broniony? Proszę o pomoc :(

Kulgan - Sob 02 Lut, 2013

grzelulukas napisał/a:
Jak interpretować następującą sytuacje (taki kombos):

Pomiot Ungolianty wchodzi ze mną w zwarcie, wybieram jako obrońce Zwiadowce ze Śnieżnego Potoku 1 pkt życia/wytrzymałości. Odkrywam kartę Cienia którą okazuje się Brzęczyrogi "Zadaj po 1 punkcie obrażeń każdej kontrolowanej przez broniącego się gracza postaci (po 2 punkty obrażeń, jeśli ten atak jest niebroniony)".

Zgodnie z instrukcją rozpatrujemy efekt karty Cienia i zadajemy 1 pkt obrażeń, co za tym idzie karta Zwiadowcy ze Śnieżnego Potoku jest natychmiast usuwana z gry i czy teraz przy rozpatrywaniu ataku Pomiotu traktuje się ten atak jako atak nieobroniony? Czy traktuje się jako broniony? Proszę o pomoc :(

Atak staje się niebroniony.

grzelulukas - Nie 03 Lut, 2013

Dzięki za szybką odpowiedź.

Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące ostatniego etapu -przeprawy rzez mroczną puszcze- (w sumie dotyczy to też pozostałych wypraw) kiedy to musimy ubić Pomiot Ungolianty, a mianowicie co się dzieje z żetonami postępu, które wędrują na kartę wędrówki powyżej określonego limitu w sytuacji kiedy nie jest spełniony warunek zakończenia gry czyli wspomniane wyżej ubicie Pomiotu? Rozumiem, że to nasza "strata" w przewartościowaniu siły woli wybranych bohaterów do wędrówki?

zvish - Nie 03 Lut, 2013

Żetony zawsze są układane w nadmiarze. Ale nie wywiera to żadnego dodatkowego efektu.
Czasami może się przydać, jak chodź z by z Goblinami z Gór Mglistych jakich możemy spotkać w Podróży w dół Anduiny. Mają efekt że jeżeli atakuj zdejmują 1 żeton z wyprawy.
A sytuacje w tej przygodzie mamy podobną w etapie 1B - dopóki nie ubijemy trolla nie idziemy dalej.

JollyRoger1916 - Nie 03 Lut, 2013

Ja mam pytanie o przepotężne kombo ze wsparciem orłów i Orłami z Gór Mglistych. Rozumiem to tak:

1. Wsparcie nie ma ograniczenia, więc można je zagrać na jednego bohatera 3x.
2. Można wyczerpać wszystkie 3 wsparcia, żeby np. wziąć od jednego orła jego atak x3, do tego orzeł nie zostaje wyczerpany, więc może zostać przydzielony do ataku.
3. Na wsparciu nie ma mowy, że jak je wyczerpujemy to dodajemy obronę, lub atak z wydrukowanej cechy orła. Jest tylko, że podwyższamy tą cechę o wartość cechy orła. Czyli sądzę, że jeśli wyczerpujemy pod dopakowane OzGM, to liczymy ich aktualną wartość, a nie wydrukowaną.

Wydaje mi się to prawidłowe, ale jest tak przekozaczone, że aż nie chce mi się wierzyć, że tak to może działać. Dzięki takiej zagrywce na dystansowcu i skombowaniu tego z Dłońmi na łuku, możemy sobie kasować praktycznie każdego wroga już w strefie przeciwności niezależnie od jego potęgi. Jeśli się zdecydujemy podpakować tylko jedne OzGM resztą orłów, to dają 16 ataku, jasne teoretycznie, bo raczej nie podejdą wszystkie, ale jednak. Teraz to x 3 + skokszony Legolas i tłuczemy SP za ponad 50 (myślę, że przy dwóch graczach, gdzie 2 gracz ma przywództwo można dojść do 60) i to jest sam atak Legolasa na SP. Walcząc z wrogiem w zwarciu można przydzielić więcej atakujących i trzaskać za ok. 70! Oczywiście to się nie opłaca, ale czy czysto teoretycznie, biorąc pod uwagę to co napisałem ten kombos jest możliwy? Czy może z OzGM bierzemy tylko wydrukowaną wartość? Osobiście wątpię, bo nie jest to nigdzie zaznaczone, a w nowych dodatkach jest już zaznaczone, jeśli możemy w danej akcji posługiwać się jedynie tym, co mamy nadrukowane.

Celowo piszę o Legolasie, bo w tym momencie dzięki odpowiednim dodatkom można zrobić z niego najskuteczniejszego łucznika w grze.

crabtree - Nie 03 Lut, 2013

Jest to dopuszczalne kombo, ale bardzo ciężko je uzyskać. OzGM mogą się dopakować opuszczającymi grę orłami, ale żeby utracić ich aż tyle to trzeba poświęcić sporą liczbę rund. Mój rekord to 4 takie dodatki. Ale gdy wspomniany Legolas dostanie choćby ze 2 dobrodziejstwa to już mamy niezłą masakrę.
Kulgan - Nie 03 Lut, 2013

JollyRoger1916 napisał/a:
Ja mam pytanie o przepotężne kombo ze wsparciem orłów i Orłami z Gór Mglistych. Rozumiem to tak:

1. Wsparcie nie ma ograniczenia, więc można je zagrać na jednego bohatera 3x.
2. Można wyczerpać wszystkie 3 wsparcia, żeby np. wziąć od jednego orła jego atak x3, do tego orzeł nie zostaje wyczerpany, więc może zostać przydzielony do ataku.
3. Na wsparciu nie ma mowy, że jak je wyczerpujemy to dodajemy obronę, lub atak z wydrukowanej cechy orła. Jest tylko, że podwyższamy tą cechę o wartość cechy orła. Czyli sądzę, że jeśli wyczerpujemy pod dopakowane OzGM, to liczymy ich aktualną wartość, a nie wydrukowaną.

Wydaje mi się to prawidłowe, ale jest tak przekozaczone, że aż nie chce mi się wierzyć, że tak to może działać. Dzięki takiej zagrywce na dystansowcu i skombowaniu tego z Dłońmi na łuku, możemy sobie kasować praktycznie każdego wroga już w strefie przeciwności niezależnie od jego potęgi. Jeśli się zdecydujemy podpakować tylko jedne OzGM resztą orłów, to dają 16 ataku, jasne teoretycznie, bo raczej nie podejdą wszystkie, ale jednak. Teraz to x 3 + skokszony Legolas i tłuczemy SP za ponad 50 (myślę, że przy dwóch graczach, gdzie 2 gracz ma przywództwo można dojść do 60) i to jest sam atak Legolasa na SP. Walcząc z wrogiem w zwarciu można przydzielić więcej atakujących i trzaskać za ok. 70! Oczywiście to się nie opłaca, ale czy czysto teoretycznie, biorąc pod uwagę to co napisałem ten kombos jest możliwy? Czy może z OzGM bierzemy tylko wydrukowaną wartość? Osobiście wątpię, bo nie jest to nigdzie zaznaczone, a w nowych dodatkach jest już zaznaczone, jeśli możemy w danej akcji posługiwać się jedynie tym, co mamy nadrukowane.

Celowo piszę o Legolasie, bo w tym momencie dzięki odpowiednim dodatkom można zrobić z niego najskuteczniejszego łucznika w grze.

Zdecydowanie tak to może działać, ale na to potrzeba masę tur, żeby do takiej sytuacji doprowadzić :twisted: W mono taktyce 16 rund zajmuje wstawienie samych Orłów + 3 na Wsparcie + 1 na osprzęt Legolasa = 20 rund i 60 żetonów wydanych. Grając z Pieśnią Królów i Namiestnikiem Gondoru, zagranym w 2 Rundzie i Radagastem, zmniejszamy to do 12 Rund - przy hiper wypasionym układzie. Jedna wiecej, gdy wstawimy Znaki Dunedainów. Do zabawy fajny pomysł, ale nie jestem pewien, czy chciałoby mi się całą talię podporządkować takiemu combu :mrgreen:

JollyRoger1916 - Nie 03 Lut, 2013

Ja założyłem takie kombo teoretycznie i chciałem upewnić się, czy się da. Nawet w mniejszej skali wsparcie jest zabójczo skuteczną kartą. Pakujesz OzGM, kiedyś chyba miałem na nich 6 orłów w ostatnim etapie i jak podejdzie 2x wsparcie to jedno dajesz na obrońcę, drugie na atakującego i siejesz konkretne zniszczenie wśród wrogów. Talia na orłach masakruje po prostu. Zawsze można wpakować 1/3 talii na przywództwie (jeden bohater, najlepiej Theodred), albo nawet mieć pieśń tylko po to, żeby zagrać namiestnika, do tego emisariusza (czy jak tam, neutralna karta ze spadkobierców) i nie martwić się o zasoby. Ogólnie rzecz biorąc jest możliwe osiągnięcie takiej mocy, chociaż jest w sumie nieopłacalne. Grając we dwóch, gdzie druga osoba bierze przywództwo, żeby pompować zasoby (najlepiej przywództwo + ktoś z ducha/pieśń + obniżacze zagrożenia z ducha) jest to nawet całkiem realne o to właśnie mi chodziło. Oczywiście dozbieranie do 50, czy więcej ataku jest niepotrzebne, ale nigdy nie kombowałem 2, czy 3 wsparć na jednym bohaterze, a ostatnio zastanawiałem się, czy tak nie zagrać, ale jednak odpuściłem.
zvish - Nie 03 Lut, 2013

A ja jak sobie obiecałem tak zrobiłem - przeczytalem po raz kolejny instruckję, bo juz zacząłem na tym forum zadawać pytania na jakie w niej są odpwiedzi. I traf chciał że czyn ten spodował u mnie kolejną wątpliwość.
Chodzi mianowicie o opis słów kluczowych "Mroczna fala" oraz "Zguba X".
W isntrukcji w wyjaśnieniu tych zasad jest taki zapis:

Cytat:
Kiedy podczas kroku przeciwności fazy wyprawy, oraz podczas przygotowania do gry odkryta zostanie karta z tym słowem kluczowym należy...


Czy to znaczy że skoro nie zostalo to wymienione to te słowa kluczowe nie aktywują się jeżeli karta zostanie odkryta podczas innej fazy? Dla przykładu karty mogą być też odkrywane podczas fazy Podróży. Karty takie jak Gory Mrocznej Puszczy oraz Wyżyny (Wzórza Emyn Muil), mają efekt podróży że należy odkryć kartę z TS i umieścić ją w SP.
Czy wówczas jeżeli wyskoczy karta z Mroczną falą lub Zgubą nie zostają te słowa rozpatrzone?
Bo ja cały czas grałem że zostają.

crabtree - Nie 03 Lut, 2013

Efekty takie nie są rozpatrywane tylko wtedy, gdy karta pełni rolę karty cienia.
zvish - Nie 03 Lut, 2013

Czyli rozumiem że w instrukcji pisząc:

Kiedy podczas kroku przeciwności fazy wyprawy, oraz podczas przygotowania do gry odkryta zostanie karta z tym słowem kluczowym należy...

Zapędzili się nie ujmując tej jeszcze jednej sytuacji.
Wiesz, tak pytam bo w tej grze bardzo ścisłe jest każde słowo, jakie może wpłynąc na gre.
A tu w instruckcji patrzę - taki zapis. Pomyślałem że może ma to jakieś znaczenie.
Czyli traktujemy zapis w instrukcji jako nie pełny, czy może jeszcze gdzieś indziej można doczytać coś na ten temat to precyzuje żę podczas Podróży też rozpatrujemy te efekty?
Bo ja traktowałem że takie rzeczy wynikają jako by dodatkowo z odkrycia karty, niezależnie w jakiej sytuacji zostaje ona odkryta. Ale ten zapis mnie w zwątpienie wprowadził.

crabtree - Nie 03 Lut, 2013

Karty spotkań mają jakieś tam efekty i trzeba je rozpatrzyć kiedy tylko karta pojawi się w grze. Jest jeszcze słowo kluczowe "po odkryciu" które pomijamy tylko wtedy gdy karty się nie odkrywa, np. przeszukując TS i umieszczając daną kartę w grze. Wtedy nie rozpatruje się efektu odkrycia, ale takie rzeczy jak zguba czy mroczna fala są wprowadzane w życie.
grzelulukas - Nie 03 Lut, 2013

Czy "zakup" dodatku musi być dokonany z puli żetonów zasobów bohatera do którego trafia ten dodatek?
crabtree - Nie 03 Lut, 2013

grzelulukas napisał/a:
Czy "zakup" dodatku musi być dokonany z puli żetonów zasobów bohatera do którego trafia ten dodatek?
Nie musi.
gregvip - Nie 03 Lut, 2013

zvish napisał/a:
Czyli rozumiem że w instrukcji pisząc:

Kiedy podczas kroku przeciwności fazy wyprawy, oraz podczas przygotowania do gry odkryta zostanie karta z tym słowem kluczowym należy...

Zapędzili się nie ujmując tej jeszcze jednej sytuacji.
Wiesz, tak pytam bo w tej grze bardzo ścisłe jest każde słowo, jakie może wpłynąc na gre.
A tu w instruckcji patrzę - taki zapis. Pomyślałem że może ma to jakieś znaczenie.
Czyli traktujemy zapis w instrukcji jako nie pełny, czy może jeszcze gdzieś indziej można doczytać coś na ten temat to precyzuje żę podczas Podróży też rozpatrujemy te efekty?
Bo ja traktowałem że takie rzeczy wynikają jako by dodatkowo z odkrycia karty, niezależnie w jakiej sytuacji zostaje ona odkryta. Ale ten zapis mnie w zwątpienie wprowadził.


crabtree napisał/a:
Karty spotkań mają jakieś tam efekty i trzeba je rozpatrzyć kiedy tylko karta pojawi się w grze. Jest jeszcze słowo kluczowe "po odkryciu" które pomijamy tylko wtedy gdy karty się nie odkrywa, np. przeszukując TS i umieszczając daną kartę w grze. Wtedy nie rozpatruje się efektu odkrycia, ale takie rzeczy jak zguba czy mroczna fala są wprowadzane w życie.


Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem
W instrukcji na stronie 24 stoi jak byk


Cytat:
Mroczna fala
Kiedy podczas kroku przeciwności fazy Wyprawy zostanie odkryta karta Spotkania z tym słowem kluczowym, należy


Cytat:
Zguba X
Jeśli podczas kroku przeciwności fazy Wyprawy zostanie odkryta karta Spotkania z tym słowem kluczowym, każdy gracz musi


Czyli zgodnie z oficjalnymi zasadami te słowa kluczowe odpalają tylko i wyłącznie jeśli karty z tymi słowami zostaną odkryte podczas kroku przeciwności fazy Wyprawy.

Instrukcje do gier należy interpretować tylko literalnie nawet jeśli jakaś zadada jest skopana w wyniku błędu jest zasadą oficjalną i koniec kropka.


Co jednocześnie nie przeszkadza grać inaczej ale to już zawsze będzie home rule przynajmniej do czasu wydania stosownego oficjalnego FAQ

Biję się w piersi 16 tonowym ciężarem

FAQ PL 1.3 strona 2
Cytat:
(1.01) Słowa kluczowe dotyczące spotkań
Słowa kluczowe - Mroczna fala, Zguba oraz Strzeżona, powinny być rozstrzygane
w momencie kiedy pojawiają się w grze, włącznie z przygotowaniem gry.

JollyRoger1916 - Nie 03 Lut, 2013

To z tego co pamiętam zostało wyjaśnione w FAQ i działa także w przygotowaniu gry. Instrukcja jest skopana, stąd FAQ z erratą nawet niektórych kart. Polecam przejrzeć wszystkie materiały przed dawaniem rad w temacie z zasadami.
crabtree - Nie 03 Lut, 2013

W FAQ jest to zawarte i słowa kluczowe należy brać pod uwagę w każdym momencie.
zvish - Nie 03 Lut, 2013

Jakież to szczęście że się okazało ostatecznie.
Trza mi jeszcze FAQ przeczytać :D

crabtree - Pon 04 Lut, 2013

zvish napisał/a:
Jakież to szczęście że się okazało ostatecznie.
Trza mi jeszcze FAQ przeczytać :D
No wiesz?? Od tego powinieneś zacząć :P
JollyRoger1916 - Pon 04 Lut, 2013

Dokładnie, wszystkim nieogranym jeszcze w WP:LCG polecam przestudiowanie najnowszej wersji FAQ. Sporo spraw powinno się rozjaśnić.
raigy - Pon 04 Lut, 2013

Witam wszystkich LOTR LCG graczy, jako, że ostatnio zakupiłem podstawkę, i rozegrałem parę meczy mam parę pytań, oto one:

1. Jak wygląda kwestia dociągania kart Cienia- jeśli mam potwora w zwarciu i dociągam np. kartę cienia i tą kartą okazuje się OBSZAR, lub coś innego bez dopisku Cień, to mam rozpatrywać ją czy nie?

2. Początek gry, dociągam 6 wybranych kart ze swojej talii, czy robię to wg własnego uznania, czy losowo, oraz czy mogę w jakiś sposób w trakcie gry dociągnąć sobie np 3 karty?

Pozdrawiam!

JollyRoger1916 - Pon 04 Lut, 2013

1. Jeśli karta nie ma efektu cienia nie wywiera wpływu na walkę, po walce wszystkie karty rozdane jako cień lądują na stosie kart odrzuconych.

2. Tasujesz talię, po czym dobierasz 6 wierzchnich kart. Co turę w fazie zasobów dostajesz zasoby i dociągasz 1 kartę. Są karty i zdolności bohaterów pozwalające w taki czy inny sposób dobierać karty poza fazą zasobów, lub zwiększające dociąg w tej fazie.

Sznycelek - Pon 04 Lut, 2013

1. Jeżeli kartą cienia jest obszar, to się go nie rozpatruje. Jeżeli jest to potwór z dopiskiem cień, wtedy rozpatruje się efekt cienia. Jeśli jednak potwór nie ma tego dopisku, nic się nie rozpatruje. Nie jestem tylko pewien co do kart podstępów z dopiskiem "po odkryciu", dobrze jakby ktoś to wyjaśnił bo sam się nad tym zastanawiam.

2. Po przetasowaniu talii bierzesz pierwsze 6 wierzchnich kart z tej talii. Jeżeli ci one odpowiadają, dociągasz siódmą i grasz, jeśli nie, masz prawo włożyć je z powrotem do talii, przetasować i ponownie wybrać 6 kart, jednak musisz zaakceptować drugi wybór.

raigy - Pon 04 Lut, 2013

Super, dzięki za informację.

Wciągnęła mnie ta gra, grałem również z Moją Narzeczoną :)

I jeszcze jedno pytanie: Mamy strefę przeciwności i strefę zwarcia. W zwarciu mam przykładowo leśnego pająka, w strefie przeciwności leśnego pajką i orka z dol guldur, ile kart może być w strefie przeciwności? Zakładając grę na jednego gracza.

Leśny pająk 1 potwór w zwarciu i np nie mogę go pokonać od 3 kolejek, a karty przeciwności rosną 1, 2, 3 później robi się nieciekawie, czy mogę wyznaczyć na podstawie najwyższego zagrożenie u potworka, żeby mnie zaatakować i tak będe mógł mieć 2 potwory w zwarciu i wtedy mniejszą ilość kart w strefie przeciwności? Kurde, trochę zamotałem.

JollyRoger1916 - Pon 04 Lut, 2013

Sznycelek napisał/a:
1. Jeżeli kartą cienia jest obszar, to się go nie rozpatruje. Jeżeli jest to potwór z dopiskiem cień, wtedy rozpatruje się efekt cienia. Jeśli jednak potwór nie ma tego dopisku, nic się nie rozpatruje. Nie jestem tylko pewien co do kart podstępów z dopiskiem "po odkryciu", dobrze jakby ktoś to wyjaśnił bo sam się nad tym zastanawiam.

2. Po przetasowaniu talii bierzesz pierwsze 6 wierzchnich kart z tej talii. Jeżeli ci one odpowiadają, dociągasz siódmą i grasz, jeśli nie, masz prawo włożyć je z powrotem do talii, przetasować i ponownie wybrać 6 kart, jednak musisz zaakceptować drugi wybór.


Po co motasz?

1. Obszary i podstępy też mogą wywierać efekt cienia. Podstępów i efektów po odkryciu nie bierzesz pod uwagę w walce, chyba że karta posiada efekt cienia, który nakazuje to zrobić.

2. Z tą 7 kartą to bzdura. Dociągasz 6 -> przygotowujesz scenariusz (jak coś wyjdzie możesz przeciwdziałać kartami za 0 bo nie masz jeszcze zasobów, lub zdolnościami bohaterów) -> dopiero teraz jest faza zasobów i dobierasz 7 kartę.

zvish - Pon 04 Lut, 2013

@crabtree
@JollyRoger1916

Chodziło mi o to żę ponownie muszę przeczytać. Bo faka już 3 razy czytalem, ale niestety tak to wygląda - im bardziej wrdażasz się w grę na tym więcej rzeczy zwrócisz uwagę w taki sposób że zapadną Ci w pamięci. Przykładowo ja zawsze jak kupuję grę to zanim mi przyjdzie do ściągam instrukcję PDF i czytam ją przed otrzymaniem jeszcze paczki. Ale w większości gier to jst takie masło maślane że mało co idzie zrozumieć. Dopiero jak się gre rozłoży, widzi sięelementy to zaczyna docierać do mnie. Owszem takie wcześniejsze przygotowanie pozwala mi zagrać w grę od razu, ale takie czytanie powoduje że nie zwaracasz uwagi (konkretnie zwracasz, ale nie zapadają w pamięci), na wiele rzeczy.
Dokładnie na takiej zasadzie działa ponowne czytanie kolejnych rzeczy. Dopiero wielokrotnie jak pojawi się poblem w trakcie gry i sie okazuje że odpowiedź jest w FAQ. Ale jakos wcześniej nie przyswoiłem tego mimo to. :D
Tak samo nie czytam tematów związanych z dodatkami jakch nie mam. Bo wiem żę niewiele z nich wyniose. Jak będę miał dodatki do przeczytam tematy an tym forum z nimi związane, żeby pochłonąć wnioski do jakich doszliście wcześniej Wy ;)





@raigy

Wstrefie przeciwnoście może być tyle kart ile ci się tam uzbiera.Czyli jeżeli ich sie nie pozbędziesz, albo wrogowie samo do Ciebie przyjdą.
Natomamiast w kroku przeciwności fazy wyprawy dociągasz po karcie z TS na gracza biorącego udział w rozgrywce.

JollyRoger1916 - Pon 04 Lut, 2013

raigy napisał/a:
Super, dzięki za informację.

Wciągnęła mnie ta gra, grałem również z Moją Narzeczoną :)

I jeszcze jedno pytanie: Mamy strefę przeciwności i strefę zwarcia. W zwarciu mam przykładowo leśnego pająka, w strefie przeciwności leśnego pajką i orka z dol guldur, ile kart może być w strefie przeciwności? Zakładając grę na jednego gracza.

Leśny pająk 1 potwór w zwarciu i np nie mogę go pokonać od 3 kolejek, a karty przeciwności rosną 1, 2, 3 później robi się nieciekawie, czy mogę wyznaczyć na podstawie najwyższego zagrożenie u potworka, żeby mnie zaatakować i tak będe mógł mieć 2 potwory w zwarciu i wtedy mniejszą ilość kart w strefie przeciwności? Kurde, trochę zamotałem.


Nie ma limitu kart w strefie przeciwności, ani w zwarciu. Jak spitoliłeś talię to kaplica :D

Sznycelek - Pon 04 Lut, 2013

JollyRoger1916 napisał/a:
Sznycelek napisał/a:
1. Jeżeli kartą cienia jest obszar, to się go nie rozpatruje. Jeżeli jest to potwór z dopiskiem cień, wtedy rozpatruje się efekt cienia. Jeśli jednak potwór nie ma tego dopisku, nic się nie rozpatruje. Nie jestem tylko pewien co do kart podstępów z dopiskiem "po odkryciu", dobrze jakby ktoś to wyjaśnił bo sam się nad tym zastanawiam.

2. Po przetasowaniu talii bierzesz pierwsze 6 wierzchnich kart z tej talii. Jeżeli ci one odpowiadają, dociągasz siódmą i grasz, jeśli nie, masz prawo włożyć je z powrotem do talii, przetasować i ponownie wybrać 6 kart, jednak musisz zaakceptować drugi wybór.


Po co motasz?

1. Obszary i podstępy też mogą wywierać efekt cienia. Podstępów i efektów po odkryciu nie bierzesz pod uwagę w walce, chyba że karta posiada efekt cienia, który nakazuje to zrobić.

2. Z tą 7 kartą to bzdura. Dociągasz 6 -> przygotowujesz scenariusz (jak coś wyjdzie możesz przeciwdziałać kartami za 0 bo nie masz jeszcze zasobów, lub zdolnościami bohaterów) -> dopiero teraz jest faza zasobów i dobierasz 7 kartę.


Nie taki był mój cel, za co przepraszam i dziękuję za poprawienie. Teraz wiem, że sam popełniam błąd podczas rozgrywek.

JollyRoger1916 - Pon 04 Lut, 2013

zvish napisał/a:
@crabtree
@JollyRoger1916

Chodziło mi o to żę ponownie muszę przeczytać. Bo faka już 3 razy czytalem, ale niestety tak to wygląda - im bardziej wrdażasz się w grę na tym więcej rzeczy zwrócisz uwagę w taki sposób że zapadną Ci w pamięci. Przykładowo ja zawsze jak kupuję grę to zanim mi przyjdzie do ściągam instrukcję PDF i czytam ją przed otrzymaniem jeszcze paczki. Ale w większości gier to jst takie masło maślane że mało co idzie zrozumieć. Dopiero jak się gre rozłoży, widzi sięelementy to zaczyna docierać do mnie. Owszem takie wcześniejsze przygotowanie pozwala mi zagrać w grę od razu, ale takie czytanie powoduje że nie zwaracasz uwagi (konkretnie zwracasz, ale nie zapadają w pamięci), na wiele rzeczy.
Dokładnie na takiej zasadzie działa ponowne czytanie kolejnych rzeczy. Dopiero wielokrotnie jak pojawi się poblem w trakcie gry i sie okazuje że odpowiedź jest w FAQ. Ale jakos wcześniej nie przyswoiłem tego mimo to. :D
Tak samo nie czytam tematów związanych z dodatkami jakch nie mam. Bo wiem żę niewiele z nich wyniose. Jak będę miał dodatki do przeczytam tematy an tym forum z nimi związane, żeby pochłonąć wnioski do jakich doszliście wcześniej Wy ;)


Ja już nie czytam pdf`ów. Za bardzo mi się wszystko mota. Pdf, później instrukcja papierkowa, później gra z instrukcją. Szkoda czasu. Ostatnio to nawet coraz częściej przy mniej złożonych tytułach nie czytam, tylko od razu zaczynam grę z instrukcja i poznaję grę krok po kroku od razu przekładając zasady w praktykę małymi kroczkami. Po kolei przygotowanie gry i każdą kolejną fazę. Wcześniej tylko trzeba znać zasady wygranej. Czytam zasadę i od razu się do niej stosuję. Ilość takich rozgrywek zależy od stopnia skomplikowania tytułu. Pewnie są gry, w których po prostu tak się nie da i czasami nawet jedno, czy dwa wcześniejsze przeczytania instrukcji mało dają, bo mnogość zasad i obszerność instrukcji są za duże, żeby od razu wszystko ogarnąć, jednak przy prostych i średnio rozbudowanych tytułach z reguły to działa. Akurat Władca mimo pozornie nieskomplikowanych zasad jest tytułem, który wymusza grę z instrukcja i FAQ cały czas. Instrukcję w sumie mam otwartą zawsze tam, gdzie jest rozpisana kolejność działań, żeby wiedzieć kiedy możemy, a kiedy nie zagrywać akcje, a FAQ się przydaje bo bywają momenty, kiedy zastanawiam się czy planowane zagranie jest w ogóle dopuszczalne.

Sznycelek napisał/a:
Nie taki był mój cel, za co przepraszam i dziękuję za poprawienie. Teraz wiem, że sam popełniam błąd podczas rozgrywek.


Wiem, że nie i nie masz za co przepraszać. Napisałem tak nieprzyjemnie (w sumie niepotrzebnie, więc to ja przepraszam), żeby zwrócić uwagę początkującym graczom, że Twój wpis wprowadza w błąd.

Z własnego doświadczenia wiem, że Władca może sprawiać spore problemy graczom w kwestii tego co, gdzie i jak się dzieje :) Zanim zakupiłem Władcę kilka razy grałem w egzemplarz znajomego, a i temat gier planszowych raczej nie był mi obcy, jednak jak zacząłem się zagrywać w swój egzemplarz na początku co chwilę napotykałem sytuacje, w których skutków nie byłem pewien, były to wątpliwości związane zarówno z kartami gracza, jak i działanie kart ze strefy przeciwności. Na szczęście użytkownicy tego forum bardzo szybko pomagają rozwiać wątpliwości.

Trzeba niezwykle uważać dając innym rady związane z tą grą. Niejednokrotnie miałem odpowiedzieć w tym wątku, ale rezygnowałem bo nie byłem na 100% pewien i czekałem na odpowiedzi innych graczy. Zdarzało się także, że udzielałem błędnej odpowiedzi bo byłem pewien, że jest poprawna i szybko byłem sprowadzony do parteru przez lepiej ogranych graczy. Takie sytuacje mają miejsce z reguły jak odpisuję w wątku z zasadami gry, w która jakiś czas nie grałem. Na 100% znajdziesz przykłady na moje błędne interpretacje w działach Talisman: Magia i Miecz i Gears of War (tematy o zasadach gry).

raigy - Pon 04 Lut, 2013

Dzięki za info :) wracam z pracy i zaczynam od początku rozwiązywać zagadki Śródziemia.

Co do talii faktycznie, mogłem ją skopać, jeśli coś będzie jeszcze niejasne dla mnie, z chęcią napiszę.

zvish - Pon 04 Lut, 2013

Co do konstruowania talii to właśnie tu zaczyna się cała zagadka Śródziemia :D .
Jeden z najfajniejszych elementów gry - składanie talii, ucząc sie na błędach i nabierając doświadczenia.
Piękne :D

JollyRoger1916 - Pon 04 Lut, 2013

No, samo knucie choćby w drodze do chaty z pracy nad jakąś misterną ultra talią na wieczór już daje niesamowita radochę. Kupuj szybko dodatki i podziwiaj coraz lepsze kombosy :D Jak lubisz grać taktyką na Legolasie to możesz zacząć nawet od pierwszego Hobbita, tam jest 3x3 musthave do taktyki :)


Jeszcze raz do raigy.

raigy napisał/a:
czy mogę wyznaczyć na podstawie najwyższego zagrożenie u potworka, żeby mnie zaatakować i tak będe mógł mieć 2 potwory w zwarciu i wtedy mniejszą ilość kart w strefie przeciwności? Kurde, trochę zamotałem.


Tak możesz brać na klatę dobrowolnie jednego wroga, nie jest nigdzie napisane jaki ma mieć poziom zagrożenia, więc możesz brać tych z wyższym. Są wyjątki, bo niektórych wrogów samodzielnie nie ściągniesz, lub nie ściągniesz jeśli nie zostaną spełnione odpowiednie warunki określone na karcie wroga, ale w większości przypadków to działa. Tylko nie bierz Brzęczyrogów, bo jak wchodzą w zawarcie to kasują praktycznie każdego bohatera (jest wyjątek, ale to dopiero w Hobbicie), chyba, ze masz założony jakiś dodatek zwiększający życie.

zvish - Pon 04 Lut, 2013

No jeżeli chodzi o kupowanie dodatków to będę chciał zachować chronologie. Ale juz nie długo, następny Khazad-Dum :D
raigy - Pon 04 Lut, 2013

Jupi! narazie nie mam pieniędzy,a le moje pierwsze dodatki to Hobbit, ten droższy i będe komponował sobie Khazda-Dum :)
JollyRoger1916 - Pon 04 Lut, 2013

Jest na razie tylko jeden Hobbit, drugi ma dopiero się ukazać i stawiam, że będzie kosztował tyle samo nie pomyl się i nie kup tej karcianki od Egmontu (to tańsze) ;)

Jeśli masz ciśnienie na krasnoludy to faktycznie Khazad i Dwarrowdelf + Hobbit. Jednak polecam dosyć szybkie pozbieranie CMP i podziwianie zabójczej skuteczności talii taktyki na orłach, lub szybkości i zwrotności galopujących jeźdźców Rohanu w talii ducha.

Sznycelek - Pon 04 Lut, 2013

JollyRoger1916 napisał/a:
Sznycelek napisał/a:
Nie taki był mój cel, za co przepraszam i dziękuję za poprawienie. Teraz wiem, że sam popełniam błąd podczas rozgrywek.


Wiem, że nie i nie masz za co przepraszać. Napisałem tak nieprzyjemnie (w sumie niepotrzebnie, więc to ja przepraszam), żeby zwrócić uwagę początkującym graczom, że Twój wpis wprowadza w błąd.

Z własnego doświadczenia wiem, że Władca może sprawiać spore problemy graczom w kwestii tego co, gdzie i jak się dzieje :) Zanim zakupiłem Władcę kilka razy grałem w egzemplarz znajomego, a i temat gier planszowych raczej nie był mi obcy, jednak jak zacząłem się zagrywać w swój egzemplarz na początku co chwilę napotykałem sytuacje, w których skutków nie byłem pewien, były to wątpliwości związane zarówno z kartami gracza, jak i działanie kart ze strefy przeciwności. Na szczęście użytkownicy tego forum bardzo szybko pomagają rozwiać wątpliwości.

Trzeba niezwykle uważać dając innym rady związane z tą grą. Niejednokrotnie miałem odpowiedzieć w tym wątku, ale rezygnowałem bo nie byłem na 100% pewien i czekałem na odpowiedzi innych graczy. Zdarzało się także, że udzielałem błędnej odpowiedzi bo byłem pewien, że jest poprawna i szybko byłem sprowadzony do parteru przez lepiej ogranych graczy. Takie sytuacje mają miejsce z reguły jak odpisuję w wątku z zasadami gry, w która jakiś czas nie grałem. Na 100% znajdziesz przykłady na moje błędne interpretacje w działach Talisman: Magia i Miecz i Gears of War (tematy o zasadach gry).


To normalny odruch że człowiek chce pomóc, chociaż sam wie mniej i może tylko zaszkodzić. Cieszę się, że w cywilizowany sposób sobie to wyjaśniliśmy i obeszło się bez zbędnych nerwów. : ) A teraz już kończę offtop i żeby nie było spamu zadam pytania:

1. Dodatki dołączone do bohaterów, które mają dopiski "wyczerp, aby..." po wyczerpaniu zostają przygotowane w fazie odpoczynku?
2. Czy dodatek "Leśna pułapka" rzucony na potwora uniemożliwia mu atak na stałe, czy tylko na tą turę?
3. Wchodzę w zwarcie przeciwnikiem, czy jeżeli w tym momencie zagram przykładowo Fintę i uniemożliwię mu atak, muszę rozpatrzyć efekt cienia tego przeciwnika gdy przykładowo mówi o usunięciu dodatku, i usunąć wszystkie, kiedy tego ataku nie bronię, bo go w zasadzie nie ma? Czy może mogę zagrać fintę najwcześniej po rozpatrzeniu karty cienia i wyznaczeniu obrońcy?

zvish - Pon 04 Lut, 2013

Ad1. Tak.
Ad2. Dopóki coś nie zdejmnie z niego tego dodatku. A zjąc może przykładowo jeden z cieni który każe odrzucić Ci jeden z kontrolowanych przez siebie dodatków. Jeżeli nie masz akurat innego pod kontrolą musisz dać Leśną Pułapkę. Również jeżeli zostaniesz wyeliminowanydo potwór staci pulapkę i inny gracz będzie musiał borykać się z potworem bez niej (oczywiście przy założeniu że to Ty zadałeś Pułapkę)
Ad3. Jeżeli zagrasz Fintę to potwór nie atakuje wogóle. Więc rozdana mu karta cienia również nie będzie uwzględniana. Ponad to jedyny moment kiedy finte można zagrać (według FAQ), to przed rozpatrzeniem karty cienia właśnie,

grzelulukas - Wto 05 Lut, 2013

Albo ja nie umiem czytać tej instrukcji albo z niej to po prostu jasno i wyraźnie nie wynika.

Karta wyprawy składa się z części A i części B. Mam związku z tym następujące pytania:


1. Czy po przygotowaniu pierwszej karty wyprawy zaraz na początku rozgrywki obracamy kartę i od razu rozpatrujemy ewentualne akcje ze strony B na tej karcie czy czekamy z tym dopiero do fazy wyprawy ?
2. Jeśli uzbieramy odpowiednią ilość żetonów postępu do przejścia danej wyprawy to zapoznajemy się z tekstem kolejnej karty na stronie A i przechodzimy natychmiast do strony B wraz z realizacją ewentualnych poleceń tej karty czy czekamy z odwróceniem karty ze strony A na B do fazy wyprawy w następnej rundzie?

zvish - Wto 05 Lut, 2013

Czytasz co jest na stronie A, wypelniasz ewentualne polecenia - przygotowania, odkrycia itd. Od razu przekładasz na strone B, gdzie również jeżeli zachodzi takie zjawisko wypelniasz wszelkie polecenia. Ostatecznie karta wyprawy zostaje na stronie B, aż nie pokonasz tego etapu.
Jeżeli w fazie Wyrawy (albo w jakiejkolwiek innej fazie), spełnisz wymagania aktualnej strony B (czyli w więszości przypadków żetony postępu, ale czasami też inne warunki), natychmiast zdejmujesz aktualną kartę wyrawy, stosujesz się do poleceń strony A kolejnej karty i odwracasz ją na strone B, gdzie ponownie stosujesz się do poleceń itd. Karta natomiast pozostanie na stronie B aż do jej przejścia, poknania itd.

raigy - Wto 05 Lut, 2013

Mnie też się własnie podoba, że w sposób kulturalny i spokojny, można wyjaśnić sobie niektóre sprawy, wiemy jakie jest polskie społeczeństwo na forach i jak normalne słowa zastępowane są przykrymi wyzwiskami.. Sorry za offtop :)
grzelulukas - Wto 05 Lut, 2013

zvish napisał/a:
Czytasz co jest na stronie A, wypelniasz ewentualne polecenia - przygotowania, odkrycia itd. Od razu przekładasz na strone B, gdzie również jeżeli zachodzi takie zjawisko wypelniasz wszelkie polecenia. Ostatecznie karta wyprawy zostaje na stronie B, aż nie pokonasz tego etapu.
Jeżeli w fazie Wyrawy (albo w jakiejkolwiek innej fazie), spełnisz wymagania aktualnej strony B (czyli w więszości przypadków żetony postępu, ale czasami też inne warunki), natychmiast zdejmujesz aktualną kartę wyrawy, stosujesz się do poleceń strony A kolejnej karty i odwracasz ją na strone B, gdzie ponownie stosujesz się do poleceń itd. Karta natomiast pozostanie na stronie B aż do jej przejścia, poknania itd.


Dziękuje za wyczerpującą odpowiedź. W sumie tak grałem te kilka partii, ale kiedy zobaczyłem kolejne wyprawy z podstawki to zacząłem wątpić.

raigy - Wto 05 Lut, 2013

Kolejne pytanie :) Mam sfere przeciwności i przykładowo OBSZAR w strefie przeciwności z zagrożeniem +2, oraz obszar aktywny, to wiadomo nie działa tam zagrożenie. Po rozpatrzeniu karty OBSZARU (strefa przeciwności), odkładam ją na stos kart odrzuconych. i czekam do końca kolejki (jeśli nie mam przeciwników w zwarciu) w następnej rundzie dociągam znowu kartę spotkań i rozpatruję ją tak jak przedtem? Jesli obszar to tylko podpis, jeśli przeciwnik to wiadomo. Dobrze rozumię? I czy w chwili kiedy nie mam obszaru aktywnego, mogę kontynuować grę?, oraz czy po wybraniu z talii spotkań kartę obszaru mogę ją od razu przydzielić do obszaru aktywnego, rezygnując tym samym z zawyżonego poziomu zagrożenia ze strefy przeciwności?
JollyRoger1916 - Wto 05 Lut, 2013

Jak nie masz wrogów to od razu faza odpoczynku, to znaczy nie do końca, bo możesz sobie jeszcze pozagrywać akcje z kart, np jakieś leczenie, coś na obszary. Nie musisz mieć aktywnego obszaru. nawet jak nie masz aktywnego obszaru to nie możesz podróżować w fazie wyprawy, dopiero w następnej czyli fazie podróży. Karty obszaru nie rozpatrujesz, tam są efekty działające stale, lub w jednym konkretnym momencie (po odkryciu, lub jak podróżujesz). Obszary przechodzisz tak jak karty wyprawy, czyli musisz na nie dać odpowiednią ilość żetonów.
crabtree - Wto 05 Lut, 2013

raigy napisał/a:
Kolejne pytanie :) Mam sfere przeciwności i przykładowo OBSZAR w strefie przeciwności z zagrożeniem +2, oraz obszar aktywny, to wiadomo nie działa tam zagrożenie. Po rozpatrzeniu karty OBSZARU (strefa przeciwności), odkładam ją na stos kart odrzuconych. i czekam do końca kolejki (jeśli nie mam przeciwników w zwarciu) w następnej rundzie dociągam znowu kartę spotkań i rozpatruję ją tak jak przedtem? Jesli obszar to tylko podpis, jeśli przeciwnik to wiadomo. Dobrze rozumię? I czy w chwili kiedy nie mam obszaru aktywnego, mogę kontynuować grę?, oraz czy po wybraniu z talii spotkań kartę obszaru mogę ją od razu przydzielić do obszaru aktywnego, rezygnując tym samym z zawyżonego poziomu zagrożenia ze strefy przeciwności?


Postaram się pomóc, ale zaleciłbym dokładniejsze przestudiowanie instrukcji.
W talii spotkań można napotkać na 4 rodzaje kart: podstępy, wrogowie, obszary i cele. Nas w tej chwili interesują pierwsze 3 rodzaje. Z każdym rodzajem inaczej się postępuje:

1. Podstęp : rozpatrujemy jego efekt i odrzucamy na stos kart odrzuconych.

2. Obszar: umieszczamy go w strefie przeciwności oraz rozpatrujemy ewentualny efekt takiej karty, "po odkryciu", mroczna fala, zguba itp. Żeby pozbyć się obszaru należy go odwiedzić/zbadać umieszczając na nim odpowiednią ilość żetonów postępu. Są 2 metody działania:
- Na obszar możemy podróżować w fazie podróży (faza 4, często trzeba rozpatrzyć w tym momencie efekt podróży takiego obszaru), po to żeby w kolejnych fazach wyprawy móc na nim położyć wymaganą liczbę punktów postępu. Jeśli to nastąpi, odrzucamy obszar na stos kart odrzuconych talii spotkań.
- Są karty i akcje postaci, które pozwalają na bezpośrednie umieszczenie żetonów postępu na obszarach znajdujących się w strefie przeciwności lub na aktywnym obszarze.

3. Wróg: umieszczamy go w strefie przeciwności oraz rozpatrujemy ewentualny efekt takiej karty, "po odkryciu", mroczna fala, zguba itp. Wróg pozostaje w strefie przeciwności dopóki jego koszt zwarcia jest wyższy od poziomu zagrożenia gracza (sprawdza się to w fazie 5). Można też dobrowolnie wejść w zwarcie z 1 wrogiem na rundę. Często jest to zalecane, bo wróg w SP dodaje swoje zagrożenie i obniża efektywność postępu w fazie wyprawy. Wróg który wejdzie w zwarcie z graczem nie dodaje już swojego poziomu zagrożenia, ale będzie co rundę atakował póki nie zostanie zabity.

Reasumując - należy starać się na bieżąco usuwać obszary i wrogów ze strefy przeciwności, bo jak tam się zrobi zbyt duży tłok, to w fazie wyprawy nie osiągnie się postępów.

zvish - Sro 06 Lut, 2013

Zwątpiłem znacznie w pewną rzecz. Wiem że było to farum poruszane, ale nie mogę tego znaleść. Mianowicie chodiz mi o przygodę Polowanie na Golluma.
W 1A jest taki efekt Wymuszony że jeżeli gracze poczynią postępy w wyprawie należy wyciągnąc trzy karty z TS, wybrać jedną i umieścić ją w strefie przeciwności,
No i właśnie po dzisiejszej serii rozgrywek z tą przygodą zwątpiłem już ostatecznie w to czym w istocie jest poczynanie postępów w wyprawie.
Rozumiem że zachodzi to w momencie kiedy w fazie wyprawy, hmm no cóż - poczynimy postę ;) . Interpretuje to też że jeżeli taki Legolas, albo postać z Mieczem Gondolimu zabije wroga dokładając żetony wówczas również mamy do czynienia z postępem i należy zastosować się do efektu wymuszonego.
Ale co się dzieje w momencie kiedy mamy w grze i stosujemy takich panów jak Zwiadowca z Północy i Przewodnik z Lorien?
Jeden dokłada żętony na aktywnym obszarze, drugi zaś na każdym obszarze w SP.
Czy ich zdolność jest również traktowana jak poczynanie postępu w wyprawie?
Czy może tylko ten od aktywmego obszaru się do tego liczy a ten drugi od obszarów w SP już nie?
A może liczą się obaj?

JollyRoger1916 - Sro 06 Lut, 2013

Dokładanie żetonów na żaden z obszarów łącznie z aktywnym nie jest postępem w wyprawie. Postęp w wyprawie to tylko dołożenie żetonów na karcie wyprawy.

Muszę sprostować jedną rzecz ze str. 32 :D tego tematu. Zadałem pytanie (pod kątem Nazgula z Gol Guldur), czy rozpatrzenie karty cienia to także odrzucenie karty wolnej od cienia.
Moje pytanie:
"2. "Nazgul z Dol Guldur" - interpretuję, że jeśli rozdana karta nie ma efektu cienia to jego zdolność również nie działa. Mam rację?"

Otrzymałem błędną odpowiedź:

kufel napisał/a:
2. Jeśli karta cienia jest rozdana to efekt cienia jest rozpatrywany (Rozpatrywanie ataków wrogów, krok 3 "Rozpatrywanie kart cienia") a to czy na rozdanej karcie znajduje się jakiś efekt cienia czy nie to inna sprawa.


Czytałem sobie wczoraj znowu FAQ.

"P: Jeśli anuluję efekt cienia karty rozdanej Nazgûlowi
z Dol Guldur (ZP 102), to czy nadal uznaje się, że efekt
został rozpatrzony, zmuszając mnie do odrzucenia
postaci?
O: Nie. Rozpatrzenie efektu oznacza, że zostaje on
aktywowany i rozpatrzony najpełniej jak to możliwe.
Anulowanie efektu uniemożliwia aktywowanie
zdolności Nazgûla z Dol Guldur, czyli dzieje się tak,
jakby karta nie miała żadnego efektu cienia.
"

Czyli żeby rozpatrzyć efekt cienia, karta musi zawierać takowy. Od początku dobrze myślałem.

Param się nekromancją i prostuję, bo może znajdzie się jakiś ambitny nowicjusz przeglądający sobie cały ten temat niepotrzebnie sobie nie utrudnił.

Do nowych graczy. Starajcie się przed zadawaniem pytań dokładnie przeczytać FAQ, a zadawanie pytań tutaj zostawcie sobie jako ostateczność. Nawet tak doświadczeni gracze jak kufel, mogą się czasami pomylić. Ja też trochę tam pokpiłem sprawę, że przeoczyłem to pytanie w FAQ. Druga sprawa - czułem, że mam rację, ale nie wdałem się w polemikę, bo zawierzyłem doświadczeniu innego gracza, a nie swojej intuicji. Jeśli ktoś Wam odpisze nie uzasadniając, lub według Was uzasadniając błędnie to nie bójcie się drążyć tematu, aż wszystko zostanie wyjaśnione.

crabtree - Sro 06 Lut, 2013

JollyRoger1916 napisał/a:
Dokładanie żetonów na żaden z obszarów łącznie z aktywnym nie jest postępem w wyprawie. Postęp w wyprawie to tylko dołożenie żetonów na karcie wyprawy.

Nie, to nie do końca tak jest. Postęp w wyprawie następuje tylko wtedy gdy po rozpatrzeniu wyprawy łączna siła woli graczy jest większa od poziomu zagrożenia kart w strefie przeciwności. I nie ma w tym momencie znaczenia czy kładziemy żetony na karcie wyprawy czy na aktywnym obszarze.

JollyRoger1916 - Sro 06 Lut, 2013

crabtree napisał/a:
JollyRoger1916 napisał/a:
Dokładanie żetonów na żaden z obszarów łącznie z aktywnym nie jest postępem w wyprawie. Postęp w wyprawie to tylko dołożenie żetonów na karcie wyprawy.

Nie, to nie do końca tak jest. Postęp w wyprawie następuje tylko wtedy gdy po rozpatrzeniu wyprawy łączna siła woli graczy jest większa od poziomu zagrożenia kart w strefie przeciwności. I nie ma w tym momencie znaczenia czy kładziemy żetony na karcie wyprawy czy na aktywnym obszarze.


No tak. Faktycznie. O tym przed chwilą pisałem :) Jednak wszystkie żetony dodane na obszary, w tym aktywne w wyniku efektów kart w-g mnie nie są postępem wyprawy. Co jeśli położone zostaną żetony na karcie wyprawy w inny sposób niż po podliczeniu siły woli i zagrożenia? Dajmy na to Legolas ma 2x Ostrze Gondolinu, zabija wroga, daje 2 żetony na obszar, który schodzi i 2 na wyprawę. Czy żetony w ten sposób przydzielone do wyprawy to postęp wyprawy?

crabtree - Sro 06 Lut, 2013

JollyRoger1916 napisał/a:
Co jeśli położone zostaną żetony na karcie wyprawy w inny sposób niż po podliczeniu siły woli i zagrożenia? Dajmy na to Legolas ma 2x Ostrze Gondolinu, zabija wroga, daje 2 żetony na obszar, który schodzi i 2 na wyprawę. Czy żetony w ten sposób przydzielone do wyprawy to postęp wyprawy?
Nie, nie można tego nazwać postępem w wyprawie. Wszelkie dokładanie żetonów postępu na karcie wyprawy (czy aktywnym obszarze), które wynika z efektów kart graczy nie nazywa się postępem w wyprawie.
raigy - Sro 06 Lut, 2013

A jeśli, obszar mamy w strefie przeciwności, rozpatrujemy ten obszar i odkładamy ta karte do kart odrzuconych lub też możemy ja przydzielić do aktywnego obszaru? I czy PODRÓŻ odbędzie się jeśli nie mamy przydzielonego aktywnego obszaru? Jesli nie mamy to omijamy po prostu podróż?
JollyRoger1916 - Sro 06 Lut, 2013

crabtree napisał/a:
JollyRoger1916 napisał/a:
Co jeśli położone zostaną żetony na karcie wyprawy w inny sposób niż po podliczeniu siły woli i zagrożenia? Dajmy na to Legolas ma 2x Ostrze Gondolinu, zabija wroga, daje 2 żetony na obszar, który schodzi i 2 na wyprawę. Czy żetony w ten sposób przydzielone do wyprawy to postęp wyprawy?
Nie, nie można tego nazwać postępem w wyprawie. Wszelkie dokładanie żetonów postępu na karcie wyprawy (czy aktywnym obszarze), które wynika z efektów kart graczy nie nazywa się postępem w wyprawie.


Ok. Tak myślałem, ale wolałem się upewnić.

raigy napisał/a:
A jeśli, obszar mamy w strefie przeciwności, rozpatrujemy ten obszar i odkładamy ta karte do kart odrzuconych lub też możemy ja przydzielić do aktywnego obszaru? I czy PODRÓŻ odbędzie się jeśli nie mamy przydzielonego aktywnego obszaru? Jesli nie mamy to omijamy po prostu podróż?


Podróżujemy tylko w fazie podróży, jak nie ma żadnego aktywnego obszaru. Ogólna zasada jest taka, że obszary, zostają w strefie przeciwności dopóki nie odbędziemy podróży. Są jednak karty, które pozwalają ściągać obszary ze strefy przeciwności, choćby podmieniając z aktywnym obszarem, albo nakładające żetony postępu na obszary w strefie przeciwności.

raigy - Sro 06 Lut, 2013

Jesli przykładowo mamy, w talii przeciwności dolina nekromanty + lesny pająk, wiadomo faza wyprawy, liczymu punkty woli, faza podróży= przestawiamy dolinę nekromanty na obszar aktywny, zostaje nam leśny pająk. a co jeśli wyciągniemy 2 karty obszaru pod rząd i mamy już obszar aktywny, i w strefie przeciwności będą dwa obszary +4 do zagrożenia oraz leśny pająk, i te karty obszaru będą tam cały czas?, czy będą czekać na swoją kolej by przydzielić je do obszaru aktywnego? Mając +4 zagrożenia jest nieciekawie, do tego pomiot ungolianty i jesteśmy pozamiatani :D
kufel - Sro 06 Lut, 2013

Cytat:

Instrukcja str. 15
Faza 4: Podróż
Podczas fazy Podróży gracze mogą PODRÓŻOWAĆ jako grupa do jednego, dowolnego obszaru znajdującego się w strefie przeciwności. Aby tego dokonać, zabierają tę kartę obszaru ze strefy przeciwności i umieszczają ją obok obecnej karty Wyprawy. Taki obszar staje się AKTYWNY. W danym momencie gracze mogą podróżować tylko na jeden obszar. Ostateczną decyzję o podjęciu podróży i jej celu podejmuje pierwszy gracz.

Wytłuszczenia moje.
Podróż nie jest obowiązkiem, możesz ale nie musisz.
Karty Obszarów tak samo jak i Wrogów nie będących w zwarciu leżą sobie w strefie przeciwności. Zauważ, że są sposoby na zbadanie obszarów (nawet w strefie przeciwności) bez potrzeby podróżowania na nie :wink:

raigy - Sro 06 Lut, 2013

A kiedy mogę taką kartę obszaru z obszaru przeciwności zabrać na stos odrzuconych kart, po 1 rundzie? I mam obowiązek je rozpatrywać prawda?
JollyRoger1916 - Sro 06 Lut, 2013

Nie. Zostaje, dopóki nie pozbędziesz się jej podróżując, bądź w inny sposób, ale sama z siebie nie schodzi nigdy.
raigy - Sro 06 Lut, 2013

Ło matko! czyli trudne zadanie przedemną. :d Jak się takie 3 karty skumulują w sferze przeciwności to masakra :(
JollyRoger1916 - Sro 06 Lut, 2013

Co do drugiej części pytania.

Z reguły karty obszarów wywierają efekt na grze podczas podróży, lub zbadania i jest to wyraźnie zaznaczone. W innym wypadku działają zgodnie z opisem, np. wpływając na grę cały czas, dopóki w niej jest, lub wtedy, kiedy zajdą warunki na niej określone.

Obszary potrafią więcej krwi napsuć niż najpaskudniejsi wrogowie, ale są karty, które i z tym sobie poradzą.

raigy - Sro 06 Lut, 2013

Dziękuję bardzo za poradę, człowiek czyta te instrukcje powoli i dokładnie a i tak nie pojmuje pewnych rzeczy. Dzięki za pomoc. :)
crabtree - Sro 06 Lut, 2013

JollyRoger1916 napisał/a:

Obszary potrafią więcej krwi napsuć niż najpaskudniejsi wrogowie, ale są karty, które i z tym sobie poradzą.
No ba! Np. taki Szyb Zigilu, nie dość że ma 5 zagrożenia w SP, to jeszcze żeby go zbadać należy podnieść o 5 poziom zagrożenia każdego gracza! Z obszarami jest ten problem że bez odpowiednich kart można je usuwać z gry z częstotliwością 1 na rundę. I to może być bardzo konkretne zamulenie sytuacji.
kufel - Sro 06 Lut, 2013

crabtree napisał/a:
Z obszarami jest ten problem że bez odpowiednich kart można je usuwać z gry z częstotliwością 1 na rundę. I to może być bardzo konkretne zamulenie sytuacji.

Dlatego właśnie tak lubię Zwiadowców ;)

Sznycelek - Sro 06 Lut, 2013

Zgadzam się, że obszary stanowią poważną przeszkodę i mogą potwornie zamulić, a nawet przegrać wyprawę. Grając wczoraj Anduinę etap 3. przechodziliśmy mając w strefie przeciwności AŻ 5 obszarów które łącznie dawały ok. 15 pkt. zagrożenia, do tego dochodził aktywny obszar wymagający 6 żetonów postępu. Mało tego, co turę toczyliśmy dodatkowe zmagania z potworami, a przecież trzeba było średnio dobić do ok. 18 siły woli żeby chociaż wyrównać sytuacje i nie podnosić sobie zagrożenia. Ale to nie wszystko, bo w końcu kim pokonać wrogów wychodzących naprzeciwko, kiedy 90% postaci jest przydzielona do podróży? Obszary są naprawdę zdradzieckie, już łatwiej się zmagać z górskim trollem.
wojo - Sro 06 Lut, 2013

To jest fajne w tej grze że zupełnie odwrotna sytuacja jest w grze solo - tutaj obszary rzadko są problemem i wrogowie stawiają poważniejsze zagrożenie zwykle.

Sądzę jednak że wraz ze wzrostem puli kart obszary stanowią jednak mniejsze zagrożenie.

Sznycelek - Sro 06 Lut, 2013

Ciężka sprawa była, zakończyliśmy grę z poziomem zagrożenia 49 i 45, także trochę się nam poszczęściło, że dostaliśmy na koniec słabego przeciwnika, a nie czegoś silniejszego.

W jaki sposób zdobywa się karty celów np. w scenariuszu Ucieczka z Dol Guldur?

JollyRoger1916 - Sro 06 Lut, 2013

wojo napisał/a:
To jest fajne w tej grze że zupełnie odwrotna sytuacja jest w grze solo - tutaj obszary rzadko są problemem i wrogowie stawiają poważniejsze zagrożenie zwykle.


Polecam zagrać solo sama taktyką :D

wojo napisał/a:
Sądzę jednak że wraz ze wzrostem puli kart obszary stanowią jednak mniejsze zagrożenie.


W tym momencie faktycznie jest dużo kart pozwalających radzić sobie z obszarami już w SP, ale już z CS można coś tam zdziałać.

Ogólnie moim ulubionym stylem gry jest kontrola SP. Taktyką radzę sobie z wrogami, a odpowiednio skombowana wiedza z duchem świetnie działa na obszary. Znacznie mniejszą wagę przywiązuje do maksowania siły woli, bo dobrze zbudowana talia radzi sobie przechodzeniem nie galopując. Scenariusze się gra trochę dłużej może, ale dostosowywanie się na bieżąco do sytuacji w SP daje mi znacznie większą radochę. A akcje w stylu wczorajszej, gdzie szwagier spisuje wyprawę na straty, ale jeszcze wyczerpuje Asfalotha, którego ma na Glorku, ściąga obszar, żeby zminimalizować rozmiar klęski, a ja nagle wypalam 2x dzięki dłoniom na łuku i kasuję dwóch osłabionych przez Thalina wrogów z SP z największym zagrożeniem jednego przypakowanym Legolasem, drugiego golutkim Brandem i nagle wyprawa z porażki zamienia się w sukces. Tak, gram właśnie dla takich chwil :D

Następny rodzaj karty - podstępy. Te to dopiero potrafią namieszać.

Ogólnie jak człowiek zaczyna grać to najbardziej boi się wrogów, później obszarów i bagatelizuje podstępy. Wraz z obyciem z grą sprawa odwraca się o 180 stopni :)

wojo - Sro 06 Lut, 2013

JollyRoger1916 - masz mnie :) . Tak granie mono taktyką solo odpada w 99% scenariuszy. Chociaż głównym problemem tej talli jest robienie jakiegokolwiek postępu w wyprawie to bezpośrednio zabija nas zagrożenie z kumulujących się obszarów.
zvish - Sro 06 Lut, 2013

Czyli podsumowując kwestię tego Postępu w wyprawie" w przygodzie Polowanie na Golluma, za postęp uznaję tylko i wyłacznie sytuację kiedy z jakiejkolwiek przyczyny żeton postępu trafia na kartę wyprawy, a na obszar aktywny a tym samym ten w SP już nie?

Bo tak naprawdę cały czas graliśmy że właśnie wszelkie żętony w tej przygodzie aktywowały ten efekt. Tylko kwestia jest taka że cały czas gram z małżonką i to mimo to nigdy nie sprawiało problemu. Jednak wczoraj postanowiłem zagrać solo w tę przygodę talia złożoną z taktyki i ducha. 1 wygrana na 4 rozgrywki. Właśnie w 3 porażkach następowaly one w etapie 1B - właśnie przez ten efekt.

Ogólnie zauważyłem że WP LCG ma taki balans trudności zależny od graczy, że gra w więcej osób jest prostsza. Ten scenariusz nie stanowi dla nas większego problemu. Jednak w grze solo juz nie było za wesoło. Ale źle grałem jak się okazuje więc muszę spróbować raz jeszcze.

crabtree - Sro 06 Lut, 2013

zvish napisał/a:
Czyli podsumowując kwestię tego Postępu w wyprawie" w przygodzie Polowanie na Golluma, za postęp uznaję tylko i wyłacznie sytuację kiedy z jakiejkolwiek przyczyny żeton postępu trafia na kartę wyprawy, a na obszar aktywny a tym samym ten w SP już nie?
Nie. Postęp w wyprawie następuje tylko w fazie rozpatrywania wyprawy. Jeśli SW postaci przewyższa zagrożenie w SP to określa się to jako postęp wyprawy, zanim położy się żetony postępu.
zvish - Sro 06 Lut, 2013

Cholera zaraz się wkurzysz że marudzę :(
Ale czyli jak Legolas nabije żętona na karcie wyprawy nie rozpatruje tego efektu?

wojo - Sro 06 Lut, 2013

Może angielska wersja pomoże:
Cytat:
Side B: Forced: After the players Quest successfully, the first player looks at the top 3 cards of the encounter deck. Reveal and add 1 of those cards to the staging area, and discard the other 2 cards.


"Quest successfully" jest zdefiniowane (w instrukcji) porostu jako siła woli> od zagrożenia w strefie przeciwności na końcu fazy wyprawy. Z tego wynika automatycznie że Legolas nie aktywuje tego efektu.

Moim zdaniem tłumacznie jest tutaj mylące. Powinno być: Kiedy graczom powiedzie się wyprawa ...

gregvip - Sro 06 Lut, 2013

wojo napisał/a:
To jest fajne w tej grze że zupełnie odwrotna sytuacja jest w grze solo - tutaj obszary rzadko są problemem i wrogowie stawiają poważniejsze zagrożenie zwykle.

Sądzę jednak że wraz ze wzrostem puli kart obszary stanowią jednak mniejsze zagrożenie.

Dopiero zaczynam to i specjalnie się mądrzyć nie będę ale w 3 grach które rozegrałem (1 Przeprawa przez Mroczną puszczę z zestawu podstawowego i 2 x Zagubiona Droga autorstwa Ninja Dog bo ponoć łatwiejsze na początek) znaczący udział w moich klęskach miały właśnie obszary.
Jak powchodziły do strefy przeciwności i jeden wyciągnąłem do podróży to nie mogłem uzbierać wystarczającej siły woli żeby choć ten z podróży ruszyć do przodu. A jeśli chciałem się bronić i olewałem wyprawę to mi takie zagrożenie nakręcała że mnie tyłek szczypał.

A tak na marginesie może by starzy wyjadacze jakieś strategie dla poszczególnych talli z podstawki podrzucili.
Bo jak mnie gra tak niemiłosiernie łupie to mi wszystkie pomysły z głowy wypadają ;)

raigy - Sro 06 Lut, 2013

Dokładnie, miałem ten sam problem. na początku wyciagnęłem dwie karty po 35 zagrożenia, na początek gry wogóle one nie przeszły w zwarcie i sobie ttak tkwiły w strefie przeciwności, do tego 2 obszary i pozamiatane 50 zagrożenia i narazie :D jestem podniecony tą rozgrywką :D
gregvip - Sro 06 Lut, 2013

raigy napisał/a:
Dokładnie, miałem ten sam problem. na początku wyciagnęłem dwie karty po 35 zagrożenia, na początek gry wogóle one nie przeszły w zwarcie i sobie ttak tkwiły w strefie przeciwności, do tego 2 obszary i pozamiatane 50 zagrożenia i narazie :D jestem podniecony tą rozgrywką :D

U mnie podniecenie już powoli przechodzi w gniew i wściekłość. Ja te scenariusze wygram albo mnie szlag na serce trafi. ;)

crabtree - Sro 06 Lut, 2013

Panowie o wrażeniach starajmy się pisać w odpowiednim temacie.
zvish - Czw 07 Lut, 2013

Jeżeli chodzi o moje wrażenia to tak jak wyżej pisałem, zacząłem przygode z nią w dwie osoby. Treaz dopiero zaczynam sie bawić solo i stopień trudności nie miłosiernie wzrasta. Taki jej chyba urok jest :D



Ale czyniąc za radą Crabtree chciałbym nawrócić temat na to co widnieje w jego tytule :P

Dwa pytania:
1. Czy karta Próg Mrocznej Puszczy z CMP - Polowanie na Golluma (tak tak teraz męczę solo tę przygodę i mam co chwila z nią pytania).
Na karcie owej jest takie coś, że efekty kart spotkań nie mogą być anulowane kiedy Próg Mrocznej Puszczy jest aktywnym obszarem. Pytanie brzmi czy wpływa to przykładowo na zdolność Płonącej Gałęzi mogącej anulować cienie? Myślę że tak bo "Cień" to też efekt kart. Ale pytam bo może jak z tymi efektami wymuszonymi o jakie męczyłem wcześniej nie jest tak źle.

2. Czy Waszym zdaniem można skombować Eskortę z Edoras ze Zrodzonym w Chmurach?
Na Eskorcie jest efekt że jeżeli byli przydzieleni do Wyprawy to po rozpatrzeniu tejże należy ich odrzucić. Czy jeżeli zagram na nich Zrodzonego w Ch. to czy będę mógł użyć akcji Zrodzonego zanim ich wywale na śmietnik?
Myślę że nie bo oni chyba odpadają moim zdanim w kroku Rozpatrywania Wyprawy. A na diagramie ten krok jest "na czerwono", czyli nie mogę przerywać tego kroku własną akcją.
Czyli nie jest z nimi jak z Beornem czy Gandalfem żę da się wcisnąć gdzieś tę akcję. Bo jeden na koniec tury zmyka, drugi na koniec fazy w jakiej odpalono jego zdolność. Ale pytam bo może też czgoś nie dostrzegam a taki kombos by mi był w grze solo bardzo przydatny.

crabtree - Czw 07 Lut, 2013

zvish napisał/a:

Dwa pytania:
1. Czy karta Próg Mrocznej Puszczy z CMP - Polowanie na Golluma (tak tak teraz męczę solo tę przygodę i mam co chwila z nią pytania).
Na karcie owej jest takie coś, że efekty kart spotkań nie mogą być anulowane kiedy Próg Mrocznej Puszczy jest aktywnym obszarem. Pytanie brzmi czy wpływa to przykładowo na zdolność Płonącej Gałęzi mogącej anulować cienie? Myślę że tak bo "Cień" to też efekt kart. Ale pytam bo może jak z tymi efektami wymuszonymi o jakie męczyłem wcześniej nie jest tak źle.

Efekty kart spotkań i karty cienia to inne karty, więc spokojnie można anulować cień w takim przypadku.

zvish napisał/a:

2. Czy Waszym zdaniem można skombować Eskortę z Edoras ze Zrodzonym w Chmurach?
Na Eskorcie jest efekt że jeżeli byli przydzieleni do Wyprawy to po rozpatrzeniu tejże należy ich odrzucić. Czy jeżeli zagram na nich Zrodzonego w Ch. to czy będę mógł użyć akcji Zrodzonego zanim ich wywale na śmietnik?
Myślę że nie bo oni chyba odpadają moim zdanim w kroku Rozpatrywania Wyprawy. A na diagramie ten krok jest "na czerwono", czyli nie mogę przerywać tego kroku własną akcją.
Czyli nie jest z nimi jak z Beornem czy Gandalfem żę da się wcisnąć gdzieś tę akcję. Bo jeden na koniec tury zmyka, drugi na koniec fazy w jakiej odpalono jego zdolność. Ale pytam bo może też czgoś nie dostrzegam a taki kombos by mi był w grze solo bardzo przydatny.
Dobrze rozumujesz, Eskorta nie skombuje się ze ZwCh, aczkolwiek można ten dodatek zagrać na Eskortę i wziąć ją na rękę przed rozpatrzeniem wyprawy, gdy wiadomo co się pojawiło na stole. W ten sposób nie doda się SW tego sprzymierzeńca, ale można go zachować na inną okazję i wrócić na rękę. Zagranie może mało przydatne, ale możliwe do wykonania.
Corran - Czw 07 Lut, 2013

Mam dwa pytania i postanowiłem je zadać, mimo, że nie przebrnąłem jeszcze przez cały wątek i nie jestem pewien czy gdzieś już nie było moich pytań. Czytam jednak ten temat już od kilku dni, a zanim dobrnę do końca, chciałbym zagrać w scenariusz, co do którego mam wątpliwości :)

Chodzi o "Starcie u stóp Samotnej Skały".

Na karcie 1B jest tam tekst "Wymuszony: Kiedy umieścicie na tej karcie 7. żeton postępu, Samotna Skała stanie się aktywnym obszarem."
I tu moje pytanie: czy w tym momencie umieszczamy obszar na karcie 1, czy najpierw zaglądamy do 2A i wykonujemy "Po odkryciu: Umieść odłożone wcześniej unikatowe karty Trolli w strefie przeciwności..."? Wydawało mi się, że powinienem najpierw zbadać dołożony obszar, ale nabrałem wątpliwości widząc, że na Samotnej Skale jest bonus dla Trolli, a nie bardzo miałby on sens, gdyby Trolle pojawiły się dopiero po zbadaniu i odrzuceniu obszaru. Chyba, że chodzi o Górskie Trolle, które mogą się przytrafić jako odkryte wcześniej karty z talii spotkań?

Druga sprawa dotyczy określenia "dowolny dozwolony cel". Czy dobrze myślę, że "dozwolony", to taki z którym jestem w zwarciu (ewentualnie jest z nim w zwarciu inny gracz, a ja mam łucznika)? Zastanawiałem się, czy może to być wróg ze strefy przeciwności, ale chyba nie, prawda?

crabtree - Czw 07 Lut, 2013

Corran napisał/a:


Chodzi o "Starcie u stóp Samotnej Skały".

Na karcie 1B jest tam tekst "Wymuszony: Kiedy umieścicie na tej karcie 7. żeton postępu, Samotna Skała stanie się aktywnym obszarem."

Tutaj chodzi o umieszczenie siódmego żetonu postępu na karcie wyprawy 1B, a nie na Samotnej Skale. W tym momencie rozpatrujesz efekt wymuszony. Samotna Skała staje się aktywnym obszarem, następnie rozpatrujesz efekt 2B i Trolle pojawiają się w strefie przeciwności.
Corran napisał/a:

Druga sprawa dotyczy określenia "dowolny dozwolony cel". Czy dobrze myślę, że "dozwolony", to taki z którym jestem w zwarciu (ewentualnie jest z nim w zwarciu inny gracz, a ja mam łucznika)? Zastanawiałem się, czy może to być wróg ze strefy przeciwności, ale chyba nie, prawda?
Dozwolony cel to zazwyczaj cel w zwarciu z graczem (graczami), ale są też karty pozwalające atakować strefę przeciwności.
raigy - Czw 07 Lut, 2013

Witajcie, opowiem Wam coś fajnego.

Rozpoczęłem pierwszą misję w LOTR LCG w podstawce "Muchy i Pająki", dostałem po tyłku. na samym początku wylosowałem karty z zagrożeniem 35 oraz +2 przeciwności :D

Poległem, wykończyło mnie zagrożenie z tych kart + 2 obszary :D było bosko, i jestem podjarany, że jest tak ciężko :)

Pytanie: jak wygląda gra na dwóch graczy? robi się to samo w jednoczesnym czasie? Czy pierwszy gracz ma pierszeństwo?

kufel - Czw 07 Lut, 2013

"Pierwszy gracz" jak już sama nazwa wskazuje wykonuje swoje akcje pierwszy ;) Potem przekazuje żeton kolejnemu graczowi i teraz tamten jest "pierwszym graczem"
Z Władcą jest tak, że każdy scenariusz można przegrać z kretesem, gra jest trudna i nie ma talii, która jest 100% albo nawet 90% skuteczna!
BTW co znaczy "wylosowałem karty z zagrożeniem 35"? Chyba nie losujesz bohaterów?! :???:

JollyRoger1916 - Czw 07 Lut, 2013

Chyba losuje. Już wiem skąd problemy z przejściem pierwszej misji ;) Jak losujesz bohaterów to nie losuj, wybiera się w-g własnego uznania i pod złożoną talię. Teoretycznie powinieneś grać po kolei, ale z czasem i obyciem niektóre rzeczy będziecie wykonywać jednocześnie, co przyspieszy trochę rozgrywkę (odpoczynek, zasoby, planowanie, przydzielanie obrońców, przydzielanie do wyprawy). Trzeba pamiętać tylko, żeby 2 graczy na raz nie wstawiło Gandalfa, lub innej karty, której na raz tylko jedna kopia znajduje się w grze i żeby odpowiednio aktywować odpowiedzi.
raigy - Czw 07 Lut, 2013

Ojej! nie losuję bohaterów :D chodzi mi o przeciwników z karty spotkań, wódz Ulftark chyba :D i coś jeszcze było, na początku rozgrywki. :)
JollyRoger1916 - Czw 07 Lut, 2013

Ok. Rozumiem. Siedzieli w zawarciu, Ty nie byłeś gotowy na przyjęcie ich na klatę, wyprawa się nie powiodła i tak skoczyło zagrożenie, że weszli Ci w zwarcie i pokasowali bohaterów. Ok. Zaradzimy coś. Jeśli masz tylko CMP to używaj sprzymierzeńców jako mięsa armatniego, oprócz tego są 3 pomocne karty z wiedzy leśna pułapka, z taktyki finta i gąszcz włóczni (gąszcz zagrasz, jeśli masz tylko bohaterów z taktyki). Leśna pułapka jest lepsza, póki nie masz Hamy ( chyba 4 dodatek z cyklu Dwarrowdelf), bo jak złapiesz wroga to nie atakuje, dopóki jakiś efekt jej nie usunie.
gregvip - Czw 07 Lut, 2013

Witam.
A czy można coś "świadomie" zrobić ze złapanym w sieć? Świadomie czyli nie czekając np. na efekt cienia "odrzuć dodatek".

Longer - Czw 07 Lut, 2013

JollyRoger1916 napisał/a:
Leśna pułapka jest lepsza, póki nie masz Hamy ( chyba 4 dodatek z cyklu Dwarrowdelf).


Dokładnie Mroki Morii...

Kulgan - Czw 07 Lut, 2013

gregvip napisał/a:
Witam.
A czy można coś "świadomie" zrobić ze złapanym w sieć? Świadomie czyli nie czekając np. na efekt cienia "odrzuć dodatek".

Można świadomie czekać aż przyjdzie Górnik z Żelaznych Wzgórz albo świadomie poczekać aż Postać złapana w sieć opuści grę ;)

A efekt Cienia odrzuca Dodatek, który kontrolujemy, a Sieci, niestety, nie kontrolujemy

mklabs - Czw 07 Lut, 2013

edit
--- cuś mi się pomyliło ---

raigy - Pią 08 Lut, 2013

JollyRoger1916 napisał/a:
Ok. Rozumiem. Siedzieli w zawarciu, Ty nie byłeś gotowy na przyjęcie ich na klatę, wyprawa się nie powiodła i tak skoczyło zagrożenie, że weszli Ci w zwarcie i pokasowali bohaterów. Ok. Zaradzimy coś. Jeśli masz tylko CMP to używaj sprzymierzeńców jako mięsa armatniego, oprócz tego są 3 pomocne karty z wiedzy leśna pułapka, z taktyki finta i gąszcz włóczni (gąszcz zagrasz, jeśli masz tylko bohaterów z taktyki). Leśna pułapka jest lepsza, póki nie masz Hamy ( chyba 4 dodatek z cyklu Dwarrowdelf), bo jak złapiesz wroga to nie atakuje, dopóki jakiś efekt jej nie usunie.


Narazie mam podstawkę + hobbit. Spróbuję pokombinować :)

Pytanie: czy jeśli dobieram 6 kart, to ta talia może być skonstruowana przezemnie? czy to mają być wszystkie karty z tej sfery?

crabtree - Pią 08 Lut, 2013

raigy napisał/a:

Pytanie: czy jeśli dobieram 6 kart, to ta talia może być skonstruowana przezemnie? czy to mają być wszystkie karty z tej sfery?

Talię sam konstruujesz, pod bohaterów którymi będziesz grał. Możesz brać do talii dowolne karty, pamiętając o tym żeby móc je później zagrać. Jeśli masz bohaterów z taktyki i wiedzy, to nie ma sensu brać do talii kart z ducha czy przywództwa, bo ich nie będziesz mógł zagrać (o kartach pieśni dowiesz się gdy zakupisz CMP).

raigy - Pią 08 Lut, 2013

A taka talia ma jakiś limit ilości kart?
crabtree - Pią 08 Lut, 2013

Każda talia ma limit minimalny - 30 kart. Tak zwana tali turniejowa musi mieć przynajmniej 50 kart. Nie ma natomiast górnego limitu.
JollyRoger1916 - Pią 08 Lut, 2013

Tylko dolny. Mi chodziło o CS, a nie CMP. Jak masz Hobbita to masz już dłonie na łuku, doskonale działają z przypakowanym Legolasem. Karta pozwala ściągać wrogów już w SP, często korzystam pomiędzy wyciągnięciem kart do SP, a rozpatrzeniem wyprawy, bo wtedy można skasować wroga, tym samym zmniejszyć zagrożenie w SP i jescze dołożyć od 2 do 4 żetonów postępu (jeśli masz na Legolasie jakieś Ostrze Gondolinu, albo nawet 2). Legolas z kartami z CS i Hobbita może wykręcić na dłoniach na łuku coś takiego na orka:

Legolas za 3, do tego 2x ostrze gondolinu +2 na orki, do tego dłonie na łuku dają jednorazowo +1 do ataku na strefę przeciwności. Do tego grając Thalinem masz już trochę osłabionych wrogów, którzy wyszli w fazie wyprawy (jeśli przydzielisz do niej Thalina) czyli tłuczesz orki w SP za sześć, co pozwala Ci ściągnąć Poskramiacza bestii i poważnie osłabić Wodza Ufthaka.

Pytanie:

Czy jeśli ściągnę obszar ze strefy przeciwności przy pomocy kart dorzucających żetony postępu na obszary znajdujące się właśnie w SP, to czy taki obszar uważa się za zbadany, czy po prostu leci sobie na stos kart odrzuconych bez rozpatrywania efektów "po zbadaniu"?

crabtree - Pią 08 Lut, 2013

JollyRoger1916 napisał/a:
Pytanie:

Czy jeśli ściągnę obszar ze strefy przeciwności przy pomocy kart dorzucających żetony postępu na obszary znajdujące się właśnie w SP, to czy taki obszar uważa się za zbadany, czy po prostu leci sobie na stos kart odrzuconych bez rozpatrywania efektów "po zbadaniu"?
Jest zbadany i leci na stos lub do puli zwycięstwa.
JollyRoger1916 - Pią 08 Lut, 2013

To gdzie leci to wiem, ale rozumiem, że skoro jest zbadany to normalnie aktywuję "po zbadaniu", bo to mnie właściwie nurtowało. Tak przeczuwałem, ale naszły mnie wątpliwości w tej kwestii.
crabtree - Pią 08 Lut, 2013

Jakkolwiek zbadasz obszar, zawsze aktywujesz jego efekty zbadania.
raigy - Sob 09 Lut, 2013

Jeśli wylosuję kartę "Kram" to w chwili losowania mogę ją od razu aktywować? Gdyż w opcji kupna za zasoby jest liczba 0?
crabtree - Sob 09 Lut, 2013

Najpierw musisz kartę zagrać na postać, a jej aktywacja to osobna sprawa. W fazie zasobów dobierasz kartę i jeśli jest to dodatek lub sprzymierzeniec, to możesz ją zagrać w fazie planowania. Natomiast karty wydarzeń zagrywa się w dowolnym momencie, w którym można zagrywać akcje graczy.
zvish - Nie 17 Lut, 2013

Pytanie ogólne.
Radagast - generowane przez niego zasoby można używać na zagrywanie istot oraz na leczenie tychże.
Czy mogę używać jego żętonów na zagrywanie kart neutralnych, przykładowo Gandalfa?

crabtree - Nie 17 Lut, 2013

zvish napisał/a:
Pytanie ogólne.
Radagast - generowane przez niego zasoby można używać na zagrywanie istot oraz na leczenie tychże.
Czy mogę używać jego żętonów na zagrywanie kart neutralnych, przykładowo Gandalfa?
Możesz płacić za karty neutralne zasobami z puli Radagasta.
wojo - Nie 17 Lut, 2013

Skąd ten wniosek? Skoro jego karta explicite na co można wydawać te zasoby - płacenie za istoty i ich leczenie.
schen - Nie 17 Lut, 2013

Jesteś tego pewien? Było gdzieś w FAQ o tym bo w sumie nie pamiętam? Na karcie ma zapis, że można te zasoby wykorzystywać na istoty i zawsze myślałem, że tylko i wyłącznie na nie (no i na jego akcję oczywiście). Jeśli miałbyś gdzieś coś na potwierdzenie tego co napisałeś to byłbym wdzięczny.

EDIT:
Widzę, że wojo mnie ubiegł :P Ale pytanie wciąż aktualne

wojo - Nie 17 Lut, 2013

Nie ma nic takiego w FAQ. Crabtree się pomylił.

Zasoby brązowego czarodzieja tylko na istoty. Z innych ograniczeń Bifur nie może sobie pobierać jego zasobów (bo Radagast nie jest bohaterem).

crabtree - Nie 17 Lut, 2013

No fakt, nie można zrobić tak jak napisałem. Bilbo z Hobbita może w ten sposób wydać zasoby, a Radagast już nie.
JollyRoger1916 - Pon 18 Lut, 2013

Bo żółty Bilbo jest bądź co bądź bohaterem i właściwie działa tak samo, a Radagast jako sprzymierzeniec ma bardzo sztywno określone na co można wydać jego zasoby.
mmax88pl - Pon 18 Lut, 2013

Witam wszystkich :)

Dwa pierwsze scenariusze z ZP jestem w stanie przejść - z pierwszym nie mam najmniejszych problemów, drugi daję radę (dodam, że gram z dziewczyną). Mam jednak pewne wątpliwości odnośnie scenariusza "Ucieczka z Dol Guldur".

1. Rozdawanie kart spotkań kartom celów.
Czy podczas fazy wyprawy rozdaję po jednej karcie na każdego gracza (czyli jedną lub dwie, zależnie od ilości graczy) - jeśli tak, to gdzie je umieścić? Jak zawsze, w strefie przeciwności, czy do którejść z kart celów (których?), czy każdej karcie celu po jednej?

2. Jeżeli przy danej karcie celu mam tylko jedną kartę i jest to karta obszaru, to kartę celu uważam za wolną dopiero w momencie zdobycie obszaru, czy wystarczy na niego podróżować? Tak, czy inaczej, kartę celu można zdobyć w fazie podróży?

crabtree - Pon 18 Lut, 2013

mmax88pl napisał/a:

1. Rozdawanie kart spotkań kartom celów.
Czy podczas fazy wyprawy rozdaję po jednej karcie na każdego gracza (czyli jedną lub dwie, zależnie od ilości graczy) - jeśli tak, to gdzie je umieścić? Jak zawsze, w strefie przeciwności, czy do którejść z kart celów (których?), czy każdej karcie celu po jednej?

2. Jeżeli przy danej karcie celu mam tylko jedną kartę i jest to karta obszaru, to kartę celu uważam za wolną dopiero w momencie zdobycie obszaru, czy wystarczy na niego podróżować? Tak, czy inaczej, kartę celu można zdobyć w fazie podróży?
Karty celów dostają swojego strażnika na początku tego scenariusza. Później w fazie wyprawy odkrywa się z Talii Spotkań po 1 karcie na gracza i rozpatruje niezależnie od celów które już są w strefie przeciwności.

Karta celu dostaje zawsze tylko 1 kartę, która będzie go pilnować, chyba że jest to podstęp, to jest on rozpatrywany natychmiast i cel jest wolny. Obszar musi być zbadany, a wróg pokonany.

mmax88pl - Pon 18 Lut, 2013

Dziękuję za odpowiedź. W takim razie mam kolejne pytania:

1. Czy wróg będący strażnikiem celu wchodzi w zwarcie z graczem podczas? Zapewne tak, ale wolę dopytać.
2. Jeżeli cel jest wolny, to nie ma żadnego obowiązku zdobywania go? Mogę zostawić go w strefie przeciwności i zdobyć dopiero po zebraniu odpowiedniej liczby punktów postępu na karcie wyprawy?

crabtree - Pon 18 Lut, 2013

1.Tak
2.Tak

zvish - Wto 19 Lut, 2013

Ale smuteczek się widze powyżej z tym Radagastem okazał :(
Po oststnim wpisie Crabtree dzisiaj radośnie zakupowałem sobie z Radagastowych żetonów Gandalfa :( . Szkoda wielka szkoda. Bo jeżeli się juz dziada weźmie do talii i ta talia nie składa się z znacznej ilości orłów to się bidny czarodziej najzwyczajniej marnuje.
Wielka szkoda :(
Nieraz mam sytuacje w jakiej ma on juz pełno zasobów a żaden orzel nie chce wskoczyc na rękę. Eghh :(

A dodam jeszcze że moim zdaniem w takiej sytuacji jest ten Radagast moim zdaniem za drogi. Niektore przygody wymagają natychmiastowego dzialania i kupowania, a na Radagasta trzeba uzbierać, a on sie dopiero musi "rozbujać" z tymi swoimi surowcami żeby mnie było stac na coś grubszego jak Landvoral, reszte orłów moim bohaterowie taktykiciągną sami na spokojnie.
Z tego wniosek ze szkoda na niego miejsca w talii, a to 5 żętonów lepiej na Gandalfa przeznaczyć.

crabtree - Wto 19 Lut, 2013

Jeśli masz w talii orły to Radagast jest niezbędny wg mnie. Kosztuje sporo, ale szybko się ten wydatek zwraca, bo jeden zasób więcej co rundę to bardzo fajna sprawa. Nie wyobrażam sobie grania solo taktyką bez Radagasta także ze względów postępów w wyprawie. Dwa "słoneczka" piechotą nie chodzą, w przypadku taktyki to spory luksus!
JollyRoger1916 - Wto 19 Lut, 2013

Tak jak pisze crabtree grasz taktyką na orłach, to Radagast jest musiszmieć w talii, bo nie dość, że płacisz nim za orły, to jeszcze jesteś w stanie je leczyć, no i te dwa słoneczka to naprawdę konkret w talii taktycznej. W innym wypadku można go sobie darować.
mroni - Wto 19 Lut, 2013

Hej, mam pytanie. Czy efekty "po odkryciu", które działają do końca rundy (Wódz otchłani) są aktywne, gdy taka karta została odkryta w przygotowaniu? Czy te efekty działają w czasie pierwszej rundy?
Kulgan - Wto 19 Lut, 2013

mroni napisał/a:
Hej, mam pytanie. Czy efekty "po odkryciu", które działają do końca rundy (Wódz otchłani) są aktywne, gdy taka karta została odkryta w przygotowaniu? Czy te efekty działają w czasie pierwszej rundy?

Nie, runda zaczyna się od Fazy Zasobów, która następuję już po Przygotowaniu.

mykel - Wto 19 Lut, 2013

Witam
Czy po dociągnięciu karty podstępu z tekstem który nakazuje wybrać graczowi jedną z opcji ("Zawalisko"CD21, "Tropieni nocą"CD47) mogę wybrac opcje która jest w danym momencie niewykonalna (tzn. nie mam akurat żetonów postępu do usuniecia lub wrogów w zwarciu) i nie ponosic tym samym żadnych konsekwencji?

mmax88pl - Wto 19 Lut, 2013

crabtreep dziękuję :)
mroni - Wto 19 Lut, 2013

Dzięki za pomoc, utrudniałem sobie :D
zvish - Sro 20 Lut, 2013

Napewno macie rację co do tego Radagasta - macie wszak większe doświadczenie z tą gra. Ja w każdym razie odniosłem wrażenia jakie wycedziłem wcześniej nie tak na suchu tylko z autopcji. A mianowcie, jezeli chodzi o leczenie, to tak sie składa że większość orłów jest jednostrzałowcami, i pierszy raz uleczylem orła za pomocą tej zdolności jak pojawiła mi się teraz jednostka Orłów z Gór Mglistych - warto i jest co leczyć, reszta niestey spada po jednym ataku z reguły, albo nie otrzymawszy żadnnych obrażeń stoi na swoim jednym startowym HP. Niewiem może budując talię wyłącznie na orłach. Pokombinuje :D
Poza tym jego trzy punkty zycia, powosują że solo taktyka szybko go traci w przygodach takich gdzie mamy talię Orków z Dol Guldur.

JollyRoger1916 - Sro 20 Lut, 2013

No właśnie po tą są te OzGM, żeby Ci jednostrzłowcy wchodzili jako dodatki, a OzGM warto leczyć nawet niedopakowane, bo mają niezłą siłę woli jak na taktykę i jak jest możliwość leczenia mogą przyjmować elegancko rany wpadające w fazie podróży, jak te od Orków z Dol Guldur. Zresztą są karty specjalnie ściągające orły z gry, np. wstawiamy potomka, bije za 2, od razu wracamy go na rękę znowu bije za 2 i teraz albo możemy go trzymać i znowu tak wykorzystać, albo pakujemy OzGM, dalej dodatek wsparcie orłów po wyczerpaniu daje bohaterowi atak, lub obronę orła. Talia na orłach pozwala tworzyć po prostu niesamowicie skuteczne kombinacje bojowe, do tego jest w stanie coś tam zapewnić do wyprawy.
zvish - Sro 20 Lut, 2013

No miałem juz okazję skosztować potęgi komba gdzie Legolas miał Wsparcie a Orły z Gór Mglistych już ze 3 dodatki z orłów. Jeszcze na Legolasie była dunedainowska dopałka do ataku.
Innym mega kombem jaki ostatnio nam zaistanił w grze lecz defensywnym było coś takiego:
Denethor + Gałąź + Ostrzeżenie Dunedadów + Pancerz Cytadeli + Instyknt Samozachowawczy + Ten Dunedaidowski dodatek co daje zdolność Wartownik i na dobietkę jeszcze daliśmy na niego Nieoczekiwaną odwagę :D
Zrobił się czołg jaki mógł bronić dwa razy w turze, praktycznie przed wszystkim i moich jak i małżonki bohaterów :D
Z tym Legolasem opisanym wcześniej zrobiłem sobie polowanie na trolle :D



Edycja:
A tak przy okazji spytam bo mnie pewna wątpliwość naszła ostatnio, czy Płonąca Gałąź ma sie jakoś do Wargów?
Gram że nie, bo jak dziad nie ma cienia to jest co innego niż anulacja cienia i itak zwiewa do SP.

crabtree - Sro 20 Lut, 2013

Warg ucieka do SP po wykonaniu ataku gdy dostał kartę cienia pozbawioną efektu. Tutaj Płonąca Gałąź niestety nie pomoże.
zvish - Sro 20 Lut, 2013

A czyli dobrzem grał.
Co innego wrogowie w Wzgórzach Emyn Muil, gdzie właśnie efektem cienia wróg dostaje zdoność warga z uciekaniem. Jeżeli z Gałęzi mu go anuluje nie będize uciekał.


A jeszcze mnie myśl taka naszła apropos tych wargów, czy jeżeli przyjdzie do mnie warg, zaatakuje (z cieniem) i zostanie. Nie wykończe go, a w następnym planowaniu zagram na niego Leśną Pułapkę. Wrogom w Leźnej Pułapce normalnie rozdaje się kartę cienia. Czy jeżeli w następnej Walce nie będzie miał karty cienia czy wówczas spada do SP wraz z Pułapką?
Takie czystko teoretyczne pytanie bo niegy mi się nie zdażało zagrać na tego wroga LP. Ale zastanawia mnie co by było gdyby i jak to rozegrać.

crabtree - Sro 20 Lut, 2013

Warg w Leśnej Pułapce dostaje kartę cienia ale nie atakuje więc nie wraca do SP. Efekt Warga aktywuje się tylko wtedy gdy atakuje.
zvish - Sro 20 Lut, 2013

Dzięki ;)
gregvip - Sro 20 Lut, 2013

Małe pytanko Brzęczyrogi wchodząc w zwarcie zadają 5 obrażeń nie zależnie od obrony bohatera (ja to tak rozumiem) plus druga wątpliwość grając w podstawkę po zagraniu Gandalfa na koniec tury odrzucałem go całkowicie z gry ale zacząłem się zastanawiać czy jest to prawidłowe w Zestawie Podstawowym czy nie powinien iść na stos kart odrzuconych.
crabtree - Sro 20 Lut, 2013

Brzęczyrogi zadają na czysto 5 obrażeń. Zresztą zawsze gdy używa się określenia "obrażenie" to nie bierze się pod uwagę obrony. Tyczy się to postaci i wrogów.

Gandalfa odrzucasz na stos kart odrzuconych. Odrzuć z gry a usuń z gry to różne określenia.

gregvip - Sro 20 Lut, 2013

crabtree napisał/a:
Brzęczyrogi zadają na czysto 5 obrażeń. Zresztą zawsze gdy używa się określenia "obrażenie" to nie bierze się pod uwagę obrony. Tyczy się to postaci i wrogów.

Gandalfa odrzucasz na stos kart odrzuconych. Odrzuć z gry a usuń z gry to różne określenia.


Czyli Brzęczyrogi grałem dobrze (niebezpieczne cholery są) a Gandalfa źle.
Czy jest jakiś patent na Brzęczyrogi bo jak na razie to jak dla mnie tekst na nich mógłby brzmieć "Gdy Brzęczytogi wchodzą w zwarcie z graczem odrzuca on jednego bohatera" ;)

zvish - Sro 20 Lut, 2013

Jeżeli pozwolisz na wejście w zwarcie to klapa, a jedyne co możesz zrobić to mieźszczęście posiadania akurat pancerze cytadeli na jakimś nie poranionym bohaterze.
Dlatego trzeba dziadów wykańczać w SP.
Dunhern, Spory, Potomek Thorondora i ostatecznie Gandalg - to znane mi sposoby zabicia ich. Wiem że w późniejszych dodatkach będzie jeszcze więcej sposobów.

crabtree - Sro 20 Lut, 2013

Najlepiej je ściągnąć gdy są w SP, np. Dunhernem albo Gandalfem.
Jak już wejdą w zwarcie to tylko bohater odziany w Pancerz Cytadeli może przeżyć.

Kulgan - Sro 20 Lut, 2013

crabtree napisał/a:
Jak już wejdą w zwarcie to tylko bohater odziany w Pancerz Cytadeli może przeżyć.

Oj tam, oj tam - a Krasnoludy z Kolczugą i Zahartowanym Przywódcą :razz:

zvish - Sro 20 Lut, 2013

Kulgan napisał/a:
crabtree napisał/a:
Jak już wejdą w zwarcie to tylko bohater odziany w Pancerz Cytadeli może przeżyć.

Oj tam, oj tam - a Krasnoludy z Kolczugą i Zahartowanym Przywódcą :razz:


A te karty jeszcze trzeba mieć :P

crabtree - Sro 20 Lut, 2013

Kulgan napisał/a:
crabtree napisał/a:
Jak już wejdą w zwarcie to tylko bohater odziany w Pancerz Cytadeli może przeżyć.

Oj tam, oj tam - a Krasnoludy z Kolczugą i Zahartowanym Przywódcą :razz:
Gregvip ma chyba tylko podstawkę... Inaczej doradziłbym mu Beorna który nie takie razy znosi :)
mmax88pl - Sro 20 Lut, 2013

To ja tak a propos tego Dunherna i toczącej się dyskusji zapytam (akurat tak mi się szczęścliwie złożyło :P ). O ile wiem, każdy przeciwnik, który ma koszt zwarcia nie większy, niż najwyższy poziom zagrożenia któregoś z graczy, wchodzi z graczem w zwarcie. W związku z tym, umiejętność Dunherna dotyczy tylko wrogów, którzy mają wyższy koszt zwarcia od poziomu zagrożenia graczy, przez co pozostają w strefie przeciwnośc? "Atak w pojedynkę" oznacza, że w tej fazie ataku nie mogę atakować nikogo innego żadną inną postacią, czy chodzi o "atak w pojedynkę" przeciwko danemu przeciwnikowi (nie atakuje razem z kimś tego samego wroga, tylko on sam)?
crabtree - Sro 20 Lut, 2013

Dunhern może samodzielnie zaatakować wroga w SP i dostaje wtedy bonus +1 do ataku. Gdy atakuje wroga w zwarciu to może to robić przy wsparciu innych postaci.
gregvip - Sro 20 Lut, 2013

crabtree napisał/a:
Kulgan napisał/a:
crabtree napisał/a:
Jak już wejdą w zwarcie to tylko bohater odziany w Pancerz Cytadeli może przeżyć.

Oj tam, oj tam - a Krasnoludy z Kolczugą i Zahartowanym Przywódcą :razz:
Gregvip ma chyba tylko podstawkę... Inaczej doradziłbym mu Beorna który nie takie razy znosi :)

Mam caly CMP, KD i dwa piwrwsze dodatki do niego ale na razie mgam w scenariusze z podstawki więc kart z tych dodatkow nie biore. Mam taki ambitny plan wprowadzac je sukcesywnie w miare rozgrywania poszczegolnych scenariuszy. Sadze, ze to sensowny plan zeby nie psuc sobie zabawy.

Kulgan - Sro 20 Lut, 2013

mmax88pl napisał/a:
O ile wiem, każdy przeciwnik, który ma koszt zwarcia nie większy, niż najwyższy poziom zagrożenia któregoś z graczy, wchodzi z graczem w zwarcie. W związku z tym, umiejętność Dunherna dotyczy tylko wrogów, którzy mają wyższy koszt zwarcia od poziomu zagrożenia graczy, przez co pozostają w strefie przeciwnośc?

Tak.

gregvip napisał/a:
Mam caly CMP, KD i dwa piwrwsze dodatki do niego ale na razie mgam w scenariusze z podstawki więc kart z tych dodatkow nie biore. Mam taki ambitny plan wprowadzac je sukcesywnie w miare rozgrywania poszczegolnych scenariuszy. Sadze, ze to sensowny plan zeby nie psuc sobie zabawy.

Zdecydowanie sensowny - sam tak robiłem, gdy wychodziły nowe scenariusze. Dzięki temu łapałem klimat na bieżąco :mrgreen:

mmax88pl - Sro 20 Lut, 2013

Takie (chyba) proste pytanie, ale nie mogę znaleźć odpowiedzi: czy w SP mogą być jednocześnie dwa (lub więcej) identyczne obszary, dwóch (lub więcej) identycznych wrogów, czy gracz może mieć jednocześnie dwóch takich samych sprzymierzeńców?
Kulgan - Sro 20 Lut, 2013

mmax88pl napisał/a:
Takie (chyba) proste pytanie, ale nie mogę znaleźć odpowiedzi: czy w SP mogą być jednocześnie dwa (lub więcej) identyczne obszary, dwóch (lub więcej) identycznych wrogów, czy gracz może mieć jednocześnie dwóch takich samych sprzymierzeńców?

W SP mogą być 2 takie same Obszary i dwóch takich samych Wrogów, natomiast możemy mieć dwóch takich samych Sprzymierzeńców, jeśli nie mają symbolu unikalności.

Radziol88 - Czw 21 Lut, 2013

Kulgan napisał/a:
mmax88pl napisał/a:
Takie (chyba) proste pytanie, ale nie mogę znaleźć odpowiedzi: czy w SP mogą być jednocześnie dwa (lub więcej) identyczne obszary, dwóch (lub więcej) identycznych wrogów, czy gracz może mieć jednocześnie dwóch takich samych sprzymierzeńców?

W SP mogą być 2 takie same Obszary i dwóch takich samych Wrogów, natomiast możemy mieć dwóch takich samych Sprzymierzeńców, jeśli nie mają symbolu unikalności.

I żeby nie było niejasności, to unikalność działa na wszystkich graczy na raz, nie każdego z osobna.

Corran - Czw 21 Lut, 2013

Od niedawna przeglądam ten wątek, więc wybaczcie, że odnoszę się do wpisu sprzed roku, ale wydaje mi się, że jedna z odpowiedzi może wprowadzać w błąd, więc postanowiłem sprawę wyjaśnić.
bartosh napisał/a:
Czy zdolność Daina odnosi się także do niego samego (w końcu jest krasnoludem, a tekst nie precyzuje, że dopałka odnosi się do pozostałych krasnoludów)?

kufel napisał/a:
Wszystkie Krasnoludy, Dain też, dlatego 3xNieoczekiiwana odwaga i heja! ;)

Moim zdaniem Kufel ma rację, ale sprawa nie jest taka prosta. To znaczy może jest prosta, ale taka odpowiedź może zmylić. Na pytanie Bartosha odpowiedziałbym, że chociaż Dain też jest krasnoludem, to zazwyczaj nie może skorzystać osobiście ze swojej zdolności, bo działa ona tylko gdy jest on przygotowany, a w sytuacji gdy idzie na wyprawę lub atakuje, to musi się wyczerpać i w momencie rozpatrywania wyprawy/ataku jego zdolność nie działa (ani na niego, ani na inne krasnoludy - chyba, że od razu przygotujemy Daina wykorzystując dodatkowo jakąś specjalną akcję z innej karty).
Mam rację?

crabtree - Czw 21 Lut, 2013

Gdy Dain jest przygotowany to jego cecha działa na wszystkich, także na niego. Jednak tak jak napisałeś - gdy tylko się wyczerpie, traci swoją właściwość.
Corran - Czw 21 Lut, 2013

Czyli bez dodatkowej akcji, która go przygotuje, jest wyczerpany podczas rozpatrywania wyprawy/ataku, w których bierze udział, więc wówczas jego zdolność nie ma zastosowania.
crabtree - Czw 21 Lut, 2013

Dokładnie tak. Na przykład gdy tylko dostanie Nieoczekiwaną Odwagę, to może iść na Wyprawę (przygotować się) - dodać swoje 2SW oraz +1SW pozostałym Krasnoludom na wyprawie.
Jahmel - Czw 21 Lut, 2013

Zamotałem się. Jadę "Podróż w dół Anduiny". Pierwszy etap troll na przystawkę. Poszedł w pułapkę, tłuczenie, wiadomo. Etap wyprawy opiewa na 8 żetoników. Ułożone wszystkie, ale troll jeszcze żyję więc trzeba go ubić. Odkrywam przeciwność obszar więc podróżuję, żeby zagrożenia nie złapać. W momencie ubicia trolla etap wypełniony, ale obszar nie. Muszę podróż dokończyć czy automatycznie przechodzę do drugiego etapu wyprawy?
crabtree - Czw 21 Lut, 2013

Jeśli wszystkie warunki są spełnione, to przejście do kolejnego etapu następuje natychmiast. Podróżowanie to moment w którym obszar zostaje zniesiony ze strefy przeciwności i staje się aktywnym. Podróżowanie następuje po rozpatrzeniu wyprawy, ale jest też karta która dokonuje tego przed rozpatrzeniem. Wtedy żetony postępu kładzie się oczywiście na tym obszarze w pierwszej kolejności.
Jahmel - Czw 21 Lut, 2013

crabtree napisał/a:
Jeśli wszystkie warunki są spełnione

Też się tym zawsze kieruję. Dzienks

crabtree - Pią 22 Lut, 2013

Przez to że tak się dzieje może dochodzić do bardzo ciekawych sytuacji w grze. Np. w zwarciu jest już Troll i trzeba mu zadać jeszcze 1 ranę żeby go zabić. Do tego na karcie 1B jest już 8 żetonów. W fazie wyprawy pojawia się kilku przeciwników którzy trafiają do SP i gracz przegrywa wyprawę - musi zwiększyć swoje zagrożenie i teraz wszyscy wrogowie ze SP wejdą z nim w zwarcie. Ale zanim to nastąpi, gracz zagrywa Deszcz Strzał, wyczerpuje Legolasa i zadaje 1 brakujące obrażenie Trollowi. Warunki przejścia do etapu 2 są spełnione. Wrogowie w tym etapie 2B nie wchodzą w zwarcie i gracz jest chwilowo uratowany :)
nakano - Pią 22 Lut, 2013

Stawiam swoje pierwsze kroki w WP LCG. Przeczytałem cały ten temat, nie wszystko rozumiejąc. Ale wszystko z czasem. Na tę chwilę mam dwa pytania.

1. Karta "Atak z zaskoczenia". Gram tak, że wprowadzając do gry sojusznika płacę tylko jeden zasób, sprzymierzeniec wchodzi niejako za darmo, w zamian wraca na rękę na koniec fazy. Chcę się upewnić czy to dobra interpretacja.

2. Wymyśliłem sobie mieć w talii jako bohatera Noriego i sprzymierzeńców o imionach Fili i Kili. I teraz tak, wprowadzam jednego z sojuszników za 3 zasoby i dzięki jego zdolności od razu za darmo drugiego. Następnie dzięki zdolności Noriego obniżam poziom zagrożenia o 2 pkt. Podsumowując, za 3 zasoby zyskuję 2 sojuszników i zdejmuję 2 pkt zagrożenia. Można tak? Wydaje mi się, że tak ale tak jak wyżej wolę się upewnić.

zvish - Pią 22 Lut, 2013

Ad1. Tak, o ile w wyniku nieszczęśliwego wypadku wcześniej nie trafi na stos kart odrzuconych.

Ad2. Niestety nie pomogę bo nie mam jeszcze tych kart :(

crabtree - Pią 22 Lut, 2013

nakano napisał/a:

2. Wymyśliłem sobie mieć w talii jako bohatera Noriego i sprzymierzeńców o imionach Fili i Kili. I teraz tak, wprowadzam jednego z sojuszników za 3 zasoby i dzięki jego zdolności od razu za darmo drugiego. Następnie dzięki zdolności Noriego obniżam poziom zagrożenia o 2 pkt. Podsumowując, za 3 zasoby zyskuję 2 sojuszników i zdejmuję 2 pkt zagrożenia. Można tak? Wydaje mi się, że tak ale tak jak wyżej wolę się upewnić.

Oczywiście że możesz tak zrobić.

nakano - Pią 22 Lut, 2013

Super.

Następna wątpliwość to karta "Wyżyny" z misji "wzgórza Emyn Muil".

Cytat:
Aby móc podróżować na Wyżyny gracze muszą odkryć wierzchnią kartę z talii spotkań i umieścić ją w strefie przeciwniści."


Wyciągnięta karta to Podstęp. Mam ciągnąć dotąd aż napotkam kartę możliwą do umieszczenia w SP, czy rozpatruję podstęp i koniec?

zvish - Pią 22 Lut, 2013

Nie, jezeli podstęp to rozpatrujesz jego efekt i koniec. TO była właśnie ta karta. Teoretycznie podstęp na tą chwilę powinieneś połozyć w strefie przeciwności, ale żę wywiera on efekt natychmiastowy to spada na odrzucone.
Sznycelek - Sob 23 Lut, 2013

Mam pytanie odnośnie pieśni. Czy dają one żeton zasobów z danej sfery, o której mówią tak, że co rundę ten bohater generuje 2 zasoby, czy może pozwala tylko płacić dodatkowo za karty z innej sfery tym bohaterem?
psborsuk - Sob 23 Lut, 2013

Pieśń nie daje Ci żetonu zasobów. Ona daje bohaterowi to, że oprócz jego bazowej sfery, dostaje dodatkowo znaczek innej (zależnej od Pieśni). Czyli staje się dwukolorowy. Możesz więc płacić z jego zasobów za karty z dwóch sfer.
Sznycelek - Sob 23 Lut, 2013

Dziękuję za szybką odpowiedź i mam kolejne pytanie. Testuje nowe karty i akurat mi się jedna trafiła, z którą nie mam pojęcia co począć. Karta "Bystrooki Tuk" która mówi: Kiedy BT wchodzi do gry, odkryj wierzchnią kartę z talii każdego gracza. Oznacza to, że mam ją wziąć do ręki, czy od razu zagrać prosto z talii?
Berestaszek - Sob 23 Lut, 2013

to znaczy że po prostu ją odkrywasz karta dalej leży na talii :)
psborsuk - Nie 24 Lut, 2013

Gdzieś tu na forum przewinęło mi się przed oczami stwierdzenie, że w momencie przejścia do kolejnego etapu przygody, wrogowie mogący wejść z graczem w zwarcie (z powodu poziomu zagrożenia) w tej turze tego nie robią. Czy tak jest? (dotąd grałem, że normalnie wchodzą) Gdzie to jest napisane? Wertowałem dziś zasady i erratę, ale jakoś nie znalazłem.
A może po prostu mam omamy z powodu zbyt małej ilości gier w WP? :wink: :mrgreen:

crabtree - Nie 24 Lut, 2013

Jeśli karta wyprawy określa że nie wykonuje się testów zwarcia to wrogowie nie wejdą. Bierze się pod uwagę przepisy podstawowe, ale karty potrafią je zmieniać w myśl złotej zasady.
psborsuk - Nie 24 Lut, 2013

Racja, tak jest w przypadku Anduiny. Ale generalnie takiej zasady, jak opisałem wcześniej, nie ma? :razz:
crabtree - Nie 24 Lut, 2013

Nie ma takiej zasady. Przejście do kolejnego etapu wyprawy nie zmienia porządku faz w rundzie.
nakano - Pon 25 Lut, 2013

Zastanawia mnie jak to w końcu jest z minimalną wielkością talii. Było tu wcześniej pisane, że ma być nie mniej niż 30 kart, sama instrukcja do gry tego tak dokładnie nie precyzuje. Czytam sobie właśnie instrukcję do "Hobbit - Górą i dołem" a tam w opisie dotyczącym kart skarbów jest takie zdanie:
Cytat:
Kart skarbów dodanych do talii nie bierze się pod uwagę podczas podliczania minimalnej wielkości talii (wynoszącej 50 kart).

Jak to w końcu z tym jest? To jest zasada dotycząca tylko "Hobbita"? Czy może zasada generalna, niewystarczająco jasno zaznaczona w instrukcji podstawowej?

Kulgan - Wto 26 Lut, 2013

nakano napisał/a:
Zastanawia mnie jak to w końcu jest z minimalną wielkością talii. Było tu wcześniej pisane, że ma być nie mniej niż 30 kart, sama instrukcja do gry tego tak dokładnie nie precyzuje. Czytam sobie właśnie instrukcję do "Hobbit - Górą i dołem" a tam w opisie dotyczącym kart skarbów jest takie zdanie:
Cytat:
Kart skarbów dodanych do talii nie bierze się pod uwagę podczas podliczania minimalnej wielkości talii (wynoszącej 50 kart).

Jak to w końcu z tym jest? To jest zasada dotycząca tylko "Hobbita"? Czy może zasada generalna, niewystarczająco jasno zaznaczona w instrukcji podstawowej?

Minimalna liczba kart to 30, ale tzw. zaawansowana talia (nazywana w instrukcji zupełnie bez sensu turniejową) liczy minimum 50 kart. Nie wchodząc znowu w dyskusję o liczbie kart, grasz zgodnie z własnym nastawieniem - 30 kart, jeśli chcesz żeby potrzebne karty dochodziły Ci szybciej lub też 50 kart, żeby mieć więcej losowości. Wybór należy do Ciebie :mrgreen:

nakano - Wto 26 Lut, 2013

Oczywista sprawa, że mogę sobie grać nawet piętnastoma kartami. Kto mi zabroni? Ale nie o to pytam. Pytam czy FFG gdzieś jasno i wyraźnie określiło ile tych kart ma być żeby gra była zgodna z zasadam?
kufel - Wto 26 Lut, 2013

Kulgan napisał/a:

Minimalna liczba kart to 30, ale tzw. zaawansowana talia (nazywana w instrukcji zupełnie bez sensu turniejową) liczy minimum 50 kart.

nakano napisał/a:
Oczywista sprawa, że mogę sobie grać nawet piętnastoma kartami. Kto mi zabroni? Ale nie o to pytam. Pytam czy FFG gdzieś jasno i wyraźnie określiło ile tych kart ma być żeby gra była zgodna z zasadam?

Możesz nawet grać 5 kartami, tylko to nie jest Władca Pierścieni LCG tylko jakaś Twoja wariacja na temat gry. A jak to wygląda zgodnie z zasadami napisał Ci już Kulgan.

nakano - Wto 26 Lut, 2013

Nie zrozumiałeś pytania. Z całym szacunkiem dla Kulgana, pytałem nie o jego stanowisko, tylko o stanowisko FFG. Przeczytałem instrukcję dołączoną do CS i tam moim zdaniem talia 30 kartowa jest jedynie zasugerowana do przeprowadzenia pierwszej, wprowadzającej rozgrywki. Owszem, nie jest to napisane w sposób nie pozostawiający wątpliwości, jednak cytowany przeze mnie fragment instrukcji "Hobbita" sugeruje, że taki był właśnie zamysł twórców. Dlatego biorąc pod uwagę powyższe
Cytat:
Możesz nawet grać 5 kartami, tylko to nie jest Władca Pierścieni LCG tylko jakaś Twoja wariacja na temat gry.
skąd pewność, że gra 30 kartami nie jest tylko wariacją na temat gry? Czy jest to oparte na czymś więcej niż tylko dział "pierwsza rozgrywka" w instrukcji podstawowej? Bo jeśli tylko na tym, to równie dobrze można uznać, że w talii powinien być tylko jeden Gandalf. Pytam was, jako graczy siedzących w temacie od dawna, czy wiecie o jakiejś jasnej deklaracji FFG w tej sprawie? Dlaczego obaj sądzicie, że zdanie z instrukcji "Hobbita" o minimalnej wielkości talii można zignorować i nadal będzie to zgodne z zasadami?
Berestaszek - Wto 26 Lut, 2013

Talia powinna się składać z min 50 kart według zasad turniejowych. Tamten przypis o 30 był tylko dlatego aby ułatwić poznawanie gry. Jako że nie ma żadnych turniejów to nikt nikogo nie będzie zmuszać do grania stricte 50 kartami (chociaż i tak pewno większość z nas tak właśnie gra.)
kufel - Wto 26 Lut, 2013

Ja pojęcie "turniejowa"rozumiem inaczej: skoro gracze dzielą się swoimi wynikami to niech to będzie w jakiś sposób wymierne. I po to właśnie jest przepis o 50 kartach.
Nie wiem po co udziwniać, skoro jest napisane, że talia ma mieć przynajmniej 50 kart to ma mieć minimum 50. Ja nigdy nie grałem talią mniejsza niż 50, nawet pierwsze rozgrywki.

crabtree - Wto 26 Lut, 2013

kufel napisał/a:
Ja pojęcie "turniejowa"rozumiem inaczej: skoro gracze dzielą się swoimi wynikami to niech to będzie w jakiś sposób wymierne. I po to właśnie jest przepis o 50 kartach.
Na dzień dzisiejszy porównanie dwóch partii jest zupełnie niewymierne i nic tutaj nie zmieni wymóg 50 kart w talii gracza. Poza tym scena turniejowa nie istnieje, więc pchanie bezużytecznych kart do talii żeby tylko dopełnić sugerowane minimum jest mało sensowne. Posiadam wszystkie dodatki i złożenie dobrej 50-kartowej talii nie stanowi żadnego problemu, obecność każdej karty jest uzasadniona. Skoro sami twórcy pozwalają na tzw. grę podstawową taliami 30-kartowymi, to znaczy że można tak grać, bo przecież nikt tutaj nie będzie poszkodowany. Zapis o 50-kartach jest praktycznie nieistotny bo z czasem talia gracza i tak się rozrośnie do takiego rozmiaru, a nawet większego. Dlatego proponuję skończyć przepychankę pod hasłem: "ja gram 50+ więc jestem PRO", bo gra nie ma charakteru rywalizacji.
kufel - Wto 26 Lut, 2013

Jaki więc sens ma dla Ciebie Quest Log? Takie granie to tak jakby oszukiwać rzuty kostką w grze jednoosobowej.
Jeśli czytałeś instrukcję to pewnie widziałeś i to:

Cytat:
Każda z czterech 30-kartowych startowych talii z zestawu podstawowego może z miejsca posłużyć do rozegrania partii wprowadzającej.

Partia wprowadzająca = coś dla początkujących żeby zapoznać się z grą.

Cytat:
W celu rozegrania bardziej zaawansowanej partii karty z talii startowych mogą zostać połączone lub wzmocnione kartami pochodzącymi z Zestawów Przygodowych, aby utworzyć 50-kartowe talie turniejowe

Mnie interesuje "bardziej zaawansowana partia" (od partii wprowadzającej) więc gram talią 50 kartową.Nie wiem gdzie tu przepychanka, kolega pisał o konkretny zapis w instrukcji odnośnie talii więc Kulgan się wypowiedział a ja przytoczyłem.

TomB - Sro 27 Lut, 2013

crabtree napisał/a:
Na dzień dzisiejszy porównanie dwóch partii jest zupełnie niewymierne i nic tutaj nie zmieni wymóg 50 kart w talii gracza. Poza tym scena turniejowa nie istnieje, więc pchanie bezużytecznych kart do talii żeby tylko dopełnić sugerowane minimum jest mało sensowne. Posiadam wszystkie dodatki i złożenie dobrej 50-kartowej talii nie stanowi żadnego problemu, obecność każdej karty jest uzasadniona.

1 Kiedy porównywanie partii będzie miało sens? Gdy pojawią się turnieje (które się nie pojawią nigdy)?
2 Nie ma sensu pchać "bezużytecznych kart" do talii, chociaż "złożenie dobrej 50-kartowej talii nie stanowi żadnego problemu"? To dlaczego nie składasz 50-kartowej talii? Co za tym idzie - po co pytać o zdanie w kwestii składania talii kogoś, kto przy jej składaniu nie boryka się z tymi samymi problemami, co ja?

WP pozwala grać jak się chce - taki jego urok. Ale porównywanie wyników jest choć trochę miarodajne, gdy nakładamy na siebie wspólnie jak najwięcej ograniczeń. 50 kart w talii to podstawa tych ograniczeń (zaraz po przestrzeganiu zasad gry) i brak turniejów nic tu nie zmienia.

crabtree - Sro 27 Lut, 2013

TomB napisał/a:

1 Kiedy porównywanie partii będzie miało sens? Gdy pojawią się turnieje (które się nie pojawią nigdy)?
Sam sobie odpowiedziałeś.

TomB napisał/a:

2 Nie ma sensu pchać "bezużytecznych kart" do talii, chociaż "złożenie dobrej 50-kartowej talii nie stanowi żadnego problemu"? To dlaczego nie składasz 50-kartowej talii?
A skąd wiesz że nie składam? Zdarzają mi się partie że mam w talii około 60-65, a czasem 40, bo nie zapisuję swoich ustawień pod konkretne scenariusze, tylko na szybko dokładam lub odrzucam odpowiednie karty.

TomB napisał/a:

WP pozwala grać jak się chce - taki jego urok. Ale porównywanie wyników jest choć trochę miarodajne, gdy nakładamy na siebie wspólnie jak najwięcej ograniczeń. 50 kart w talii to podstawa tych ograniczeń (zaraz po przestrzeganiu zasad gry) i brak turniejów nic tu nie zmienia.
Ograniczenia jak najbardziej ok, ale dużo ważniejsze jest sprawienie że gracze będą rywalizować w równych warunkach (przynajmniej na początku). Tylko wtedy będzie można porównać ich dokonania. Dlatego Talia Spotkań powinna być ułożona przez sędziego, w tajemnicy przed graczami. I wtedy wszyscy startowaliby z równej linii. To co teraz nazywacie porównywaniem wyników jest po prostu zabawne i niemiarodajne (tak Kufel, jak dla mnie możecie sobie rzucać kostką i porównywać wyniki). Kolejność pojawiania się kart z TS w grze jest piekielnie istotna, ale chyba tego szerzej tłumaczyć nie muszę. Nieraz zdarzają się partię że się wygrywa bez żadnych problemów, a innym razem ten sam scenariusz okazuje się nie do przejścia, więc jak to porównać?? Na pewno nie w taki sposób jak obecnie.
TomB - Sro 27 Lut, 2013

To, że porównywanie jest niewymierne, bo kolejność kart w TS jest kluczowa - to oczywiste. Ale rezygnując z kolejnych wspólnych elementów, odbieramy sobie kolejne możliwości rozmowy o grze. Myślałem, że na forum piszą gracze, którzy stawiają sobie wymogi turniejowe (co z tego, że ich nigdy nie będzie?) - nie dlatego, że chcą w turniejach startować, tylko po to, żeby znaleźć z innymi wspólny język, aż okazało się, przy różnych okazjach, że nie wszyscy kombinują z 50-tką. To skąd mam wiedzieć, czy wszyscy odkrywają kartę cienia przy walce (instrukcja sugeruje, żeby początkowo grać bez nich).
Ja wiem, że gra daje wiele możliwości do wyginania zasad (uważam to za wielką zaletę), ale myślałem, że tu rozmawiamy na wspólnej płaszczyźnie, którą są - szczątkowo nakreślone przez FFG, ale jednak nakreślone - zasady turniejowe.

kufel - Sro 27 Lut, 2013

Zachowanie stałego minimum ma bardzo duży wpływ na grę, np. gram Aragornem i szybko potrzebuję Kamienia, Namiestnika i 2x Nieoczekiwana odwaga.
Zakładam, że mam wszystko w talii po 1 sztuce: porównaj prawdopodobieństwo trafienia takiego kompletu na ręce startowej przy talii 30 (albo lepiej! 20 kartowej) i talii normalnej czyli 50 kartowej!
Rozgrywanie scenariuszy taliami 30-40 kartowymi a potem chwalenie się na forum jak to się przechodzi wszystkie scenariusze, nawet te najtrudniejsze to takie trochę naginanie prawdy. Oczywiście to tylko moje subiektywne odczucie.

crabtree - Sro 27 Lut, 2013

TomB napisał/a:
Ale rezygnując z kolejnych wspólnych elementów, odbieramy sobie kolejne możliwości rozmowy o grze.
Dziwne wnioski wyciągasz. Na forum piszą gracze z długim stażem i nowicjusze, gracze posiadający jeden coreset lub 100, o dodatkach nie wspominając. Mimo to dyskusje na temat gry są często bardzo ciekawe, bo każdy ma swoje doświadczenia.

TomB napisał/a:

Myślałem, że na forum piszą gracze, którzy stawiają sobie wymogi turniejowe (co z tego, że ich nigdy nie będzie?) - nie dlatego, że chcą w turniejach startować, tylko po to, żeby znaleźć z innymi wspólny język, aż okazało się, przy różnych okazjach, że nie wszyscy kombinują z 50-tką.
Kurczę, TomB... Całe Twoje wyobrażenie o społeczności WP legło w gruzach.. ;)

TomB napisał/a:

To skąd mam wiedzieć, czy wszyscy odkrywają kartę cienia przy walce (instrukcja sugeruje, żeby początkowo grać bez nich).
Równie dobrze możesz postawić tezę, że sporo graczy nie stosuje się do zasad gry, skoro zadają pytania na forum w tym dziale. Są więc "podejrzani", więc może nie warto z nimi rozmawiać? Nie przekraczajmy granicy gdzie zaczyna się absurd.

Liczba kart w talii gracza jest świetnym regulatorem poziomu trudności. Jeśli komuś jest zbyt trudno grając 50 kartami, to niech zagra 30 - nic mi do tego. Na razie nie ma turniejów, nie ma sensownych reguł rywalizacji i tego się trzymam. Bo dla mnie to że jeden gra talią 50 kart, a drugi 30 jest mało istotne. Ja najczęściej gram talią 60 kart i kto mi podskoczy? Ktoś kto ma 61? Bez sensu. Dlatego ograniczenie talii gracza do równo 50 kart (ni mniej ni więcej!) mogłoby doprowadzić do pewnej porównywalności, żeby nikt nie bawił się w rachunek prawdopodobieństwa.

kufel - Sro 27 Lut, 2013

crabtree napisał/a:
Dlatego ograniczenie talii gracza do równo 50 kart (ni mniej ni więcej!) mogłoby doprowadzić do pewnej porównywalności, żeby nikt nie bawił się w rachunek prawdopodobieństwa.

Podczas składania talii w grach karcianych zawsze największym problemem jest jej wielkość - masz mało kart? Szybciej dobierzesz potrzebne karty ale również szybciej się skończą (w niektórych grach RÓWNA SIĘ TO Z PORAŻKĄ) dużo kart to mnogość opcji, kombinacji ale pojawia się problem żeby na nie trafić. Nikt nikomu nic nie zabrania, szczególnie w grze kooperacyjnej takiej jak Władca Pierścieni LCG. Ktoś pyta więc dostaje odpowiedź jak to wygląda w świetle zasad gry Władca Pierścieni LCG. A to, że w Nowym (czy Starym) Sączu Ola i Krzyś ustalili sobie próg przegranej na 100 punktów zagrożenia lub co turę rozdają sobie po 2 żetony zasobów na bohatera nie powinno nikogo obchodzić. Niech sobie grają jak chcą!

TomB - Sro 27 Lut, 2013

crabtree napisał/a:
TomB napisał/a:
Ale rezygnując z kolejnych wspólnych elementów, odbieramy sobie kolejne możliwości rozmowy o grze.
Dziwne wnioski wyciągasz. Na forum piszą gracze z długim stażem i nowicjusze, gracze posiadający jeden coreset lub 100, o dodatkach nie wspominając. Mimo to dyskusje na temat gry są często bardzo ciekawe, bo każdy ma swoje doświadczenia.

Chodzi mi przecież o wybrane aspekty gry, takie jak składanie talii, a nie o rozmowę w ogóle.
Czy składanie talii jest istotnym elementem tej gry, jest wyzwaniem i problemem? Może jednak nie jest? Co to jest w takim razie talia? Kupka kart, którą gramy?
Ponoć problemem jest złożenie talii na Gondorze. Ale jakim problemem? Że karty ze sobą nie współgrają, że nie są wydajne, czy że jest ich za mało, żeby złożyć ich minimum 50? Bo ja myślałem dotąd, że chodzi o wszystkie te elementy. Ale może ktoś, kto pisze, że nie ma sensu grać Gondorem, ma na myśli tylko to, że karty są słabe, a gdy tylko pojawi się kilka mocnych to zagra partię 30-tką, rozwali scenariusz i napisze, że Gondor super, Gondor działa. A ja będę kombinował i myślał: jak działa? Przecież mi nic nie idzie. Zapytam więc na forum, jak gracie Gondorem, bo ja mam ciągle martwą rękę, a ktoś mi odpowiada: "To se wywal te i te karty i graj tylko resztą, bo na razie to przydatnego Gondoru jest za mało".
Dlatego myślę, że minimum 50 kart to wspólny język.

crabtree napisał/a:

Ja najczęściej gram talią 60 kart i kto mi podskoczy? Ktoś kto ma 61? Bez sensu. Dlatego ograniczenie talii gracza do równo 50 kart (ni mniej ni więcej!) mogłoby doprowadzić do pewnej porównywalności, żeby nikt nie bawił się w rachunek prawdopodobieństwa.

To w M:tG powinno się porównywać zarobki graczy i oceniać ich możliwości zakupu rzadkich i drogich kart, bo inaczej to jest bez sensu. Jak mam się mierzyć z gościem, który kupuje super karty za kosmiczne ceny. Nie mam z nim szans, nie powinien grać w tym samym turnieju.
Ja mówię o wspólnym języku, ty o identyczności partii. Twoje życzenie jest pobożne, moje do zrealizowania.

crabtree napisał/a:

TomB napisał/a:

To skąd mam wiedzieć, czy wszyscy odkrywają kartę cienia przy walce (instrukcja sugeruje, żeby początkowo grać bez nich).
Równie dobrze możesz postawić tezę, że sporo graczy nie stosuje się do zasad gry, skoro zadają pytania na forum w tym dziale. Są więc "podejrzani", więc może nie warto z nimi rozmawiać? Nie przekraczajmy granicy gdzie zaczyna się absurd.

My się naprawdę nie rozumiemy. Ja naprawdę nie mam nabożnej czci do zasad. To jest moja gra i mam prawo nie rozumieć zasad, mogę grać, jak mi się żywnie podoba itd. Ale gdy proszę o rady lub czytam opinie zaawansowanych graczy o niuansach gry to chcę wiedzieć, o czym oni naprawdę piszą. Dotąd myślałem, że zawsze odnosi się to, jak to tu nazwano, do zaawansowanej rozgrywki, czyli m.in. obowiązują oficjalne zasady gry ( w tym najnowsze FAQ), karty cienia są odkrywane, a talia ma minimum 50 kart. Więcej chyba nie możemy uwspólnić, więc po co sobie jeszcze te elementy rozdzielać.

Podkreślę, że mi chodzi tylko o powyżej opisany rodzaj rozmowy. To nie znaczy, że nie czytam opinii o krótkich taliach, problemach z zasadami i doświadczeniach z grą najróżniej rozumianych.

crabtree napisał/a:

Kurczę, TomB... Całe Twoje wyobrażenie o społeczności WP legło w gruzach.. ;)

Legło. Rozpaczam.

gregvip - Sro 27 Lut, 2013

kufel napisał/a:
Jaki więc sens ma dla Ciebie Quest Log? Takie granie to tak jakby oszukiwać rzuty kostką w grze jednoosobowej.


Quest log jest tylko zabawką bo część jego użytków stosuje punktację starą a część nową i porównywać się tego w żaden sposób nie da.
I żeby nie było sam sobie w Quest logu notuję (gram talią ok. 50) i nie widzę powodu żeby ktoś kto gra talią 30 kartową nie miał tego robić.

Radziol88 - Sro 27 Lut, 2013

gregvip napisał/a:
kufel napisał/a:
Jaki więc sens ma dla Ciebie Quest Log? Takie granie to tak jakby oszukiwać rzuty kostką w grze jednoosobowej.


Quest log jest tylko zabawką bo część jego użytków stosuje punktację starą a część nową i porównywać się tego w żaden sposób nie da.
I żeby nie było sam sobie w Quest logu notuję (gram talią ok. 50) i nie widzę powodu żeby ktoś kto gra talią 30 kartową nie miał tego robić.

O QuestLogu mamy gdzieś dyskusję. Ja np. nie mam zamiaru stosować nowej punktacji, bo foruje ona zupełnie inny styl gry niż lubię.
Podobnie nie uznaję "errat", które zmieniają (a nie klarują/poprawiają błędne sformułowania) karty (zapewne by je osłabić). Przykład Beravora.

crabtree - Sro 27 Lut, 2013

TomB napisał/a:

To w M:tG powinno się porównywać zarobki graczy i oceniać ich możliwości zakupu rzadkich i drogich kart, bo inaczej to jest bez sensu. Jak mam się mierzyć z gościem, który kupuje super karty za kosmiczne ceny. Nie mam z nim szans, nie powinien grać w tym samym turnieju.

Tak samo jak nie masz praktycznie szans osiągnąć lepszego wyniku w WP mając do dyspozycji 1 coreset, podczas gdy inny gracz ma np. 3 takie zestawy. I oczywiście trzeba grać talią turniejową z limitem 50. A gdy rywal ma jeszcze wszystkie dodatki to nie masz żadnych szans - taka zasada obowiązuje w LCG, choć na pewno można wydać znacznie mniej kasy niż w karciankach typowo kolekcjonerskich jak choćby MtG.

TomB napisał/a:

Ja mówię o wspólnym języku, ty o identyczności partii. Twoje życzenie jest pobożne, moje do zrealizowania.
Identyczność partii nie istnieje, ale chcąc coś porównać w grze kooperacyjnej, należy ustanowić identyczne warunki początkowe.

TomB napisał/a:

My się naprawdę nie rozumiemy. Ja naprawdę nie mam nabożnej czci do zasad. To jest moja gra i mam prawo nie rozumieć zasad, mogę grać, jak mi się żywnie podoba itd. Ale gdy proszę o rady lub czytam opinie zaawansowanych graczy o niuansach gry to chcę wiedzieć, o czym oni naprawdę piszą. Dotąd myślałem, że zawsze odnosi się to, jak to tu nazwano, do zaawansowanej rozgrywki, czyli m.in. obowiązują oficjalne zasady gry ( w tym najnowsze FAQ), karty cienia są odkrywane, a talia ma minimum 50 kart.

No i dobrze, więc w czym problem? Przecież praktycznie wszyscy tutaj piszący gracze stosują zaawansowane zasady gry. Uczepiłeś się limitu kart w talii jakby to było w tym wszystkim najistotniejsze, a skoro jednocześnie nie jesteś fanatykiem bezwzględnego stosowania zasad, to faktycznie się nie rozumiemy.

JollyRoger1916 - Sro 27 Lut, 2013

Radziol88 napisał/a:
gregvip napisał/a:
kufel napisał/a:
Jaki więc sens ma dla Ciebie Quest Log? Takie granie to tak jakby oszukiwać rzuty kostką w grze jednoosobowej.


Quest log jest tylko zabawką bo część jego użytków stosuje punktację starą a część nową i porównywać się tego w żaden sposób nie da.
I żeby nie było sam sobie w Quest logu notuję (gram talią ok. 50) i nie widzę powodu żeby ktoś kto gra talią 30 kartową nie miał tego robić.

O QuestLogu mamy gdzieś dyskusję. Ja np. nie mam zamiaru stosować nowej punktacji, bo foruje ona zupełnie inny styl gry niż lubię.
Podobnie nie uznaję "errat", które zmieniają (a nie klarują/poprawiają błędne sformułowania) karty (zapewne by je osłabić). Przykład Beravora.


Ja tam osłabiam wszystko zgodnie z FAQ. Nie zagram Gamdalfa karta Stawić Czoła, uznaję limity zawarte w erratach, itd. No i talie mam 50+, dodaje cień itd. Jeśli jednak komuś jest za trudno, bo np. nie ma wszystkich dodatków, czy coś to nic mi do tego jak sobie ułatwia grę. Dla mnie 50 kart to po prostu minimum, żeby rozgrywki nie stawały się zbyt nudne przez to, że praktycznie wszystko czego potrzebuję znajdę na ręce. W którejś dyskusji Kulgan chyba zarzucił mi, że w sumie to mam łatwiej bo od razu miałem bardzo dużo dodatków, ja mu na to, że ok, ale mam tylko jeden CS i do tego składam pod klimat i w sumie zamknęliśmy temat, bo każdy ma swoją wizję gry i ok. Ja się cieszę, że nie ma turniejów, a punkty można olać, gra się, żeby przechodzić przygody i taka gra mi odpowiada, każdy może customizować grę pod siebie i ok. Oczywiście nie przeszkadzałyby mi turnieje, po prostu bym je olewał, ale już widzę jakie na forach byłyby przepychanki, skoro potrafimy się ściąć o liczbę kart w talii w niezobowiązującej przygodówce :P

TomB - Sro 27 Lut, 2013

crabtree napisał/a:
Uczepiłeś się limitu kart w talii jakby to było w tym wszystkim najistotniejsze, a skoro jednocześnie nie jesteś fanatykiem bezwzględnego stosowania zasad, to faktycznie się nie rozumiemy.

Chodziło mi o to, że rozumiem, że ktoś gra według swojego pomysłu i mnie to ani ziębi, ani grzeje (a były na forum głosy, że co to niby znaczy "grać jak kto lubi"). W takim rozumieniu nie jestem fanatykiem zasad.
Ale gdy czytam o jakimś problemie, z którym się męczę to nie interesują mnie głosy osób, które swoje porady, wyroki i komentarze opierają na doświadczeniach odmiennych od moich. Może przeceniam wagę problemu, ale liczba kart w grze to kłopot dla mnie podstawowy, może dlatego się go uczepiłem. Na wstępie do gry składam talię, pierwszą trudnością jest użycie jak najmniejszej liczby zapychaczy, drugą - dobra współpraca między kartami. Gdy ktoś rozwiązuje podobne bolączki nie martwiąc się limitem to nie ma mi w tym momencie wiele do powiedzenia. Tyle, że pisze na forum, że zrobił to i tamto itd. Ale nie pisze już, że wszystkie uwagi są czynione dla gry krótką talią. Stąd moje zdziwienie, że nie wszyscy grają 50-tką. Bo do niedawna myślałem, że to oczywiste. Że żeby móc coś gadać, trzeba robić tak jak inni.
Już nie wiem, jak uzasadnić własne przekonanie o ważności tej sprawy, więc skończę.

kufel - Sro 27 Lut, 2013

Radziol88 napisał/a:

Podobnie nie uznaję "errat", które zmieniają (a nie klarują/poprawiają błędne sformułowania) karty (zapewne by je osłabić). Przykład Beravora.

:lol: Dzięki, gęba będzie mi się dziś śmiała do samej nocy!

gregvip - Sro 27 Lut, 2013

JollyRoger1916 napisał/a:
Ja tam osłabiam wszystko zgodnie z FAQ. Nie zagram Gamdalfa karta Stawić Czoła, uznaję limity zawarte w erratach, itd. No i talie mam 50+, dodaje cień itd. Jeśli jednak komuś jest za trudno, bo np. nie ma wszystkich dodatków, czy coś to nic mi do tego jak sobie ułatwia grę. Dla mnie 50 kart to po prostu minimum, żeby rozgrywki nie stawały się zbyt nudne przez to, że praktycznie wszystko czego potrzebuję znajdę na ręce. W którejś dyskusji Kulgan chyba zarzucił mi, że w sumie to mam łatwiej bo od razu miałem bardzo dużo dodatków, ja mu na to, że ok, ale mam tylko jeden CS i do tego składam pod klimat i w sumie zamknęliśmy temat, bo każdy ma swoją wizję gry i ok. Ja się cieszę, że nie ma turniejów, a punkty można olać, gra się, żeby przechodzić przygody i taka gra mi odpowiada, każdy może customizować grę pod siebie i ok. Oczywiście nie przeszkadzałyby mi turnieje, po prostu bym je olewał, ale już widzę jakie na forach byłyby przepychanki, skoro potrafimy się ściąć o liczbę kart w talii w niezobowiązującej przygodówce :P

+100

zvish - Czw 28 Lut, 2013

Ale sie tu jajca porobiły w tym temacie.
A ja sie na temat ilości kart wypowiem że ja gram wielkimi i grubymi taliami ale nie wynika to z jakiegoś mojego tam kołczowania że sie porywam, tylko z tego że zawsze we wszystkich karciankach nie mogłem sie rozstać z żadną kartą. Tak samo mam w WP LCG. Podczas składania chce miec wszystko (mimo iż wiem że wszystkiego itak nie zagram w czasie gry), dlatego zawsze tworze talię minimum 60. Tzn jak sie uda zrobić 60 to sie cieszę że mała wyszła :D .
I dlatego pewnie zdaża sie nam przegrywać (małzonka ma tę samą rzecz co ja - wielkie grube talie robi), dlatego nam sie zdaża przegrywać dość często przygodach o jakich doświadczeni gracze się wypowiadają że na dwie osoby to się nie da tego przegrywać. Przykładowo dziisja graliśmy 3x w Marwe Bagna, w tym raz przegraliśmy. A podobno taka łatwa przygoda. Więc podbijam Gregvipowe +100 dla postu JollyRogera, tę grę można se customizować po swojemu i grać po swojemu.
Mnie cieszy posiadanie w talii miliona zapychaczy mimo że przez nie czasami przegrywam. Ale jaka rozgrywka rozmaita sie robi i jaka wmocjonująca.


A co do kwestii turniejowej, pewnie nie będzie, bo jak by miały być to juz by było. I se pomyślałem - może my - gracze LOTR LCG, sami na własną ręke winniśmy coś zorganizować? (ale to kwestia na inny temat bo tutaj o zasadach się piszę:D)




I przy okazji jedna, kwestia wiem że była juz poruszana, ale dzisiaj zwątpiłem to dlaego przychodzę z tym do Was i do tego tematu.

Thalin + Wrony ze Wschodu -----> zawiecha TS.

Taka sytuacja na dzisiejszej rozgrywce. W TS została tylko jedna karta, wspomniae wrony. Wiadomo co sie z nimi dziejje jak Thalin zamacha toporkiem.
Ale jak mówie, była tylko jedna karta - własnie te wrony. Jako że gra rozgrywała sie na 2 graczy w kroku przeciwności szły 2 karty. Więc wyciagam wrony, wtasowuje worny (należy czytać odkładamna miejsce gdzie winna leżeć TS), znowu podnosze wrony i znowu odkłada. No i koniec kroku przeciwności.
Dobrze to rozegrałem?
Wszak wrony wracają do TS, a że w TS nie były juz kart to je najzwyczajnie odkladałem, nie było zaś musu tasowania TS i odrzuconych bo wrony natychamist wracały na miejsec TS twrząc znów jedno kartową talię.

TomB - Czw 28 Lut, 2013

zvish napisał/a:

Taka sytuacja na dzisiejszej rozgrywce. W TS została tylko jedna karta, wspomniae wrony. Wiadomo co sie z nimi dziejje jak Thalin zamacha toporkiem.
Ale jak mówie, była tylko jedna karta - własnie te wrony. Jako że gra rozgrywała sie na 2 graczy w kroku przeciwności szły 2 karty. Więc wyciagam wrony, wtasowuje worny (należy czytać odkładamna miejsce gdzie winna leżeć TS), znowu podnosze wrony i znowu odkłada. No i koniec kroku przeciwności.
Dobrze to rozegrałem?

Dobrze. Gdyby zdolność Thalina działała po rozegraniu mrocznej fali to by trzeba przetasować TS dla pociągnięcia karty mrocznej fali. Ale działa przed, więc dobrze grałeś.

Kulgan - Czw 28 Lut, 2013

TomB napisał/a:
zvish napisał/a:

Taka sytuacja na dzisiejszej rozgrywce. W TS została tylko jedna karta, wspomniae wrony. Wiadomo co sie z nimi dziejje jak Thalin zamacha toporkiem.
Ale jak mówie, była tylko jedna karta - własnie te wrony. Jako że gra rozgrywała sie na 2 graczy w kroku przeciwności szły 2 karty. Więc wyciagam wrony, wtasowuje worny (należy czytać odkładamna miejsce gdzie winna leżeć TS), znowu podnosze wrony i znowu odkłada. No i koniec kroku przeciwności.
Dobrze to rozegrałem?

Dobrze. Gdyby zdolność Thalina działała po rozegraniu mrocznej fali to by trzeba przetasować TS dla pociągnięcia karty mrocznej fali. Ale działa przed, więc dobrze grałeś.

Czyli w sytuacji, gdy nie ma Wroga na stole lub kart wpływających na TS, Wrony do końca gry będą grane jako jedyna karta - beka :mrgreen:

crabtree - Czw 28 Lut, 2013

Raz zdarzyła mi się taka właśnie parodia. W sumie warto by było skorygować cechę Wron że zostają wtasowane do TS tylko wtedy gdy ktoś je pokona w walce.
Radziol88 - Czw 28 Lut, 2013

JollyRoger1916 napisał/a:
Radziol88 napisał/a:
gregvip napisał/a:
kufel napisał/a:
Jaki więc sens ma dla Ciebie Quest Log? Takie granie to tak jakby oszukiwać rzuty kostką w grze jednoosobowej.


Quest log jest tylko zabawką bo część jego użytków stosuje punktację starą a część nową i porównywać się tego w żaden sposób nie da.
I żeby nie było sam sobie w Quest logu notuję (gram talią ok. 50) i nie widzę powodu żeby ktoś kto gra talią 30 kartową nie miał tego robić.

O QuestLogu mamy gdzieś dyskusję. Ja np. nie mam zamiaru stosować nowej punktacji, bo foruje ona zupełnie inny styl gry niż lubię.
Podobnie nie uznaję "errat", które zmieniają (a nie klarują/poprawiają błędne sformułowania) karty (zapewne by je osłabić). Przykład Beravora.


Ja tam osłabiam wszystko zgodnie z FAQ. Nie zagram Gamdalfa karta Stawić Czoła

Stawić czoła to właśnie to, czym powinna według mnie być errata. Kartę od początku można było interpretować jako "dowolna" = "musi w ogóle jakaś być".

TomB - Czw 28 Lut, 2013

Radziol88 napisał/a:
Kartę od początku można było interpretować jako "dowolna" = "musi w ogóle jakaś być".

To akurat prawda. Ale oczywiście resztę errat też stosuję, chociaż nie podoba mi się ta praktyka wydawcy.

zvish - Czw 28 Lut, 2013

Rozumiem z powyższych wypowiedzi żem dobrze rozegrał tę sytuację :D
balint - Czw 28 Lut, 2013

Kulgan napisał/a:
TomB napisał/a:
zvish napisał/a:

Taka sytuacja na dzisiejszej rozgrywce. W TS została tylko jedna karta, wspomniae wrony. Wiadomo co sie z nimi dziejje jak Thalin zamacha toporkiem.
Ale jak mówie, była tylko jedna karta - własnie te wrony. Jako że gra rozgrywała sie na 2 graczy w kroku przeciwności szły 2 karty. Więc wyciagam wrony, wtasowuje worny (należy czytać odkładamna miejsce gdzie winna leżeć TS), znowu podnosze wrony i znowu odkłada. No i koniec kroku przeciwności.
Dobrze to rozegrałem?

Dobrze. Gdyby zdolność Thalina działała po rozegraniu mrocznej fali to by trzeba przetasować TS dla pociągnięcia karty mrocznej fali. Ale działa przed, więc dobrze grałeś.

Czyli w sytuacji, gdy nie ma Wroga na stole lub kart wpływających na TS, Wrony do końca gry będą grane jako jedyna karta - beka :mrgreen:


Też miałem tą sytuację. A dokładnie wrony x 2.....
Gra już do końca była lekka i przyjemna :)

JollyRoger1916 - Czw 28 Lut, 2013

No właśnie raz na kosmiczną ilość gier może się to zdarzyć, pozostaje się wtedy cieszyć z farta.
balint - Czw 28 Lut, 2013

Generalnie, jeśli chodzi o ilość dziur w zasadach, niejasności itp, to uważam, iż twórcy powinni usiąść i napisać porządnie instrukcję wraz erratami od początku.
Takie kompendium, jak onegdaj w METW'ie.

Zasady w tej grze, a w zasadzie ilość wątpliwości są rekordowe.

Kulgan - Czw 28 Lut, 2013

balint napisał/a:
Generalnie, jeśli chodzi o ilość dziur w zasadach, niejasności itp, to uważam, iż twórcy powinni usiąść i napisać porządnie instrukcję wraz erratami od początku.
Takie kompendium, jak onegdaj w METW'ie.

Zasady w tej grze, a w zasadzie ilość wątpliwości są rekordowe.

Tak byłoby najlepiej, trudno się z tym nie zgodzić :grin: Natomiast nie sposób się zgodzić, że jest to rekordowa gra pod względem wątpliwości - z MtG nic chyba nie wygra :razz:

balint - Pią 01 Mar, 2013

Kulgan napisał/a:
balint napisał/a:
Generalnie, jeśli chodzi o ilość dziur w zasadach, niejasności itp, to uważam, iż twórcy powinni usiąść i napisać porządnie instrukcję wraz erratami od początku.
Takie kompendium, jak onegdaj w METW'ie.

Zasady w tej grze, a w zasadzie ilość wątpliwości są rekordowe.

Tak byłoby najlepiej, trudno się z tym nie zgodzić :grin: Natomiast nie sposób się zgodzić, że jest to rekordowa gra pod względem wątpliwości - z MtG nic chyba nie wygra :razz:


No w sumie tak - o MtG zupełnie zapomniałem. No ale i MtG ma tradycję jakieś 20 lat dłuższą. (tak na oko oczywiście) :grin:

mroni - Pią 01 Mar, 2013

Witam. Mam pytanie odnośnie efektu cienia i finty. Czy efekt cienia mam rozpatrzyć, nawet jeśli zagrałem fintę na przeciwnika? Efekt cienia np. dotyczy usunięcia żetonów zasobów. Pozdrawiam
TomB - Pią 01 Mar, 2013

Nie.
Efekt cienia rozpatrujesz w 3 kroku ataku wroga, a finta powoduje, że wróg nie atakuje, więc nie ma żadnych kroków jego ataku.

mroni - Sob 02 Mar, 2013

Dzięki. A czy jak przechodzę 2 etap scenariusza "bram czerwonego rogu" i Caradras staje się aktywnym obszarem, to co następuje najpierw: koniec fazy wyprawy czy przejście do 3 części scenariusza?
Pytam, bo jeśli przydzieliłem kogoś do wyprawy o SW 1, to wtedy nie wiem czy mam odrzucić tę postać.
I jeszcze jedno, czy jeśli bohater ma kartę "Lodowate zimno" (-2 SW i nie może być przydzielany do wyprawy) a pojawi się karta "Lawina!", która zmusza do wyczerpania postaci i przydzielenia do wyprawy, to co jest ważniejsze?

Ravin - Sob 02 Mar, 2013

Witam wszystkich.
Dopiero zaczynam przygodę z WP i mam kłopot z interpretacją karty Dunherna (pewnie wyda się wam to śmieszne). Czy wyrażenie "Gdy Dunhern atakuje w pojedynkę..." oznacza, że żadna z postaci kontrolowanych przeze mnie nie może wykonać ataku w tej rundzie? Czy tylko, że żadna z postaci ze słowem "Dystans" innego gracza nie może dołączyć do ataku Dunherna ,a moje postacie mogą atakować swoich wrogów, z którymi jestem w zwarciu?

zvish - Sob 02 Mar, 2013

W zdoności Dunherna chodzi o to że może on zaatakować samotnie wrogów w Strefie Przeciwności, wówczas otrzymmuje dodatkowo +1 do ataku.
Jezeli Dunhern atakuje wroga który jest z Tobą w zwarciu, niezależnie czy robi to samotnie czy z kimś nie otrzymuje swojego bonusa do ataku.
I myślę że dziaął to też w drugą stronę wszak w przyszłych dodatkach pojawia inne karty jakie będą pozwalały na atakowanie wrogów w SP. Wówczas myśle że jezeli Dunhern sie dołączy do takiego ataku wówczas nie otrzyma swojego +1, jednak nadal będzie mógł brać udzial w takim ataku.

wojo - Pon 04 Mar, 2013

mroni napisał/a:
Dzięki. A czy jak przechodzę 2 etap scenariusza "bram czerwonego rogu" i Caradras staje się aktywnym obszarem, to co następuje najpierw: koniec fazy wyprawy czy przejście do 3 części scenariusza?
Pytam, bo jeśli przydzieliłem kogoś do wyprawy o SW 1, to wtedy nie wiem czy mam odrzucić tę postać.
I jeszcze jedno, czy jeśli bohater ma kartę "Lodowate zimno" (-2 SW i nie może być przydzielany do wyprawy) a pojawi się karta "Lawina!", która zmusza do wyczerpania postaci i przydzielenia do wyprawy, to co jest ważniejsze?


Przejście do kolejnego etapu dzieje się natychmiast po spełnieniu warunków - wykonujemy wszystkie czynności z tym związane i wracamy do normalnego cyklu tury. Oznacz to że w momencie w którym przechodzisz do 3 etapu Twoje postacie wciąż są jeszcze przydzielone do wyprawy, cierpią tego konsekwencje w wyniku efektu Caradras i zostają odrzucone jeżeli ich siła woli spadnie do 0.

Efekt kart ściśle sobie przeczą sobie jednak ze sformułowań na kartach zagrałbym tak:
- Lawina wyczerpuje postać pod wpływem Lodowatego Zimna, natomiast nie przydziela jej do wyprawy (bo tego Zimno zabrania). Dodatkowe poszukiwania prowadzą do FAQ, które potwierdza powyższą interpretację:
Cytat:
"(1.14) The word "cannot"
If a card effect uses the word "cannot", then it is an absolute: that effect cannot be overridden by other effects." (FAQ, strona 4)

psborsuk - Pon 04 Mar, 2013

Przechodząc scenariusz Wzgórza Emyn Muil narodziło mi się kolejne pytanie. Czy obszar, który spada ze strefy przeciwności dzieki przydzielaniu Zwiadowców z Północy do wyprawy, uznaje się za zbadany przez nas i dodajemy go do puli zwycięstwa, czy trafiaja tam tylko te, które były aktywnymi obszarami?
kufel - Pon 04 Mar, 2013

Został zbadany więc dostajemy punkty ;)
Instrukcja str. 15
Cytat:

Jeśli w dowolnym momencie gry na obszarze spoczywa tyle
żetonów postępu, ile posiada on punktów wyprawy, ten
obszar uważa się za ZBADANY – należy go odrzucić.

Ravin - Pon 04 Mar, 2013

Mam kilka pytań:

1. Gdzie mogę położyć 2 żetony postępu, dzięki karcie Legolasa? Na karcie wyprawy, czy obszaru? Treść karty mówi jedno, a instrukcja drugie.

2. Postać ze słowem Wartownik może być deklarowana jako obrońca do pomocy innemu graczowi zarówno w atakach bronionych, jak i niebronionych?

3. Czy do takiej pomocy może być przydzielonych więcej Wartowników? tzn do jednego ataku?

4. Jeżeli obrona się nie powiedzie, to ginie zarówno broniąca się postać drugiego gracza, jak i mój zadeklarowany do pomocy Wartownik?

psborsuk - Wto 05 Mar, 2013

1. W pierwszej kolejności na aktywnym obszarze, jeśli takowego nie ma, to na karcie wyprawy.

2. Tak

3. Tak

4. Nie, tylko broniąca jednostka (chyba, że tekst na karcie wroga mówi inaczej - np w przypadku Trolla każda niewyblokowana rana podnosi poziom zagrożenia).

schen - Wto 05 Mar, 2013

Wartownika możesz deklarować jako obrońcę dla drugiego gracza tylko do niebronionych ataków.
wojo - Wto 05 Mar, 2013

Panowie, gracie niezgodnie z zasadami. Poprawka do powyższej odpowiedzi:

Gracz może wyznaczyć jednego obrońcę przeciw atakowi potwora. Jeżeli tego nie zrobi (powie że atak jest niebroniony) drugi gracz może wyznaczyć jednego wartownika aby bronił ten atak (przeczytajcie sekcje instrukcji dotyczącą wartownika strona 24 oraz obronę na stronie 18!).

Poza kartą zjednoczeni nie można mieć więcej niż jednego obrońcy do ataku.

PS sachen był szybszy

Galron - Wto 05 Mar, 2013

Ps. też się spóźniłem :) dlatego usuwam.
Ravin - Wto 05 Mar, 2013

Dzięki. To wiele wyjaśnia, ale jednocześnie pojawiają się kolejne wątpliwości.

Drugi gracz deklaruje niebroniony atak Jaskiniowego Trolla. Ja wystawiam Wartownika do obrony, np Włócznika z Gondoru. Rozumiem, że mój Wartownik ginie w nierównej walce. Co się dzieje z nadmiarowymi obrażeniami? przydziela je jednej ze swoich postaci drugi gracz, (bo Troll jest z nim w zwarciu)? Czy może dostają się mnie, bo ja broniłem ten atak?

Galron - Wto 05 Mar, 2013

Twój wartownik ginie, a nadmiarowe punkty obrażeń zamienia się na zagrożenie, które należy zwiększyć u gracza z którym troll był w zwarciu. Zasada ta dotyczy tylko i wyłącznie tego konkretnego wypadku, gdyż karta trolla tak nakazuje. W każdym innym wypadku wartownik po prostu ginie, a nadmiarowe punkty obrażeń nic nie powodują.
wojo - Wto 05 Mar, 2013

W tym przypadku gracz, który był atakowany ponosi dodatkowe konsekwencje (a nie gracz który wystawił wartownika) jako że on jest broniącym graczem choć broniąca postać należy do drugiego gracza. O ile pamiętam było to opisane w FAQu.

PS znowu drugi :)

Ravin - Wto 05 Mar, 2013

Zagrożenie wzrasta przy nadmiarowych obrażeniach, które zadał Górski Troll. W przypadku Jaskiniowego Trolla nadmiarowe obrażenia należy przydzielić innej postaci, ale rozumiem, że przydziela je swojej postaci gracz, który deklarował niebroniony atak, a nie ja, jako kontrolujący poległego Wartownika.
Galron - Wto 05 Mar, 2013

Dokładnie tak jak piszesz.
Corran - Sro 06 Mar, 2013

Mam kilka pytań, z których większość nasunęła mi się podczas ucieczki z Dol Guldur.

1. Są w tym scenariuszu trzy cele, na których napisano, że po odłączeniu od bohatera trafiają z powrotem do strefy przeciwności. Chyba dobrze rozumiem, że dotyczy to także sytuacji gdy ginie trzymający go bohater, a zgodnie z ostatnim FAQ, cel taki nie otrzymuje strażnika po powtórnym umieszczeniu w SP?

2. Druga sprawa dotyczy dodatku Vilya. Korzystając z niego Elrond może odkryć i zagrać kartę z talii swojego gracza, przy czym jest tam warunek "if able" (nie mam jeszcze tego dodatku, więc podaję wg angielskiego tekstu na karcie). Co to znaczy? Czy chodzi po prostu, o to że np. nie może zagrać karty zdarzenia związanego z inną fazą niż mamy obecnie, albo o to, że Elrondowi nie wolno zagrać np. dodatku ani wydarzenia ze strefy Taktyka, czy należy to rozumieć szerzej? Na przykład w Ucieczce z Dol Guldur można zagrać tylko jednego sprzymierzeńca na rundę. Jeśli w danej rundzie wprowadzono jakiegoś do gry, to czy Elrond z Vilyą może wprowadzić dodatkowego korzystając ze specjalnych zdolności, czy właśnie tutaj należy rozpatrzyć to "if able" na niekorzyść gracza?
2'. Jeśli może w takiej sytuacji wprowadzić dodatkowego sprzymierzeńca, to jak to jest z sytuacją odwrotną, tzn. gdy na początku rundy z jakiegoś powodu wyczerpuję Elronda i Vilyę (np. liczę na coś dodającego żetony zasobów, bo mi brakuje na zagranie postaci), wyciągam kartę i trafia mi się sprzymierzeniec, którego dołączam do gry, to czy wówczas mogę zagrać już "w zwykły sposób" drugiego sprzymierzeńca mimo zakazu w scenariuszu (traktując tego pierwszego jako specjalną akcję Vilyi, która nie wlicza się do ogólnych zasad scenariusza)?

3. Z tym wystawianiem jednego sprzymierzeńca na rundę mam też wątpliwości dotyczące krasnoludów Kili i Fili. Czy ich właściwość można wykorzystać w tym scenariuszu (bo zagrywamy jednego sprzymierzeńca, a drugi wchodzi do gry sam), czy w tym przypadku musimy z tego zrezygnować i musimy wprowadzać do gry każdego z braci osobno (płacąc dodatkowo za tego drugiego podczas innej rundy - o ile go w ogóle dobierzemy w zwykły sposób z talii)?

4. No i na koniec jeszcze jedna sprawa związana z tą parą. W przypisanej do nich odpowiedzi jest mowa o przeszukaniu talii gracza. Czy oznacza to, że jeśli szukany brat jest już tylko w kartach zużytych, albo na ręku, to nie mogę go dołączyć do gry?

wojo - Sro 06 Mar, 2013

1. Cel może być odłączony od postaci tylko w wyniku efektu innej karty lub śmierci bohatera i w takim przypadku wraca do strefy przeciwności. Tak jak piszesz nowe FAQu potwierdziło że w tym przypadku nie otrzymuje on strażnika (myślę jednak że wiele osób wcześniej tak już grało w tym przypadku).

2. Główne ograniczenie jest takie jak mówisz - jeżeli karta nie może być zagrana w danej fazie. Jeżeli nie możesz zapłacić dodatkowego kosztu aktywacji (np. karata każe wyczerpać Ci hobbita a żadnego nie kontrolujesz) to wtedy też w zasadzie można powiedzieć że nie jesteś w stanie spełnić "if able".
Ponieważ Vilya ma napisane aby umieścić kartę bez kosztu oznacza to że nie musi w szczególności należeć do właściwej sfery (nie jest wymagany resource match)
Co do restrykcji zagrania jednego sprzymierzeńca w rundzie vilya to omija (podobnie jak atak z zaskoczenia i Wstań i walcz o czym było w FAQu)
2'. Vilya nie zużywa Ci limitu jednego sprzymierzeńca

3. Fili i Killi mieszczą się w limicie (tylko jeden jest zagrywany, drugi jest umieszczany w grze)

4. Tak niestety brata z ręki ani ze stosu odrzuconych wziąć nie wolno.

Corran - Sro 06 Mar, 2013

Większość odpowiedzi zgadza się z moją dotychczasowa interpretacją, chociaż nie sądziłem, że Elrond może dzięki Vilyi zagrać karty spoza swojej sfery. Ciekaw jestem czy ktoś jeszcze tak uważa?
JollyRoger1916 - Sro 06 Mar, 2013

Może, bo nie jest nigdzie napisane z jakiej sfery mają być karty.
Corran - Sro 06 Mar, 2013

OK. Dzięki.
To może jeszcze jedno. Gdy jeden z bohaterów jest uwięziony, to nie może być używany. Czyli, jak rozumiem, jeśli jest jedynym moim bohaterem z danej sfery, to nie mogę zagrywać należących do niej kart, nawet jeśli mają zerowy koszt, prawda?

wojo - Sro 06 Mar, 2013

Interpretacja jest tutaj jak przy Filli i Killi. Wystarczy abyś za jednego z nich zapłacił a do drugiego nie musisz mieć bohatera ponieważ zdolność karty umieszcza go w grze. Vilya podobnie, powoduje umieszczenie karty w grze a nie jej zagrywanie (resource match jest wymagany do zagrywania karty z ręki).

Co do uwięzionego bohatera to niestety nie możesz zagrywać kart z jego sfery o ile jest jedynym takim bohaterem - nawet jeżeli koszt tych kart to zero. Natomiast te karty będziesz mógł normalnie zagrywać natychmiast po uwolnieniu więźnia.

Corran - Czw 07 Mar, 2013

Rzeczywiście, takie wyjaśnienie odnośnie umieszczania kart w grze do mnie przemawia.
A z tym więźniem, to też tak mi się wydawało.
Dzięki.

Sznycelek - Pon 11 Mar, 2013

Kilka pytań:

1. Polowanie na Golluma i różne dziwne sytuacje z tym wynikające. Na początku fazy wyprawy w drugim etapie podgląda się dwie wierzchnie karty i dodaje jedną do strefy przeciwności (...). No właśnie, co wtedy, gdy: dajemy do strefy wskazówkę, która ściąga kolejną wskazówkę. Wskazówka nie może być strażnikiem wskazówki (chyba) więc ciągniemy kolejną kartę, którą okazują się być kruki z mroczną falą. Ciągniemy kartę z mrocznej fali, a następnie jeszcze jedną, która będzie strażnikiem drugiej wskazówki. Czy dobrze to rozumiem?

2. Gdy kartą cienia są orki z wyżej wymienionej przygody (Polowanie), to czy efekt cienia rozpatruje się dla gracza, który jest z nimi w zwarciu, czy dla wszystkich graczy?

Kulgan - Pon 11 Mar, 2013

Sznycelek napisał/a:
Kilka pytań:

1. Polowanie na Golluma i różne dziwne sytuacje z tym wynikające. Na początku fazy wyprawy w drugim etapie podgląda się dwie wierzchnie karty i dodaje jedną do strefy przeciwności (...). No właśnie, co wtedy, gdy: dajemy do strefy wskazówkę, która ściąga kolejną wskazówkę. Wskazówka nie może być strażnikiem wskazówki (chyba) więc ciągniemy kolejną kartę, którą okazują się być kruki z mroczną falą. Ciągniemy kartę z mrocznej fali, a następnie jeszcze jedną, która będzie strażnikiem drugiej wskazówki. Czy dobrze to rozumiem?

2. Gdy kartą cienia są orki z wyżej wymienionej przygody (Polowanie), to czy efekt cienia rozpatruje się dla gracza, który jest z nimi w zwarciu, czy dla wszystkich graczy?

1. Tak, dobrze grasz.

2. Nie pamiętam treści karty, więc warto byś cytował zdolność, o którą się pytasz, wtedy łatwiej będzie odpowiadać :wink:

Sznycelek - Pon 11 Mar, 2013

Podam po angielsku, bo łatwiej mi to znaleźć niż grzebać po pudełku za jedną kartą:

Hunters from Mordor
Shadow: Deal 1 damage to each hero with a Clue card attached(...)

No i ponawiam pytanie, dotyczy to tylko gracza, któremu ta karta jako cień wypadła, czy wszyscy gracze na tym cierpią?

TomB - Pon 11 Mar, 2013

Sznycelek napisał/a:

Hunters from Mordor
Shadow: Deal 1 damage to each hero with a Clue card attached(...)

Każdy dostaje obrażenie i wracamy do wcześniejszej karty wyprawy.

Corran - Wto 12 Mar, 2013

Zgadzam się, że taki cień dotyka wszystkich graczy, ale dlaczego "wracamy do wcześniejszej karty wyprawy"? Przecież nie tracimy dodatków, tylko otrzymujemy obrażenia (nawet gdyby zdarzenie zabierało Ślady Golluma, to nie było mowy o tym, że gracze są w trzecim etapie, a nawet gdyby byli, to mogą mieć więcej takich kart) i nie jest powiedziane, że wszyscy giną od tej jednej rany (bo tylko wówczas należałoby się cofnąć z trzeciego etapu do drugiego).
wojo - Wto 12 Mar, 2013

TomB przyjął założenie że jesteśmy w 3 etapie. Ponieważ wskazówki mają własność:
Cytat:
(Counts as a Condition attachment with: Forced: After attached hero is damaged or leaves play, return this card to the top of the encounter deck.")

to po otrzymaniu ran wszyscy bohaterowie musieliby odłożyć wskazówki a wymuszony efekt 3 etapu wyprawy cofnąłby nas do wcześniejszego.

Z ciekawostek Frodo mógłby anulować to obrażenie ale jego zdolność jest odpowiedzią więc byłaby rozpatrzona po forced: na wskazówce (czyli wskazówka byłaby rozpatrzona wcześniej i wróciła, pomimo że później Frodo nie miałby żadnego obrażenia). Przynajmniej ja tak to widzę :)

Corran - Wto 12 Mar, 2013

Rzeczywiście, nie trzeba zabić bohatera, żeby oddać dodatek... Chyba to przeoczyłem :oops:
Mam nadzieję, że jak w grałem ten scenariusz, to nie oberwał mi bohater trzymający Ślady, bo za szybko przypisałbym sobie zwycięstwo w tej rozgrywce...

TomB - Wto 12 Mar, 2013

wojo napisał/a:
TomB przyjął założenie że jesteśmy w 3 etapie.

Dokładnie tak, coś ostatnio mało precyzyjny jestem.
Ja zawsze podnoszę wskazówki możliwie najpóźniej, w ostatnim możliwym momencie przed wejściem na 3 kartę wyprawy. Wcześniej nie ma po co ryzykować utraty wskazówek w wyżej opisany sposób. Stąd za pewnik uznałem, że jak wypada cień z Łowców, który usuwa nam wskazówki, to jest to już 3B.

Z Frodem uważam tak samo. Niestety na ten cień można chyba zaradzić tylko jego anulowaniem.

crabtree - Wto 12 Mar, 2013

wojo napisał/a:

Z ciekawostek Frodo mógłby anulować to obrażenie ale jego zdolność jest odpowiedzią więc byłaby rozpatrzona po forced: na wskazówce (czyli wskazówka byłaby rozpatrzona wcześniej i wróciła, pomimo że później Frodo nie miałby żadnego obrażenia). Przynajmniej ja tak to widzę :)
No właśnie, jak to jest z tym Frodem? O ile podnosi się poziom zagrożenia? O tyle obrażeń ile mógł zadać wróg czy o tyle, ile mógłby przyjąć Frodo (czyli maks. 2)?
JollyRoger1916 - Wto 12 Mar, 2013

Chyba o tyle, ile zadałby wróg, łącznie z tymi, które wchodziłyby przy większej żywotności. Nie jestem pewien, w życiu nie grałem Frodem, ale jakbym grał, to pewnie tak :)
Corran - Wto 12 Mar, 2013

Moim zdaniem zagrożenie wzrasta o tyle ile ran zadaje wróg po uwzględnieniu punktów obrony Froda (czyli jak nie ma wspomagania, to atak wroga minus 2 - może być więcej niż wytrzymałość Froda).
kufel - Wto 12 Mar, 2013

JollyRoger1916 napisał/a:
Chyba o tyle, ile zadałby wróg, łącznie z tymi, które wchodziłyby przy większej żywotności. Nie jestem pewien, w życiu nie grałem Frodem, ale jakbym grał, to pewnie tak :)

jaaaaaaaa! Jak tak można! Frodo jest kozak i często ratuje tyłek przed kafarami.

wojo - Wto 12 Mar, 2013

Ja gram regularnie Frodem i zdarzało mi się już chyba 9 obrażeń zamieniać w zagrożenie. Świetnie się sprawdza combo Frodo i Aragornem z wiedzy - taki zestaw wsparty przez Glorfindela jest wstanie stawić czoło Balorogowi (Froro regularnie zamienia ataki Balroga w zagrożenie, robimy reset zagrożenia w pewnym momencie i mamy jeszcze czas aby drania posłać w otchłań). Uwaga limit raz na fazę jest bardzo ważny przy tej zdolności.

Natomiast pojawiają się ciekawe interakcje z wrogami których nadmiarowe zagrożenie robi coś jeszcze.
Np. Hill Troll - zadaje dodatkowe obrażenia (ponad HP postaci) własnie jako zagrożenie. Czy w takim razie podnosimy zagrożenie po ataku trolla na Frodo dwa razy (raz z jego umiejętności a drugi raz z Trolla)? Przydałoby się FAQu ale wydaje się że w tym przypadku wszystkie obrażenia zadane przez trolla są anulowane przez Frodo więc liczba obrażeń ponad jego wytrzymałość jest zero.

JollyRoger1916 - Wto 12 Mar, 2013

Chyba nie zadaje obrażeń, bo już są zmienione w zagrożenie i dlatego zdolność trolla nie działa. Gram głównie twardzielami z taktyki, nie potrzebuję płaczka ;)
kufel - Wto 12 Mar, 2013

JollyRoger1916 napisał/a:
Chyba nie zadaje obrażeń, bo już są zmienione w zagrożenie i dlatego zdolność trolla nie działa.

Dokładnie jak napisał kolega tylko bez "chyba" ;)

JollyRoger1916 - Wto 12 Mar, 2013

Wolę się asekurować tym "chyba" :) Zawsze jeszcze ktoś potwierdzi, albo wyprowadzi z błędu.
Corran - Sob 06 Kwi, 2013

Zacząłem grać w pierwszy dodatek Hobbita i mam pewne wątpliwości.

Pierwsza sprawa, to Skarby. Rozumiem to tak: w pierwszym scenariuszu nie mogę ich w żaden sposób używać dopóki nie trafię na ostatni zapis na kartach wyprawy, gdzie podano warunki jakie muszę spełnić, żeby w następnych scenariuszach móc je dodać do talii gracza/graczy (o ile wezmę/weźmiemy tych samych bohaterów). Nabrałem jednak wątpliwości po przeczytaniu przykładu z instrukcji, gdzie jest takie zdanie: "Tomek odkrył kartę skarbu Żądło". Czy to chodzi o to, że przeczytał ostatnią stronę wyprawy i "odkrył" Żądło razem z dwoma innymi skarbami, czy może ja coś źle rozumiem i można jednak w jakiś inny sposób odkryć te skarby?

Druga sprawa dotyczy worków. Zgodnie z instrukcją to pierwszy gracz rozpatruje ich efekt, ale czy to znaczy, że efekt działa zawsze na postacie aktualnego pierwszego gracza, czy jest on wymieniony, bo ktoś musi wykonać "brudną robotę", a wybierać należy spośród postaci wszystkich graczy?

No i może jeszcze się upewnię czy dobrze zrozumiałam mechanikę zagadek. Jeśli odgadnę to co trzeba, to umieszczam żetony postępu na karcie w strefie zagadek i odrzucam kartę zagadki, ale jeśli nie "odpowiem" prawidłowo (łącznie z ewentualnymi dokupionymi kartami), to nie tylko następuje atak Golluma (czyli w efekcie zadaję jedną ranę Bilbowi), ale także trzeba w zwykły sposób rozpatrzeć kartę z talii Spotkań, z której zagadkę odczytałem. Mam rację?

mroni - Sob 06 Kwi, 2013

Witam, mam pytanko odnośnie 3 scenariusza ze Spadkobierców. Czy jeśli jestem np. na etapie 2 i w tym momencie zbadam brzeg, to czy mogę usunąć z talii etap 2 skoro jest on aktywny?
wojo - Pon 08 Kwi, 2013

Corran:

Skarby możesz zdobyć tylko w pierwszym scenariuszu (uwaga na najnowszą erratę która znacznie to ułatwia). Od tej pory możesz ich używać. Przykład jest napisany w ten sposób: Tomek odkrył (spełnił warunki zdobycia) skarbów w pierwszym scenariuszu. W drugim scenariuszu można używać skarbów z pierwszego (w szczególności żądło). Tomek dodaje go do tali. Nie ma innego sposobu na zdobycie skarbów w pierwszym Hobbicie (drugiego jeszcze nie mam)

Gram tylko solo więc kto inny będzie musiał pomóc. Na pierwszy rzut oka wydaje się że worek jest dołączany do dowolnej z postaci (nie ma warunku że kontrolowanej przez Ciebie) - natomiast w przypadku kilku możliwych celów to pierwszy gracz wybiera kto dostaje workiem.

Albo rozstrzygasz kartę jako zagadkę (i ponosisz tego konsekwencję) albo jako zwykłą kartę spotkania. Po dokonaniu tego wyboru "druga" część karty nie ma zastosowania.


Morni - jeszcze nie grałem w Spadkobierców więc kto inny będzie musiał pomóc. Wnioskuję jednak że skoro możesz usunąć etap z talli to nie dotyczy to aktywnego etapu, który jest już poza talią.

Corran - Pon 08 Kwi, 2013

wojo napisał/a:
Albo rozstrzygasz kartę jako zagadkę (i ponosisz tego konsekwencję) albo jako zwykłą kartę spotkania. Po dokonaniu tego wyboru "druga" część karty nie ma zastosowania.

Moje wątpliwości dotyczyły właśnie sytuacji, gdy wybieram odpowiadanie na zagadkę, ale próba się nie powiodła. Czy dobrze myślę, że wówczas muszę dodatkowo rozpatrzeć kartę w zwykły sposób (mimo wcześniejszego wyboru odpowiadania na zagadki)?

wojo napisał/a:
Skarby możesz zdobyć tylko w pierwszym scenariuszu (uwaga na najnowszą erratę która znacznie to ułatwia).

Chodziło o to czy jedynym sposobem zdobycia skarbów podczas tego pierwszego scenariusza jest wypełnienie warunku z karty 3B mówiącego, że trzeba zbadać Jaskinię Trolli (mi się nie udało dokopać do Trollowego Klucza, który jest tu niezbędny :( )?
Nawiasem mówiąc dziwna ta trzecia karta pierwszego scenariusza - nic na niej nie trzeba robić i grę się wygrywa przechodząc 2B...
A co do erraty, to rzeczywiście widzę tam sprostowania do obu trollowych celów. W sumie zastanawiałem się wcześniej czy jak cel (lub oba cele) pojawi się gdy nie ma jeszcze trolli, to można taki przedmiot podnieść, a teraz zaczynam myśleć, że nie - trzeba czekać aż weźmie go troll i wówczas już sprawa jest jasna - musimy pokonać lub zranić trolla (zależy który cel). No i teraz nie ucieknie nam cel gdy odkryjemy go jako kartę cienia :)

wojo - Wto 09 Kwi, 2013

Nawet przy porażce nie musisz rozpatrywać karty - tak jak pisałem albo jest zagadka albo spotkanie. W opisie rozpatrywania zagadek jest opisane że po odpowiedzi jest ona odrzucana - bez względu na wynik.

Zdobywanie skarbów jest możliwe tylko na jeden sposób. Opisany na 3B. Po erracie zdobywanie celów nie jest już tak losowe ani specjalnie trudne. Trzeba siedzieć w pierwszym etapie dopóki nie wyjdą do strefy przeciwności i dopiero wtedy przejść do 2. Cele dołączą się do trolli i można je spokojnie zdobyć.

Corran - Wto 09 Kwi, 2013

wojo napisał/a:
Nawet przy porażce nie musisz rozpatrywać karty - tak jak pisałem albo jest zagadka albo spotkanie. W opisie rozpatrywania zagadek jest opisane że po odpowiedzi jest ona odrzucana - bez względu na wynik.
Hmm... Właśnie czy na pewno? Nie mam teraz dostępu do instrukcji, ale na pewno nie ma tam informacji, że "bez względu na wynik odpowiedzi" należy odrzucić kartę bez jej rozpatrzenia. Wydaje mi się, że jest powiedziane, że albo odpowiemy na zagadkę, albo rozpatrujemy jak normalną kartę. W pierwszej chwili też rozumiałem to tak, że jak deklarujemy odpowiadanie, to nie trzeba będzie robić nic innego, ale na końcu przykładu są takie dwa zdania, które brzmią mniej więcej tak: Tomek odpowiedział na zagadkę, więc Gollum nie atakuje Bilba. (to jest jasne) Tomek odpowiedział na zagadkę, więc karta wroga zostaje odrzucona.
Zdania są chyba w odwrotnej kolejności, ale na koniec zostawiłem to, które wzbudziło moje wątpliwości. Czy "odpowiedział na zagadkę" (dokładne sformułowanie musiałbym jeszcze sprawdzić), to jest to samo co "odpowiadał", czyli oznacza także nieudaną próbę, czy jednak należy brać to dosłownie, czyli "odpowiedział" oznacza udaną odpowiedź (więc po nieudanej nie odrzucamy karty)? Oba zdania zaczynają się chyba tak samo i stąd się pojawiły moje wątpliwości.
Na wyczucie wydaje mi się, że możesz wojo mieć rację, ale już wielokrotnie przekonywaliśmy się, że każde słowo może mieć znaczenie, więc co sądzicie: "odpowiedzieć" należy tu rzeczywiście rozumieć jako "odpowiadać"?

wojo - Wto 09 Kwi, 2013

Sięgając do angielskiej instrukcji:
Cytat:
“Riddle” is a new game effect featured on some encounter
cards. When an encounter card with a riddle effect is
revealed from the encounter deck, the first player must
choose between resolving that card normally or answering
the riddle on that card.

Czyli albo rozpatrujesz kartę jako zagadkę (próbując na nią odpowiedzieć) albo rozpatrujesz kartę spotkania normalnie (jak już pisałem).

Natomiast co do przykładu:
Cytat:
After answering the riddle, Tom
places the Wild Wargs card in the encounter discard
pile. Since Tom did find a match, Gollum does not
attack Bilbo Baggins at this time.

Czyli mamy tłumacząc całkiem dosłownie: po tym jak Tom odpowiadał (gdyby chodziło tylko o poprawną odpowiedź powinno być napisane answering the riddle correctly) na zagadkę odrzuca ... Zauważ że dopiero dalsze zdanie precyzuje, że w tym przypadku odpowiedział poprawnie więc dodatkowo Gollum nie atakuje. Polskie tłumaczenie jest poprawne bo w naszym języku "odpowiedział na zagadkę" nie zakłada automatycznie poprawnej odpowiedzi (tak jak Ty próbujesz założyć) a jedynie jej udzielenie.

Więcej nie jestem w stanie na ten temat napisać więc w przypadku dalszych wątpliwości ktoś inny będzie musiał pomóc.

Corran - Wto 09 Kwi, 2013

Angielska wersja rzeczywiście wydaje się bardziej precyzyjna. A skoro ona jest pierwowzorem, to przyjmuję, że należy grać tak jak od początku sugerowałeś.
Dzięki.

kowal85 - Sob 13 Kwi, 2013

Jeśli pytanie już padło to proszę mnie nakierować ^^
Chodzi o postacie ze słowem Dystans, jeśli dołączam się do ataku bądź atakuję to czy zadaje pełną ilość obrażeń ? Czy nadal je redukuję o ilość obrony potworów ?

Berestaszek - Nie 14 Kwi, 2013

Kiedy postać z cechą dystans dołącza się do ataku innego gracza(z racji zdolności dystansu) to po prostu dodaje swoją siłe do siły postaci, które aktualnie biorą udział w walce.

Załóżmy, że Tomek ma 3 krasnoludów o łącznej sile 6, Andrzej deklaruje jakąś postać z cechą dystans o sile 1, to potwór otrzymuje 7(łączna siła wszystkich postaci) - swoją obronę.

kowal85 - Nie 14 Kwi, 2013

Dziękuję Beresteszek bo lekko zamotany byłem z tym dystanes :-) , wszystko wyjaśnione.
Sznycelek - Nie 14 Kwi, 2013

Ja mam dwa pytania, jedno odnośnie dystansu.
1. Mamy Branda syna Baina, którym atakujemy przeciwnika (Brand ma słowo kluczowe dystans). Czy uznajemy ten atak za atak dystansowy? Czy atak dystansowy jest tylko atakiem przeciwnika będącego w zwarciu z innym i ewentualnie za pośrednictwem jakiegoś wydarzenia/dodatku?

2. W polowaniu na Golluma wchodzimy w zwarcie z Łowcami z Mordoru, którzy dostają za kartę cienia ślady Golluma. Czy otrzymują oni +2 do ataku w tej turze?

Berestaszek - Nie 14 Kwi, 2013

Ad. 1
Atak staje się dystansowy, w momencie użycia tego słowa kluczowego, lub gdy efekt innej karty(dodatku lub wydarzenia) mówi o tym, że postać wykonuje atak dystansowy.

Ad. 2
Z instrukcji wynika, że karta cienia zostaje do końca fazy walki . Tak samo w instrukcji wspomniane jest, które karty są w grze a które poza grą. Karty cienia jak najbardziej są kartami "w grze". Także jak najbardziej Łowcy Mordoru otrzymują bonus do ataku.

zvish - Wto 16 Kwi, 2013

A ja jeszcze się podłączę do AD1.

Apropos tego dystansu. W Khazad-Dum jest troll jaki jest odporny na obrażenia z dyskantu, nie pamiętam dokładnie jak to jest sprecyzowane, ale w każdym razie chodzi o to że obrażenia dystansowe nic mu nie robią.

Rozumiem że jak strzelam z Legolasa do takiego trolla jaki jest w zwarciu z innym graczem wówczas odpala się zdolność trolla i taki Legolas nic mu nie robi. Ale co jeżeli taki troll jest w zwarciu ze mną. Czy wówczas atakujący Legolas liczy sie jako atakujący za pomocą słowa dystans czy może nie i wowczas może normlanie trolla atakować?

Berestaszek - Wto 16 Kwi, 2013

jeżeli troll jest w zwarciu z Tobą i to Ty kontrolujesz Legolasa to atak nie jest dystansowy, więc jak najbardziej zadasz mu obrażenia.

Zakładam, że pojawi się pytanie a co jeżeli zadeklarujemy atak dystansowy Legolasem, a drugi gracz samemu ubije tego trolla? Tak kładziemy wtedy żetony z racji zdolności Legolasa :)

zvish - Wto 16 Kwi, 2013

Dzieki :D
A co to uprzedzonego pytania to mi do glowy nie przyszło, ale skoro już uprzedzileś to faktycznie dobrze wiedzieć bo może się jeszcze kiedyś taka wiedza przydać :D

wojo - Czw 18 Kwi, 2013

Berestaszek napisał/a:
Ad. 2
Z instrukcji wynika, że karta cienia zostaje do końca fazy walki . Tak samo w instrukcji wspomniane jest, które karty są w grze a które poza grą. Karty cienia jak najbardziej są kartami "w grze". Także jak najbardziej Łowcy Mordoru otrzymują bonus do ataku.


Mała poprawka tutaj. Karta istotnie jest w grze natomiast ponieważ jest traktowana tylko i wyłącznie jako karta cienia i cały jej tekst aż do czachy jest ignorowany. W tym przypadku oznacza to że Łowcy nie dostaną bonusa.

Berestaszek - Czw 18 Kwi, 2013

Nie jestem pewien czy jest napewno tak jak piszesz. Nie ma nigdzie napisanego że ignorujemy nazwe karty oraz jej traity. Moim zdaniem jednak dostanie boosta.
JollyRoger1916 - Czw 18 Kwi, 2013

Nie dostanie, bo karty cienia nie są w grze jako takie, w grze jest tylko efekt cienia. Było to wałkowane na innym przykładzie gdzieś tutaj.
zvish - Czw 18 Kwi, 2013

I o ile sie nie myle również można coś takiego z FAQ wyczytać.
Berestaszek - Czw 18 Kwi, 2013

akurat ani w faq ani w zasadach tego nie ma. Kolejny powód dla którego turniej do tej gry nie ma prawa bytu :P
wojo - Pią 19 Kwi, 2013

Berestaszek - akurat to jest w instrukcji. Po prostu karta cienia jest zdefiniowana jako to co jest pod czachą. Oznacza to że gdy karta jest wrzucona jako cień to cała jej reszta jest ignorowana.
mpuchatek - Pią 19 Kwi, 2013

Czyli karta celu (czy inna) wydana jako karta cienia jest kartą cienia, a nie kartą celu (czy inną).
zvish - Pią 19 Kwi, 2013

No właśnie też mi się kojarzyło że gdzieś to musiało być. Bo wiem jedno że co do tego od samegopoczątku przygody z Władcą nie mialem wątpliwości. Nawet jeszcze zanim zacząłem czytać to forum, a przed nim był intrukcja i FAQ. Więc gdzies tam musiało być :D
Berestaszek - Pią 19 Kwi, 2013

Jedyne rzeczy które są o kartach cienia to:

"Symbol efektu cienia: Jeśli karta posiada efekt
cienia, ten efekt zostaje zaznaczony poprzez obecność
symbolu efektu cienia, który służy również do
oddzielenia efektu cienia od efektu „w grze”." Str 6

"Karta cienia pozostaje na wrogu, któremu została
rozdana, do końca fazy Walki. Jeśli wróg opuści grę,
należy również odrzucić kartę cienia. Pod koniec fazy
Walki należy odrzucić wszystkie karty cienia rozdane
podczas tej rundy." Str 20

"Niektóre karty z talii Spotkań posiadają drugorzędny
efekt, nazywany efektem cienia. Te efekty zostały
oddzielone od innych efektów karty powyższym
symbolem, a dodatkowo zapisano je kursywą. W tekście
karty efekt cienia poprzedza również wytłuszczone,
zapisane kursywą słowo aktywacyjne „Cień:”. Efekty
cienia rozpatruje się jedynie, gdy karta zostanie
rozdana atakującemu wrogowi podczas walki.
Karta wroga Orki z Dol Guldur jest przykładem efektu
cienia, który zostaje aktywowany, gdy karta zostanie
rozdana atakującemu wrogowi jako karta cienia." str 23

Nic poza tym nie ma stąd moje wątpliwości. Nie ma nic napisanego że traitów nie zatrzymuje. Efekt cienia i efekt w grze to jasna rzecz (pierwsza podana w instrukcji). Dlatego nadal uważam że ta gra nie ma najmniejszych szans w grze turniejowej bez bezstronnego sędziego, który musi uważać na każdym stole - a jak każdy gracz wie w tej grze jest mnóstwo rzeczy nie wyjaśnionych wprost przez co sędzia może być oblegany.

stforek - Sob 20 Kwi, 2013

Wydaje mi się, że pierwszy zacytowany fragment rozróżnia efekt cienia i kartę ' w grze'.

Łowcy dostają bonus od Tropów 'w grze', więc moim zdaniem w tej sytuacji owego bonusu nie dostaną.

Berestaszek - Sob 20 Kwi, 2013

z tym że trait (wskazówka) nie jest efektem w grze stąd cały problem
dwarfpm - Sob 20 Kwi, 2013

W moim odczuciu to jest to robienie problemów na siłę. Ja osobiście jak odkrywam kartę cienia to tylko patrzę czy jest tam czacha i jeśli jest to czytam tekst poniżej. Nie zwracam uwagi na to co jest nad kreską z czachą bo tylko cień się w tym momencie liczy. Jakby miało być inaczej to nie byłoby dzielenia karty na dwie części cienia i reszty. Wszystko byłoby w jednym miejscu.
I co np. W sytuacji kiedy karty cienia są jeszcze zakryte? Już są w grze czy jeszcze nie? Wtedy kolejność podnoszonych kart cieni też byłaby ważna. W moim odczuciu to za duże zamieszanie.
To moje zdanie bo definitywnie sprawę rozwiąże któreś faq.

wojo - Pon 22 Kwi, 2013

Berestaszek - krok odkrycia karty cienia wyraźnie specyfikuje, że rozpatrujemy tylko efekt cienia a nie pozostałą część karty. Oczywiście można próbować to komplikować jednak raczej jest to bez sensu.

Może napiszę to w ten sposób. Zgodnie z instrukcją - karta cienia nigdy nie wchodzą do gry. Opis kroku ich odkrywania wyraźnie pisze odkryj kartę i rozpatrz efekt cienia. Nie ma nic o wejściu karty do gry tym samym jej inne efekty, traity oraz tytuł są ignorowane.

Berestaszek - Pon 22 Kwi, 2013
Temat postu: `
Wszystkie karty, które znajdują się w SP lub u gracza są "in game". Karty cienia odrzucasz dopiero po zakończeniu fazy walki. W instrukcji nie ma nigdzie napisane, że one nigdy nie wchodzą do gry. One są w grze na całą fazę i dlatego dalej upieram się przy swoim. Inna sprawa, że i tak ten spór nie zostanie nigdy rozstrzygnięty, bo do tego potrzebne są informacje od FFG, których prędko (o ile w ogóle) dostaniemy. Ani jedna ani druga strona nie ma oficjalnych odpowiedzi czy traity powinny się liczyć czy nie ot cały problem. Jako że turniejów nie ma (i wątpie by były), każdy może grać tak jak uważa za stosowne. A im trudniej tym lepiej.
Corran - Pon 22 Kwi, 2013

Mam wrażenie, że kwestię cienia rzeczywiście trudno rozstrzygnąć jednoznacznie (chociaż ja też zawsze zakładałem i póki co wciąż będę zakładał, że nie należy z niej uwzględniać nic oprócz samego cienia), więc pozwolę sobie wtrącić własny problem dotyczący dodatków Hobbit.

1. Jest tam karta wydarzenia Wind-whipped Rain (zapomniałem jak to jest po polsku), która w swojej treści każe odrzucić wszystkie dodatki, które nie są skarbami lub celami. Co tutaj oznacza "wszystkie"? Czy dotyczy to kart dołączonych do postaci, czy także tych, które gracze mają na ręku?

2. Druga sprawa to Worki. Postać w worku nie może między innymi "aktywować efektów". Czy aktywowanie efektu, to tylko to, co można wywołać dobrowolnie, tzn. akcje i odpowiedzi, czy wszystko co jest na karcie postaci, czyli także np. właściwość Daina poprawiająca statystyki krasnoludów, albo Elronda do wydawania zasobów na "różnokolorowych" sprzymierzeńców, czy Boromira z przywództwa do zwiększania siły ataku Gondorczyków (te dwa przykłady niezbyt fortunne dla scenariuszy z Hobbita ze względu na klimat, ale teoretycznie te postacie też mogą się znaleźć w drużynie)? Dodatkowo, czy aktywowaniem efektu jest to co podaje warunek Wymuszony? (jest taki u Glorfindela z ducha - wiem, że gdyby nim grać ten scenariusz i on trafiłby do worka, to nie mógłby dołączyć do wyprawy, ale chodzi o rozstrzygnięcie jak rozumieć "aktywowanie efektu" i co zrobić z tego typu cechą w podobnej sytuacji)

3. Na koniec sprawa możliwości korzystania ze skarbów. Aby móc je dołożyć do swojej talii, gracz między innymi musi je odnaleźć grając tymi samymi bohaterami, którymi zamierza grać w kolejnym scenariuszu.
A co jeśli skarby zostały zdobyte w grze dwuosobowej i jedna z osób pozostawia swoją drużyną, a druga ją zmienia? Czy ten gracz, który nie zmienił bohaterów może dołączyć skarby do swojej talii? W instrukcji jest użyte słowo "gracz" w liczbie pojedynczej, więc wydaje mi się, że taka sytuacja pasuje do warunków określonych w wymaganiach, ale co wy o tym sądzicie?

kowal85 - Pon 22 Kwi, 2013

Myślę, że nie aż tak trudno, wystarczy spojrzeć na na 19 stronę instrukcji jest ilustracja, która wyjaśnia wszystko, gdzie jest odkryta karta lokacji bez efektu cienia, która w ogóle nie jest rozpatrywana.
Corran - Pon 22 Kwi, 2013

Wydaje mi się, że strona 19 instrukcji nic nie wnosi do tej dyskusji, bo problemem było to czy kartę cienia należy traktować jako kartę w grze i czy wówczas zachowuje ona swoje cechy, takie jak Goblin, czy Twierdza. Wspomnianą kartą ze strony 19 jest Las, co nie ma w tym przypadku znaczenia, ale nie jest powiedziane, że przestaje ona być w tym momencie Lasem. Po prostu nie ma to wpływu na grę. Ale co zrobić gdy rozpatrujemy atak Łowcy z Mordoru otrzymującego bonus za znajdujące się w grze Wskazówki, gdy cieniem są Ślady Golluma, czyli właśnie Wskazówka? Patrzymy tylko na "cień" (którego nie ma), czy jednak karta pozostaje Wskazówką? Rozpatrując efekt cienia nic się nie dzieje, ale czy wróg otrzymuje bonus wynikający z tego, że w grze jest Wskazówka?

Ja gram, że z karty cienia bierzemy tylko cień, ale rozumowanie Beresteszka ma także sens i według mnie rzeczywiście nigdzie nie jest wprost napisane co zrobić w takim przypadku.

Kulgan - Pon 22 Kwi, 2013
Temat postu: Re: `
Berestaszek napisał/a:
Wszystkie karty, które znajdują się w SP lub u gracza są "in game". Karty cienia odrzucasz dopiero po zakończeniu fazy walki. W instrukcji nie ma nigdzie napisane, że one nigdy nie wchodzą do gry. One są w grze na całą fazę i dlatego dalej upieram się przy swoim. Inna sprawa, że i tak ten spór nie zostanie nigdy rozstrzygnięty, bo do tego potrzebne są informacje od FFG, których prędko (o ile w ogóle) dostaniemy. Ani jedna ani druga strona nie ma oficjalnych odpowiedzi czy traity powinny się liczyć czy nie ot cały problem. Jako że turniejów nie ma (i wątpie by były), każdy może grać tak jak uważa za stosowne. A im trudniej tym lepiej.

Moim zdaniem problem z Kartą Cienia jest sztuczny. Wróg nie otrzymuje karty spotkań - on otrzymuje KARTĘ CIENIA = czaszka i tekst pod spodem. Reszty nie ma, tak jak nie ma zdolności cienia przy normalnym zagrywaniu karty. Karta Cienia nie jest Goblinem, Celem czy czymkolwiek innym tylko Kartą Cienia. Po co doszukiwać się drugiego dna? Tym bardziej, że na str. 6 instrukcji jest pkt 11, w którym czytamy: "Jeśli karta posiada efekt cienia, ten efekt zostaje zaznaczony poprzez obecność symbolu efektu cienia, który służy również do oddzielenia efektu cienia od efektu "w grze"". Z lektury tejże instrukcji opisującej na str. 25 co jest w grze, a co poza grą wynika, że Karta Cienia nie jest ani w grze, ani poza nią, czyli jest dodatkiem do Wroga będącego w zwarciu tylko i wyłącznie jako cień (Karta Cienia sama z siebie nie jest w zwarciu). Tak czy siak jest tylko Kartą Cienia.

Berestaszek napisał/a:
Jako że turniejów nie ma (i wątpie by były), każdy może grać tak jak uważa za stosowne. A im trudniej tym lepiej.

Pozwolę się nie zgodzić. Nie chodzi o to, że nie ma turniejów i można grać jak się chce, a najlepiej jak najtrudniej, ale o to, żeby grać zgodnie z zasadami i najwierniej jak się da. Rozumiem, że właśnie w tym celu spieramy się tutaj :wink:

Berestaszek - Wto 23 Kwi, 2013

efekt w grze to nie to samo co "trait". Skoro karta nie jest w grze, to gdzie ona jest? Ona jest jak najbardziej in game bo tam siedzi przez całą fazę, karta cienia to taki atachment jednorazowy do wroga. Dalsza polemika serio jest zbyteczna bo i tak nie zostanie rozstrzygnięta, w tym momencie jest tak mała szansa na taka sytuacje, że w sumie to nie jest aż tak istotny problem. Może się zdarzyć tylko w 1 scenariuszu jeśli się nie myle.
Corran - Wto 23 Kwi, 2013

Boję się, że ten spór można jeszcze troche pociągnąć, więc jako przerywnik chciałbym wrócić do moich wątpliwości, które chyba zostały przeoczone... :)
Może ktoś zechciałby się do nich ustosunkować?
Corran napisał/a:
Mam wrażenie, że kwestię cienia rzeczywiście trudno rozstrzygnąć jednoznacznie (chociaż ja też zawsze zakładałem i póki co wciąż będę zakładał, że nie należy z niej uwzględniać nic oprócz samego cienia), więc pozwolę sobie wtrącić własny problem dotyczący dodatków Hobbit.

1. Jest tam karta wydarzenia Wind-whipped Rain (zapomniałem jak to jest po polsku), która w swojej treści każe odrzucić wszystkie dodatki, które nie są skarbami lub celami. Co tutaj oznacza "wszystkie"? Czy dotyczy to kart dołączonych do postaci, czy także tych, które gracze mają na ręku?

2. Druga sprawa to Worki. Postać w worku nie może między innymi "aktywować efektów". Czy aktywowanie efektu, to tylko to, co można wywołać dobrowolnie, tzn. akcje i odpowiedzi, czy wszystko co jest na karcie postaci, czyli także np. właściwość Daina poprawiająca statystyki krasnoludów, albo Elronda do wydawania zasobów na "różnokolorowych" sprzymierzeńców, czy Boromira z przywództwa do zwiększania siły ataku Gondorczyków (te dwa przykłady niezbyt fortunne dla scenariuszy z Hobbita ze względu na klimat, ale teoretycznie te postacie też mogą się znaleźć w drużynie)? Dodatkowo, czy aktywowaniem efektu jest to co podaje warunek Wymuszony? (jest taki u Glorfindela z ducha - wiem, że gdyby nim grać ten scenariusz i on trafiłby do worka, to nie mógłby dołączyć do wyprawy, ale chodzi o rozstrzygnięcie jak rozumieć "aktywowanie efektu" i co zrobić z tego typu cechą w podobnej sytuacji)

3. Na koniec sprawa możliwości korzystania ze skarbów. Aby móc je dołożyć do swojej talii, gracz między innymi musi je odnaleźć grając tymi samymi bohaterami, którymi zamierza grać w kolejnym scenariuszu.
A co jeśli skarby zostały zdobyte w grze dwuosobowej i jedna z osób pozostawia swoją drużyną, a druga ją zmienia? Czy ten gracz, który nie zmienił bohaterów może dołączyć skarby do swojej talii? W instrukcji jest użyte słowo "gracz" w liczbie pojedynczej, więc wydaje mi się, że taka sytuacja pasuje do warunków określonych w wymaganiach, ale co wy o tym sądzicie?

wojo - Wto 23 Kwi, 2013
Temat postu: Re: `
Berestaszek napisał/a:
Wszystkie karty, które znajdują się w SP lub u gracza są "in game". Karty cienia odrzucasz dopiero po zakończeniu fazy walki. W instrukcji nie ma nigdzie napisane, że one nigdy nie wchodzą do gry. One są w grze na całą fazę i dlatego dalej upieram się przy swoim. Inna sprawa, że i tak ten spór nie zostanie nigdy rozstrzygnięty, bo do tego potrzebne są informacje od FFG, których prędko (o ile w ogóle) dostaniemy. Ani jedna ani druga strona nie ma oficjalnych odpowiedzi czy traity powinny się liczyć czy nie ot cały problem. Jako że turniejów nie ma (i wątpie by były), każdy może grać tak jak uważa za stosowne. A im trudniej tym lepiej.


Odpowiedzi nie dostaniemy bo Twój problem z interpretacją jest stworzony na siłę a gdyby autorzy spędzali czas na rozstrzyganiu tego typu wątpliwości to od czasu core set nie dostalibyśmy ani jednego dodatku bo musieliby ciągle pisać odpowiedzi na tego typu pytania. Nie pojawi się ono w FAQ bo porostu nie jest to frequently asked question - pojedyncze osoby mają wątpliwości pomimo tekstu instrukcji, który wg mnie jasno precyzuje jak należy grać.

W skrócie: Traity karty są ponad znakiem czaszki więc są ignorowane tak jak i cała reszta treści karty. Zauważ proszę że po co w takim razie tworzyć taki byt jak karta cienia jeżeli tak naprawdę to byłaby ta sama karta?

stforek - Wto 23 Kwi, 2013

Corran napisał/a:
Boję się, że ten spór można jeszcze troche pociągnąć, więc jako przerywnik chciałbym wrócić do moich wątpliwości, które chyba zostały przeoczone... :)
Może ktoś zechciałby się do nich ustosunkować?
Corran napisał/a:
Mam wrażenie, że kwestię cienia rzeczywiście trudno rozstrzygnąć jednoznacznie (chociaż ja też zawsze zakładałem i póki co wciąż będę zakładał, że nie należy z niej uwzględniać nic oprócz samego cienia), więc pozwolę sobie wtrącić własny problem dotyczący dodatków Hobbit.

1. Jest tam karta wydarzenia Wind-whipped Rain (zapomniałem jak to jest po polsku), która w swojej treści każe odrzucić wszystkie dodatki, które nie są skarbami lub celami. Co tutaj oznacza "wszystkie"? Czy dotyczy to kart dołączonych do postaci, czy także tych, które gracze mają na ręku?

2. Druga sprawa to Worki. Postać w worku nie może między innymi "aktywować efektów". Czy aktywowanie efektu, to tylko to, co można wywołać dobrowolnie, tzn. akcje i odpowiedzi, czy wszystko co jest na karcie postaci, czyli także np. właściwość Daina poprawiająca statystyki krasnoludów, albo Elronda do wydawania zasobów na "różnokolorowych" sprzymierzeńców, czy Boromira z przywództwa do zwiększania siły ataku Gondorczyków (te dwa przykłady niezbyt fortunne dla scenariuszy z Hobbita ze względu na klimat, ale teoretycznie te postacie też mogą się znaleźć w drużynie)? Dodatkowo, czy aktywowaniem efektu jest to co podaje warunek Wymuszony? (jest taki u Glorfindela z ducha - wiem, że gdyby nim grać ten scenariusz i on trafiłby do worka, to nie mógłby dołączyć do wyprawy, ale chodzi o rozstrzygnięcie jak rozumieć "aktywowanie efektu" i co zrobić z tego typu cechą w podobnej sytuacji)

3. Na koniec sprawa możliwości korzystania ze skarbów. Aby móc je dołożyć do swojej talii, gracz między innymi musi je odnaleźć grając tymi samymi bohaterami, którymi zamierza grać w kolejnym scenariuszu.
A co jeśli skarby zostały zdobyte w grze dwuosobowej i jedna z osób pozostawia swoją drużyną, a druga ją zmienia? Czy ten gracz, który nie zmienił bohaterów może dołączyć skarby do swojej talii? W instrukcji jest użyte słowo "gracz" w liczbie pojedynczej, więc wydaje mi się, że taka sytuacja pasuje do warunków określonych w wymaganiach, ale co wy o tym sądzicie?


To ja może dla odmiany spróbuję odpowiedzieć Corranowi :razz:

1. FAQ 1.4 (punkt 1.23) precyzuje, że dodatkiem jest 'każda karta dołączona do innej karty'. Więc nie odrzucasz kart z ręki.

2. Tutaj sam się zastanawiałem nad zdolnością Daina.. Jest to efekt trwały(str.23 instrukcji) więc nie wymaga aktywacji. Wydaje mi się, że takie zdolności działają nawet jak postać jest w worku. Zauważcie też, że postać w worku zbiera zasoby.

3. No tutaj to już trochę przesadzasz :wink: Graj tak żeby czerpać z gry przyjemność.

I moja ogólna uwaga: widzę, że często tu dyskutujemy o naprawdę marginalnych problemach.
Sam wiem, że czasami podczas gry trafiałem na drobną wątpliwość i zaczynałem wertować instrukcje i forum. I klimat gry od razu pryskał.
W mniej ważnych sprawach warto podjąć szybką decyzję i cieszyć się dalej rozgrywką.

Swoją drogą ciekawe czy jest człowiek, który rozegrał chociaż jedną partię w tą grę bez najmniejszego nagięcia reguł :mrgreen:

EDIT: jednak przemyślałem twoje trzecie pytanie i wydaje mi się, że możesz dać spokojnie skarby dowolnemu bohaterowi, czyniąc pierwszym graczem (kontroluje Bilba) gracza, który znalazł ten skarb.

EDIT2: oczywiście 'możesz dać spokojnie skarby dowolnemu bohaterowi', to był skrót myślowy oznaczający: 'możesz włożyć skarby do talii pierwszego gracza i wyciągnąć je, używając np. zdolności Bilba z drugiego dodatku, a następnie dołączyć do dowolnego bohatera'. Uff...

JollyRoger1916 - Wto 23 Kwi, 2013
Temat postu: Re: `
wojo napisał/a:
Berestaszek napisał/a:
Wszystkie karty, które znajdują się w SP lub u gracza są "in game". Karty cienia odrzucasz dopiero po zakończeniu fazy walki. W instrukcji nie ma nigdzie napisane, że one nigdy nie wchodzą do gry. One są w grze na całą fazę i dlatego dalej upieram się przy swoim. Inna sprawa, że i tak ten spór nie zostanie nigdy rozstrzygnięty, bo do tego potrzebne są informacje od FFG, których prędko (o ile w ogóle) dostaniemy. Ani jedna ani druga strona nie ma oficjalnych odpowiedzi czy traity powinny się liczyć czy nie ot cały problem. Jako że turniejów nie ma (i wątpie by były), każdy może grać tak jak uważa za stosowne. A im trudniej tym lepiej.


Odpowiedzi nie dostaniemy bo Twój problem z interpretacją jest stworzony na siłę a gdyby autorzy spędzali czas na rozstrzyganiu tego typu wątpliwości to od czasu core set nie dostalibyśmy ani jednego dodatku bo musieliby ciągle pisać odpowiedzi na tego typu pytania. Nie pojawi się ono w FAQ bo porostu nie jest to frequently asked question - pojedyncze osoby mają wątpliwości pomimo tekstu instrukcji, który wg mnie jasno precyzuje jak należy grać.

W skrócie: Traity karty są ponad znakiem czaszki więc są ignorowane tak jak i cała reszta treści karty. Zauważ proszę że po co w takim razie tworzyć taki byt jak karta cienia jeżeli tak naprawdę to byłaby ta sama karta?


Yep. Też uważam, że kolega niepotrzebnie idzie w zaparte. Praktycznie wszyscy są zdania, że karty rozdane jako cień nie są w grze, a wpływ na nią ma tylko ewentualny efekt cienia. Jest co prawda kilka osób, która nie jest tego pewna, ale tylko Ty Berestaszek jesteś absolutnie przekonany, że te karty są w grze i te osoby sugerują się Twoja interpretacją, na którą by nie wpadły gdybyś o tym nie napisał, bo jest trochę nienaturalna. Z drugiej strony podziwiam za tak twarde obstawianie przy swoim, mimo zdecydowanego oporu pozostałych graczy. Niezłe byłyby jaja gdyby kiedyś się okazało, że to Ty masz rację, a nie cała reszta forum ;)

Berestaszek - Sro 24 Kwi, 2013

Wątpię by kiedykolwiek w FAQ była wzmianka na ten temat. Tak mała szansa na taką sytuację, że większość graczy nawet nie trafi na taki układ, więc wątpię by FFG coś na ten temat wspomniało. Co do tego, że jestem uparty to wiem, ale tylko dopóki ktoś nie poda oficjalnej odpowiedzi :P Gdyby była to nie byłoby problemu, pogodziłbym się z tym, że piszę źle no ale w tym momencie każdy może powiedzieć że pisze dobrze.
Corran - Sro 24 Kwi, 2013

stforek napisał/a:
Corran napisał/a:
...problem dotyczący dodatków Hobbit.

1. Jest tam karta wydarzenia Wind-whipped Rain (zapomniałem jak to jest po polsku), która w swojej treści każe odrzucić wszystkie dodatki, które nie są skarbami lub celami. Co tutaj oznacza "wszystkie"? Czy dotyczy to kart dołączonych do postaci, czy także tych, które gracze mają na ręku?

2. Druga sprawa to Worki. Postać w worku nie może między innymi "aktywować efektów". Czy aktywowanie efektu, to tylko to, co można wywołać dobrowolnie, tzn. akcje i odpowiedzi, czy wszystko co jest na karcie postaci, czyli także np. właściwość Daina poprawiająca statystyki krasnoludów, albo Elronda do wydawania zasobów na "różnokolorowych" sprzymierzeńców, czy Boromira z przywództwa do zwiększania siły ataku Gondorczyków (te dwa przykłady niezbyt fortunne dla scenariuszy z Hobbita ze względu na klimat, ale teoretycznie te postacie też mogą się znaleźć w drużynie)? Dodatkowo, czy aktywowaniem efektu jest to co podaje warunek Wymuszony? (jest taki u Glorfindela z ducha - wiem, że gdyby nim grać ten scenariusz i on trafiłby do worka, to nie mógłby dołączyć do wyprawy, ale chodzi o rozstrzygnięcie jak rozumieć "aktywowanie efektu" i co zrobić z tego typu cechą w podobnej sytuacji)

3. Na koniec sprawa możliwości korzystania ze skarbów. Aby móc je dołożyć do swojej talii, gracz między innymi musi je odnaleźć grając tymi samymi bohaterami, którymi zamierza grać w kolejnym scenariuszu.
A co jeśli skarby zostały zdobyte w grze dwuosobowej i jedna z osób pozostawia swoją drużyną, a druga ją zmienia? Czy ten gracz, który nie zmienił bohaterów może dołączyć skarby do swojej talii? W instrukcji jest użyte słowo "gracz" w liczbie pojedynczej, więc wydaje mi się, że taka sytuacja pasuje do warunków określonych w wymaganiach, ale co wy o tym sądzicie?

1. FAQ 1.4 (punkt 1.23) precyzuje, że dodatkiem jest 'każda karta dołączona do innej karty'. Więc nie odrzucasz kart z ręki.

2. Tutaj sam się zastanawiałem nad zdolnością Daina.. Jest to efekt trwały(str.23 instrukcji) więc nie wymaga aktywacji. Wydaje mi się, że takie zdolności działają nawet jak postać jest w worku. Zauważcie też, że postać w worku zbiera zasoby.

3. No tutaj to już trochę przesadzasz :wink: Graj tak żeby czerpać z gry przyjemność.
EDIT: jednak przemyślałem twoje trzecie pytanie i wydaje mi się, że możesz dać spokojnie skarby dowolnemu bohaterowi, czyniąc pierwszym graczem (kontroluje Bilba) gracza, który znalazł ten skarb.
EDIT2: oczywiście 'możesz dać spokojnie skarby dowolnemu bohaterowi', to był skrót myślowy oznaczający: 'możesz włożyć skarby do talii pierwszego gracza i wyciągnąć je, używając np. zdolności Bilba z drugiego dodatku, a następnie dołączyć do dowolnego bohatera'. Uff...

1. Niestety punkt 1.23 z FAQ nie rozwiewa moich wątpliwości. Tam nie jest powiedziane, że wyłącznie karty dołączone są dodatkami. Tam chodzi o to, że stają się nimi np. wydarzenia, które dołączono do postaci. Karty z zapisanym rodzajem "Dodatek" są nimi z definicji.

3. Też myślę, że gra musi sprawiać przyjemność, ale jeśli po czasie dowiaduję się, że coś zrobiłem niezgodnie z zasadami, to właśnie wpływa niekorzystnie na moje odczucia :neutral:
Dlatego wolę się upewnić, że gram zgodnie z zasadami i jak trafiłem na problem jeszcze przed grą, to tym lepiej. A sprawa rozstrzygnięcia czy mogę dołączyć skarby do swojej talii pojawił się właśnie przed grą (mam na to czas do weekendu :wink: ).

stforek - Sro 24 Kwi, 2013

Do licha, zmusiłeś mnie to odnalezienia oryginalnej wersji i proszę:

Wind-Whipped Rain
Type: Treachery
Encounter Set: Western Lands

When Revealed: Discard all non-treasure, non-objective attachments in play.
Shadow: The defending character gets -1 [Defense]
"I'm sure the rain has got into the dry clothes and into the food-bags." - Bilbo Baggins, The Hobbit
Set: OHaUH Number: 56
Quantity: 2
Illustrator: Blake Henriksen


Wygląda na to, że tłumacz poczynił skrót myślowy. Dla mnie to było intuicyjne, że 'tylko w grze', gdyż zazwyczaj jest wyraźnie określone kiedy masz odrzucić coś z ręki.

Może być? :razz:

Corran - Sro 24 Kwi, 2013

Jasne :)
Dzięki.
Najciekawsze, że szukałem przecież oryginalnej karty, żeby podać jej nazwę, a jakoś nie zwróciłem uwagi na jej treść :oops:

stforek - Sro 24 Kwi, 2013

Faktycznie, po instrukcji i FAQ, dobrze jest sprawdzić oryginał karty.

Czasami coś umyka przy tłumaczeniu.

JollyRoger1916 - Wto 07 Maj, 2013

Mam prośbę o potwierdzenie czy gram dobrze w sytuacji, gdy wróg ma zdolność odporny na efekty kart graczy. Chodzi tu o konkretne karty Dłonie na łuku i Atak Zaskoczenia, czy zdolności takie jak ta Dunherna, czy Cisowego Łuku. Uważam mianowicie, że można na ich podstawie atakować takich wrogów, bo te karty i zdolności nie działają bezpośrednio na nich, tylko na bohaterów, którzy mogą po prostu wykonać swój atak w innej fazie, czy w inny sposób niż przewidziano w instrukcji, ale na wroga odpornego na efekty kart graczy te karty (może z wyjątkiem Dunherna) nie działają bezpośrednio, a atakować przecież takich wrogów możemy.

Co sądzicie o tym zagadnieniu?

stforek - Wto 07 Maj, 2013

Myślę że dobrze sobie koncypujesz, Jolly.

Odporność dotyczy kart graczy, które mówią o wywieraniu efektu na wrogu.

Też się zastanawiałem nad takim Toporem z Dwarrowdelfu .

Według mnie postać dostanie +1 do ataku, ale wróg odporny na karty graczy nie dostanie obrażenia z Odpowiedzi.

Ręce na łuku i Cisowy Łuk jak najbardziej zadziałają.

JollyRoger1916 - Wto 07 Maj, 2013

Dzięki za potwierdzenie.

Z toporem, włóczniami i włócznikami, moim zdaniem tak jak piszesz.

schen - Nie 12 Maj, 2013

Sytuacja wygląda w sposób następujący, atakującym są nietoperze, a broni się przed nimi Beorn (bohater oczywiście).

Treść na nich mówi, że po zadaniu obrażeń przyłączają się jako dodatek do postaci, jednak do Beorna nie może być przyłączony żaden dodatek. Dotychczas grałem tak, że po prostu nietoperze szły na discard, jednak moja narzeczona ostatnio nabrała wątpliwości co do tego, czy skoro nie można przyłączać dodatku do Beorna to, czy powinno się w ogóle rozpatrywać polecenie z nietoperzy i czy nie powinny one jednak pozostać w tym przypadku w grze.

Mi się wydaje, że graliśmy do tej pory dobrze, ale wolę się tu tego upewnić :)

Berestaszek - Nie 12 Maj, 2013

Moim zdaniem graliście w porządku bo on nie jest odporny na efekty kart, tylko do niego nie można dołączać dodatków.
Kulgan - Nie 12 Maj, 2013

Moim zdaniem również. Nietoperze atakują, zadają obrażenia, dołączają się do broniącej się postaci - jako dodatek, Beorn się orientuje, że jednak nie może posiadać dodatków, więc macha im na pożegnanie i idą sobie na discard.
Corran - Pon 13 Maj, 2013

Czy ja wiem?... Rozumowanie takie ma sens i nie jestem zwolennikiem utrudniania sobie zasad za wszelką cenę, ale wydaje mi się, że takie odrzucanie tych nietoperzy jest lekkim nagięciem zasad.
Warunek mówi, że one dołączają się do postaci, ale skoro nie mogą, to tego nie robią. A jeśli się nie dołączyły, to ja bym uznał, że nie robią nic, czyli pozostają w zwarciu.

Nert - Nie 19 Maj, 2013

Witam,
mam kilka pytań. Jakoś nie mogłam znaleźć odpowiedzi używając "Szukaj", a przeszukiwanie tylu stron zajmie mi wieczność. Pomoże ktoś? :oops:

1. Czy można bronić się jednym i tym samym bohaterem przed kilkoma pojedynczymi wrogami? Chodzi mi konkretnie o Elladana, którego po ataku można przygotować. Czy mogę go użyć do obrony przed kolejnym wrogiem? Czy jeśli mam Nieoczekiwaną Odwagę, to mogę użyć jej, aby jeden bohater obronił dwóch wrogów po kolei? Czy dzieje się to jednocześnie i nie da rady tak bronić po kolei?
Do tej pory graliśmy, że nie można, ale od czasu pojawienia się Elladana i karty "Za mocnymi murami" (karta dodająca +1 obrony i przygotowująca obrońcę) mamy wątpliwości.
Ponadto utrudnialiśmy sobie grając, że postać z cechą dystans atakuje osobno i odlicza obronę wroga, więc może i tym razem niepotrzebnie brniemy pod górkę?

2. Czy jest już odpowiedź na pytanie, czy można mieć ujemne zagrożenie? Dla mnie zaznaczanie na krążkach to nie problem, ale nie wiem, czy to nie wbrew zasadom. W instrukcji jest tylko informacja, że dobrze grający gracze mogą mieć minusowy wynik (przed FAQ ze zmianą zasad punktacji), ale przecież wtedy nie było takich dużych możliwości, żeby zdobyć tyle punktów zwycięstwa i zejść poniżej zera bez znaczącego obniżania zagrożenia. Konkretnie chodzi mi o scenariusz z Balrogiem... Wygraliśmy, grając poniżej zera, ale nie czujemy się z tym dobrze :razz: .

3. Czy można przerywać akcje? W instrukcji jest wykres, według którego można pod odsłonięciu kart aktywować akcje graczy, ale czy dobrze rozumiem: Odsłaniam kartę zadającą obrażenia, czy mogę użyć Córki Nimrodel lub Glorfindela, wydarzenia leczącego, by ocalić bohatera? Czy można leczyć na bieżąco, znaczy jeśli bohater otrzymuje 5 ran, a ja leczę 2 z nich?

Będę wdzięczna za pomoc :wink:

Kulgan - Nie 19 Maj, 2013

Nert napisał/a:
1. Czy można bronić się jednym i tym samym bohaterem przed kilkoma pojedynczymi wrogami? Chodzi mi konkretnie o Elladana, którego po ataku można przygotować. Czy mogę go użyć do obrony przed kolejnym wrogiem? Czy jeśli mam Nieoczekiwaną Odwagę, to mogę użyć jej, aby jeden bohater obronił dwóch wrogów po kolei? Czy dzieje się to jednocześnie i nie da rady tak bronić po kolei?
Do tej pory graliśmy, że nie można, ale od czasu pojawienia się Elladana i karty "Za mocnymi murami" (karta dodająca +1 obrony i przygotowująca obrońcę) mamy wątpliwości.
Ponadto utrudnialiśmy sobie grając, że postać z cechą dystans atakuje osobno i odlicza obronę wroga, więc może i tym razem niepotrzebnie brniemy pod górkę?

2. Czy jest już odpowiedź na pytanie, czy można mieć ujemne zagrożenie? Dla mnie zaznaczanie na krążkach to nie problem, ale nie wiem, czy to nie wbrew zasadom. W instrukcji jest tylko informacja, że dobrze grający gracze mogą mieć minusowy wynik (przed FAQ ze zmianą zasad punktacji), ale przecież wtedy nie było takich dużych możliwości, żeby zdobyć tyle punktów zwycięstwa i zejść poniżej zera bez znaczącego obniżania zagrożenia. Konkretnie chodzi mi o scenariusz z Balrogiem... Wygraliśmy, grając poniżej zera, ale nie czujemy się z tym dobrze :razz: .

3. Czy można przerywać akcje? W instrukcji jest wykres, według którego można pod odsłonięciu kart aktywować akcje graczy, ale czy dobrze rozumiem: Odsłaniam kartę zadającą obrażenia, czy mogę użyć Córki Nimrodel lub Glorfindela, wydarzenia leczącego, by ocalić bohatera? Czy można leczyć na bieżąco, znaczy jeśli bohater otrzymuje 5 ran, a ja leczę 2 z nich?

Będę wdzięczna za pomoc :wink:

1. Tak, możesz - każdy atak rozpatruje się oddzielnie, więc do każdego ataku wybierasz swojego przygotowanego obrońcę (nie ma znaczenia, czy się już wczesniej bronił).

2. Wydaje mi się, że nie można, ale nie mam żadnych argumentów, żeby to udowodnić :razz:

3. Po aktywowaniu się akcji możesz zagrywać tylko odpowiedzi, nie akcje. I nie możesz leczyć ran, gdy ktoś je już otrzymał z karty, chyba że w odpowiedzi ściągasz te, które już miała postać wcześniej. Z Glorfindela i córki Nimrodel nie możesz tego zrobić.

Nert - Nie 19 Maj, 2013

Wielkie dzięki za odpowiedź! Czyli sobie utrudnialiśmy z tą obroną... Tak jak wcześniej z cechą dystans :razz: Może wydadzą kiedyś FAQ, w którym jednoznacznie rozwiążą problem z ujemnymi punktami zagrożenia.
Berestaszek - Pon 20 Maj, 2013

To jest gra w ktorej nie nadazaja za wyjasnianiem spornych zasad, wiec watpie by kiedykolwiek udalo sie wydac oficjalne faq ktore by wyjasnilo wszystkie watpliwosci. Ale tak to juz jest z grami lcg gdzie zazwyczaj co miesiac jest duzo nowosci (kart i mechanizmow)
maclis - Sro 22 Maj, 2013

Mam pytanie odnośnie karty z zestawu podstawowego: Namiestnika Gondoru. Ten dodatek pozwala na wzięcie 2 zasobów na turę. Mam więc pytanie: Czy gdy wyłożę namiestnika gondoru to czy mogę go w tej samej fazie użyć i za zasoby które mi dał użyć jakiejś innej karty?
Berestaszek - Sro 22 Maj, 2013

Jak najbardziej jest to mozliwe a nawet wskazane :)
Klakson - Pon 27 Maj, 2013

Witam wszystkich, mam pytanie odnośnie zasad, bo odpowiedzi nie udało mi się znaleźć w instrukcji.


Co się dzieje w sytuacji, kiedy wszystkie postacie są wyczerpane, a wciąż pozostali wrogowie, którzy mogą mnie zaatakować? Którą postać atakuje wróg?

Kulgan - Pon 27 Maj, 2013

Klakson napisał/a:
Co się dzieje w sytuacji, kiedy wszystkie postacie są wyczerpane, a wciąż pozostali wrogowie, którzy mogą mnie zaatakować? Którą postać atakuje wróg?

Wróg nigdy nie atakuje postaci, on po prostu atakuje, a Ty możesz wystawić obrońcę. Jeśli nie masz już nikogo do obrony (albo też nie chcesz bronić ataku), to atak uważa się za niebroniony i wszystkie rany przydzielasz jednemu z bohaterów.

Klakson - Pon 27 Maj, 2013

Kulgan napisał/a:
wszystkie rany przydzielasz jednemu z bohaterów.


O, i właśnie o taką odpowiedź mi chodziło :)


Dzięki wielkie za szybką odpowiedź.

schen - Czw 30 Maj, 2013

Orzeł z Gór Mglistych ze scenariusza Bitwa Pięciu Armii. Jest to karta celu sprzymierzeńca.

Posiada on akcję: Pierwszy gracz może wydać 2 żetony zasosbów fajki, aby (wybierz jedno): przejąć kontrolę nad Orłem z Gór Mglistych lub odrzucić tego sprzymierzeńca, aby odrzucić jednego nieunikatowego wroga ze strefy przeciwności.

Według mnie można używać tej akcji, za każdym razem, gdy opłacimy jej koszt, niezależnie, czy jest on pod kontrolą gracza, czy nie. Czyli np. jeśli co turę wydawano by 2 zasoby fajki, to co turę lądowałby on u kolejnego gracza, a dodatkowo gdyby pojawił się jakiś niewygodny wróg w strefie przeciwności to po wydaniu zasobów i odrzuceniu orła, można by się go było pozbyć.

Dobrze piszę, czy jestem w błędzie?

Berestaszek - Czw 30 Maj, 2013

Jak najbardziej masz racje. Tylko troche problematyczne bedzie zbieranie 2 zasobow co ture przez bilba
ragathol - Czw 30 Maj, 2013

Ostatnio gram w 2 graczy imam pytanie:

1. Theodred - czy mogę dodać 1 żeton zasobów do puli zasobów bohatera innego gracza który przydzielił go do wyprawy? (oczywiście ja przydzieliłem Theodreda)

2. Czy zdolność Daina Żelaznej Stopy działa tylko na krasnoludy które ja posiadam czy też ma wpływ na krasnoludy drugiego gracza?

EstEst - Czw 30 Maj, 2013

ragathol napisał/a:

1. Theodred - czy mogę dodać 1 żeton zasobów do puli zasobów bohatera innego gracza który przydzielił go do wyprawy? (oczywiście ja przydzieliłem Theodreda)


Tak. Co trudniej zauważyć, ze względu na niejasność tłumaczenia, możesz też dodać żeton zasobów Theodredowi.

ragathol napisał/a:

2. Czy zdolność Daina Żelaznej Stopy działa tylko na krasnoludy które ja posiadam czy też ma wpływ na krasnoludy drugiego gracza?


Na wszystkie w grze, czyli drugiego gracza też.

TomB - Czw 30 Maj, 2013

EstEst napisał/a:
ragathol napisał/a:

1. Theodred - czy mogę dodać 1 żeton zasobów do puli zasobów bohatera innego gracza który przydzielił go do wyprawy? (oczywiście ja przydzieliłem Theodreda)


Tak. Co trudniej zauważyć, ze względu na niejasność tłumaczenia, możesz też dodać żeton zasobów Theodredowi.


Można przydzielać tylko temu graczowi, który już przydzielał oraz swojemu bohaterowi.
Nie można innemu graczowi, jeśli przydziela się do wyprawy przed nim, bo odpowiedź z Theodreda odpala się natychmiast po przydzieleniu swoich postaci do wyprawy, czyli zanim zrobi to kolejny gracz (FAQ).

I nie jestem pewien, czy Theodred przydziela sobie. Niby może, ale nigdy tak nie gram.

Kulgan - Czw 30 Maj, 2013

TomB napisał/a:
I nie jestem pewien, czy Theodred przydziela sobie. Niby może, ale nigdy tak nie gram.

Przydziela sobie i jest to przydatne szczególnie gdy np. sam idzie na wyprawę albo jako jedyny Bohater pierwszego gracza :mrgreen:

balint - Pią 31 Maj, 2013

Berestaszek napisał/a:
Jak najbardziej masz racje. Tylko troche problematyczne bedzie zbieranie 2 zasobow co ture przez bilba


A pierścionek Bilba?

balint - Pią 31 Maj, 2013

Kulgan napisał/a:
Nert napisał/a:
1. Czy można bronić się jednym i tym samym bohaterem przed kilkoma pojedynczymi wrogami? Chodzi mi konkretnie o Elladana, którego po ataku można przygotować. Czy mogę go użyć do obrony przed kolejnym wrogiem? Czy jeśli mam Nieoczekiwaną Odwagę, to mogę użyć jej, aby jeden bohater obronił dwóch wrogów po kolei? Czy dzieje się to jednocześnie i nie da rady tak bronić po kolei?
Do tej pory graliśmy, że nie można, ale od czasu pojawienia się Elladana i karty "Za mocnymi murami" (karta dodająca +1 obrony i przygotowująca obrońcę) mamy wątpliwości.
Ponadto utrudnialiśmy sobie grając, że postać z cechą dystans atakuje osobno i odlicza obronę wroga, więc może i tym razem niepotrzebnie brniemy pod górkę?

2. Czy jest już odpowiedź na pytanie, czy można mieć ujemne zagrożenie? Dla mnie zaznaczanie na krążkach to nie problem, ale nie wiem, czy to nie wbrew zasadom. W instrukcji jest tylko informacja, że dobrze grający gracze mogą mieć minusowy wynik (przed FAQ ze zmianą zasad punktacji), ale przecież wtedy nie było takich dużych możliwości, żeby zdobyć tyle punktów zwycięstwa i zejść poniżej zera bez znaczącego obniżania zagrożenia. Konkretnie chodzi mi o scenariusz z Balrogiem... Wygraliśmy, grając poniżej zera, ale nie czujemy się z tym dobrze :razz: .

3. Czy można przerywać akcje? W instrukcji jest wykres, według którego można pod odsłonięciu kart aktywować akcje graczy, ale czy dobrze rozumiem: Odsłaniam kartę zadającą obrażenia, czy mogę użyć Córki Nimrodel lub Glorfindela, wydarzenia leczącego, by ocalić bohatera? Czy można leczyć na bieżąco, znaczy jeśli bohater otrzymuje 5 ran, a ja leczę 2 z nich?

Będę wdzięczna za pomoc :wink:


2. Wydaje mi się, że nie można, ale nie mam żadnych argumentów, żeby to udowodnić :razz:



Pozwolę sobie wtrącić się. Zadałem to pytanie już wcześniej w wątku Cień i Płomień - o tutaj i wywołał on dość długą dyskusję, w trakcie której niczego ostatecznie ani potwierdzono, ani nie odrzucono.

mpuchatek - Sob 01 Cze, 2013

Nert napisał/a:
3. Czy można przerywać akcje? W instrukcji jest wykres, według którego można pod odsłonięciu kart aktywować akcje graczy, ale czy dobrze rozumiem: Odsłaniam kartę zadającą obrażenia, czy mogę użyć Córki Nimrodel lub Glorfindela, wydarzenia leczącego, by ocalić bohatera? Czy można leczyć na bieżąco, znaczy jeśli bohater otrzymuje 5 ran, a ja leczę 2 z nich?

Było gdzieś. Nie można. Zadanie ran to jedna operacja. Trzeba zadać wszystkie zanim można zacząć leczyć. Więc w tym przypadku jeśli przeżyje 5 ran, to ma szansę na wyleczenie, ale jeśli 5 to jego wytrzymałość to ginie zanim Córka weźmie się do leczenia.

JollyRoger1916 - Wto 11 Cze, 2013

Przepraszam, ale nie chce mi się szukać, a gdzieś już chyba było. Czy odpowiedzi bohaterów, dodatków, czy sprzymierzeńców są wymuszone? Tzn. Jak Legolas weźmie udział w ataku, który ubija wroga, to czy muszę dołożyć żetony postępu?

Druga sprawa dot. Legolasa. Rozumiem, że jeśli obszar jest odporny na efekty kart graczy to zdolność Legolasa nie działa.

Miałem przerwę we Władku, więc jak zwykle po powrocie nachodzą mnie wątpliwości :)

TomB - Wto 11 Cze, 2013

Akcje i odpowiedzi są opcjonalne, nie trzeba ich odpalać.

Jeśli karta jest odporna na efekty kart graczy to Legolas nic tu nie zdziała.

Corran - Wto 11 Cze, 2013

Akcje i odpowiedzi są opcjonalne, więc Legolas nie musi dodawać żetonów jeśli nie chce.
Ja też uważam, że jeśli obszar jest odporny na efekty kart, to nie działa na niego ani zdolność Legolasa, ani Asfalotha, żadnych zwiadowców, czy tych koni z Rohanu.

---EDIT--- widzę, że ktoś mnie wyprzedził gdy pisałem odpowiedź :)

JollyRoger1916 - Wto 11 Cze, 2013

Czyli dobrze rozumiem :) Nie działająca akcja Asfalotha to logiczne, bo to akcja i go wyczerpujesz, miałem na myśli bierne zdolności bohaterów, nie doprecyzowałem pytania. Legolas niby też logiczny, ale jednak chciałem się upewnić. Grałem dobrze.

Za to utrudniałem sobie w kwestii odpowiedzi i grałem tak, że za każdym razem po ubiciu poczwary wchodziły żetony, a akurat graliśmy Starcie u Stóp Samotnej Skały dwoma jedno-kolorówkami, do tego druga talia była złożona na wiedzy, więc trzeba było zawsze się trochę rozkręcić w pierwszym etapie, a czasami tylko Legolas mógł ubić jakiegoś upierdliwca i pchałem bez sensu te żetony.

Tak się jeszcze upewnię w tej kwestii, czyli jak mam powiedzmy Legolasa z ostrzami, a chcę przejść tylko obszar, na który potrzebuję 2 żetony to mogę odpalić tylko odpowiedź Legolasa i olać tą z ostrzy. Racja?

TomB - Wto 11 Cze, 2013

Racja. To osobne działania i wszystkie odpalane opcjonalnie.
JollyRoger1916 - Wto 11 Cze, 2013

No i super. Dzięki za potwierdzenie. Co mam dłuższą przerwę w graniu nachodzą mnie wątpliwości dotyczące podstawowych zasad.
maclis - Sro 12 Cze, 2013

Mam pewną wątpliwość. Gdy przygotowujemy scenariusz "Podróż w dół Anduiny" to każdy gracz musi pociągnąć jedną kartę z talii spotkań i umieścić ją w strefie przeciwności. Czy gdy wyciągniemy kartę podstępu to należy ją rozpatrzyć, czy odrzucić i pociągnąć nową kartę?
mpuchatek - Sro 12 Cze, 2013

Pociągnąć i rozpatrzyć - tak. Każdy po jednej i tyle zdaje się. Jak się trafią podstępy to fajnie (albo i niefajnie, zależy jakie).
himramir - Sro 19 Cze, 2013

Czołem, właśnie gram w LCG po dłuższej przerwie...

Odkryłem kartę ze słowem kluczowym "zasadzka" - na karcie jest napisane, że: WYMUSZONY: jak ten wróg wejdzie ze mną w zwarcie to dorzucam dodatki,.. mniejsza z tym

Czy zanim wykonam test zwarcia (wymuszony po odkryciu), mogę użyć jakiegoś wydarzenia ? czy od razu po odkryciu muszę wykonać test zwarcia bez zagrywania moich wydarzeń ?
Bo chciałbym np. zabić od razu stworka żeby nie wchodzić z nim jednak w zwarcie lub też nie wykonywać efektu WYMUSZONY po wejściu w zwarcie - chodzi o kartę Orczy Grabieżcy

zvish - Sro 19 Cze, 2013

Nie mam jeszcze tej karty, ani kart z cecha Zasadzka, ale jeżeli piszesz, że wróg wchodzi z Toba w zwarcie po Odkryciu i jest to efekt Wymuszony to nie możesz zrobić nic, ponieważ w LOTR LCG efekty wymuszone sa rozgrywane natychmiast, kiedy zajdą ich warunki aktywacyjne.
himramir - Sro 19 Cze, 2013

To rozumiem ale chodzi mi o moment odkrycia karty z TS.
Jak ją odkrywam to jest napisane "zasadzka" - bez WYMUSZONY a zasadzka znaczy - wykonaj test zwarcia.
Dalej, na karcie mam WYMUSZONY: jak wejdziesz w zwarcie, odrzuć dodatek....

I teraz, zanim wejde w zwarcie a konkretnie zanim wykonam sam test zwarcia, aktywowany po odkryciu karty wroga to czy mogę zagrać swoje karty wydarzeń ?

A możę muszę wykonać wszystko po kolei co jest na karcie a dopiero po teście zwarcia i wykonaniu tego co jest napisane jako "wymuszony", mogę zagrać swoje karty ?


Wiem że ciężko to tłumaczę ale sytuacja jest trochę zagmatwana z tą "zasadzką"

zvish - Czw 20 Cze, 2013

W trakcie odkrywania kart nie masz okna akcji. Więc mimo to chya nic nie zagrasz - no chyba że dalszych dodatkach jakich nie mam jezcze sa jakieś inne rzeczy jakie faktycznie mogą dziadowi zapobiec.
Myslę że efekt W Odpowiedzi, mógł by tu zadzialać skoro Zasadzka jest słowem kluczowym. Tak jak Thalin ściąga swoją Odpowiedzią Wrony ze wschodu w czasie kiedy są one odkrywane. Wszak jego Odpowiedź altywuje się właśnie na Odkrycie wroga z TS.
Czyli jeżeli są tam jakieś karty jakich aktywatorem jest wlaśnie Odkrycie karty z TS.

himramir - Czw 20 Cze, 2013

W takim razie potwierdzasz moje przypuszczenia i tak właśnie grałem - thx
himramir - Czw 20 Cze, 2013

Jeszcze jedno pytanie - jest karta, nie pamiętam tytułu ale pisze na niej: "Odrzuć .. kogoś tam... - chodzi o tą właśnie kartę..... aby położyć 2 żetony postępu na dowolnym chyba obszarze" i teraz pytanie - jeśli nie ma obszary w SP oraz aktywnego obszaru to czy mogę położyć żetony na karcie wyprawy ?
Wydaje mi się, że nie bo karta wyprawy to nie obszar - zgadza się ?

Kulgan - Czw 20 Cze, 2013

himramir napisał/a:
Jeszcze jedno pytanie - jest karta, nie pamiętam tytułu ale pisze na niej: "Odrzuć .. kogoś tam... - chodzi o tą właśnie kartę..... aby położyć 2 żetony postępu na dowolnym chyba obszarze" i teraz pytanie - jeśli nie ma obszary w SP oraz aktywnego obszaru to czy mogę położyć żetony na karcie wyprawy ?
Wydaje mi się, że nie bo karta wyprawy to nie obszar - zgadza się ?

Zgadza się.

maclis - Pon 24 Cze, 2013

Czy gdy odkryje się efekt cienia to można go jeszcze anulować efektem karty wydarzeń?
zvish - Pon 24 Cze, 2013

Tak, ponieważ pomiędzy odkryciem karty cienia w Fazie Walki, a rozpatrzeniem tejże, możesz zagrywać ackję. Więc jezeli masz kartę jaka może anulować kartę cienie jak najbardziej możesz to zrobić :D
wojo - Wto 25 Cze, 2013

Zvish dobrze prawi. W tym przypadku jednak najczęściej stosowanym wydarzeniem jest Pośpieszna Pchnięcie, które nie jest akcją a odpowiedzią, tym samym można je grać nie zważając na okna akcji (a jedynie na warunki na samej karcie).
mroni - Wto 09 Lip, 2013

Witam. Mam pytanie odnośnie worków w Hobbicie: Górą i Dołem. Czy bohater posiadający worek może wydawać swoje żetony zasobów? I czy można wtedy korzystać z dodatków dołączonych do tego bohatera typu Król spod Góry? Pozdrawiam
zvish - Sro 10 Lip, 2013

Nie mam jeszcze hobbita ale wychodzi że może bo napisali że nie możę być:
- przygotowywany
- atakować
- bronić
- odpalać swoich efektów.

Podczas kiedy na worach z Samotnej Skala napisane jest wyraźnie że nie może tego czy tamtego i zbierać surowcow.

Więc odpowiadając na Twoje pytanie, możę zbierać i wydawać zasoby oraz uzywać swoich dodatków. Nie może tylko tego co wymienione.

mroni - Wto 16 Lip, 2013

Dzięki Zvish za odpowiedź. A jeszcze nurtuje mnie pewna kwestia. Jeśli muszę wziąć kartę z talii spotkań lub ze stosu odrzuconych kart (efekt np. innej karty spotkań), to czy wtedy rozpatruję efekty kluczowe typu mroczna fala i po odkryciu? I jak wtedy jest ze zdolnością Thalina, jeśli wciąż jesteśmy w fazie wyprawy?
zvish - Wto 16 Lip, 2013

Słowa kluczowe takie jak Mroczna Fala rozpatrywane są zawsze kiedy pojawiają się w grze. Czyli jeżeli poszkujesz karty i wprowadzasz ją do gry wówczas zawsze się odpalają.
Więcej taka przykladowo Mroczna Fala zadziala, nawet jeżeli odbijesz taką Eleanorą kartę z racji jej efektu Po Odkryciu. Wówczas odpalasz Mroczną Falę i odrzucasz kartę a na jej miejsce losujesz inną. Innymi słowy - SŁowa Kluczowe zawsze odpalasz za wyjątkime sytuacji kiedy karta pojawia się jako cień oczywiście.

Jezeli chodzi o Thalina i efekt Po Odkryciu to tak - jeżeli kazą Ci przeszukać Talię albo Odrzucone i Odkryć kartę wówczas odpala się zdoność Thalina. Jeżeli natomiast każą Ci przeszukać wspomniane talie, ale kartę Umieścić w grze wówczas zdolnosć Thalina się nie odpali. Dlatego żę Thalin odpala się jeżeli będąc przysposobiony do wyprawy Odkrywasz wroga z Talii Spotkań.

Przykładowa sytuacja gdzie to zachodzi to pierwsza przygoda z podstawki. Tam jezeli przejdziesz wyprawę i następna karta wyprawy każę Ci przeszukać wszystko i poszukać Pomiotu Ungolianty, a następnie umieścić ją w grze - nie każe Ci tej karty Odkryć, tylko umieścić w grze - taka rówżnica. W tej sytuacji Thalin jej nie przygrzeje ponieważ nie Odkrywasz karty tylko umieszczasz w grze.


Także jezeli chodzi o Talię spotkań to masz rozróżnienie na Odrywanie i umieszczanie w grze (to drugie naprawdę się sporadycznie zdaża). Ale jezeli gdzieś Ci każą Umieszczać a nie Odkrywać wówczas nie odpalasz też efektów Po Odkryciu. Ale jak mówie żadko się zdaża.

Podobna sytuacja zachodzi z kartami graczy gdzie masz rozróżnienie na Wchodzi do gry i Jest Zagrywany. Mówiąc inaczej Zagranie to nie to samo co wejście do gry. I tutaj też należy być uważnym na to jaki karta ma efekt - jezeli po zagraniu wóczas odpala się tylko jeżeli zagrasz czyli w zapłacisz surowce i zagrasz.
Jezeli karta wchodzi to gry w inny sposób to nie odpali efektu po zagraniu, ale odpali efekt po wejściu do gry - większość kart graczy ma jednak efekt Po wejściu do gry (przykład Gandalf, Syn Arnoru itd).
Na naszą korzyść z kolei przemawia to rozróżnienie w przygodzie trzeciej z podstawki Ucieczka z Dol Guldur. Gdzie jest powiedziane że gracze nie mogą jako grupa zagrać więcej niż jednego sprzemierzeńca na turę.
I tutaj tak, zagrać nie mogą, ale wprowadzać do gry mogą i przykładowo jak wprowadzasz do gry sprzymierzeńca kartą Przywództwa - Atak z Zaskoczenia to już nie obowiązuje Cię ten limit. Podobnie z Brokiem Żelazna Pięść jezeli zginie Ci bohater krasnolud itd.

mroni - Wto 16 Lip, 2013

OK, zrozumiałem. Serdeczne dzięki za pomoc, że chciało Ci się to wszystko napisać :)
I nie mogę znaleźć w instrukcji jeszcze jednej rzeczy. Czy jeśli mam efekt wymuszony wasala pana wiatrów, że po ataku mam go odrzucić z gry, to znaczy że normalnie go umieszczam w stosie kart odrzuconych? Wiem, że jest czasem sytuacja, że kartę odrzucam i nie mogę jej już przywrócić do gry efektami kart np. stawić czoła.

Berestaszek - Wto 16 Lip, 2013

tak wymuszona akcja tego orla mowi ze po ataku musisz go odrzucic na stos kart odrzuconych. (no chyba ze masz orly z gor mglistych to wtedy mozesz na nich :p)
Kulgan - Wto 16 Lip, 2013

zvish napisał/a:
Słowa kluczowe takie jak Mroczna Fala rozpatrywane są zawsze kiedy pojawiają się w grze. Czyli jeżeli poszkujesz karty i wprowadzasz ją do gry wówczas zawsze się odpalają.
Więcej taka przykladowo Mroczna Fala zadziala, nawet jeżeli odbijesz taką Eleanorą kartę z racji jej efektu Po Odkryciu. Wówczas odpalasz Mroczną Falę i odrzucasz kartę a na jej miejsce losujesz inną. Innymi słowy - SŁowa Kluczowe zawsze odpalasz za wyjątkime sytuacji kiedy karta pojawia się jako cień oczywiście.

Zvish, przekombinowałeś trochę :P Instrukcja (s.24) stanowi: "Kiedy podczas kroku przeciwności fazy Wyprawy zostanie odkryta karta Spotkania " ze słowem kluczowym Mroczna Fala wówczas "należy odkryć 1 dodatkową kartę z talii Spotkań. Czyli kiedy kartę wyszukujemy i wstawiamy do SP, to Mroczna Fala nie działa - na nasze szczęście :twisted:

Podobnie jest z Netoperkiem, którego ubija Thalin - Mroczna Fala się również nie aktywuje :wink:

zvish - Sro 17 Lip, 2013

Kulgan napisał/a:
zvish napisał/a:
Słowa kluczowe takie jak Mroczna Fala rozpatrywane są zawsze kiedy pojawiają się w grze. Czyli jeżeli poszkujesz karty i wprowadzasz ją do gry wówczas zawsze się odpalają.
Więcej taka przykladowo Mroczna Fala zadziala, nawet jeżeli odbijesz taką Eleanorą kartę z racji jej efektu Po Odkryciu. Wówczas odpalasz Mroczną Falę i odrzucasz kartę a na jej miejsce losujesz inną. Innymi słowy - SŁowa Kluczowe zawsze odpalasz za wyjątkime sytuacji kiedy karta pojawia się jako cień oczywiście.

Zvish, przekombinowałeś trochę :P Instrukcja (s.24) stanowi: "Kiedy podczas kroku przeciwności fazy Wyprawy zostanie odkryta karta Spotkania " ze słowem kluczowym Mroczna Fala wówczas "należy odkryć 1 dodatkową kartę z talii Spotkań. Czyli kiedy kartę wyszukujemy i wstawiamy do SP, to Mroczna Fala nie działa - na nasze szczęście :twisted:

Podobnie jest z Netoperkiem, którego ubija Thalin - Mroczna Fala się również nie aktywuje :wink:


Być możę faktycznie coś przekombinowałem. Ale wówczas to ja cały czas gram źle bo jak mi kiedykolwiek wchodzi co gry coś ze słowem kluczowym to torozgrywam.

A yasugerowałem się tym:

FAQ 1.4 strona 4 napisał/a:

(1.01) Słowa kluczowe dotyczące spotkań
Słowa kluczowe - Mroczna fala, Zguba oraz Strzeżona,
powinny być rozstrzygane w momencie kiedy
pojawiają się w grze, włącznie z przygotowaniem gry.


Więc jak to jest ostatecznie? :)

wojo - Sro 17 Lip, 2013

Kulgan ma rację. Niestety polskie tłumaczenie FAQu jest niewystarczająco precyzyjne. Wersja angielska:
Cytat:
(1.01) Encounter Keywords
Surge, Doomed, and Guarded keywords should be
resolved any time the card on which they occur is
revealed from the encounter deck
, including during
setup.

Czyli powyższe słowa kluczowe rozgrywamy tylko i wyłącznie kiedy karta jest odkrywana z talli przeciwności . Więc mamy:
- Karta A nakazuje wyszukać i umieścić w grze kartę B - ignorujemy mroczną falę*
- Karta A nakazuje wyszukać i odkryć kartę B - rozgrywamy mroczną falę* (ta sytuacja jest rzadsza ale zdaje się że niektóre karty mają takie polecenie)
- Karta A nakazuje odkryć kartę z tali przeciwności - rozgrywamy mroczną falę*

* tudzież: zguba, strzeżona

mroni - Sro 17 Lip, 2013

OK, a jak wygląda kwestia efektu cienia Rzezimieszka (Spadkobiercy)? Czy mogę odrzucić dodatek, którego nie kontroluję?
wojo - Sro 17 Lip, 2013

Angielski opis:
Cytat:
Pickpocket
Type: Enemy
Encounter Set: Streets of Gondor
Threshold: 28
Threat: 3 Attack: 1 Defense: 0 Hit Points: 2
Brigand.
Forced: When Pickpocket attacks, the defending player discards 1 resource from one of his heroes' resource pools and 1 card at random from his hand.
Shadow: Defending player discards 1 of his attachments. (Discard all of his attachments instead if undefended.)
Illustrator: Asahi
Set: HON Quantity: 3

nie jest zbyt precyzyjny. Powiedziałbym jednak że w tym przypadku his=kontrolowany przez gracza.

zvish - Sro 17 Lip, 2013

wojo napisał/a:
Kulgan ma rację. Niestety polskie tłumaczenie FAQu jest niewystarczająco precyzyjne. Wersja angielska:
Cytat:
(1.01) Encounter Keywords
Surge, Doomed, and Guarded keywords should be
resolved any time the card on which they occur is
revealed from the encounter deck
, including during
setup.

Czyli powyższe słowa kluczowe rozgrywamy tylko i wyłącznie kiedy karta jest odkrywana z talli przeciwności . Więc mamy:
- Karta A nakazuje wyszukać i umieścić w grze kartę B - ignorujemy mroczną falę*
- Karta A nakazuje wyszukać i odkryć kartę B - rozgrywamy mroczną falę* (ta sytuacja jest rzadsza ale zdaje się że niektóre karty mają takie polecenie)
- Karta A nakazuje odkryć kartę z tali przeciwności - rozgrywamy mroczną falę*

* tudzież: zguba, strzeżona


Czyli podsumowując. Słowa kluczowe rozgrywamy zawsze kiedy kazą nam ODKRYĆ KARTĘ, a nie jeżęli kazą nam ją UMIEŚCIĆ w strefie przeciwności?

Czyli itak będzie większość przypadków. Po Zazwyczaj jeżeli karta każe poszukać innej i jeszcze każe ją odrywać. :D

Berestaszek - Sro 17 Lip, 2013

wojo napisał/a:
Angielski opis:
Cytat:
Pickpocket
Type: Enemy
Encounter Set: Streets of Gondor
Threshold: 28
Threat: 3 Attack: 1 Defense: 0 Hit Points: 2
Brigand.
Forced: When Pickpocket attacks, the defending player discards 1 resource from one of his heroes' resource pools and 1 card at random from his hand.
Shadow: Defending player discards 1 of his attachments. (Discard all of his attachments instead if undefended.)
Illustrator: Asahi
Set: HON Quantity: 3
d
nie jest zbyt precyzyjny. Powiedziałbym jednak że w tym przypadku his=kontrolowany przez gracza.


defending player jest jak najbardziej precyzyjne. dotyczy gracza broniacego sie natomiast nie trzeba koniecznie pozbywac sie dodatku z konkretnej postaci ktora sie broni. natomiast z reki nie mozna odrzucic bo nie ma zapisanego from your hand. a tak jest napisane np w przypadku zdolnosci eowiny.

zvish - Czw 18 Lip, 2013

Jako że jestem na kolejnym etapie przygód z Władcą a mianowicie na Khazad-Dum i Dwarowdelf to mi się kilka pytań zgromadziło.

1. Ucieczka z Morii:
Czy na zakrytej karcie Wyprawy (do gora stroną A), mogę klaść żętony postępu?
Zaszla tak sytuacja w jakiej mi sie takie cos trafilo - Szybkie Uderzenie Legolasem przed Fazą Wyprawy kiedy to mialem odkryc na nowo kartę.
Wydaje mi się że nie, ale dziwna to sytuacja i wolę zapytać.

2. Brama Czerwonego Rogu:
Wydaje mi się że to już było w tąd moja wątplliwość.
Jeżeli mam Caradras w puli zwycięstwa z racji tego że zostal rozwalony przez Zwiadowców w etapie 1 lub 2. To czy w momencie ukońćzenia żętonow na 2B kiedy każa mi umieścić Caradras jako aktywny obszar mam go zabrać z puli zwycięstwa i tak zrobić czy nie?
Wydaje mi sie że kiedyś gdzieś o tym tu na forum czytalem że tak własnie powinienm zrobić. Ale nie jestem pewien,

3. Droga do Rivendell:
Czy jeżeli mam jako aktywny obszar Bramę Goblinów i jako pierwszy wróg z TS zostaje wyciągnięty Dziki Niedźwiedź to wchodząc w zwarcie robi dwa ataki? Jeden z efektu obszaru drugi z wlasnego? Czy może mu się ten przywilej nie kumuluje?

I jeszcze tak się zastanawiam. Czy Dziki Niedźwiedź - kiedy wchodzi w zwarcie i robi swój automatyczny atak to dostaje normlanie karte cienia?
Myślę że powinien dostać jednak nie jest to napisane, a na Bramie Goblinów z kolei jest napisane że wróg dostaje kartę cienia i to się zrobiło mylące.

wojo - Czw 18 Lip, 2013

Ad 1. Faktycznie ciekawa sytuacja. Intuicja podpowiada że nie powinieneś ich tam umieszczać (ewentualnie powinny przepadać po odwróceniu karty). Podobne pytanie padło na BGG ale nie było jakieś sensowniejszej odpowiedzi.

Ad 2. Gdzieś była (nie)oficjalna odpowiedź na to - Caradras wraca z puli zwycięstwa do gry.

Ad 3. Efekt się kumuluje tzn Niedźwiedź atakuje dwa razy - oba efekty wymuszone muszą być wprowadzone w życie. Pierwszy gracz ma tylko wybór który efekt zostanie pierwszy rozpatrzony (w tym przypadku nie ma to znaczenia :) ).

zvish - Czw 18 Lip, 2013

Super. Dobrze wiedzieć. dzieki za odpowiedź.

A jeszcze:
zvish napisał/a:
I jeszcze tak się zastanawiam. Czy Dziki Niedźwiedź - kiedy wchodzi w zwarcie i robi swój automatyczny atak to dostaje normlanie karte cienia?
Myślę że powinien dostać jednak nie jest to napisane, a na Bramie Goblinów z kolei jest napisane że wróg dostaje kartę cienia i to się zrobiło mylące.

wojo - Pią 19 Lip, 2013

A przepraszam przegapiłem. Jest tu jednak pewne niekonsekwencja pomiędzy zapisami obu kart. Z tego co pamiętam gdzieś było wyjaśnione, że atak dodatkowy rozpatruje się według normalnej procedury walki więc wróg dostaje kartę cienia. Stąd dopisek o karcie cienia na bramie Goblinów zdaje się nadmiarowy.
zvish - Pią 19 Lip, 2013

NO wlaśnie też mi się wydawalo że to jakieś nieporozumenie wielkie wsyzstko z tym zapiskiem na Bramie:D
Dzięki :D

mroni - Pią 26 Lip, 2013

Drobne pytanko na dziś. Czy w fazie odpoczynku, gdy przygotuję postaci, mogę od razu je wyczerpać, np. hennamartha, aby podejrzeć talię spotkań jeszcze w obecnej rundzie? Wydaje mi się że tak, ale nie mam stuprocentowej pewności. A wracając do efektu cienia Rzezimieszka, zastanawiam się, czy mogę odrzucić wtedy dodatek Miejscowe Kłopoty, który jest dość upierdliwy :) . Ja tego dodatku nie kontroluję, ale nasuwa mi się pytanie: czy "his" w oryginale odnosi się do kontroli dodatku, czy może też oznacza dodatek dołączony do mojej postaci i wtedy nieważne, czy go kontroluję?
zvish - Pią 26 Lip, 2013

W Fazie Odpoczynku, po przygotowaniu wszystkich postaci, po podniesieniu sobie poziomu zagrożenia, po przekazaniu znacznika pierwszego gracza masz Okno Akcji - tam możesz odpalić zdolność Hennamartha. Jednak tym samym pozostanie on nierzygotowany aż do następnej fazy Odpoczynku.
mroni - Wto 30 Lip, 2013

OK, tak myślałem. A jeśli mamy sprzymierzeńców, którzy mają opis, że pierwszy gracz obejmuje nad nimi kontrolę, to czy w następnej turze przechodzą oni do kolejnego gracza, który obecnie będzie pierwszym graczem?
zvish - Wto 30 Lip, 2013

Tak i dzieje się to nie w następnej turze tylko właśnie w Fazie Odpoczynku w momencie kiedy przekazujesz znacznik Pierwszego Gracza. Tak jak by taki sprzymierzeniec szedł razem ze znacznikiem.:D
Cread - Pon 30 Wrz, 2013

Tak się zastanawiam, czy nie mogłaby wyjść jakaś oficjalna poprawka do ilości wybranych bohaterów. Ostatnio dla szybkości rogrywki zagrałem sobie 5-cioma i było całkiem nieźle. No i nie przekroczyłem podczas gry progu zagrożenia co utwierdza mnie w przekonaniu, że większa ilość bohaterów nie musi oznaczać przegranej z góry ze względu na barierę 50 pkt. Tym bardziej, że czekają nas tani bohaterowie w postaci zacnych hobbitów (a już teraz można robić naprawdę fajne składy). Co o tym sądzicie?
zvish - Pon 30 Wrz, 2013

Kurde trzeba by spróbować zahrać większą ilością bohaterów, tymbardziej że ilość kart odbiżających zagrożenie też jest coraz większa.
alex_anderson - Pon 30 Wrz, 2013

Podstawka, Przygoda: Ucieczka z Dol Gundur.

Czy potwory pilnujące karty Strzeżone (w tym przypadku karty celów) wchodzą z nami w zwarcie z automatu kiedy osiągniemy odpowiedni poziom zagrożenia czy pilnują celów do końca, aż my dobrowolnie wejdziemy z nimi w zwarcie (zasada dobrowolnego wejścia w zwarcie z 1 z potworów).

zvish - Pon 30 Wrz, 2013

Wchodzą z nami w zwarcie, ale dopóki taki obrońca żyje nadal nie możesz podnieść karty celu. To nie jest tak żę on olewa swojego "podopiecznego" i idzie Cię bić. Tylko to jest tak że ciągle uważany jest za strażnika, a Ty ciągle nie nie możesz podnieść karty póki on żyje.

Żeby o tym pamiętać zawsze biorę taki cel i przesuwam do siebei na zwarcie razem z jego potworem. Jak potwór zejdzie to cel odkładam do SP aż ktoś podniesie.

Sytuacja jest analoogiczna z obszarami, jeżeli podróżujesz na strażniczy obszar, on ciągle będzie pilnować, przestanie wowczas jak go zbadacz. W takiej sytuacji da sprawdzenia przemieszczam cel za podróżowanym obszarem.

wojo - Pon 30 Wrz, 2013

Co do większej ilości bohaterów niż trzech. Panowie nie mieszajcie propozycji wariantów z zasadami. Ktoś to przeczyta później i będzie myślał że to dozwolone przez zasady.

Jak ktoś nie widział to już dawno jest taki WARIANT:
Gramy solo z 5 bohaterami. Reszta zasad jak przy dwóch graczach (dwie karty trafiają do strefy przeciwności podczas wyprawy etc). Podobno gra się fajnie ale nie próbowałe, Szczegóły już chyba kiedyś tu były opisane jak nie to trzeba szukać na BGG.

maclis - Sro 02 Paź, 2013

Efekt karty "Podejrzana Wrona" z pierwszego Hobbita mówi, że należy wziąć wierzchnią kartę ze stosu kart odrzuconych i umieścić ją w sferze przeciwności (jeśli to możliwe). Czy jeśli wierzchnią kartą jest karta podstępu to efekt wrony działa?
Radziol88 - Sro 02 Paź, 2013

maclis napisał/a:
Efekt karty "Podejrzana Wrona" z pierwszego Hobbita mówi, że należy wziąć wierzchnią kartę ze stosu kart odrzuconych i umieścić ją w sferze przeciwności (jeśli to możliwe). Czy jeśli wierzchnią kartą jest karta podstępu to efekt wrony działa?

A jak miałby działać?
Po to jest "jeśli możliwe"

maclis - Nie 06 Paź, 2013

Czy, gdy w wyniku efektu karty broń zostanie wyczerpana, to ciągle daje swój efekt?
schen - Nie 06 Paź, 2013

Tak, jeśli nie wymaga on wyczerpania broni.
mroni - Sob 19 Paź, 2013

A ja mam pytanko odnośnie Billa Fernego, ale dotyczy się to też wielu innych kart.
Jeśli muszę wtasować Upiora do talii albo podnieść zagrożenie, a wszystkie upiory już są w talii, to wtedy podnoszę zagrożenie? Czy wybieram opcję wtasowania Upiora, a że już nie ma Upiorów poza grą, to nic się nie dzieje?
Ogólnie, jeśli mam do wyboru dwie rzeczy, a jedna nic nie zmieni (np. wrogowie w zwarciu atakują, a nie mam żadnych wrogów w zwarciu), to czy mogę wybrać właśnie tę rzecz, czy muszą drugą, którą mogę spełnić?

Radziol88 - Nie 20 Paź, 2013

Cytuj karty.
Przy wybieraniu następstwa nie musisz sprawdzać, czy cokolwiek to zmieni.
Co innego np. efekt podróży.

mroni - Nie 20 Paź, 2013

OK. "Musisz usunąć z wyprawy 2 kontrolowanych przez siebie bohaterów albo wtasować do talii Spotkań znajdującego się poza grą Upiora Pierścienia". Czyli mając jednego bohatera przydzielonego do wyprawy, wciąż mogę wybrać opcję usunięcia bohaterów?
Radziol88 - Pon 21 Paź, 2013

Jak dla mnie to nawet nie mając żadnego możesz wybrać tą opcję.
mroni - Czw 24 Paź, 2013

A jak wróg wchodzi ze mną w zwarcie nie z mojej woli( czyli poprzez efekt kart itp.) to czy wtedy odpala się zdolność Sama "Kiedy wejdziesz w zwarcie z wrogiem o koszcie zwarcia wyższym niż Twój poziom zagrożenia..."?
Chodzi mi generalnie o to czy jest różnica między sformułowaniem "when enemy engages you" i "when you engage enemy"?

Dunhren - Wto 19 Lis, 2013

Pisze "kiedy wejdziesz z wrogiem w zwarcie" a więc kiedy ty dobrowolnie wejdziesz z wrogiem w zwarcie.
Corran - Czw 21 Lis, 2013

Moim zdaniem "wejdziesz w zwarcie" samo w sobie nie rozróżnia sposobu wejścia w to zwarcie (gracz z wrogiem, czy wróg z graczem). Ja bym grał, że jeśli coś nas zmusi do zwarcia, a wróg spełnia warunek związany z poziomem zagrożenia, to efekt można aktywować.


mroni napisał/a:
OK. "Musisz usunąć z wyprawy 2 kontrolowanych przez siebie bohaterów albo wtasować do talii Spotkań znajdującego się poza grą Upiora Pierścienia". Czyli mając jednego bohatera przydzielonego do wyprawy, wciąż mogę wybrać opcję usunięcia bohaterów?

To jest wciąż za krótki cytat. "Musisz...", żeby co zrobić? Domyślam się, że w celu aktywowania jakiegoś efektu, a w takim wypadku trzeba spełnić warunek w całości. Jeśli nie jesteś w stanie go spełnić, to nie można aktywować efektu.
Jeśli natomiast mowa o czymś w rodzaju efektu cienia, to możemy go zignorować w sytuacji gdy nie jesteśmy w stanie go spełnić (wówczas cieszymy się, że trafiło się coś co nas nie dotyczy).

parasite - Wto 26 Lis, 2013

krótko: mój poziom zagrożenia 41 i do tej pory walczyłem z "wodzem ufthak" którego koszt zwarcia = 35, moja dziewczyna ma poziom zagrożenia 35 i w tym momencie wchodzą do gry "brzęczyrogi" z kosztem zwarcia 40 - co dalej ??

ja sam biję się z tym dwa bestiami, czy "wódz" który ma mniejszy lub równy koszt zwarcia bije wlaczy z dziewczyną, a ja "zajmuje: się tylko brzęczyrogami ??

edit: ok, już chyba kumam - czy to ma związek z "pierwszym graczem" ??

Radziol88 - Wto 26 Lis, 2013

parasite napisał/a:
krótko: mój poziom zagrożenia 41 i do tej pory walczyłem z "wodzem ufthak" którego koszt zwarcia = 35, moja dziewczyna ma poziom zagrożenia 35 i w tym momencie wchodzą do gry "brzęczyrogi" z kosztem zwarcia 40 - co dalej ??

ja sam biję się z tym dwa bestiami, czy "wódz" który ma mniejszy lub równy koszt zwarcia bije wlaczy z dziewczyną, a ja "zajmuje: się tylko brzęczyrogami ??

Znalazłeś w instrukcji fragment mówiący o przenoszeniu wroga ze zwarcia z jednym graczem do drugiego?
Skoro nie, to nic takiego nie ma miejsca ;)

Przypomnę jednak, że zanim Brzęczyrogi wykonają testy zwarcia, to każdy gracz ma możliwość dobrowolnego ściągnięcia na siebie jednego wroga.

maclis - Sob 30 Lis, 2013

1.Czy jeden bohater może posiadać 2 takie same dodatki?
2.Czy jeden bohater może posiadać 2 lub więcej dodatków z cechą zbroja itp.?

Berestaszek - Sob 30 Lis, 2013

Moze miec dowolona ilosc dodatkow nawet o takiej samej nazwie jedyne ograniczenie to slowo klucz ograniczenie i mozesz miec tylko 2 przedmioty z takim slowem kluczowym
maclis - Sob 30 Lis, 2013

Czyli mogę mieć 2 zbroje które dają 4 hp?
I jeszcze jedno pytanie odnośnie karty "Płonąca pochodnia" ze 2 CMP. Można go dołączyć do bohatera, który ma symbol zasobów wiedzy. Czy można dołączyć pochodnię do np. Gimliego z pieśnią wiedzy?

Berestaszek - Sob 30 Lis, 2013

Tak mozna miec dwie zbroje chociaz to nielogiczne a plonacs pochodnia tylko na bohaterze wiedzy moze byc uzyta
JollyRoger1916 - Nie 01 Gru, 2013

Pieśń nie pomaga? Później weszły karty, które można dołączyć tylko jeśli symbol jest wydrukowany na karcie.
Berestaszek - Nie 01 Gru, 2013

Nie piesn nie pomaga ona tylko dodaje symbol. Natomiast nie zamienia np beregonda na postac wiedzy. A na karcie jest napisane dolacz do postaci wiedzy ;)
Corran - Pon 02 Gru, 2013

Berestaszek napisał/a:
Nie piesn nie pomaga ona tylko dodaje symbol. Natomiast nie zamienia np beregonda na postac wiedzy. A na karcie jest napisane dolacz do postaci wiedzy ;)

Myślę, że to nieprawda. Aby uniknąć nieścisłości w tłumaczeniu, posłużę się tekstami z oryginalnych kart i oryginalnej instrukcji (chociaż z polskiej wersji wynika chyba to samo).
Na pieśniach jest napisane "Attached hero gains a ... resource icon".
W instrukcji, w opisie kart (str.8) jest określenie "9. Resource Icons" jako opis pola zawierającego ikonę sfery.
Czyli, jeśli tekst z Płonącej Pochodni (mówiący, że należy ją dołączyć do postaci z symbolem wiedzy) dopasowujesz do symbolu z dolnego-lewego rogu karty ("symbol zasobów" oznaczony jako 9 w opisie karty umieszczonym w instrukcji), to postać z pieśnią należy traktować jako posiadającą dwa takie symbole, ponieważ otrzymała dodatkowy symbol zasobów z pieśni.

schen - Pon 02 Gru, 2013

Całkowicie zgadzam się tu z tym co napisał Corran. Później wszakże pojawiły się karty, które wymagają wydrukowanego danego symbolu na karcie - i w ich wypadku faktycznie pieśń nie pomoże. Pochodnia jednak takiego ograniczenia nie ma.
JollyRoger1916 - Pon 02 Gru, 2013

Ja właśnie tak to traktuję. Jeśli nie jest na karcie wyraźnie napisane, że aby działała symbol zasobów musi być wydrukowany na bohaterze, to można taką zagrać na każdego kto w jakikolwiek sposób nabył (wirtualny) symbol danej sfery.
Berestaszek - Pon 02 Gru, 2013

Ehh i to jest wlasnie to z wladca pierscieni nie wiadomo kto ma teraz racje ja nadal obstawiam przy swoim bo tak jest logicznie postac wiedzy to nie to samo co postac z symbolem wiedzy ktory nabyl przez inna karte . A na samej pochodni przynajmniej w polskiej wersji nie ma napisanego dolacz do postaci z symbolem wiedzy a do postaci wiedzy. Moim zdaniem postac powinna mie zielona obtoczke bo inaczej nie jest postacia wiedzy. A piesni moim zdaniem mialy tylko i wylacznie pomoc przy taliach wielokolorowych dodajac symbol ale nie zamieniajac przyneznosci sfery. Tak bardzo bym chcial by wszystkie niejasnosci byly kiedys opisane w faq ale samo faq by mialo z 200 stron ehh. Natomiast tak troche dodajac do mojego argumentu instrukcja str. 4:
Sfery wplywow (...) Kazda sfera zostala oznaczona unikalnym symbolem, a takze unikalnym kolorem ramek i tla karty(...).

Dla tych co nie chca tego czytac co napisalem a wychwycic sens wypowiedzi:
Moim zdaniem symbol zasobu to nie to samo co przynaleznosc do sfery (do tego wymagane jeszcze tlo i obramowanie).

mpuchatek - Pon 02 Gru, 2013

Hmm, jedna i druga argumentacja ma swój sens. Mam wrażenie, że "wielokolorowość" zapewniają nie tylko pieśni - muszę pokopać w kartach i sprawdzić, czy w każdym takim przypadku używane jest sformułowanie "otrzymuje symbol zasobów...". Mogłoby to nieco rozjaśnić intencje autorów.
Corran - Pon 02 Gru, 2013

Nie mam teraz przed sobą polskich kart (i niestety nigdzie chyba nie ma ich zeskanowanych), więc nie wiem czy w naszej wersji jest znaczek książki, czy sfera jest określona słownie.
Jednak w wątpliwych sytuacjach zawsze odnosiliśmy się do wersji oryginalnej, a tam jest symbol, a nie nazwa sfery. No a symbol otrzymuje postać dzięki pieśni.
Kolor chyba należy więc traktować jako ułatwienie do rozpoznania sfery, a nie coś dla niej wymaganego. Wymagany jest jedynie symbol.

Berestaszek - Pon 02 Gru, 2013

Napewno przedmioty dla aragorna i pas narviego maja takie sfornuowanie
Berestaszek - Pon 02 Gru, 2013

Str czwarta instrukcji juz raz napisalem ze spelnic musi i symbol i tlo. Na karcie pochodni jest narysowany symbol sfery a przed nim napisane postac. Interpretacja moze byc rozna w zaleznosci od gracza. A jako ze i tak turniejow nie bedzie to kazdy bedzie gral dobrze.
Radziol88 - Wto 03 Gru, 2013

Ale równocześnie strona 8 mówi
Cytat:
9. Symbole zasobów: Można je znaleźć tylko na
kartach Bohaterów. Te symbole wskazują sferę(y)
wpływów, do której należą żetony zasobów w puli
zasobów tego bohatera. Wskazują też, do której sfery
wpływów należy karta Bohatera.

Czyli posiadanie przez bohatera symbolu sfery można uznać z czystym sumieniem za wystarczające.
A np. pieśni taki symbol dają.

JollyRoger1916 - Wto 03 Gru, 2013

Tak sądzę przede wszystkim dlatego, że bez sensu byłoby umieszczanie później słowa kluczowego "wydrukowany".

Teraz rodzi się pytanie. Płonąca gałąź + Pas Narveigo - jak pasem ustawiamy sobie zasoby na wiedzę to zagrywamy PG, która ma ograniczenie w momencie dołączania, a później moim zdaniem może zostać, bo czynność dołączenia została dokonana, a nie ma nic na karcie o tym, że symbol wiedzy jest potrzebny do utrzymania tego dodatku. Czy jednak PN może działać tylko po to, żeby płacić za karty z innych sfer?

Radziol88 - Wto 03 Gru, 2013

Zakładając, że sam symbol jest wystarczający do dołączenia, to wszystko jest ok.
Karta ma wymagania tylko na samo dołączenie.

Berestaszek - Wto 03 Gru, 2013

Nie mam pod reka polskiej instrukcji ale w angielskiej jest rozdzielenie. Na stronie 4 spheres of influence a na 8 spheres of i fluence icon, ktore jest jedna z podstaw do okreslenia sfery wplywow razem z obramowaniem i tlem.
Radziol88 - Wto 03 Gru, 2013

Cytat:
Most player cards fall
under one of these spheres, represented by a unique
icon, as well as by a unique color on its card border.

Cytat:
There are also
hero cards, which do not belong to any deck.

Cytat:
4. Sphere of Influence Icon: Indicates which sphere
this card belongs to. The card’s template color also
indicates this. Neutral cards have a grey template and
no sphere of influence icon.

Cytat:
9. Resource Icons: Found only on hero cards, these
icons indicate the sphere(s) of influence to which
resource tokens in this hero’s resource pool belong.
They also indicate to which sphere(s) the hero card
itself belongs.

4. odnosi się tylko do kart graczy, nie do kart bohaterów.

Berestaszek - Wto 03 Gru, 2013

Bohaterowie to tez karty graczy to raz. Dwa zgubiles chyba kawalek z czwartej strony. Each hero has an emphasis in one of these four spheres. A hero's sphere dictates the types of cards that hero allows a player to use.

Tak zebys mial czarno na bialym. Hero cards represent the main characters a player controls(...) str 8 hero cards.

Tsk z ciekawosci ten drugi cytat to skad jest?

Jeszcze raz pozwole sobie zacytowac podstawe mojej strony. Most player cards(...) represented by a unique icon as well as by unique color of these four spheres.[/b]

Radziol88 - Wto 03 Gru, 2013

str.3 napisał/a:
226 cards, consisting of:
• 12 Hero Cards
• 120 Player Cards

Karty gracza i karty bohaterów to rozdzielne zbiory.
str.4 napisał/a:
Each hero has an emphasis in one of these four spheres

Mówi tylko o tym, że każdy bohater ma swoją sferę. W żaden sposób nie zabrania dodania drugiej prze kartę.
str.4 napisał/a:
Most player cards fall
under one of these spheres, represented by a unique
icon, as well as by a unique color on its card border.

Kolor tła podany tylko w odniesieniu do kart gracza.
Drugi cytat w poprzednim poście ze strony 5.

Berestaszek - Wto 03 Gru, 2013

Wiesz ze to jest tylko rozpiska tego co znajdziesz w srodku? Gdyby bylo tak jak piszesz to herosi by dostali inne plecki. To wlasnie plecki kart wskazuja czy to karta graczy czy przeciwnosci. A herosi sa na tyle wazni ze wypadaloby o nich wspomniec z osobna. Natomiast nie mam zadnego dowodu jednak jest dla mnie i pewnie wiekszosci stad naturalne ze bohaterowie sa rowniez kartami gracza bo przeciez gra nimi gracz a nie zaden system
Kulgan - Wto 03 Gru, 2013

Berestaszek napisał/a:
Wiesz ze to jest tylko rozpiska tego co znajdziesz w srodku? Gdyby bylo tak jak piszesz to herosi by dostali inne plecki. To wlasnie plecki kart wskazuja czy to karta graczy czy przeciwnosci. A herosi sa na tyle wazni ze wypadaloby o nich wspomniec z osobna. Natomiast nie mam zadnego dowodu jednak jest dla mnie i pewnie wiekszosci stad naturalne ze bohaterowie sa rowniez kartami gracza bo przeciez gra nimi gracz a nie zaden system

Obawiam się, że nie masz racji co do Bohaterów.

Instrukcja (s. 5) informuje nas, że są 3 rodzaje talii: Wyprawy, Spotkań i Gracza. "Oprócz tego pojawiają się karty Bohaterów nie przynależące do żadnej talii."

Pewnie twórcy gry nie przewidzieli, że gracze sami zaczną sobie komplikować sytuację i dlatego nie dali Bohaterom innych tyłów. Jednak dwukrotnie w instrukcji jest rozróżnienie kart Bohaterów i kart Gracza. Oznacza to, że zasady dotyczące kart Gracza nie dotyczą Bohaterów. I to wydaje mi się bezdyskusyjne.

Ikony Symboli zasobów "wskazują sferę(y) wpływów, do których należą żetony zasobów w puli zasobów tego bohatera. Wskazują też, do której sfery wpływów należy karta Bohatera." Oznacza to ni mniej, ni więcej, że jeśli jakaś karta (Pieśń, Kamień itp.) doda dodatkowy symbol zasobów, to Bohater należy również do tej sfery wpływów.

schen - Sro 04 Gru, 2013

Kulgan napisał/a:
Pewnie twórcy gry nie przewidzieli, że gracze sami zaczną sobie komplikować sytuację i dlatego nie dali Bohaterom innych tyłów.


Taki sam rewers ma jak najbardziej logiczne uzasadnienie ze względu na to, że zdarzają się scenariusze w których wtasowujemy kartę bohatera w talię gracza ;)

Berestaszek - Sro 04 Gru, 2013

Dla mnie to nielogiczne ze bohater nie jest karta gracza. Przeciez to gracze nim graja. Natomiast nie mam zadnych dowodow by to uzasadnic opierajac sie na faq lub instrukcja, wiec w tym temacie sie juz klocic nie bede.
maclis - Wto 10 Gru, 2013

Mam pytanie odnośnie Polowania na Golluma: czy w wyniku efektu wyprawy w 1 lub 2 etapie mogę odsłonić podstęp? Zastanawia mnie to ponieważ na karcie wyprawy pisze o tym aby umieścić karty w strefie przeciwności a podstępów się nie umieszcza, tylko rozpatruje.
Kulgan - Wto 10 Gru, 2013

maclis napisał/a:
Mam pytanie odnośnie Polowania na Golluma: czy w wyniku efektu wyprawy w 1 lub 2 etapie mogę odsłonić podstęp? Zastanawia mnie to ponieważ na karcie wyprawy pisze o tym aby umieścić karty w strefie przeciwności a podstępów się nie umieszcza, tylko rozpatruje.

Odsłaniasz to, co Ci podejdzie, a podstepy po rozpatrzeniu odrzucasz. Nie czekasz na nie-podstępy, rozpatrujesz to, co Talia Spotkań Ci przygotowała.

FaLqUa - Sob 04 Sty, 2014

Od tygodnia czytam forum i nie znalazłem odpowiedzi tylko na jedno nurtujące mnie pytanie.

Jeżeli zabiję wrogów zapewniających punkty zwycięstwa to te karty odkładam na bok, aby pod koniec gry uwzględnić je do podliczania ogólnych punktów. A jak wygląda sytuacja w momencie kiedy skończą się karty z talii spotkań i trzeba przygotować nową talię z kart odrzuconych. Czy te karty z punktami zwycięstwa również wracają do nowej talii? Czy może Ci wrogowie są unikatowi i można ich zabić tylko raz w danym scenariuszu?

Kulgan - Sob 04 Sty, 2014

FaLqUa napisał/a:
Jeżeli zabiję wrogów zapewniających punkty zwycięstwa to te karty odkładam na bok, aby pod koniec gry uwzględnić je do podliczania ogólnych punktów. A jak wygląda sytuacja w momencie kiedy skończą się karty z talii spotkań i trzeba przygotować nową talię z kart odrzuconych. Czy te karty z punktami zwycięstwa również wracają do nowej talii? Czy może Ci wrogowie są unikatowi i można ich zabić tylko raz w danym scenariuszu?

Zabici Wrogowie zapewniający punkty zwycięstwa leżą odłożeni i nie wracają już do gry.

FaLqUa - Sob 04 Sty, 2014

Dzięki Kulgan za odpowiedź :)

Przed chwilą doczytałem to także w FAQ pod punktem 1.29 dotyczącym Puli Zwycięstwa.

Yatmai - Nie 05 Sty, 2014

Siema, dorwałem podstawkę, parę pierwszych partii za mną i chciałbym się upewnić czy poprawnie zrozumiałem zasady:
- potworki które są w zwarciu wyszły z obszaru przeciwności? (i nie wliczają się w fazie wyprawy)
- podobnie z obszarem aktywnym - jest poza strefą i się już nie wlicza?
- czerwona armia solo nie jest w stanie ukończyć misji?

Kulgan - Nie 05 Sty, 2014

Yatmai napisał/a:
Siema, dorwałem podstawkę, parę pierwszych partii za mną i chciałbym się upewnić czy poprawnie zrozumiałem zasady:
- potworki które są w zwarciu wyszły z obszaru przeciwności? (i nie wliczają się w fazie wyprawy)
- podobnie z obszarem aktywnym - jest poza strefą i się już nie wlicza?
- czerwona armia solo nie jest w stanie ukończyć misji?

1 i 2 Tak. Co do Taktyki, to słabo ma z Wyprawą, ale czy nie jest w stanie wygrać, to nie wiem, bo nie gram solo.

Berestaszek - Nie 05 Sty, 2014

Jest ale jest jej najciezej. Dlatego zalecane jest mieszanie talii. Teraz dostalismy theodena ktory daje +1 sloneczko kazdemu czerwonemu bohaterowi wiec troche juz lepiej ;)
Yatmai - Nie 05 Sty, 2014

Dzięki panowie :) A zdaje mi się czy w grze nie ma limitu kart na ręce?
Berestaszek - Nie 05 Sty, 2014

Nie ma limitu. A wiadomo im wiecej na rece tym wiecej mozliwosci :)
FaLqUa - Wto 07 Sty, 2014

Mam pytanie dotyczące "Kart Unikatowych".

W instrukcji napisano, że "jeśli którykolwiek z graczy posiada w grze kartę unikatową, żaden inny gracz nie może zagrać ani umieścić w grze innej karty o tej samej nazwie"

Jak wygląda sytuacja np. w przypadku karty Eowiny, gdzie mogę odrzucić jedną kartę z ręki, aby dodać Eowinie jedno słoneczko. Czy jeżeli mam zagraną kartę unikatową Faramira to czy mogę odrzucić drugiego Faramira trzymanego na ręce, aby aktywować zdolność Eowiny?

uday - Wto 07 Sty, 2014

Tak.

Warunek jest taki, że nie mogą się dwie karty unikatowe o takiej samej nazwie pojawić w grze. Odrzucasz z ręki na stos kart odrzuconych, więc karta nie pojawia się w grze.

maclis - Sob 25 Sty, 2014

Mam pytania odnośnie Podróży do Rhosgobel: jak należy rozumieć efekt 2 etapu wyprawy?
Czy gdy leczę Wilyadora jakąś kartą to odrzucam etap 2B z gry, czy odrzucam kartę którą uleczyłem wiyadora?
Czy w etapie 3B można wyleczyć Wilyadora za pomocą athelasa gdy w strefie przeciwności znajduje się Rhosgobel?

Radziol88 - Sob 25 Sty, 2014

1. Kartę, która uleczyła. Lepszym tłumaczeniem tekstu angielskiego byłoby "usuń tamtą kartę"
2. Ja mówię, że nie. 3B daje możliwość leczenia (jak wiele kart graczy) a Rhosgobel to leczenie blokuje

maclis - Pon 27 Sty, 2014

Czyli ten efekt 2B w cale nie jest taki szkodliwy, chociaż Glorfindelem już orzeła nie uleczymy.
Szoker - Sob 08 Lut, 2014

W scenariuszu "Ucieczka z morii" jest karta wyprawy "Ucieczka z ciemności" która mówi że tylko można tam umieszczać żetony postępu w fazie odpoczynku jak jeden z bohaterów ma porzucone narzędzia. Moje pytanie brzmi czy jak jest aktywny obszar to i tak mogę tam położyć żetony postępu czy muszę najpierw zbadać obszar?
Radziol88 - Sob 08 Lut, 2014

Szoker napisał/a:
W scenariuszu "Ucieczka z morii" jest karta wyprawy "Ucieczka z ciemności" która mówi że tylko można tam umieszczać żetony postępu w fazie odpoczynku jak jeden z bohaterów ma porzucone narzędzia. Moje pytanie brzmi czy jak jest aktywny obszar to i tak mogę tam położyć żetony postępu czy muszę najpierw zbadać obszar?

Karta mówi, że kładziesz konkretnie na nią

świder - Pon 17 Lut, 2014

Witam,
mam pewną wątpliwość co do słuszności działania w 3 scenariuszu podstawki "ucieczka z dol gundur".

Wykładam 3 karty celu do strefy przeciwnosci. Zgodnie z poleceniem "strzeżona" dokładam do każdej karty po jednej karcie spotkań. Kartami spotkań okazują się 3 karty podstępu. Jako że to etap przygotowania 2 karty "wzrok nekromanty" nie odnoszą efektu - trafiają na stos kart odrzuconych, trzecia trafia na stos kart gracza "żelazne kajdany".
Już przy przygotowaniu mam wolne do działania karty celu????

Dzięki za odpowiedź.

Kulgan - Pon 17 Lut, 2014

świder napisał/a:
Wykładam 3 karty celu do strefy przeciwnosci. Zgodnie z poleceniem "strzeżona" dokładam do każdej karty po jednej karcie spotkań. Kartami spotkań okazują się 3 karty podstępu. Jako że to etap przygotowania 2 karty "wzrok nekromanty" nie odnoszą efektu - trafiają na stos kart odrzuconych, trzecia trafia na stos kart gracza "żelazne kajdany".
Już przy przygotowaniu mam wolne do działania karty celu????

Masz farta i tak właśnie jest :grin:

cahir7 - Sob 01 Mar, 2014

Gwoli upewniania się:
- Legolas z " dłońmi na łuku" lub " wielkim cisowym łukiem" atakując wroga dystatsowo w strefie przeciwności musi się liczyć z posiadaną obroną przeciwnika, natomiast...
- spuszczając na wroga w strefie przeciwności " deszcz kamieni" obrażenia ładujemy w wytrzymałość przeciwnika, nie przejmując się jego obroną?

Mitrel - Sob 01 Mar, 2014

Karty wydarzeń nie przechodzą fazy walki, czyli nie bierzesz pod uwagę tarczy wybranego celu.
Radziol88 - Sob 01 Mar, 2014

Zasada ogólna:
1. Jeśli coś powoduje atak to trzeba przejść całą procedurę.
2. Jeśli karta mówi o obrażeniach, to po prostu kładziesz żetony na kracie.

michcio694 - Wto 04 Mar, 2014

W dodatku Hobbit: Na progu, w scenariuszu Muchy i Pająki, na karcie 2 jest następujący tekst : "Odkryj etap 3 i w oparciu o niego stwórz osobną strefę przeciwności dla pierwszego gracza. Następnie pozostali gracze przechodzą do etapu 4." A teraz pytanie: co jeśli gram sam? Mam tworzyć tę dodatkową strefę przeciwności, czy nie?
Radziol88 - Wto 04 Mar, 2014

Jeśli grasz sam, to zawsze jesteś pierwszym graczem, więc robisz to, co dla niego.
mykel - Sro 05 Mar, 2014

Witam
Jeśli w scenariuszu "Kamienne podstawy ziemi" wyciągniemy kartę "Zagubiony i osamotniony" (D124), której treść nakazuje nam wtasować jednego z bohaterów do własnej talii, to co dzieje się z np: z kartami, które były do niego dołączone, z jego zasobami i obrażeniami? Rozumiem, że zostają odrzucone i jeśli potem go wylosujemy i umieścimy w grze to będzie goły i wesoły oraz cudownie ozdrowiony?

Radziol88 - Sro 05 Mar, 2014

Karta usunięta z gry traci cały swój "stan", czyli wszystkie dołączone karty, położone żetony itp.
michcio694 - Czw 06 Mar, 2014

W scenariuszu "Samotna góra" próbę włamania można podjąć za każdym razem, gdy wylosuje się kartę z efektem Włamanie?
wojo - Pią 07 Mar, 2014

O ile dobrze pamiętam nie ma kart przeciwności pozwalających na przeprowadzanie prób włamania - jedynie karty wyprawy na to pozwalają. Natomiast efekty włamania są rozpatrywane tylko i wyłącznie w czasie sprawdzania czy próba się powiodła. Zachęcam do przeczytania jeszcze raz instrukcji do tego scenariusza i jego kart wyprawy.
maclis - Pią 14 Mar, 2014

Jak to w końcu jest z efektami "raz na grę"? Czy każdy ze sprzymierzeńców z takim efektem może go użyć raz podczas gry, czy tylko jeden z nich może użyć efektu raz na grę?
cahir7 - Sob 15 Mar, 2014

maclis napisał/a:
Jak to w końcu jest z efektami "raz na grę"? Czy każdy ze sprzymierzeńców z takim efektem może go użyć raz podczas gry, czy tylko jeden z nich może użyć efektu raz na grę?

najlepiej jakbyś podał przykład karty, ale skoro to jest opis na dwóch odrębnych kartach i nie ma w opisie zastrzeżenia innego, to oczywistym raczej jest, ze każdy sprzymierzeniec może " odpalić" swoją akcję raz na grę, niezależnie od innej karty.

Radziol88 - Sob 15 Mar, 2014

Jedyne karty jakie znalazłem to Landroval i Aragorn (V2).
Aragorn nie jest problemem (i tak może być tylko jeden taki bohater).

Landrovala też możesz użyć tylko raz przez całą grę. Dlaczego? Choćby dlatego, że nie masz jak oznaczyć tego, czy już użyłeś tej zdolności z tej konkretnej kopii (czyli zasada mam 3 kopie w talii = mogę tego użyć 3 razy nie działa).

mroni - Sob 15 Mar, 2014

Radziol88 napisał/a:
Jedyne karty jakie znalazłem to Landroval i Aragorn (V2).
Aragorn nie jest problemem (i tak może być tylko jeden taki bohater).

Landrovala też możesz użyć tylko raz przez całą grę. Dlaczego? Choćby dlatego, że nie masz jak oznaczyć tego, czy już użyłeś tej zdolności z tej konkretnej kopii (czyli zasada mam 3 kopie w talii = mogę tego użyć 3 razy nie działa).


Warto też wspomnieć, że limity "raz na grę" odnoszą się każdego gracza z osobna. Przykładowo, jeśli użyjesz zdolności Aragorna, aby obniżyć poziom zagrożenia, a potem przekażesz innemu graczowi kontrolę nad nim za pomocą Desperackiego Przymierza, ten gracz również może użyć zdolności Aragorna.

Mitrel - Nie 16 Mar, 2014

Witam, zmiksowały mi się trochę zasady i potrzebuję pomocy w błahej sprawie.
Jak to jest z atakowaniem wrogów? Czy możemy atakować jednostki w strefie przeciwności tak samo jak te z nami w zwarciu? Czy dosięgnąć STREFY mogą jednostki tylko z "Dystansem"?

Kulgan - Nie 16 Mar, 2014

Mitrel napisał/a:
Czy możemy atakować jednostki w strefie przeciwności tak samo jak te z nami w zwarciu? Czy dosięgnąć STREFY mogą jednostki tylko z "Dystansem"?

Nie, w Strefę Przeciwności można atakować tylko na podstawie zdolności karty (np. Dunhern, Dłonie na Łuku).

Corran - Pon 17 Mar, 2014

Kulgan napisał/a:
Mitrel napisał/a:
Czy możemy atakować jednostki w strefie przeciwności tak samo jak te z nami w zwarciu? Czy dosięgnąć STREFY mogą jednostki tylko z "Dystansem"?

Nie, w Strefę Przeciwności można atakować tylko na podstawie zdolności karty (np. Dunhern, Dłonie na Łuku).
Skoro niejasne jest użycie słowa Dystans, to dla uzupełnienia dodam, że słowo to daje możliwość atakowania wroga znajdującego się w zwarciu z innym graczem. Samo w sobie nie daje możliwości ataku do strefy przeciwności.
maclis - Pon 17 Mar, 2014

mroni napisał/a:
Radziol88 napisał/a:
Jedyne karty jakie znalazłem to Landroval i Aragorn (V2).
Aragorn nie jest problemem (i tak może być tylko jeden taki bohater).

Landrovala też możesz użyć tylko raz przez całą grę. Dlaczego? Choćby dlatego, że nie masz jak oznaczyć tego, czy już użyłeś tej zdolności z tej konkretnej kopii (czyli zasada mam 3 kopie w talii = mogę tego użyć 3 razy nie działa).


Warto też wspomnieć, że limity "raz na grę" odnoszą się każdego gracza z osobna. Przykładowo, jeśli użyjesz zdolności Aragorna, aby obniżyć poziom zagrożenia, a potem przekażesz innemu graczowi kontrolę nad nim za pomocą Desperackiego Przymierza, ten gracz również może użyć zdolności Aragorna.


A jak jest z efektem raz na turę?

mroni - Pon 17 Mar, 2014

Wydaje mi się, że jest tak samo. Oficjalna stanowisko brzmi: Limits are player specific, each player can reach the limit. Czyli wynika, że zasada działania jest taka sama.

http://www.cardgamedb.com...ions/#entry4141

schen - Wto 18 Mar, 2014

Czy na Zgubę Durina działa zwiększenie kosztu wejścia w zwarcie z graczem? Ma ona koszt zwarcia 1, ale poza tym posiada też tekst:

Cytat:
Durin's Bane cannot leave the staging area, is considered to be engaged with each player whose threat is 1 or greater, and attacks each of those players in turn during the combat phase (deal and discard a new shadow card each attack).


Ja sądzę, że ten koszt zwarcia Zguby jest w sumie tak dla picu, by był i czy się go zwiększy czy nie i tak będzie w zwarciu z graczem. Mam rację, czy może jednak coś przeoczyłem (coś w faq, erratę, czy może odpowiedź ffg w tej kwestii)?

Radziol88 - Wto 18 Mar, 2014

Zguba Durina jest w zwarciu ze wszystkimi graczami ze względu na swoją zdolność, nie koszt zwarcia.

Odpowiadając: zwiększenie kosztu zwarcia działa, ale nic nie zmieni :P

schen - Wto 18 Mar, 2014

Czyli tak jak myślałem :P Dzięki :)
Mando - Wto 01 Kwi, 2014

Dzisiaj sprawdzian szóstoklasisty, w komisji nudy więc przeczytałem sobie jeszcze raz instrukcję. Swoją drogą nie rozumiem jak rok temu mogłem tylu rzeczy z niej nie zrozumieć :-) Kilka kwestii jednak jest niepewnych. Nad jedną debatowaliśmy ostatnio na Pyrkonie, na którym pierwszy raz grałem w dwuosobowym składzie.



1. Sprawdzian woli (Odpowiedź: anuluj efekty odkrycia właśnie odkrytej karty z talii Spotkań).

Rozumiem, że tę kartę mogę zagrać w dowolnym momencie podczas odkrywania kart z talii spotkań? Bo w skróconej instrukcji (str. 30) jest napisane, że akcje mogę wykonywać dopiero po kroku odkrywania przeciwności, a na stronie 14 czytamy, że kolejna karta przeciwności może zostać odkryta dopiero jak rozpatrzymy efekt wcześniejszej. Rozumiem, że jak gram w dwuosobowym składzie, wyciągam pierwszą z dwóch kart spotkań, jej efekt mi nie pasuje to mogę go w tym momencie anulować zagrywając „Sprawdzian woli” nie czekając na okienko akcji, co w tym przypadku byłoby bez sensu?

I od razu druga rzecz dotycząca tej samej karty. Czy anuluje nią też słowa kluczowe? Instrukcja mówi, że słowo kluczowe to też efekt. Czyli tą kartą mogę anulować „Zgubę” czy „Mroczną falę”? Załóżmy, że wyciągnę do strefy przeciwności „Wrony ze Wschodu”. Czy zagrywając „Sprawdzian woli” anuluję Mroczną falę? A jeśli tak to czy działa to też na drugi efekt (kiedy Wrony ze Wschodu zostaną pokonane, należy je ponownie wtasować do talii Spotkań) i po pokonaniu w fazie walki odrzucam je na stos kart odrzuconych?



2. Stawić czoła (wybierz ze stosu kart odrzuconych dowolnego gracza kartę sprzymierzeńca o wydrukowanym koszcie X. Umieść tego sprzymierzeńca w grze w grze pod swoją kontrolą)

Czy dodatkowo muszę zapłacić za umieszczenie go w grze? Koszt X dotyczy zarówno wyciągnięcia go ze stosu kart odrzuconych i umieszczenia go w grze? Raz płacę za dwie czynności czy muszę zapłacić drugi raz? Niby z treści wynika, że płacę tylko raz ale już trochę zgłupiałem bo to by oznaczało, że to jest cholernie dobra karta.



3. I jeszcze jedna rzecz dotycząca Instrukcji: „Jeśli karta, która ma zostać dołączona do karty celu, okaże się kolejną kartą ze słowem kluczowym strzeżona, należy ją umieścić w strefie przeciwności obok pierwszej karty celu, a potem wylosować kolejną kartę z talii Spotkań i dołączyć ją do pierwszej z kart ze słowem kluczowym” (str. 24, „Strzeżona”).

Czyli rozumiem, że ta druga strzeżona karta nie jest już strzeżona? Jeśli wyciągnę powiedzmy „Ślady Golluma”, dobiorę kolejną kartę i znów są to „Ślady Golluma” to kładę je obok i dobieram kolejną kartę tylko na pierwsze Ślady? Poza tym teraz jak to piszę znów rzuciło mi się w oczy słowo „wylosować” kartę. Czy słowo „wylosować” znaczy po prostu dobrać kartę z góry talii? Bo dla mnie losowanie oznacza coś innego i przykładowo gdy używałem [b]Starożytny Mathom[b] to zawsze zakładałem, że mogę sobie 3 karty wylosować z dowolnego miejsca z mojej talii. Przykładowo na "Beravorze" jest napisane "Ten gracz dobiera 2 karty" więc rozróżniamy słowa losuje i dobiera.

Radziol88 - Wto 01 Kwi, 2014

1. Odpowiedź to nie to samo co akcja. Odpowiedź zagrywasz zawsze, gdy wystąpi warunek.
Efekty odkrycia to tylko część z "Po odkryciu:"

2. Efekt to jedna całość i za nią płacisz X.

3. Druga też jest strzeżona. To że odkładasz drugą i losujesz strażnika pierwszej nie zmienia faktu, że druga też jest umieszczana w grze i to odpala losowanie dla niej karty strażnika.
Talia jest tasowana, więc losowanie to dobranie z góry ;)

Uszaty - Czw 03 Kwi, 2014

Podróżniczka z Zachodniego Gościnca
Odpowiedź: Kiedy zagrasz z ręki Podróżniczkę z Zachodniego Gościńca, zamień aktywny obszar z dowolnym innym obszarem w strefie przeciwności.

Co w takim wypadku dzieje się z punktami postępu leżącymi na wymienianym obszarze? Idą razem z nim do strefy przeciwności i nowy obszar "postępujemy" od zera, czy wymianie ulegają jedynie karty obszaru, a punkty pozostają na obszarze aktywnym (mimo, że ten uległ zmianie)? Obstawiam, że to drugie...

Radziol88 - Czw 03 Kwi, 2014

Żeton kładziesz na konkretnej karcie, nie jakiejś wirtualnej strefie aktywnego obszaru.
Dopóki karta jest w grze, to żetony postępu czy ran z nią zostają.

burial - Nie 06 Kwi, 2014

1. Jeśli mam kartę, która mówi: "odrzuć aby przygotować bohatera", to przy odrzucaniu musi być przygotowana? Czy może być wyczerpana?
2. Scenariusz Wzgórza Emyn Muil: rozumiem, ze wygrywam w dowolnym momencie kiedy na puli zwycięstwa mam 20 punktów (lub więcej) a w grze nie ma żadnego obszaru Emyn Muil (aktywnego ani w przeciwności)
3. Dunhern - wiem, że był wałkowany niemiłosiernie, ale chce się upewnić - "gdy atakuje w pojedynkę, może obierać wrogów w strefie przeciwności". To znaczy kiedy on może atakować? W dowolnym oknie akcji gracza (w dowolnej fazie nawet przed wyprawą)? Czy w fazie walki gdy gracz deklaruje z kim chce wchodzić w zwarcie (chociaż w tym przpadku przecież w zwarcie nie wchodzi)?

Radziol88 - Nie 06 Kwi, 2014

1. Skoro warunkiem jest odrzucenie karty, to wystarczy jego spełnienie.
2. Nie. Musisz mieć jeszcze jeden żeton postępu.
3. Zwarcie i atak to dwie oddzielne fazy. Albo używasz "zwarcia" w niezbyt ścisły sposób, albo totalnie mieszasz pewne elementy gry.
W fazie walki nie wchodzisz z nikim w zwarcie.
W oknie akcji możesz zagrywać akcje. Zdolność Dunherna nie jest akcją, więc tylko modyfikuje standardowy atak wykonany w standardowym momencie.

burial - Nie 06 Kwi, 2014

Radziol88 napisał/a:
1. Skoro warunkiem jest odrzucenie karty, to wystarczy jego spełnienie.
2. Nie. Musisz mieć jeszcze jeden żeton postępu.
3. Zwarcie i atak to dwie oddzielne fazy. Albo używasz "zwarcia" w niezbyt ścisły sposób, albo totalnie mieszasz pewne elementy gry.
W fazie walki nie wchodzisz z nikim w zwarcie.
W oknie akcji możesz zagrywać akcje. Zdolność Dunherna nie jest akcją, więc tylko modyfikuje standardowy atak wykonany w standardowym momencie.


Ok... Jasne... Żeton ;)

Czyli ostatecznie Dunhern moze atakowac w strefę przeciwności w momencie, kiedy wykonuje się ataki gracza?

Radziol88 - Nie 06 Kwi, 2014

burial napisał/a:
Czyli ostatecznie Dunhern moze atakowac w strefę przeciwności w momencie, kiedy wykonuje się ataki gracza?

Tak

burial - Nie 06 Kwi, 2014

Radziol88 napisał/a:

Tak


Czyli taki scenariusz:
1. W strefie przeciwnosci mam tylko obszary, wpada mi tam wróg, ktory ma zagrożenie 15 (wiem, ze wejdzie ze mna w zwarcie)
2. Po rozpatrzeniu wyprawy, po podróży, deklaruje że atakuje tego wroga Dunhornem (jeszcze przed testami zwarcia, bo tylko wtedy mogę skorzystać z jego specjalnej zdolności)
3. Wykonuje atak ze zdolnoscia D. +1 i ubijam wroga, ktory już nie bierze udziału w testach zwarcia. (Wrog nie atakuje ze strefy przeciwności, ani nie dostaje karty cienia)
Tak jest ok?

Jeszcze wątpliwość odnośnie Dwalina:
Ma napisane, że za każdym razem gdy zabije orka należy obniżyć zagrożenoe o 2
Czy kiedy gracz atakuje Dwalinem i inną postacią RAZEM, to ten warunek też jest spełniony?

Dzieki za pomoc... Powli ucze sie do tego literalnego tosowania zasad, le czasami mam watpliosci...

Radziol88 - Nie 06 Kwi, 2014

Z Dunhernem źle. Testy zwarcia są przed atakami więc zdolność zadziała tylko na wrogów z wysokim poziomem.
Dwalin musi tylko brać udział. O każdym wtedy powiemy że zabil.

Mando - Nie 06 Kwi, 2014

Radziol88 napisał/a:
Z Dunhernem źle. Testy zwarcia są przed atakami więc zdolność zadziała tylko na wrogów z wysokim poziomem.
Dwalin musi tylko brać udział. O każdym wtedy powiemy że zabil.


Chyba że na takiego wroga z niższym poziomem zagrasz "Światło w ciemnościach" i po testach zwarcia znów cofniesz go do strefy przeciwności a potem zaatakujesz.

Radziol88 - Pon 07 Kwi, 2014

Mando napisał/a:
Radziol88 napisał/a:
Z Dunhernem źle. Testy zwarcia są przed atakami więc zdolność zadziała tylko na wrogów z wysokim poziomem.
Dwalin musi tylko brać udział. O każdym wtedy powiemy że zabil.


Chyba że na takiego wroga z niższym poziomem zagrasz "Światło w ciemnościach" i po testach zwarcia znów cofniesz go do strefy przeciwności a potem zaatakujesz.

To już podpowiedź strategii, a nie odpowiedź o zasadach :P

burial - Pon 07 Kwi, 2014

Dzięki,
tak tez robię, ale te karty nie rosną na drzewach ;) i zwykle czekają na naprawdę trudne sytuacje...
chociaż już mi się trafiło, że nagle musiałem losowo 2 odrzucić z ręki i właśnie te wypadały.

maclis - Sob 24 Maj, 2014

1.Czy gdy podczas odkrywania kart spotkań, wyjdzie karta mówiąca, że mamy przeszukać talię, wziąć potwora i położyć go do gry, to czy ten potwór otrzymuje 1 punkt obrażeń jeżeli do wyprawy był przydzielony Thalin?

2.Czy w 1 scenariuszu Czarnych Jeźdźców, kładąc na początku nazgula w strefie przeciwności wykonujemy test ukrycia?
3.Czy w 2 etapie tego scenariusza, gdy odkrywamy kolejnego Czarnego Jeźdźca to wykonujemy test ukrycia?

Kulgan - Nie 25 Maj, 2014

maclis napisał/a:
1.Czy gdy podczas odkrywania kart spotkań, wyjdzie karta mówiąca, że mamy przeszukać talię, wziąć potwora i położyć go do gry, to czy ten potwór otrzymuje 1 punkt obrażeń jeżeli do wyprawy był przydzielony Thalin?

2.Czy w 1 scenariuszu Czarnych Jeźdźców, kładąc na początku nazgula w strefie przeciwności wykonujemy test ukrycia?
3.Czy w 2 etapie tego scenariusza, gdy odkrywamy kolejnego Czarnego Jeźdźca to wykonujemy test ukrycia?

1. Tylko jeśli Wróg zostanie odkryty. Jeśli Wroga jedynie umieszczamy w SP, to nie, ale jeśli najpierw go odkrywamy a następnie umieszczamy w SP, to tak.

2. Nie, gdyż Nazgula umieszczamy w SP, nie odkrywając go.

3. Tak, gdyż tu Nazgula najpierw odkrywamy, a dopiero później umieszczamy go w SP.

Zuberuss - Sro 28 Maj, 2014

Witam serdecznie.
Jest to mój pierwszy post na forum. Cieszę się bardzo, że do Was trafiłem.
Wraz z żoną rozpoczynamy naszą przygodę z Władcą pierścieni LCG. Niektórych spraw nie rozumiemy, niektórych nie jesteśmy pewni. Pozwolę sobie zatem na zadanie pierwszego pytania i gorąco proszę o pomoc i wyrozumiałość:

1. Po przydzieleniu postaci do wyprawy muszę odwrócić kartę postaci o 90 stopni i jest ona wyczerpana. Podróżować mogę tylko postaciami przydzielonymi do wyprawy. Czy po zakończeniu fazy podróży wyczerpane postacie odpaczam, aby mogły one wziąć udział w walce, czy też postacie wyczerpane biorące wcześniej udział w podróży jako wyczerpane nie mogą wziąć udziału w walce a do walki mogą przystąpić postacie tylko nie wyczerpane. Odpaczyć karty postaci mogę dopiero w fazie odpoczynku.

Pozdrawiam serdecznie.

sqb1978 - Sro 28 Maj, 2014

1. Przydzielenie postaci do wyprawy = wyczerpanie postaci
2. Podróżowane = ustawienie danego obszaru jako aktywny. Przydzielenie postaci do wyprawy nie wiąże się w żaden sposób z Podróżowaniem.
Np. możesz nie przydzielić nikogo do wyprawy, ale nadal da się podróżować na obszar.
Po prostu przenosisz go ze strefy przeciwności do strefy aktywnego obszaru.
3. Obrona = wyczerpanie postaci
4. Atak = wyczerpanie postaci
5. Przygotowanie postaci = tylko w fazie odpoczynku lub jeśli tekst na jakiejś karcie na to pozwala

Zuberuss - Sro 28 Maj, 2014

Czyli jeśli dobrze to zrozumiałem to posiadając np. 4 postacie dwie przydzielam np. do wyprawy żeby zbadały obszar i pozostają one potem wyczerpane do fazy odpoczynku chyba, że jakaś karta powie inaczej i nie mogą one już wziąć udziału w żadnej innej fazie a dwie pozostałe postacie przydzielam np do walki. Jeśli 4 postacie przydzieliłbym do podróżowania to już żadnej nie mogę przydzielić do walki bo wszystkie 4 są wyczerpane.
schen - Sro 28 Maj, 2014

Mniej więcej tak, aczkolwiek rozróżniaj 2 różne rzeczy, fazę wyprawy i fazę podróży - to nie jest to samo, a w Twojej wypowiedzi wygląda jakby było.

Faza wyprawy jest wtedy gdy przydzielasz do niej postacie, odkrywasz karty z talii przeciwności i porównujesz słoneczka z rogami i kładziesz żetony postępu.

Faza podróży następuje dopiero później, w niej możesz, jeśli nie ma aktualnie żadnego aktywnego obszaru, przesunąć jeden z obszarów ze strefy przeciwności na pozycję aktywną.

Zuberuss - Sro 28 Maj, 2014

Wtedy jeśli w fazie podróży aktywuję dany obszar, który staje się buforem dla głównego, a w fazie wyprawy zdobyłem np 3 żetony postępu to działa to jak na ty przykładzie z instrukcji:

Przykład: Tomek i Krzysiek zdobyli właśnie
3 żetony postępu przeciwko obecnej karcie
Wyprawy. Aktywnym obszarem jest Zaklęty
Strumień (posiadający 2 punkty wyprawy).
Gracze muszą najpierw umieścić 2 żetony
postępu na karcie Zaklętego Strumienia. Kiedy
to zrobią, odrzucają jego kartę. Pozostały żeton
postępu umieszczają na obecnej karcie Wyprawy

Corran - Sro 28 Maj, 2014

No właśnie. Wiele osób myli na początku dwa pojęcia, które maja tu zupełnie inne znaczenie.
Wyprawa, to faza, do której przydzielamy postacie (wyczerpujemy je), aby zrównoważyć zagrożenie odkrywanych kart przeciwności i uniknąć zwiększenia swojego poziomu zagrożenia.
Podróż, to kolejna, osobna faza, gdzie po prostu wskazujemy obszar, który chcemy zbadać - umieszczamy go obok jako obszar aktywny, który już nie będzie zwiększał zagrożenia strefy przeciwności. W tej fazie już nikogo nie wyczerpujemy, chyba, że tak mówi specjalny warunek dla konkretnego obszaru (czasem są określone takie specjalne warunki np. trzeba coś zapłacić, odkryć dodatkową kartę spotkań, odrzucić karty z ręki, właśnie kogoś wyczerpać, itd.). Są też dodatkowe efekty ułatwiające badanie obszarów (nawet nie aktywnych, a tych w strefie przeciwności), dzięki czemu szybciej pozbywamy się ich z gry (tu czasem trzeba coś/kogoś wyczerpać, ale to już zgodnie z wywoływaną akcją).
Jak ktoś jest wyczerpany, to bez dodatkowych efektów pozostaje w takim stanie do końca rundy. Między innymi na tym właśnie polega ta gra, żeby dobrze dysponować swoimi postaciami - decydujemy kto ma iść na wyprawę, kto będzie nas bronił, a kto atakował wrogów.
Są karty przygotowujące wyczerpaną postać podczas rundy np. Nieoczekiwana Odwaga, a taki Aragorn ma akcję umożliwiającą zapłacenie 1 żetonu zasobów w momencie wystawienia go na wyprawę, aby go przygotować (idzie na wyprawę przygotowany, więc jednocześnie będzie mógł potem walczyć albo w inny sposób wykorzystać swoją gotowość).

---EDIT---
Widzę, że za bardzo się rozpisałem i w tym czasie więcej osób już odpowiedziało :)

Zuberuss - Sro 28 Maj, 2014

A żetony postępu zdobyte w fazie wyprawy, w przypadku aktywacji dodatkowego obszaru ze strefy przeciwności, kładę na ten obszar jak w przykładzie powyżej.
Karty postaci które brały w tym udział pozostają wyczerpane a do walki mogą przystąpić tylko postacie niewyczerpane?

PS: Corran ja jestem na takim etapie, że każde wytłumaczenie jest bardzo pomocne :) Więc obu Wam serdecznie dziękuję. Jeno o cierpliwość prosim hehe.

sqb1978 - Sro 28 Maj, 2014

Jeszcze jedna rzecz:
kiedy jakiś obszar jest aktywny, żetony postępu wyprawy zdobyte w fazie Wyprawy zawsze kładziesz najpierw na tym aktywnym obszarze (buforze) a dopiero to co zostanie na karcie Wyprawy.
Jeśli nie ma aktywnego obszaru to kładziesz te żetony odrazu na karcie Wyprawy.
Potem możesz odbyć podróż (zabrać jakiś obszar ze strefy przeciwności i go uaktywnić), a kłaść na nim żetony postępu Wyprawy możesz dopiero w następnej fazie Wyprawy.

Oczywiście są od tego wyjątki (jak od wszystkiego). Np. Legolas po zabiciu wroga daje 2 żetony postępu. I jeśli masz aktywny obszar to jego zapełniasz najpierw, a dopiero potem kartę Wyprawy.

Też miałem z tym jazdy na początku, ale kilka gier i minie. Byle nie nabrać złych przyzwyczajeń :)

A najlepiej wydrukuj sobie to:
https://docs.google.com/file/d/0B4kiAbeLhbMhb2VuVkZ1dm90MG8/edit

Zuberuss - Sro 28 Maj, 2014

Aaaa widzisz czyli to nie jest tak, że kiedy zdobędę żetony postępu w fazie wyprawy a na stole nie mam aktywnego jeszcze innego obszaru oprócz głównego, to wtedy dociągam sobie kartę obszaru ze strefy przeciwności, tym samym aktywuję ją i kładę żetony na ten obszar a co zostanie to na główny.
Czyli mogę się kartą obszaru aktywowaną teraz zając dopiero w następnej turze?

PS.No jazdę mam niesamowitą. Żona pada ze śmiechu a ja w wolnym czasie ciągle czytam. W kibelku z tabletem ;) przy kawie z laptopem itd. hehe. Ale ja zawzięty jestem więc tak już mam.

Corran - Sro 28 Maj, 2014

Zuberuss napisał/a:
Czyli mogę się kartą obszaru aktywowaną teraz zając dopiero w następnej turze?

Tak. W momencie gdy porównałeś waszą siłę woli z zagrożeniem ze strefy przeciwności i okazało się, że zrobiłeś postęp w wyprawie, to kładziesz żetony na obszarze, który już jest aktywny, a nadmiar na karcie wyprawy (pamiętaj, że nie liczysz zagrożenia tych wrogów, którzy od poprzedniej rundy są w zwarciu, ani obszaru aktywnego, jeśli taki już jest). Jeśli odrzuciłeś w ten sposób obszar aktywny, to w fazie Podróży możesz wybrać kolejny. Jeśli wcześniej nie miałeś obszaru aktywnego, to możesz go wybrać dopiero po przydzieleniu żetonów postępu z Wyprawy i tak jak piszesz będzie on badany dopiero w następnej rundzie.

sqb1978 napisał/a:
A najlepiej wydrukuj sobie to:
https://docs.google.com/file/d/0B4kiAbeLhbMhb2VuVkZ1dm90MG8/edit

Ooo! Nie wiedziałem, że jest polska wersja tego pliku :)

Zuberuss - Sro 28 Maj, 2014

No to mój problem rozwiązany :) Całkowicie inaczej to rozumiałem. Dzięki wielkie koledzy za pomoc. Jakieś piwko tu się stawia? :)

17:50 :) pojawiło się kolejne pytanie. Wybieram przeciwnika, a wiec muszę dołączyć do niego kartę cienia. Odsłaniam natychmiast kartę cienia i stosuję się do wskazówek zawartych na karcie cienia. Jeśli nie ma odnośnika na tej karcie do " cienia" to nic ta karta nie wnosi.
Dobrze wykapowałem? :)

mroni - Sro 28 Maj, 2014

Zuberuss napisał/a:
No to mój problem rozwiązany :) Całkowicie inaczej to rozumiałem. Dzięki wielkie koledzy za pomoc. Jakieś piwko tu się stawia? :)

17:50 :) pojawiło się kolejne pytanie. Wybieram przeciwnika, a wiec muszę dołączyć do niego kartę cienia. Odsłaniam natychmiast kartę cienia i stosuję się do wskazówek zawartych na karcie cienia. Jeśli nie ma odnośnika na tej karcie do " cienia" to nic ta karta nie wnosi.
Dobrze wykapowałem? :)

Dobrze, z tym, że kartę cienia odkrywasz dopiero po przydzieleniu postaci do obrony (chyba, że bierzesz atak niebroniony).

Corran - Czw 29 Maj, 2014

sqb1978 napisał/a:
A najlepiej wydrukuj sobie to:
https://docs.google.com/file/d/0B4kiAbeLhbMhb2VuVkZ1dm90MG8/edit

Przejrzałem sobie ten plik i mam pewne wątpliwości (a sądziłem, że już wiem tyle, że o podstawy nie będę musiał pytać :) ).
W części omawiającej słowa kluczowe jest takie wyjaśnienie: "Mroczna fala - odkryj dodatkową kartę z talii Spotkań (tylko w fazie Wyprawy)".

Jednocześnie w FAQ jest napisane:
(1.01) Słowa kluczowe dotyczące spotkań
Słowa kluczowe - Mroczna fala, Zguba oraz Strzeżona,
powinny być rozstrzygane w momencie kiedy
pojawiają się w grze, włącznie z przygotowaniem gry.


Rozumiem, że plik wskazany przez sqb1978 nie obejmuje przygotowania gry, więc ten moment może pomijać, ale wydawało mi się, że podany punkt z FAQ oznacza, że rozpatrujemy wymienione słowa kluczowe także wówczas, gdy karta w inny sposób trafia do gry (nawet jeśli nie zostaje "odkryta") np. gdy efekt jakiejś karty każe nam samodzielnie wybrać kartę/y określonego typu do strefy przeciwności.
Czy się myliłem i należy to rozumieć inaczej? Czy oryginalny plik LotR_LCG_QuickRef jest czysto fanowskim dziełem, czy w jakiś sposób jest zatwierdzony oficjalnie?

Radziol88 - Czw 29 Maj, 2014

Cytat:
Mroczna fala
Kiedy podczas kroku przeciwności fazy Wyprawy
zostanie odkryta karta Spotkania z tym słowem
kluczowym, należy odkryć 1 dodatkową kartę
z talii Spotkań. Słowo kluczowe mroczna fala należy
rozpatrzyć natychmiast po rozpatrzeniu efektów
odkrycia danej karty.

FAQ rozszerza to tylko o przygotowanie gry.

Corran - Czw 29 Maj, 2014

No, nie wiem...
FAQ podaje, że "powinny być rozstrzygane w momencie kiedy pojawiają się w grze". Uzupełnienie "włącznie z przygotowaniem gry" nie mówi jednoznacznie, że tylko podczas wyprawy i przygotowania. Mówi, że trzeba pamiętać o przygotowaniu, ale jeśli coś się pojawi np. efektem cienia, to nie będzie objęte tym "w momencie kiedy pojawiają się w grze"?

Radziol88 - Czw 29 Maj, 2014

FAQ mówi o rozstrzyganiu słowa kluczowego, gdy pojawi się w grze, a nie że każde takie słowo zadziała zawsze, gdy karta pojawi się w grze.
Czyli np. w fazie walki pojawi się karta z Mroczną falą, więc je rozstrzygasz.
A co mówią zasady dla Mrocznej fali?
"Kiedy podczas kroku przeciwności fazy Wyprawy..." i tu możesz skończyć.
Słowo rozstrzygnięte.

EDIT: W przeciwieństwie do Zguby i Mrocznej fali, Strzeżona ma warunek tylko odkrycia, więc moment odkrycia nie ma znaczenia.

Corran - Czw 29 Maj, 2014

Radziol88 napisał/a:
A co mówią zasady dla Mrocznej fali?
"Kiedy podczas kroku przeciwności fazy Wyprawy..." i tu możesz skończyć.
Słowo rozstrzygnięte.

No nie, na pewno ten fragment instrukcji nie zamyka sprawy. Przecież FAQ, to nie tylko odpowiedzi na wątpliwości, ale także pewnego rodzaju errata. Inaczej mówiąc FAQ zmienia niektóre zasady, tak samo jak zmienia treść niektórych kart. Gdyby zasady z instrukcji były nienaruszalne, to Mroczna fala nie działałaby również podczas przygotowania, bo tego nie ma w instrukcji.

Nie twierdzę, że na pewno Mroczną falę trzeba rozpatrywać zawsze gdy karta pojawia się jako przeciwność i dlatego zadałem pytanie, żeby się dowiedzieć jak inni to interpretują. Jednak ja rozumiałem ten punkt FAQ bardziej ogólnie niż Wyprawa i Przygotowanie.
I żeby nie było wątpliwości - jeśli pojawia się karta z mroczną falą jako karta cienia, to oczywiście ignoruję całą treść "nad czaszką" (w tym mroczną falę). Gdy wspomniałem o efekcie cienia, miałem na myśli, że efekt ten może nakazać dołożenie do strefy przeciwności kolejnej karty i ta nowa karta może mieć mroczną falę. Podobną sytuacją jest faza podróży, gdy czasem musimy dobrać kartę do SP, aby podróżować na dany obszar.
Wydawało mi się, że takie sytuacje obejmuje określenie "powinny być rozstrzygane w momencie kiedy pojawiają się w grze".

Może ktoś jeszcze chciałby się wypowiedzieć jak rozumiecie wspomniany punkt z FAQ i jak gracie gdy w podanych sytuacjach pojawia się karta z mroczną falą?

Radziol88 - Czw 29 Maj, 2014

Zajrzałem do aktualnej angielskiej instrukcji
Cytat:
When an encounter card with the surge keyword is
revealed during the staging step of the quest phase or in
setup
, reveal 1 additional card from the encounter deck.

Więc efekt Mrocznej fali działa przy odkrywaniu przeciwności i przy przygotowaniu gry.
To na pewno.

Cytat:
(1.01) Encounter Keywords
Surge, Doomed, and Guarded keywords should be
resolved any time the card on which they occur is
revealed
from the encounter deck, including during
setup.

Tu dodatkowo mamy limit tylko do Odkrycia, a nie dowolnego pojawienia się karty w grze.

Te dwie rzeczy mamy pewne :)

Corran - Czw 29 Maj, 2014

Radziol88 napisał/a:
Zajrzałem do aktualnej angielskiej instrukcji

Czy to znaczy, że FFG aktualizuje elektroniczną wersję instrukcji w oparciu o FAQ?
Jeśli tak, to jak najbardziej rozwiązuje to problem.

Radziol88 - Czw 29 Maj, 2014

The Lord of the Rings: The Card Game rules (low-res pdf, 5.6 MB, last updated 1/8/13)
Czyli ostatnia zmiana 8 stycznia 2013 (amerykański zapis dat :???: )
Czyli dawno po pojawieniu się wpisu w FAQ.
Nie mam takiej władzy, aby powiedzieć, że to rozwiązuje sprawę, ale na pewno dużo sugeruje.

Zuberuss - Pią 30 Maj, 2014

No i pojawiła się niejasność. Czy kiedy aktywuję obszar i zabieram go ze strefy przeciwności aby odbyć tam podróż to wyprawę rozpatruję licząc moją siłę woli postaci przydzielonych do wyprawy przeciwko sile zagrożenia wszystkich kart w strefie przeciwności czy tylko tej karty obszaru wcześniej aktywowanego?
Dziś zagrałem wariantem, że liczę całkowitą siłę zagrożenia ze strefy przeciwności i grając talią taktyki moi bohaterowie za nic nie mogli się posunąć do przodu za to w strefie przeciwności rosła ilość obszarów. W tej chwili posiadam ich 4 na stole o łącznej sile zagrożenia 10 a moi bohaterowie dają jej 4 plus 1 od sprzymierzeńca, który i tak za chwilę zwinie się do tali spotkań.
Jestem w czarnej duuu...i mam wrażenie, że robi się coraz ciemniej ;)
Co robię nie tak?

Radziol88 - Pią 30 Maj, 2014

Zawsze zliczasz zagrożenie ze strefy przeciwności.

Wygląda na to, że masz talię zupełnie niepasującą do scenariusza.
Jak jest w Talii Spotkań dużo obszarów, to czysta Taktyka się nie sprawdzi raczej.

ragathol - Pią 30 Maj, 2014

Najpierw idziesz na wyprawę a dopiero po, wybierasz kartę na podróż. Jeśli już odbywasz podróż to nie liczysz zagrożenia tej karty ponieważ nie leży ona w strefie przeciwności.
Zuberuss - Pią 30 Maj, 2014

Dzięki koledzy. Czyli grałem dobrze.

Radziol88 napisał/a:
Zawsze zliczasz zagrożenie ze strefy przeciwności.

Wygląda na to, że masz talię zupełnie niepasującą do scenariusza.


Spróbuję złożyć talię z dwóch sfer. Moja talia podstawowa ma 33 karty licząc z Gandalfem. Dołożę może do 50.

motti - Pią 30 Maj, 2014

Zuberuss napisał/a:

...grając talią taktyki moi bohaterowie za nic nie mogli się posunąć do przodu za to w strefie przeciwności rosła ilość obszarów.

Pierwszą grę rozegrałem talią taktyki no i wtopa. Jestem początkującym graczem w WP LCG, jednak jeżeli chodzi o karcianki mam niejakie doświadczenie no i podziewałem się, że talia oparta na walce/sile będzie najlepsza na początek - prosta w obsłudze, minimum kombinowania. Potem zdziwienie jak łatwo poszło z innymi taliami (mowa oczywiście o pierwszym scenariuszu z podstawki). A jeszcze potem o tym, że talią taktyki z podstawki raczej nie da się wygrać, wyczytałem w poradniku dla początkujących, do którego gdzieś był link na forum. bardzo fajny tekst i uważam, że coś takiego powinno być ujęte w instrukcji, żeby nie zniechęcać graczy - i tak jest dużo niejasności na początku.

Zuberuss - Sob 31 Maj, 2014

Tak, gdzieś to też czytałem, że talią taktyki nie da się przejść pierwszego scenariusza. Chciałem jednak sprawdzić wszystkie talie. Jak dla mnie problemem tej talii wydaje się to, że ma mało sojuszników, którzy mogą pomóc w odkrywaniu obszarów.
Wczoraj dołożyłem do mojej tali 17 kart pomagających w odkrywaniu obszarów i kiedy zaczynało już iść dobrze moja mama zadzwoniła z prośbą, abym zabrał swoją drużynę pierścienia i pociął jej drewno bo jej wjazd zawalili hehe. Nie miałem więc możliwości przekonać się czy dobrego wyboru dokonałem, ale będę testował i napiszę. Generalnie wydaje mi się, takie odczucie nowicjusza, że największe szanse ma się po połączeniu dwóch sfer.
PS. Mam pytanie do karty Gandalfa. Zauważyłem, że wiele osób dodaje do swojej talii 3xGandalf. W instrukcji jest tymczasem napisane, że można w talii mieć jednego Gandalfa. Można x3?

EstEst - Sob 31 Maj, 2014

Można mieć 3 egzemplarze każdej karty w talii (chyba jest jedna karta w którymś odległym dodatku, na której jest explicite napisane inaczej).

Natomiast jeśli karta jest unikatowa (czyli ma taki okrągły symbol przy nazwie jak np. Gandalf, albo bohaterowie) to może być w danym momencie tylko jedna w grze (czyli na stole).

Radziol88 - Sob 31 Maj, 2014

EstEst napisał/a:
Można mieć 3 egzemplarze każdej karty w talii (chyba jest jedna karta w którymś odległym dodatku, na której jest explicite napisane inaczej).

Natomiast jeśli karta jest unikatowa (czyli ma taki okrągły symbol przy nazwie jak np. Gandalf, albo bohaterowie) to może być w danym momencie tylko jedna w grze (czyli na stole).

Ściśle możesz mieć 3 karty z tą samą nazwą (w dodatku jest np. inny rodzaj Gandalfa), niezależnie od jej unikatowości.
W dodatku jest Czarna Strzała, która ma osobno dozwoloną tylko jedną kopię w talii.

Unikatowość działa tylko na ilość kopii w grze.

Zuberuss - Sob 31 Maj, 2014

Rozumiem chłopaki. Wielkie dzięki.

Kolejne pytanie się pojawiło. Dziś czytając forum natrafiłem na niejasność.
Kiedy dokładam do przeciwnika kartę cienia i ją odkrywam i okazuje się iż kartą cienia jest np ork to oprócz rozpatrzenia efektu cienia dodaję tego orka do potworów w zwarciu z którymi muszę natychmiast walczyć?
W temacie wspomnianym wyczytałem, że nie, że rozpatruje się tylko efekt cienia.

Corran - Pon 02 Cze, 2014

Karta cienia jest traktowana tak, jakby na niej nie było nic oprócz efektu cienia (czyli czasami zupełnie nic, jeśli takiego efektu tam nie ma).
Zdarza się, że efekt cienia każe nam dołożyć kartę do strefy przeciwności albo od razu umieścić ją w zwarciu z naszymi bohaterami (czasami jakąś nową, a czasami tę wyciągniętą jako cień), ale zazwyczaj po prostu robimy to co jest pod symbolem tzw. czaszki i zostawiamy kartę w spokoju, a po rozstrzygnięciu walki ląduje na stosie kart odrzuconych.

Szuli - Pon 02 Cze, 2014

To mi się nasunęło pytanie banalne.
Czy w fazie walki odkrywamy po jednej karcie z TS czy nie i odkrywamy tylko w fazie wyprawy. Od 2 lat mojej przygody z tą grą tak właśnie gram. I tu nagle wczoraj grając w krew gondoru luknąłem do instrukcji aby sprawdzić czy zakryte karty odsłania się przed czy po odkryciu tej karty z TS. Patrze i tu nigdzie ni w fazie spotkań, ni w fazie walki nic o odkrywaniu tych kart. Przewertowałem instrukcję i też nic. Więc doszedłem do wniosku, że chyba grałem źle. Tak czy nie proszę kogoś o odpowiedź?

Radziol88 - Pon 02 Cze, 2014

Normalnie dodajesz karty do SP w fazie Wyprawy i rozdajesz karty cienia w walce.
Tyle.

Szuli - Pon 02 Cze, 2014

To wiem. Chodzi o to, że ja zawsze odkrywałem po 1 karcie na gracza na początku fazy walki
Kulgan - Pon 02 Cze, 2014

Szuli napisał/a:
To wiem. Chodzi o to, że ja zawsze odkrywałem po 1 karcie na gracza na początku fazy walki

A to widzę, że sobie robiłeś mocno pod górkę :wink:

Zuberuss - Pon 02 Cze, 2014

Corran napisał/a:
Karta cienia jest traktowana tak, jakby na niej nie było nic oprócz efektu cienia (czyli czasami zupełnie nic, jeśli takiego efektu tam nie ma).
Zdarza się, że efekt cienia każe nam dołożyć kartę do strefy przeciwności albo od razu umieścić ją w zwarciu z naszymi bohaterami (czasami jakąś nową, a czasami tę wyciągniętą jako cień), ale zazwyczaj po prostu robimy to co jest pod symbolem tzw. czaszki i zostawiamy kartę w spokoju, a po rozstrzygnięciu walki ląduje na stosie kart odrzuconych.


No, to teraz gra mi sie znacznie latwiej i przyjemniej na tym etapie;) haha A ja kazdego dodawalem do walki co sie pojawil w karcie cienia i mowie, to jakis horror :) Dzieki Corran

Szuli - Pon 02 Cze, 2014

Cytat:
A to widzę, że sobie robiłeś mocno pod górkę :wink:

No, dokładnie. Przez 2 lata odkąd gram w WP LCG grałem na level up. No to cza zobaczyć co będą grając zgodnie z zasadami robić decki, które se dobrze radziły w ten sposób.
Dzięki wszystkim![/code]

maclis - Czw 05 Cze, 2014

Efekt cienia karty Bezdroża (Czarni Jeźdźcy), mówi, że po wykonaniu ataku, przeciwnik wchodzi w zwarcie z innym graczem i go atakuje. Jak to działa solo?

Ten sam scenariusz: Czy test ukrywania i ewentualne efekty jego niepowodzenia oraz ataki nazgulów rozpatrujemy przed rozpatrzeniem wyprawy?

Radziol88 - Czw 05 Cze, 2014

http://galakta.pl/downloa...t%C5%82o%29.pdf odpowiada na pierwsze pytanie.
wojo - Czw 05 Cze, 2014

1. W rozgrywce efekty wskazujące na następnego gracza są ignorowane (tu na marginesie warto wskazać że inaczej ma się sprawa z pierwszym i ostatnim graczem - w solo jest się nimi równocześnie).

2. Test ukrywania przerywa fazę wyprawy: rozpatrujemy wszystkie jego efekty (czyli np. w przypadku porażki także wejście w zwarcie i ataki Nazguli) i dopiero wracamy do normalnego rozpatrywania kolejnych kroków wyprawy.

Warto zauważyć, że jeżeli przegramy test ukrywania to Nazgul zejdzie ze strefy przeciwności jeszcze przed rozpatrzeniem wyprawy (nie będzie doliczał swojego zagrożenia) co jest pewnym (małym ale jednak) pozytywnym efektem ubocznym (zwłaszcza jeżeli i tak planowaliśmy się zająć panem czarnym).

Uszaty - Nie 15 Cze, 2014

Pytanie mam, bo gram już jakiś czas, a nie wiem czy dobrze. Mianowicie, karta Asfalotha (i każda inna o podobnym działaniu):
Cytat:
Akcja: Wyczerp Asfalotha, aby umieścić 1 żeton postępu na dowolnym obszarze (2 żetony, jeśli bohaterem, do którego dołączono tę kartę jest Glorfindel).

Czy można w ten sposób zbadać obszar znajdujący się jedynie w Strefie Przeciwności? Na stole, w SP właśnie, znajduje się np. Zaklęty Strumień. Czy wyczerpując Asfalotha (należącego do Glorfindela, żeby nie było) ściągam tenże Strumień ze stołu?

mroni - Nie 15 Cze, 2014

Jak najbardziej. Jednak obszar ten nie może być odporny na efekty kart graczy.
Corran - Pon 16 Cze, 2014

Uszaty napisał/a:
Czy można w ten sposób zbadać obszar znajdujący się jedynie w Strefie Przeciwności?
NIE "jedynie". Żetony można kłaść na dowolne obszary znajdujące się w grze: zarówno te w SP, jak i aktywne.
Uszaty - Czw 19 Cze, 2014

Dodatek: Khazad-Dum
Scenariusz: W otchłań

Karta wyprawy nr 2 - Gobliński Patrol:
Cytat:
Wymuszony: Kiedy z talii Spotkań zostanie odkryty wróg, zamiast umieszczać go w strefie przeciwności, należy go odrzucić.


Ok, wszystko jasne... z małym wyjątkiem, mianowicie Nieustępliwym Goblinem:
Cytat:
Po odkryciu: Nieustępliwy Goblin wchodzi w zwarcie z ostatnim graczem.


Czy dobrze rozumuje, że Nieustępliwy Goblin nigdy nie trafia do Strefy Przeciwności, tym samym działanie Goblińskiego Patrolu go nie dotyczy i wchodzi on ze mną w zwarcie?

Radziol88 - Czw 19 Cze, 2014

Cytat:
Kiedy z talii Spotkań zostanie odkryty wróg

Efekt wymuszony wchodzi tutaj w życie przed efektem odkrycia (FAQ).
Cytat:
zamiast umieszczać go w strefie przeciwności

Umieszczenie goblina w zwarciu wynika dopiero z jego efektu, więc przy rozpatrywaniu efektu wymuszonego nie powinno to ograniczać i powyższy fragment nie będzie ograniczeniem.
Więc według mnie goblin wylatuje.

Pollus - Czw 19 Cze, 2014

Wejdzie w zwarcie bo nie został odkryty z talii spotkań, tylko z karty cienia.
Radziol88 - Czw 19 Cze, 2014

Pollus napisał/a:
Wejdzie w zwarcie bo nie został odkryty z talii spotkań, tylko z karty cienia.

A co tu mają do rzeczy efekty cienia?

maclis - Nie 22 Cze, 2014

Czy gdy ostatnią kartą z talii spotkań, którą pociągnę będzie czarny jeździec (scenariusz cień przeszłości), to czy wykonuję test ukrywania? Talia spotkań się skończyła i nie mam z czego pociągnąć kart, a nową talię tworzy się na początku kolejnej fazy wyprawy.
Radziol88 - Nie 22 Cze, 2014

Test wykonujesz zawsze. Może się co najwyżej okazać, że nie dociągniesz pełnej liczby kart.

Jeśli w fazie Wyprawy dociągasz Jeźdźca, to w trakcie rozpatrywania jego efektów nadal trwa faza Wyprawy, więc uzupełniasz talię Spotkań.

maclis - Wto 24 Cze, 2014

Radziol88 napisał/a:
Test wykonujesz zawsze. Może się co najwyżej okazać, że nie dociągniesz pełnej liczby kart.

Jeśli w fazie Wyprawy dociągasz Jeźdźca, to w trakcie rozpatrywania jego efektów nadal trwa faza Wyprawy, więc uzupełniasz talię Spotkań.


Czyli jak? Gdy ostatnią kartą jest jeździec to robię nową talię spotkań a gdy podczas testu odkrywania talia się skończy to kolejnych kart nie ciągnę?

Radziol88 - Wto 24 Cze, 2014

maclis napisał/a:
Radziol88 napisał/a:
Test wykonujesz zawsze. Może się co najwyżej okazać, że nie dociągniesz pełnej liczby kart.

Jeśli w fazie Wyprawy dociągasz Jeźdźca, to w trakcie rozpatrywania jego efektów nadal trwa faza Wyprawy, więc uzupełniasz talię Spotkań.


Czyli jak? Gdy ostatnią kartą jest jeździec to robię nową talię spotkań a gdy podczas testu odkrywania talia się skończy to kolejnych kart nie ciągnę?

Jeśli całość dzieje się w ramach fazy Wyprawy (a standardowo się dzieje) to zawsze tworzysz nową talię i kart nie zabraknie.

Gdyby Jeździec został odkryty w jakiś inny sposób w innej fazie, to wykonujesz test z taką ilością kart jaka została.

mpuchatek - Sro 25 Cze, 2014

Instrukcja PL, str. 25:
Cytat:
Jeśli w trakcie fazy Wyprawy skończy się talia Spotkań,
w celu przygotowania nowej talii Spotkań należy
potasować stos odrzuconych kart Spotkań.

DonKilero - Sob 05 Lip, 2014

Witam, takie pytanie małe, co oprócz Gandalfa może zmniejszać zagrożenie? Czy to będą karty pomocnicze z któregoś dodatku? Na podstawce ciężko coś przejść.
Radziol88 - Sob 05 Lip, 2014

Yyyyyy... karty, które obniżają zagrożenie.
W podstawce to zasadniczo talia Ducha.

nakano - Sob 05 Lip, 2014

Np. Pozdrowienie Galadrimów


c08mk - Nie 06 Lip, 2014

Elf-stone (TBR16).

Kod:
Attach to the active location. Attached location gets +1 quest point.
Response: After attached location leaves play as an explored location, the first player puts 1 ally into play from his hand.


Odpowiedź nie potrzebuje w tym przypadku przypasowania zasobów?

Radziol88 - Nie 06 Lip, 2014

Przypasowanie zasobów jest wymagane przy płaceniu za karty (w tym "płaceniu" za kartę z kosztem zero). Efekty kart się tym nie przejmują.
c08mk - Nie 06 Lip, 2014

Radziol88 napisał/a:
Przypasowanie zasobów jest wymagane przy płaceniu za karty (w tym "płaceniu" za kartę z kosztem zero). Efekty kart się tym nie przejmują.


hmm, czyli w takim razie to co pisał Kulgan w temacie Vilya jest błędne. Efektem karty Vilya można będzie wprowadzić fioletowe wydarzenie.

Vilya

Kulgan napisał/a:
balint napisał/a:
nie mogę zarać fioletowego wydarzenia bez fioletowego bohatera?)

Dokładnie tak - nie możesz.

Radziol88 - Nie 06 Lip, 2014

FAQ napisał/a:
P: Czy kiedy zagrywam kartę używając
zdolności Vilyi (D 137) to w dalszym ciągu
obowiązuje mnie przypasowanie zasobów?
O: Nie. Zagrywanie karty „bez płacenia
kosztu” różni się od zagrywania kart za
„koszt 0”. Koszt 0 w dalszym ciągu wymaga
przypasowania zasobów, ale zagrywanie
karty „bez płacenia kosztu” znosi ten
wymóg.

maclis - Wto 08 Lip, 2014

Tekst kart Rada Erlonda (z zestawu czatownik)brzmi: Jeśli kontrolujesz jakąś unikalną postać z cechą Noldor, dodaj jednej ze swoich postaci +1 do siły woli. Dodatkowo, zmniejsz swój poziom zagrożenia o 3.
Moje pytanie brzmi: Czy jeśli nie mam noldora, to mogę użyć tej karty i zmniejszyć poziom zagrożenia o 3?

Radziol88 - Wto 08 Lip, 2014

Cytat:
Action: If you control a unique Noldor character, give another character +1* until the end of the phase and lower your threat by 3.

W oryginale całość jest jednym zdaniem.
Jeśli A to B i C.
Gdy warunek A nie jest spełniony nie można wykonać ani B ani C.

cahir7 - Nie 27 Lip, 2014

Mam pytanko, stare,ale zapomniałem rozstrzygnięcia. W " ucieczce z Dol Guldur" wykłada się trzy strzeżone cele. Co będzie jak jedna z kart strażniczych ma " mroczną falę" :?:
Radziol88 - Pon 28 Lip, 2014

Mroczna fala działa w trakcie przygotowania gry i fazy Wyprawy.
Uszaty - Pon 15 Wrz, 2014

Ilość graczy: 1
Scenariusz: Siódmy poziom

PYTANIE 1:
Karta wyprawy Los Balina, jako Wymuszony podaje:
Cytat:
Pod koniec każdego kroku odkrywania przeciwności odkryj z talii Spotkań X wierzchnich kart i umieść wszystkich wrogów w strefie przeciwności. Pozostałe odkryte karty odrzuć bez rozpatrywania ich treści. X to liczba graczy.


"Pod koniec każdego kroku odkrywania przeciwności" to w moim rozumieniu odkrycie po prostu dwóch kart na etapie odkrywania przeciwności, przy czym ta wynikająca z Lasu Balina rozpatrywana jest jako ostatnia.

1) Rozumiem więc, że jeżeli karta dociągnięta za sprawą Losu Balina jest potworem z mroczną falą, to ta mroczna fala jak najbardziej w tym miejscu obowiązuję (bo to wciąż faza odkrywania przeciwności)...

2) ...a tym samym ciągnę kolejną? Jeżeli tak, to czy dociągając wskutek mrocznej fali kartę nie-potwora jest ona rozpatrywana, czy od razu odrzucana?

Np.
Odkrywam Jaskiniowego Trolla wskutek odkrywania przeciwności oraz Trębacza Orków (mroczna fala) wskutek Losu Balina. Czy po Trębaczu ciągnę kolejną? Czy jeżeli tą kolejną będzie podstęp to czy go rozpatruję?


PYTANIE 2
Czy questujący Dain korzystający z Księgi Mazarbul z oryginalnym tłumaczeniem (dlaczego tego nie ma jeszcze w FAQ?), tj:
Cytat:
Attached hero cannot attack and does not exhaust to commit to a quest.

questeuje za 1, czy za 2 punkty bo dopakowuje sam siebie?

Radziol88 - Pon 15 Wrz, 2014

1.

1) Mroczna fala działa
2) Odrzucanie nie-wrogów dotyczy tylko tych X kart z karty wyprawy. Więc podstęp z mrocznej fali się odpali.

2.
Nie ma w FAQ, bo to tylko tłumaczenie angielskiego.
Jego zdolność działa na wszystkie Krasnoludy, więc na niego samego również.

Damian1988092 - Sro 01 Paź, 2014

witajcie! :wink: mam do was dwa pytanka:
1. jesli z talii spotkan wylosowalem stworka ktory ma koszt zwarcia 45, a moj poziom zagrozenia wynosi 40 to wiem ze on mnie nie moze atakowac, a czy jak moge mu pociskac jakies strzaly i go ubijac??
2.chodzi mi o karte "poszukiwania gandalfa", koszt: X, akcja: podgladnij X wierzchnich kart z talii..... chodzi o to ze np jesli zaplace 2zetony to moge podejrzec 2 karty?? i czy ma sie to tak samo jesli chodzi o karte "stawic czola"??

wojo - Sro 01 Paź, 2014

1. Wrogowie o koszcie zagrożenia wyższym niż Twój poziom zagrożenia sami nie wiejdą z Tobą w zwarcie. Ale możesz (każdy gracz może) opcjonalnie wejść w zwarcie z jednym wrogiej w danej turze. Wtedy taki wróg normalnie zchodzi do walki z Tobą.

Wrogów w strefie przeciwności możesz atakować TYLKO i wyłącznie jeżeli pozwalają Ci na to specjalne właściwości kart. Nie ma ich tak wiele w podstawce (jeżeli się nie mylę to jest tylko Dunhern i Gandalf).

2. Dobrze rozumiesz poszukiwania Gandalfa. Jeżeli chodzi o Stawić Czoła to wybierasz sprzymierzeńca (poza Gandalfem lub innymi netutralnymi) z tali kart odrzuconych, płacisz jego koszt (tyle że zasobami ducha, stąd ten X bo koszt zależy od wybranego sprzymierzeńca) i wystawiasz go w grze.

Damian1988092 - Wto 07 Paź, 2014

Dzieki wojo za odpowiedz :wink: mam jeszcze pytanie odnosnie dwoch dodatkow: namiestnik gondoru (trzeba go wyczerpac zeby dodac 2 zetony zasobow do bohatera) i instynkt samozachowawczy (trzeba go wyczerpac zeby wyleczyc dwie rany bohatera), jesli obie te karty wyczerpie to je odrzucam, czy one zostaja i do bolu lecze i biore zasoby??
AndO3131 - Wto 07 Paź, 2014

Karty wyczerpane pozostają w grze, czyli po przygotowaniu tych kart (w fazie odpoczynku) możesz znowu dobrać zasoby czy wykonać leczenie.
maclis - Sro 08 Paź, 2014

Czy gdy do postaci, która jest przydzielona do wyprawy, dołączę kartę worka (Hobbit: Górą i Dołem), to czy postać nadal jest przydzielona do wyprawy?
13thcaesar - Sro 08 Paź, 2014

maclis napisał/a:
Czy gdy do postaci, która jest przydzielona do wyprawy, dołączę kartę worka (Hobbit: Górą i Dołem), to czy postać nadal jest przydzielona do wyprawy?


Tak.

Radziol88 - Czw 09 Paź, 2014

Cytuj karty, o które pytasz :???:
Postać nie może dołączyć do wyprawy, więc dotyczy to tylko etapu przydzielania postaci.

maclis - Czw 09 Paź, 2014

Efekt Chwytającej Macki mówi, że gdy się ją zaatakuje, należy odrzucić kartę z talii spotkań. Jeśli jest to karta z cechą Macka, lub jeśli karta ta posiada efekt cienia, dołącz tę kartę do atakującej postaci (jest to dodatek). Zmniejsz atak i obronę tej postaci do 0. Czy efekt oddziałuje wszystkie postaci którymi zaatakowaliśmy Mackę?
Radziol88 - Czw 09 Paź, 2014

Cytat:
należy odrzucić kartę

Liczba pojedyncza.
I nie "kartę za każdego atakującego"

maclis - Pią 17 Paź, 2014

Czy rozpatrujemy fazę podróży gdy nie ma w sferze przeciwności żadnego obszaru?
Czy rozpatrujemy fazę zwarcia i walki gdy w grze nie ma wrogów?
Interesuje mnie to, bo nie wiem czy można wykorzystywać akcje gracza na koniec każdej z tych faz.

Radziol88 - Pią 17 Paź, 2014

maclis napisał/a:
Interesuje mnie to, bo nie wiem czy można wykorzystywać akcje gracza na koniec każdej z tych faz.

A po co?
Jeśli pomijasz fazę podróży, to i tak na koniec Wyprawy masz okienko na akcje.
Po co ci 2 okienka pod rząd?

uday - Pią 17 Paź, 2014

Dla ścisłości - fazę podróży, a w ogólności wszystkie fazy i wszystkie kroki wszystkich fazy się rozpatruje, chyba, że jakaś karta ewidentnie mówi coś innego. Jeśli nie masz żadnych obszarów w strefie przeciwności to w takiej fazie podróży nic się nie będzie działo. Chyba, że rzeczywiście zdecydujesz się skorzystać z okienka na akcje, tylko po co?
maclis - Sob 18 Paź, 2014

Radziol88 napisał/a:
maclis napisał/a:
Interesuje mnie to, bo nie wiem czy można wykorzystywać akcje gracza na koniec każdej z tych faz.

A po co?
Jeśli pomijasz fazę podróży, to i tak na koniec Wyprawy masz okienko na akcje.
Po co ci 2 okienka pod rząd?


Po to by używać Jaskiniowej Pochodni na koniec Fazy Zwarcia, aby w razie czego, pociągnięty wróg mnie nie zaatakował w tej turze.

maclis - Wto 28 Paź, 2014

Jak dokładnie działa efekt Wodza Ufhtaka:
Tekst karty nakazuje położyć na nim żeton zasobu w momencie gdy atakuje. Za każdy żeton otrzymuje on +2 do ataku. Czy żeton zasobów kładzie się w momencie gdy Uhftak atakuje, i nowy żeton daje mu swoją premię, czy żeton umieszcza się po rozpatrzeniu ataku?

Radziol88 - Wto 28 Paź, 2014

http://galakta.pl/downloa...t%C5%82o%29.pdf
strona 6

Sewhoe - Sob 06 Gru, 2014

Mam pytania odnośnie kilku kart.

1. Pierwsze pytanie dotyczy "comba"Glorfindela ze sfery Ducha z kartą Światło Valinoru. Glorfindel podnosi zagrożenie jeśli zostanie wyczerpany w celu przydzielenia do wyprawy, ale dodatek Światło Valinoru powoduje że "bohater (...) nie zostaje wyczerpany gdy zostanie przydzielony do wyprawy". Jak mniemam dzięki temu mamy mocne kombo, z tanim Glorfindelem, nie podnoszącym zagrożenia, ani nie wyczerpywanym podczas fazy Wyprawy?

2. Pytanie związane z Asfalothem, wierzchowcem Glorfindela. Akcją umieszczamy 1 lub 2 żetony postępu na dowolnym obszarze, czyli także w strefie przeciwności. Jeśli taki obszar w strefie przeciwności ma wystarczającą ilość żetonów postępu, aby uznać go za zbadany, to spada on na stos odrzuconych spotkań, czy też musi się stać aktywnym obszarem, aby go odrzucić?

3. Pytanie dla Instynktu Samozachowawczego. To dodatek leczący akcją 2 punkty obrażenia z postaci. Mniemam, że jak postać dostała ilość obrażeń równą wytrzymałości, to już za późno, aby odpalić ten dodatek?

AndO3131 - Sob 06 Gru, 2014

Ad 1. Dokładnie tak, jak napisałeś.

Ad 2. Taki obszar uznaje się za zbadany (podobnie jak w przypadku zdolności Zwiadowcy z Północy).

Ad 3. Rzeczywiście, w takim przypadku jest już za późno.

uday - Pon 08 Gru, 2014

Odnośnie pytania trzeciego trzeba jeszcze pamiętać, że po ustaleniu siły ataku, a przed przydzieleniem obrażeń jest okienko na akcje graczy. Więc jeśli bohater JUŻ posiada jakieś rany, to może uda się go odratować.

Oczywiście jeśli siła ataku jest większa lub równa maksymalnej wytrzymałości i sile obrony łącznie, to nie ma o czym gadać...

Gryffith - Nie 14 Gru, 2014
Temat postu: strzeżona?
grzebałem trochę w forum i mam wątpliwości co do kart ze słowem "strzeżona".. znalazłem dyskusję na temat mrocznej fali, ze nie aktywujemy jej gdy odkrywamy karty przeciwności za pomocą jakiegoś efektu (tj. poza fazą wyprawy). Czy to samo dotyczy strzeżonej? tj. gdy np w Podróży do Rhosgobel w etapie 2B zechcę skorzystac z efektu karty scenariusza, tj.:

Cytat:
"umieść x obrażen, aby podglądnąć 3 wierzchnie karty z talii Spotkań. Odkryj i umieść 1 z tych kart w strefie przeciwności.


Czy jeśli wyciągnę Athelas to będzie on wtedy strzeżony? zakładam, że tak ponieważ pojawia się określenie "odkryj"..

Analogicznie, w przypadku karty obszaru "zagajnik" z tego scenariusza mamy zasadę:
Cytat:
"należy przeszukac talię [..], wziąć 1 kartę celu Athelas i umieścić ją w strefie przeciwności".


Szczerze przyznaję, że mocno się zamieszałem w temacie;) czy mogę prosić o pomoc, co do uruchomienia efektu 'Mroczna fala, Zguba oraz Strzeżona"? opis z FAQ sugeruje mi, że każdy efekt powinien się uruchomić, ale mogę coś źle rozumieć...

Cytat:
(1.01) Słowa kluczowe dotyczące spotkań
Słowa kluczowe - Mroczna fala, Zguba oraz Strzeżona,
powinny być rozstrzygane w momencie kiedy
pojawiają się w grze, włącznie z przygotowaniem gry.


Podsumowując zakręcone pytanie, to w praktyce dosyć często jakieś karty mogą być dociągane z talii spotkań przed fazą wyprawy lub po i nie wiem czy i który efekt się wtedy aktywuje. Podobna sytuacja była w Polowaniu na Golluma gdzie na etapie 1 i 2 na początku fazy wyprawy wybierało się z 2/3 kart jedną i dokładało do sfery przeciwnosci..

AndO3131 - Pon 15 Gru, 2014

Wydaje mi się, że słowa kluczowe z kart spotkań należy rozpatrywać niezależnie od tego, czy karta została 'umieszczona', czy 'odkryta'. Inaczej ma się sprawa z efektami odkrycia - te aktywują się tylko po 'odkryciu' karty.
Gryffith - Pon 15 Gru, 2014

też tak sądziłem do czasu lektury ostatnich dwóch postów tutaj i przekierowania na forum ffg..

http://www.forum.galakta....er=asc&start=45

parę kart wcześniej w tym wątku też była dyskusja, ale jako laik się w niej zgubiłem, stąd interesuje mnie jak by to oficjalnie zinterpretować..róznica w poziomie trudności jest znaczna. W przypadku wyciągania w ww scenariuszach dodatkowej karty rozgrywka stawała by się sensowniejsza i łatwiejsza niż utrudniona na siłę poprzez 1 extra kartę przeciwnosci na rundę

AndO3131 - Wto 16 Gru, 2014

Po lekturze podanych przez ciebie postów przyznaję ci rację - słowa kluczowe aktywują się tylko przy 'odkryciu' karty, podobnie jak efekt 'po odkryciu'.
cahir7 - Pią 19 Gru, 2014

Kończę właśnie cykl przeciwko cieniowi i nasunęło mi się kilka pytań. wybaczcie mieszane słownictwo:
1) karta
Cytat:
" dark woods" [Location] Forest. Archery X.
X is the number of players in the game. Forced: After The Dark Woods leaves play as an explored location, the first player discards 1 hidden card."
lokacja z "archery" - kiedy w tych lasach woundy są zadawane? podczas podróży tam? kto może je otrzymać questujące postacie czy dowolna?
2) quote]Squire of the citadel: [Ally] Gondor. Response: After Squire of the Citadel leaves play, add 1 resource to a Gondor hero's resource pool.[/quote] Postać schodzi, dodaje sobie resource do puli, czy mogę od razu zapałcić i rzucić event, który będzie kolejnym responsem na opuszczenie gry przez tego sojusznika?
3)
Cytat:
Lying in Wait
[Treachery]When Revealed: The first player turns each hidden card in his play area faceup. Resolve the "When Revealed" effects of each encounter card turned faceup by this effect. If a location is turned faceup, add it to the staging area.
ta karta mówi o lokacjach i eventach, czyli odwrotnie niż przy rozpatrywaniu hidden cards, gdzie bierze się pod uwagę tylko wrogów. No właśnie, ale co z wrogami w kontekście tej karty? ignorujemy ich czy działamy normalnie jak przy hidden cards?
4) rozumiem, że hidden karty ( scenariusz " blood of Gondor") po odkryciu już nie są " hidden" w kontekście Czarnego Numenorejczyka?
5) niektóre lokacje dodają sporo quest pointów do lokacji będących w staging area. zastanawiam się po co? to ma być takie zabezpieczenie przed np. Asfalothem?, który ściągałby je ze staging area bez odbycia podróży?

wojo - Pią 19 Gru, 2014

1. Archery/Łucznictwo jest wyjaśnione w instrukcji. Nie ma znaczenia czy karta na której się znajduje to wróg czy obszar. Każda karta z tym słowem kluczowym znadjująca się w grze (czyli nie ma znaczenia czy obszar jest aktywny czy w strefie przeciwności) powoduje że na początku fazy walki musisz przydzielić obrażenia swoim postaciom.

Wg tej samej definicji to słowo kluczowe nie ma wpływu na podróż.

2. Kolejność rozpatrywania zagrywania/odpowiedzi gracz wybiera sobie sam. Także możesz najpierw odpalić dodanie zasobu a następnie go użyć do opłacenia jakiejś odpowiedzi z ręki. Natomiast gdzieś widziałem coś o tym że na jedno odpuszczenie nie można odpalić kilku rożnych efektów ale szczegółów nie pamiętam więc musisz sam ewentualnie poszukać.

- Dokładnie jak piszesz
- Dokładnie

3. Odpalasz wszystkie efekty when revealed ale umieszczasz w grze tylko obszary.

cahir7 - Pią 19 Gru, 2014

Cytat:
3. Odpalasz wszystkie efekty when revealed ale umieszczasz w grze tylko obszary.

czyli doprecyzowując- nie umieszczam w grze wrogów, odkrytych tą kartą, tylko ich odrzucam na discard?

NOWE:
6) jak podczas rozdawania kart cienia, kończy się encounter deck, to nie tasuje go, gram co już jest na stole, a nowe tasowanie/rozdanie dopiero podczas nastepnego questa?
7) podczas combat phase, na samym poczatku każdy wróg dostaje karty cienia, nawet jak wiadomo, że zaraz jakiś wróg trafi na Gondorczyka z włócznią i nie zdąży nic zadziałać, to i tak dajemy mu kartę i odrzucamy ją wraz z wrogiem :?:

wojo - Pią 19 Gru, 2014

Po dogłębniejszej analizie "Lying in wait" wydaje mi się że:
a. Karta nakazuje ci odwrócić wszystkie karty. W takim przypadku normalna zasada tego scenariusza nakazuje aby wszyscy wrogowie weszli z Tobą w zwarcie.
b. Odpalasz wszystkie efekty when revealed (czyli głównie treachery)
c. Obszary wchodzą do strefy przeciwności

Czyli ta karta przywala Ci wszystkim co masz ukryte.

6. Dokładnie jak piszesz.
7. Tak

Gryffith - Pią 19 Gru, 2014
Temat postu: Potwierdzenie?
AndO3131 napisał/a:
Po lekturze podanych przez ciebie postów przyznaję ci rację - słowa kluczowe aktywują się tylko przy 'odkryciu' karty, podobnie jak efekt 'po odkryciu'.


Dzięki;) niemniej, czy może się jeszcze ktoś wypowiedzieć w temacie dla potwierdzenia? wertując n-ty raz instrukcję i FAQ sądzę, że wyciągając przez kartę wyprawy (jak w polowaniu na golluma lub podróży do rhosgobel) dodatkową kartę spotkania nie odpala się mroczna fala, ani zguba natomiast strzeżona karta nadal będzie miała dołączoną jedną gratis (w instrukcji jest rozróżnienie, wskazujące że mroczna fala i zguba mają zastosowanie tylko przy przygotowaniu gry i fazie przeciwności)..ehh doktoryzować się można :) dajcie znać jak rozgrywacie strzeżone karty wyciągnięte poza krokiem przeciwności

cahir7 - Pon 22 Gru, 2014

Nowe pytanka po wizycie w Dolinie Morgul:
- Morgul Sorcerer
Cytat:
-Forced: After any number of progress tokens are placed on To the Tower, deal Morgul Sorcerer a shadow card.
- te karty cienia rozdane czarownikowi poza fazą combat, przechodzą do fazy combat :?:
-Murzag -
Cytat:
Forced: After Murzag attacks, reveal the top card of the encounter deck. If that card is an enemy, put it into play engaged with the defending player.

w fazie combat najpierw używam zdolności Murzaga i sprawdzam czy kogoś nie przywlókł ze sobą, a potem rozdaje jemu/im karty cienia czy pierwsza karta jest cieniem dla Murzaga a potem dopiero sprawdzam czy kogos nie przywlókł ze sobą?
-the power of mordor-
Cytat:
When Revealed: Count the number of encounter cards in the staging area and shuffle them into the encounter deck. Then, reveal an equal number of cards from the encounter deck and add them to the staging area. This effect cannot be canceled.
- czy ta karta działa na kapitanów, któzy nie mogą opuścić gry, czy tylko na karty im towarzyszące w staging area :?:
Radziol88 - Pon 22 Gru, 2014

1. Karty cienia spadają po walce i w wyniku efektów kart. Nie przypominam sobie innej możliwości.
2. Kartę odkrywasz po ataku Murzaga, czyli dopiero po ewentualnym przyjęciu ran. I dawno po rozdawaniu kart cienia.

wojo - Wto 23 Gru, 2014

cahir7 napisał/a:

-the power of mordor-
Cytat:
When Revealed: Count the number of encounter cards in the staging area and shuffle them into the encounter deck. Then, reveal an equal number of cards from the encounter deck and add them to the staging area. This effect cannot be canceled.
- czy ta karta działa na kapitanów, któzy nie mogą opuścić gry, czy tylko na karty im towarzyszące w staging area :?:


Z tego co widziałem gdzieś na BGG/forum FFG wynikało że rozpatrujemy to tak:
1. Liczysz karty w strefie przeciwności (uwzględniając kapitanów i To the Tower)
2. Wtasowujesz wszystkie karty które na to pozwalają (czyli bez kapitanów i To the tower)
3. Odkrywasz liczbę kart równą temu co policzyłeś w 1.

Jednym słowem masarka.

Co do Murzaga to dodam tylko że tak odkryty wróg zaatakuje (choć bez katy cienia tak jak to wspomniał Radziol88)[/b]

drumdaar - Nie 28 Gru, 2014

Hej

Mam do was pilne pytanie, które totalnie zabiło nam dzisiaj ćwieka.

Dopiero niedawno zakupiliśmy w końcu oba dodatki Hobbita i rozpoczęliśmy zmagania w drużynie 4 osobowej.

Zaczęliśmy oczywiście od Górą i dołem gdzie dwa pierwsze scenariusze z mniejszymi bądź większymi problemami przeszliśmy. Rozpoczęliśmy 3 ("Wydrzeć,..." i tam na dzień dobry jeziorko o zagrożeniu 8 (ilość graczy x2) oraz 8 kart (1 karta na gracza i dodatkowa na gracza).
Muszę przyznać, że jeszcze nigdy wcześniej nie przegrałem w 1 turze :P
(jak kogoś interesuje jak to się stało mogę opisać - generalnie całej drużynie zagrożenie skoczyło o 29)

Przyjrzeliśmy się kartom bardziej szczegółowo (mam zasadę, ze jak gram scenariusz pierwszy raz to nie przeglądam tali spotkań... lubię niespodzianki :) ) i okazało się, że mieliśmy wyjątkowego pecha więc jeszcze raz już bardziej wiedząc czego się spodziewać.
Pierwsza tura słabo, druga niewiele lepiej, od trzeciej stwierdziliśmy, że chyba coś jest nie tak i źle interpretujemy kartę wyprawy o dodatkowych kartach więc zaczęliśmy wyciągać już tylko po 4 (1 na gracza) i jakoś poszlo, no ale... gryzie mnie to i nie daje spokoju :/

Jak należy rozumieć ten efekt Wymuszony karty wyprawy 1B z tego scenariusza. Dodatkową kartę dobieramy tylko w 1 turze czy w każdej kolejnej?

Ma ktoś doświadczenie w granie w ten scenariusz w tak dużej drużynie? Bo jak ciągnie się 8 kart to naprawdę ciężko się przygotować na to co może się stać bo może wszystko... a ja strasznie nie lubię układać tali typowo pod konkretny scenariusz.

Będę wdzięczny za:
1. Odpowiedź na pytanie
2. Jeżeli rzeczywiście dociągamy po 2 karty na gracza co turę to... jak z tym żyć :P

Radziol88 - Nie 28 Gru, 2014

Ale karty to już nie zacytujesz...
AndO3131 - Nie 28 Gru, 2014

Sprawdziłem treść karty na http://www.lotrlcg.org/ i porównałem go z angielską wersją. Według mnie dodatkową kartę dobiera się w każdej turze.

Nie grałem w ten scenariusz, ale konieczna jest solidna wartość siły woli u bohaterów. Dodatkowo, część kart posiada słowo kluczowe zagadka, więc zamiast dodawać je do strefy przeciwności, można rozpatrzyć to słowo. Przydatne byłyby też karty ograniczające zagrożenie strefy przeciwności (np. 'Spryt Radagasta', 'Sekretna Ścieżka'), przygotowujące postać ('Kram') czy 'Mapa Throra', pozwalająca zdjąć jeden obszar ze strefy przeciwności przed rozpatrzeniem wyprawy.

drumdaar - Pon 29 Gru, 2014

Radziol88:
Wtedy nie miałem akurat pod ręką, a i dzisiaj mam dostęp tylko do angielksiej wersji z cardgamedb.com

"Forced: Reveal 1 additional encounter card per player during the staging step"

Po polskiemu szło bodajże tak:
"Wymuszony: W fazie przeciwności odkryj 1 dodatkową kartę z tali spotkań na gracza"



And03131
No właśnie tak to niestety chyba wygląda :) wyciąga się dodatkową kartę na gracza cały czas :)
Nic to, nie mieliśmy więcej czasu ale w nowy rok będziemy to dalej ćwiczyć aczkowliek chyba w gronie 2 osobowym więc ciężko będzie też porównać.
Dzięki za rady ale wszystkie wymienione przez ciebie karty znajdowały się w naszych taliach. Grając w 4 osoby jest miejsce na praktycznie wszystkie sztuczki bo tworzy się mono talie.

Zaciekawiło mnie natomiast to co napisałeś o słowie kluczowym "zagadka", że zamiast rozpatrywać kartę (np podstępu) albo dokładać miejsce do strefy przeciwności można rozpatrzyć tylko zagadkę.
Skąd to wziąłeś? Bo my graliśmy tak, że np. jak karta była podstępem i miała zagadkę to rozpatrywaliśmy obie części karty a nie tylko jedną z nich. Może tu był nasz błąd? Bo grając mono taliami akurat z zagadkami nie ma problemu raczej.
To by rzeczywiście dużo ułatwiło :P ale przydałoby się jakieś potwierdzenie z instrukcji albo FAQ?
Ja nic takiego nie znalazłem ale może zwyczajnie przegapiłem...

AndO3131 - Pon 29 Gru, 2014

Też mam dostęp tylko do wersji angielskiej instrukcji, ale na stronie 7 jest napisane:
Cytat:
“Riddle” is a new game effect featured on some encounter cards. When an encounter card with a riddle effect is revealed from the encounter deck, the first player must choose between resolving that card normally or answering the riddle on that card.

Myślę, że w polskiej instrukcji jest tekst o podobnym brzmieniu.

drumdaar - Pon 29 Gru, 2014

Noooo i wszystko jasne :)

Wielkie dzięki. :)
Jak widać, sami sobie zgotowalismy ten los :D

cahir7 - Wto 30 Gru, 2014

mam pytanko o scenariusz " Trzy próby"
-the trial of perseverance - "Guardian enemies cannot be damaged or leave play except by quest effect" - czy to oznacza, że nie można ich ranić poza fazą combat? czy jeszcze bardziej jest to obostrzone?
-the trial of strenght - "barrow locations cannot be the active location and are immune to player card effects" - rozumiem tekst, ale nie dowierzam, jak w takim razie zdjąc ta lokację, skoro zasadą jest, że wszytskie lokacje " barrow" i " guardiani"( pkt 1) mają trafic do victory display?

drumdaar - Sob 03 Sty, 2015

Chciałbym się upewnić, że dobrze rozumuje pewne zagranie, które mi się zrodziło. Po sprawdzeniu w instrukcji wychodzi, że tak, ale znając świat karcianek i ich logikę to już nie koniecznie :)

Faza walki, gramy we 2 osoby (A i B)
1. Rozdajemy karty cienia
2. Gracz A nie ma wrogów w zwarciu = koniec ataków na niego
3. Przechodzimy do gracza B, który ma jakieś standardowe orko-pająki (nic co by było odporne na karty graczy)
4. Gracz A zagrywa Atak z Zaskoczenia i wprowadza Syna Arnoru (teksty kart poniżej) zabierając jednego przeciwnika od B do siebie.

Pytanie czy "nowy" wróg w zwarciu z graczem z A zaatakuje?
W instrukcji znalazłem tylko, że każdy z graczy po kolei rozpatruje ataki na siebie czyli wychodziłoby, że nie, ale chciałbym się upewnić.


Opisane karty są z podstawki więc raczej każdy zna na pamięć ale na wszelki wypadek podaje (niestety pod ręką tylko tekst angolski):
Atak z zaskoczenia (Wydarzenie):
Action: Put 1 ally card into play from your hand. At the end of the phase, if that ally is still in play, return it to your hand.

Syn Arnoru (Sprzymierzeniec):
Response: After Son of Arnor enters play, choose an enemy card in the staging area or currently engaged with another player. Engage that enemy.



p.s.
Przy okazji jeszcze jedno pytanie, chociaż wiem, że to nie ten dział - jest jakaś baza kart albo najlepiej deckbuilder online z polskimi kartami?

AndO3131 - Sob 03 Sty, 2015

Polska baza kart http://www.lotrlcg.org/.


To ciekawy problem dyskutowany tutaj.

Generalnie, są dwa stanowiska:
1. wróg "omija" kolejkę
2. po rozpatrzeniu ataków ostatniego :wink: gracza powracamy do nierozpatrzonych ataków pierwszego gracza

Obie wersje mają swoich zwolenników. Ja zagrałbym według wersji 2 (czyli rozpatrzyłbym atak tego wroga na deser :mrgreen: ).

Sznycelek - Sob 03 Sty, 2015

Z jednej strony, to jego efekt mówi wyłącznie o wejściu w zwarcie z danym przeciwnikiem, a nie zablokowaniu jego ataku więc na dobrą sprawę powinno się go rozpatrzyć.

Z drugiej strony, można tego używać na przeciwniku ze strefy przeciwności nawet w końcowej fazie rundy (Refresh phase z angielskiego, zapomniało mi się ja kto po polsku jest), wtedy logicznym jest, że stwór nie zaatakuje.

Myślę, że póki nie ma oficjalnego wyjaśnienia w tej sprawie, to decyzja należy do ciebie - kwestia czy lubisz sobie grę ułatwiać, czy utrudniać. :)

cahir7 - Sob 03 Sty, 2015

Cytat:
mam pytanko o scenariusz " Trzy próby"
-the trial of perseverance - "Guardian enemies cannot be damaged or leave play except by quest effect" - czy to oznacza, że nie można ich ranić poza fazą combat? czy jeszcze bardziej jest to obostrzone?
-the trial of strenght - "barrow locations cannot be the active location and are immune to player card effects" - rozumiem tekst, ale nie dowierzam, jak w takim razie zdjąc ta lokację, skoro zasadą jest, że wszytskie lokacje " barrow" i " guardiani"( pkt 1) mają trafic do victory display?

dobra, dla potomności sam sobie odpowiem. na rozwiązanie wpadłem po przejściu następnego scenariusza, gdzie zastosowano podobne rozwiązania. Otóż na dwóch ww. questach 2a, nie ma informacji istotnej, że "Progress that would be placed on this quest are instead placed on...."i tu odpowiednio na lokacji w staging area lub na guardianie.

drumdaar - Pon 05 Sty, 2015

AndO3131 i Sznycelek
Dzięki za odpowiedzi :)
Generalnie moja wątpliwość to nie jest kwestia tego czy chcę mieć łatwiej czy trudniej. Jakbyście mieli okazję poznać opinię mojej żony o naszych grach w WP LCG to byście usłyszeli, że ja chorobliwie pilnuję wszystkich szczegółów i zasad, a gdy jest wątpliwość to w zdecydowanej większości przypadków wybieram gorszy wariant (tak jak wy z tego co widzę :) )

Natomiast inna kwestia to jest zwyczajna zgodność zasad. Homerules sobie zawsze można zrobić (utrudnić/ułatiwć) ale jako aktywny karciankowiec oraz sędzia turniejowy zwyczajnie lubię grać tak jak należy a nie tak jak mi się wydaje :)
Ten motyw z Synem Arnoru to mi wpadł do głowy tylko dlatego, że kminię teraz talie na maksymalnym unikaniu ataków przeciwnika :)

Nic to, zastanowię się jeszcze jak to sobie interpretować i dzieki za sugestie

uday - Sro 07 Sty, 2015

IMO nie ma nad czym dywagować. Najpierw rozpatrywane są ataki w pierwszego gracza, potem w kolejnego i tak aż do ostatniego gracza. jeśli wróg wejdzie w zwarcie z graczem którego "kolejka" już minęła to nie ma jak zaataować.
maclis - Wto 20 Sty, 2015

Mam pytanie odnośnie scenariusza Rozłam Drużyny Pierścienia. Otóż pierwsza karta wyprawy mówi nam, że nie możemy wchodzić w zwarcie z wrogami, dodatkowo pomija się fazę zwarcia. Jak na tą kartę oddziałuje karta spotkania: "Zbocza Amon Hen" mówiąca o tym że, aby podróżować na nią trzeba wejść w zwarcie z wrogiem z dowolnej sfery przeciwności? Czy można tego dokonać? Efekt której z kart jest ważniejszy?
wojo - Czw 22 Sty, 2015

Ponieważ karty są w bazie Beorna to mogę już odpowiedzieć:

- Karta pierwszego etapu wyprawy zabrania wchodzenia w zwarcie
- Zbocza Amon Hen wymagają wejścia w zwarcie aby podróżować na nie.

Razem sprawia to że w pierwszym etapie nie możesz podróżować na Zbocza Amon Hen (nie możesz spełnić warunku podróży bo zabrania tego karta wyprawy).

Także trzeba jakoś sobie poradzić z tą kartą:
- albo zostawiając w strefie przeciwności do dalszego etapu i wtedy tam podróżować spełniając warunek
- albo eksplorując/badając ją w strefie przeciwności (np. zawiadowca z północy)
- albo podróżować na nią używając jakiś trików pozwalających ominąć efekt podróży (np. ścieżka obieżyświata)

Ravin - Sro 18 Lut, 2015

Zagrałem po raz pierwszy scenariusz "Cień i płomień" i nasunęły mi się takie wątpliwości:

1. Czy poziom zagrożenia gracza może przyjąć wartość ujemną?
Na początku gry ustalamy poziom na 0 i po zagraniu "Pozdrowienia Galadrimów" można sprowadzić go do -6. Byłby wtedy spokój z atakami Zguby Durina na jakiś czas.

2. Czy aby zakończyć grę zwycięstwem, wystarczy w trzecim etapie posłać Zgubę Durina w przepaść, czy też mieć położony jeszcze jeden żeton postępu na karcie wyprawy?

wojo - Pią 20 Lut, 2015

1, Gdzieś było wyjaśnione że poziom zagrożenia nie może spaść poniżej 0.

2. Z tekstu karty etapu wynika, że wystarczy strącić Zgubę Durina. Jednak w takim razie punkty wyprawy zdają się zbyteczne. Dla "bezpieczeństwa" zagrałbym że i jedno i drugie trzeba spełnić.

Zawojak - Sob 28 Lut, 2015

Co zrobić jeżeli w sferze przeciwności znajdują się dwie karty Gobliński Strzelec, chodzi mi tu o to czy mogę wejść z jednym z nich (lub obydwoma) w zwarcie.
Dla tych którzy nie pamiętają efektu tej karty:
Cytat:
Jeśli w strefie przeciwności znajduja się inni wrogowie, gracze nie mogą dobrowolnie wejść w zwarcie z Goblińskim Strzelcem podczas fazy walki.

Czy to znaczy że nie mogę z żadnym z nich wejść w zwarcie, czy może "inni wrogowie" oznacza że wszyskie karty króre nie są Goblińkim Strzelcem.
Uważam że nie wolno z żadnym z nich wejść w zwarcie, ale nie jestem pewien, a chciałbym grać na zasadach takich jakie powiiny być a nie kombinować po swojemu. :grin:

AndO3131 - Sob 28 Lut, 2015

Rzeczywiście, wzajemnie blokują możliwość opcjonalnego wejścia w zwarcie z którymkolwiek z nich https://community.fantasyflightgames.com/index.php?/topic/60658-goblin-sniper/?hl=%2Bgoblin+%2Bsniper
Zawojak - Sob 28 Lut, 2015

Przynajmniej robi się ciekawiej w grze (tym ciężej tym lepiej :twisted: , ale bez przesady :wink: ). Jeszcze jedno: czy karty dodatków np Nieoczekiwana Odwaga, Namiestnik Gondoru "ładują się" podczas fazy odpoczynku ?
AndO3131 - Sob 28 Lut, 2015

Cytat:
czy karty dodatków np Nieoczekiwana Odwaga, Namiestnik Gondoru "ładują się" podczas fazy odpoczynku ?

Tak.

Zawojak - Sob 28 Lut, 2015

Dzięki chciałem się na wszelki wypadek upewnić bo te karty które wymieniłem wcześniej wydawały mi się za potężne (przynajmniej dla mnie są kluczowe w każdej trudniejszej rozgrywce np. przechodząc scenariusz Ucieczka z Dol-Guldur który dzieki nim wygrałem 3/5).
Zawojak - Pią 06 Mar, 2015

Grałem ostatnio w "Podróż w Dół Anduiny" i przy rozdawaniu karty cienia górskiemu trolowi wyskoczył mi Jeździec wilków którego cień głosi, iż: Broniącego gracza atakuje Jeździec Wilków. Ten gracz może zadeklarować 1 postać jako obrońcę... itd.. Moje pytanie do szanownych graczy: Czy wobec tego efektu cienia nie muszę rozpatrywać ataku tego trola ? Wydaje mi się że nie muszę, ale i tak grałem tą trudniejszą wersją.
Crane - Pią 06 Mar, 2015

Zawojak napisał/a:
Grałem ostatnio w "Podróż w Dół Anduiny" i przy rozdawaniu karty cienia górskiemu trolowi wyskoczył mi Jeździec wilków którego cień głosi, iż: Broniącego gracza atakuje Jeździec Wilków. Ten gracz może zadeklarować 1 postać jako obrońcę... itd.. Moje pytanie do szanownych graczy: Czy wobec tego efektu cienia nie muszę rozpatrywać ataku tego trola ? Wydaje mi się że nie muszę, ale i tak grałem tą trudniejszą wersją.

Oczywiście, że musisz rozpatrzyć atak trolla, Jeździec Wilków jest dodatkowym atakującym któremu możesz przydzielić obrońcę poza normalnym krokiem przydzielania postaci do obrony.

Zawojak - Pią 06 Mar, 2015

Dzięki za odpowiedź, ale przyznam się, że myślałem inaczej (przynajmniej tyle że pomimo to, i tak grałem według zasad).
maclis - Czw 26 Mar, 2015

Grałem w 2 osoby w scenariusz "Ucieczka z Morii" (Khazad Dum) i nasunęła mi się wątpliwość.
W jednym z 2 etapów które pozwalają wygrać grę (uwięzieni przez cień) jest efekt:
Pierwszy gracz wybiera jedno z poniższych:
1.Każdy gracz odrzuca 1 kartę z talii Spotkań. Jeśli ta karta to podstęp, ten gracz odpada
z gry... .

Zdecydowaliśmy się odrzucić kartę . Ja odpadłem, a mój współgracz przeżył. Następnie należało odkryć karty z talii spotkań (w ramach normalnego kroku odkrywania przeciwności). Czy należy odkryć 2 karty, czy jedną (ja odpadłem więc został jeden gracz)?

uday - Czw 26 Mar, 2015

Jeśli ktoś odpada to pozostała część gry dostosowuje się do nowego stanu, czyli w Twoim przypadku do strefy przeciwności doszłaby tylko jedna karta.
Laelithar - Czw 26 Mar, 2015

Witam. Mam kilka pytań.

1. Czy jeżeli chcę podróżować do Przełęczy Nekromanty, a nie mam dwóch kart, które miałbym wyrzucić, to mogę to zrobić, czy muszę uzbierać karty, żeby je wyrzucić? Jest problem kiedy jako aktywny obszar mam Zaklęty Strumień...
2. Czy w fazie odpoczynku dodatki (konkretnie Nieoczekiwana Odwaga) również się przygotowują?
3. Czy jeśli na moim bohaterze znajduje się podstęp Schwytany w sieć, to czy Nieoczekiwana Odwaga może przygotować bohatera? Wydaje mi się, że tak.
4. Czy jeśli wyczerpię bohatera w fazie wyprawy, to czy w fazie - np podróży, mogę go przy pomocy Nieoczekiwanej Odwagi przygotować, żeby wykonał atak w fazie ataku? Wydaje mi się, że tak.
5. Czy jeżeli wybieram jako aktywny obszar Starą leśną drogę, a ta mówi "odpowiedź: kiedy gracze podróżują do SLD, pierwszy gracz może wybrać i przygotować jedną kontrolowaną przez siebie postać", to za każdym razem w fazie podróży mogę przygotować jedną postać, czy tylko w momencie wejścia obszaru na pozycję aktywną? A może tylko w momencie, kiedy położę na nim znaczniki podróży?

Jestem po pierwszej wygranej (klika razy próbowałem) w scenariuszu Przeprawa przez Mroczną puszczę i nasunęły mi się tego typu pytania.
Gra jest świetna :-)
Dzięki za odpowiedź ;-)

maclis - Czw 26 Mar, 2015

1.Musisz uzbierać karty, a z zaklętym strumieniem trzeba uważać, najlepiej brać go tylko wtedy, jeśli mamy dużo kart na ręce, lub wiesz że przejdziesz go do czasu kolejnej fazy podróży.
2. Tak, w fazie odpoczynku przygotowują się wszystkie twoje karty.
3. Tak, ponieważ efekt "Schwytanego w sieć" dotyczy tylko fazy odpoczynku.
4. Tak
5.Efekt SLD działa tylko w momencie w którym na nią podróżujecie w fazie podróży.

Jak będziesz miał więcej pytań, to pytaj, z chęcią odpowiemy. Warto też zajrzeć do FAQ na głównej stronie Galakty.

Ja też dorzucę jeszcze pytania.
1. Karta Klucz Throra (drugi hobbit) mówi, że należy dołączyć ją do bohatera. Później gdy do sfery przeciwności wejdzie obszar, można dołączyć do niego ten dodatek. Wtedy obszar traci wszystkie swoje zdolności. Czy gdy klucz dołączony jest do obszaru, a do sfery przeciwności wchodzi kolejny obszar, to mogę przerzucić klucz z jednego, obszaru na drugi?

2.Podobne do tego co pisałem w poprzednim poście: Czy podczas gry 2 osobowej, gdy pierwsza odkryta karta z talii spotkań podczas odkrywania przeciwności, wyeliminuje jednego z graczy, to ciągnie się jeszcze kolejną?

Laelithar - Czw 26 Mar, 2015

Dzięki za odpowiedź :) Faktycznie część odpowiedzi jest w dziale FAQ, więc sobie wydrukuję.

Żeby uściślić pkt. 5
Działa to tylko raz, czy za każdym razem (co turę) w fazie podróży?
To też jest w FAQ, ale wciąż jest to dla mnie niejasne. Chodzi o to, czy odpowiedź jest co turę, czy przypada tylko raz przy aktywacji obszaru. Ja to rozumiem, że jeżeli mój obszar aktywny to SLD, to w każdej turze w fazie podróży mogę zrobić efekt z SLD na jednym bohaterze. Ale wolę mieć pewność :P

uday - Pią 27 Mar, 2015

Podróż do obszaru jest działaniem jednorazowym, więc efekt SLD też aktywuje się tylko raz. W każdej kolejnej rundzie w której obszar pozostaje aktywny zwyczajnie nie można odbyć nowe podróży (chyba, że efekty kart mówią inaczej).
Laelithar - Pią 27 Mar, 2015

Dzięki, teraz jest wszystko jasne.
Podbijam pytania maclisa:


maclis napisał/a:

Ja też dorzucę jeszcze pytania.
1. Karta Klucz Throra (drugi hobbit) mówi, że należy dołączyć ją do bohatera. Później gdy do sfery przeciwności wejdzie obszar, można dołączyć do niego ten dodatek. Wtedy obszar traci wszystkie swoje zdolności. Czy gdy klucz dołączony jest do obszaru, a do sfery przeciwności wchodzi kolejny obszar, to mogę przerzucić klucz z jednego, obszaru na drugi?

2.Podobne do tego co pisałem w poprzednim poście: Czy podczas gry 2 osobowej, gdy pierwsza odkryta karta z talii spotkań podczas odkrywania przeciwności, wyeliminuje jednego z graczy, to ciągnie się jeszcze kolejną?

Radziol88 - Pią 27 Mar, 2015

1. Jak dla mnie może zmienić obszar. Dopóki jest w grze to tekst można rozpatrywać, a warunkiem jest tylko pojawienie się obszaru.
2. Jest to w FAQ czy gdzieś. Ilość kart obliczamy przed odsłonięciem pierwszej i ta wartość zostaje na całą fazę.

maclis - Sob 04 Kwi, 2015

Efekty niektórych kart, działają jedynie gdy wyprawa się powiedzie. Np. Doświadczony Łowca Skarbów ( Hobbit Na progu karta nr.17). Czy efekt takich kart działa gdy łączna siła woli graczy będzie większa od siły zagrożenia kart w sferze przeciwności, czy gdy umieścimy na wyprawie żetony postępu?
uday - Sob 04 Kwi, 2015

IMO wystarczy dorównać. Nie pamiętam, żeby był jakiś stan pośredni pomiędzy sukcesem a porażką wyprawy, a jestem przekonany, że porażka była tylko wtedy jeśli nie dorównamy do siły zagrożenia strefy przeciwności.
Radziol88 - Nie 05 Kwi, 2015

Warunek na powodzenie wyprawy jest prosty i podany wprost w instrukcji.
Jest wtedy, gdy siła woli postaci jest większa od zagrożenia. I tyle.

wojo - Wto 07 Kwi, 2015

W instrukcji jest zdefiniowana porażka (siła woli < zagrożenie) i powodzenie (siła woli > zagrożenie) wyprawy także powstaje stan pomiędzy (siła woli = zagrożeniu). Niemniej jednak stan ten nie był przez twórców gry nazwany/używany.
Laelithar - Czw 30 Kwi, 2015

Pytanie dotyczy Khazad dum, scenariusza "W Otchłań".
Czy jeśli moim aktywnym obszarem jest Wschodnia Brama (Odporna na efekty kart) i do SP wchodzi Straszliwy Uskok (Gracze muszą natychmiast podróżować na ten obszar. Jeśli inny obszar jest już aktywny, należy go cofnąć do SP), to cofam Wschdnią Bramę do SP, czy jest ona odporna?

AndO3131 - Czw 30 Kwi, 2015

Oba obszary stają się aktywne (punkt 1.34 z faq) - W Otchłań z efektu po odryciu, a Wschodnia Brama nie wraca do strefy przecwiności, bo jest odporna na efekty kart.
Damian1988092 - Pią 01 Maj, 2015

Witajcie, mam takie pytanie: gralem dzisiaj w WP (ten pierwszy scenariusz w ktorym trzeba pokonac pomiot ungoliaty) dotarlem do koncowki wyprawy i wybralem karte 3B ktorta mowi ze moge sobie wybrac jakiegos pajaka i wstawic go do strefy przeciwnosci, oczywiscie wybralem pomiot z ktorym walczylem ale na karcie 3B jest liczba 0 wiec nie musze miec na niej zadnych tropow, czy w takim wypadku moge sobie odpuscic faze wyprawy skoro nie potrzebuje tych zetonow postepow?? chociaz wydaje mi sie ze gra toczy sie normalnie i nic sie nie odpuszcza ale wole zapytac :wink: z gory dzieki :wink:
AndO3131 - Pią 01 Maj, 2015

Możesz sobie odpuścić, ale pamiętaj, że fazę wyprawy rozpatrujesz normalnie - niepowodzenie podczas wyprawy wiąże się ze wzrostem poziomu zagrożenia.
maclis - Nie 03 Maj, 2015

Gdzieś to było napisane, ale zapomniałem: Czy można przeglądać stosy odrzucone kart graczy i kart spotkań?
uday - Pon 04 Maj, 2015

Można. Stosy te są jawne. A na upartego możesz nawet talie przejrzeć i zobaczyć co jeszcze Ci zostało (byle tylko potem przetasować i ewentualnych kart, które się umieściło na wierzchu spodzie nie naruszyć).
Zawojak - Wto 05 Maj, 2015

Czy można wejść w zwarcie z goblińskim strzelcem (w strefie przeciwności jest dwóch wrogów) zagrywając kartę syn arnoru?
Radziol88 - Sro 06 Maj, 2015

Zawojak napisał/a:
Czy można wejść w zwarcie z goblińskim strzelcem (w strefie przeciwności jest dwóch wrogów) zagrywając kartę syn arnoru?

A czemu by nie?
Goblin mówi wyraźnie tylko o dobrowolnym wchodzeniu w zwarcie w fazie spotkań. Syn Arnoru nie ma z tym nic wspólnego.

Zawojak - Sro 06 Maj, 2015

Wielkie dzięki bo teraz znowu trafiła mi się taka sytuacja i nie wiedziałem co zrobić.
maclis - Czw 21 Maj, 2015

Dwie karty co do których mam wątpliwości (Z Hobbit: Na Progu):
1.Dark Bats (http://www.cardgamedb.com/index.php/lotr/lord-of-the-rings-card-spoiler/_/the-hobbit/on-the-doorstep/dark-bats-otd)
Czy jeśli ten wróg zabije mi jakąś postać, to należy go odrzucić na stos odrzuconych kart spotkań?
2.Misty Mountain Eagle (http://www.cardgamedb.com/index.php/lotr/lord-of-the-rings-card-spoiler/_/the-hobbit/on-the-doorstep/misty-mountain-eagle-otd)
Czy gdy przejmę nad nim kontrolę, będę mógł w dowolnej chwili użyć jeszcze tej drugiej umiejętności?
Czy trzeba od razu używać jego efektu, czy może sobie leżeć w strefie przeciwności?

Radziol88 - Czw 21 Maj, 2015

Ad 2. jest to akcja, więc używasz kiedy chcesz i przyłączenie go nie wyłącza drugiej opcji.
wojo - Pią 22 Maj, 2015

Ad 1. postać odrzucasz na swój discard a nietoperza na discard kart przeciwności.
Ad 2. Radziol ma racje. Akcje możesz odpalać wielokrotnie (za każdym razem gdy odpalasz wybierasz która opcja). Możesz Orła zostawić w strefie przeciwności i go zgarnąć do siebie w korzystnej chwili. Później możesz go "używać" parę tur i znowu płacąc dwa zasoby odpalić drugą zdolność odrzucając go. Można też orła przekazywać pomiędzy graczami gdyby była taka konieczność i zbywało zasobów Bagginsa.

Zawojak - Sob 06 Cze, 2015
Temat postu: Hobbit Górą i Dołem
Po otrzymaniu tego dodatku wczoraj i przeczytaniu wszystkich kart/instrukcji oraz poszukiwaniu info. na forum dalej mam wątpliwości czy rozegrane przeze mnie scenariusze były rozgrywane zgodnie z zasadami.

Po pierwsze: rozumiem że skarby można zdobyć jedynie za efektem 1 scenariusza spełniając podany tam warunek, ale nigdzie nie jest napisane aby odłożyć skarby w czasie rozgrywania tego scenariusza poza grą, zatem można dołączyć skarby do talii spotkań/gracza i te które odkryjemy (odkrywając karty spotkań/gracza) możemy wykorzystać już w tym scenariuszu i kolejnych. Pewnie jest tak jak napisałem na początku że jedynie efekt scenariusza powoduje odkrycie skarbów, ale gdyby można było robić tak jak napisałem gra nie byłaby przyjemniejsza? bo ja niestety nie natrafiłem na klucz troli i naprawdę ciężko na niego jest trafić jeżeli głównym celem jest zlikwidowanie trolii a nie pozbycie się wszystkich kart spotkań co powoduje że chyba w żadnej rozgrywce nie będe mógł korzystać ze skarbów :sad:

Po drugie: niektóre karty mówią o wyczerpaniu broni zatem wyczerpana broń dodaje dalej postaci do której jest dołączona np. +2 do walki ? ponieważ jest to efekt stały.

Zawojak - Sob 06 Cze, 2015

O jeszcze jedno, jak działa zdolność Gandalfa z dodatku Hobbit Górą i Dołem:
Treść mniej więcej brzmi tak: Podnieś swoje zagrożenie o dwa aby anulować ten efekt (chodzi tu o efekt mówiący iż należy odrzucić Gandalfa na koniec fazy odpoczynku)
Zatem podnosząc swoje zagrożenie o 2 Gandalf zostaje mi już do końca gry (oczywiście jeśli nie zginie lub coś podobnego) i nie muszę w kolejnych rundach podnosić swojego zagrożenia aby utrzymać w grze Gandalfa? bo wydaje mi się że z treści karty wynika iż wystarczy to zrobić raz gdyż nie pisze tam "w każdej fazie odpoczynku"

maclis - Sob 06 Cze, 2015

Trzeba płacić co turę, aby zachować Gandalfa.
Broń która jest wyczerpana, ciągle daje swoje bonusy. Podobnie jest z innymi dodatkami.

Zawojak - Nie 07 Cze, 2015

Jeśli trzeba płacić za Gandalfa co ture to wcale nie jest lepszy od z tego z podstawki, ba nawet gorszy i żadko przydatny (przynajmniej dla mnie).

Chciałbym jeszcze naruszyć jedną sprawę którą zauważyłem na forum, a mianowicie ktoś tu napisał że zagrywając Ereborskiego Kowala/Płatnerza (nie pamiętam jak się nazywał ale jakoś tak) można usunąć worki (występujące w dodatku hobbit) z gry bądź postaci, a treść karty Ereborskiego ... mówi że trzeba usunąć dodatek z cechą stan a worki nie mają takiej cechy.

maclis - Nie 07 Cze, 2015

Zawojak napisał/a:
Jeśli trzeba płacić za Gandalfa co ture to wcale nie jest lepszy od z tego z podstawki, ba nawet gorszy i żadko przydatny (przynajmniej dla mnie).

Chciałbym jeszcze naruszyć jedną sprawę którą zauważyłem na forum, a mianowicie ktoś tu napisał że zagrywając Ereborskiego Kowala/Płatnerza (nie pamiętam jak się nazywał ale jakoś tak) można usunąć worki (występujące w dodatku hobbit) z gry bądź postaci, a treść karty Ereborskiego ... mówi że trzeba usunąć dodatek z cechą stan a worki nie mają takiej cechy.


Czyli worek nie może być odrzucony przy pomocy kowala. Co do Gandalfa: faktycznie jest mniej przydatny od tego z podstawki, ale gdyby tylko raz się za niego płaciło, byłby najlepszą kartą w grze. I tak, jest on bardzo przydatny w kilku scenariuszach np. w Ucieczce z Dol Guldur.

Zawojak - Nie 07 Cze, 2015

maclis napisał/a:
Cytat:
ale gdyby tylko raz się za niego płaciło, byłby najlepszą kartą w grze

no właśnie dlatego naszły mnie wątpliwości, a tak się na początku cieszyłem że będe mieć takiego dobrego sprzymierzeńca, a tu ... koniec uciechy jednakże sprawdzę jeszcze jego skuteczność lecz niestety nie zabardzo widzę go w swojej talii. Szkoda również że dodatki broni w tym dodatku są jedynie skarbami, a nie można ich wykorzystywać w innych scenariuszach. Dzięki za odpowiedzi !

maclis - Nie 07 Cze, 2015

W ogóle co do pierwszego scenariusza z Hobbita (zacytuje z FaQ poprawione wersje 2 kart):

Trollowa Sakiewka (KD HGiD 42) Treść powinna brzmieć: „Kiedy odrzucasz Trollową Sakiewkę, dodaj tę kartę do strefy przeciwności. Jeśli Trollowa Sakiewka nie jest dołączona do wroga i znajduje się w strefie przeciwności, dołącz ją do wroga z cechą Troll jeśli to możliwe.”
Trollowy Klucz (KD HGiD 43) Treść powinna brzmieć: „Kiedy odrzucasz Trollowy Klucz, dodaj tę kartę do strefy przeciwności. Jeśli Trollowy Klucz nie jest dołączony do wroga i znajduje się w strefie przeciwności, dołącz go do wroga z cechą Troll jeśli to możliwość.”

Mocno zmienia to sprawę, skarby jest zdobyć trochę łatwiej.

wojo - Pon 08 Cze, 2015

Zawojak napisał/a:
Chciałbym jeszcze naruszyć jedną sprawę którą zauważyłem na forum, a mianowicie ktoś tu napisał że zagrywając Ereborskiego Kowala/Płatnerza (nie pamiętam jak się nazywał ale jakoś tak) można usunąć worki (występujące w dodatku hobbit) z gry bądź postaci, a treść karty Ereborskiego ... mówi że trzeba usunąć dodatek z cechą stan a worki nie mają takiej cechy.


Trzeba bardzo uważać ponieważ woki w rozszerzeniu Konflikt u Stóp samotnej skały stają się dodatkami z cechą stan i można je odrzucić zagrywając Górnika z żelaznych Wzgórz. Natomiast worki z Hobbit: Górą i Dołem takiego tekstu nie mają więc trzeba sobie z nimi radzić w inny sposób (np. używając zdolności obozu troili)

Gandalf z tego rozszerzenia potrafi być bardzo mocny jeżeli gra się używając Aragorna ze strefy wiedzy. Sprawdza się też w części scenariuszy. Nie lekceważyłbym go zwłaszcza jeżeli grasz talią pozbawioną przywództwa (w szczególności ataku z zaskoczenia).

Zawojak - Pon 08 Cze, 2015

wojo napisał:
Cytat:
Gandalf z tego rozszerzenia potrafi być bardzo mocny jeżeli gra się używając Aragorna ze strefy wiedzy.

Faktycznie, nie pomyślałem o tym, tyle że nie mam tej wersji Aragorna.
wojo napisał:
Cytat:
woki w rozszerzeniu Konflikt u Stóp samotnej skały stają się dodatkami z cechą stan i można je odrzucić zagrywając Górnika z żelaznych Wzgórz

oj... możliwe że ktoś na forum napisał właśnie o tym dodatku co piszesz; mała wpadka :grin:

Zawojak - Nie 14 Cze, 2015

Jeszcze jedno pytanie odnośnie Hobbita: chodzi mi dokładniej o obszar zagadek do którego nie można zagrywać dodatków i jest odporna na efekty kart graczy, ale nie jest napisane nic o kartach skarbów zatem mogę zagrać na Bilba żądło?
wojo - Pon 15 Cze, 2015

Karty skrabów są kartami gracza więc nie można ich zagrywać na obszar zagadek (w tym przypadku dołączać do Bilba).
basai - Pią 19 Cze, 2015

Może to głupie pytanie ale mam wątpliwość a pro po budowania talii.

Czy jak mam np. 2 bohaterów taktyki i 1 bohatera nastawionego na wiedzę, to mogę stworzyć talię łącząc karty taktyki i wiedzy czy muszę sobie wybrać jedną strefę wpływów i na niej bazować moją talię wyprawy?

uday - Pią 19 Cze, 2015

Jak chcesz to możesz nawet i przywództwo tam dać. Ważne jest tylko, żebyś był w stanie zagrać tę kartę (w taki, czy inny sposób).

Np. czasem do talii przywództwa jest wrzucany Beorn, bo można go wrzucić do gry Atakiem z zaskoczenia. Analogicznie w talii ducha można odrzucić Beorna z Ręki i potem odpowiednią kartą wstawić go na stół.

maclis - Sob 20 Cze, 2015

Czy, jeśli tekst karty wroga mówi że, nie można dobrowolnie wejść z nim w zwarcie (np.Bill Ferny), to można wejść z nim w zwarcie np. za pomocą Syna Arnoru?
wojo - Sob 20 Cze, 2015

Tak.

Dobrowolne wejście w zwarcie oznacza konkretny etap fazy spotkań (wzięcie jednego wroga ze strefy przeciwności do "siebie"). Inne sposoby wejścia w zwarcie z tym wrogiem (jak np. Syn Arnoru) choć pochodzą z inicjatywy gracza nie są "dobrowolnym wejściem w zwarcie" a wejściem w zwarcie w wyniku efektu karty.

maclis - Nie 21 Cze, 2015

Kolejna wątpliwość:
Karta: Sudden Assault (z Zaginionych Królestw: http://www.cardgamedb.com...-assault-r1354)
1.Czy jeśli nasza siła woli jest mniejsza, to również trzeba przeszukać talię i wziąć Orc War Party?

Zawojak - Pon 22 Cze, 2015

odpowiedź na post maclis:

Wydaje mi się że tak i powinno to dotyczyć zawsze jeżeli siła woli będzie równa lub niższa.

wojo - Pon 22 Cze, 2015

Zwojak ma rację. Nie umiem znaleźć karty na cardgamedb (w ogóle ta strona mnie irytuje). Natomiast wersja z Hall of Beorn ma jakieś literówki (LINK ). W każdym razie konstrukcja jest taka:
- Jeżeli wyższa to robisz ataki
- Jeżeli żaden atak nie został wykonany bo
a. siła woli była niższa lub równa
b. nie było wrogów

to robisz poszukiwanie Orc War Party.

basai - Wto 23 Cze, 2015

Czy jak nie wysyłam żadnej postaci do wyprawy, to nie dokładam do strefy przeciwności żadnej karty spotkań?
MsbS - Wto 23 Cze, 2015

basai napisał/a:
Czy jak nie wysyłam żadnej postaci do wyprawy, to nie dokładam do strefy przeciwności żadnej karty spotkań?


Dokładasz i normalnie porównujesz 'siłę' ze strefy przeciwności z siłą wyprawy (równą zero). I całą tę liczbę bierzesz 'na klatę' (czyli na licznik zagrożenia).

maclis - Sro 01 Lip, 2015

Tekst sprzymierzeńca Dunedain Łowca (zaginione królestwo) brzmi: Gdy Łowca wchodzi do gry, przeszukaj 5 wierzchnich kart z talii spotkań, weź jedną kartę wroga i umieść ją w zwarciu ze sobą. Jeśli żaden wróg nie wszedł do gry, odrzuć Dunedaina Łowcę.
Czy mogę go zagrać podczas 1 etapu scenariusza "Rozłam Drużyny Pierścienia" ("Wielka Rzeka") którego tekst brzmi: Wrogowie mają +2 do obrony i nie można z nimi wchodzić w zwarcie?

Zawojak - Sro 01 Lip, 2015

Maclis
Chyba nie możesz go zagrać ponieważ brakuje jednego słowa w treści tego scenariusza które pozwoliło by ci go zagrać a mianowicie: "nie można dobrowolnie wejść w zwarcie" - wtedy mógłbyś wejść z wrogiem w zwarcie ale że pisze: "nie można z nimi wchodzić w zwarcie" - to nie ma takiej karty (może poza słowem kluczowym wymuszony) która by pozwoliła wejść tobie w zwarcie z wrogiem.

theNat - Czw 02 Lip, 2015

Władca pierścieni, tryb kampanii. W puli brzemion mamy Podstępne Rady i dociągamy je jako jedną z kart przy pierwszym pociągnięciu kart.
I tu pytanie:
Efekt karty się odpala, pozbywamy się całej ręki, decydujemy się na mulligana i dociągamy 6 nowych kart? Czy może jednak efekt odpalają się dopiero po wybraniu początkowej ręki i nie miesza przy pierwszym dobieraniu kart?

maclis - Pon 06 Lip, 2015

Znów zapytam, chociaż to pytanie często pada: czy gdy siła woli postaci przydzielonych do wyprawy jest równa sile zagrożenia kart w strefie przeciwności, to wyprawa się "powiodła"?
AndO3131 - Wto 07 Lip, 2015

Cytat:
Znów zapytam, chociaż to pytanie często pada: czy gdy siła woli postaci przydzielonych do wyprawy jest równa sile zagrożenia kart w strefie przeciwności, to wyprawa się "powiodła"?

W tym wypadku nic się nie dzieje. Wyprawa się nie powiodła, ani nie zakończyła się niepowodzeniem.

Fred - Wto 07 Lip, 2015

Tak, powiodła się. Ale nie zyskujesz kolejnych postępów w wyprawie, gdyż różnica wyniosła właśnie 0.
AndO3131 - Wto 07 Lip, 2015

Z FAQ 1.6 - punkt (1.24) Powodzenie wyprawy
Cytat:
Po tym jak gracze ustalą, czy całkowita suma przydzielonej siły woli jest wyższa niż całkowita suma zagrożenia znajdującego się w strefie przeciwności, uważa się, że wyprawa się powiodła.

Więc w przypadku, gdy siła woli jest równa sumie zagrożenia nie uważa się, że wyprawa się powiodła.

Fred - Wto 07 Lip, 2015

Ok. Tego nie znałem. Sorry za zamieszanie. :)
maclis - Pią 10 Lip, 2015

Karta "Kopalnie Morii" (Droga Mrocznieje, scenariusz nr.2) ma efekt: Kiedy Kopalnie Morii znajdują się w Strefie Przeciwności, zanim gracze będą mogli umieścić żetony postępu na obecnej wyprawie, muszą umieścić je na Kopalniach Morii. Potrzeba 4 żetonów aby przejść ten obszar

Czy to oznacza, że póki ta karta jest w strefie przeciwności, to na wyprawie nie można kłaść żetonów postępu czy np. gdy musimy umieścić 5 żetonów postępu na wyprawie to 4 kładziemy na Kopalniach które są w strefie przeciwności, a później 1 na wyprawie?

Fred - Pią 10 Lip, 2015

Za każdym razem, gdy wyprawa zakończy się powodzeniem (załóżmy +3) to najpierw kładziesz je na Kopalniach Morii. Jak "zapełnisz" Kopalnie Morii to ją odrzucasz a kolejne tokeny wyprawy kładziesz na karcie wyprawy.
maclis - Pią 10 Lip, 2015

Fred napisał/a:
Za każdym razem, gdy wyprawa zakończy się powodzeniem (załóżmy +3) to najpierw kładziesz je na Kopalniach Morii. Jak "zapełnisz" Kopalnie Morii to ją odrzucasz a kolejne tokeny wyprawy kładziesz na karcie wyprawy.


A co jeśli jest aktywny jakiś obszar? Gdzie najpierw kładziemy żetony, na aktywnym obszarze czy na Kopalniach Morii?

Fred - Pią 10 Lip, 2015

Na Kopalniach Morii
wojo - Pią 10 Lip, 2015

Tutaj sprawa nie jest do końca jasna.

I. Trzymając się stricte definicji z instrukcji znaczniki postępu kładłbym w tej kolejności:
1. Aktywny Obszar
2. Kolanie Morii
3. Wyprawa

II. Natomiast autorzy gry niestety często pod słowem "wyprawa" rozumieją "wyprawa i aktywny obszar" (vide: pokrętne FAQu dla zdolności Legolasa) ... w takim przypadku kolejność byłaby taka jak Fred opisał:
1. Kolanie Morii
2. Aktywny Obszar
3. Wyprawa

Ja bym grał (i chyba tak właśnie grałem bo zdaje się że też miałem tę sytuację) zgodnie z podejściem I, jeżeli jednak chcesz być pewnym, że gry sobie nie ułatwiasz to graj II (to może nawet znacznie utrudnić rozgrywki jeżeli akurat aktywny obszar ma paskudny efekt).

maclis - Pią 10 Lip, 2015

Jeszcze jedno pytanie odnośnie tego scenariusza:
Karta Zguba,Zguba mówi, żeby pod koniec fazy wyprawy odrzucić z niej 1 żeton obrażeń.Gdy odrzucisz ostatni żeton umieść w grze Barloga
Jeśli Barlog znajduje się w grze pod koniec fazy wyprawy, wykonuje natychmiastowy atak. Czy gdy pod koniec fazy wyprawy ściągnę ostatni żeton, to Barlog wchodzi do gry i od razu atakuje?

Zawojak - Pią 10 Lip, 2015

Tak Barlog wchodzi do gry i atakuje od razu.
maclis - Nie 12 Lip, 2015

Kiedy postacie przestają być przydzielone do wyprawy? Czy od razu po tym jak na niej (nie)umieścimy żetony postępu?
wojo - Pon 13 Lip, 2015

Cytat:
Postacie przydzielone do wyprawy uważa się za
przydzielone do tej wyprawy do końca fazy Wyprawy,
chyba że wcześniej usunie je jakiś efekt karty.

maclis - Wto 14 Lip, 2015

http://www.cardgamedb.com...-tentacle-twitw

1.Czy efekt tej karty działa tylko na jedną z kilku atakujących postaci?
2.Czy jeśli karta ta jest dołączona jako dodatek, to postać ma siłę i obronę=0, nawet wliczając w to bonusy od wydarzeń i dodatków?

wojo - Wto 14 Lip, 2015

A ... macki, wiele złych wspomnień :)

1. Jedna z atakujących postaci dostaje ten dodatek (wybiera pierwszy gracz jeżeli jest jakaś dysputa)
2. Dodatek obniża ATK i DEF postaci do zera. Ponieważ nie ma tam napisane "printed/wydrukowaną" więc grałem że cała siłę ataku/obrony obniża do zera, także wszystkie bonusy z dodatków/wydarzeń.*

*Ponieważ jest to efekt stały to nie można pobawić się kolejnością rozpatrywania efektów.

Swoją drogą nieco utrudniłem sobie tego wroga. Dołączałem odrzuconą kartę do sprzymierzeńca/bohatera zamiast samej chwytającej maski. Tym samym często musiałem znowu ją atakować żeby ją zabić i znowu miałem możliwość spętania (z tym że na ogół spętana postać uczestniczyła w tych ataków aby łapać więcej macek :) )

maclis - Wto 14 Lip, 2015

Ja bym jednak obstawiał, że dodatki nie dają żadnej siły, ale wydarzenia już tak. Postać która ma 0 ataku i dostaje natychmiastowego boosta + 3 do ataku do końca tej tury. To miałoby sens.
AndO3131 - Wto 14 Lip, 2015

Ciekawa karta. Jeszcze nie grałem z tym dodatkiem :mrgreen: Poszukałem natomiast nieco informacji - gdyby ktoś był ciekaw http://boardgamegeek.com/article/10085645#10085645.

Wydaje mi się, że wojo jednak ma rację - efekt macki działa cały czas, więc po chwilowym użyciu wydarzenia znowu obniża statystyki postaci do 0.

Zawojak - Sro 15 Lip, 2015

1.Czy Theodred może dodać sobie żeton zasobów będąc oczywiście przydzielony do wyprawy?

2.Jeżeli zagram Beorna dzięki karcie atak z zaskoczenia i aktywuje efekt na jego karcie (+5 do ataku, na koniec fazy wtasuj go z powrotem do talii) to trzeba go wtasować do talii czy cofnąć na ręke? Wydaje mi się że trzeba go wtasować.

AndO3131 - Sro 15 Lip, 2015

1. Może.

2. Zastosuj zasady z FAQ:
Cytat:
(1.02) Kolejność wykonywania akcji równoczesnych
Jeżeli dwa, lub więcej, sprzecznych ze sobą efektów miałoby zadziałać równocześnie, pierwszy gracz decyduje w jakiej kolejności efekty są rozgrywane.

Przykład: Podczas fazy walki Tomek zagrywa Atak z zaskoczenia (ZP 23) w celu wyłożenia do gry Beorna (ZP 31). Atak z zaskoczenia ma następujący efekt „Jeśli pod koniec tej fazy ten sprzymierzeniec wciąż znajduje się w grze, cofnij go na swoją rękę.” Podczas walki Tomek używa aktywowanego efektu Beorna, który obostrzony jest następującym warunkiem „Na koniec fazy, w której aktywowałeś ten efekt, wtasuj Beorna z powrotem do swojej talii.” Na koniec fazy dochodzi do sytuacji, w której dwa sprzeczne efekty działają równocześnie na Beorna. Pierwszy gracz decyduje, który z efektów należy najpierw rozegrać. (Drugi efekt nie może zostać rozegrany, ponieważ Beorn opuszcza grę.)

MsbS - Sro 15 Lip, 2015

Hm, to z tym Theodredem źle grałem.

Oceniałem, że przez to kiepsko nadawał się do talii 'Theodred + 2 boheterów innej sfery', bo jeszcze bardziej wypaczał proporcje pozyskiwania zasobów.

EDIT: No i rozumiem, dlaczego. Niezbyt fortunne tłumaczenie + moja nadinterpretacja. Po polsku: "wybierz bohatera, który został już przydzielony do wyprawy". W domyśle 'już przydzielony' zinterpretowałem jako 'przydzielony przed Theodredem'. W wersji angielskiej jest po prostu 'choose a hero committed to that quest'.

Zawojak - Sro 15 Lip, 2015

Cytat:
Hm, to z tym Theodredem źle grałem.

Nie tylko ty :wink: tyle że w mojej talii przydzielam żetony innym bohaterom.

maclis - Sob 18 Lip, 2015

Treść karty "Zimno z Angmaru" (Zaginione Królestwo 54) mówi: Po odkryciu: Każdy gracz zadaje 1 obrażenie kontrolowanemu przez siebie bohaterowi. Dołącz Zimno z Angmaru do obecnej karty wyprawy (dodatek cecha stan): "Traktuj pole tekstowe każdej postaci posiadającej obrażenia tak, jakby było puste (nie licząc cech).
Czy w takim razie Gandalf posiadający obrażenia nie opuszcza gry na koniec rundy? Czy Beorn(bohater) posiadający obrażenia, może posiadać dodatki?

Radziol88 - Sob 18 Lip, 2015

Dokładnie tak
Zawojak - Sob 18 Lip, 2015

maclis napisał:
Cytat:
Treść karty "Zimno z Angmaru" (Zaginione Królestwo 54) mówi: Po odkryciu: Każdy gracz zadaje 1 obrażenie kontrolowanemu przez siebie bohaterowi. Dołącz Zimno z Angmaru do obecnej karty wyprawy (dodatek cecha stan): "Traktuj pole tekstowe każdej postaci posiadającej obrażenia tak, jakby było puste (nie licząc cech).
Czy w takim razie Gandalf posiadający obrażenia nie opuszcza gry na koniec rundy? Czy Beorn(bohater) posiadający obrażenia, może posiadać dodatki?

Wynika z tego, że chyba Gandalf nie opuszcza gry w wyniku treści swojej karty, lecz coś czuje że twórcom nie o to chodziło bo wtedy to nam bardziej pomoże niż przeszkodzi, ja grałbym na zasadzie odrzucenia Gandalfa pod koniec rundy, ale róbta co chceta bo wszystko wskazuje na to że nie odrzucamy Gandzialfa.

uday - Pon 20 Lip, 2015

Nie byłaby to pierwsza karta spotkań, która może zrobić dobrze graczom.
Zawojak - Pią 24 Lip, 2015

Ostatnio zaczołem grać dużo sferą taktyki i naszły mnie wątpliwości co do karty Legolasa która mówi że po zabiciu wroga (przez Legolasa) kładziemy żetony postępu na scenariuszu, lecz czytałem gdzieś że powinno być najpierw na aktywnym obszarze a dopiero potem na scenariuszu.
wojo - Pią 24 Lip, 2015

Tak, żetony postępu ze zdolności najpierw powinno kłaść się na aktywnym obszarze (jeżeli jest) a dopiero później na wyprawie. Informacja ta jest w FAQu pod płaszczykiem "Złotej zasady" a powinna być w sekcji errata.
maclis - Wto 04 Sie, 2015

Karta "Łuk z Rivendell" (http://www.cardgamedb.com/index.php/lotr/lord-of-the-rings-card-spoiler/_/dwarrowdelf/the-watcher-in-the-water/rivendell-bow-twitw) daje postaci słowo kluczowe dystans. Do tego "Jeśli postać do której dołączono tę kartę posiada wydrukowane słowo kluczowe dystans, postać ta podczas ataków dystansowych otrzymuje +1 do ataku")

Czy więc jeśli dołączymy to do Aragorna, otrzyma on słowo dystans ORAZ +1 do ataku, czy tylko samo słowo kluczowe?

Crane - Wto 04 Sie, 2015

maclis napisał/a:
Czy więc jeśli dołączymy to do Aragorna, otrzyma on słowo dystans ORAZ +1 do ataku, czy tylko samo słowo kluczowe?

Zdaje się że jest kilka wersji Aragorna więc wypadało by to sprecyzować o którego chodzi, ale ogólnie to tak jak przetłumaczyłeś (lub jak jest w polskiej wersji) jeśli Aragorn nie ma słowa kluczowego "dystans" to otrzyma tylko je bez bonus +1 do ataku.

uday - Wto 04 Sie, 2015

Słowo "wydrukowane" jest tu kluczowe. Aragorn nie dostanie więc żadnego bonusu do ataku.
maclis - Sob 15 Sie, 2015

Treść karty wyprawy Ostatni Władca Morii 3B mówi: Gracze nie mogą pokonać tego etapu póki Balrog znajduje się w grze. Jeśli Balrog opuści grę w wyniku efektu Mrocznej Otchłani, gracze wygrywają.
Czy trzeba kłaść 1 żeton postępu na tej wyprawie, żeby ukończyć scenariusz (zakładamy, że Balrog został usunięty w wyniku efektu otchłani).

uday - Sob 15 Sie, 2015

Efekty kart mają pierwszeństwo nad zasadami ogólnymi. IMO nie potrzebujesz tego żetonu postępu.
Zawojak - Nie 16 Sie, 2015

Scenariusz Ucieczki z Dol Guldur mówi że nie można zagrywać więcej niż jednego sprzymierzeńca na rundę. Zatem czy mogę zagrywając Filiego (jego treść karty mówi że mam odnaleźć Kiliego i dodać go do gry) zagrać również Kiliego i czy zagrywając w fazie planowania jakiegoś sprzymierzeńca mogę w późniejszej rundzie zagrać kogoś z ataku z zaskoczenia no i czy wykorzystując kartę bardzo ciekawa historia (wyczerp do dwóch sprzymierzeńców z sumowanym kosztem x aby odrzucić 5 kart z talii i zagrać na stół do dwóch sprzymierzeńców w sumie o tym samym koszcie) mogę zagrac tych sprzymierzeńców?
uday - Nie 16 Sie, 2015

Scenariusz mówi, ze nie możesz zagrywać, czyli chodzi o normalny akt płacenia zasobami za kartę sprzymierzeńca i wystawianie go z ręki do gry. Wszystkie efekty kart, które nie mówią o zagrywaniu, pozwalają obejść ten limit. Fili/Kili, Bardzo Ciekawa Historia i Atak z Zaskoczenia mają sformułowanie "umieść w grze" które jest czym innym niż "zagraj", więc wszystko spoko.
Zawojak - Nie 16 Sie, 2015

Uff całe szczęście bo tak się cieszyłem że udalo mi się przejść ten scenariusz kiedyś ale teraz dopiero naszły mnie wątpliwości.

Mam jeszcze jedno pytańko: Jak liczy się punkty w grze na dwie osoby? bo ostatnio zaczołem grać na dwie ręce i licze punkty ale nie jestem pewien co i jak się wtedy sumuje.

maclis - Nie 16 Sie, 2015

Zawojak napisał/a:
Uff całe szczęście bo tak się cieszyłem że udalo mi się przejść ten scenariusz kiedyś ale teraz dopiero naszły mnie wątpliwości.

Mam jeszcze jedno pytańko: Jak liczy się punkty w grze na dwie osoby? bo ostatnio zaczołem grać na dwie ręce i licze punkty ale nie jestem pewien co i jak się wtedy sumuje.


Punktacja: (Poziom zagrożenia gracza nr.1+koszt zagrożenia jego poległych herosów+liczba żetonów obrażeń na jego bohaterach)+(poziom zagrożenia gracza nr.2+koszt zagrożenia jego herosów+liczba żetonów obrażeń na jego herosach)+(liczba rund razy 10)- (liczba zdobytych punktów zwycięstwa)

Adekwatnie jest w przypadku 3 i 4 graczy.

maclis - Pon 17 Sie, 2015

Więcej pytań odnośnie scenariusza Cień i Płomień:
1.Czy obaj gracze mogą zaatakować zgubę durina osobno (bo razem nie mogą) w jednej fazie walki?
2.Czy efekt Aragorna (Wiedza) zmniejszy w tym scenariuszu zagrożenie do 0?

uday - Pon 17 Sie, 2015

Z tego co pamiętam, to któraś errata wprowadziła zmianę, że każdego wroga na stole można legalnie zaatakować 1/rundę, z zastrzeżeniem, że karty, których efektem jest atak (jak np. Szybkie Uderzenie) obchodzą ten limit.

W scenariusze Cień i Płomień ustalasz swój poziom zagrożenia zgodnie z tym jakich masz bohaterów. Dopiero potem obniżasz go do 0. IMO Aragorn nie potrafi więc obniżyć poziomu zagrożenia do 0.

Zawojak - Pon 17 Sie, 2015

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie liczenia punktów bo gdzieś było na forum że podnosi się te tury dopiero pod koniec fazy odpoczynku więc jak w 6 turze udało się przejść grę to podnosi się liczbe punktów nie o 60 tylko o 50? zawsze wydawało mi się że powinno podnosić się o 60.
Fred - Pon 17 Sie, 2015

Dokładnie, podnosisz o 50. Zawsze liczysz pełne, zakończone rundy. Ja oznaczam to sobie w trakcie gry kładąc "stópki" nad licznikiem zagrożeń :)
Zawojak - Pon 17 Sie, 2015

Fred napisał:
Cytat:
Dokładnie, podnosisz o 50. Zawsze liczysz pełne, zakończone rundy. Ja oznaczam to sobie w trakcie gry kładąc "stópki" nad licznikiem zagrożeń :)


Naprawdę :!: :o to musze poodejmować po dziesięć punktów z moich wyników! przecież teraz to będą wyniki mistrzowskie.

uday - Pon 17 Sie, 2015

A jakie to są mistrzowskie wyniki? W stosunku do czego? Do danego układu talii przeciwności?

Mnie tam zawsze punktacja denerwowała, bo potrafi się wahać od x do 3x i być w 90% niezależna od gracza. No i jak liczyć przegrane? Czy jak zrobię talię, która wygrywa w 1% przypadków ale z bardzo niskim wynikiem, to znaczy, ze jest dobra? Czy ma wygrywać 99% gier, a wynik ma się stale utrzymywać nie za wysoki?

Pamiętam, że kiedyś zbierałem statystyki. Po każdej grze liczyłem wynik według starej i nowej punktacji. Zawsze grałem 10 razy tą samą talią w ten sam scenariusz. Po czym obliczałem średnią wyników z wygranych. Przemnażałem to przez odwrotność procentu wygranych i to uznawałem za w miarę miarodajny wynik. (Przykład: 3 wygrane gry: 100pkt, 100pkt, 160pkt; średnia: 120pkt; 7 przegranych; ostateczny wynik: 120*10/3=400pkt) Jak łatwo się domyślić odechciało mi się już przy zestawie podstawowym, gdy nasty raz przegrałem z Dol Guldur ;)

maclis - Pon 17 Sie, 2015

Zawojak napisał/a:
Fred napisał:
Cytat:
Dokładnie, podnosisz o 50. Zawsze liczysz pełne, zakończone rundy. Ja oznaczam to sobie w trakcie gry kładąc "stópki" nad licznikiem zagrożeń :)


Naprawdę :!: :o to musze poodejmować po dziesięć punktów z moich wyników! przecież teraz to będą wyniki mistrzowskie.


Faktycznie, ale jaja!
FaQ:
"Poza wszystkimi elementami wykorzystywanymi obecnie podczas podliczania wyniku gracze powinni dodawać 10 punktów do swojej „Ostatecznej punktacji zespołu” za każdą rundę gry, którą rozegrali w celu pokonania scenariusza. Gracze zliczają każdą rozegraną rundę na koniec fazy odpoczynku."

maclis - Wto 18 Sie, 2015

Czy Elrond z dołączoną Vilyą może za jej pomocą zagrać Ponurą Determinację (gdy ta jest na wierzchu talii), a w mojej drużynie nie ma fioletowego bohatera?
Zawojak - Pon 24 Sie, 2015

maclis napisał:
Cytat:
Czy Elrond z dołączoną Vilyą może za jej pomocą zagrać Ponurą Determinację (gdy ta jest na wierzchu talii), a w mojej drużynie nie ma fioletowego bohatera?


Na 99% nie.

AndO3131 - Pon 24 Sie, 2015

maclis napisał/a:
Czy Elrond z dołączoną Vilyą może za jej pomocą zagrać Ponurą Determinację (gdy ta jest na wierzchu talii), a w mojej drużynie nie ma fioletowego bohatera?

Możesz. Z FAQ:
Kod:

P: Czy kiedy zagrywam kartę używając zdolności Vilyi (D 137) to w dalszym ciągu obowiązuje mnie przypasowanie zasobów?
O: Nie. Zagrywanie karty "bez płacenia kosztu" różni się od zagrywania kart za "koszt 0". Koszt 0 w dalszym ciągu wymaga przypasowania zasobów, ale zagrywanie karty "bez płacenia kosztu" znosi ten wymóg.

Zawojak - Pon 31 Sie, 2015

scenariusz siódmy poziom Khazad dum; karta: Księga Mazarbul czy możemy ją odłączyć sami od bohatera w dowolnym momencie gry? czy biorąc tą kartę na jednego ze swoich bohaterów na początku gry (według treści scenariusza) musimy go wyczerpać?
AndO3131 - Pon 31 Sie, 2015

Wydaje mi się, że chodzi tu o odłączenie z powodu śmierci bohatera. Na początku gry nie wyczerpujesz bohatera, do którego dołączasz tę kartę.

Za to polskie tłumaczenie tej karty jest dyskusyjne. W oryginale:
Cytat:

Attached hero cannot attack and does not exhaust to commit to a quest.


Czyli bohater z Księgą nie wyczerpuje się podczas przydzielania do wyprawy (polskie tłumaczenie sugeruje, że nie można go przydzielać).

Zawojak - Pon 31 Sie, 2015

AndO3131 napisał:
Cytat:
Czyli bohater z Księgą nie wyczerpuje się podczas przydzielania do wyprawy (polskie tłumaczenie sugeruje, że nie można go przydzielać).


Aaaaaa dlatego uważałem ten scenariusz za trudniejszy od Dol Guldur (już w drugiej turze zalała mnie fala wrogów i zabiła okrutnie wszystkich moich bohaterów), faktem jest że niezbyt dobrze przetłumaczyli ten dodatek np. karta

powinno być Goblin Szermierz a po polsku jest Goblin Rębajło - skąd oni to wzieli?

uday - Wto 01 Wrz, 2015

Bo Szermierz sugeruje, że postać dysponuje jakimiś zdolnościami w posługiwaniu się tymi mieczami, a Rębajło sugeruje, że tylko nimi... rąbie. Które bardziej pasuje do Goblina?

Imo to jest akurat dobrze przetłumaczone, chociaż nie obraziłbym się gdyby było coś w stylu "Goblin z mieczem" albo Goblin Miecznik".

tengu76 - Wto 01 Wrz, 2015
Temat postu: Natychmiastowy atak.
Witam.
Tak ostatnio się zastanawiam nad jedną kwestią. W trakcie fazy wyprawy dociągam do strefy przeciwności Wojownika z Dunlandu.Karta Wojownika z Dunlandu posiada akcję po odkryciu "Wojownik z Dunlandu wykonuje przeciwko tobie natychmiastowy atak." to czy po tym ataku pozostaje on ze mną w zwarciu i podczas fazy ataku atakuje jeszcze raz czy nie.
Kolejna kwestia to Czatownik z Droga Mrocznieje. Pozostaje on w strefie przeciwności ale jest w zwarciu z każdym graczem.Pytanie jak zadać mu obrażenia? Tylko postacie z dystansem czy wszystkie ?
Pozdrawiam.

Neron - Wto 01 Wrz, 2015

Wydaje mi się że wojownik z dunlandu zostaje w strefie przeciwności po wykonaniu ataku.
Czatownik jest w zwarciu z tobą i atakuje cie co rundę a ty atakujesz jego z tym że nie opuszcza strefy przeciwności.

AndO3131 - Wto 01 Wrz, 2015

Technicznie rzecz biorąc, podczas ataku "po odkryciu" Wojownik z Dunlandu nie jest ani w strefie przeciwności, ani w zwarciu z broniącym się graczem (jeśli to ma jakieś znaczenie). Po ataku trafia do strefy przeciwności.

Nie znam tekstu polskiego czatownika, ale według tekstu angielskiego jest uważany za będącego w zwarciu tylko z pierwszym graczem. Jeśli dobrze rozumiem, "uważany za będącego w zwarciu" różni się tylko jednym szczegółem od "będącego w zwarciu" - przy "uważanym za będącego w zwarciu" nie występuje moment 'wejścia w zwarcie', więc efekty, które bazują na tym elemencie gry nie odpalają się (na przykład odpowiedź Sama Gamgee).

uday - Czw 03 Wrz, 2015

Niebroniony atak za X. Decyduję, że Gloin otrzyma obrażenia. W momencie dokładania obrażeń odpalam Odpowiedź Gloina i odpalam odpowiedź Doriego. Ponieważ te efekty dzieją się dokładnie w tym samym momencie mogę wybrać który rozpatruję jako pierwszy a który jako drugi. Tak więc jako pierwszy rozpatruję efekt Gloina i otrzymuje on X zasobów. Jako drugi rozpatruję efekt Doriego. W efekcie Gloin zyskał X zasobów, a Dori X obrażeń i prawdopodobnie zginął.

Niestety w żadnym miejscu w instrukcji ani FAQ nie znalazłem rozróżnienia między "zadaj obrażenia", "przydziel obrażenia" i tym podobnym zwrotom. Z tego co rozumiem są one wirtualnymi punktami, które należy zadać postaci. Trochę inne jest tylko "połóż X żetonów obrażeń", a żetony rzeczywiście są tym, co obniża punkty wytrzymałości postaci i powoduje jej osłabienie/śmierć. Co więcej
Instrukcja, str. 20 napisał/a:
Za każdy punkt obrażeń zadany postaci lub wrogowi, na karcie tej postaci lub wroga należy umieścić po 1 żetonie obrażeń.
To mi sugeruje, że zdolności Doriego i Gloina odpalają się przed faktycznym położeniem żetonów obrażeń.

Co myślicie?

AndO3131 - Czw 03 Wrz, 2015

Z forum FFG: Gloin może odpalić swoją odpowiedź tylko wtedy, gdy żetony obrażeń zostaną na nim umieszczone. W tym przypadku Dori przejmuje te obrażenia, zanim to się stało.
uday - Czw 03 Wrz, 2015

Seems legit. Tylko, że to tak jakby nie jest jednoznaczne z tym co pisze na karcie Gloina:
Response: After Gloin suffers damage, add 1 resource to his resource pool for each point of damage he just suffered.

W anglojęzycznej instrukcji "point of damage" jest czymś innym (w sensie poprzedzającym) niż "damage token". Gdyby napisali "for each damage token he just suffered" to bym nie miał najmniejszych wątpliwości.

AndO3131 - Czw 03 Wrz, 2015

Słowa są źródłem nieporozumień :mrgreen:
Zawojak - Nie 06 Wrz, 2015

zestaw kamienne podstawy ziemi; liczenie punktów

jedna z kart spotkania każe nam wtasować jednego z bohaterów to talii gracza i jeśli go odkryjemy to możemy normalnie nim grać, ale jeśli nie znajde bohatera i ukończe grę to czy mam doliczyć sobie do ogólnego wyniku 8 tak jak przy jego śmierci?

AndO3131 - Nie 06 Wrz, 2015

Znalazłem tylko tę odpowiedź - czyli w tym wypadku bohater zostaje uznany za zabitego.
maclis - Nie 06 Wrz, 2015

Czy gdy za pomocą Froda (sfera ducha) anulujemy obrażenia z ataku (http://www.cardgamedb.com/index.php/lotr/lord-of-the-rings-card-spoiler/_/the-hobbit/on-the-doorstep/dark-bats-otd) to dołączamy nietoperze do Froda?
Zawojak - Nie 06 Wrz, 2015

Chyba dołączamy bo rozumiem to tak że kładziemy obrażenia na Frodzie i w tym momencie odpala się jego zdolność czyli anulowanie obrażeń które bądź co bądź otrzymał wobec tego nietoperze należy dołączyć do Froda
AndO3131 - Nie 06 Wrz, 2015

Jestem tego samego zdania. Na poparcie tej tezy jest dodatkowo FAQ:
Cytat:

(1.37) Kolejność rozpatrywania efektów
(...)najpierw należy rozpatrzyć zdolności pasywne, następnie efekty Wymuszone i efekty Odpowiedź jako trzecie.

Pierwszeństwo mają tutaj nietoperze (wymuszony), dopiero później następuje anulowanie obrażeń (odpowiedź).

tengu76 - Sro 09 Wrz, 2015
Temat postu: Upiór pierścienia i jako karta cień
Witam.
Zastanawiam się nad efektem cienia karty Upiór pierścienia z rozszerzenia Czarni Jeźdźcy .
Tekst brzmi Cień " Wtasuj tę kartę do tali Spotkań" tylko którą? Tą co jest ze mną w zwarciu i dolosowałem jej w fazie ataku jako kartę cienia Upiora pierścienia czy samą kartę upiora?
Pozdrawiam.

wojo - Sro 09 Wrz, 2015

Chodzi o kartę cienia (czyli Upiór Pierścienia) należy ją wtasować do tali przeciwności a atak rozpatrujemy dalej normalnie. Chodzi o to aby Upiory nie spadły z tali przeciwności jako karty cienia tylko aby faktycznie wyszły jako wrogowie.

Gdybyś miał wtasować atakującego kartę wroga sformułowanie byłoby pewnie w stylu: "Po rozpatrzeniu tego ataku, wtasuj kartę wroga, który właśnie zaatakował, do tali spotkań"

maclis - Sro 09 Wrz, 2015

Tak mnie naszła wątpliwość do prostej rzeczy: czy jak potwór wyjdzie z talii spotkań i ma efekt po odkryciu np. atakuje pierwszego gracza, to można ten atak anulować kartą ze słowem akcja (i odpowiednim efektem)?
Zawojak - Sro 09 Wrz, 2015

maclis napisał:
Cytat:
Tak mnie naszła wątpliwość do prostej rzeczy: czy jak potwór wyjdzie z talii spotkań i ma efekt po odkryciu np. atakuje pierwszego gracza, to można ten atak anulować kartą ze słowem akcja (i odpowiednim efektem)?


Tak można, po to są właśnie karty z treścią : anuluj efekt po odkryciu odkrytej karty z talii spotkań (mniej więcej taka treść)

wojo - Czw 10 Wrz, 2015

Dwie rzeczy bo chyba doszło do nieporozumienia:

1. Sam efekt po odkryciu można anulować jak zwykle (np. Siłą Woli) i o tym pisał Zwojak.
2. Maclis miał chyba jednak na myśli: kiedy nie anulujemy efektu po odkryciu to atak się zaczyna. Nie można go już anulować kartą zapobiegającą atakowi o ile ma ono słowo kluczowe Akcja. Przykład:
Z tali wychodzi wróg atakujący po odkryciu. Nie anulujemy tego efektu, więc zaczyna się walka. Nie możemy w tym momencie zagrać Finty czy Gąszczu Włóczni aby mu zapobiec bo atak już trwa a te karty zapobiegają jego rozpoczęciu.

Nie kojarzę w ogóle karty mogącej anulować atak już będący w toku ale może coś mi uciekło z pamięci.

maclis - Czw 10 Wrz, 2015

Dzięki za odpowiedź, bo paradoksalnie grałem inaczej!
tengu76 - Pią 11 Wrz, 2015
Temat postu: Zguba Zguba i Barlog
Witam.
Pytanko co do karty Zguba,Zguba z Droga Mrocznieje.
Jako efekt wymuszony posiada akcję "Pod koniec fazy.....umieść Balroga w strefie przeciwności. " i dalej - wymuszony "Jeśli Balrog znajduje się w grze pod koniec fazy Wyprawy wykonuje atak." To ile razy atakuje w rundzie?Raz po fazie Wyprawy? Czy drugi raz w trakcie fazy ataku?Oczywiście Balrog jest w zwarciu.
Pozdrawiam

wojo - Pią 11 Wrz, 2015

Balrog atakuje (pierwszego gracza) dwa razy:
- Raz na koniec fazy wyprawy (efekt: Zguba, Zguba, Zguba)
- Raz w fazie walki (wg normalnych zasad - jest w zwarciu z pierwszym graczem w wyniku swojego efektu)

tengu76 - Pią 11 Wrz, 2015

To w taki razie w grze solo ten scenariusz jest niesamowicie ciężki, widzę że dwie gry rozegrałem źle bo przyjmowałem tylko jeden atak.No nic dzisiaj powtórka :)
wojo - Pią 11 Wrz, 2015

Niekoniecznie solo jest najtrudniej. Przy odrobinie szczęścia i mocnej tali grę solo można skończyć zanim Balrog wyjdzie, wydaje mi się natomiast że w grze na więcej osób jest to niemożliwe (choć mogę się mylić bo gram tylko solo).
tengu76 - Pią 11 Wrz, 2015

No tak ale to jest tylko 10 rund zanim wejdzie do gry , widzę że potrzeba będzie duża ilość tanich sprzymierzeńców czyli np. Legolas i Beorn nie wchodzą w rachubę
wojo - Pią 11 Wrz, 2015

Jest bardzo trudno i trzeba pod to talię zoptymalizować. Nie ma czasu na jakiekolwiek opóźnienia. Z moich notatek wynika że z moja ostatnią talią (Merry, Pippin i Sam) na 5 rozgrywek wygrałem 3 z czego tylko raz udało się wygrać przed wyjściem Balroga. W dwóch z tych pozostałych 4 było naprawdę blisko aby wygrać przed Balrogiem jednak zabrakło trochę (jeden z tych prawie sukcesów zakończył się porażka).

Natomiast dla mnie było priorytetowe przejście zanim demon wyskoczy bo kara za skończenie scenariusza z Balrogiem w grze naprawdę boli i dalsza część kampanii byłaby skrajnie trudna. Natomiast solo bardzo trudno Balroga ubić i trzeba by zupełnie talię pod to zbudować a jakoś nie widzę aby mogła sobie ona poradzić z innymi scenariuszami również.

tengu76 - Pią 11 Wrz, 2015

Ja tak myśle aby Pippina wymienić na Gandalfa i talie zrobić pod niego , wtedy jeśli dobrze rozumiem jego zdolność to co fazę dostajemy jedną kartę.Problemu z zagrożeniem nie widzę bo mamy 2 karty Pozdrowienia Galadrimów do tego dochodzi Nieoczekiwana Odwaga dla obrońcy przed Balrogem a i samego Balroga można zniszczyć bez straty bohatera korzystając z karty Szczęście czy Przeznaczenie , może być interesująco.
Edit :No tylko czy odrzucenie z gry to jest jednoznaczne z odłożeniem na stos kart odrzuconych?

Zawojak - Pią 11 Wrz, 2015

Jednak cięzko aby w trakcie gry trafiły ci się nieoczekiwana odwaga, dwie łaski Galadrimów + jeszcze szczęście czy przeznaczenie przecież łaski mamy dwie w talii a szczęście tylko jedno; oczywiście jak ktoś ma dwa core sety to może mieć więcej ale to nie zmienia faktu że jest tych kart zbyt mało w talii aby od tak sobie na nie trafić.

Co do pytania: Odrzucenie z gry jest równoznaczne z odłożeniem na stos kart odrzuconych.

maclis - Pią 11 Wrz, 2015

Polecam granie krasnalami. Dużo ich efektów odnosi się do obszarów z cechą podziemia. Ja przeszedłem to talią Dain, Gimli, Nori. Tu bez sfery ducha sie nie obejdziemy. Trzeba mieć dużo siły woli, duży atak i możliwości odtapowania boahterów. Szczególnej uwadze polecam:
http://hallofbeorn.com/Ca...-by-Darkness-KD
http://hallofbeorn.com/Ca...Heart-Rises-TLD

tengu76 - Nie 13 Wrz, 2015

Kilka minut temu zakończyłem scenariusz w trybie kampanii "Wędrówka w ciemnosci" . Zajęło mi to 10 rund. Balrog pokonany a bohater odzyskany karta "Sczeście czy preznaczenie" . Jako glownego bohatera uzylem Gandalfa i zbudowalem talie oparta na 47 kartach. Praktycznie korzystając ze zdolnosci Gandalfa po 7 rundach wszytkie karty byly w grze. Koncowe punkty to 81 i 30 zagrozenia.
Zastanawiałem się tylko czy akcje z kart wydarzeń musze odpalać natychmiast po wykorzystaniu zdolnosci Gandalfa czy też mogą one wisieć w grze i czekać na odpowiedni moment na odpalenie.

AndO3131 - Nie 13 Wrz, 2015

Zagranie karty wydarzeń jest równoznaczne z wykorzystaniem jej zdolności, więc musisz tę akcję czy odpowiedź odpalić zaraz po wykorzystaniu zdolności Gandalfa.
tengu76 - Nie 13 Wrz, 2015

No i tu właśnie jest zagadka. Jeśli w fazie planowania kupujesz kartę wydarzenia np "finta" to przecież zagrywasz ja z ręki i ta karta wisi w grze do fazy walki. Zdolność Gandalfa pozwala zagrywa karty co fazę wiec czym to się różni. ?
AndO3131 - Nie 13 Wrz, 2015

tengu76 napisał/a:
Jeśli w fazie planowania kupujesz kartę wydarzenia np "finta" to przecież zagrywasz ja z ręki i ta karta wisi w grze do fazy walki. Zdolność Gandalfa pozwala zagrywa karty co fazę wiec czym to się różni?

"Finta" posiada tekst "Akcja walki", więc można ją zagrać tylko w fazie walki, czy to dzięki zdolności Gandalfa, czy normalnie. Czyli zdolność Gandalfa można w tej rundzie gry użyć co najwyżej dwa razy (raz w fazie walki - Finta, a następna karta w fazie odpoczynku, jeśli jest taka możliwość i zasoby).

tengu76 - Nie 13 Wrz, 2015

No widzę że popełniłem błąd techniczny za karty odpalane zdolnością Gandalfa powinno się zapłacić. No to muszę dzisiaj zasiąść jeszcze raz do tego scenariusza.
maclis - Pon 14 Wrz, 2015

Czy dwa identyczne zadania poboczne (z talii graczy,np. te z Zaginionego Królestwa) mogą być jednocześnie w grze?
AndO3131 - Wto 15 Wrz, 2015

Nie grałem z tym dodatkiem, ale nie widzę przeciwwskazań (nie są oznaczone jako karty unikalne).
Zawojak - Sob 19 Wrz, 2015

Pytanko dotyczące sprzymierzeńców z cecha dystans:

jeżeli postać posiada słowo kluczowe dystans to może atakować wrogów znajdujących się w strefie przeciwności? jeśli tak to czy mogę dołączyc do tego ataku doiolną liczbę postaci z cechą dystans? czy grając na dwóch graczy mogę zadeklarować do ataku na wrogów w zwarciu z drugim graczem dowolna liczbę postaci z cechą dystans?

Ps. Bardzo mało grałem taktyką od chwili zakupu gry więc nie jestem obeznany z kartami tej sfery.

Neron - Sob 19 Wrz, 2015

Z tego co wiem postacie z cechą dystans mogą atakować wrogów którzy znajdują się w zwarciu z innym graczem ale nie mogą atakować wrogów ze strefy przeciwności chyba że na nie zagrasz takie karty jak dłonie na łuk czy olbrzymi cisowy łuk (tylko na bohatera).

Wydaje mi się że podczas ataku dystansowego na wrogów innego gracza możesz zadeklarować dowolną liczbę postaci z cechą dystans.

AndO3131 - Sob 19 Wrz, 2015

Kilka dodatkowych wariantów można znaleźć tutaj.
uday - Sob 19 Wrz, 2015

Postacie z cechą Dystans mogą atakować wrogów, którzy znajdują się w zwarciu z dowolnym graczem. Nie daje im to prawda ataku wrogów w strefie przeciwności.

Natomiast pamiętam, że czytałem kiedyś wątek w którym sprzeczano się o kwestię, czy jeśli gracz nie zadeklaruje ataku na wroga A to czy inny gracz może zadeklarować swoją postać jako atakującego przeciwko wrogowi A. Szczerze nie pamiętam na czym stanęło.

O, to jest świetny link!

maclis - Sob 19 Wrz, 2015

Nawet jeśli nie obrałeś za cel wroga będącego z tobą w zwarciu, inny gracz w swojej kolejce może wyczerpać postać z dystansem żeby zaatakować tego wroga samotnie. Mnie to wydaje się logiczne.
Zawojak - Nie 20 Wrz, 2015

Hmmm, zatem mam jeszcze jedno pytanie a mianowicie efekt karty Barda, kiedy bard wykonuje atak dystansowy to atakowany wróg otrzymuje -2 do obrony, rozumiem że działa to jedynie atakując wrogów będących w zwarciu z innym graczem, a co za tym idzie grając w pojedynke nie będe korzystał z tego efektu, chyba że zdecyduje sie grać na dwie ręce.
Czyli Bard jest dla gracza solo bezużyteczny :sad: . Szkoda.

Neron - Nie 20 Wrz, 2015

Bard wcale nie jest bezużyteczny grając solo bo w tym samym dodatku dostajemy kartę "Olbrzymi cisowy łuk" który pozwala atakować wrogów w strefie przeciwności.

Oprócz tego można zagrać wydarzenie "Dłonie na łuk" które dostajemy w dodatku "Cień i Płomień" i ma ono podobny efekt jak wspomniany wcześniej łuk.

Bard jest więc przydatny nawet w grze na solo i ja lubię z niego korzystać bo jak odpowiednie karty podejdę to naprawdę dobrze rozwala wrogów z SP.

maclis - Nie 20 Wrz, 2015

Jeśli chodzi o kartę Dłonie na Łuk, to za jej pomocą wykonujemy atak, ale nie pisze, że jest on dystansowy.
A sam Bard jest jednym z najlepszych bohaterów taktyki, na solo również się przyda (z łukiem lub bez niego) z powodu fajnych statystyk, do tali na orłach na przykład.

Zawojak - Pon 21 Wrz, 2015

No niewiem ja raczej wybrałbym w jego miejsce chociażby Gimliego o tym samym pz co Bard albo Legolasa który jak coś również ma ceche dystans i bardzo fajny efekt po zabiciu wroga zatem dla mnie Bard tylko do klimatycznych talii w grze solo, ale i tak jeszcze nie zakupiłem tego dodatku tylko tak z ciekawości się pytałem.
uday - Wto 22 Wrz, 2015

Ja nigdy z Bardem nie grałem, ale potencjalny atak za 5? Fiu, fiu - to nie przelewki.
maclis - Wto 22 Wrz, 2015

Ale faktycznie razem z tym łukiem który również dostajemy w dodatku da się ciekawe rzeczy zdziałać. Nic bardzo mocnego, ale warto popróbować.
maclis - Wto 13 Paź, 2015

Czy gdy w grze nie ma wrogów, można używać okien akcji w fazie walki?
Zawojak - Wto 13 Paź, 2015

Myśle że tak.
tengu76 - Wto 13 Paź, 2015

Raczej nie, jak można robić coś w trakcie czegoś jak tego nie ma :grin:
Zawojak - Sro 14 Paź, 2015

Może jest tak że po fazie zwarcia musimy przejść przez faze walki nawet jesli nie mamy wrogów i wtedy na początku tej fazy zagrać kartę akcji; przeciez nigdzie nie pisało w instukcji że traktujemy daną fazę jakby jej nie było, musimy przejść przez każdą chyba że jakaś karta (scenariusz, akcja) każe nam wyminąć fazę.
schen - Sro 14 Paź, 2015

Oczywiście, że można, każda faza rozgrywa się normalnie, chyba, że gdzieś w specyficznych sytuacjach jest zapisane inaczej (np. pomijanie jakiejś fazy w niektórych scenariuszach). Jeśli nie ma wrogów i tak możesz wykonać jakieś akcje w tej fazie, czy to zagrywając wydarzenie, czy używając zdolności którejś z postaci.
maclis - Nie 18 Paź, 2015

1. A czy mogę zagrać w fazie walki kartę "zagraj przed rozpatrzeniem ataków" jeśli nie ma wrogów w zwarciu z graczami?
2.A co jeśli wróg atakuje ponownie w wyniku efektu karty cienia? Czy rozdaje mu się kolejną kartę cienia?

AndO3131 - Pon 19 Paź, 2015

maclis napisał/a:
1. A czy mogę zagrać w fazie walki kartę "zagraj przed rozpatrzeniem ataków" jeśli nie ma wrogów w zwarciu z graczami?

Wydaje mi się, że nie ma przeciwwskazań. Nawet, jeśli nie ma żadnych wrogów w zwarciu, w fazie walki jest okienko akcji.

maclis napisał/a:
2.A co jeśli wróg atakuje ponownie w wyniku efektu karty cienia? Czy rozdaje mu się kolejną kartę cienia?

Rozdajesz mu kolejną kartę cienia, a stare karty cienia odrzucasz (z FAQ, punkt (1.42) Dodatkowy atak wroga).

maclis - Czw 29 Paź, 2015

1.Karta cienia ma efekt: połóż 1 żeton postępu na aktywnym obszarze. Następnie, przeciwnik otrzymuje tyle + do ataku, ile jest żetonów na tym obszarze.
Czy gdy położę ostatni żeton na aktywnym obszarze w wyniku tego efektu, to obszar automatycznie jest usuwany z gry i dalsza część efektu cienia nie działa?

2.Czy gdy treść karty odsłoniętej z talii spotkań mówi, że do końca rundy należy traktować wszystkie pola tekstowe postaci jako puste, a ja przed odkryciem karty użyłem Faramira, to jego efekt ciągle działa?

AndO3131 - Czw 29 Paź, 2015

Ciekawe pytania. Nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi, ale według mnie:

1. Z FAQ:

(1.18) Usuwanie z gry zbadanych obszarów
Karta obszaru jest odrzucana z gry natychmiast...


Wydaje mi się, że odrzucenie ma pierwszeństwo przed wszelkimi innymi działaniami, takimi jak efekt "następnie" na karcie, czyli przeciwnik otrzymuje +0 ataku.

2. Według mnie akcja Faramira już weszła w życie, więc +1 siły woli utrzymuje się do końca tej fazy.

wojo - Pią 30 Paź, 2015

1. Maclis podaj jeszcze nazwę karty o której efekcie cienia piszesz - można jeszcze sprawdzić sformułowanie z angielską wersją. Z tekstu karty zdaje się że odpowiedź AndO3131 jest poprawna choć może ważny jest też kontekst (np. tekst wyprawy ...)?

2. Zgadzam się - o ile akcja Faramira została odpalona przed odkryciem karty to efekt się utrzymuje.

maclis - Pią 30 Paź, 2015

http://www.cardgamedb.com...d-hillman-r1396

To ta karta.

maclis - Sob 31 Paź, 2015

Jeszcze jedna rzecz, której zapomniałem jak działa, a mam wątpliwości. Gdy Wódz Uhftak atakuje kładzie się na nim żeton zasobów. To znaczy, że już w 1 ataku będzie miał +2 do siły?
AndO3131 - Sob 31 Paź, 2015

Też jest w FAQ, w rozdziale Najczęściej zadawane pytania:

Cytat:
P: Kiedy rozgrywa się efekt wymuszony Wodza Ufthaka (ZP 90) i Wargów (ZP 85), który brzmi „Kiedy ten wróg atakuje”?
O: Efekty te są rozgrywane natychmiast po 4 kroku walki.


Czyli podczas pierwszego ataku Ufthak ma siłę 3.

Zawojak - Nie 01 Lis, 2015

Cytat:
Czyli podczas pierwszego ataku Ufthak ma siłę 3.


Naprawdę :o a ja zawsze dodawałem mu żeton już podczas pierwszego ataku.

AndO3131 - Nie 01 Lis, 2015

Ja też :mrgreen: Niedawno znalazłem ten ustęp.
maclis - Czw 12 Lis, 2015

Treść karty Podejrzana Wrona (http://www.cardgamedb.com/index.php/lotr/lord-of-the-rings-card-spoiler/_/the-hobbit/over-hill-and-under-hill/a-suspicious-crow-ohauh) mówi, że należy odkryć wierzchnią kartę ze stosu kart odrzuconych i umieściś ją w SP(jeśli to możliwe). Czy gdy karta na wierzchu stosu to podstęp to należy rozpatrzyć jej efekty?
Radziol88 - Wto 17 Lis, 2015

Wygląda że nie.
Tej karty po prostu nie da się umieścić w SP, a nie ma polecania na taką opcję.

AndO3131 - Wto 17 Lis, 2015

Należy odkryć kartę, więc rozpatrujesz wszystkie jej efekty, łącznie z mroczną falą, zgubą, itd; jednak nie umieszczasz podstępu w strefie przeciwności. Dla dociekliwych https://boardgamegeek.com/thread/996914/after-resolving-when-revealed-effects-discard-trea.
maclis - Wto 29 Gru, 2015

W scenariuszu Muchy i Pająki (w drugim hobbicie), gracze od drugiego etapu dzielą się na 2 drużyny.
1. Co dzieje się z aktualną strefą przeciwności, w momencie podziału na grupy? Czy zostaje ona w strefie drużyny wykonującej 4 etap? A co jeśli gramy solo?
2. Co się stanie, jeśli drużyna wykonująca 4 etap zginie? Czy gra jest przegrana, czy gracz z Bilbem gra dalej? Co, wtedy dzieje się ze strefą przeciwności 4 etapu?

wojo - Pon 04 Sty, 2016

Hej,

1. Chyba w FAQu jest/miało być wytłumaczone co się dzieje podczas podziału drużyny solo. Odrzucasz strefę przeciwności i przechodzisz do etapu 3ciego (https://boardgamegeek.com/thread/963856/flies-and-spiders-what-happens-after-stage-1-solo)
W więcej osób Ci którzy przechodzą do etapu 4 "dostają w spadku" wspólną strefę przeciwności
2. Gramy dalej. Bazując na powyższym strefa przeciwności etapu 4 jest odrzucana.

basai - Czw 07 Sty, 2016

1. Czy jak jestem w zwarciu z wrogami to w następnej rundzie mogę nie podejść do fazy wyprawy, by skupić się na walcę ( pominąć ten etap bez żadnej kary)?
2. Czy jak np. do Eowiny dołączę nieoczekiwaną odwagę to mogę przydzielić ją 2 razy do fazy wyprawy?

psborsuk - Czw 07 Sty, 2016

Nie i nie
Radziol88 - Czw 07 Sty, 2016

1. Pfff, marzenie :P
2. NIe, bo postać nie dodaje swojej siły woli w momencie przydzielania, ale na koniec fazy zlicza się siłę postaci przydzielonych.

maclis - Czw 07 Sty, 2016

Czasami efekt karty wyprawy nakazuje nam odrzucać karty wyprawy dopóki nie odrzucimy X wrogów. Wszystkich wrogów kładziemy w strefie przeciwności. Czy rozpatrujemy efekty odkrycia oraz mroczną falę u tych wrogów?
Radziol88 - Pią 08 Sty, 2016

"po odkryciu" nie:
Cytat:
(1.22) Efekty „Po odkryciu”
Karta jest uznawana za odkrywaną tylko
jeśli karta albo efekt gry sprawiające, że
karta wchodzi do gry wyraźnie wskazują
na „odkrycie” karty.

Mroczna fala już tak
Cytat:
(1.01) Słowa kluczowe dotyczące
spotkań
Słowa kluczowe - Mroczna fala, Zguba
oraz Strzeżona, powinny być rozstrzygane
w momencie kiedy pojawiają się w grze,
włącznie z przygotowaniem gry.

wojo - Pią 08 Sty, 2016

1. Efekty po odkryciu "odpalają się" tylko i wyłącznie jeżeli efekt wprowadzający kartę explicite mówi że kartę należy odkryć. Tu jest naprawdę różnie i trzeba czytać dokładnie konkrety efekty wprowadzające nowe karty. Zdaje mi się że pamiętam taki:
"Odrzucaj karty z tali przeciwności aż odrzucisz X wrogów. Umieść tych wrogów w strefie przeciwności" (tutaj ignorujemy efekty odkrycia!)
oraz taki:
"Odrzucaj karty z tali przeciwności aż odrzucisz X wrogów. Następnie odkryj te karty i umieść w strefie przeciwności" (tutaj rozpatrujemy efekty odkrycia!)

2. Odpowiedź powyżej jest błędna ponieważ niestety w polskim FAQ jest błąd. Oryginalne FAQu (i nowa instrukcja ze strony FFG) precyzują:
Cytat:
(1.01) Encounter Keywords
Surge, Doomed, and Guarded keywords should be
resolved any time the card on which they occur is
revealed from the encounter deck, including during
setup.

Czyli słowa kluczowe "Mroczna Fala", "Zguba" i "Strzeżona" należy rozpatrzyć zawsze gdy karta zostanie odkryta z tali przeciwności (także podczas przygotowania). Natomiast należy je zignorować kiedy karta je zawierająca zostanie umieszczona w grze/strefie przeciwności (ale nie odkryta).

maclis - Nie 31 Sty, 2016

Finty można używać jedynie przed odsłonięciem karty cienia wroga którego chcemy zablokować. A co jeśli np. wróg atakuje, i jego efektem cienia jest ponowny atak? Czy ten ponowny atak można zablokować fintą?
krzysztof1986 - Nie 31 Sty, 2016

używając finty sprawiasz że wróg nie atakuje, więc efekt cienia nie aktywuje się. Nie ma ataku nie ma efektu cienia
AndO3131 - Pon 01 Lut, 2016

Finty można użyć jedynie przed rozpoczęciem ataku. Odsłonięcie karty cienia oznacza, że atak już się rozpoczął, więc musi zostać dokończony. Ponowny atak można zablokować, ale poprzedni atak tego wroga zostanie rozpatrzony do końca.
makulatura - Pon 01 Lut, 2016

Czy karta wydarzenia "Za Gondor" działa na wszystkie postacie, tj. również innych graczy? Karta dodaje +1 ATK i obronę dla postaci Gondor.

Czy ogólnie karty wydarzeń też działają na innych graczy? Wiem, że można zagrać dodatki na ich bohaterów, karty odpowiedzi (typu "dobierz 2 karty za odrzuconego sprzymierzeńca") czy mówiące "wszystkich w grze" też na nich działają. Co ogólnie z innymi kartami wydarzeń?

maclis - Pon 01 Lut, 2016

Tak, Za Gondor działa na wszystkie postacie. Karty wydarzeń można zagrywać na innych graczy, chyba że jej efekt mówi że nie, lub gdy efekt karty jest opisany słowami np. dobierz, podglądnij, pociągnij (takie efekty dotyczą tylko ciebie). Nie wiem natomiast czy można rzucić kartę "odrzuć sprzymierzeńca aby..." na innego gracza.
AndO3131 - Pon 01 Lut, 2016

Jeśli dobrze rozumiem, mówisz o Szlachetnym Poświęceniu. Treść karty:
Cytat:
Kiedy karta sprzymierzeńca opuszcza grę, gracz, który ją kontrolował, dobiera 2 karty.
.
Czyli rzucasz Szlachetne Poświęcenie i opłacasz jego koszt, a efekt dotyczy gracza, który kontrolował sprzymierzeńca.

Jeśli chodzi o karty typu "odrzuć sprzymierzeńca aby..." można odrzucać tylko karty kontrolowane przez siebie.

Przy dodatkach obowiązują nieco inne reguły - FAQ, (1.38) Kontrolowanie dodatków.

maclis - Pon 01 Lut, 2016

A jeśli jest dołączony do postaci dodatek z talii spotkań, to czy ja go kontroluję?
AndO3131 - Pon 01 Lut, 2016

Z FAQ:
Cytat:
(1.06) Kontrola nad kartami spotkań, które nie są celami

Gracze nie przejmują kontroli nad kartami spotkań, chyba, że kontrola nad kartą jest wyjątkowo zapewniona przez efekt karty.

WroobeI - Pią 05 Lut, 2016

Witam, od wtorku zostałem posiadaczem gry Władca Pierścieni LCG. Codziennie studiuję zasady gry i to nawet po kilka godz. i wciąż nie znam ich do końca :(
Jako świeżak ogromna prośba o pomoc w kilku pytaniach, z góry dziękuję :)

1. Gdy się skończy talia spotkań to w nowej turze tworzę nową talię z kart odrzuconych a czy to samo tyczy się również mojej tali gracza ?
2. Czy karty DODATEK dodaje się bohaterowi na stałe i czy cały czas zdolność z tego DODATKU jest aktywna również w kolejnych turach ? Wydaje mi się, że tak ale wolę się upewnić. A np. czy jest później możliwość przeniesienia DODATKU na innego bohatera ?
3. W fazie wyprawy w instrukcji jest napisane , że gracz może przydzielić tyle postaci, ile zechce. Czyli np. 0. Zaś gdzieś na forum natknąłem się na takie pytanie i wyczytałem, że ktoś napisał: marzenie, że nie.. Więc jak jest?
4. Gdy korzystam ze zdolności bohatera to rozumiem postać jest wyczerpana i nie mogę już nią iść na wyprawę ani się bronić ani atakować ? Można wykonać jedną z tych 4 rzeczy podczas tury ? Czyli np. jak idę na wyprawę bohaterem to nie mogę już tym samym bohaterem wykonać żadnej pozostałej rzeczy?
5. A tak w ogóle to kiedy można korzystać ze zdolności bohatera i oczywiście tylko raz na turę czy można kilka razy na turę?
6. III- WYPRAWA - Rozpatrywanie wyprawy.
Porównuję łączną siłę woli moich wszystkich postaci (czy tylko postaci, które poszły na wyprawę) z łączną siłą zagrożenia wszystkich kart w strefie przeciwności również z potworami którzy nie są zemną w zwarciu (czy bez tych co mają większy koszt zwarcia od mojego na planszy poziomu zagrożenia)?
Dodatkowo jaki byłby wpływ w takiej sytuacji, gdybym chciał dodatkowo jeszcze zaatakować potwora, który ma poziom zwarcia wyższy od mojego na planszy poziomu zagrożenia?
7. Czy kilka stworów może naraz łącznie zaatakować jednego mojego bohatera czy każdy stwór atakuje oddzielnie? Bo co jak mam tylko jednego bohatera w grze a chcą mnie zaatakować dwa stwory ? Wyczytałem że jeden stwór może być w jednej turze atakowany tylko raz a czy bohater może także być atakowany tylko raz czy kilka razy ? bo jak tylko raz to w takim razie, który stwór atakuje a który nie ?

krzysztof1986 - Pią 05 Lut, 2016

1. Z talią spotkań masz racje, niestety talia gracza się nie "odnawia". Chyba że użyjesz w tym celu jakiejś karty np "Wola Zachodu" czy jakoś tak :P
2. Są na stałe dołączone do bohatera chyba że jakiś wróg lub karta z tali spotkań każe ci odrzucić dodatek. Póki co nie znam sposobów na przerzucanie dodatków między bohaterami, może inni gracze z większa bazą kart wiedzą coś więcej na ten temat. Zależy co daje dodatek. Ogólnie dodatki działają ciągle. Chyba że masz napisane "wyczerp" daną karte wtedy możesz użyć jej bonus z reguły raz na rundę.
3. Można nie przydzielić żadnej postaci, oczywiście że tak. Tylko ze wtedy wyprawa prawdopodobnie się nie powiedzie i będziesz musial zwiększyc swój poziom zagrożenia. Karty z tali spotkań należy odkrywać zawsze nawet jeśli nie przydzielisz postaci do wyprawy.
4. jeśli jest wyczerpana to nie możesz nią nic zrobić aż do końca rundy, chyba że ją w jakiś sposób przygotujesz np "Nieoczekiwana Odwaga"
5. To zależy . Jeśli nie ma napisane że jest limit wykorzysztywania danej umiejętności to możesz uzywać ciągle. Chyba że musisz wyczerpac postać aby uzyć jej umiejetnosci wtedy postać jest wyczerpana i nie może już nic wiecej zrobic :)
6. Siła woli twoich postaci co poszły na wyprawę VS siła zagrożenia obszarów i wszystkich wrogów w strefie przeciwności (nie bierzesz pod uwagę siły zagrożenia wrogów będących z tobą w zwarciu ani aktywnego obszaru)
7. każdy wróg atakuje pojedynczo. Jeśli masz jednego bohatera to możesz bronic sie przed atakiem jednego wroga , natomiast przed drugim wrogiem nie możesz się już bronic tym bohaterem bo został wyczerpany by bronic atak pierwszego potwora. Wtedy taki atak jest uważany za atak niebroniony co oznacza że wróg zada bohaterowi tyle obrażeń ile ma ataku (nie liczysz wtedy jego obrony)..

Mam nadzieje ze choć troche pomogłem :)

AndO3131 - Sob 06 Lut, 2016

4. Obrona, atak i przydzielenie do wyprawy wymaga wyczerpania postaci (zarówno sprzymierzeńca, jak i bohatera). Jeśli zdolność postaci posiada w opisie "wyczerp XXX", to aby użyć tej zdolności trzeba najpierw wyczerpać tę postać (Eleanora, Denethor, Faramir, itp.). W innym wypadku zdolność działa bez wyczerpywania.
WroobeI - Sob 06 Lut, 2016

Ogromne dzięki, nawet nie wiecie jak obaj bardzo pomogliście :)

Ale mam jeszcze jedno pytanie, na temat obrony wroga, który mnie atakuje :)
Gdy ja atakuję wroga to nie mogę się już bronić tą samą postacią. A co gdy wróg atakuje mnie i chciałbym kontraatakować drugim wolnym, przygotowanym bohaterem. To czy ten sam wróg co mnie atakował może się bronić ? Nie wiem czy w takiej sytuacji mam uwzględniać jego obronę czy atak jest w tej sytuacji niebroniony ?

AndO3131 - Sob 06 Lut, 2016

Wróg zawsze bierze pod uwagę swoją obronę. W zamian za to jednego wroga może atakować naraz kilka postaci.
WroobeI - Nie 07 Lut, 2016

ok dzięki. A jeszcze co do obrony, to znalazłem ciekawą kartę:
"Zjednoczeni"
"Akcja: Wybierz gracza. Podczas tej fazy ten gracz może zadeklarować dowolną liczbę ze swoich dozwolonych postaci jako obrońców przeciwko każdemu z atakujących go wrogów."
Załóżmy zadeklarowałem 2 obrońców z obroną 2+1 łącznie 3. Zaś atakujący wróg ma atak 5. Wobec tego 2 żetony obrażeń w jaki sposób rozdysponowuje? Mogę np. rozdać po 1 żetonie dla obydwu broniących czy koniecznie wszystkie obrażenia muszę przyznać jednemu obrońcy?

Oraz prośba jeszcze o potwierdzenie czy dobrze interpretuję kartę bohatera "Glorfindel""
"Akacja. Zapłać 1 żeton zasobów z puli zasobów Glorfindel, aby wyleczyć 1 punkt obrażeń dowolnej postaci (tylko raz na turę)"
Czyli koniecznie 1, nie mogę zabrać np. 2 żetony zasobów i uzdrowić o 2 punkty życia ?

krzysztof1986 - Nie 07 Lut, 2016

1. Jeżeli gracz używa efektu kart do zadeklarowania kilku obrońców wobec jednego ataku przeciwnika, broniący się gracz musi przypisać wszystkie obrażenia pochodzące z tego ataku do jednej broniącej się postaci.
2. Tylko raz na runde i tylko 1 pkt obrażeń

Merlin - Pią 12 Lut, 2016

Mam problem z "odpowiedziami" - muszę się upewnić, bo nie wiem czy dobrze gram. :)

W FAQ mamy takie stwierdzenie: (1.08) Liczba odpowiedzi na aktywację
Jeśli odpowiedzi i wymuszone odpowiedzi są aktywowane, ich efekt działa tylko raz
na każdą aktywację.

I teraz pytanie - czy jeśli mam np. Noriego i Legacy of Durin, zagrywam krasnoluda to odpowiedź na jego wejście będzie JEDNA - czyli któraś ze zdolności powyższych kart? Czy też może mogę użyć ich obydwu?

AndO3131 - Pią 12 Lut, 2016

Merlin napisał/a:
W FAQ mamy takie stwierdzenie: (1.08) Liczba odpowiedzi na aktywację
Jeśli odpowiedzi i wymuszone odpowiedzi są aktywowane, ich efekt działa tylko raz
na każdą aktywację.

I teraz pytanie - czy jeśli mam np. Noriego i Legacy of Durin, zagrywam krasnoluda to odpowiedź na jego wejście będzie JEDNA - czyli któraś ze zdolności powyższych kart? Czy też może mogę użyć ich obydwu?

Możesz użyć efektów z obu kart w dowolnej kolejności. Stwierdzenie z FAQ dotyczy na przykład efektu z karty Noriego - jego odpowiedzi można użyć tylko raz na każdego zagranego krasnoluda.

maclis - Nie 14 Lut, 2016

http://www.cardgamedb.com...ed-by-night-rtr

Czy mogę wybrać drugą opcję efektu jeśli nie ma żadnych wrogów będących w zwarciu z graczami?

Cread - Nie 14 Lut, 2016

Wg mnie nie bo nie jest spełniony warunek do aktywacji.
AndO3131 - Nie 14 Lut, 2016

Dyskusję można znaleźć w tym wątku. Konkluzja: można wybrać tę opcję, nawet jeśli nie ma żadnych wrogów w zwarciu z graczami.
tengu76 - Pią 19 Lut, 2016
Temat postu: Balrog w Droga mrocznieje
Witam.
Naszło mnie takie pytanie czy Balrog wchodzący do gry po zdjęciu ostatniego żetonu z karty Zguba!Zguba uruchamia odpowiedź Sama Gamgee czy też nie. Od razu jest w zwarciu czy wchodzi w zwarcie ten jedyny raz?

maclis - Pią 19 Lut, 2016

Od razy jest w zwarciu, więc raczej nie uruchamia odpowiedzi.
tengu76 - Pią 19 Lut, 2016

No niby racja ale żeby być to trzeba wejść ;)
krzysztof1986 - Sob 20 Lut, 2016

szukałem na zagranicznych forach ale nie ma dokładnej odpowiedzi na to pytanie. Wydaje mi się jednak że odpowiedz Sama zadziała, napisane jest "kiedy wejdziesz w zwarcie..." balrog wchodzi w zwarcie obojętnie jak ale wchodzi więc myślę że odpowiedź się aktywuje.
AndO3131 - Sob 20 Lut, 2016

Odpowiedź jest w FAQ
Cytat:
P: Jeżeli wróg wejdzie do gry bezpośrednio związany zwarciem ze mną, czy to wejście w zwarcie pozwala mi na użycie efektów wymuszonych oraz odpowiedzi, które działają po wejściu w zwarcie z wrogiem?

O: Tak. Wróg, który wejdzie do gry związany w zwarciu z graczem wiąże się w zwarcie z tym graczem.

tengu76 - Nie 21 Lut, 2016

I wszystko jasne.
maclis - Wto 23 Lut, 2016

To ciekawe nigdy tego nie wiedziałem. A co jeśli jakiś efekt każe nam bezpośrednio umieścić nam wroga w zwarciu z graczem, a wróg ma efekt "gdy wchodzi w zwarcie coś się dzieje"?; czy rozpatrujemy jego efekt? Czytałem już różne opinie na ten temat i ciągle nie jestem pewien.
wojo - Wto 23 Lut, 2016

Tu chyba warto rzucić okiem na wersję ENG FAQu bo wersja PL jest zbyt poetycka a za mało precyzyjna.
Cytat:
Q: If an enemy is put into play directly engaged with
me, has that enemy “engaged” me for the purposes
Forced effects or Responses that trigger from engaging
an enemy?
A: Yes. An enemy that enters play directly engaged with
a player has engaged that player.
Czyli jeżeli wróg zostaje umieszczony w grze w zwarciu z graczem to należy traktować że wszedł w zwarcie z graczem (i tym samym vice versa). Wszystkie efekty "po wejściu w zwarcie" się odpalają.

Jako uwaga na boku: efekty odkrycia tego wroga nie są wprowadzane do gry (bo nie został odkryty)

maclis - Czw 10 Mar, 2016

Czy Athelas (z Podróży do Rhosgobel) po dołączeniu do bohatera staje się dodatkiem?
Radziol88 - Pią 11 Mar, 2016

(1.07) Kontrola nad kartami
celu
Kiedy gracz zdobywa kartę celu,
przejmuje nad nią kontrolę, chyba, że
efekt karty stanowi inaczej.

maclis - Pią 11 Mar, 2016

Radziol88 napisał/a:
(1.07) Kontrola nad kartami
celu
Kiedy gracz zdobywa kartę celu,
przejmuje nad nią kontrolę, chyba, że
efekt karty stanowi inaczej.


Tak, ale ja pytałem się czy Athelas zyskuje miano "dodatku", czy pozostaje tylko kartą celu.

AndO3131 - Sob 12 Mar, 2016

Z FAQ:

Cytat:
(1.23) Dodatki

Każda karta celu dołączona do innej karty staje się dodatkiem (zachowuje swoje wszystkie pozostałe rodzaje).

maclis - Nie 17 Kwi, 2016

Karta "Spory" (http://www.cardgamedb.com/index.php/lotr/lord-of-the-rings-card-spoiler/_/shadows-of-mirkwood/a-journey-to-rhosgobel/infighting-ajtr) pozwala przesunąć obrażenia z jednego wroga na innego. Czy jeśli wróg ma efekt, że na turę może otrzymać max.3 obrażenia, to za pomocą tej karty również można przesunąć na niego 3 obrażenia?
wojo - Pon 18 Kwi, 2016

Pewnie zależy od tego jakie sformułowanie widnieje na karcie wroga ale generalnie powiedziałbym że "Spory" nie pozwalają ominąć limitu obrażeń na turę.
maclis - Pon 18 Kwi, 2016

wojo napisał/a:
Pewnie zależy od tego jakie sformułowanie widnieje na karcie wroga ale generalnie powiedziałbym że "Spory" nie pozwalają ominąć limitu obrażeń na turę.


Na tekście wroga (Olifant z Krainy Cienii), pisze, że "nie może otrzymać więcej niż 3 obrażeń na rundę.

krzysztof1986 - Pon 18 Kwi, 2016

oto oficjalna odpowiedź na to pytanie "Damage moved from one enemy to another with Infighting is still “assigned” and “dealt” to the recipient. Any time an enemy ends up with more damage tokens than it had before, it has been assigned and dealt damage. If the target recipient of Infighting has the Toughness X keyword, it would cancel the first X damage assigned to.
Cheers,
Caleb"

Na polski - obrażenia przenoszone przez spory zaliczają się jako obrażenia zadane / otrzymane. Więc nie można z pomocą tej karty zranić mumaka/olifanta więcej niż 3 pkt obrażeń na runde... niestety

krzysztof1986 - Wto 19 Kwi, 2016

na pozbycie się olifanta / mumaka polecam kombinacje rivendell blade + straight shot. nie wiem jak te karty sie nazywaja w pl ale chodzi o to ze obnizasz jego obrone do 0 i odrzucasz z gry za pomocą straight shot gdy obrona wynosi 0
wojo - Pią 22 Kwi, 2016

Ciekawy myk w sumie nie przyszło mi do głowy aby w ten sposób obchodzić ograniczenia w ilości zadawanych obrażeń.

Tak przy okazji czy wróg odrzucony w wyniku celnego strzału/straight shot trafia do puli zwycięstwa (jeżeli miał punkty zwycięstwa)? Takie teoretyczne pytanie.

krzysztof1986 - Pią 22 Kwi, 2016

oczywiście że trafia do puli zwycięstwa

""Some enemy and location cards award victory points
when they are defeated. When such a card leaves play,
one player should place it near his threat dial to remind
the players of the victory points when they are scoring
at the end of the game."

and on page 20:

"defeated enemies are
placed in the encounter discard pile"

pokonany wróg to taki którego odkładamy na stos kart odrzuconych. A każdy pokonany z pkt zwycięstwa trafia do puli zwycięstwa więc odpowiedź brzmi ; TAK

maclis - Pią 22 Kwi, 2016

Czy w 3 etapie scenariusza Cień i Płomień wygrywamy od razu po pokonaniu Balroga, czy trzeba też umieścić ten 1 żeton na wyprawie?
krzysztof1986 - Sob 23 Kwi, 2016

nie trzeba kłaść tego żetonu
wojo - Pon 25 Kwi, 2016

krzysztof1986 napisał/a:
""Some enemy and location cards award victory points
when they are defeated. When such a card leaves play,
one player should place it near his threat dial to remind
the players of the victory points when they are scoring
at the end of the game."

and on page 20:

"defeated enemies are
placed in the encounter discard pile"


Właśnie trochę martwi mnie to słówko defeated. Bo wróg odrzucony w wyniku celnego strzału wg mnie nie jest defeated (jest discarded). Niemniej jednak nie znajduję wystarczającej kontr-argumentacji i myślę że jest to z grubsza z duchem gry. Postaram sie jeszcze w wolnej chwili poszukać co o tym myślą fora ENG.

krzysztof1986 - Wto 26 Kwi, 2016

https://community.fantasyflightgames.com/topic/112033-discarding-versus-defeating-enemies/

https://boardgamegeek.com/thread/835005/status-cards-victory-display


oj naszukałem się w necie tego ale to chyba wyjaśnie że faktycznie masz rację odrzucony wróg nie trafia do puli zwycięstwa. Tylko taki który został pokonany (zniszczony) czyli jeśli jego pkt życia spadły do 0. Więc jednak straight shot odrzuci go z gry, ale nie możemy go dodać do puli zwycięstwa

maclis - Sob 28 Maj, 2016

Tekst przygotowania jedynej karty wyprawy scenariusza "Intruzi w Zalesiu" nakazuje wyszukanie w talii karty obszaru i umieszczenie jej w strefie przeciwności. Czy jeśli tym obszarem będą okryte mgłą wzgórza (http://hallofbeorn.com/Cards/Details/Shrouded-Hills-TLR) otrzymują one mroczną falę?
AndO3131 - Sob 28 Maj, 2016

Jeżeli jest zapis 'odkryj i umieść w strefie przeciwności', to otrzymuje mroczną falę. W tym przypadku chyba jest tylko 'umieść', więc nie rozpatrujesz tego słowa kluczowego.
Zawojak - Sob 28 Maj, 2016

Dawno nie grałem w naszą cudowną karciankę, więc postanowiłem że należy ten stracony czas odrobić, lecz zapomniała mi się jedna ważna zasada, a mianowicie:

Jak wszyscy dobrze wiemy karty scenariusza przechodzą kolejno od 1A do 1B następnie odkrywamy etap 2A-2B etc. ale kiedy dany etap ma zostać odkryty a tym samym wejść w życie? np.: mamy faze wyprawy i po rozpatrzeniu łącznej siły woli z zagrożeniem strefy przeciwności kładziemy x żetonów na wyprawie (etapie 1B) a tym samym przechodzimy ten etap i idziemy do etapu 2A, ale czy tutaj po wykonaniu wszelkich zaleceń etapu 2A przechodzimy od razu do etapu 2B i kontunuujemy dalej rundę (faza podróży-walki etc.) czy odkrywamy ten etap (2B) dopiero w kolejnej rundzie, lub też po.
Taka prosta wątpliwość, ale jakoś mi się pomieszało.

AndO3131 - Sob 28 Maj, 2016

Wykonujemy polecenia z 2A, przechodzimy od razu do 2B i kontynuujemy rundę.
Zawojak - Sob 28 Maj, 2016

Dzieki, bo całkiem mi się pogmatwało :wink:
maclis - Wto 31 Maj, 2016

Czy można leczyć Celadora (w scenariuszu "W głąb Ithilien"), gdy jest on w strefie przeciwności, i nie znajduje się pod niczyją kontrolą?
wojo - Wto 07 Cze, 2016

Tak na szybko:
- O ile zasady scenariusza lub inne karty nie stanowią inaczej (nie mam ich pod ręką) to Celador jest: "celem sprzymierzeńcem".
Karty które pozwalają leczyć sprzymierzeńców mogą "celować" w Celadora. Natomiast jeżeli w efekcie leczenia jest coś o Twoich sprzymierzeńcach/sprzymierzeńcach pod Twoją kontrolą to wtedy już może być rożnie. Czyli w skrócie tak o ile efekt leczenia na to pozwala.

maclis - Pon 13 Cze, 2016

Czy gdy Balrog wejdzie do gry za pomocą tej karty (http://hallofbeorn.com/Cards/Details/Doom-Doom-Doom-RD), pod koniec fazy wyprawy to wykonuje natychmiastowy atak w tej samej turze w której wszedł do gry?
AndO3131 - Pon 13 Cze, 2016

Znalazłem wątek dotyczący tego problemu. W skrócie: wykonuje dodatkowy atak w tej fazie wyprawy, w której wszedł do gry.
maclis - Pon 13 Cze, 2016

Czy Straszliwy Uskok działa na Wschodnią Bramę (w pierwszym scenariuszu Khazad Dum)?
AndO3131 - Pon 13 Cze, 2016

Wschodnia Brama jest odporna na efekty kart, w tym również kart spotkań, więc Straszliwy Uskok nie cofa jej do strefy przeciwności. Wydaje mi się, że w instrukcji jest wspomniana ta sytuacja.
maclis - Wto 14 Cze, 2016

Czyli podstęp "Zawał" usuwający wszystkie żetony z aktywnej wyprawy i aktywnego obszaru też na Bramę nie działa?
AndO3131 - Wto 14 Cze, 2016

Zgadza się.
maclis - Sro 29 Cze, 2016

Czy efekt dodatku Opiekuna z Lorien może aktywować każdy z graczy (zachowując limit 3x na fazę)?
AndO3131 - Sro 29 Cze, 2016

Z instrukcji:
Cytat:
Akcje są zawsze opcjonalne, gracz kontrolujący kartę z daną akcją może ją aktywować podczas dowolnego okna akcji w sekwencji rundy.

Znaczy to, że inny gracz nie może aktywować akcji z karty której nie kontroluje, chyba że efekt karty mówi inaczej (na przykład Eowina).

maclis - Sob 09 Lip, 2016

Czy gdy Balrog wejdzie do gry z efektu karty Zguba Zguba, pod koniec fazy wyprawy, to od razu wykonuje natychmiastowy atak (jako że pod koniec fazy wyprawy znajduje się w grze)?
AndO3131 - Sob 09 Lip, 2016

Parę postów wcześniej znalazłem odpowiedź: tak, atakuje natychmiast w tej fazie wyprawy.
maclis - Sob 09 Lip, 2016

Hehe, a wiedziałem że gdzieś tam kiedyś o to pytałem, ale nie sądziłem że na poprzedniej stronie...
Idąc za ciosem: Gdy użyje odpowiedzi Mostu, to Balrog traci wszystkie słowa kluczowe. Czy któryś z efektów oprócz niezniszczalności jest słowem kluczowym?

AndO3131 - Nie 10 Lip, 2016

Znalazłem odpowiedź na forum. Tylko "niezniszczalny" jest słowem kluczowym.
maclis - Czw 14 Lip, 2016

Czy gdy w scenariuszu "Rozłam Drużyny Pierścienia" odkryję kartę (http://hallofbeorn.com/Cards/Details/Black-Feathered-Arrows-RD), i w tej samej fazie wyprawy ukończę aktywny etap wyprawy, to nadal będę musiał przydzielać obrażenia łucznictwa pochodzące z tej karty?
AndO3131 - Czw 14 Lip, 2016

Znalazłem tylko ten wątek. Wydaje mi się, że na nowym etapie wyprawy nie przydzielasz tych obrażeń.
maclis - Nie 17 Lip, 2016

Czy gdy ten pan ( http://hallofbeorn.com/Ca...of-Rhudaur-TToR ), wejdzie do gry wrzucony przez tego gościa ( http://hallofbeorn.com/Cards/Details/Dead-Lord-TLR ), to czy trzeba rozpatrywać jego pole tekstowe?
AndO3131 - Nie 17 Lip, 2016

Te słowa kluczowe (doomed i surge) są rozpatrywane, gdy karta zostanie odkryta. W tym przypadku karta wroga zostaje "tylko" umieszczona w strefie przeciwności, więc efekty się nie aktywują.
maclis - Sob 23 Lip, 2016

Czy gdy odkryję tę kartę ( http://hallofbeorn.com/Cards/Details/The-Dark-Lord's-Summons-TLoS ) , i nie ma już kart pod Rozstajami to mogę wybrać opcję z odkryciem wroga z Rozstajów (czyli nic się nie stanie, w takim przypadku)?
Wydaje mi się, że nie mogę, ale pewny nie jestem.

AndO3131 - Pon 25 Lip, 2016

W angielskim FAQ jest punkt 1.44
Cytat:
(1.44) “Must X or Y” vs “must either X or Y”

If a card instructs a player to perform one task or perform a second task using the structure “... must X or Y...” then the player must attempt to perform the first task, and performs the second task instead only if the first task cannot be performed.

If a card instead uses the structure “... must either X or Y...” then the player may choose which task to perform, although one of them must be performed in full, if able.

W skrócie, możesz wybrać jedną z opcji chyba, że nie jesteś w stanie w pełni jej rozpatrzyć. Wtedy jesteś zmuszony wybrać tę drugą. W sytuacji, którą opisałeś nie możesz wybrać opcji odkrycia wroga.

Merlin - Wto 26 Lip, 2016

Ciekawa sprawa. A jak to się przekłada na polskie tłumaczenie - chodzi mi zwłaszcza o ten pierwszy przykład. Na których kartach można go znaleźć?
maclis - Wto 26 Lip, 2016

Merlin napisał/a:
Ciekawa sprawa. A jak to się przekłada na polskie tłumaczenie - chodzi mi zwłaszcza o ten pierwszy przykład. Na których kartach można go znaleźć?


Powyższa przedstawiona przeze mnie karta ma taki efekt po polsku:
Po Odkryciu: Umieść znajdującego się z tobą w zwarciu wroga z cechą Harad o najniższym ataku zakrytego pod Rozstajami albo odkryj wierzchnią kartę spod Rozstajów i umieść ją w grze w zwarciu ze sobą.

wojo - Sro 27 Lip, 2016

Zdaje się że Galakta przyjęła następującą strategię tłumaczenia:
"Must X or Y" jako "Gracze muszą X albo Y"
"Must either X or Y" jako "Gracze muszą albo X albo Y"

Natomiast ta pierwsza konstrukcja jest dość rzadka (wydaje mi się że FFG się zorientowało że ta wybrana przez ich interpretacja nie jest zbyt intuicyjna).

Ravin - Pon 08 Sie, 2016

Mam kilka wątpliwości odnośnie kart z dodatku "Dunlandzka pułapka.

1. Jeden z efektów cienia mówi - "Atakujący wróg otrzymuje +1 do ataku za każdą dołączoną do niego kartę cienia". Przykład: wróg posiada 4 karty cienia. Na trzeciej karcie cienia trafia mi się w/w efekt. Czy wróg otrzymuje +1 do ataku także za dwie karty cienia już rozpatrzone, czy tylko za obecnie rozpatrywaną i tą, która jest jeszcze zakryta?

2. W treści karty wroga "Wódz Turch" jest zapis: "Nie może opuścić gry". Czy mimo zadania mu obrażeń równych jego punktom życia, pozostaje on nadal w zwarciu lub w strefie przeciwności i nie mogę go umieścić na stosie odrzuconych kart spotkań? Dodam, że nie ma tam słowa "Niezniszczalny".

3. Dalej treść tej karty mówi: "Wódz Turch wchodzi w zwarcie z pierwszym graczem". Karta wyprawy, która wprowadza Wodza Turcha do gry, każe go umieścić w zwarciu z pierwszym graczem. Co dzieje się w rundzie następnej? Wódz podąży za znacznikiem pierwszego gracza i automatycznie w fazie spotkań wejdzie z nim w zwarcie? Nie ma przy tym zdaniu słowa: Wymuszony, a koszt zwarcia tego wroga wynosi 50.

AndO3131 - Pon 08 Sie, 2016

1. Otrzymuje +1 za każdą dołączoną kartę cienia (odkrytą lub nie, z efektem lub nie), więc w tym przypadku otrzymuje +4 do tego ataku.

2. Mimo obrażeń, Wódz pozostaje w grze. Nie można również stosować innych sposobów na usunięcie go z gry.

3. Wódz Turch podąża za znacznikiem pierwszego gracza.

maclis - Pon 15 Sie, 2016

Przypomnijcie mi pewną rzecz:
Czy jak wróg atakuje i otrzyma kartę cienia z efektem: "po wykonaniu ataku, wróg atakuje ponownie", można jakoś zareagować na jego kolejny atak? Odpowiedzią i Akcją?

AndO3131 - Pon 15 Sie, 2016

Kolejny atak odbywa się na tych samych zasadach, co pierwszy, tylko rozdajemy nową kartę cienia. Po każdym kroku ataku wroga można zagrywać akcje, a odpowiedzi w zależności od spełnienia warunków. Na przykład w czasie pierwszego ataku można zagrać Fintę; nie przerywa ona tego ataku, ale zablokuje kolejny.
maclis - Sro 17 Sie, 2016

AndO3131 napisał/a:
Kolejny atak odbywa się na tych samych zasadach, co pierwszy, tylko rozdajemy nową kartę cienia. Po każdym kroku ataku wroga można zagrywać akcje, a odpowiedzi w zależności od spełnienia warunków. Na przykład w czasie pierwszego ataku można zagrać Fintę; nie przerywa ona tego ataku, ale zablokuje kolejny.


Czasami jest efekt cienia"wykonuje natychmiastowy atak". Czy słowo natychmiastowy coś zmienia w tej kwestii?

AndO3131 - Czw 18 Sie, 2016

Nie znalazłem nic na ten temat na forach FFG, ale według mnie kluczowe jest wyrażenie "po wykonaniu ataku, wróg atakuje samotnie". W tym przypadku Finta zagrana podczas pierwszego ataku działa tak, jak napisałem: nie przerywa ona tego ataku, ale zablokuje kolejny. Chyba, że atak nastąpił poza fazą walki (Finta jest 'akcją walki' według FAQ).
martynaaaa - Pią 19 Sie, 2016

Mam pytanie odnośnie gry. Gdy bohater gracza ginie, a miał zapas żetonów zasobów - jego zasoby są dzielone pomiędzy bohaterów pozostałych przy życiu czy raczej odrzucone razem z jego kartą "poza grę" ?
AndO3131 - Pią 19 Sie, 2016

Żetony zasobów i wszystkie dodatki dołączone do ginącego bohatera są odrzucane.
damianos97 - Wto 23 Sie, 2016

czy na poczatku kazdej rundy TRZEBA dobrac 1 karte czy to jest dla nas dowolne czy chcemy dobrac czy nie? chodzi mi o ataki sarumana kiedy dobierze sie jakąkolwiek ilosc kart.
AndO3131 - Wto 23 Sie, 2016

Pobranie karty jest przymusowe. Jest mowa o dodatkowym ataku w fazie zasobów w artykule o Zdradzie Sarumana.
maclis - Sro 24 Sie, 2016

Czy gdy w wyniku efektu Murzaga (Dolina Morgul) odkryje obszar lub podstęp, to wchodzi on do gry czy jest odrzucany?
AndO3131 - Sro 24 Sie, 2016

Jast o tym mowa na forum bgg. W skrócie - odryta karta wchodzi do gry.
psborsuk - Pon 29 Sie, 2016

Naszło mnie takie pytanie - atakuje i zabijam wroga 2 postaciami mającymi cechę "Gdy zabije wroga, to...". Czy wówczas odpala się ona u obu, czy tylko u jednej (wybranej przeze mnie? wybranej losowo?)? Na mój rozum obu, ale nie chce sobie zbytnio ułatwiać gry własnymi przemyśleniami ;)
AndO3131 - Pon 29 Sie, 2016

U obu, w dowolnej kolejności.
damianos97 - Pon 29 Sie, 2016

czy można zagrywać sprzymierzeńców dla innego gracza? czy tylko dodatki i wydarzenia?
Radziol88 - Wto 30 Sie, 2016

strona 25 napisał/a:
Kart sprzymierzeńców nie
można zagrać „pod kontrolą” innych graczy, takie
karty mogą przejść pod cudzą kontrolę tylko za sprawą
efektów kart.

psborsuk - Pią 02 Wrz, 2016

Jeśli dobrze rozumiem, to "umieszczenie" wroga w strefie przeciwności i "cofnięcie " wroga do strefy przeciwności to dwie różne sprawy?
Konkretnie nie mogę zagrać Świeżych śladów na Górskiego warga cofajacego się do strefy przeciwności?

AndO3131 - Pią 02 Wrz, 2016

To trudne pytanie. Wydaje mi się, że masz rację: "umieszczenie" należy traktować jako inny termin niż "cofnięcie", gdyż w FAQ w punkcie (1.35) "wejście" do strefy przeciwności jest złożone z "odkrycia", "umieszczenia", "cofnięcia" i "przywrócenia". Sugeruje to istnienie różnic między tymi czterema pojęciami.
maclis - Wto 06 Wrz, 2016

Jaka jest różnica między efektami tych dwóch przeciwników? Chodzi mi o wchodzenie w zwarcie.
http://hallofbeorn.com/Ca.../Bill-Ferny-TBR

http://hallofbeorn.com/Ca...ack-Leader-TWoE

AndO3131 - Wto 06 Wrz, 2016

Wydaje mi się, że nie ma różnicy w efektach dotyczących wchodzenia w zwarcie tych dwóch wrogów - gracze nie mogą dobrowolnie wejść z nimi w zwarcie podczas fazy spotkań.
maclis - Wto 06 Wrz, 2016

A co jeśli chcę wejść w zwarcie za pomocą karty gracza takiej jak Syn Arnoru czy Mablung?
AndO3131 - Wto 06 Wrz, 2016

Opcjonalne wejście w zwarcie dotyczy tylko kroku 1 fazy spotkań. Użycie Syna Arnoru czy Mablunga jest dozwolone. To wyjaśnienie z FAQ, z działu "najczęściej zadawane pytania".
maclis - Sro 07 Wrz, 2016

AndO3131 napisał/a:
Opcjonalne wejście w zwarcie dotyczy tylko kroku 1 fazy spotkań. Użycie Syna Arnoru czy Mablunga jest dozwolone. To wyjaśnienie z FAQ, z działu "najczęściej zadawane pytania".


Pewnie tak jest, choć w sumie wychodzi na to że ich efekt jest taki sam, tylko inaczej jest napisany.

tengu76 - Sob 17 Wrz, 2016
Temat postu: Gandalf
Tak się zastanawiam bo kończę grać w Sagę w Krainę Cieni i do tej pory nie bardzo wiem czy Gandalf oprócz swojej umiejętności zagrywania kart ze stosu gracza , może jako bohater neutralny kupować katy obojętnie jakiej strefy podczas fazy planowania?
maclis - Sob 17 Wrz, 2016

Gandalf może płacić jedynie za karty neutralne, chyba że zagrywaną kartą jest wierzchnia karta twojej talii wtedy ma wszystkie 4 symbole zasobów (ale nie ma symbolu drużyny pierścienia!).
maclis - Sob 15 Paź, 2016

Scenariusz Szaniec Umarłych, początek etapu 2 (http://hallofbeorn.com/LotR/Details/A-Fell-Wraith-TLR)
Wchodzi do Gry Thraudir a kartą odkrytą przez efekt odkrycia etapu 2 jest karta z cechą "Czar". Thraudir więc wykonuje natychmiastowy atak. Czy gdy Thraudir zabije postać to muszę rozpatrzyć efekt 2B, czyli odrzucić 3 wierzchnie karty z talii? Czy ten efekt wtedy działa? Czy mogę wybrać opcję z cofnięciem go do strefy przeciwności, mimo że on tam już jest?

AndO3131 - Nie 16 Paź, 2016

maclis napisał/a:
Wchodzi do Gry Thraudir a kartą odkrytą przez efekt odkrycia etapu 2 jest karta z cechą "Czar". Thraudir więc wykonuje natychmiastowy atak. Czy gdy Thraudir zabije postać to muszę rozpatrzyć efekt 2B, czyli odrzucić 3 wierzchnie karty z talii? Czy ten efekt wtedy działa?

Tak, należy rozpatrzyć efekt 2B.
maclis napisał/a:
Czy mogę wybrać opcję z cofnięciem go do strefy przeciwności, mimo że on tam już jest?

Nie, nie można wybrać tej opcji.

Brandir - Pią 25 Lis, 2016

Witam!
Stałem się szczęśliwym posiadaczem gry karcianej Władca Pierścieni. Mam dwa pytania odnośnie zasad gry:

1. Dlaczego w instrukcji, "Skrócie przebiegu rundy"(str.30), znajdują się się sekwencje " • Akcje graczy" skoro i tak akcje zagrywa się "pomiędzy krokami ". Czy to nie zbędny wpis?. Czy też może, np. zagrywam karty sprzymierzeńców i dodatków, następnie zagrywam akcję i znowu kolejną w ramach " • Akcje graczy"? I czy mogę zagrywać 2 lub więcej akcji w ramach 1 sekwencji ? Zaznaczam, że gram solo.

2. W FAQ jest wpis, że nie można używać postaci że słowem kluczowym "dystans", np. Legolas, kiedy zagrywamy kartę "Szybkie Uderzenie". Czy to się tyczy ataku że strony dwóch graczy (deklaracja ataku na wroga będącego w zwarcie z innym graczem), czy też jednego gracza atakującego swoich wrogów?

AndO3131 - Pią 25 Lis, 2016

Ad 1. Te sekwencje są po to, aby zaznaczyć, kiedy są okna akcji. Dodatkowo, takie okno akcji znajduje się przed krokiem przydzielenia postaci do wyprawy. W ramach jednego okna można zagrać wiele akcji.

Ad 2. W FAQ jest napisane, że kolejne postacie nie mogą dołączyć do atakującego, czyli 'Szybkie Uderzenie' pozwala na atak tylko jednej postaci. Nie znalazłem nowszego wpisu niż https://boardgamegeek.com/thread/711353/uses-ranged, ale uważam, że postać z dystansem kontrolowana przez gracza A może zadeklarować atak poza fazą walki na wroga w zwarciu z graczem B przy użyciu karty 'Szybkie uderzenie' (stosując zasady z instrukcji, uznałbym to za "moment, w którym jej właściciel deklaruje swoje ataki").

Sigismond - Pią 25 Lis, 2016

Ad. 1 Moim zdaniem ta tabela jest myląca nieco, gdyż w fazie walki mamy więcej możliwości zagrania akcji wg instrukcji, tak jak mówisz "pomiędzy krokami" też można zagrywać, jeśli wyraźnie wcześniej to w instrukcji zaznaczono.

Ad. 2 zgadzam się z "przedmówcą" :) w faqu chodziło tylko o "podpięcie się" pod atak postacią ze zdolnością Dystans.

Brandir - Pią 25 Lis, 2016

Zagrywanie akcji w Fazie Walki w pełni rozumiem, ale w Fazie Planowania już nie za bardzo. Okienko "• Akcje graczy " jest przed przydzieleniem postaci do wyprawy, to fakt. Ale interesuje mnie, czy można rozegrać fazy tak jak w poniższym przykładzie:

2. Faza Planowania:
- zagrywam akcję
- zagrywam dodatek
- zagrywam akcję
- zagrywam sprzymierzeńca
- zagrywam 2 akcje
3. Faza Wyprawy:
- zagrywam 2 akcje
- przydzielam postacie

Czy można tak grać? Gdzieś na forum przeczytałem, że ktoś rozgrywał podobnie i chciałbym poznać opinię innych. Fazę Zasobów celowo pominąłem, bo tam wszystko rozumiem.

Inne pytania. Czy można drugi raz zaatakować tego samego wroga, tylko że inną postacią? Z instrukcji wynika, że nie, ale czy efekty kart na to pozwalają? I w jakiej kolejności należy odrzucać karty cienia?

AndO3131 - Nie 27 Lis, 2016

Ad fazy planowania. Bardzo ciekawe pytanie, musiałem się nad tym poważnie zastanowić. Uważam, że można przeplatać zagrywanie sprzymierzeńców i dodatków z akcjami, gdyż inaczej ta część fazy byłaby czerwona w rozpisce. Spróbuję rozpisać twój przykład na dwóch graczy - gracz A jest pierwszym graczem.

- gracz A zagrywa akcję
- gracz A zagrywa dodatek
- gracz A zagrywa akcję
- gracz A zagrywa sprzymierzeńca (gracz A skończył zagrywanie dodatków i sprzymierzeńców)
- gracz B zagrywa akcję
- gracz A zagrywa akcję (koniec okna akcji, gracz B rozpoczyna zagrywanie dodatków)
- gracz B zagrywa dodatek
- gracz B zagrywa akcję
- gracz B zagrywa sprzymierzeńca (gracz B skończył zagrywanie dodatków i sprzymierzeńców)

Generalnie, tak dokładny podział tury ma znaczenie tylko w sytuacji, gdy gracze zamierzają zagrać karty, które bazują na swoich zdolnościach, na przykład:

- gracz A zagrywa dodatek Namiestnik Gondoru na bohatera gracza B
- gracz B wyczerpuje Namiestnika Gondoru, otrzymując 2 żetony zasobów
- gracz B zagrywa sprzymierzeńca używając żetonów uzyskanych z Namiestnika

To przy założeniu, że gracz A jest pierwszym graczem. Gdyby gracz B byłby pierwszy, to zasoby z Namiestnika Gondoru nie mogą być wykorzystane do zagrania sprzymierzeńca lub dodatku, bo jego kolej już minęła w tej fazie. Mam nadzieję, że te wyjaśnienia są wystarczająco dokładne.

Ad fazy wyprawy. Można tak grać.

Z innych pytań: standardowo pojedynczego wroga w fazie walki można atakować tylko raz. Wyjątkiem są efekty kart, które zwiększają te możliwości (na przykład Szybkie Uderzenie pozwala na dodatkowy atak).

Karty cienia zostają odrzucone pod koniec fazy walki lub w momencie śmierci wroga. Jeśli wróg atakuje ponownie, poprzednią kartę cienia odrzucamy, a wróg otrzymuje nową kartę cienia. Jeśli odrzucasz karty cienia na koniec fazy walki, pierwszy gracz wybiera, w jakiej kolejności trafią na stos kart odrzuconych (rzadko się zdarza, ale kolejność może mieć znaczenie).

Brandir - Pon 28 Lis, 2016

Bardzo dziękuję za pomoc! :smile: Czytając instrukcję, można różnie interpretować słowa "pomiędzy krokami". Pierwsze co wtedy przychodzi na myśl, to zagrywanie akcji w czasie ataków. A dobrowolne akcje to dodatki, sprzymierzeńcy i przydzielanie postaci do wyprawy. Stąd te wątpliwości. Chcę grać zgodnie z zasadami i poznać grę "od środka". Teraz już rozumiem te "zielone okna". :wink:
Zawojak - Sob 03 Gru, 2016

Jeżeli gracz B deklaruje atak dystansowy na wrogów będących w zwarciu z graczem A to czy gracz A może również uczestniczyć w tym ataku?
AndO3131 - Nie 04 Gru, 2016

To zależy, kto w danym momencie deklaruje atak. Jeżeli gracz B deklaruje atak, to postacie gracza A nie mogą dołączyć, gdyż nie jest to ich kolej. Postacie dystansowe gracza A też nie mogą dołączyć, gdyż wróg nie znajduje się w zwarciu z innym graczem.
Brandir - Wto 06 Gru, 2016

Nie znalazłem w FAQ i na forum (albo zapomniałem od natłoku zasad), więc pytam:

1.Co mam zrobić, gdy zabraknie mi kart cienia do rozdania? Reszta wrogów atakuje bez kart cienia? Rozumiem, że talię spotkań mam potasować w fazie wyprawy, ale w którym momencie dokładnie. Przed odkryciem karty z TS?

2. Czy kartę "Szybkie uderzenie" mogę zagrywać w dowolnym oknie akcji, np. w fazie zasobów, podróży lub w trakcie ataku wroga?

3. Czy TEN szegółowy przebieg rundy jest poprawny? Bo polecenie "(rozpatrz każdy Wymuszony efakt po walce)" w punkcie "Faza Walki" wprowadziło mnie w zakłopotanie. Przecież efekt "Wymuszony" aktywuje się natychmiast, gdy zajdą okoliczności podane w opisie karty.

AndO3131 - Wto 06 Gru, 2016

Ad 1. Pozostali wrogowie nie otrzymują kart. Tasowanie przeprowadzasz, gdy w fazie wyprawy masz dociągnąć kartę spotkań, a talia jest pusta.

Ad 2. Tak, można ją zagrać w dowolnym oknie akcji.

Ad 3. Chodzi tu o efekty "gdy wróg zaatakuje", na przykład u Wodza Ufthaka.

Brandir - Czw 08 Gru, 2016

1. W instrukcji jak i na forum pisze, że każda faza musi zostać rozpatrzone. A co jeśli w danej fazie, np. Fazie Spotkań lub Fazie Walki nie ma wrogów z którymi można wejść w zwarcie, lub nie ma wrogów w zwarciu, którzy mogliby nas zaatakować lub my ich (także Dunhernem w SP)? Było o tym na forum, ale ja nie rozumiem, jak to jest "rozpatrzyć" a jednocześnie pominąć daną fazę? Bo przecież jak nic się nie dzieje, to to pomijamy. Czy może mam oglądać dokładnie wszystkie karty? I co z akcjami w takiej fazie? Jak nie rozgrywa się obowiązkowych kroków, to czy zagrywa się zielone okna akcji w takiej fazie?

2. Dunhern atakuje tak jak każda postać. Wyjątkiem od reguły, jest możliwość wyboru wroga nie ze zwarcia, tylko ze SP (jeśli bohater atakuje sam). Jeślik Dunhern atakuje wrogów będących w zwarciu, może to zrobić sam, lub w parze z innymi postaciami (tylko bez bonusu +1 do ataku). Czy to jest oficjalna i wyjaśniona wersja?

3. Minimalna talia gracza to 30 kart. Rozumiem, że górnego pułapu nie ma?

Z góry dziękuję za pomoc. :wink:

maclis - Czw 08 Gru, 2016

2. Dunhren dostaje bonus do ataku jedynie gdy atakuje wrogów w strefie przeciwności. Gdy atakuje wrogów w zwarciu, walczy jak zwykły bohater.
3. Górnego pułapu nie ma, faktycznie 30 kart to minimum, jeśli chcesz mieć talie turniejową, to kart musi być ponad 50, choć w Polsce, cóż, turniejów nie ma, jedynie na specjalnych eventach ta zasada obowiązuje.

Zawojak - Pią 09 Gru, 2016

Czy grając w scenariusze z rozszerzeń-sagi WP mogę wybierać sobie którą wersją bohatera strefy pierścienia będę grać. Nie chodzi mi o wybór między Aragornem a Frodem tylko np. między Frodem(CzJ) a Frodem(DM).
Zawojak - Sob 10 Gru, 2016

Czy grając w kampanie WP (w sagę) mogę wykorzystać umiejętność Eowiny (taktyka) tylko raz na całą kampanię czy raz na przejście całego scenariusza.
krzysztof1986 - Sob 10 Gru, 2016

Frodo może być albo z CzJ albo z DM. Ty decydujesz.
Eowyna jej akcję odpalasz raz na grę. Czyli raz na scenariusz.

Zawojak - Nie 11 Gru, 2016

Treść pobocznej karty wyprawy z dodatku: Piaski Haradu (tak a propos - świetny dodatek :wink: ):

Kiedy ta wyprawa znajduje się w puli zwycięstwa, pierwszy zagrany podczas każdej rundy sprzymierzeniec nie wymaga przypasowania zasobów.

Czy to znaczy, że nie płacę za tą kartę (sprzymierzeńca)?

krzysztof1986 - Nie 11 Gru, 2016

pierwszy zagrany przez każdego gracza sprzymierzeniec nie wymaga płacenia za niego zasobami w jego kolorze. Np. za niebieskiego sprzymierzeńca mozesz płacic z czerwonego zielonego lub fioletowego bohatera
Zawojak - Nie 11 Gru, 2016

Szkoda :sad: . Dzięki za odpowiedzi :wink:
Brandir - Sro 14 Gru, 2016

1. Czy w scenariuszu "Przeprawa przez Mroczną Puszczę", po przeszukaniu talii spotkań i stosu kart odrzuconych oraz wybraniu karty Pająka, przeszukane karty należy potasować? Bo na karcie wyprawy nie pada słowo "potasuj".

2. Mam jednego wroga w zwarciu z dołączoną "Leśną Pułapką". Nie atakuje mnie (wiadomo), a ja nie atakuje jego. Czy mimo to umieszczam na nim kartę cienia?

krzysztof1986 - Sro 14 Gru, 2016

1. Nie zastanawiałem się nad tym nigdy, i szczerze mówiąc nie znam odpowiedzi na to pytanie... ja w sumie zawsze po przejrzeniu stosu kart spotkań tasuję je.
2. rozdajesz karte cienia

Zawojak - Sro 14 Gru, 2016

1. W angielskiej wersji karty pisze, że należy potasować:
Cytat:
Setup: Search the encounter deck for 1 copy of the Forest Spider and 1 copy of the Old-Forest-Road-CoreOld Forest Road, and add them to the staging area. Then, shuffle the encounter deck.


EDIT:

Z resztą teraz patrze i na polskiej karcie również pisze aby potasować potem talie spotkań.

Brandir - Sro 14 Gru, 2016

krzysztof1986 napisał/a:
1. Nie zastanawiałem się nad tym nigdy, i szczerze mówiąc nie znam odpowiedzi na to pytanie... ja w sumie zawsze po przejrzeniu stosu kart spotkań tasuję je.

Też tasuję, ale wolę zasięgnąć opini innych, bo może robię źle.
Cytat:

2. rozdajesz karte cienia

OK, dzięki za pomoc. :smile:

Zawojak napisał/a:
1. W angielskiej wersji karty pisze, że należy potasować:
Cytat:
Setup: Search the encounter deck for 1 copy of the Forest Spider and 1 copy of the Old-Forest-Road-CoreOld Forest Road, and add them to the staging area. Then, shuffle the encounter deck.


EDIT:

Z resztą teraz patrze i na polskiej karcie również pisze aby potasować potem talie spotkań.

Miałem na myśli jedną z dwóch kart 3B. Tą, gdzie aby ukończyć przygodę należy wyszukać i ubić Pomiot Ungolianty.

Brandir - Pon 19 Gru, 2016

1. Karta "Pospieszny Cios" Odpowiedź: Anuluj efekt cienia aktywowany właśnie podczas walki. Czy wpierw muszę zrealizować efekt cienia i dopiero zagrać tą kartę, czy mogę skontrować i nie realizować? Bo, np. efekt cienia każe mi zadać 2 punkty obrażeń jednej wybranej postaci. Czy zadaję obrażenia, (wtedy moja postać może zginąć, więc ta karta niemiałaby sensu), następnie zagrywam wydarzenie i zdejmuję żetony? Czy może odkrywam kartę cienia, zagrywam "Pospieszny Cios" i nie wprowadzam efektu?

2. Karta "Stawić czoła" Odpowiedź: Wybierz że stosu kart odrzuconych dowolnego gracza kartę sprzymierzeńca o wydrukowanym koszcie X. To znaczy, że jak zagram tą kartę, np. za 2 żetony (bo to karta o koszcie X), to mogę sobie wybrać sprzymierzeńca o koszcie 2 żetonów?

krzysztof1986 - Pon 19 Gru, 2016

1. Odkrywasz cień. Patrzysz jaki to cień, i wtedy go anulujesz. Nie zostaje on wogole aktywowany.

2.Dokładnie tak jak piszesz. Pamiętaj tylko że w ten sposób nie możesz przywrócić do gry neutralnych sprzymierzeńców (np. Gandalf)

Brandir - Wto 20 Gru, 2016

Przepraszam za upierdliwe pytania, ale nie wszystko rozumiem co pisze w instrukcji lub w FAQ. Wydaje mi się, że wszystko wiem, ale jak się wczytam w instrukcje i w forum, to wszystko się miesza.

1. W instrukcji, na str. 20 pisze "...gracze mogą zagrywać karty wydarzeń lub wykonywać akcje". Nie rozumiem tego "lub". Tzn., że np. nie mogę zagrać akcji z ręki i, kolejno, akcji z karty bohatera? Tylko muszę wybierać pomiędzy wydarzeniem, a akcją z karty będącej w grze?

2.Czy jeśli bohater/sprzymierzeniec jest wyczerpany, to nadal mogę aktywować jego zdolność(akcję)?

3. Faza walki przebiega:

- gracz A atakuje 1-go wroga
- gracz B atakuje 1-go wroga
- gracz A atakuje 1-go wroga
- gracz B atakuje 1-go wroga
itd. do końca walki

czy

- gracz A atakuje po kolei wszystkich swoich wrogów
- gracz B atakuje po kolei wszystkich swoich wrogów.
i koniec walki.

4. Żeby zagrać kartę o koszcie 0, wystarczy tylko posiadanie bohatera z tym samym symbolem zasobów i okno akcji lub zajście sytuacji (odpowiedź)?

5. Czy Beravora i karta "Sprawdzian Woli" różnią się tylko tym, że ta pierwsza anuluje tylko karty podstępu, a druga wszystkie "po odkryciu"?

6. Czy kartę "Światło w Ciemnościach" mogę zagrać w Fazie Spotkań, zaraz po wejściu z wrogiem w zwarcie?

7. Czy zdolności Denethor'a mogę użyć w trakcie rozpatrywania ataków?

8. "Finta". Faq mówi, że można ją zagrać przed rozpatrzeniem 1-go kroku atakującego wroga. A czy Finty można użyć, np. przed atakiem drugiego, czy trzeciego wroga? Czy może ta możliwość występuje tylko pomiędzy rozdaniem kart cienia, a atakiem 1-go wroga? Bo w FAQ jest pewna niejasność.

Cread - Sro 21 Gru, 2016

1. W języku polskim "lub" nie oznacza wykluczenie jakieś czynności - możesz wykonać jedną, możesz wykonać drugą albo obie.

2. Tak, jeśli nie wymaga to jego wyczerpania :) .

3. Wg mnie wariant drugi.

4. Tak

5. Tak oprócz karty wyprawy.

6. Jeśli nie ma innego warunku na karcie niż akcja to tak.

7. Chodzi o wyczerpanie go i podejrzenie wierzchniej karty z tali spotkań? - Tak

8. Wróg jest obojętny, chodzi o to by zagrać ją przed jego atakiem :) .

Radziol88 - Sro 21 Gru, 2016

Cread napisał/a:
1. W języku polskim "lub" nie oznacza wykluczenie jakieś czynności - możesz wykonać jedną, możesz wykonać drugą albo obie.

No akurat w języku polskim, i nie tylko, 'lub' potocznie oznacza wykluczanie się.
Natomiast w logice i nomenklaturze planszówkowej to prawdziwe logiczne 'lub', które pozwala wybrać dowolnie.

Fred - Sro 21 Gru, 2016

Radziol88 napisał/a:
Cread napisał/a:
1. W języku polskim "lub" nie oznacza wykluczenie jakieś czynności - możesz wykonać jedną, możesz wykonać drugą albo obie.

No akurat w języku polskim, i nie tylko, 'lub' potocznie oznacza wykluczanie się.
Natomiast w logice i nomenklaturze planszówkowej to prawdziwe logiczne 'lub', które pozwala wybrać dowolnie.


No właśnie mylisz się Radziol88. W języku polskim oraz logice, za Słownikiem Języka Polskiego PWN (Polskie Wydawnictwo Naukowe), słowo "albo" funkcjonuje jako alternatywa wykluczająca. Wybieramy jedno lub drugie. Zaś słowo "lub" dopuszcza istnienie jednego rozwiązania bądź drugiego, bądź obu na raz.
Tak więc, gdy na karcie masz słowo "albo" to wybierasz jedną z możliwości. Jeśli natomiast masz słowo "lub" możesz wybrać jedną z nich bądź obie na raz.
Inna sprawa gdy karta została źle przetłumaczona lub (słowo klucz) źle zaprojektowana i wprowadza zamieszanie w zasadach lub (znowu słowo klucz) gry :)

Brandir - Sro 21 Gru, 2016

Cread napisał/a:
1. W języku polskim "lub" nie oznacza wykluczenie jakieś czynności - możesz wykonać jedną, możesz wykonać drugą albo obie.

2. Tak, jeśli nie wymaga to jego wyczerpania :) .

3. Wg mnie wariant drugi.

4. Tak

5. Tak oprócz karty wyprawy.

6. Jeśli nie ma innego warunku na karcie niż akcja to tak.

7. Chodzi o wyczerpanie go i podejrzenie wierzchniej karty z tali spotkań? - Tak

8. Wróg jest obojętny, chodzi o to by zagrać ją przed jego atakiem :) .

Wielkie dzięki za udzielone odpowiedzi! :smile:
Radziol88 napisał/a:
No akurat w języku polskim, i nie tylko, 'lub' potocznie oznacza wykluczanie się.
Natomiast w logice i nomenklaturze planszówkowej to prawdziwe logiczne 'lub', które pozwala wybrać dowolnie.

No właśnie. Niby zadałem głupie pytanie, bo wszystko wydaje się oczywiste, ale w przypadku gry karcianej wszystko jest możliwe. :???:

Radziol88 - Pią 23 Gru, 2016

Fred napisał/a:
Radziol88 napisał/a:
Cread napisał/a:
1. W języku polskim "lub" nie oznacza wykluczenie jakieś czynności - możesz wykonać jedną, możesz wykonać drugą albo obie.

No akurat w języku polskim, i nie tylko, 'lub' potocznie oznacza wykluczanie się.
Natomiast w logice i nomenklaturze planszówkowej to prawdziwe logiczne 'lub', które pozwala wybrać dowolnie.


No właśnie mylisz się Radziol88. W języku polskim oraz logice, za Słownikiem Języka Polskiego PWN (Polskie Wydawnictwo Naukowe), słowo "albo" funkcjonuje jako alternatywa wykluczająca. Wybieramy jedno lub drugie. Zaś słowo "lub" dopuszcza istnienie jednego rozwiązania bądź drugiego, bądź obu na raz.
Tak więc, gdy na karcie masz słowo "albo" to wybierasz jedną z możliwości. Jeśli natomiast masz słowo "lub" możesz wybrać jedną z nich bądź obie na raz.
Inna sprawa gdy karta została źle przetłumaczona lub (słowo klucz) źle zaprojektowana i wprowadza zamieszanie w zasadach lub (znowu słowo klucz) gry :)

Dlatego napisałem "potocznie".
A teoria językoznawców i życie to czasem dwie różne sprawy.

Brandir - Pią 30 Gru, 2016

1. Czy karty "Krasnoludzki Grobowiec" można użyć w stosunku do karty neutralnej? Np. Gandalf? Bo "Stawić Czoła już nie można...
2. Czy kartę "Atak z Zaskoczenia" i umieszczenie sprzymierzeńca w grze, można zagrać w trakcie rozpatrywania ataku wroga? Aby, np., po wybraniu atakującego wroga móc umieścić sprzymierzeńca, po czym od razu wybrać go na obrońcę?
3. Broka Żelazną Pięść można kupić w fazie planowania za 6 żetonów lub wprowadzić za darmo (po aktywacji odpowiedzi) w dowolnej fazie?
4. Cień:Broniący się gracz musi wybrać i odrzucić 1 kontrolowany przez siebie dodatek. Czy chodzi tu tylko o dodatek będący w grze, czy też można odrzucić dodatek z ręki?
5. Czy Efekt Cienia z Jeźdźca Wilków rozpatruje się od razu, tj. atak z jego strony? I czy cofa się go na wierzch TS na koniec walki z nim, czy na koniec Fazy Walki?
6. Czy zdolność "Tuka Włóczykija" można użyć w grze solo?

AndO3131 - Pią 30 Gru, 2016

Brandir napisał/a:
1. Czy karty "Krasnoludzki Grobowiec" można użyć w stosunku do karty neutralnej? Np. Gandalf? Bo "Stawić Czoła już nie można...

Krasnoludzki grobowiec można użyć tylko dla kart ducha.

Brandir napisał/a:
2. Czy kartę "Atak z Zaskoczenia" i umieszczenie sprzymierzeńca w grze, można zagrać w trakcie rozpatrywania ataku wroga? Aby, np., po wybraniu atakującego wroga móc umieścić sprzymierzeńca, po czym od razu wybrać go na obrońcę?

Można jej użyć w trakcie dowolnego okna akcji.

Brandir napisał/a:
3. Broka Żelazną Pięść można kupić w fazie planowania za 6 żetonów lub wprowadzić za darmo (po aktywacji odpowiedzi) w dowolnej fazie?

Jeśli zostaną spełnione wszystkie warunki, aktywację odpowiedzi można przeprowadzić w dowolnym momencie.

Brandir napisał/a:
4. Cień:Broniący się gracz musi wybrać i odrzucić 1 kontrolowany przez siebie dodatek. Czy chodzi tu tylko o dodatek będący w grze, czy też można odrzucić dodatek z ręki?

1 kontrolowany przez siebie dodatek oznacza dodatek dołączony do kontrolowanej przez siebie postaci, za wyjątkiem dodatków z kart spotkań, które nie są kontrolowane przez gracza.

Brandir napisał/a:
5. Czy Efekt Cienia z Jeźdźca Wilków rozpatruje się od razu, tj. atak z jego strony? I czy cofa się go na wierzch TS na koniec walki z nim, czy na koniec Fazy Walki?

Tak, efekt Jeźdźca jest rozpatrywany od razu, jeszcze przed rozpatrzeniem do końca ataku obecnego wroga. Jeśli chodzi o cofanie, to są pewne wątpliwości, ale wydaje mi się, że należy go cofnąć na koniec fazy walki, jeśli jeszcze żyje.

Brandir napisał/a:
6. Czy zdolność "Tuka Włóczykija" można użyć w grze solo?

Nie, bo nie możesz go przekazać innemu graczowi.

Zawojak - Pią 30 Gru, 2016

1. Treść katy:
Cytat:
Action: Return 1 Spirit card from your discard pile to your hand.
Zatem można użyć tej karty tylko w stosunku do karty ducha.

Kartę Stawić Czoła jak najbardziej można użyć w stosunku do karty neutralnej i każdej innej sfery. Kluczowa treść karty:
Cytat:
(The chosen ally can belong to any sphere of influence.)


5. Tak, efekt cienia Jeźdźca Wargów jest rozpatrywany od razu. Na polskiej karcie pisze aby cofnąć Jeźdźca pod koniec walki zatem zapewne możesz go jeszcze zaatakować, a potem trzeba go cofnąć chociaż nie wiem czy jego umiejętność działa po zabiciu go.

Cread - Pią 30 Gru, 2016

Niestety karta Stawić czoła dokładnie określa, że musi być to sprzymierzeniec z obojętnie jakiego koloru więc w tym wypadku karty neutralne się nie łapią (sprawa wyjaśniona dawno w FAQu). Ludzie chcieli w ten sposób cofać sobie Gandalfa ale on nie należy do żadnej ze sfer.
Zawojak - Pią 30 Gru, 2016

Czyli karty neutralne to nie sfera? Taki szmat życia w błędzie. Chyba nigdy nie będę znał zasad tej gry do końca. :wink:
krzysztof1986 - Pią 30 Gru, 2016

dokładnie --> karty neutralne nie należą do żadnej sfery :) niestety :)
Brandir - Pią 30 Gru, 2016

AndO3131 napisał/a:
Brandir napisał/a:
3. Broka Żelazną Pięść można kupić w fazie planowania za 6 żetonów lub wprowadzić za darmo (po aktywacji odpowiedzi) w dowolnej fazie?

Jeśli zostaną spełnione wszystkie warunki, aktywację odpowiedzi można przeprowadzić w dowolnym momencie.

Wszystkie warunki? To znaczy, że normalnie zagrywam Broka w Fazie planowania za 6 żetonów, a ten dostaje status bohatera (pod warunkiem, że inny bohater/Krasnolud nie żyje)?

Zawojak - Pią 30 Gru, 2016

Warunki do zagrania Broka muszą być np. takie:
Masz na ręce Broka, ginie ci bohater wobec tego zagrywasz Broka za darmo z ręki. Przy tym nie zyskuje on statusu bohatera gdyż nic takiego na jego karcie nie pisze. Możesz też zagrać Broka za 6 żetonów w fazie planowania pomimo, iż żaden bohater nie zginął (nie aktywujesz wówczas jego zdolności).

Zdolności Broka musisz użyć od razu po tym jak zginął ci bohater bo inaczej nie będziesz mógł.

Brandir - Sob 31 Gru, 2016

Ok, dzięki wszystkim za pomoc. :smile:
Brandir - Czw 05 Sty, 2017

1. Karta "Opiekun Lorien". Czy mogę odrzucić maksymalnie 3 karty na fazę i dostać + 3 do obrony lub siły woli, czy może mam 3 takie akcje na fazę, a liczba odrzucanych kart na akcję jest nieograniczona?

2. Standardowo wroga można zaatakować tylko 1 raz/na rundę. A jeśli bohater jest przygotowywany kilka razy, to można nim zaatakować każdego wroga po kolei?

Z góry dzięki za pomoc.

Zawojak - Czw 05 Sty, 2017

1. Limit to 3 takie akcje na fazę. Maksymalnie 3 karty = maksymalnie +3 siły woli/obrony.
2. Tak.

Brandir - Pon 09 Sty, 2017

Zawojak napisał/a:
1. Limit to 3 takie akcje na fazę. Maksymalnie 3 karty = maksymalnie +3 siły woli/obrony.
2. Tak.


A jak mam dwie takie karty w grze? Czy ten limit obowiązuje na gracza czy na 1 kartę? Bo tak, to bym miał +6. Wyczytałem, że ten dodatek na początku nie miał żadnych ograniczeń.

"...odrzucić z ręki 2 losowe karty" - to znaczy, że mogę sobie wybrać 2 dowolne karty z ręki, czy muszę je potasować i wylosować?

Zawojak - Pon 09 Sty, 2017

Brandir napisał:
Cytat:

A jak mam dwie takie karty w grze? Czy ten limit obowiązuje na gracza czy na 1 kartę? Bo tak, to bym miał +6. Wyczytałem, że ten dodatek na początku nie miał żadnych ograniczeń.

Limit na kartę.
Jak masz dwie np. na Aragornie to może on mieć maksymalnie +6. Musisz wtedy odrzucić 6 kart (3 na jednego Opiekuna i 3 na drugiego)


Cytat:

"...odrzucić z ręki 2 losowe karty" - to znaczy, że mogę sobie wybrać 2 dowolne karty z ręki, czy muszę je potasować i wylosować?


Potasować i wlosować.

Brandir - Czw 19 Sty, 2017

1. Jeśli w przygodzie "Podróż w dół Anduiny" na etapie 2B w czasie odkrywania kart z TS dostanę Mroczną Falę, to czy ostatecznie odkrywam 3 karty z TS?
2. Jeśli w "Podróż w dół Anduiny" pokonam Górskiego Trolla, a na karcie wyprawy 2B jest odpowiednia ilość żetonów podróży, to czy od razu je odrzucam (bez względu na obecną fazę) i rozpatruję kolejny etap?

Radziol88 - Czw 19 Sty, 2017

1. Wszystko się kumuluje :cool:
2. Nie pamiętam karty, ale jak nie ma nic o rozpoczęciu w następnej rundzie, tylko że przechodzisz, to przechodzisz.

Buendia - Pią 20 Sty, 2017

Ostatnio grałem solo w Powrót do Mrocznej Puszczy i miałem do czynienia z taką sytuacją (od jej interpretacji zależy to, czy mi się udało, czy nie): przez większość gry efekt karty Golluma (Wymuszony: Pod koniec każdej rundy podnieś poziom zagrożenia gracza strzegącego Golluma o 3) był osłabiany przez Elfhelma (Odpowiedź: Kiedy twój poziom zagrożenia wzrośnie w wyniku niepowodzenia wyprawy lub z powodu efektu karty wyprawy albo spotkania, zmniejsz swój poziom zagrożenia o 1). W przedostatniej rundzie gry miałem 46 zagrożenia. Jako że miałem tego Elfhelma na stole przez długi czas z automatu podniosłem na koniec zagrożenie o 3 (+1 za koniec rundy, +3 za Golluma, -1 za Elfhelma), a w następnej rundzie skończyłem czwarty etap. No i pytanie: czy mogłem tak zrobić? Jaka jest właściwa kolejność podnoszenia/obniżania tego zagrożenia i czy nie dobiłem w poprzedniej turze do 50, czyli czy nie przegrałem tego rozdania?
krzysztof1986 - Pią 20 Sty, 2017

Niestety ale najpierw podnosisz z urzędu o 1.. potem działa wymuszony o 3 i w tym momencie masz juz 50 więc eliminacja.. dopiero po wymuszonym działa odpowiedź.. ale jest już za późno bo masz już 50... tak mi się wydaje
Buendia - Wto 24 Sty, 2017

Dzięki. Też mi się tak wydawało, ale wolałem się upewnić. Gdyby tam było, "anuluj" zamiast "obniż", to by działało, a tak - porażka.
Brandir - Pon 30 Sty, 2017

1. Gdy pasywna zdolność Thalina zabije Wrony że Wschodu, to rozpatruję ich wymuszony efekt?
2. Czy za zagranie odpowiedzi podczas przygotowania też muszę płacić żetonami?

Radziol88 - Wto 31 Sty, 2017

1. Tak.
2. Nie da się nie płacić.

el - Wto 31 Sty, 2017

W temacie Thalina już wiele zostało powiedziane:
http://www.forum.galakta....ighlight=thalin

maclis - Sob 18 Lut, 2017

Czy gdy zabije Murzaga lub innego wroga z cechą kapitan w scenariuszu Dolina Morgul to zostaje on umieszczony na stosie kart odrzuconych czy zostaje usunięty poza grę?
krzysztof1986 - Sob 18 Lut, 2017

zdaje się że odkładamy go na stos kart odrzuconych. Chociaż ja dla klimatu odrzucałem go z gry (no bo niby zmartwychwstał czy co ?)
maclis - Nie 19 Lut, 2017

Kolejne pytanie, tym razem odnośnie Podróży do Rhosgobel: Czy gdy w wyniku przejścia Zagajnika przeszukam i umieszczę w strefie przeciwności Athelas, to trzeba pociągnąć kartę która będzie go strzegła?
krzysztof1986 - Nie 19 Lut, 2017

According to the FAQs, on guarded:

Surge, Doomed, and Guarded keywords should be resolved any time the card on which they occur is revealed from the encounter deck, including during setup.

The word revealed here is not mentioned in the actual rule book and is the cause for confusion. If we assume that Guarded is only triggered when a card is revealed then Athelas enters the staging area unguarded when added by Forest Grove.

W polskim faq jest zdaje się błąd bo w zagranicznym pisza jasno że strzeżona jest tylko w wypadku odkrycia jej z tali spotkań

maclis - Sob 04 Mar, 2017

Czy gdy w scenariuszu kamienne podstawy ziemi przechodzę do 3 etapu to w wyniku jego efektu odrzucam z gry wszystkie karty z talii wraz z strefą przeciwności i wrogami którzy są w zwarciu?
rossonero75 - Pon 16 Lip, 2018

Witam i proszę o pomoc w kwestii kary dodatków dodawanych do przeciwnika:

- co się dzieje z takim dodatkiem po likwidacji przeciwnika z tym dodatkiem
- czy dodany do przeciwnika dodatek można cofnąć na rękę lub przenieść na innego przeciwnika?

Z góry dziękuję za pomoc i wyrozumiałość

Radziol88 - Pon 16 Lip, 2018

1. Na stos kart odrzuconych.
2. Chciałbyś :P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group